Nie potrafię dać jej satysfakcji...Co jest nie tak??? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-02-03, 20:34   #1
fallout3
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 10

Nie potrafię dać jej satysfakcji...Co jest nie tak???


Witam, to jest mój pierwszy post na tym forum, więc proszę o wyrozumiałość. Otóż męczy mnie pewna kwestia związana z moim związkiem... Jestem z świetną dziewczyną (teraz już z moją narzeczoną) od prawie 5 lat. Na początku wiadomo, poznawanie siebie, delikatne pieszczoty,(dodam, ze jestem jej pierwszym chłopakiem – szczęściarzem, a ona moją pierwszą dziewczyną). Zaczęliśmy się kochać po ponad roku. Problem w tym, że od tamtego czasu moja narzeczona ani razu nie maiła orgazmu pochwowego, to jest właśnie jeden z problemów, o którym chciałbym napisać (zaznaczę, że nie mam jakiegoś małego penisa, jest ze tak powiem „średni”). Próbowaliśmy wielu pozycji, nastrój, kolacja itd. Zawsze staram się przeprowadzać długą grę wstępną i odpowiednio ją rozbudzić, pocałunki, pieszczoty, sex oralny. Niestety nic z tego, choć bardzo zależy mi ta jej odczuciach podczas sexu… Ostatnio nawet kupiłem nakładkę na penisa z wypustkami, gdyż jestem tak tym stanem zdesperowany… Niestety to nic nie pomogło

Drugim problemem który chciałbym poruszyć, jest to, że ostatnio zauważyłem, brak zainteresowania pieszczotami u mojej dziewczyny. Kiedyś, bardzo lubiła to co robiłem, lecz teraz czuje, że nie działa to na nią tak jak kiedyś. A jeśli już się podnieci to szybko z niej to podniecenie „ulatuje”. Strasznie mi na niej zależy i chciałbym w końcu dać jej to czego tak pragnie. Wiem, że to zbliżyłoby nas do siebie jeszcze bardziej...
Proszę napiszcie co o tym myślicie, może macie jakieś doświadczenia z tego typu sytuacjami?? Z góry dziękuję.

Edytowane przez fallout3
Czas edycji: 2009-02-03 o 20:35
fallout3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-03, 20:42   #2
v-x-n
Wtajemniczenie
 
Avatar v-x-n
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Nowhere
Wiadomości: 2 486
Dot.: Nie potrafię dać jej satysfakcji...Co jest nie tak???

Ja jestem podobnym przypadkiem do Twojej dziewczyny
Słuchaj, tak naprawdę kobiecy orgazm jest w głowie, kobieta musi się nauczyć go przeżywać i do niego dochodzić; ja się dopiero uczę jak czerpać przyjemność z seksu. To będzie intymne pytanie, ale czy Twoja kobieta umie sobie sama zrobić dobrze, wie, gdzie lubi być dotykana, jak? Bo jeżeli sama nie wie, co jej sprawia przyjemność, to Ty nic nie poradzisz (a przynajmniej nie dużo..). Wiem to po sobie - nigdy nie miałam orgazmu pochwowego, pieszczoty łechtaczki i minetka nie sprawiały mi przyjemności.. Teraz powoli coś się odblokowuje i jest nieźle, czuje, że już blisko jestem
Więc moja rada taka: ona pewnie też się martwi tą sytuacją. Niech spróbuje się wyluzować, poznać swoje ciało, a później pokazać Tobie. Tyle mi do głowy przychodzi.
v-x-n jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-03, 20:57   #3
fallout3
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 10
Dot.: Nie potrafię dać jej satysfakcji...Co jest nie tak???

Cytat:
Napisane przez v-x-n Pokaż wiadomość
To będzie intymne pytanie, ale czy Twoja kobieta umie sobie sama zrobić dobrze, wie, gdzie lubi być dotykana, jak?
Odpowiadając na Twoje pytanie, to ona wie jak ma się dotykać i co sprawia jej przyjemność, choć jak sama mówi nie taką dużą jak kiedyś. Jeśli pieścimy się, to potrafi delikatnie zwrócić mi uwagę jak mam to robić, aby było jej przyjemniej.
fallout3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-03, 21:01   #4
Blondyna20
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: **KaToWiCe**
Wiadomości: 5 313
GG do Blondyna20
Dot.: Nie potrafię dać jej satysfakcji...Co jest nie tak???

