2017-01-18, 15:10 | #1 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 621
|
Czy stać nas na kredyt na mieszkanie?
Cześć. Wiem, że temat kredytu na mieszkanie był poruszany wiele razy. Chciałabym, aby ktoś spojrzał na moją i TŻ sytuację. Czy jest sens w ogóle myśleć o kredycie czy lepiej dalej wynajmować.
Obecnie wynajmujemy kawalerkę - z opłatami wynosi nas to 1500 zł. Mieszkanie te nie jest najładniejsze (że tak to ujmę), jednak ma dobrą lokalizację. Gdybyśmy chcieli poszukać czegoś w wyższym standardzie i podobnej lokalizacji, za wynajem+opłaty płacilibyśmy ok 1700+ zł. Nasz dochód razem wynosi ok 4300 zł "na rękę", z perspektywą na więcej (za 3 miesiące może to będzie 4500 zł, za rok, dwa dużo więcej - min. ok 6 tys.). Do tego dochodzą "większe" oszczędności. I są dwie opcje: pierwsza to kredyt ok. 250 tys. zł i kupno 3 pokojowego mieszkania (lub dużego 2 pokojowego), a druga opcja to wzięcie ok 100 -120 tys. i zakup kawalerki (którą i tak byśmy zmieniali, gdyby pojawiło się dziecko..). No i oczywiście ostatnia opcja - rezygnacja z kredytu i dalsze wynajmowanie. Z tego co patrzyłam w kalkulatorach zdolności, w zależności - rata wynosiłaby w przedziale 1500-2000 zł.*EDIT Jak wy to widzicie? Czy warto pakować się w taki kredyt czy jeszcze poczekać. Oczywiście, jeśli zdecydowalibyśmy się wziąć kredyt byłoby to za jakieś pół roku. EDIT. Dziewczyny sorry, ale źle spojrzałam. Rata wyniosłaby, w zależności od banku 1300-1500 zł.
__________________
Niech nikt i nic nie zdoła Cię powstrzymać od zrobienia rzeczy, które sobie wymarzyłaś... Edytowane przez FeelingGood Czas edycji: 2017-01-18 o 16:35 |
2017-01-18, 15:41 | #2 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 7
|
Dot.: Czy stać nas na kredyt na mieszkanie?
Wg mnie nie ma co liczyć na to. Sama wiem po sobie jakie wymagania mają banki co do udzielenia kredytu na śmieszne kwoty nie mowiac juz o hipotece. Stracicie na tym kupę nerwów na donoszeniu zaświadczen o dochodach majątku może jeszcze o rozmiarze buta lub badań genetycznych <lol2> Jeśli chodzi o kredyty to banki obecne są kosmicznie wymagający.
Ja ostatnio myślę o dołożeniu pieniędzy jak wyzdrowieje i kupnie mieszkań z licytacji komorniczych. Mój znajomy w ten sposób kupił mieszkanie za połowę jego pierwotnej wartości |
2017-01-18, 15:48 | #3 | |
Pyskatka
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Daleko w świecie
Wiadomości: 2 832
|
Dot.: Czy stać nas na kredyt na mieszkanie?
Cytat:
Jesli mielibyscie zdolność to jak najbardziej zakupiłabym mieszkanie, trochę starałabym się odłożyć a na reszte wziąć kredyt.
__________________
Najważniejsza na świecie jest rodzina. Najpierw ta, w której się urodziłeś. Później ta, którą sam stworzyłeś. |
|
2017-01-18, 16:05 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: Neo-Tokyo
Wiadomości: 366
|
Dot.: Czy stać nas na kredyt na mieszkanie?
Powinniście się dobrze nad tym zastanowić. Pracowałam u komornika kiedyś i widziałam tam różne sytuacje - młodzi ludzie z nadziejami braki kredyty hipoteczne, potem przychodził kryzys i tracili pracę, a kredyt zostawał. Mieszkanie szło pod przysłowiowy młotek, a suma, jaką uzyskało się z licytacji, była o wiele za mała na spłatę długu z odsetkami. Młodzi zostawali bez mieszkania i z zadłużeniem. Ku przestrodze!
To prawda - warto śledzić ogłoszenia, bo czasami trafiają się naprawdę dobre okazje. |
2017-01-18, 16:08 | #5 |
Czerwcowa PM
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 2 609
|
Dot.: Czy stać nas na kredyt na mieszkanie?
Zapytaj na specjalistycznym forum (np. forum kredytowe) - tam doradcy wyliczą Ci zdolność i od razu przedstawią konkretne oferty.
