problem z odpłatnością za drugi kierunek studiów

[hellononsens]

Witajcie mam następujący problem,

rozpoczełam studia w roku akademickim 2011/2012 po czym na rok 2012/2013 przeniosłam się na drugi rok studiów na inną uczelnię, na której podjęłam jeszcze studia na kolejnym kierunku.

dzisiaj w dziekanacie dowiedziałam się, że ponieważ wykorzystałam już 180 pkt ECTS na obu kierunkach łącznie prawdopodobnie będe musiała zapłacić za ten drugi kierunek studiów.

Nie wiem co robić, gdyż w chwili kiedy zapisywałam się na drugi kierunek nie było mowy o żadnych opłatach z tego tytułu. Zapewniano mnie, że dopiero od roku 2013/2014 drugi kierunek bedzie płatny

Wiem, że w internecie jest masa wątków na zbliżone tematy ale nie znalazłam niczego co by tyczyło się osób, które w trakcie nauki się przenosiły. Moim zdaniem to nie powinno niczego zmieniać ale panie w dziekanacie uznały, że na pewno będę musiała płacić za te punkty ECTS, które wykorzystałam na poprzedniej uczelni oraz nie mogą mi zagwarantować, że drugi kierunek będzie dla mnie bezpłatny.
Jestem przerażona

[pffe]

Napisane przez hellononsens

Witajcie mam następujący problem,

rozpoczełam studia w roku akademickim 2011/2012 po czym na rok 2012/2013 przeniosłam się na drugi rok studiów na inną uczelnię, na której podjęłam jeszcze studia na kolejnym kierunku.

dzisiaj w dziekanacie dowiedziałam się, że ponieważ wykorzystałam już 180 pkt ECTS na obu kierunkach łącznie prawdopodobnie będe musiała zapłacić za ten drugi kierunek studiów.

Nie wiem co robić, gdyż w chwili kiedy zapisywałam się na drugi kierunek nie było mowy o żadnych opłatach z tego tytułu. Zapewniano mnie, że dopiero od roku 2013/2014 drugi kierunek bedzie płatny

Wiem, że w internecie jest masa wątków na zbliżone tematy ale nie znalazłam niczego co by tyczyło się osób, które w trakcie nauki się przenosiły. Moim zdaniem to nie powinno niczego zmieniać ale panie w dziekanacie uznały, że na pewno będę musiała płacić za te punkty ECTS, które wykorzystałam na poprzedniej uczelni oraz nie mogą mi zagwarantować, że drugi kierunek będzie dla mnie bezpłatny.
Jestem przerażona

nie ma nic przenoszenie do rzeczy tylko to, że masz dwa kierunki i te wykorzystane punkty. nie ma znaczenia na której uczelni je wykorzystałaś.

jest masa wątków i masa sporów o to a i mi powiedziano, że osoby, które rok temu (12/13) zaczęły dwa kierunki, jak nie będą w 10% najlepszych, zwyczajnie zapłacą.
Po to też teraz w umowie wpisujesz ilość już wykorzystanych ECTS.
Ja się z płacenia wymigałam, bo przepisałam sobie dwie oceny i akurat zmieściłam się w puli ECTS a tak to, mimo podjętych rok temu studiów (bezpłatnych) i rezygnacji z nich, rozpoczęciu innego kierunku, musiałabym zapłacić za wykorzystane na poprzedniej uczelni punkty.

Nastaw się na to, że możesz zapłacić ale i na to, że wcale niekoniecznie. kogą Cię wprowadzać w błąd bo same dobrze nie wiedzą.
niestety osoby, które mają po dwa kierunki muszą liczyć się z tym, że ta ustawa tak jest sformułowana, że nie wiadomo czy zapłacą czy nie.

[neia]

Nie, nie zapłacisz. To byłoby niezgodne z ustawą. I przeszukaj forum, bo juz dziesiątki osob pytały tu o to samo.

EDIT:
pffe, przepisywanie sobie oceny nie sprawia, że punkty ECTS za przedmiot liczysz tylko raz. Punkty liczysz wtedy podwójnie, bo traktowane to jest tak, jakbyś dany przedmiot robiła dwa razy. Fakt, czy ocena została przepisana czy nie, nie ma tu zadnego znaczenia.

[pffe]

Napisane przez neia

Nie, nie zapłacisz. To byłoby niezgodne z ustawą. I przeszukaj forum, bo juz dziesiątki osob pytały tu o to samo.

EDIT:
pffe, przepisywanie sobie oceny nie sprawia, że punkty ECTS za przedmiot liczysz tylko raz. Punkty liczysz wtedy podwójnie, bo traktowane to jest tak, jakbyś dany przedmiot robiła dwa razy. Fakt, czy ocena została przepisana czy nie, nie ma tu zadnego znaczenia.

otóż ma. przepisując ocenę nie liczą mi tych punktów ects. nie przepisywałabym jak by mi to nie ratowało tyłka.
mam to w umowie z uczelnią.

[MaLibu 2o]

nic nie zaplacisz o ile przyjeto cie na te drugie studia przed pazdziernikiem 2012

[neia]

Napisane przez pffe

mam to w umowie z uczelnią.

Co konkretnie masz w umowie z uczelnią?

[pffe]

Napisane przez neia

Co konkretnie masz w umowie z uczelnią?

że jeśli nie kontynuuję tamtych studiów, czyli nie robię dwóch kierunków jednocześnie to mam wykorzystane punkty ale jeśli przepiszę ocenę to nie muszę za nie płacić, nei są liczone podwójnie za ten sam przedmiot, z tą samą liczbą godzin co tam i z tym samym programem przedmiotu.

normalnie miałam powiedziane, że będę musiała zapłacić jak mi braknie punktów i miało mi braknąć 5 ale, że przepisałam fizykę, która była za 5 pkt to jestem na zero z punktami i nic płacić nie będę musiała.
Potwierdziła też to pani prodziekan, z którą ową fizykę mam.