Makijaż na lato

[Magda8585]

Zbliża się lato i coraz wyższe temperatury. Dlatego chcialam Was zapytac jaki rodzaj makijażu preferujecie w cieplejsze dni? Np tylko kremy bb czy tradycyjnie podkład jakis lekki puder itd?

[ninfomane]

Na lato "na co dzien" lubie podklad z benefit flawless costam/ krem bb, plus lekki roz, brwi plus rzesy. A jesli chce, zeby makijaz sie trzymal caly dzien lub na wieksze wyjscia nakladam pelny makijaz (podklad tzw long lasting) z konturowaniem, plus makijaz oczu zaleznie od nastroju i okazji


Wyslane z telefonu, przepraszam za brak polskich znakow

[SexiChic]

U mnie latem królują azjatyckie kremy bb. Do tego odrobina pudru, róż na policzki i powieki, rozświetlacz też na policzki i powieki, żel do brwi barwiony (obecnie Benefit Gimme Brow ale więcej nie kupię), tusz i lekka pomadka. Na większe wyjścia pełny "standardowy" makijaż + mgiełka utrwalająca.

[Astrald]

Całkowicie pomijam podkład - jestem w trakcie leczenia trądziku i moje zmiany są teraz na tyle małe że nie czuję się już niekomfortowo bez podkładu W combo podkład + krem z filtrem + wyższa temperatura moja twarz zamieniała się w ciasteczko, a ponadto odkryłam że wolę twarze na których widać trochę niedoskonałości, ale to już moje osobiste skrzywienie. Korektor na największe, najbrzydsze zmiany, sporo pudru bo mam bardzo tłustą cerę i bez tego kroku ani rusz. Czasem róż/bronzer/rozświetlacz/dowolna konfiguracja wymienionych zależnie od humoru, obowiązkowo brwi + mascara, prawie zawsze jakaś pomadka, ale tutaj kolor i wykończenie też zależy od humoru.

[rosalana]

Ja w lato stawiam na podkłady mineralne + oczywiście filtr!

[rudadagusia]

Ja też stawiam na lżejszy makijaż, ale ostatnio bardzo spodobały mi się kolorowe szminki. Kupiłam sobie już fuksjową i kolarową, a teraz zastanawiam się jeszcze nad takim bardzo jasnym różowym. No a oprócz tego delikatny rozświetlacz (przeważnie Estee Lauder Double Wear Brush xxx), tusz do rzęs i właśnie szminka. Na tym koniec

[maria2255]

J myślę że nadal będę używać mojego podkładu mineralnego z Annabelle Minerals tlyko po prostu bardzo cienką warstwę, która mi tylko wyrówna koloryt a nie zrobi maski przykrywającej każdą małą krostkę Skóra będzie oddychać i nie będę się czuć jakby mi wszystko spływało

[Versace_89]

Ja w ogóle w lecie rezygnuję z podkładu, używam tylko kremu z filtrem i trochę różu oraz tuszu. Może i jest to trochę "gołe" , ale nie lubię jak mi się czoło poci pod jakąś warstwą kosmetyku.

[morelle]

Ja używam kremu BB Aura od Tony Moly, bo dobrze trzyma się skóry nie spływając z potem, nawilża ją, delikatnie matowi mimo pocenia się, a w dodatku chroni. I stawiam raczej na cienie w kremie lub kredce, te zastygające.

