Zabieg Cosmelan - Pamiętnik

[sylvi81]

Agul to naprawde taniutko. We Wrocławiu najtaniej to 1500zł, są miejsca w których jest jeszcze drożej i czasami w cenę wchodzą wizyty kontrolne z których ja i tak nie będę mogła skorzystać, gdyż dzień po zabiegu będę wracać z powrotem do Anglii i to w dodadtku samochodem, także mam nadzieje, że dzień po zabiegu nie będę się jeszcze tak strasznie łuszczyć, jak myślicie? (To tylko ok.18 h podróży z Wrocka)

[Kika29]

Hej dziewczyny

W Toruniu cały zabieg kosztuje mnie tylko 900 zł, mówię tylko bo jak czytam, że niektóre z wasz płacą aż 1500 zł to u mnie faktycznie wychodzi o wiele taniej maseczki wychodzą po 100 zł a kremik 600 zł, w tym roku i tak podrożało bo w ubiegłym roku za maseczki płaciłam u dermatologa po 80 zł, kremik bez zmian cenowych chociaż skład się zmienił jest ten mocniejszy
Pozdrawiam

[nieco]

Anne Dzięki za odpowiedź. Tak jak radziłaś, zrobiłam sobie peeling - w moim wypadku maseczkę aspirynową, przez chwilkę szczypało, ale się później w ogóle nie łuszczyłam. Na twarz nałożyłam filtr barwiony SVR 50, na szczęście dostałam ostatnio próbkę, on nieźle natłuszcza, bo niestety próby z podkładem i kompaktem nie wypadły zbyt dobrze. Nie było źle, nawet różowość prosiaczkowatą przełknęłam, chociaż koleżanka i kolega w pewnym momencie zapytali mnie na co się tak wkurzyłam, bo jestem taka czerwona.

Sylvi Jest wątek na forum na temat pielęgnacji cer naczynkowych, ale ostrzegam! dłuuuuuugi. Z moich obserwacji wątku wynika, że produkty firmy Auriga są skuteczne oraz kręcone własnoręcznie serum z witaminą C - sama go jeszcze nie próbowałam, ale może się skuszę. Może ktoś bardziej doświadczony podpowie, gdzie znaleźć przepis.

Kika Pozdrowienia dla Torunianki, dr Markowski nigdy nie zdzierał kasy z pacjentek, ale on nie daje tego kremu Factor K, prawda? Ja tym razem wybrałam zakup C2 na Allegro za 499 zł. Myślałam, że ceny spadają, bo pojawiło się wiele głosów, że gabinety w których dziewczyny robiły zabieg sprzedają im C2 za ok 400-450 zł. Może kiedyś będzie taniej...
Pozdr

[lidiaM]

Napisane przez nieco

[B]Anne jak radziłaś, zrobiłam sobie peeling (...)produkty firmy Auriga są skuteczne oraz kręcone własnoręcznie serum z witaminą C - sama go jeszcze nie próbowałam, ale może się skuszę. Może ktoś bardziej doświadczony podpowie, gdzie znaleźć przepis.

Witajcie Kobietki,
z pewnym "przerażeniem" czytam o tym, że po cosmelanie i w czasie jego stosowania używacie innych pilingów, moja lekarka stanowczo mi to odradziła i widzę sens w tym zakazie - cosmelan jest silnym, mechanicznym pilingiem, a skóka musi złuszczyć się w "swoim tempie", bez przyspieszania tego innym pilingiem, ja bałabym się pojawienia ranek - ale widzę (=czytam), że chwalicie sobie takie stosowanie, czy ktoś Wam, moje Drogie, takie poradził? może zmieniły się zasady stosowania cosmelanu;
polecam zarówno kosmetyki Aurigi (wszystkie FlavoC - kremik i serum, kremik pod oczy i nowe serum FlavoC forte), ale na pewno nie bezpośrednio po cosmelanie, bo witaminka C może podrażniać, podobnie polecam serum "włsnoręcznie spreparowane" z produktów z Biochemii-Urody (kupuję przez ich stronę internetową) - serum antyoksydacyjne flavoC15EF - kosztuje "grosze" (ok. 20zł, a Auriga - 95 zł), a naprawdę sie sprawdza - bezpośrednio po serum Aurigi kupiłam i "ukręciłam" to serum i napradę sprawdza sie tak samo!