Ja miałam orgazm pochwowy jedynie przez paluszka...ale poprzez sex nie
Nie wiem jak to interpretować mam wrażenie że nigdy nie będę go miała.
Czytałam kiedyś że są kobiety co nigdy tego orgazmu podczas sexu mieć nie będą...ale nie wiem czy to tak do końca...ja już nad tym nie ubolewam...bo nawet jesli go nie mam to jest mi bardzo dobrze...sam fakt że on tam jest noi w ogóle
Nie wiem jak Twoja dziewczyna na to ale ja też mam pierwszego partnera seksualnego i ja dla mojego też jestem pierwsza,i wcale nie myślę jakby było z innym i nie zniechęca mnie to


Co do oschłości...może się tym przejmuje...a może ma jakieś problemy w pracy czy też w rodzinie.To też ma duży wpływ
Pozdrawiam
Blondyna20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-03, 21:05   #5
kkaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 418
Dot.: Nie potrafię dać jej satysfakcji...Co jest nie tak???

próbowałeś podczas stosunku zatrzymać się w niej, popatrzec jej w oczy i powiedziec ze kochasz? ja np bardzo lubiłam jak byłam już tam podrażniona i eks sie zatrzymywał i przytulał i był tak głęboko we mnie. Mozesz spróbować też metody że wchodzisz w nią 9 razy powoli i raz szybko, następnie 8 razy powoli i 2 razy szybko i tak dalej aż na końcu będzie raz powoli i 9 razy szybko. wiadomo ze nie musisz liczyc tylko tak na wyczucie. Lubiłam to ze jak juz myślałam ze przyspieszył żeby skonczyc, on nagle zwalniał i było tak delikatnie.
kkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-03, 21:13   #6
Alice in Wonderland
Wtajemniczenie
 
Avatar Alice in Wonderland
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 2 093
Dot.: Nie potrafię dać jej satysfakcji...Co jest nie tak???

tak jak napisano wyzej, kobieta ma to "w glowie" musi nauczyc sie orgazmu pochwowego, ale nie da sie tego od tak, od pstrykniecia palcami, najgorsze jest to, gdy robi sobie presje, "czy tym razem bede miala orgazm pochwowy?" "co jest ze mna nie tak?" itd nie skupia sie na samym seksie, chociaz wydaje jej sie, iz jest na odwrot

nie okazuje tego zewnetrznie, a jak sie kochacie, to jest ok, wszytsko pieknie, tylko ze ona moze niepotrezbnie myslec nad owym orgazem i ... nic nie bedzie, bo gdy kobieta skupia sie tylko na tym, czeka na te wielke O to przewaznnie jest na odwrot

ona musi to w sobie rozprawic, wewnetrznie, nie isc do lozka i nie myslec "czy przezyje to tym razem, co jest ze mna?" itp
dopiero zaczeliscie sie kochac, daj jej czas, ona sobie powinna dac czas

ja na poczatku tez sie zastanawialam, hmmm a gdzie ten orgazm pochwowy? i nic nie bylo go, potem poprostu przestalam o nim myslec i czerpalam satysfakcje z bliskosci z tych uczuc, pieszczot, bycia razem, nie mialam pretensji, ani do siebie, ani do niego, seks byl jest i bedzie dla mnie czyms fantastycznym i uwielbiam go
az tu pewnego razu, gdy sie kochalismy, nagle...

i nie ma tu jakiegos scislego czasu, to jest kwestia indywidualna, jedne odrazu maja orgazm, drugie po miesiacu, pol roku, po roku, 1,5, 2, 3 latach... najwazniejsze, aby miec satysfakcje z samej bliskosci i nie martwic sie
nie wiem tez ile macie lat, jednak tak jak sam napisales, jestes jej 1wszym partnerem, daj jej czas, i nie pytaj sie kochanie i co? miala orgazm? -bo moze tak robisz, a to nie jest dobre dla niej
__________________
23.12.2014
23.04.2016
Alice in Wonderland jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-03, 21:17   #7
Alice in Wonderland
Wtajemniczenie
 
Avatar Alice in Wonderland
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 2 093
Dot.: Nie potrafię dać jej satysfakcji...Co jest nie tak???