__________________
Pomóż Sandrze, proszę - wpłać chociaż 1 zł. |
2017-01-18, 16:22 | #6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 1 073
|
Dot.: Czy stać nas na kredyt na mieszkanie?
Zarabiacie niestety śmieszne pieniądze. Kompletnie nie wyobrażam sobie brać kredytu przy takich zarobkach. Najpierw skupiłabym się na podwyzszeniu zarobków, potem myślałabym o tak wysokim obciążeniu finansowym jak kredyt hipoteczny.
|
2017-01-18, 16:29 | #7 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 492
|
Dot.: Czy stać nas na kredyt na mieszkanie?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2017-01-18, 16:52 | #8 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
|
Dot.: Czy stać nas na kredyt na mieszkanie?
Cytat:
Takze przy takiej zarobkach kredytu bym w zyciu nie brala. Za duze ryzyko. Skoro autorko macie perspektywe zarabiac 6 tysiecy to bym poczekala do tego momentu, bo sytuacja sie diametralnie zmieni. A dwa lata to tak naprawde niewiele Co do drugiego pytania na pewno nie bralabym kawalerki jesli planujecie dzieci. Poza tym macie w ogole oszczedzone 10- 20% wkladu wlasnego, pare tysiecy na te wszystkie okolo kredytowe rzeczy i kilkadziesiat tys na remon? Wysłane z mojego LG-H955 przy użyciu Tapatalka Edytowane przez 7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0 Czas edycji: 2017-01-18 o 16:53 |
|
2017-01-18, 17:06 | #9 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 621
|
Dot.: Czy stać nas na kredyt na mieszkanie?
Tam gdzie patrzyłam najniższa rata była 1250 zł, w większości banków 1350, a w jednym 1500 zł. Mamy oszczędzone na wkład własny, a remontu na pewno na początek byśmy nie robili.
__________________
Niech nikt i nic nie zdoła Cię powstrzymać od zrobienia rzeczy, które sobie wymarzyłaś... |
2017-01-18, 17:35 | #10 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
|
Dot.: Czy stać nas na kredyt na mieszkanie?
Cytat:
Ale podrzymuje swoje zdanie Wysłane z mojego LG-H955 przy użyciu Tapatalka |
|
2017-01-18, 17:58 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 62
|
Dot.: Czy stać nas na kredyt na mieszkanie?
W kalkulacjach bierz jeszcze pod uwagę to, że dojdzie Ci jeszcze czynsz (zależny od spółdzielni) no i rachunki. Wyjdzie Wam drożej niż teraz płacicie.
W jakich branżach pracujecie? Jesteście w 100% pewni, że chcecie zostać w tym mieście na co najmniej najbliższych kilka lat? Przy wyliczaniu zdolności kredytowej duże znaczenie ma rodzaj zatrudnienia, czy umowa jest na czas określony czy nie, i inne takie. Może warto poszukać lepiej płatnej pracy? Te 2 tysiące więcej w budżecie naprawdę dużo by u Was zmieniło a i banki patrzyłyby przychylniej. Braliście już wcześniej jakieś pożyczki? Chodzi mi o BIK. |
2017-01-18, 19:23 | #12 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Czy stać nas na kredyt na mieszkanie?
Autorko, nie wróż sobie jakichś większych dochodów. Nie w tych czasach. Jak się to mówi "myślał kogut o niedzieli, a w sobotę mu łep ucięli". Ja też miałam wielkie plany dotyczące mojej kariery, skończyłam kolejne studia, by awansować, a tu się okazuje, że w moim zakładzie pracy zwalniają... Tak więc tego... Życzę Ci oczywiście jak najlepiej, ale nie można powiedzieć, że kiedyś zarobisz ileś tam. Ja też planuję wygrać w lotka. Dla mnie odpada kawalerka. Mój mąż swego czasu kupił mieszkanie 38 m bez balkonu. 2 pokoje, całkiem fajne... Mieliśmy problemy z zajściem w ciążę, więc wydawało nam się, że mieszkanko będzie ok. A teraz mamy szkraba, w planach kolejne dziecko (zobaczymy jak to pójdzie), kredyt na szczęście nam się kończy, więc szansa na większą chatę jest. Ale jak na razie jest strasznie ciasno. Wózek, łóżeczko, milion pierdół dla młodego. No wiec dla mnie opcja z kawalerką i późniejszą zamianą jest ciężka do zrealizowania. I na serio ciężko jest przy takim pyrtku zaoszczędzić (albo ja straciłam tą zdolność. Jeszcze w ciąży trochę kasy na koncie było). Chyba najlepszą opcją są licytacje komornicze. Sąsiad nade mną kupił za grosze w ten sposób mieszkanie za dużo mniejszą kwotę...
|
2017-01-18, 19:32 | #13 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 535
|
Dot.: Czy stać nas na kredyt na mieszkanie?