Pozdrawiam serdecznie

[Kika29]

Cześć dziewczyny

Nieco a powinien taki krem dawać, bo nie słyszałam o nim

[Kika29]

Lidio ja stosuje piling dwa razy dziennie, w ubiegłym roku też podczas całego zabiegu tj. około 2 miesięcy stosowałam piling i było ok, nie pytałam się dermatologa czy mogę sama taką decyzję podjęłam, teraz też tak robie zawsze rano i wieczorkiem przed nałożeniem cos.2...ja nie narzekam jest ok a stosuje tylko piling z avonu z białą herbatą on jest drobnoziarnisty i delikatny, i tylko ten mi służy

Pozdrowionka

[aprilla]

Dziewczyny, ostatnio doszlam do wniosku, ze rozne kosmetyki wysypuja sie z mojej kosmetyczki i pora sie ich pozbyc. Przegladalam kiedys Wasz watek, widzialam w kilku postach, ze niektore z Was uzywaja kremu na przebarwienia Thiospot. Mam tubke tego kremu, nie otwierana, wysylam posty na targowisku, tutaj na Biochemii, w watku 'Rozpaczliwie poszukuje, chetnie sie podziele' i zero odzewu. Moze ktoras z Was potrzebuje tego kremu? Chetnie wymienie sie na filtry, o ktorych tez tu wspominacie. Szkoda zeby ten krem sie marnowal, jesli komus moze pomoc, chetnie sie go pozbede. Mi nie jest potrzebny, to zakup z serii malo przemyslanych

[nieco]

Lidia Dziękuję bardzo za troskę o stan mojej skóry i skuteczność terapii Cosmelanem. Myślę, że ma sens, to co napisałaś, że naskórek musi się sam złuszczyć we własnym tempie. Ja maseczkę aspirynową zastosowałam jednorazowo awaryjnie, bo musiałam iść do ludzi, a makijaż na mojej łuszczącej się skórze spowodował, że wyglądałam jak trędowata, mieliśmy z mężem niezły ubaw.
A co byś poleciła dla cery naczynkowej, do stosowania podczas kuracji? Rozumiem, ze niewskazane jest używanie niczego, co zawiera witaminę C, w tym także serum z biochemii. Dziękuję z góry

Kika Z tego co wiem z ulotki Cosmelanu, co potwierdziły również dziewczyny w tym wątku, to zestaw Cosmelan składa się z czterech produktów: 1. roztworu odtłuszczającego, 2. maski C1, 3. kremu C2 i 4. kremu łagodzącego Hydra-Vital Faktor K. Dziewczyny, które miały wykonywane zabiegi w gabinetach lekarskich do domu dostawały krem C2 i Hydra-Vital Faktor K (z niechlubnymi wyjątkami), ale zazwyczaj płaciły ok 1500 zł. Zabieg wykonywany w Toruniu, zapewne dla tego jest tańszy, że nie dostajesz tego kremu. Z drugiej strony czy jest on wart aż 600 zł (bo tak mi wychodzi z prostego rachunku) ? Wiele z nas w trakcie kuracji nie stosuje tego kremu i świetnie da się go zastąpić innymi tańszymi. Nie martw się więc, tylko ciesz, że masz więcej kasy w portfelu
Pozdrawiam was wszystkie słonecznie i wiosennie

[cassatta]

Nieco fakt , można zastąpić Faktor K innym tańszym kremem - ale musi mi on być bo szkoda zniszczyc sobie buźkę. Co z tego że wyleczysz się z plam, a zaszkodzisz sobie np. mając naczynka itp. Na naczynka stosuje AURIDERM XO jestem z niego na razie zadowolona choć stosuję go dopiero od miesiąca.
Pozdrowienia
Hura plam już prawie nie widzę

[Agul]

Napisane przez lidiaM

polecam zarówno kosmetyki Aurigi (wszystkie FlavoC - kremik i serum, kremik pod oczy i nowe serum FlavoC forte), ale na pewno nie bezpośrednio po cosmelanie, bo witaminka C może podrażniać, podobnie polecam serum "włsnoręcznie spreparowane" z produktów z Biochemii-Urody (kupuję przez ich stronę internetową) - serum antyoksydacyjne flavoC15EF - kosztuje "grosze" (ok. 20zł, a Auriga - 95 zł), a naprawdę sie sprawdza - bezpośrednio po serum Aurigi kupiłam i "ukręciłam" to serum i napradę sprawdza sie tak samo!