Blondyna20 jestes na dobrej drodze do orgazmu, ale pamitaj nie mysl o nim fajnie ze wlasnie czerpiec satysfakcje ze zblizenia i nie przemujesz sie tym, iz nie mialas orgazmu pochwowego, spooookojnie

i zgodze sie z kka
moj pierwszy ten w srodku orgazm, przezylam wlasnie wtedy, gdy partner poruszal sie szybko, a potem baaaardzo leniwie i w tych wolniejszych ruchachm udalo mi sie dojsc, normalnie fantastiko
__________________
23.12.2014
23.04.2016
Alice in Wonderland jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-02-03, 21:22   #8
Blondyna20
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: **KaToWiCe**
Wiadomości: 5 313
GG do Blondyna20
Dot.: Nie potrafię dać jej satysfakcji...Co jest nie tak???

Cytat:
Napisane przez Alice in Wonderland Pokaż wiadomość
Blondyna20 jestes na dobrej drodze do orgazmu, ale pamitaj nie mysl o nim fajnie ze wlasnie czerpiec satysfakcje ze zblizenia i nie przemujesz sie tym, iz nie mialas orgazmu pochwowego, spooookojnie

i zgodze sie z kka
moj pierwszy ten w srodku orgazm, przezylam wlasnie wtedy, gdy partner poruszal sie szybko, a potem baaaardzo leniwie i w tych wolniejszych ruchachm udalo mi sie dojsc, normalnie fantastiko
Mówisz?
Kurcze no to będę czekać może kiedyś nadejdzie taki dzień
Bo czytałam wiele o tym...noi w sumie to mówili że niektóre kobiety nigdy mieć nie będą...to sie już tak nastawiłam
Blondyna20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-03, 21:26   #9
Alice in Wonderland
Wtajemniczenie
 
Avatar Alice in Wonderland
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 2 093
Dot.: Nie potrafię dać jej satysfakcji...Co jest nie tak???

taaak ja tez kiedys czytalam, szukalam itp, ale dalam sobie na looz

poprostu uwielbiam sex i tyle, zaden orgazm pochwowy mial mi tego nie zepsuc, a prosze pojawil sie

TYLKO BLONDYNUŚ20 PROSZE NIE MYSL O TYM WIELKIM "O" ok?
__________________
23.12.2014
23.04.2016
Alice in Wonderland jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-03, 21:53   #10
Blondyna20
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: **KaToWiCe**
Wiadomości: 5 313
GG do Blondyna20
Dot.: Nie potrafię dać jej satysfakcji...Co jest nie tak???

Cytat:
Napisane przez Alice in Wonderland Pokaż wiadomość
taaak ja tez kiedys czytalam, szukalam itp, ale dalam sobie na looz

poprostu uwielbiam sex i tyle, zaden orgazm pochwowy mial mi tego nie zepsuc, a prosze pojawil sie

TYLKO BLONDYNUŚ20 PROSZE NIE MYSL O TYM WIELKIM "O" ok?
Obiecuję
Tylko ciiii....żeby nie uciekło
Blondyna20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-03, 22:01   #11
Alice in Wonderland
Wtajemniczenie
 
Avatar Alice in Wonderland
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 2 093
Dot.: Nie potrafię dać jej satysfakcji...Co jest nie tak???

:d
__________________
23.12.2014
23.04.2016
Alice in Wonderland jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-02-03, 22:24   #12
fallout3
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 10
Dot.: Nie potrafię dać jej satysfakcji...Co jest nie tak???

Ja też wiele czytałem na ten temat i tak naprawdę coś w tym jest, że orgazm u kobiety rodzi się w jej głowie... Będę musiał jeszcze raz porozmawiać z moją narzeczoną o tym co czuje i co myśli podczas tego, gdy się kochamy. Mam nadzieję, że w końcu nam się uda...
fallout3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-04, 08:27   #13
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Nie potrafię dać jej satysfakcji...Co jest nie tak???