Kupno mieszkania to wcale nie taka prosta sprawa. Mialam okazję już kupować kilka w różnych miastach (od malego po wojewodzkie) i za kazdym razem te same problemy.
Miliony dokumentow, bank skanuje Twoje konto na kilka lat wstecz. Przy zdolnosci kredytowej liczy sie wszystko, np bedzie troche obnizona bo nie masz jeszcze dzieci i czeka Cię urlop macierzyński. W druga stronę zreszta tez to dziala, osoby np z 3 dzieci maja zdolność tragicznie pomniejszana. Liczy sie wasz wiek, wyksztalcenie. Samo kupno mieszkania to droga przez mękę i szereg ciagle wpadajacych nowych kosztów. Wglad do KW, 1.5% wartości mieszkania dla agencji, 2% dla notariusza. Wymiana zamkow, podstawowe zakupy o ile ktos nie chce sie przeprowadzac ze starą deska sedesowa i szczotką do toalety. Przy waszych obecnych zarobkach nigdy nie zdecydowalabym sie na kredyt (a mowisz ze chcecie miec dziecko, jak chcecie pogodzic 2k wywalone w kredyt i rachunki z wydatkami na dziecko zarabiajac ledwie 4kzl? Konieczne tez jest posiadanie 20%wartosci na wklad wlasny. Na razie masz wszystko palcem po wodzie pisane. Na waszym miejscu przeprowadziłabym sie do tanszego mieszkania/pokoju i odkladala pieniadze ile sie da i poczekala na rozwoj sytuacji zawodowej/finansowej. Nie mozna zakladac wzrostu zarobkow. Liczy sie tylko to co masz na papierze i co rzeczywiscie wplywa na Twoje konto Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-01-18, 19:40 | #14 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Czy stać nas na kredyt na mieszkanie?
|
2017-01-18, 20:05 | #15 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 066
|
Dot.: Czy stać nas na kredyt na mieszkanie?
Kupowałam mieszkanie na kredyt kilka lat temu. Bez pośredników. I wcale nie było aż tyle załatwiania. Zupełnie nie odbieram tego jak droga przez mękę. ZUPEŁNIE!
I nie wyobrażam sobie latami wynajmować mieszkania. Starałabym się mieć jak największy wkład własny, poodkładać i potem za mniejszy kredyt kupić.
__________________
RĄCZKI MALUTKIE, A CHWYCIŁY ZA SERCE NA CAŁE ŻYCIE... TRUDNO UWIERZYĆ, ŻE CIĘ NIE BYŁO... |
2017-01-18, 20:08 | #16 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Czy stać nas na kredyt na mieszkanie?
Oczywiście wszyscy mają tu miesięcznie tys zł na zachcianki
4300 - 2000 (kredyt +rachunki) = 2300 zł Moim zdaniem ta kwota jest wystarczająca na jedzenie, ubrania, rozrywkę nawet dla 3 osób My aktualnie odkładamy wszystko na kredyt (btw hipoteczny ) i oszczędzając wydajemy miesięcznie ok 1500 zł na życie (bez rachunków), a jest nas trójka. Dodatkowo utrzymujemy jeszcze auto (co nie jest tanie) Uważam, że się da |
2017-01-18, 20:13 | #17 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 066
|
Dot.: Czy stać nas na kredyt na mieszkanie?
tego nie komentowałam, bo w tym wątku wstyd się przyznać jaki mam dochód
__________________
RĄCZKI MALUTKIE, A CHWYCIŁY ZA SERCE NA CAŁE ŻYCIE... TRUDNO UWIERZYĆ, ŻE CIĘ NIE BYŁO... |
2017-01-18, 20:22 | #18 |
zuy mod
|
Dot.: Czy stać nas na kredyt na mieszkanie?
Powinniście dostać kredyt przy takich zarobkach. Jeśli macie pieniądze na wkład własny to ja bym się zdecydowała.
__________________
L'amore scalda il cuore. Do. Or do not. There is no try. 23.05.2011
22.05.2017 02.12.2017 |
2017-01-18, 20:29 | #19 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
|
Dot.: Czy stać nas na kredyt na mieszkanie?
Cytat:
Komfortowa sytuacja jak nic. Chyba bym umarla ze stresu. Co kto lubi. Tez mam maly dochod. Ja tam np. uwazam ze mnie na auto nie stac mimo ze pewnie duzo ludzi w mojej sytuacji by sie na to auto zdecydowalo "bo jakos to bedzie" takze zalezy od podejscia. Edytowane przez 7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0 Czas edycji: 2017-01-18 o 20:31 |
|
2017-01-18, 20:31 | #20 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 089
|
Dot.: Czy stać nas na kredyt na mieszkanie?
