Polecamy:

ascas · 2010-05-01, 00:57

Dobrze, że część druga jeszcze ponad 100 postów nie ma, bo tej bym już nie przebrnęła ;p Jestem w trakcie składania pierwszego zamówienia na BU i mam mały mętlik zwłaszcza jeśli chodzi o olejki.
Czy używacie ich codziennie rano i wieczorem czy rzadziej (z czym zamiennie?) ? Chciałabym znaleźć taki, który wieczorem mnie nie będzie zapychał, a rano dobrze się wchłaniał żeby zrobić makijaż.
Zamierzam mieszać z żelem hialuronowym 1% (btw wydajny on jest?stosując rano i wieczorem na długo wystarcza?) ale skoro można też z kremem to sprawdza się z takimi drogeryjnymi?Nie będzie się gryzło z naturą?

Biorąc pod uwagę przeczytane opinie i moje potrzeby (skóra wrażliwa, naczynkowa, ostatnio wysyp grudek podskórnych- pod światło dooobrze widać- i też czerwonawych i białych krost) zastanawiam sie nad takimi olejkami:
olej z kocanki
olej z owoców rokitnika (chyba za intensywny? przesuszonej skóry bardzo nie mam, troszkę podrażnioną)
Te 2 to z BU. Tylko tam zamierzam złożyć teraz zamówienie, dlatego innych internetowych nie biorę teraz pod uwagę.

A poszukam też w sklepach innych, w aptece takie znalazłam:
jojoba [profarm 22zl/1ooml] (boję się że będzie za ciężki...)
olej ze słodkich migdałów [profarm 10zl/100ml]
olej z nasion wiesiołka [oleofarm 18zl/100ml]

A w jakim sklepie znajdę jeżynowy i podobne? Zielarskiego żadnego nie znam w okolicy..

Podobny problem z wyborem mam z hydrolatami..

p.s. mój pierwszy post?;>

---------- Dopisano o 01:57 ---------- Poprzedni post napisano o 01:48 ----------

Z hydrolatów to myśle nad którymś z tych:
oczarowy, różany i z kocanki.
Plus do tego co 2-3 dni Tonik PHA 6%

Co radzicie?

**201604131205** · 2010-05-01, 09:04

Cytat:

Napisane przez ascas

Czy używacie ich codziennie rano i wieczorem czy rzadziej (z czym zamiennie?) ? Chciałabym znaleźć taki, który wieczorem mnie nie będzie zapychał, a rano dobrze się wchłaniał żeby zrobić makijaż.
Zamierzam mieszać z żelem hialuronowym 1% (btw wydajny on jest?stosując rano i wieczorem na długo wystarcza?) ale skoro można też z kremem to sprawdza się z takimi drogeryjnymi?Nie będzie się gryzło z naturą?

Co radzicie?

Co do kwasu hialuronowego to dla mnie jest bardzo wydajny, opakowanie 100ml używam od lutego, i ledwie go ubyło, do końca wakacji mi pewnie wystarczy. Ale ja zużywam dosłownie 2 krople do jakiegoś oleju na twarz i szyję, jak ktoś dodaje do balsamu do ciała itp to wiadomo, że szybciej pójdzie. Do kremu można dodać jak najbardziej, w końcu w drogeriach jest zatrzęsienia kremów z HA (np z Eveline, ale nawet ziaja też ma i mnóstwo innych firm).
Co do olejów na twarz to musiałabyś szukać metodą prób i błędów, na szczęście można prosić o próbki przy zakupach

Na BU jakoś nigdy nie kupowałam, więc nie doradzę; olej z pestek jeżyn można kupić w mazidłach. Hydrolaty IMHO się tylko zapachem różnią

choć pewnie wiele osób się z tym niezgodzi
A 10zł za 100ml oleju migdałowego to coś podejrzanie tanio, zapewne rafinowany?

Co do reszty może inne dziewczyny Ci coś doradzą

Julianka_7oo7 · 2010-05-01, 09:25

Oleju z rokitnika na dzień pod makijaż raczej nie polecam, jego kolor może być nieprzewidywalny pod makijażem

Z hydrolatów jak najbardziej polecam i oczar i kocankę.

Cytat:

Napisane przez ascas

olej z kocanki
olej z owoców rokitnika (chyba za intensywny? przesuszonej skóry bardzo nie mam, troszkę podrażnioną)
(...)
Z hydrolatów to myśle nad którymś z tych:
oczarowy, różany i z kocanki.
Plus do tego co 2-3 dni Tonik PHA 6%

Co radzicie?

Mysle ze na poczatek to bedzie bardzo dobry zestaw

Kwas hialuronowy też możesz sobie wziąć. Jest bardzo wydajny. Można łączyć go z kremami, jest u mnie niezbędnikiem. Tylko pamietaj zeby kłasc go na zwilżoną hyrolatem buzię, to ważne.