[my_vampiree]

Co robicie, żeby wasza cera wyglądała jednolicie bez podkładu? Ja chciałabym zrezygnować z podkładu na lato, ale bez niego mam okropne czerwone plamy na policzkach (od linii żuchwy aż do kości jarzmowej i do nosa). Wiem, że pielęgnacja to podstawa i witamina C powoli coś tam zaczęła działać ale to jeszcze nie to co chcę osiągnąć

[morelle]

Napisane przez my_vampiree

Co robicie, żeby wasza cera wyglądała jednolicie bez podkładu? Ja chciałabym zrezygnować z podkładu na lato, ale bez niego mam okropne czerwone plamy na policzkach (od linii żuchwy aż do kości jarzmowej i do nosa). Wiem, że pielęgnacja to podstawa i witamina C powoli coś tam zaczęła działać ale to jeszcze nie to co chcę osiągnąć

Spróbuj może specjalistycznych (aptecznych) kremów do cery naczynkowej. One mają czasem zielonkawe zabarwienia tuszujące zaczerwienienia. Uriage ma ponadto krem BB lub CC specjalnie dla takiej cery.

[Jaagodzianka]

Dziewczyny a czy ktoras z was latem konturuje twarz? Ja bym chciala ale wlasnie nie wiem czy przy upalach nie zrobi sie plama.. na pewno nie bede nakladac podkladu, wiec tylko krem bb wchodzi w gre, a do konturowania mam Contour Crayon z Golden Rose i chce nia w sumie tylko ladnie wyszczuplic twarz. Ogolnie ta kredka jest super, ale wlasnie nie wiem jak w upaly.

[morelle]

Napisane przez Jaagodzianka

Dziewczyny a czy ktoras z was latem konturuje twarz? Ja bym chciala ale wlasnie nie wiem czy przy upalach nie zrobi sie plama.. na pewno nie bede nakladac podkladu, wiec tylko krem bb wchodzi w gre, a do konturowania mam Contour Crayon z Golden Rose i chce nia w sumie tylko ladnie wyszczuplic twarz. Ogolnie ta kredka jest super, ale wlasnie nie wiem jak w upaly.

Ale po co ci konturowanie w upały? Przeciez wszystko i tak spłynie. A skóra powinna latem trochę odpocząć.

[Kaoru22]

Dla mnie to temat rzeka Generalnie jak najczęściej staram się chodzić bez makijażu, nakładam tylko jakiś lekki tint na usta. W tym roku zrobiłam sobie na włosach ombre w pastelowym różu żeby to włosy grały pierwsze skrzypce.

Jeśli chcę zrobić makijaż który wytrzyma te kilka godzin i nie zapcha mi twarzy to używam lekkiego podkładu lub BB np. Gel Genius MJ, BB z dr. Jart+, Healthy Mix Bourjois, Mineralnego z Bare Minerals, Maybelline Fit Me albo True Match z Loreal, nakładam bardzo cieniutką warstwę żeby w razie spłynięcia nie było to widoczne, korektor pod oczy i na niedoskonałości, puder i bronzer na czoło, policzki i nos. Różu i rozświetlacz tylko w znośnych temperaturach. Żeby odciągnąć uwagę od twarzy idę w kolorowy makijaż oczu, najczęściej kolorowe kreski, (na dobrej bazie nawet w najgorszy upał mogę śmiało zrobić coś kolorowego, nigdy nie mam problemu z utrzymywaniem się cieni, kresek i tuszu) brwi traktuje Aqua Brow bo nawet jeśli wszystko spłynie to brwi nie. W torebce mam zawsze korektor i puder w razie gdyby mi się przedłużyło

Na imprezy i konkretne wyjścia robię makijaż trwały, taki jak zrobiłabym normalnie, używam najczęściej mieszanki wodoodpornego Mac Face&Body z Remarcable MJ. Nie nakładam wtedy kremu, a na koniec spray utrwalający z Kobo.

Dodam jeszcze że jak jest naprawdę totalny skwar a muszę wyglądać ok, to odpuszczam sobie bronzer, róż, rozświetlacz, nie robię makijażu oka poza rzęsami, podkreślam brwi i daję coś mocnego na usta (nie czerwień czy śliwkę a jakiś neonowy róż, koral, robię nawet ombre itp.) wtedy nawet gdybym musiała osuszyć twarz w chusteczke to nie zakończy się to katastrofą (niestety taka moja natura że pocę się jak prosiak)

Polecam też kupić sobie w chińskim sklepie rozkładany wachlarzyk Poważnie potrafi uratować makijaż w okrutnym upale.

