|
Notka |
|
Kosmetyki mineralne Lubisz kosmetyki mineralne? Chcesz pogłębić swoją wiedzę? Wiemy wszystko o kosmetykach mineralnych. Zapraszamy do dyskusji. |
|
Narzędzia |
2009-08-10, 01:01 | #751 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Silesia Inferior
Wiadomości: 2 946
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część III
Cytat:
Cytat:
Cytat:
---------------------------------------------------------------------------------------------------- Melduję gotowość do przejęcia warty .
__________________
Edytowane przez Lorri Czas edycji: 2009-08-10 o 01:26 |
|||
2009-08-10, 02:54 | #752 |
Organizatorka
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część III
Lorri - zmieniam Cię Moja pora
dzięki dziewczyny, kochane jesteście i WSZYSTKIM Wam dziękuję za trzymanie kciuków, choć ja na razie bardzo ostrożnie podchodzę do tej całej sytuacji (i jak znam siebie, niedługo będę wiać ).. Choć przyznaję, że jest .. ciekawie.. Tak, początki (nawet powtórne ) mają swój urok Czytam Was cały czas z doskoku, a że się nie wypowiadam, to tylko i wyłącznie dlatego, ze czasu na to brak (ledwo wystarcza mi go na przeczytanie tego, co napisałyście).. Jeszcze 3 tygodnie i mam nadzieję, że się wszystko unormuje i będę mogła częsciej wtrącać swoje 3 grosze Pranie - ja mam kilka typów dla Ciebie (choć Morning Cup jest chyba ostatni na liście tych, które bym Ci proponowala), ale to jutro w świetle dziennym oblukam jeszcze raz to, co mam i najwyżej coś napiszę (a z tego, co typujesz na wątkku o EDM to mam kilka, więc mogę Ci podesłać do testów). Szkoda, że nie miałaś czasu pogrzebać w moich próbkach u mnie, z pewnością byśmy coś wybrały, bo ciepłe i złociste brązy u mnie się na pewno znajdą Komp mi się od kilku dni wiesza, sypie się najwyraźniej i zaczynam poważniej myśleć nad wymianą go na coś nowszego. Co prawda 3 komputery w domu (mój, córki i laptop) to powinno wystarczyć, ale jak widać na moim przykładzie - szewc jednak bez butów chodzi i mam dość walki z tym moim złomem Przez Was emotki wizażowe mi się ubogie nagle wydały i też postanowiłam nieco odmienić mojego posta Ale już mi się nie chce w to bawić i zostaję przy naszych wizażowych zasobach .. Choć marzy mi się nieco zwiększenie ilości emotek, bo czasami przydałoby się kilka dodatkowych Też nie mogłam się powstrzymac i na NK pooglądałam sobie pewne profile A co, jak wszyscy mogą, to ja też Viollet - aleś Ty drobinka ... A na ślubie wyglądałaś czarująco i robiłaś niezłą konkurencję pannie młodej Darianna - Wiem, jak się czujesz, bo jeszcze przed ciążą przerabiałam co miesiac to samo - na 3 dni byłam wyłączona z życia, bo mdlałam i zwijałam się z bólu na przemian (a tabletek przeciwbólowych nigdy nie mogłam brać I do tej pory nie mogę ) Zazdroszczę Wam tych wszystkich wyjazdów. Mnie udaje się co kilka dni wyskoczyć jedynie na dzień i marzę o tym, by wyrwać się na dłużej. No, ale - oby do października Odbiję sobie urlopowanie Byłam dziś pół dnia u rodziców nad wodą, bo dostałam od mamy SMS-a z "kod zero" (czyli nawał gości ). Stwierdzam, że stanie w kuchni to jednak nie moje powołanie. Potłukłam 3 szklanki do piwa (po co oni takie kruche szkło do nich dają ), wysypałam frytki, poparzyłam się pryskającym tłuszczem, a na koniec złamałam mopa Zdecydowanie wolę inne zajęcia, a