Ishani · 2010-05-01, 16:37

Hej dziewczyny, bardzo bym chciała wkrótce zamówić te wszystkie cudeńka, które tu wychwalacie, czytałam sporo, ale tyyyle jest tego, ze nie moge sie zdecydowac, moze ktosby mi cos polecil >.<
Mam przetluszczajaca, naczynkowa, przesuszona moimi ost. eksperymentami skore z tradzikiem mlodzienczym, zaskornikami i wagrami

I oczywiscie lubiaca sie zapychac. Chcialabym cos dosyc mocno nawilzajacego, co nie bedzie mnie zapychalo. I co byscie polecily na pozapychane pory? cos co by je oczyscilo, rozjasnilo, cokolwiek takiego. Na pewno bede brala tamanu, tyle ze teraz jest niedostepny na mazidlach, wiec nie wiem gdzie zamawiać

- na tym, czy zsk?
Pozatym moglybyscie mi powiedziec cos o frakcji sojowej i oleju slonecznikowym? Beda sie nadawac?
Wlkie dzieeeki

ascas · 2010-05-02, 03:46

Po pierwsze dziękuję Wam bardzo za odpowiedź

Cytat:

Napisane przez astray

Co do kwasu hialuronowego to dla mnie jest bardzo wydajny, opakowanie 100ml używam od lutego, i ledwie go ubyło, do końca wakacji mi pewnie wystarczy. Ale ja zużywam dosłownie 2 krople do jakiegoś oleju..

Czy mowa o tym żelu hialuronowym z BU czy może o kwasie z mazideł - czy też to bez znaczenia bo działają tak samo?

Cytat:

Napisane przez astray

Do kremu można dodać jak najbardziej, w końcu w drogeriach jest zatrzęsienia kremów z HA (np z Eveline, ale nawet ziaja też ma i mnóstwo innych firm)

skrót HA - tzn. Humektanty? I większość kremów je ma? Bo w studiowaniu składów jesem zielona. Rozumiem że tylko z takimi kremami można łączyć?

Cytat:

Napisane przez astray

A 10zł za 100ml oleju migdałowego to coś podejrzanie tanio, zapewne rafinowany?

Nie znalazłam więcej iformacji na jego temat. Ale dla porównania tej samej firmy oleje (Profarm) ta sama pojemnosc (100ml) - jojoba kosztuje 20zl, avocado 17zl (z nasion winogron 7 zl). Wydawało mi się, że nie robią tak, że jedne rafinowane a inne nie (np. jojoba stwierdzając po cenie). No ale pewnie nie znam się, a cena rzeczywiście niska. Z resztą aż tyle mi go nie trzeba zwłaszcza, że muszę najpierw wypróbować.

Mazidła maja większy wybór olejów niż BU, następne zamówienie pewnie zrobie u nich. Mam nadzieję też znaleźć w jakimś sklepie te oleje (ma być zimnotłoczony i nierafinowany z tego co zapamiętałam :p)

Cytat:

Napisane przez Julianka_7oo7

Z hydrolatów jak najbardziej polecam i oczar i kocankę.

Kwas hialuronowy też możesz sobie wziąć. Jest bardzo wydajny. Można łączyć go z kremami, jest u mnie niezbędnikiem. Tylko pamietaj zeby kłasc go na zwilżoną hyrolatem buzię, to ważne.

Często polecane, więc te wypróbuję jako pierwsze na pewno

Tu też zapytam czy mowa o żelu hialuronowym czy kwasie - czy może są podobne w działaniu?
A jeśli łączę go z olejem to też zwilżona buzia hydrolatem?

Julianka_7oo7 · 2010-05-02, 08:26

Cytat:

Napisane przez ascas

Czy mowa o tym żelu hialuronowym z BU czy może o kwasie z mazideł - czy też to bez znaczenia bo działają tak samo?

Cytat:

Napisane przez ascas

Tu też zapytam czy mowa o żelu hialuronowym czy kwasie - czy może są podobne w działaniu?
A jeśli łączę go z olejem to też zwilżona buzia hydrolatem?

Żel Hialuronowy to roztwór wodny kwasu hialuronowego.

W sprzedaży można spotkać różne nazwy np. ZSK - kwas hialuronowy 1%, BU żel hialuronowy... a mazdiła nie pamietam jak

. W gruncie rzeczy to jedno i to samo, choć prawdopodobnie czymś sie różnią bo mazidłowe trzeba przechowywac w lodówce a ten Z BU niekoniecznie. Być może sposobem konserwowanie produktu. Ja używałam ten z BU teraz mam z ZSK. Ale wiekszej różnicy miedzy nimi nie widzę.

Nawet jak nakładam HA z kropelką oleju to na wilgotną skórę. Głównie dlatego ze uczucie "sciagniecia" jest zdecydowanie mniejsze.

**201604131205** · 2010-05-02, 09:25

Cytat:

Napisane przez ascas

skrót HA - tzn. Humektanty? I większość kremów je ma? Bo w studiowaniu składów jesem zielona. Rozumiem że tylko z takimi kremami można łączyć?