[omeczka]

Też jestem potrzebująca! !!! Proszę o poradę. Posiadam fluid revlon colorstay, mieszam 150 z180. Problem jest taki że po kilku h baaa nawet po jednej h od nałożenia skóra mi się strasznie świeci:-0 dodatkowo jeśli przypadkowo dotkne twarzy to zostają mi ślady(odciski), a podobno revlon to taki super fluid! Czy może tu ma znaczenie krem nałożony pod fluid, obecne używam z lirene na naczynka i pharmacerisT na zmianę.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ninfomane]

Napisane przez omeczka

Też jestem potrzebująca! !!! Proszę o poradę. Posiadam fluid revlon colorstay, mieszam 150 z180. Problem jest taki że po kilku h baaa nawet po jednej h od nałożenia skóra mi się strasznie świeci:-0 dodatkowo jeśli przypadkowo dotkne twarzy to zostają mi ślady(odciski), a podobno revlon to taki super fluid! Czy może tu ma znaczenie krem nałożony pod fluid, obecne używam z lirene na naczynka i pharmacerisT na zmianę.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mozliwe ze wina kremu, albo braku bazy pod podklad. Powinno sie odczekac okolo 40 'min of nalozenia kremu albo nakladac lzejszy krem. Moze sprobuj utrwalic podklad jakims lekkim pudrem?


Wyslane z telefonu, przepraszam za brak polskich znakow

[omeczka]

Puder się sprawdza ale tylko na kilka minut, potem jest gorzej bo się miesza wszystko i tak jakby mi się waży.
40min czekania to trochę dużo, nigdy nie mam czasu. Max czas jaki czekam to 5min.
Jestem po delikatnym zabiegu z kwasami i mezoterapia mikroiglowa. I powinnam używać kremów z wysokim filtrem, +5o . Niestety nie wiem gdzie i jakich mam szukać 🤔🤔 taki zarówno aby byl idealny pod makijaż..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kaoru22]

Napisane przez omeczka

Też jestem potrzebująca! !!! Proszę o poradę. Posiadam fluid revlon colorstay, mieszam 150 z180. Problem jest taki że po kilku h baaa nawet po jednej h od nałożenia skóra mi się strasznie świeci:-0 dodatkowo jeśli przypadkowo dotkne twarzy to zostają mi ślady(odciski), a podobno revlon to taki super fluid! Czy może tu ma znaczenie krem nałożony pod fluid, obecne używam z lirene na naczynka i pharmacerisT na zmianę.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Krem to jedno, Revlon to podkład o przedłużonej trwałości, one zwykle są bardzo odporne na wodę ale nie lubią się z sebum (nie bez powodu zmywa się je olejami) i może być tak że Twoje sebum rozpuszcza Ci podkład i dlatego on się tak jakby "odkleja" od skóry.

[omeczka]

Napisane przez Kaoru22

Krem to jedno, Revlon to podkład o przedłużonej trwałości, one zwykle są bardzo odporne na wodę ale nie lubią się z sebum (nie bez powodu zmywa się je olejami) i może być tak że Twoje sebum rozpuszcza Ci podkład i dlatego on się tak jakby "odkleja" od skóry.

