2007-02-23, 19:46 | #31 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wenus
Wiadomości: 111
|
Dot.: solarium czy samoopalacz...
Samoopalacza używałam przez bardzo krótki czas, bo zostawial smugi a niekiedy nawet zółtawy odcień dlatego przerzuciłam się na balsamy brązujące - nie są aż tak intensywne jak samoopalacze a mają moim zdaniem o wiele lepszy efekt lecz i tu mogą czychać pułapki - trzeba trafić na dobry balsam , bo niektóre to istna tragedia... a bo to zbyt intensywny zapach (nieraz niedozniesienia), albo właśnie smugi.. dlatego mogę Wam Kobitki z Głębi Serduszka polecić brązująco-ujędrniający balsam do ciała "Lirene" Dr Ireny Eris jestem baaaaaaaardzo z niego zadowolona a co do solarium to korzystam z niego raz na miesiąc , bo jednak samoopalacz ani balsam b. nie opali nas równomiernie a solarium daje taką możliwość ale oczywiście - nie ma to jak prawdziwe słoooooneczko
|
2007-02-23, 20:42 | #32 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Ruda Śląska
Wiadomości: 1 939
|
Dot.: solarium czy samoopalacz...
Ja też wybrałam solarium. Nie ufam samoopalaczom, chociaż ten w sprayu z AVONU nie jest taki zły, a balsamy brązujące brudzą bieliznę i nie tylko. Zaczynam po mału chodzić na solarium. Podczas jednej wizyty opalam się przez 12 minut. Byłam już z 3 razy i mam buzię, ramiona, dekolt i brzuch ładnie brązowe, ale ręce i nogi nadal blade. Dziwne..powinno równo opalać. Ale to pewnie najwrażliwsze miejsca tak szybko chwytają. Tak 1-2 razy w tygodniu (pewnie z dłuższymi finansowymi przerwami) wystarczy, byle do lipca...
|
2007-02-24, 08:55 | #33 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 2 998
|
Dot.: solarium czy samoopalacz...
Ja też wybrałam solarium. Wszystkie samoopalacze i kremy brązujące, które stosowałam zostawiały ślady na ubraniach, a tego NIE LUBIĘ!!!. Ponieważ mój ślub był organizowany w dosć krótkim czasie do solarium chodziłam codziennie po 6-9 minut (zawsze najpierw różowieję, dopiero potem jestem brązowa) przez półtora tygodnia. Ostatnia wizyta w środę w tygodniu ślubu.
Ponieważ chodziłam do solarium, znajdujacego się w gabinecie kosmetycznym pani kosmetyczka doradziła mi co robić, żeby skóra na ciele nie była przesuszona (oczywiście krem intensywnie nawilżający na noc), a na twarz peeling enzymatyczny,a potem maska silnie nawilżająca. |
2007-02-25, 11:52 | #34 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 402
|
Dot.: solarium czy samoopalacz...
ja tez zdecydowanie wybrałam solarium, bo samoopalacz brudzi. Planuję zacząć chodzić 2 tygodnie przed ślubem. Pierwsze 2 razy po 5 minut, później 3 razy po 10 minut i reszta po 15 minut. Ostatnia wizyta w czwartek przed ślubem. Oczywiście buzi nie opalam, tylko samo cialo. Buzie smaruję blokerem i zasłaniam ręcznikiem i bluzką (mam problemy naczynkowe na twarzy)
|
2007-02-26, 13:54 | #35 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 184
|
Dot.: solarium czy samoopalacz...
Dziewczynki a macie namiary na jakieś dobre solarium natryskowe w warszawie?
|
2007-03-03, 13:14 | #36 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
|
Dot.: solarium czy samoopalacz...
Mimo, ze nigdy w życiu nie byłam na solarium , mój pierwszy raz napewno bedzie przed slubem.Mam tylko małe wachania, bo boją sie o swoją cere.Z natury jest bardzo wrażliwa, sucha należy sie z nią obchodzic jak z jajkiem i mam obawe czy solar jakoś niekorzystnie nie wpłynie na nią np. nie przesuszy itp. Niewiem jeszcze czym najlepiej ją nawilżyc w trosce o jej stan.Ale na szczęście mam jeszcze dużo czasu, żeby sie dokształcic w tym temacie.