Pozdrawiam serdecznie

Zastanawiam się nad serum z zieloną herbatą z biochemii, podobno jest ono alternatywą dla serum z wit C. Jest ono łagodniejsze i nie podrażnia tak jak wit C, a również działa przeciw przebarwieniom, rozjaśnia i daje dodatkową ochronę przed promieniowaniem

[nieco]

Cassatta Gratuluję ci i zazdroszczę, że nie widać już twoich plam.
Ja jestem dopiero na początku drugiego tygodnia stosowania C2 i mam nadzieję, że plamy wkrótce znikną.
Ale mnie przestraszyłaś pisząc, że bez kremu Faktor K pogorszy sie znacznie stan mojej naczynkowej cery. Jednak dziewczyny z forum jakoś tu sobie radziły (nawet pod opieką dermatologów) i mam nadzieję, że pomogą i doradzą, czym sie posiłkować , by nie wylądować od razu na fotelu dermatologa dzierżącego w dłoniach laser i zamykającego moje naczynka. Zaraz chyba pobiegnę do apteki i zakupię polecaną w tym wątku maść arnikową lub żel arnikowy.
pozdrowienia

[aLibra]

Witajcie znowu, tym razem chcę się podzielić poradą dotycząca "przedłużania" terminu ważności cosmelanu 2.
Po otwarciu nowego słoiczka przekładam połowę zawartości do czystego starego (wyparzoną łyżeczką plastikową) i natychmiast zamykam. Najpierw zużywam z tego starego, a dopiero potem z nowego, który był otwarty tylko na moment. Faktycznie to zadziałało, bo niestety wczesniej, gdy używałam cosmelan 2 tylko raz w tygodniu, po 2-3 miesiącach stracił kolor, a pewnie i właściwości. Widzę, że przy takim stosowaniu sporadycznym, tylko dla podtrzymania efektów, słoiczek wystarcza na 7-8 miesiecy.

Ponadto przestałam kupować w gabinecie za 500 zł i kupuje na e-bay. Tydzień temu kupiłam w USA za około 135 $, w sumie z przesyłką pobrało mi z karty dokładnie 338,20 zł. Jest różnica, prawda?

[lidiaM]

Napisane przez nieco

[B]A co byś poleciła dla cery naczynkowej, do stosowania podczas kuracji? Rozumiem, ze niewskazane jest używanie niczego, co zawiera witaminę C, w tym także serum z biochemii. Dziękuję z góry

nieco, ja używałam faktoru K (z zestawu cosmelanu), ale on szybko się skończył (myślę, że maść arnikowa + krem, a lepiej nawet maść Bepanthen mogą go zastapić, u mnie sie ten zestaw sprawdza), później maść arnikową (ewentualnie żel), dużo dobrego słyszałam o tym polecanym Auridermie XO, a możne jeszcze dodatkowo łykać witaminkę K (ale chyba tylko z przepisu lekarza, choć nie jestem pewna); owocnych zmagań z plamiskami

agul - serum z zielona herbatą z BU jest dobre - wygładza, nawilża, poprawia koloryt buźki, ale na pewno nie usunie naszych przebarwień skoro znikaja tylko po cosmelanie (choć może im troszkę przeciwdziałać), a i filtrów tez nie zastąpi (ale może przecież je wspierać), wiec stosuję na nie rano krem z filtrami, ale naprawdę jest oki! warto "zainwestować" (jakieś 20 zł ))! i jeszcze mozna je stosować pod oczy, bez żadnych obaw, a moje sa wrażliwe - muszę Wam powiedzieć (=napisać), że od kiedy zaczęłam używać kosmetyków z BU i wysłuchałam wypowiedzi dr Chlebus (dla mnie autorytet w dermatologii) przestałam kupować kremy pod oczy, stosuję w te miejsca kremy, sera przeznaczone po prostu do twarzy i jest świetnie.