HA=hyaluronic acid= kwas hialuronowy

Tak jak Julianka pisała: 1% stężenie tego kwasu z wodą daje żel, ten sprzedawany w buteleczkach

Aha, i można go dodać do każdego kremu, balsamu, hmm maseczki?.. itd

mglista_noc · 2010-05-02, 10:58

Jeśli chodzi o kwas hialuronowy już postaci żelu z różnych sklepów, to różni się on zastosowanym konserwantem. Wystarczy się dokładnie wczytać w opisy - w BU i mazidłach jest dodany Phenonip ( czyli mieszanka Phenoxyethanol; Methylparaben; Ethylparaben; Butylparaben; Propylparaben; Isobutylparaben) a w ZSK Phenoxyethanol i Ethylhexylglycerin.

ascas · 2010-05-02, 13:46

No to już wiem więcej

Dzięki

The light · 2010-05-03, 00:03

skonczyl mi sie hydrolat z kocanki, wiec zamowilam drugi. I ten drugi ma zupelnie inny zapach niz tenpierwszy. Jakby bardziej duszacy i intensywny. Tez Wam sie moze tak zdarzylo?

diorinia · 2010-05-04, 12:34

Hej, czy macie doświadczenia z olejami z Mazideł? Tylko wyłącznie z Mazideł. Jakie macie o nich zdanie? Czy one naprawdę nawilżają skórę? Które nadają się do mieszanej skóry a które do tłustej a które do normalnej, a które do suchej- nie ma tam kategorii. Czytałam o olejach z forum Zrób Sobie Krem, ale nie bardzo wiem co o tym myśleć. Pozdrawiam

**513900e90b83d91c2e26787f916d5639aed43c42** · 2010-05-04, 13:04

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=325904
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=401367

Hexxana · 2010-05-04, 13:33

Cytat:

Napisane przez diorinia

Hej, czy macie doświadczenia z olejami z Mazideł? Tylko wyłącznie z Mazideł. Jakie macie o nich zdanie? Czy one naprawdę nawilżają skórę? Które nadają się do mieszanej skóry a które do tłustej a które do normalnej, a które do suchej- nie ma tam kategorii. Czytałam o olejach z forum Zrób Sobie Krem, ale nie bardzo wiem co o tym myśleć. Pozdrawiam

Zapraszam do korzystania z JUZ istniejacych watkow

Lacze

Aurellia · 2010-05-04, 15:07

studiuję sobie to forum i korzystam z Waszych doświadczeń już kilku miesięcy z różnymi efektami ostatnio jednak coraz lepszymi

pora się przywitać i podziękować za wprowadzenie mnie w tą dziką i "nierafinowaną" krainę olejami płynącą... witam więc

)) i dziękuje za podpowiedzi...

pierniczkowa · 2010-05-04, 18:49

olej kocankowy chyba mnie juz oficjalnie zawiodl

liczylam na zbawienny wplyn na naczynka ale niestety nic takiego nie widze, moze kocanka jako hydrolat jest lepsza

natomiast bardzo polecam hydrolat oczarowy, uspokaja skore, lekko sciaga pory, skora sie tak nie przetluszcza jak dawniej-moj faworyt

mam probke oleju z orzechow laskowych i tez stosuje sie go calkiem przyjemnie (mieszam z HA i NMF), jest prawie bezzapachowy

The light · 2010-05-05, 10:39

zamowilam olejek tamanu z naturalisa. Ma date przydatnosci do 15 czerwca

Byl w promocji wiec pewnie dlatego ale czy tamanu ma taka krotka date zawsze?

vipek · 2010-05-05, 10:44

Cytat:

Napisane przez The light

zamowilam olejek tamanu z naturalisa. Ma date przydatnosci do 15 czerwca

Byl w promocji wiec pewnie dlatego ale czy tamanu ma taka krotka date zawsze?

Chyba sprzedali Ci taki z kończącą się datą przydatności- ja np mam olejek tamanu z BU- kupowany około miesiąca temu i na nim jest data ważności 01-2012!

Cytat:

Napisane przez pierniczkowa

olej kocankowy chyba mnie juz oficjalnie zawiodl

liczylam na zbawienny wplyn na naczynka ale niestety nic takiego nie widze, moze kocanka jako hydrolat jest lepsza

natomiast bardzo polecam hydrolat oczarowy, uspokaja skore, lekko sciaga pory, skora sie tak nie przetluszcza jak dawniej-moj faworyt

Z tego co wiem to faktycznie bardziej chwalony jest hydrolat z kocanki niż macerat.

A oczar jest boski!!! Za jego działanie i zapach! Istny relaks przy aplikacji.

gda · 2010-05-05, 14:17

DZIEWCZYNY! MAM SUPER WAŻNE PYTANIE!!!