__________________
Zmieniaj swoje życie
|
2007-03-03, 13:42 | #37 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 863
|
Dot.: solarium czy samoopalacz...
ja tez stawiam na solarium. opalenizna bardziej rownomierna,. nie brudzaca. ale jest problem, zle sie czuje w solarium ale musze sie pomeczyc... dziewczyny, kiedy najlepiej zaczac chodzic jak slub mam we wrzesniu? wiem, ze beda wakacje i moge sie troche opalic ale boje sie, ze mi skora zejdzie (jak co roku choc nie mam jasnej karnacji), i bede miec plamy brzydkie
|
2007-03-04, 17:59 | #38 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Ruda Śląska
Wiadomości: 1 939
|
Dot.: solarium czy samoopalacz...
Cytat:
Jeśli masz delikatną twarz to unikaj solarium, a jak już na nie pójdziesz to nie opalaj twarzy. Ja chodziłam ostatnio i popękały mi naczynka. Jak odwiedziłam ostatnio kosmetyczkę to odradziła mi solarium, a poleciła na twarz balsamy brązujące, picie soczków marchwiowych i betakaroten w tabletkach. Solarium może być z umiarem, ze 3-4 razy przed ślubem. |
|
2007-03-04, 18:10 | #39 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 402
|
Dot.: solarium czy samoopalacz...
ja tez staram sie unikać solarium, bo mam twarz naczynkwą, ale przed samym ślubem skorzystam z solarium, ale nie bede opalać twarzy, ją sobie szczelnie zakryję, a żeby była opalona jak reszta ciała, to posmaruję chusteczkami samoopalającymi
|
2007-03-05, 20:17 | #40 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
|
Dot.: solarium czy samoopalacz...
Cytat:
__________________
Zmieniaj swoje życie
|
|
2007-03-07, 12:59 | #41 |
Rozeznanie
|
Dot.: solarium czy samoopalacz...
Mimo że unikam solarium to przed moim ślubem na pewno zaliczę kilka seansów. Opalenizna bez smug i pomarańczowego odcienia
|
2007-03-09, 17:46 | #42 |
Zadomowienie
|
Dot.: solarium czy samoopalacz...
ja tydzień temu właśnie zaczęłam opalanie przedślubne, do ślubu niecałe 2 miesiące i póki co planuję wizyty w solarium co tydzień, dziewczyny, które piszecie o wizytach codziennie, nie piecze was nic? nie macie przesuszonej i zniszczonej przez to skóry?
__________________
* * * * * moja pasja * * * * * ja na facebooku [B]* * * * * azjatyckie kosmetyki oddam - wymianka |
2007-03-16, 10:24 | #43 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 2 998
|
Dot.: solarium czy samoopalacz...
|
2007-04-10, 11:14 | #44 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 5 592
|
Dot.: solarium czy samoopalacz...
Ja też nie rzykowałabym samoopalacza, zostaja po nim często smugi. A nie chciałabym takich mieć na swoim ślubie
|
2007-04-10, 12:27 | #45 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 184
|
Dot.: solarium czy samoopalacz...
A ja dziewczynki tydzien temu byłam na probie opalania natryskowego i jestem bardzo zadowolona. Bardzo naturalna i delikatna opalenizna bez smug, zacieków i wysuszenia skóry na solarce Gorąco polecam
|
2007-04-10, 14:08 | #46 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
|
Dot.: solarium czy samoopalacz...
Cytat:
A mogłabym spytać w jakich granicach kształtuje sie u Ciebie w mieście cena natryskowego opalania?
__________________
Zmieniaj swoje życie
|
|
2007-04-10, 14:43 | #47 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 184
|
Dot.: solarium czy samoopalacz...
za całe ciało zapłaciłam 80 zł
|
2007-04-11, 22:21 | #48 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 388
|
Dot.: solarium czy samoopalacz...