Pozdrawiam cieplutko

[wioletta33]

cześć dziewczyny, co jakiś czas wracam do tego wątku żeby poczytać o Waszych nowych doświadczeniach Tym razem chciałabym się podzielić również swoimi, a dokładnie efektami stosowania wspominanego często THIOSPOT-u. Stosuję ten krem mniej więcej od października. Przez pierwsze 5 miesięcy zauważyłam tak jak większość z Was rozbicie plamek na mniejsze i rozjaśnienie, efekt był bardzo zadowalający nie wywoływał on jednak żadnych podrażnień. Natomiast od miesiąca po zastosowaniu tego kremu efekty są bardzo zbliżone do opisywanych przez Was skutków cosmelanu!
Nie wiem jak to możliwe, ale nagle po zastosowaniu tego kremu skóra następnego dnia robi się czerwona i opuchnięta ale co jest najbardziej zaskakujące plamy po prostu znikają! Przez około tydzień po zastosowaniu skóra okropnie się łuszczy ale z każdym dniem wygląda coraz lepiej. Stosuję go ok, 2 razy w tygodniu dwa dni pod rząd i potem robię przerwę aby skóra doszła do siebie. Z każdym tygodniem jest coraz lepiej, przestałam nawet używać korektora.
Jeśli któraś z Was miała podobne doświadczenia napiszcie o tym proszę.
Pozdrawiam wszystkie Plamiaste

[nieco]

LidiaM Dziękuję bardzo za twoje rady. Do wszystkich się zastosuję.

aLibra Niezły patent z tym dzieleniem kremu C2.
Czy mogłabyś jeszcze polecić sprzedawcę z eBay, od którego kupiłaś krem, bo ja jeszcze nigdy tam niczego nie kupowałam.
Zastanawia mnie jedno, jak to się dzieje, że produkt hiszpańskiej firmy (bo Cosmelan jest hiszpański) jest tańszy w USA niż w Europie. O co chodzi?

[xxxGosiaczekxxx]

Dziewczynki ma pytanie czy podkłady Covermark lub jakieś próbki mogę kupić w aptece?

[lidiaM]

Napisane przez aLibra

Witajcie znowu, tym razem chcę się podzielić poradą dotycząca "przedłużania" terminu ważności cosmelanu 2.
Po otwarciu nowego słoiczka przekładam połowę zawartości do czystego starego (wyparzoną łyżeczką plastikową) i natychmiast zamykam. Najpierw zużywam z tego starego, a dopiero potem z nowego, który był otwarty tylko na moment. Faktycznie to zadziałało, bo niestety wczesniej, gdy używałam cosmelan 2 tylko raz w tygodniu, po 2-3 miesiącach stracił kolor, a pewnie i właściwości. Widzę, że przy takim stosowaniu sporadycznym, tylko dla podtrzymania efektów, słoiczek wystarcza na 7-8 miesiecy. Ponadto przestałam kupować w gabinecie za 500 zł i kupuje na e-bay. Tydzień temu kupiłam w USA za około 135 $, w sumie z przesyłką pobrało mi z karty dokładnie 338,20 zł. Jest różnica, prawda?

ja robię podobnie, ale tę druga porcje kremu ostatnio sprzedałam przyjaciółce (kupiłyśmy "na spółę") i w ten sposób jeszcze jednorazowy wydatek na cos2 jest mniejszy o połowę i kremik jest szybciej zużywany, ale trzeba znaleźć taka drugą "potrzebujacą" (a jest ich coraz więcej, niestety); ja kupuję cos2 u mojej lekarki za 450zł, więc obie z przyjaciółkę miałyśmy wydatek 225zł - polecam taki sposób, musimy sobie radzić

[sylvi81]

Witam wszystkich

wioletta33 gratuluje dobrych efektów związanych z thiospotem, jak tak dobrze działa na Ciebie to rzeczywiście po co przepłacać za cosmelan. Molly była również zdowolona ze stosowania thiospotu.

No właśnie, a gdzie podziała się nasza kochana Molly???
Nie ma jej tu z nami od dłuższego czasu.

LidiaM a jak u Ciebie z naczynkami? Czy pogorszył się ich stan po cosmelanie? Mam na myśli czy pojawiło się ich więcej?
Pozdrawiam

[moll_y]