1. Nie przejmuj się termonologią - orgazm taki, czy owaki, pochwowy, łechtaczkowy, czy inny. Ważne żeby był przy większości stosunków (bo nie zawsze jest i nie zawsze musi być - przyjemność to nie tylko orgazm, nawet mój TŻ nie zawsze go ma, to naturalne). Ćwiczenie, które opisuje kkaa - powolne i coraz szybsze pchnięcia jest bardzo dobre - facet uczy się kntrolować wytrysk, a kobieta może dzięki temu złapać swój rytm. Bardzo fajna pozycja to również taka (ale najlepiej po rozgrzewce innymi): kobieta leży na boku, nogi zgięte, facet klęczy (nie wiem jak to się fachowo nazywa). Taka boczno-tylna. Przyjemna stymulacja ścian pochwy. Polecam jakąś ilustrowaną "kamasutrę". Ale i ona niech się w to zaangażuje, a nie tylko Ty będziesz wymyślał, starał się, latał za tym.
2. Masturbacja - przydałaby jej się taka lekcja samej ze sobą i z Tobą (wspólna masturbacja to również świetne ćwiczenie zaufania i bliskości, można je kończyć pełnym stosunkiem; możecie sobie wymyśleć jakąś fantazję).
3. Nie szukaj winy w sobie (ani zresztą w niej). Czasami jest super przyjaźń, miłość, a satysfakcjonującego seksu z tego nie będzie. Nie każde ciała potrafią się ze sobą zgrać. Ale tylko 0,01% kobiet nie jest w ogóle zdolne do orgazmu, więc wątpię, czy o to chodzi. Może raczej o to, że jeszcze się nie rozkręciła lub - przykre, ale jest takie prawdopodobieństwo - nigdy się przy Tobie nie rozkręci.
4. Czasami za dużo całusków, pieszczotek etc. przynosi odwrotny skutek. Niektóre kobiety potrzebują ostrego ... aby poczuć, że to jest TO. Szeptaj jej do ucha, rozpal ją swoją siłą. Dopisz sobie resztę.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-04, 08:45   #14
Ruffian
Zadomowienie
 
Avatar Ruffian
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 160
Dot.: Nie potrafię dać jej satysfakcji...Co jest nie tak???

Nie upieraj się akurat na ten typ orgazmu. Pewnie przyjdzie z czasem, a jeśli nie, to też nie stwarzaj sobie niepotrzebnej presji - kobieta potrafi przeżywać wiele innych rodzajów orgazmu, czemu ma być akurat ten konkretny. A jej spadek podniecenia - może potrzebuje jakichś lekkich urozmaiceń?
__________________
Odpisz proszę u mnie wtedy niczego nie przegapię!

Wymienię ubrania damskie i męskie, buty, różności:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=87205770
Ruffian jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-04, 09:06   #15
agaafurm
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 399
Dot.: Nie potrafię dać jej satysfakcji...Co jest nie tak???

Myślę, że po prostu za bardzo się na tym skupiacie i odbiera to całą przyjemność z seksu! Twojej kobiecie przeciez jest dobrze w łózku,po co ciągle myślec o tym, czy miała orgazm czy nie? Takie ciągle naciskanie na to przynosi odwrotne skutki ! Jak dla mnie popadacie w delikatną paranoję na temat, ktory tak naprawdę nie jest aż tak istotny....
__________________
If you could only see the beast you've made of me ...
agaafurm jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-04, 09:35   #16
Alice in Wonderland
Wtajemniczenie
 
Avatar Alice in Wonderland
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 2 093
Dot.: Nie potrafię dać jej satysfakcji...Co jest nie tak???

o tak, ja tez sie zgodze, po co upierac sie na ten typ orgazmu? maaatko ja bym nie chciala aby moj TŻ non toper tylko o tym, i czy go mialam, a co mozemy zrobic aby byl itd itp, jeszcze bardziej zle by to dzialalo, poprostu gdy zaczelam sie kochac, zastanawialam sie co jest nie tak /jak pewnie kazda, ktora owego nie miala/ poczytalam troche i dalam sobie na looz, czerpalam satysfakcje z seksu i wszytsko swietnie, a owy pochwowy pojawil sie nagle,
ale moim zdaniem nie ma co o tym gadac, ok porozmawialiscie- jak najbardziej, ale nie wałkowac tego przez caly czas, to nie oznacza ze jestes złym kochankiem!!! iz ona nie przezyla jeszcze tego orgazmu pochwowego!!! - bo moze tak myslisz, najwazniejsze aby Twa kobieta byla zadowolona z seksu

z reszta tak jak wynika z tytulu " Nie potrafię dać jej satysfakcji...Co jest nie tak???"- nie popadasz w lekka paranoje?

kochajcie sie i tyle, moze poprostu nie dojrzala tam w srodku do tego O, spokojnie, bedzie dobrze, po co odrazu panikowac, wazniejsze aby chciala uprawiac seks, czerpala z tego satysfakcje
__________________
23.12.2014
23.04.2016

Edytowane przez Alice in Wonderland
Czas edycji: 2009-02-04 o 09:38
Alice in Wonderland jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-04, 09:40   #17
maja79
Wtajemniczenie
 
Avatar maja79
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 065
Dot.: Nie potrafię dać jej satysfakcji...Co jest nie tak???

A kto powiedział, ze kobieta musi mieć orgazm pochwowy? Łechtaczkowy gorszy, czy jak?