Mam próbkę oleju jojoba z mazideł z zamówienia z 22 stycznia, jest na nim data ważności 3 miesiące od daty otwarcia, myślicie że jeszcze się nadaje???

vipek · 2010-05-05, 20:33

Cytat:

Napisane przez gda

DZIEWCZYNY! MAM SUPER WAŻNE PYTANIE!!!

Mam próbkę oleju jojoba z mazideł z zamówienia z 22 stycznia, jest na nim data ważności 3 miesiące od daty otwarcia, myślicie że jeszcze się nadaje???

Skoro z 22 stycznia i 3 miesiące to myślę, że jest dobry.
Właśnie ten olej ma super właściwość nie jełczenia, jest bardzo stabilny i odporny na utlenianie - więc... te kilka dni z pewnością negatywnie na niego nie podziałały. Zreszta powąchaj- jak zapach nie zmienił się to tym bardziej jest okej.

gda · 2010-05-05, 22:52

Cytat:

Napisane przez vipek

Skoro z 22 stycznia i 3 miesiące to myślę, że jest dobry.
Właśnie ten olej ma super właściwość nie jełczenia, jest bardzo stabilny i odporny na utlenianie - więc... te kilka dni z pewnością negatywnie na niego nie podziałały. Zreszta powąchaj- jak zapach nie zmienił się to tym bardziej jest okej.

No dobra, zużyłam na ciało, ale pachniał takim sianko-zielskiem? To dobrze?

Aurellia · 2010-05-06, 08:12

gda powinno być ok... dla mnie olej jojoba ma generalnie taki zapach orzechowo - zielsko - sianowy

muszę się pochwalić moim ostatnim odkryciem... olej z pestek malin - nie będe opisywac jego właściwości bo to każdy może doczytać powiem jak zadziałał na moje przebarwienia słoneczne na dekoldzie.... nie były duże ale było ich sporo i były lekko wypukłe juz miałam iść do dermatologa się ich pozbyc a tu niespodzianka po kilku razach smarowania tym olejkiem zjaśnialy a po kilku kolejnych nic nie ma !!!! fantastico

pola_m · 2010-05-06, 10:35

Cytat:

Napisane przez Aurellia

gda powinno być ok... dla mnie olej jojoba ma generalnie taki zapach orzechowo - zielsko - sianowy

muszę się pochwalić moim ostatnim odkryciem... olej z pestek malin - nie będe opisywac jego właściwości bo to każdy może doczytać powiem jak zadziałał na moje przebarwienia słoneczne na dekoldzie.... nie były duże ale było ich sporo i były lekko wypukłe juz miałam iść do dermatologa się ich pozbyc a tu niespodzianka po kilku razach smarowania tym olejkiem zjaśnialy a po kilku kolejnych nic nie ma !!!! fantastico

proszę proszę, a przymierzałam się do niego parę razy. Chyba sie skuszę na niego przy następnym zamówieniu. U mnie na przebarwienai świetnie sprawdza się tamanu z różą i maceratem (robionym samodzielnie) z herbaty na jojobie.

vipek · 2010-05-06, 14:40

To ja dołączę do oczarowanych malinowym olejem- wybrałam m.in jego by zminimalizować ryzyko zapchania.
I ... super!!! Nie zapycha absolutnie choć stosuje go solo- dobrze się wchłania. Ja biorę po takiej dużej kropli na każdy policzek, na brodę + żuchwę, na czoło i jedna na nos- potem dokładnie twarz masuję i koniec- buźka rano jest mięciutka ani ciut się nie świeci choć zawsze miałam z tym problem (mój nos to istna latarnia). Może pięknie nie pachnie ale zdecydowanie też nie śmierdzi. Przed użyciem trzeba dobrze wstrząsnąć bo tam w środku takie drobinki pływają.
Na pewno na jednym opakowanku się nie skończy.
Jest naprawdę fajny- cieszę się, że na niego się zdecydowałam!

Makobratek · 2010-05-06, 20:57

[QUOTE=pierniczkowa;190212 69]

natomiast bardzo polecam hydrolat oczarowy, uspokaja skore, lekko sciaga pory, skora sie tak nie przetluszcza jak dawniej-moj faworyt

O tak

Potwierdzam

Hydrolat oczarowy to prawdziwe cudeńko

[QUOTE]

Cytat:

Napisane przez Aurellia

muszę się pochwalić moim ostatnim odkryciem... olej z pestek malin - nie będe opisywac jego właściwości bo to każdy może doczytać powiem jak zadziałał na moje przebarwienia słoneczne na dekoldzie.... nie były duże ale było ich sporo i były lekko wypukłe juz miałam iść do dermatologa się ich pozbyc a tu niespodzianka po kilku razach smarowania tym olejkiem zjaśnialy a po kilku kolejnych nic nie ma !!!! fantastico

Cytat:

Napisane przez vipek

To ja dołączę do oczarowanych malinowym olejem- wybrałam m.in jego by zminimalizować ryzyko zapchania.
I ... super!!! Nie zapycha absolutnie choć stosuje go solo- dobrze się wchłania. Ja biorę po takiej dużej kropli na każdy policzek, na brodę + żuchwę, na czoło i jedna na nos- potem dokładnie twarz masuję i koniec- buźka rano jest mięciutka ani ciut się nie świeci choć zawsze miałam z tym problem (mój nos to istna latarnia). Może pięknie nie pachnie ale zdecydowanie też nie śmierdzi. Przed użyciem trzeba dobrze wstrząsnąć bo tam w środku takie drobinki pływają.
Na pewno na jednym opakowanku się nie skończy.
Jest naprawdę fajny- cieszę się, że na niego się zdecydowałam!

Ja właśnie mam próbkę tego oleju i tak już trochę stoi w lodówce

Mam średnie doświadczenie z olejem jojoba i z orzechów włoskich (któryś z nich mnie zapychał

) i bałam się spróbować tego z malin. Ale skoro tak zachwalacie, to dzisiaj spróbuję

**ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca** · 2010-05-06, 21:27

Treść usunięta

vipek · 2010-05-06, 21:35

Cytat:

Napisane przez Makobratek

Mam średnie doświadczenie z olejem jojoba i z orzechów włoskich (któryś z nich mnie zapychał

) i bałam się spróbować tego z malin.

Wtrące swoje grosze

- z tych dwóch obstawiałabym jojobę o zapychanie.

Jak ja zamówiłam oleje to przez 2 tygodnie aplikowałam tylko jeden (choć mnie korciło jak nie wiem wszystkiego na raz popróbować

) właśnie by w razie co nie mieć problemu ze złapaniem winowajcy.

eunchae · 2010-05-06, 21:53

A ja mam pytanie. Stosuję olej lniany na włosy, wiem że jest to olej schnący, zatem gdy stosuję go solo może wysuszać? Jak myślicie?

Aurellia · 2010-05-07, 09:21

eunchae... nie wiem jak działa sam ale ja używam lnianego w połączeniu z rycynowym i bringrajem hesha i czasem jeszcze immymi w zależności co mam.... mieszanka spisuje się suuuuper !!! rośnie mi po niej cała armia maluszków na głowie....

też mam pytanko

potrzebuję zamówić znów parę (do 4) olejków do smarowania buźki dobrze wchłaniających się.... (skóra hmmm... dawniej mieszana teraz chyba normalna

) nie mogę się zdecydować, drogą eliminacji wytypowałam zwycięzców niestety dalej jest ich za dużo .....
zostały:
żurawinowy, z zielonej herbaty, z pestek czarnej maliny, z pestek brzoskwini, aloesowy i śliwkowy,
?????? z którym z nich macie złe doświadczenia??????

Makobratek · 2010-05-07, 11:18

Cytat:

Napisane przez vipek

Wtrące swoje grosze

- z tych dwóch obstawiałabym jojobę o zapychanie.

Jak ja zamówiłam oleje to przez 2 tygodnie aplikowałam tylko jeden (choć mnie korciło jak nie wiem wszystkiego na raz popróbować

) właśnie by w razie co nie mieć problemu ze złapaniem winowajcy.

No ja trochę głupio zrobiłam, że stosowałam na noc olej z orzechów włoskich a na dzień z jojoby, bo teraz trudniej znaleźć winowajcę

Trzeba było najpierw przetestować jeden a potem drugi

Chociaż masz rację z tą jojobą, bo moją siostrę też zapychał. A mówią, że to taki lekki olej

Wczoraj na noc po raz pierwszy użyłam oleju z czerwonej malin i hmmm... ładnie to on nie pachnie, jakąś taką margaryną

Ale da się przeżyć, byle by tylko dobrze działał na skórę

Póki co fajnie wygładził i nawilżył skórę, ale przed nim najważniejszy test - na zapychanie, ale to się okaże dopiero po paru dniach

To be or not to be

Cytat:

Napisane przez Aurellia

też mam pytanko

potrzebuję zamówić znów parę (do 4) olejków do smarowania buźki dobrze wchłaniających się.... (skóra hmmm... dawniej mieszana teraz chyba normalna

) nie mogę się zdecydować, drogą eliminacji wytypowałam zwycięzców niestety dalej jest ich za dużo .....
zostały:
żurawinowy, z zielonej herbaty, z pestek czarnej maliny, z pestek brzoskwini, aloesowy i śliwkowy,
?????? z którym z nich macie złe doświadczenia??????