Sylvi ---> jestem jestem, czytam na biezaco,ale rzadziej odpisuje, czas mi sie jakos dziwnie "kurczy" ostatnio
To prawda ze Thiospot mi bardzo pomogl a to o czym pisze Wioletta33 przydarzylo sie rowniez mnie, w zeszlym roku po ok 1.5 miesiecznym stosowaniu tego specyfiku; pamietam jaka bylam szczesliwa ze plamy z dnia na dzien nagle zaczely znikac a korektory poszly w kat, niepotrzebna mi wtedy byla ta Sycylia - po tygodniu tak silnego slonca i tylko raz dzoennie nakladanego filtra - plamy zaczely wracac, mysle ze gdyby nie ten urlop to...eh! nie ma co gdybac
Notuje wszystkie fakty zwiazane ze stosowaniem roznych kremow - np wtedy gdy zaczelam stosowac thiospot, bylam prawie 2 m-ce po odstawnieniu tabletek antykoncep. do tego zaczelam wtedy pic sok z burakow... i wtedy te plamy po prostu tak nagle z dnia na dzien- bam i nie ma tylko cienie lekkie pozostaly
znow zaczelam brac tabsy od listopada (czy jakos tak) i od lutego juz nie biore, jeszcze kilka dni zaczekam bez thiospotu (zuzywam na noc rozne kremy ktore czekaly z niecierpliwoscia na polce) i znow zaczne go stosowac, nowe opakowanie juz czeka;zobaczymy co bedzie w polowie maja - napewno zdam szczeglowa relacje..jak zwykle

EDIT: zapomnialam ze w trakcie letniej kuracji Thiospotem przyjmowalam rowniez 1 tabletke dziennie biopycnogenolu

[Agul]

Napisane przez moll_y

Sylvi ---> jestem jestem, czytam na biezaco,ale rzadziej odpisuje, czas mi sie jakos dziwnie "kurczy" ostatnio
To prawda ze Thiospot mi bardzo pomogl a to o czym pisze Wioletta33 przydarzylo sie rowniez mnie, w zeszlym roku po ok 1.5 miesiecznym stosowaniu tego specyfiku; pamietam jaka bylam szczesliwa ze plamy z dnia na dzien nagle zaczely znikac a korektory poszly w kat, niepotrzebna mi wtedy byla ta Sycylia - po tygodniu tak silnego slonca i tylko raz dzoennie nakladanego filtra - plamy zaczely wracac, mysle ze gdyby nie ten urlop to...eh! nie ma co gdybac
Notuje wszystkie fakty zwiazane ze stosowaniem roznych kremow - np wtedy gdy zaczelam stosowac thiospot, bylam prawie 2 m-ce po odstawnieniu tabletek antykoncep. do tego zaczelam wtedy pic sok z burakow... i wtedy te plamy po prostu tak nagle z dnia na dzien- bam i nie ma tylko cienie lekkie pozostaly
znow zaczelam brac tabsy od listopada (czy jakos tak) i od lutego juz nie biore, jeszcze kilka dni zaczekam bez thiospotu (zuzywam na noc rozne kremy ktore czekaly z niecierpliwoscia na polce) i znow zaczne go stosowac, nowe opakowanie juz czeka;zobaczymy co bedzie w polowie maja - napewno zdam szczeglowa relacje..jak zwykle

EDIT: zapomnialam ze w trakcie letniej kuracji Thiospotem przyjmowalam rowniez 1 tabletke dziennie biopycnogenolu

No i dojdź tu teraz co pomogło
Może właśnie wszystko naraz stworzyło wybuchową mieszankę (czyt. cudowny eliksir)

[moll_y]

Napisane przez Agul

No i dojdź tu teraz co pomogło
Może właśnie wszystko naraz stworzyło wybuchową mieszankę (czyt. cudowny eliksir)

Ooooo nie! tyle napisalam i mi wcielo post
Agul masz racje, byc moze wszystkie te suplementy (biore teraz polecany przez Ciebie MSM) + filtry i nasza oczywiscie determinacja czynia cuda, ja jestem dobrej mysli i wierze ze moja plamki znikna kiedys na zawsze i juz nigdy ich nie zobacze aczkolwiek - obecnie stwierdzam ze juz sie chyba do nich przyzwyczailam i traktuje je jako piegi
Lidio kochana mozesz mi napisac ile kosztuje zabieg surgiderm X30 (zabieg tudziez ampulka) wybieram sie za miesiac i chce sie zorientowac w cenach (mozesz mi jeszcze dla porownania napisac jak maja sie ceny surgiderm X30 do innych surgidermow) dziekuje z gory

Gosiaczek - podklad Covermark mozesz zamowic na stronce krakowskiego gabinetu alter-ego (wstukaj w google) natomiast na tester tu masz namiar :

http://www.skinlight.co.uk/cat_produ...ester+Set.html

[emiss]

Witam Was wszystkie serdecznie!
Dzięki za stworzenie tego wątka.
W przyszłym tygodniu wybieram się na zabieg zachwalanego przez was cosmelanu i mam pytanko: czy warto brać tydzień wolnego w pracy? czy można to wszystko ładnie zatuszować i wyjść do ludzi? Dzięki za odpowiedź. Pozdrawiam Was wszystkie.