rodzice jak podliczą straty, to sami dojdą do wniosku, ze bardziej opłaca się im zatrudnienie kogoś (no, ale starałam sie i miałam dobre chęci). Wieczorkiem szybkie i krótkie spotkanie, potem przyjazd przyjaciółki, która właśnie się rozwodzi i skonczyło się tym, że siedzę po nocy i jestem w połowie pracy, wiec dzisiaj chyba ze snu muszę zrezygnować... Dobrze, że moje dziecko na wizaż nie wchodzi, bo po tych wszystkich kocich fotkach znowu byśmy przerabiały temat zwierzaka w domu. A ja znowu miałabym wyrzuty sumienia, że jestem okropną matką i złym człowiekiem, bo zwierzaki owszem, ale nie u mnie Nie w takich warunkach.. Gdybym miała wielki dom... Okropnie się czuję, gdy wszystkie tutaj opowiadacie o swoich zwierzakach. Ja poza rybkami (podstępem się znalazły u mnie w domu) nie mam żadnego. I naprawdę nic nie mogę poradzić na to, ze nie pałam aż tak wielką miłością do zwierząt domowych. Uwielbiam wielkie kudłate psy, ale nie mam warunków do takiego miśka w domu, a na koty moje dziecko jest uczulone. Kiedyś chciałam mieć węże (w domu, nie w kieszeni ), ale też warunków na to brak, a i mojego entuzjazmu w tej kwestii nikt jakoś nie podziela Mascarpone .. Oryginalne imię Z mafią mi się kojarzy, nie wiedzieć czemu i zawsze uważałam, że to wyjątkowo dziwna nazwa dla serka A wracając do monoi - ja używam tego i u mnie pachnie zdecydowanie długo i intensywnie, natomiast ten to już pomyłka i kupiłam go tylko raz chcąc zaoszczędzić. Zupełnie inna bajka. Ogromnie żałuję, że nie mogę mieć w podpisie tej emotki . Złośliwa jestem, ale strasznie mi się ona podoba Nie ma tu nikogo o tej godzinie, kto by mnie wygonił do pracy? Okropnie trudno mi się dzisiaj do niej zmobolizować. Nie chce mi się robić tego, co powinnam, a zamiast tego skaczę po róznych stronach i oglądam to, czego oglądać nie powinnam (przez moment groziło mi kilka nowych nałogów w postaci robienia biżuterii, ponownych zakupów stanikowych, perfumeryjnych (dziewczyny na zapachowym tak skutecznie kuszą opisami, że o mały włos nie kupiłam w ciemno flaszki na ebayu )... A praca leży i czeka, aż się do niej zbiorę. Chyba się zatrudnię gdzieś na etat jakiś od 8 do 16- tej, bo praca z nienormowanym czasem godzin i byciu samemu sobie szefem ma mnóstwo zalet, ale wymaga ogromnej samodyscypliny, a tego mi w okresie letnim zdecydowanie brak... Edytowane przez cathy Czas edycji: 2009-08-10 o 03:45 |
2009-08-10, 05:23 | #753 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Maidstone U.K.
Wiadomości: 5 185
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część III
Cytat:
No ja wałsnie tak mam po tabletkach.Przestałam brać 1,5 roku temu i dopiero ta @ jest taka boląca.A do tabletek pewnie wróce jak drugie dziecko sie pojawi. [QUOTE=pastereczka;1366058 2]to ja mogę zrobić Ci 2-3 opcje i sobie wybierzesz jesli Ci sie spodobają /QUOTE] Bardzo proszę.A,że po 20 stym sierpnia bede w Krakowie to mogły bysmy sie umówić na odbiór osobisty. Cytat:
Ja też chciałabym Wasze NK. Mnie mozna zobaczyć pod hasłem Daria, Maidstone w wizażankach. Dzis już lepiej sie czuję ale brzuch jeszcze pobolewa.No ide do pracy i zobacze co się bedzie działo. |
||
2009-08-10, 06:31 | #754 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 2 576
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część III
Pierwsza!