Oj tak , właśnie tak👌 dzięki! Aaa mozesz polecić co by było dobre pod taki fluid🤔 zależy mi na wysokim filtrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[KosmetologAnetaNawrot]

Wykonanie makijażu letniego zależy przede wszystkim od tego jaki rodzaj cery posiadamy. Jeżeli mamy problem z trądzikiem, wtedy na pewno odpada dobrze kryjący podkład, ponieważ będziemy dodatkowo zapychać pory skórne przez co dajemy szanse na rozwój zmian trądzikowych (tj. zaskórniki, krosty, stany zapalne). Można wtedy zastosować krem BB, który ma bardziej lekką formułę i sprawiać będzie lepsze oddychanie skóry niż zwykły podkład. Z kolei jeśli mamy cerę wrażliwą lub naczyniową na pewno warto korzystać z fitrów UVA i UVB oraz delikatnych pudrów. Osoby ze skórą suchą powinny aplikować cienką warstwę ochronną podkładu z racji tego, że działanie promieni słonecznych na skórę potęguje jej wysuszenie. Przy cerze normalnej jeśli nie ma żadnych problemów lekki krem z filtrem UV będzie wystarczający.

[morelle]

Napisane przez KosmetologAnetaNawrot

Wykonanie makijażu letniego zależy przede wszystkim od tego jaki rodzaj cery posiadamy. Jeżeli mamy problem z trądzikiem, wtedy na pewno odpada dobrze kryjący podkład, ponieważ będziemy dodatkowo zapychać pory skórne przez co dajemy szanse na rozwój zmian trądzikowych (tj. zaskórniki, krosty, stany zapalne). Można wtedy zastosować krem BB, który ma bardziej lekką formułę i sprawiać będzie lepsze oddychanie skóry niż zwykły podkład. Z kolei jeśli mamy cerę wrażliwą lub naczyniową na pewno warto korzystać z fitrów UVA i UVB oraz delikatnych pudrów. Osoby ze skórą suchą powinny aplikować cienką warstwę ochronną podkładu z racji tego, że działanie promieni słonecznych na skórę potęguje jej wysuszenie. Przy cerze normalnej jeśli nie ma żadnych problemów lekki krem z filtrem UV będzie wystarczający.

Ja w ogóle doradzałabym latem krem - bloker czyli z filtrem ale posiadający barwnik, jeśli już go naprawdę potrzebujecie. Zamiast podkładów

[omeczka]

Aaa właśnie nalożyłam pod revlon krem bambino! Od razu widzę efekty! Po dotknieciu palcem policzka nie mam odcisku a na opuszki zero fluidu! Lecz nie jest to odpowiedni krem na lato, bo spf potrzebuje duże!

Kaoru22 kompletnie się na tym nie znam, szukałam kremy z +50 , bioderma, ziaja, Svp.. ale nie wiem który idealny by był... Nie chciałabym znow trafić na takie serum które pod fluidem robi mi 'bagno'na twarzy....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[SexiChic]

Napisane przez omeczka

Aaa właśnie nalożyłam pod revlon krem bambino! Od razu widzę efekty! Po dotknieciu palcem policzka nie mam odcisku a na opuszki zero fluidu! Lecz nie jest to odpowiedni krem na lato, bo spf potrzebuje duże!

Kaoru22 kompletnie się na tym nie znam, szukałam kremy z +50 , bioderma, ziaja, Svp.. ale nie wiem który idealny by był... Nie chciałabym znow trafić na takie serum które pod fluidem robi mi 'bagno'na twarzy....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mam teraz Waterproof Sun Gel SPF 50 od Skin 79 i on jest nietłusty, lekki i nadaje się pod makijaż. Mam jednak wrażenie, że chroni mniej niż nasze krajowe filtry mineralne, np. Mustela czy Pharmaceris dla dzieci.

[Zzziajana]

Miałam Biodermę chyba +50 i osobiście nie polecam, konsystencja beznadziejna, nie da się tego dobrze rozsmarować

[omeczka]

Chyba skusze się na la roche posay spf50... Stosował ktoś?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[397c2675f3cdfd9a8d969495a6edd4aafb32f2d2_655aa1f83943f]

Napisane przez omeczka

Chyba skusze się na la roche posay spf50... Stosował ktoś?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jestem monotematyczna ze swoim kremem z filtrem, ale on to było moje objawienie.