Ja tego pierwszego jeszcze nigdy nie miałam i nic mi nie jest

To, że jej spada podniecenie w trakcie, to wg mnie to może być kwestia tego, że popadliście w jakąś rutynę - wiesz jak jej sprawić przyjemność i się tego trzymasz nie eksperymentując (wiesz - te same sprawdzone pozycje, ten sam sposób całowania... oczywiście to tylko moje przypuszczenia).

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
4. Czasami za dużo całusków, pieszczotek etc. przynosi odwrotny skutek. Niektóre kobiety potrzebują ostrego ... aby poczuć, że to jest TO. Szeptaj jej do ucha, rozpal ją swoją siłą. Dopisz sobie resztę.
maja79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-04, 10:30   #18
Mia694
Zadomowienie
 
Avatar Mia694
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 267
Dot.: Nie potrafię dać jej satysfakcji...Co jest nie tak???

Dziewczyny mają racje. Postaraj się nie urozmaicić wasze życie seksualne

Edytowane przez Mia694
Czas edycji: 2009-02-04 o 10:54
Mia694 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-04, 11:00   #19
Alice in Wonderland
Wtajemniczenie
 
Avatar Alice in Wonderland
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 2 093
Dot.: Nie potrafię dać jej satysfakcji...Co jest nie tak???

tak, dokladnie maja79 ma racje, lechtaczkowy gorszy czy co? lepiej zajelabym sie urozmaiceniem, jakies takie swintuszenia, zmiana, oczywiscie nie wiem jakie macie temperamenty, to juz wasza indywidualna sprawa, ale nie popadac w rutyne!!
__________________
23.12.2014
23.04.2016
Alice in Wonderland jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-02-04, 11:10   #20
justys1358
Zakorzenienie
 
Avatar justys1358
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 8 637
GG do justys1358
Dot.: Nie potrafię dać jej satysfakcji...Co jest nie tak???

Mam to samo, jesli chodzi o pochwowy to nie osiagnełam go, a łechtaczkowy przychodzi prawie zawsze,czy za pomoca ust,czy paluszków. Moj Narzeczony tez sie tym martwi, tez chciałabym go osignac,ale nie potrafie,jestesmy ze soba 4,5roku,a wspołzyjemy od 3lat. On jest moim pierwszym, ja jego niestety nie.
justys1358 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-04, 11:13   #21
fallout3
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 10
Dot.: Nie potrafię dać jej satysfakcji...Co jest nie tak???

Cytat:
Napisane przez maja79 Pokaż wiadomość

To, że jej spada podniecenie w trakcie, to wg mnie to może być kwestia tego, że popadliście w jakąś rutynę - wiesz jak jej sprawić przyjemność i się tego trzymasz nie eksperymentując (wiesz - te same sprawdzone pozycje, ten sam sposób całowania... oczywiście to tylko moje przypuszczenia).
Może coś w tym jest... To co często robie może jest trochę schematyczne, czasami tylko wprowadzam jakieś urozmaicenia. Myślę, że czas to zmienić i być jeszcze bardziej pomysłowym


Cytat:
Napisane przez Alice in Wonderland Pokaż wiadomość
o tak, ja tez sie zgodze, po co upierac sie na ten typ orgazmu? maaatko ja bym nie chciala aby moj TŻ non toper tylko o tym, i czy go mialam, a co mozemy zrobic aby byl itd itp, jeszcze bardziej zle by to dzialalo.
Cytat:
Napisane przez agaafurm Pokaż wiadomość
Myślę, że po prostu za bardzo się na tym skupiacie i odbiera to całą przyjemność z seksu! Twojej kobiecie przeciez jest dobrze w łózku,po co ciągle myślec o tym, czy miała orgazm czy nie? Takie ciągle naciskanie na to przynosi odwrotne skutki ! Jak dla mnie popadacie w delikatną paranoję na temat, ktory tak naprawdę nie jest aż tak istotny....
Chodzi o to, że non stop nie wałkuje tego tematu i za każdym razem się jej nie pytam. Często są to moje wewnętrzne przemyślenia... Czasami są takie momenty (już po stosunku) jak widzę przygnębienie na twarzy mojej dziewczyny (wiem, że mnie o to nie obwinia, ale jest smutna), i wtedy staram się ją pocieszyć. Mówię, że na pewno niedługo to przyjdzie samo , żeby o tym nie myślała. Wierzę, że bedzie dobrze...



Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
1. Ćwiczenie, które opisuje kkaa - powolne i coraz szybsze pchnięcia jest bardzo dobre - facet uczy się kntrolować wytrysk, a kobieta może dzięki temu złapać swój rytm. Bardzo fajna pozycja to również taka (ale najlepiej po rozgrzewce innymi): kobieta leży na boku, nogi zgięte, facet klęczy (nie wiem jak to się fachowo nazywa). Taka boczno-tylna. Przyjemna stymulacja ścian pochwy. Polecam jakąś ilustrowaną "kamasutrę".
Będę musiał dzisiaj spróbować tych rad Dzięki...
fallout3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-04, 11:29   #22
v-x-n
Wtajemniczenie
 
Avatar v-x-n
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Nowhere
Wiadomości: 2 486
Dot.: Nie potrafię dać jej satysfakcji...Co jest nie tak???

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
4. Czasami za dużo całusków, pieszczotek etc. przynosi odwrotny skutek. Niektóre kobiety potrzebują ostrego ... aby poczuć, że to jest TO. Szeptaj jej do ucha, rozpal ją swoją siłą. Dopisz sobie resztę.
Popieram każde powyższe słówko! Ja to nawet zamieniłabym to 'czasami' na 'bardzo często'

A co do rutyny, faktycznie może jakoś sobie urozmaicicie?
- może jakieś nowe miejsca (stoły, komody, podłogi, schody, auta )
- może jakieś przebieranki (nie musi od razu wskakiwać w strój pielęgniarki, ja np. bardzo lubię siateczki, tzw. bodystockings )
- extra bielizna, szpilki, coś w ten deseń.
- może jakieś gadżety jeżeli oboje nie macie nic przeciwko? (jakieś kajdanki czy coś - jest tego multum w necie). Niektórym robi różnicę nawet szalik na oczach - albo Ty jej, albo ona Tobie i robimy z partnerem, co nam się podoba.

Albo zabawa w stylu: umawiacie się na wieczór, a ona przyjeżdża ubrana w seksi sukienkę i bez bielizny. I trzyma Cię na dystans / dominuje /..... (inne warianty) Moze niech Cię czasem tak zaskoczy, samo planowanie takiej akcji jest nakręcające.



O! Jest też gdzieś temat o erotycznej grze planszowej - wypróbowałam i POLECAM!
Chyba tu: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=115622

Edytowane przez v-x-n
Czas edycji: 2009-02-04 o 11:34
v-x-n jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-04, 13:44   #23
Dokrat
Raczkowanie
 
Avatar Dokrat
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: wrocław
Wiadomości: 80
GG do Dokrat
Dot.: Nie potrafię dać jej satysfakcji...Co jest nie tak???

hmmm jak przeczytałem tego posta to aż się rozmarzyłem, a dla ciebie kolego to mam taka rade zebys wyluzowal i przestal sie tak nad tym zastanawiac bo sie tylko zle nakrecasz. To co dziewuchy piszą to jest racja. Może za bardzo nadskakujesz, pamietaj, że jak ty bedziesz odpychał to ona bedzie za tobą ciągnąć, kobieta jest jak lwica musi walczyć (z umiarem oczywiście). Powodzenia
__________________
PAIN IS TEMPORARY, PRIDE IS FOREVER
Dokrat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-04, 15:25   #24
Elliannia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Zewsząd
Wiadomości: 3 739
Dot.: Nie potrafię dać jej satysfakcji...Co jest nie tak???

Hmm... a co do spadku ochoty na pieszczoty, to czy ona może bierze tabletki? Bo moje po roku sprawiły, że miałam ochotę poniżej zera I musiałam zmienić
__________________
Zawsze jest trochę prawdy w każdym "żartowałam", trochę wiedzy w każdym "nie wiem", trochę emocji w każdym "nie obchodzi mnie to" i trochę bólu w każdym "u mnie wszystko w porządku"
...


Elliannia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-04, 16:18   #25
Alice in Wonderland
Wtajemniczenie
 
Avatar Alice in Wonderland
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 2 093
Dot.: Nie potrafię dać jej satysfakcji...Co jest nie tak???