[mikaam]

Molly kochana gdzie moge kupić MSM?
Pozdrawiam

[Agul]

Napisane przez lidiaM

agul - serum z zielona herbatą z BU jest dobre - wygładza, nawilża, poprawia koloryt buźki, ale na pewno nie usunie naszych przebarwień skoro znikaja tylko po cosmelanie (choć może im troszkę przeciwdziałać), a i filtrów tez nie zastąpi (ale może przecież je wspierać), wiec stosuję na nie rano krem z filtrami, ale naprawdę jest oki! warto "zainwestować" (jakieś 20 zł ))! i jeszcze mozna je stosować pod oczy, bez żadnych obaw, a moje sa wrażliwe - muszę Wam powiedzieć (=napisać), że od kiedy zaczęłam używać kosmetyków z BU i wysłuchałam wypowiedzi dr Chlebus (dla mnie autorytet w dermatologii) przestałam kupować kremy pod oczy, stosuję w te miejsca kremy, sera przeznaczone po prostu do twarzy i jest świetnie.Pozdrawiam cieplutko

Lidio właśnie jestem ciekawa czy serum z zieloną herbatą nie szczypie na pooranej Cosmelanem buzi? Bo wit C-owszem i to bardzo

Napisane przez mikaam

Molly kochana gdzie moge kupić MSM?
Pozdrawiam

Ja wprawdzie nie jestem Molly, ale odpowiem Możesz kupić w niektórych aptekach mających duży wybór suplementów, sklepach zielarskich, lub najlepiej w sklepie z odżywkami dla sportowców. Jest np. MSM firmy Olimp.

Emiss
Lepiej wziąć wolne, bo nie wiadomo jak Twoja twarz zareaguje. Zwłaszcza po nowym Cosmelanie 2, który dla mnie jest wręcz diabelski Wprawdzie są osoby, które znośnie wyglądają, ale jednak często wygląda się jak burak z obłażącą skórą Jeśli tylko masz taką możliwość, to lepiej weź wolne

[lidiaM]

Drogie moje,

molly - kochana u mojej pani dr surgiderm XP30 kosztował 850zł (poczatek 2007 roku), myślę, że nadal tak kosztuje - to jest cena jednej ampułki i właściwie jednego zabiegu (może przy większych zmarszczkach potrzba więcej, ale Tobie na pewno to nie grozi , zabieg można podzielić na dwa etapy (jeden + drugi za tydzień, po tygodniu ładnie widać, gdzie jeszcze przydałoby się coś wstrzyknąć, wówczas lekarz przechowuje Twoją ampułkę podpisaną w gabinecie), nie pamiętam, jaka jest cena innych surgidermów, ale te różnice nie są duże, więc od razu lepiej sięgnąć po ten bardziej gęsty, bo jest trwalszy, jestem rok po zabiegu i po bruzdkach ani śladu, pierwszy zabieg miałam trochę ponad rok przed tym drugim, polecam!

agul - serum z zielona herbatą jest o wiele delikatniejsze od tego z vit.C, ale też jednak ma dodatek alkoholu, wiec ja nie stosuję go bezpośrednio po cosmelanie i w czasie intensywnego złuszczania (tego pierwszego), kiedy buźka nieco ochłonie, powiedzmy 4 dni po maseczce z cos2, można już używać serum, pewnie można też wcześniej, ale ja wolę nie ryzykować; bezposrednio po cosmelanie polecam natomiast hydrolat lawendowy z BU (łagodzi, działa antybakteryjnie, nawilża jak tonik), kupiłam sobie też ostatnio kremik Dermalibour z A-Dermy (na bazie owsa), ładnie koi i własciwie można na niego i na filtry nałożyć makijaż przy stosowaniu cosmelanu, Dermalibour zawiera też cynk, który działa antybakteryjnie; kupiłam sobie tez filtry z Biodermy, bo ROC-a niestey wciąż u nas nie ma, a już wszystko (łącznie z Clarinsem) mi sie pokończyło, dostałam natomiast próbkę Cicalfate Avene i już wypróbowałam, działa podobnie jak ten krem z A-Dermy, ładnie koi, "kryje" odstające skórki; trzymaj sie i nie daj się plamkom!!!