Ja niestety nie pomogę, bo żadnego z nich nie używałam. Ze mnie na razie taka początkująco-wątpiąca olejomaniaczka

Trochę ich jest i ciężko będzie znaleźć "zapychacza", ale pewnie wizażanki pomogą

frisson · 2010-05-07, 17:50

Cześć dziewczyny

Zarejestrowałam się dzisiaj na wizażu, bo już od dłuższego czasu czytam forum i jestem pod ogromnym wrażeniem Waszej wiedzy

Zazwyczaj jak miałam jakiś problem wystarczyło, że przeczytałam pobieżnie wątek i już wiedziałam co robić. Tym razem jednak mam kilka pytań, które naprawdę muszę Wam zadać

Od około pół roku stosuję na noc naprzemiennie Differin i Skinoren. Na początku kuracji moja cera była bardzo tłusta, praktycznie nic nie było w stanie jej przesuszyć. Pryszcze zniknęły w 80% i byłam zadowolona. Jednak ostatnio coś złego zaczyna się dziać z moją skórą

Po umyciu jej żelem (zawsze używam tych nawilżających, bez SLS, aktualnie Lirene Dermoprogram nawilżający żel do mycia twarzy) i nałożeniu kremu - czy to tych leczniczych czy Ziaji Nuno, Humektanu - skórę mam strasznie czerwoną, napiętą, pieczącą. Najgorzej jest właśnie po nałożeniu Differinu i Skinorenu na noc, skóra aż pulsuje, jest cała czerwona i rozgrzana ...

Staram się traktować ją jak najdelikatniej, ale jest coraz to gorzej

Dlatego, skuszona Waszymi komentarzami, postanowiłam spróbować olejków i hydrolatów.

Chciałabym wiedzieć co sądzicie o:
-olejku z pestek arbuza (http://www.zrobsobiekrem.pl/?100,ole...uza-rafinowany)
- hydrolacie rumiankowym lub
- hydrolacie oczarowym (tylko czy nie będzie wysuszał, napinał skóry?)

Przepraszam, że tak się rozpisałam, ale naprawdę zależy mi na Waszej pomocy

Z góry dzięki za wszystkie odpowiedzi

2010-05-01, 00:57	#1171
ascas Przyczajenie Zarejestrowany: 2005-09 Wiadomości: 4	Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II-wchodzisz na własną odpowiedzialność: Dobrze, że część druga jeszcze ponad 100 postów nie ma, bo tej bym już nie przebrnęła ;p Jestem w trakcie składania pierwszego zamówienia na BU i mam mały mętlik zwłaszcza jeśli chodzi o olejki. Czy używacie ich codziennie rano i wieczorem czy rzadziej (z czym zamiennie?) ? Chciałabym znaleźć taki, który wieczorem mnie nie będzie zapychał, a rano dobrze się wchłaniał żeby zrobić makijaż. Zamierzam mieszać z żelem hialuronowym 1% (btw wydajny on jest?stosując rano i wieczorem na długo wystarcza?) ale skoro można też z kremem to sprawdza się z takimi drogeryjnymi?Nie będzie się gryzło z naturą? Biorąc pod uwagę przeczytane opinie i moje potrzeby (skóra wrażliwa, naczynkowa, ostatnio wysyp grudek podskórnych- pod światło dooobrze widać- i też czerwonawych i białych krost) zastanawiam sie nad takimi olejkami: olej z kocanki olej z owoców rokitnika (chyba za intensywny? przesuszonej skóry bardzo nie mam, troszkę podrażnioną) Te 2 to z BU. Tylko tam zamierzam złożyć teraz zamówienie, dlatego innych internetowych nie biorę teraz pod uwagę. A poszukam też w sklepach innych, w aptece takie znalazłam: jojoba [profarm 22zl/1ooml] (boję się że będzie za ciężki...) olej ze słodkich migdałów [profarm 10zl/100ml] olej z nasion wiesiołka [oleofarm 18zl/100ml] A w jakim sklepie znajdę jeżynowy i podobne? Zielarskiego żadnego nie znam w okolicy.. Podobny problem z wyborem mam z hydrolatami.. p.s. mój pierwszy post?;> ---------- Dopisano o 01:57 ---------- Poprzedni post napisano o 01:48 ---------- Z hydrolatów to myśle nad którymś z tych: oczarowy, różany i z kocanki. Plus do tego co 2-3 dni Tonik PHA 6% Co radzicie? Edytowane przez ascas Czas edycji: 2010-05-02 o 04:20

2010-05-01, 16:37	#1174
Ishani Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-10 Wiadomości: 1 718	Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II-wchodzisz na własną odpowiedzialność: Hej dziewczyny, bardzo bym chciała wkrótce zamówić te wszystkie cudeńka, które tu wychwalacie, czytałam sporo, ale tyyyle jest tego, ze nie moge sie zdecydowac, moze ktosby mi cos polecil >.< Mam przetluszczajaca, naczynkowa, przesuszona moimi ost. eksperymentami skore z tradzikiem mlodzienczym, zaskornikami i wagrami I oczywiscie lubiaca sie zapychac. Chcialabym cos dosyc mocno nawilzajacego, co nie bedzie mnie zapychalo. I co byscie polecily na pozapychane pory? cos co by je oczyscilo, rozjasnilo, cokolwiek takiego. Na pewno bede brala tamanu, tyle ze teraz jest niedostepny na mazidlach, wiec nie wiem gdzie zamawiać - na tym, czy zsk? Pozatym moglybyscie mi powiedziec cos o frakcji sojowej i oleju slonecznikowym? Beda sie nadawac? Wlkie dzieeeki