Cathy, zabila mnie emotka z googlami Super! Pisz o tych poczatkach, pisz, bo my tu niektore ze stazem tesknimy za takimi historiami Dobrze pamietasz Pastereczko, wole matowe roze ale delikatny polysk nie zaszkodzi. Generalnie staram sie nie uzywac blasku na policzki, bo podkresla mi pory. Dziekuje dziewczyny! Ciezki tydzien mnie czeka. W pracy skomplikowane sytuacje, ale to nic przy operacji taty. Wycinajac mu plamke z twarzy kilka tygodni temu wybadali w niej komorki nowotworowe Teraz beda sprawdzac, czy jeszcze cos zostalo i jak duzo. Boje sie o tym myslec... |
2009-08-10, 06:39 | #755 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: @ldz
Wiadomości: 2 775
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część III
Winly, jeśli Ci się nie uda wysłać, to wstrzymaj się proszę. Tutaj, mimo że wawa, paczki mają dzień-dwa opóźnienia, niż normalnie, a ja w piątek wieczorem wybywam stąd na dobre.
WI oki, to będę u ciebie chwilę po 19. Ciekawe, czy maluch będzie przede mną uciekał |
2009-08-10, 07:14 | #756 | ||
Organizatorka
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część III
Cytat:
Żartuję oczywiście A jeszcze jakby zamiast napisu google miała tam "czytaj 1 post", to postulowałabym za wprowadzeniem jej do standardowego zestawu emotek na wizażu jak mi się będzie którejś nocy nudzić, to sama sobie taką zrobię i nie zawaham się jej użyć A o początkach ciężko pisać, bo same wiecie, że one są tak nieśmiałe i to, co się dzieje jest tak nieuchwytne i trudne do złapania, ze człowiek sam nie wie, czy to już się coś zaczęło, czy jeszcze nie Cytat:
Bądź dobrej myśli. Moja mama przeżyła tydzień koszmaru (a my razem z nią) w oczekiwaniu na wyniki po badaniu izotopami radioaktywnymi też właśnie w podejrzeniu nowotworowych zmian. Okazało się, że wszystko jest w porządku i w przypadku Twojego taty też na pewno okaże się, że wszystko jest dobrze. A będzie, zobaczysz Edytowane przez cathy Czas edycji: 2009-08-10 o 07:27 |
||
2009-08-10, 07:55 | #757 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 8 465
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część III
Cytat:
sa dwa kultowe dania - parmigiana i musaka pozwolisz, że wkleję przepisy jak sie nieco ogarnę [i moje dzieci] a moje kolczyki widać na blogu Cath ze spotkania tez jestem łasuch na taka biżu, teraz kiedy Oli podrosła i juz mnie nie ciąga za uszy tudzież nie zrywa naszyjników mogę poszaleć pastereczko, pięknie prosilabym o jakies namiary na Twoja twórczość i mam pytanko: Oli zerwała mi naszyjnik, zupełnie nie wiem jak sie zabrać za jego reanimację i czym wkleić krysztaly do broszek, tzn. jakim klejem? cathy ikonka super, a jaka na czasie jesli chodzi o kota, to absolutnie się nie zgadzam z Twoimi obawami - wiesz, że potem Ola będzie miała uciązliwy problem, z czasem to zrozumie z nienormowanym czasem pracy tak już jest - wydaje Ci się, że na wszystko masz jeszcze sporo czasu a tu zawsze cos znęci Cytat:
absolutnie żadnego czarnowidztwa! |
||
2009-08-10, 08:34 | #758 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 663
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część III
Cytat:
Pranie - żadnego czarnowidztwa! |
|
2009-08-10, 08:39 | #759 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 8 465
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część III
tylko jednego? - ja mam sińce na całych nogach w różnych fazach rozwoju, o spodnicach / sukienkach mogę zapomnieć
|
2009-08-10, 08:41 | #760 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 117
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część III
Cytat:
Cytat:
przekładam warstwamy cebulę, pomidory i bakłażany, opcjonalnie mielone mięsko, każdą warstwę posypuję bazylią na to trochę olieju z pestek winogron i do pieca, bardzo proste cath, ikonka superświetna i bardzo bardzo tu potrzeba, może trzeba ją zasugerować szefostwu? czekam z niecierpliwością aż Ci się rozluźni i wrócisz na dobre. pranie, mam nadzieję że wszystko będzie dobrze, na pewno jak wycinali liczyli się z takim wynikiem i wycieli odpowiednio dużo. Trzymam a morning cup na róż to jakieś nieporozumienie, ale cień jest ładny jesli lubisz zgaszone średnie brązy czy ktoś już wydumał co by pranie pasowało? Nanomi zdaje się miała żółte tony i lubiła soft touch. Pastereczko, a brzoskwinki? climax, lovelace, snuggle? |
||
2009-08-10, 09:11 | #761 |
Zadomowienie
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część III
Jezusie, wyjechałam na 3 dni i do nadrobienia 20 stron...