Dokrat- ma racje

i nie ma co non toper zastanawiac sie nad tym, myslec, bo to zaczyna byc nie fajne, na psychike Ci siada, i jeszcze ten tekst ze widzisz jej smutna mine- po, zaczynasz obwiniac siebie, za cos, co nie powinienes

/ja to padam z usmiechem na ustach, cholernie milo spelniona i zmeczona, nawet gdy nie pojawil sie orgazm tam w srodku, lechtaczkowy tez jest super, trzeba potrafic czerpac radosc z seksu, a nie... o wiele latwiej jest z reszta osiagnac szczyt pochwowy, gdy jest sie totalnie wyluzowanym na tym tle, tak jak pisalam, nagle nieoczekiwanie pojawil sie, nie ma zadnej reguly, nie jestesmy przeciesz maszynami!/

a co ona sie nasluchala czegos i sadzi, ze tylko orgazm pochwowy jest czym super?
ona i Ty jestescie w błedzie
niech sama w sobie to rozprawi, nie ma innego wyjscia, a z reszta z tego co tu piszesz, to wyglada jakbys to Ty jej nadskakiwal, postawiles sobie poprzeczke, a ona nic w tym kierunku nie robi, tylko smutne minki, juz pieszczoty jej nie pasuja, mniejsza ochota itd jakies foszki?

co do rytyny to v-x-n zarzuciala pare dobrych przykladow <tak>

wiesz co az mi sie cisnie na usta wez ja porzadnie ze**nij i wcale nie musi miec orgazmu pochowego!!! to nie oznacza ze jest jakas inna, a Ty złym kochankiem niee, niee, niee

i badz czasami troszke egoistyczny /tylko niech to nie zabrzmi w złym tonie, bo o to mi nie chodzi/
i nie martw sie nie nie mila orgazmu pochwowego, trudno, moze przy nastepnym razie,
nie ma co plakac, myslec, zastanawiac sie, tylko kochac
__________________
23.12.2014
23.04.2016

Edytowane przez Alice in Wonderland
Czas edycji: 2009-02-04 o 16:24
Alice in Wonderland jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-04, 17:54   #26
agaafurm
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 399
Dot.: Nie potrafię dać jej satysfakcji...Co jest nie tak???

Popieram poprzedniczkę... z tego co czytamy tylko ty jej nadskakujesz,a seks ma być przyjemnością dla OBOJGA z was,a nei tylko dla niej. A już to, że po seksie jest smutna i trzeba ją pocieszać to jakas paranoja!!
__________________
If you could only see the beast you've made of me ...
agaafurm jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-04, 18:35   #27
fallout3
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 10
Dot.: Nie potrafię dać jej satysfakcji...Co jest nie tak???

Cytat:
Napisane przez v-x-n Pokaż wiadomość
A co do rutyny, faktycznie może jakoś sobie urozmaicicie?
- może jakieś nowe miejsca (stoły, komody, podłogi, schody, auta )
- może jakieś przebieranki (nie musi od razu wskakiwać w strój pielęgniarki, ja np. bardzo lubię siateczki, tzw. bodystockings )
- extra bielizna, szpilki, coś w ten deseń.
- może jakieś gadżety jeżeli oboje nie macie nic przeciwko? (jakieś kajdanki czy coś - jest tego multum w necie). Niektórym robi różnicę nawet szalik na oczach - albo Ty jej, albo ona Tobie i robimy z partnerem, co nam się podoba.

Albo zabawa w stylu: umawiacie się na wieczór, a ona przyjeżdża ubrana w seksi sukienkę i bez bielizny. I trzyma Cię na dystans / dominuje /..... (inne warianty) Moze niech Cię czasem tak zaskoczy, samo planowanie takiej akcji jest nakręcające.
Musze przyznać, że czasami mnie zaskakuje... I wtedy zapominamy o całym świecie . Jeśli chodzi o urozmaicenia, to od czasu do czasu używamy szalika na oczy, kajdanki też są w użyciu choć trochę rzadziej...
Cytat:
Napisane przez Dokrat Pokaż wiadomość
hmmm jak przeczytałem tego posta to aż się rozmarzyłem, a dla ciebie kolego to mam taka rade zebys wyluzowal i przestal sie tak nad tym zastanawiac bo sie tylko zle nakrecasz. To co dziewuchy piszą to jest racja. Może za bardzo nadskakujesz, pamietaj, że jak ty bedziesz odpychał to ona bedzie za tobą ciągnąć, kobieta jest jak lwica musi walczyć (z umiarem oczywiście). Powodzenia
Myślę, że źle to określiłeś, choć coś w tym jest. Ja nie nadskakuje, po prostu się staram (ale oczywiście nic na silę)...