2010-05-02, 10:58	#1178
mglista_noc Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-11 Wiadomości: 379	Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II-wchodzisz na własną odpowiedzialność: Jeśli chodzi o kwas hialuronowy już postaci żelu z różnych sklepów, to różni się on zastosowanym konserwantem. Wystarczy się dokładnie wczytać w opisy - w BU i mazidłach jest dodany Phenonip ( czyli mieszanka Phenoxyethanol; Methylparaben; Ethylparaben; Butylparaben; Propylparaben; Isobutylparaben) a w ZSK Phenoxyethanol i Ethylhexylglycerin.

2010-05-02, 13:46	#1179
ascas Przyczajenie Zarejestrowany: 2005-09 Wiadomości: 4	Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II-wchodzisz na własną odpowiedzialność: No to już wiem więcej Dzięki

2010-05-03, 00:03	#1180
The light Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-04 Lokalizacja: W-wa Wiadomości: 1 078	Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II-wchodzisz na własną odpowiedzialność: skonczyl mi sie hydrolat z kocanki, wiec zamowilam drugi. I ten drugi ma zupelnie inny zapach niz tenpierwszy. Jakby bardziej duszacy i intensywny. Tez Wam sie moze tak zdarzylo?

2010-05-04, 12:34	#1181
diorinia Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-01 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 167	Oleje z Mazideł Hej, czy macie doświadczenia z olejami z Mazideł? Tylko wyłącznie z Mazideł. Jakie macie o nich zdanie? Czy one naprawdę nawilżają skórę? Które nadają się do mieszanej skóry a które do tłustej a które do normalnej, a które do suchej- nie ma tam kategorii. Czytałam o olejach z forum Zrób Sobie Krem, ale nie bardzo wiem co o tym myśleć. Pozdrawiam

2010-05-04, 13:04	#1182
513900e90b83d91c2e26787f916d5639aed43c42 Konto usunięte Zarejestrowany: 2008-11 Wiadomości: 2 319	Dot.: Oleje z Mazideł https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=325904 https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=401367

2010-05-04, 15:07	#1184
Aurellia Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-04 Lokalizacja: małopolskie Wiadomości: 105	Dot.: Oleje z Mazideł studiuję sobie to forum i korzystam z Waszych doświadczeń już kilku miesięcy z różnymi efektami ostatnio jednak coraz lepszymi pora się przywitać i podziękować za wprowadzenie mnie w tą dziką i "nierafinowaną" krainę olejami płynącą... witam więc)) i dziękuje za podpowiedzi...

2010-05-04, 18:49	#1185
pierniczkowa Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-03 Lokalizacja: Gex Wiadomości: 1 330	Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II-wchodzisz na własną odpowiedzialność: olej kocankowy chyba mnie juz oficjalnie zawiodl liczylam na zbawienny wplyn na naczynka ale niestety nic takiego nie widze, moze kocanka jako hydrolat jest lepsza natomiast bardzo polecam hydrolat oczarowy, uspokaja skore, lekko sciaga pory, skora sie tak nie przetluszcza jak dawniej-moj faworyt mam probke oleju z orzechow laskowych i tez stosuje sie go calkiem przyjemnie (mieszam z HA i NMF), jest prawie bezzapachowy

2010-05-05, 10:39	#1186
The light Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-04 Lokalizacja: W-wa Wiadomości: 1 078	Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II-wchodzisz na własną odpowiedzialność: zamowilam olejek tamanu z naturalisa. Ma date przydatnosci do 15 czerwca Byl w promocji wiec pewnie dlatego ale czy tamanu ma taka krotka date zawsze?

2010-05-05, 14:17	#1188
gda Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-10 Wiadomości: 3 498	Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II-wchodzisz na własną odpowiedzialność: DZIEWCZYNY! MAM SUPER WAŻNE PYTANIE!!! Mam próbkę oleju jojoba z mazideł z zamówienia z 22 stycznia, jest na nim data ważności 3 miesiące od daty otwarcia, myślicie że jeszcze się nadaje???