Widzę, ze przewija się temat NK, a ja na szczęście nie dalam się szaleństwu i nie ma mnie tam! Przynajmniej mam spokój, bo nie muszę się spowiadać z wakacji, pracy, prezentów, dorobku itp itd. Nie lubię NK. Tak z zasady. Pisałyście o tylu rzeczach, że naprawdę nie wiem o czym... Chyba też kupię sobie notes do zapisywania ważnych info z wątku. Oczywiście wielkie gratulacje za forum! Pamiętam jak to były 2-3 wątki na wizażystce, łęzka się w oku kręci ile przez rok się zmieniło (tak tak, bo ja od roku w minerałam siedzę). Wybaczcie dziewczyny, że nie dałam znaku co do spotkania w Płocku ale rodzinka po pierwsze mnei przytłoczyła, a po drugie uniemożliwiła korzystanie z neta - a specjalnie wzięłam lapka.... I muszę się wam zwierzyć, że planuję z psiapsiółką moją w ostatni weekend sierpnia jechać na Litwę! Kumpela dostałą trochę kasy od babci, nic konkretnego się nie kupi, kazałam więc jej odłożyć na prawko, pojedziemy się pobawić i jeszcze jej zostanie na przyjemności i potrzebności. I wiecie, jestem trochę przerażona, bo będę jedynym kierowcą, ale z drugiej strony, nie mamy aż tak daleko (jakieś 6-7 godzin jazdy). Fakt, że termin średni (powroty z wakacji), ale tylko wtedy obie mamy wolne. Ja się nie mam zamiaru łamać. Muszę parę rzeczy przygotować i zobaczycie, jeszcze wstawię fotki ze stolycy zaprzyjaźnionego kraju
__________________
KAT-TUN <- so proud to be HYPHEN!!! /Girigiri de itsumo ikite itai kara.../ /Bo zawsze chciałam żyć na krawędzi.../ <Real Face by KAT-TUN> 1. Oszczędzam 2. Nie wydaję 3. Odkładam 4. I pojadę, zobaczycie! |
2009-08-10, 09:28 | #762 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: @ldz
Wiadomości: 2 775
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część III
Cytat:
Baw się dobrze, na Litwę jechać naprawdę warto, zabytki piękne, zresztą większość miast to "żywe zabytki". 7h to nie tak dużo, tym bardziej, że nie będziesz jechała sama a w towarzystwie czas szybciej płynie |
|
2009-08-10, 09:41 | #763 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 7 105
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część III
Widze, ze nie tylko mnie nie ma na NK jakos sie wole trzymac z dala od tego portalu
|
2009-08-10, 10:16 | #764 |
skacze bryka i wiruje ...
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: 3miasto
Wiadomości: 9 582
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część III
A ja dzięki NK miałam już dwa spotkania z moją starą licealną klasą i było za***iście Polecam wszystkim takie spotkania po latach
Pranie dla Twojego taty
__________________
Czy ty nigdy nie miewasz takich dni, kiedy nie chcesz spotykać nikogo miłego? Żebyś nie musiał się zachowywać jak cywilizowany człowiek? (R. Russo "Prawy człowiek") elska flickr Moment Uchwycony Edytowane przez Dominkab Czas edycji: 2009-08-10 o 10:29 |
2009-08-10, 11:20 | #765 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 2 576
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część III
Dziekuje, jestescie kochane.
|
2009-08-10, 11:39 | #766 | |||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: okolice Krakowa
Wiadomości: 11 682
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część III
Dobry chciałam wpaść wcześniej, ale ku mojej rozpaczy do godziny 11 nie było prądu wrrr... ja nie wiem jak ludzie kiedyś żyli bez prądu - bez światła wieczorem co by książkę w łóżku poczytać, bez lodówki, bez INTERNETU! Nie rozumiem zresztą ja już w ogóle uzależnione zwierzę, komputer bez Internetu jest dla mnie niemal bezużyteczny.