Polecam Bioderma Dry Touch +50. To "Dry Touch" w nazwie jest ważne.

[morelle]

[1=397c2675f3cdfd9a8d96949 5a6edd4aafb32f2d2_655aa1f 83943f;74350826]Jestem monotematyczna ze swoim kremem z filtrem, ale on to było moje objawienie.

Polecam Bioderma Dry Touch +50. To "Dry Touch" w nazwie jest ważne.[/QUOTE]
Dzięki za cenne podpowiedzi. Ja, jak dotąd używałam tylko SVR, tego z barwnikiem.

[397c2675f3cdfd9a8d969495a6edd4aafb32f2d2_655aa1f83943f]

Napisane przez morelle

Dzięki za cenne podpowiedzi. Ja, jak dotąd używałam tylko SVR, tego z barwnikiem.

Od siebie mogę jeszcze odradzić krem 50+ z Vichy. Nie pamiętam dokładnej nazwy, taki w małej białej tubce. Bez barwników. Jest KOSZMARNY. Niesamowicie bieli, pozostawia tłusty filtr, ciężko go równomiernie rozsmarować i mam wrażenie, że w ogóle się nie wchłania. Małe opakowanie tego kremu leży u mnie już drugi (albo trzeci rok) i nie potrafię się zmusić, żeby ją skończyć.

Próbowałam również Biodermę bez Dry touch w nazwie (ta wersja ma też barwioną opcję). Pozostawia tłusty filtr i dłuuuugo się wchłania, ale nie jest tak bardzo zła jak Vichy.

Z kremów do twarzy to chyba tyle. Albo o jakichś zapomniałam.
Do ciała polecam Biodermę w sprayu. W miarę szybko się wchłania, nie bieli, nie pozostawia bardzo tłustego filtra.
Odradzam La Roche Posay Anthelios w takiej wielkiej tubie. Nawet po kilku godzinach czuć było lepkość. Fuj fuj fuj. Do tego też nie mogę się zmusić, żeby tę wielką tubę skończyć.

[morelle]

[1=397c2675f3cdfd9a8d96949 5a6edd4aafb32f2d2_655aa1f 83943f;74362366]Od siebie mogę jeszcze odradzić krem 50+ z Vichy. Nie pamiętam dokładnej nazwy, taki w małej białej tubce. Bez barwników. Jest KOSZMARNY. Niesamowicie bieli, pozostawia tłusty filtr, ciężko go równomiernie rozsmarować i mam wrażenie, że w ogóle się nie wchłania. Małe opakowanie tego kremu leży u mnie już drugi (albo trzeci rok) i nie potrafię się zmusić, żeby ją skończyć.

Próbowałam również Biodermę bez Dry touch w nazwie (ta wersja ma też barwioną opcję). Pozostawia tłusty filtr i dłuuuugo się wchłania, ale nie jest tak bardzo zła jak Vichy.

Z kremów do twarzy to chyba tyle. Albo o jakichś zapomniałam.
Do ciała polecam Biodermę w sprayu. W miarę szybko się wchłania, nie bieli, nie pozostawia bardzo tłustego filtra.
Odradzam La Roche Posay Anthelios w takiej wielkiej tubie. Nawet po kilku godzinach czuć było lepkość. Fuj fuj fuj. Do tego też nie mogę się zmusić, żeby tę wielką tubę skończyć.
[/QUOTE]

Antheliosa kiedyś poznałam, właśnie z tej najgorszej, tłustej strony. Nigdy już do niego nie wróciłam...

[Elsabel]

Mój letni codzienny makijaż ogranicza się do lekkiego kremu, tuszu do rzęs i pomadki w neutralnym odcieniu. Podkład tylko na wyjścia, nie znoszę tego uczucia jak poci mi się pod nim twarz. Nie używam też filtrów, mimo iż wiem, że powinnam. Moja skóra wyjątkowo nie lubi się z filtrami.