Cytat:
Napisane przez Elliannia Pokaż wiadomość
Hmm... a co do spadku ochoty na pieszczoty, to czy ona może bierze tabletki? Bo moje po roku sprawiły, że miałam ochotę poniżej zera I musiałam zmienić
Kiedyś brała tabletki antykoncepcyjne i wtedy można było zauważyć spadek libido ale teraz tabletek nie bierze i wiem, że drzemie w niej potencjał, który często mi pokazuje.

Cytat:
Napisane przez Alice in Wonderland Pokaż wiadomość

niech sama w sobie to rozprawi, nie ma innego wyjscia, a z reszta z tego co tu piszesz, to wyglada jakbys to Ty jej nadskakiwal, postawiles sobie poprzeczke, a ona nic w tym kierunku nie robi, tylko smutne minki, juz pieszczoty jej nie pasuja, mniejsza ochota itd jakies foszki?
To prawda ze postawiłem sobie cel do zrealizowania i powoli do niego dążę, ale jak już napisałem nic na siłę. Ona się również stara, często mnie zaskakuje i jest otwarta na propozycje, to nie tak, ze tylko mi na tym zależy...
fallout3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-04, 19:03   #28
Alice in Wonderland
Wtajemniczenie
 
Avatar Alice in Wonderland
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 2 093
Dot.: Nie potrafię dać jej satysfakcji...Co jest nie tak???

to w ogole nie powinienen byc cel, jako cos najważniejszego i że "musisz" to tego dojscs, bo inaczej jestes do kitu, nie, to nie prawda,
a ona Ci sie żali?

Twoja postawa jest zła, podejscie do tego jesli o to chodzi,
skoro wasz sex jest udany, ma orgazm lechtaczkowy, jest super, to po co majstrowac przy czyms, na co tak naprawde nie masz sam wplywu? bo kobieta ma to w glowie, a ona sie zablokowala, wez odpusc, na razie naprawde uwierz, chociazby na jakis czas- tyle ze dłuzszy
__________________
23.12.2014
23.04.2016
Alice in Wonderland jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-04, 19:19   #29
v-x-n
Wtajemniczenie
 
Avatar v-x-n
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Nowhere
Wiadomości: 2 486
Dot.: Nie potrafię dać jej satysfakcji...Co jest nie tak???

To ja już nie rozumiem. Wygląda to tak, jakbyście mieli całkiem udane życie seksualne, ale brakowało Wam tylko jej orgazmu. Jeżeli tak jest to sorry, ale Twoja dziewczyna powinna przyjąć do wiadomości to, co dziewczyny pisały wyżej o orgazmie - trzeba się go nauczyć, ale na pewno nie przyjdzie jak ktoś obsesyjnie o nim myśli. No i też nie rozumiem tego zawiedzenia w oczach..

Wiesz, mój Tż też miał okres, kiedy uważał, że to ON da radę mnie doprowadzić. I klapa, ja wiem, że sama muszę to zrobić (a właściwie - TO samo musi się zrobić). I naprawdę wyluzuj, jeżeli jest ok i jest Wam dobrze w łóżku, to Ty nic więcej nie poradzisz. Kiedyś przyjdzie.
v-x-n jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-04, 19:49   #30
fallout3
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 10
Dot.: Nie potrafię dać jej satysfakcji...Co jest nie tak???

Cytat:
Napisane przez Alice in Wonderland Pokaż wiadomość
a ona Ci sie żali?
Nie żali mi się i mnie o to nie obwinia, choć wiem, że bardzo by chciała przeżyć właśnie ten orgazm. Rozumiem wasze wypowiedzi i dziękuję za radę. Muszę z nią porozmawiać jeszcze raz i powiedzieć co o tym teraz myśle...

Cytat:
Napisane przez v-x-n Pokaż wiadomość
To ja już nie rozumiem. Wygląda to tak, jakbyście mieli całkiem udane życie seksualne, ale brakowało Wam tylko jej orgazmu. Jeżeli tak jest to sorry, ale Twoja dziewczyna powinna przyjąć do wiadomości to, co dziewczyny pisały wyżej o orgazmie - trzeba się go nauczyć, ale na pewno nie przyjdzie jak ktoś obsesyjnie o nim myśli. No i też nie rozumiem tego zawiedzenia w oczach..
Tak uważam, że nasze życie seksualne jest udane. Bardzo się Kochamy i obydwoje lubimy być "niegrzeczni". Mam nadzieje, że jeśli wprowadzimy jeszcze kilka urozmaiceń w naszym związku to wyjdzie nam to na dobre...
fallout3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:57.