Cytat:
wiem, że powinnam kopa dostać, ale ja nigdy na Mazurach nie byłam... I sama mam z tego powodu wyrzuty, sporo świata zjeździłam a uroków Polski nie znam... Ale poznam! Brzmi ciekawie Cytat:
Aa a za komplement dziękuję! A co do kota - myślę, że kropla drąży skałę. Przypominaj im o swoim pragnieniu co chwilę, używaj argumentów od każdej strony - zmiękną zapytaj mamę, czy nie byłoby jej miło jakby się kotek przyszedł przytulić w nocy? Cytat:
za zdjęcie żaby!!!!!! Boże, jak ja się brzydzę i boję tych stworzeń brrrrr... Nawet patrząc na zdjęcie ciarki mnie przechodzą... Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Aaa i jeszcze słówko do Cathy - pracy po nocach współczuję, to niedobre dla zdrowia i cery tak się nie wysypiać! Dwa: nawet kolejne początki z tą samą osobą są fascynujące! Frajda to gonić króliczka, ale złapany króliczek też oznacza wiele przyjemności (powiedziała zakochana dziewczyna z 2,5-letnim stażem). Też mam takiego przyjaciela z okresu dorastania z którym byłam kiedyś przez rok, a kochałam się w nim tak platonicznie od podstawówki Teraz mam swojego "nowego" TŻ i o tamtym ani myślę, ale już nieraz usłyszałam od znajomych, że jeśli jakimś prawem z obecnym TŻ nie wyjdzie, to ja się jeszcze z tamtym zejdę pewnie byłoby gorąco... Ale mam nadzieję, że nie będę miała okazji tego sprawdzić, teraz mi dobrze. A Tobie życzę powodzenia i kciuki mocno trzymam!! I Tobie również za komplement dziękuję Edytowane przez Viollet87 Czas edycji: 2009-08-10 o 11:40 |
|||||||
2009-08-10, 12:57 | #767 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 092
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część III
Pranie-
Winly- dopiero teraz zauważyłam dzięki cytatowi Violl info o TŻ... jakby nie było oby skończyło się dobrze dla Ciebie Mascarpone nie zostaje u mnie, niestety. Wołam na nią Pone Koty i tak reagują tylko na końcówki swoich imion czyli one, oka itd A Pone i tak reaguje tylko na jedzenie- głośnym MIAU!
__________________
|
2009-08-10, 13:31 | #768 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 663
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część III
Cytat:
Ja podobnie jak Dominika, dzięki NK odświeżyłam znajomości z liceum i bardzo mnie to cieszy. |
|
2009-08-10, 13:39 | #769 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 346
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część III
po nieobecnosci 1.5 dnia mialam 5 stron nadrabiania...