sylwi81 - ja nie mam problemów z naczynkami, ale nie miałam ich tez przed cosmelanem, w czasie stosowania cosmelanu one się pojawiają, rozszerzają i ja wówczas w formie maski stosuję maść arnikową (także maść Bepanthen czy teraz Dermalibour, czasami maseczkę nawilżajacą Avene) i one nastepnie znikają wraz z występujacym rumieniem; myślę, że jeżeli masz problemy naczynkowe to zastosuj ten kremik (polecany chyba przez Agul) Auriderm XO + suplement witaminowy (wit. K) i dodatkowo na przemian możesz go stosować z maścią arnikową (kosztuje jakieś grosiki w aptece) - powodzenia!

[Agul]

Lidio Minesole Roca pojawiły się na allegro

[nieco]

Ale się napisałam i wcięło mi tekst (pewnie przez nieudolne próby wklejania cytatów), więc teraz będę się streszczać .

emiss Weź urlop na czas stosowania przez pierwszy tydzień C2, jeśli możesz. Ja byłam czerwona jak burak i to widać spod makijażu. Łuszczące się skórki powodują, że makijaż wygląda tragicznie, a niewskazane jest stosowanie peelingów - tylko to mogłoby pomóc. Później zaczerwienienie twarzy łagodnieje.

Przyłączam się do opinii LidiiM o Cicalfate Avene, dla mnie cudowny kosmetyk-lek? Nie tylko działaa na wypryski i zajady, ale świetny jest na łuszczący się naskórek i podrażnioną skórę i mimo tego, że zawartość cynku wskazywałaby na działanie wysuszające, to on świetnie nawilża.

Mam nowe odkrycie SVR Topialyse Sensitive z omega 6 i 3 - niesamowicie natłuszcza skórę, dla mnie super po cosmelanie. To krem do skóry atopowej, hipoalergiczny, a dostałam go gratis przy większych zakupach SVR-ów

Sylvi81 Ja od kiedy pamiętam miałam problem z naczynkami i niestety Cosmelan je zaognia, ale mam nadzieję, że po zastoswawniu sie do rad z forum, tak jak powiedziała Lidia, poszerzone naczynka się wchłoną i rumień zniknie, gdy tylko skończę z intensywnym stosowaniem C2.

Pozdrowienia

[emiss]

W takim razie dzięki za radę. Chyba poczekam jak moja skóra zareaguje i wtedy wezme urlop na żądanie (bo mam taką możliwość). Za tydzien ide na zabieg więc pewnie się do Was odezwę koleżanki po jakieś rady. Pozdrawiam gorąco forumowiczki

[moll_y]

Emiss witaj na forum
Lidio dziekuje Ci bardzo bardzo za wyczerpujaca odp. mysle ze 1 ampulka bedzie wystarczajaca, szkoda ze nikt tu nie z Krakowa bo moze jakiegos dobrego lekarza by mi podsunal wybieram sie do dr.Tomasza Kasprzyka, jest chirurgiem plastycznym, szukam jednak potwierdzenia swojego wyboru
Mikaam - przepraszam ze nie odpowiedzialam, nie zajrzalam na czas na forum za to nasza kochana Agul odpowiedziala, zreszta to Ona "wynalazla" ten suplement (MSM)
pozdrawiam wszystkie dziewczyny

[anne28]

witajcie
znalazlam taki opis suplementu MSM - a na co innego to zazywacie??


"OLIMP MSM forte to preparat uzupełniający dietę w sulfon dimetylowy (MSM) - składnik pokarmowy, stanowiący najwartościowsze źródło bioaktywnej, organicznej siarki. Regeneruje tkankę chrzęstną, działa przeciwreumatycznie, przeciwzapalnie, przeciwbólowo, przeciwgorączkowo, przeciwalergicznie i antybiotycznie. Polecany jako profilaktyka i terapia wspomagająca chorób zwyrodnieniowych stawów, zmian przeciążeniowych, kontuzji i urazów oraz środek przyspieszający regenerację powysiłkową."