A ja dziewczyny polecam nasmarowanie ciała 30 min przed wizytą w solarium filtrem, promienie w solarium są bardzo podobne do tych słonecznych, opalicie się troszkę wolniej, ale będzie to trwalsza opalenizna i znacznie zdrowsza. Po opalaniu nie powinno się myć ze 3 godziny, bo opalnizna się "wypłukuje" ... (trudno to wytłumaczyć racjonalnie ale tak jest. No i bardzo intensywne nawilżanie i natłuszczanie skóry po opalaniu sprawi, że długo będziecie się cieszyły piękną opalenizną.
P.S. Obserwacje te zebrałam przez 3 lata pracy w fitness clubie wśród moich klientek - były tam 3 solaria i najtrwalsza i najładniejsza opalenizna była z najsłabszego solarium (mała moc lamp) gdzie spokojnie można było leżeć nawet 30 min. Bardzo szybko schodzi opalenizna z łóżek o bardzo mocnych lampach gdzie max można sie opalać 10-15 min i jest taka trochę nienaturalna ( żółtawo-pomarańczowa). |
2007-04-21, 21:32 | #49 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 277
|
Dot.: solarium czy samoopalacz...
niestety nie podzielam waszego zachwytu solarka, na moja skora dziala potwornie.dlatego uzywam samoopalaczy, ne mam problemow ze smugami ani pomaranczowym kolorem. to pierwsze to pewnie efekt wprawy, co do kolloru to najlepiej odpowiada mi dove, kolor jest raczej zlocisty niz pomaranczowy. ale niektore samoopalacze faktycznie funduje taki kolorek
|
2007-04-24, 11:31 | #50 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 38
|
Dot.: solarium czy samoopalacz...
Ja właśnie zaczęłam chodzić na solarium a ślub mam 2 czerwca nie odważylabym się na samoopalacz bo zostawia smugi A pozatym raz się nałoży i jest ok a raz nie Więc przed tak ważnym dniem nie mam zamiaru ryzykować
|
2007-04-24, 11:52 | #51 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 5 592
|
Dot.: solarium czy samoopalacz...
dokładnie.a wiecie jak to jest zawsze wtedy gdy zalezy nam żeby wszystko było super to coś wypadnie
|
2007-04-25, 08:38 | #52 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 806
|
Dot.: solarium czy samoopalacz...
Ja jakoś boję się solarium, nigdy nie byłam a do tego mam bardzo jasną, wrażliwą , naczynkową skórę. Opalam się trudno i raczej się oparzę niż zbronzowieję. Z samoopalaczami też jakoś mi nie wychodzi, boję się smug i dziwnego pomarańczowego kolorku.
POwiedzicie mi proszę kiedy powinnam zacząć chodzić do solarium, bo śłub mam 30 czerwca? Może już powinnam zacząć? |
2007-04-25, 13:25 | #53 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 590
|
Dot.: solarium czy samoopalacz...
Cytat:
i najlepiej uzywaj dobryvh kosmetykow, ktore chronia skore przed niekorzytsnym wplywem solarium. |
|
2007-04-25, 15:21 | #54 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 806
|
Dot.: solarium czy samoopalacz...
Cytat:
|
|
2007-05-11, 13:03 | #55 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 59
|
Dot.: solarium czy samoopalacz...
nie uwazam zeby solarium bylo "bezpieczniejsze" od kremow i balsamow. tu wystepuje ryzyko poparzenia itd. swoja droga jak sie umie nakladac samoopalacz to nie zostawia smug i przebarwien. przynajmniej z moim dovem nigdy nie mialam takiego problemu
|
2007-05-11, 13:11 | #56 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
|
Dot.: solarium czy samoopalacz...
Cytat:
Dokładnie jak jeszcze rok temu używałam balsamów brązujących, odpowiednie wklepanie było podstawą oczekiwanego rezultatu.Zawsze robiłam to dokładnie i nigdy nie miałam ciała w panterke
__________________
Zmieniaj swoje życie
|
|
2007-05-11, 13:38 | #57 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 29
|
Dot.: solarium czy samoopalacz...
Chodzilam do solarium czesto i zauwazylam zmiany na ciele nagle sie zrobilo szorstkie, suche i wogole blee postanowilam kupic takie balsamy brazujace typu nivea, dove, jonhson i nie zaluje cialo jest delikatne, nawilzone i opalone
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=187970 mój wątek |
Nowe wątki na forum Forum ślubne |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:46.