bylismy nad jeziorkiem na noc. fajnie bylo, pogoda dopisala, bylo cieplo w nocy, nastepnego dnia poplywalismy pontonem na srodku jeziora i troche mnie zlapalo slonko, glownie na plecach ale co tam. tez bym chetnie zobaczyla tworczosc Pastereczki mimo ze kolczykow jakis czas juz nie nosze bo wlasnie mi przeszkadzaly to moze bym sie przelamala wisiorki lubie ale musza mi sie barrrdzo podobac. mialam taki ulubiony i ostatnio se o nim przypomnialam, ale niestety znalezc nie moge... buuu co do NK to konto posiadam (zreszta kilka z Was juz mnie odwiedzala ) i jestem nastwiona obojetnie. nie przeszkadza mi ale i nie cieszy bardzo. mam troche fot, ale tez przy dodawaniu nowych zwykle ktores kasuje ze starych. i fajnie ze moge zobaczyc kogos z rodziny kto jest daleko i od lat sie nie widzielismy, albo starych znajoych ktorzy wyemigrowali. chyba jakas wirusowka mnie bierze bo kiepsko sie ostatnio czuje, jakos nie dobrze i w ogole (ciaza odpada ) |
2009-08-10, 13:44 | #770 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 855
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część III
no w końcu znów jestem w sieci,
podczytywałam was wczoraj trochę z pracy, ale system chyba tępi jakiekolwiek wykorzystanie komputerów poza służbowe, więc co chwilę mnie wyrzucał (zalogowanie sie do poczty trwało 40 minut ) a tu już mi się w ogóle nie udało ale stwierdzam, że tez jestem współczesne uzależnione od netu i wizażu stworzenie - nie wiem jak przetrwam wyjazd na wakacje tak z pamięci, więc pewnie o czymś zapomnę pranie - dużo ciepłych fluidów dla taty, nastawienie psychiczne ma kolosalne znaczenie winly - nie będę ci radzić, bo sama dalej się szarpię z różnymi wersjami, ale jeśli masz wątpliwości, to nie pakuj się dalej w las, skąd trudniej wrócić w kwestii kolczyków pastereczki - cudne, ja też chcę!!! ale jestem ugodowo nastawiona, nie muszę być pierwszą klientką - mogę n-tą, wystarczy mi że tez się załapię dalej potrzebny pomysł na bakłażany? proponuję pieczone warzywa - mieszam pokrojone w średnią kostkę bakłażany, cukinie, papryke, ziemniaki, pomidory; dodaję ząbki czosnku, posypuje ziołami prowansalskimi i pieprzem (sól po upieczeniu), skrapiam oliwą, ewentualnie dorzucam na wierzch kostki fety - do piekarnika na około 40 minut albo faszerowane: ryż mieszam z mielonym mięsem i posiekaną cebulką, sól, pieprz, dużo pietruszki, ew inne zioła i całość do wydrążonych połówek bakłażana - do zapieczenia farsz wegetariański: ryż/kuskus z orzechami, przyprawy, sol, trochę parmezanu/sera na wierzch i poskarżę się, że ja tez nie moge ubrać nic krótkiego, bo w sobotę jeździłam na rowerze przez chaszcze i zaatakowały mnie pokrzywy i jakies owady, mam na całych nogach i ręce takie czerwone, wypukłe plamy o srednicy 5-8 cm z takim paskudnym naciekiem podskórnym - twardym i bolesnym a planowałam tym rowerem uda wyszczuplić do szortów
__________________
IQ tłumu jest zawsze znacznie niższe niż IQ najgłupszego przedstawiciela |
2009-08-10, 13:53 | #771 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: @ldz
Wiadomości: 2 775
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część III
|
2009-08-10, 14:03 | #772 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 092
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część III
Narazie jest u mnie, jutro jedzie do Foxxxy na kilka dni bo ja wyjeżdżam do rodziców.
Poznasz małą Pone Ona ogólnie trochę dzika więc pewnie zwieje ale wystarczy pójść do kuchni Wtedy słychać tylko meow, meow Tylko ostrzegam- mam burdel
__________________
|
2009-08-10, 14:15 | #773 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Chorzów
Wiadomości: 648
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część III
Ja tak ostatnio podczytuję sobie wizaż tylko z doskoku, więc krótkie podsumowanie:
- wszystkim, które mają jakieś zawirowania z TŻ-ami życzę pomyślnego dla nich rozwiązania (jakiekolwiek by ono miało być - ważne by w ostatecznym rozrachunku (w przyszłości) było ono postrzegane na plus ) - osobom mającym problemy ze zdrowiem życzę szybkiego wyzdrowienia i uśmiechu na twarzy - na bakłażan nie znam żadnego przepisu (sama mam cukinię w lodówce i brak pomysłu do czego ją wykorzystać), zresztą u mnie kuchennymi sprawami zajmuje się TŻ (ja mogę ewentualnie pozmywać naczynia) - moje nogi są również posiniaczone (ręce też), a to dlatego, że mam "ekspresyjny sposób bycia" (tak ja to nazywam , mój TŻ woli formę "znowu obijasz się o ściany") - a co do NK, to konto posiadam (ale zastanawiam się nad jego likwidacją - ewentualnie zostawię tylko imię i nazwisko i jedną fotkę). Byliśmy wczoraj (ja i TŻ) w restauracji japońskiej na sushi (z okazji 3 rocznicy bycia razem i 2 rocznicy zaręczyn). Oprócz sushi spałaszowaliśmy także kaczkę (TŻ) i małże w sosie kokosowo-czosnkowym (ja) , a także wypiliśmy sok aloesowy. Wszystko byłoby super, gdyby nie to, że od rana mam sensacje żołądkowe tylne i non-stop latam do toalety. Widocznie mój układ pokarmowy nie jest przystosowany do japońskich przysmaków. Aha, kupiłam sobie na allegro wieszaczek na torebkę - cena przystępna (wieszaczek z etui - 14,90zł, przesyłka-list polecony priorytetowy 6zł) - fotki na dole (w rzeczywistości jest o wiele ładniejszy niż na zdjęciach)
__________________
Edytowane przez biedronqa Czas edycji: 2009-08-10 o 14:17 |
2009-08-10, 14:25 | #774 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Przemyśl
Wiadomości: 1 498
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część III
Pranie trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze
Rozwielitko, Spot dziękuje za przepisy... jeszcze czekam, co zaproponuje kulinarne guru, czyli Ilona na pewno coś wykorzystam, bakłażany planuję na jutro ( o ile dożyją ) |
2009-08-10, 14:36 | #775 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: okolice Krakowa
Wiadomości: 11 682
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część III
Cytat:
Rocznic gratuluję! Czy jako że to już druga rocznica zaręczyn, mamy tu tegoroczną/przyszłoroczną Pannę Młodą? wybacz ciekawość, ale kocham tematy dot. ślubów, przygotowań, wiązanek i tego typu rzeczy Acha - a co do rewolucji żołądkowej to szczerze współczuję... Od jakiegoś czasu zbieram się, żeby spróbować sushi, ale chyba mi się odechce zostanę przy moim ukochanym chińskim jedzonku. Kurczak po malajsku, mmm!!! Ilonko - dziś doszła do mnie paczka, bardzo dziękuję! to się nazywa solidnie zapakowana przesyłka. Jak wiedzma86 jakiś czas temu zamawiała słoiczki bez sitka na All, to facet po prostu powrzucał je luzem do koperty naturalnie kilka dotarło zgniecionych i popękanych... A tu pełna profeska Mam ochotę na małe zakupy z Buff`d ALE kasy brak, bo raz że koszyk załadowany na 260 zł na BU czeka, a dwa że wczoraj sobie uświadomiłam, że trzeba kupić prezent na to wesele na za miesiąc i jeszcze organizacja panieńskiego, jakiś upominek, rekwizyty... a ja bezrobotna nawet na promocjach / animacjach nie mogę teraz postać jak kiedyś, odkąd mam problemy z kręgosłupem (lekarz stwierdził, że mogę sobie tylko dołożyć bólu). Yh. Aaa i jeszcze jedno - chwała Wam za regulamin zbiorowych zakupów! Ponad miesiąc temu jedna z Wizażanek bardzo rzadko tu bywających zorganizowała Lumiere - zapisałam się z dość pokaźną kwotą, czekam i czekam... wczoraj do niej napisałam co jest grane, a ona że zapomniała dać znać, że jednak nie zamówiła a teraz nie może bo nowe zasady. I dzięki Bogu w takim razie... Swoją drogą mam teraz niedosyt i ochotę, by jednak to Lumiere u kogoś innego złożyć pójdę z torbami przez wizaż... Ale tu cicho chyba pójdę na huśtawkę poczytać AutoŚwiat, który TŻ wczoraj u mnie zostawił a później może poczynię jakieś MEOW-e eksperymenty, bo próbki czekają i czekają... Acha - wczoraj założyłam sobie Wizażowy Zeszyt dwa główne działy to Minerały i Naturalna Pielęgnacja, robię notatki bo zaczynam się gubić Edytowane przez Viollet87 Czas edycji: 2009-08-10 o 14:38 |