2010-05-06, 08:12	#1191
Aurellia Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-04 Lokalizacja: małopolskie Wiadomości: 105	Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II-wchodzisz na własną odpowiedzialność: gda powinno być ok... dla mnie olej jojoba ma generalnie taki zapach orzechowo - zielsko - sianowy muszę się pochwalić moim ostatnim odkryciem... olej z pestek malin - nie będe opisywac jego właściwości bo to każdy może doczytać powiem jak zadziałał na moje przebarwienia słoneczne na dekoldzie.... nie były duże ale było ich sporo i były lekko wypukłe juz miałam iść do dermatologa się ich pozbyc a tu niespodzianka po kilku razach smarowania tym olejkiem zjaśnialy a po kilku kolejnych nic nie ma !!!! fantastico Edytowane przez Aurellia Czas edycji: 2010-05-06 o 08:20

2010-05-06, 14:40	#1193
vipek Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-06 Lokalizacja: w domku;) Wiadomości: 1 194	Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II-wchodzisz na własną odpowiedzialność: To ja dołączę do oczarowanych malinowym olejem- wybrałam m.in jego by zminimalizować ryzyko zapchania. I ... super!!! Nie zapycha absolutnie choć stosuje go solo- dobrze się wchłania. Ja biorę po takiej dużej kropli na każdy policzek, na brodę + żuchwę, na czoło i jedna na nos- potem dokładnie twarz masuję i koniec- buźka rano jest mięciutka ani ciut się nie świeci choć zawsze miałam z tym problem (mój nos to istna latarnia). Może pięknie nie pachnie ale zdecydowanie też nie śmierdzi. Przed użyciem trzeba dobrze wstrząsnąć bo tam w środku takie drobinki pływają. Na pewno na jednym opakowanku się nie skończy. Jest naprawdę fajny- cieszę się, że na niego się zdecydowałam! __________________ Brzuszek rośnie ale coś powoli....

2010-05-06, 21:27	#1195
ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca Konto usunięte Zarejestrowany: 2008-05 Wiadomości: 3 240	Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II-wchodzisz na własną odpowiedzialność: Treść usunięta

2010-05-06, 21:53	#1197
eunchae Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-02 Wiadomości: 370	Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II-wchodzisz na własną odpowiedzialność: A ja mam pytanie. Stosuję olej lniany na włosy, wiem że jest to olej schnący, zatem gdy stosuję go solo może wysuszać? Jak myślicie?

2010-05-07, 09:21	#1198
Aurellia Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-04 Lokalizacja: małopolskie Wiadomości: 105	Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II-wchodzisz na własną odpowiedzialność: eunchae... nie wiem jak działa sam ale ja używam lnianego w połączeniu z rycynowym i bringrajem hesha i czasem jeszcze immymi w zależności co mam.... mieszanka spisuje się suuuuper !!! rośnie mi po niej cała armia maluszków na głowie.... też mam pytanko potrzebuję zamówić znów parę (do 4) olejków do smarowania buźki dobrze wchłaniających się.... (skóra hmmm... dawniej mieszana teraz chyba normalna) nie mogę się zdecydować, drogą eliminacji wytypowałam zwycięzców niestety dalej jest ich za dużo ..... zostały: żurawinowy, z zielonej herbaty, z pestek czarnej maliny, z pestek brzoskwini, aloesowy i śliwkowy, ?????? z którym z nich macie złe doświadczenia?????? Edytowane przez Aurellia Czas edycji: 2010-05-07 o 09:26

2010-05-07, 17:50	#1200
frisson Przyczajenie Zarejestrowany: 2010-05 Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza Wiadomości: 11	Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II-wchodzisz na własną odpowiedzialność: Cześć dziewczyny Zarejestrowałam się dzisiaj na wizażu, bo już od dłuższego czasu czytam forum i jestem pod ogromnym wrażeniem Waszej wiedzy Zazwyczaj jak miałam jakiś problem wystarczyło, że przeczytałam pobieżnie wątek i już wiedziałam co robić. Tym razem jednak mam kilka pytań, które naprawdę muszę Wam zadać Od około pół roku stosuję na noc naprzemiennie Differin i Skinoren. Na początku kuracji moja cera była bardzo tłusta, praktycznie nic nie było w stanie jej przesuszyć. Pryszcze zniknęły w 80% i byłam zadowolona. Jednak ostatnio coś złego zaczyna się dziać z moją skórą Po umyciu jej żelem (zawsze używam tych nawilżających, bez SLS, aktualnie Lirene Dermoprogram nawilżający żel do mycia twarzy) i nałożeniu kremu - czy to tych leczniczych czy Ziaji Nuno, Humektanu - skórę mam strasznie czerwoną, napiętą, pieczącą. Najgorzej jest właśnie po nałożeniu Differinu i Skinorenu na noc, skóra aż pulsuje, jest cała czerwona i rozgrzana ... Staram się traktować ją jak najdelikatniej, ale jest coraz to gorzej Dlatego, skuszona Waszymi komentarzami, postanowiłam spróbować olejków i hydrolatów. Chciałabym wiedzieć co sądzicie o: -olejku z pestek arbuza (http://www.zrobsobiekrem.pl/?100,ole...uza-rafinowany) - hydrolacie rumiankowym lub - hydrolacie oczarowym (tylko czy nie będzie wysuszał, napinał skóry?) Przepraszam, że tak się rozpisałam, ale naprawdę zależy mi na Waszej pomocy Z góry dzięki za wszystkie odpowiedzi

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)