|
2009-08-10, 14:49 | #776 |
po prostu Łinli
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część III
Violl, ja zaczynałam swoje siedzenie na wizażu to też zapisywałam- co kupic w aptece, w drogerii ile to godzin przesiedziałam na włosowym, na biochemii itd czytając stare watki, ech to były czasy czasy zdobywania wiedzy, wizaż w wielu dziedzinach mnie uświadomił
ale miałam ciężki dzień... paczek oczywiście nie zdążylam wysłać dzisiaj :zmiany", czyli pojechali "starzy", przyjechali nowi wczasowicze i trza było zapieprzać z pokojami...padam na cycki. Pralka chodzi cały dzień, tylko wkłądam, wyjmuje, wieszam, wkładam .... tyko na prasowanie nie mam już siły. dopiero pozmywalam po obiedzie i mam już dośc na dzis
__________________
I love M*A*D minerals |
2009-08-10, 15:00 | #777 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część III
Pranie trzymam kciuki
Biedronko fajny wieszaczek Violett też miałam zeszycik, ale jakoś takoś go porzuciłam i od rana po raz 3 czytam od nowa(!) wątek o naturalnej pielęgnacji, bo muszę zrobić nowe zakupy, a nie chcę na łapu capu i już nie mam siły
__________________
Starsza pani po trzydziestce
|
2009-08-10, 15:02 | #778 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: @ldz
Wiadomości: 2 775
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część III
Biedroneczko zazdraszczam rocznic Nie odrzucaj od razu chińskiego jedzonka, żołądek musi się przyzwyczaić, bo jest w jakiś 90% różne od europejskiego, ale smaki niesamowite
WI taki porządek jak Ty masz bałagan, to ja miałam tylko raz - jak oglądałam stancję na studia, zanim się tam wprowadziłam. Winly naskrobię Ci PW z adresem mojego małego, tylko muszę go spytać, jak to dokładnie leci. Przepraszam za zamieszanie, nie lubię się tak przenosić z miejsca na miejsce, życie na walizkach nie dla mnie, również ze względu na paczuchy. |
2009-08-10, 16:00 | #779 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część III
Dziendobry
Widzę że macie największą aktywnośc po 21...dzieci śpią, faceci oglądają mecze...No i zgadzam sie z tym notesem , tez muszę zacząć notować wszystko Ja niestety dzień do niczego.Tak sie cieszyłam ze jadę do POLSKI , bo nie byłam od marca.W wakacje teraz nie jechałam równiez bo w pracy juz sobie wcześniej wszyscy zaplanowali, a ja stwierdziłam że złapie dużo nadgodzin.Z resztą mój TŻ u mnie był niedawno.Dali mi 3 tygodnie wolnego do 2 listopada,bo ja też już tęsknie za domem i chce rodzinę zobaczyć. Zapytałam sie dzisiaj o Boże Narodzenie, bo w tamtym roku nie robili mi problemu , wiedzieli że Świeta są po to żeby z rodziną. Dzisiaj szefowa mi powiedziała że niestety nie dostane wolnego na Boże Narodzenie , bo w tamtym roku miałam aż 3 tyg i jeszcze Nowy Rok. Miałam szczęście że coś niosłam , bo nawet nie wiem co jej odpowoiedziałam, tylko się odwrociłam a łzy same zaczęły lecieć... Nie wiem dziewczyny jak Wy, ale ja nie wybrożam sobie Swiąt , Wigilii i Nowego Roku samej setki kilometrów od domu , rodziny.W jeden moment znienawidziłam prace i ten kraj, ryczę od jakis 3 godzin bo nie wiem co mam zrobić, ale chyba sama Wigilii i Swiat nie przezyje...
__________________
Wszystko, co naprawdę lubię, jest albo niemoralne, albo nielegalne, albo tuczące... Edytowane przez selene211 Czas edycji: 2009-08-10 o 16:01 |
2009-08-10, 16:07 | #780 |
Zadomowienie
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część III
selene211 przykro mi
rozumiem co to znaczy spedzac swieta samotnie mam tak co roku ,ja w Polsce z coreczka , ale moja polowka daleko za "wielka woda", w taki dzien powinno sie cieszyc ,a dla nas sa to najsmutniejsze swieta Nie martw sie, moze uda sie jeszcze cos wykombinowac z tym wolnym? |
Nowe wątki na forum Kosmetyki mineralne |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:40.