Nie patrz na to ile kiedyś może będziecie zarabiać ale na to ile teraz zarabiacie. Kawalerki nie brałabym pod uwagę w perspektywie powiększenia rodziny, my mamy 2 pokoje a i tak nam za ciasno mimo że jeszcze dziecka nie mamy :/
Przy waszych zarobkach utrzymanie się z kredytem jest wykonalne, ale: na dziecko w takim razie decydowałabym się kiedy te dochody faktycznie wzrosną. I dodatkowo nie radzę się spłukiwać na kredyt+wykończenie. Poczekałabym do odłożenia tyle kasy, żebyście w przypadku utraty pracy mogli sobie pozwolić na pół roku niezarabiania. Czyli mieć tyle oszczędności, żeby przez te kilka miesięcy móc z nich opłacić kredyt, rachunki, jedzenie plus trochę jakby coś poważnego wypadło i w tym czasie bez nerwów szukać kolejnej pracy. |
2017-01-18, 20:36 | #21 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Czy stać nas na kredyt na mieszkanie?
[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;69853976]I na oszczednosci tez? Cos by wypadalo oszczedzac, aby w sytuacji utraty pracy nie wyladowac na ulicy. Jesli autorka i jej facet zarabiaja mniej wiecej po rowno, to jak jedno traci prace to zostaje praktycznie 0 zl na zycie.
Komfortowa sytuacja jak nic. Chyba bym umarla ze stresu. Co kto lubi. Tez mam maly dochod Ja tam np. uwazam ze mnie na auto nie stac mimo ze pewnie duzo ludzi w mojej sytuacji by sie na to auto zdecydowalo "bo jakos to bedzie" takze zalezy od podejscia.[/QUOTE] Oczywiście masz rację z utratą pracy Dlatego trzeba dobrze przemyśleć swoją sytuację finansową i wziąć taki kredyt, żeby mieć zapas pieniędzy. Idealnie jest mieć w banku odłożoną kasę na kilka rat w razie czego. Także masz rację, to zależy od podejścia Mnie na auto stać, bo jest malutkie i mało pali. Zadbane, więc póki co (odpukać) nie psuje się jakoś poważnie. Dojazdy do pracy wychodzą mnie taniej niż autobus i uwielbiamy z mężem wypady na weekend choćby pod namiot, co też wychodzi taniej niż inne środki transportu. Ale my nie mamy auta na pokaz, jest ciasne, ale przynajmniej nie obciąża budżetu. Więc kolejny raz powtarzam - to zależy od podejścia i dobrego rozgospodarowania budżetu |
2017-01-18, 20:42 | #22 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 727
|
Dot.: Czy stać nas na kredyt na mieszkanie?
|
2017-01-18, 20:45 | #23 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
|
Dot.: Czy stać nas na kredyt na mieszkanie?
Cytat:
Jakby wychodzilo taniej to bym sie nie zastanawiala. |
|
2017-01-18, 20:48 | #24 | |
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 670
|
Dot.: Czy stać nas na kredyt na mieszkanie?
Mamy z TŻ podobną kasę miesięcznie, wynajmujemy pokój a nie mieszkanie, i szczerze - nie wyobrażam sobie na obecnym pułapie finansowym udźwignąć kredytu na mieszkanie. Chyba że odchodzi np. koszt transportu (bilety miesięczne albo auto) i inne powszechne, a spore wydatki stałe. 2'500 zł na życie - nie samo jedzenie, a leki, ubrania, kosmetyki i jeszcze dziecko do tego - to niewiele. Same pieluchy jednorazowe dla dziecka to już około stówy. Zdecydowałabym się na to na Waszym miejscu tylko przy długim kredycie i niskiej racie, żeby z rachunkami wyszło te 1'500-1'700 zł.
__________________
Cytat:
|
|
2017-01-18, 20:51 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Czy stać nas na kredyt na mieszkanie?
Ja bym kupila na kredyt kawalerke. Z dzieckiem bym czekala na wieksza wyplate a kawalerke wystarczy na dwie osoby.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
2017-01-18, 20:52 | #26 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Czy stać nas na kredyt na mieszkanie?
Zamiast się zastanawiać, przeszłabym się do doradcy finansowego i sprawdziła swoje opcje. Wcale to u Was tak źle nie wygląda. Wbrew temu, co czasami się tu czyta, większość ludzi w Polsce nie żyje na poziomie "po zapłaceniu rachunków, kupieniu jedzenia i jakichś podstawowych zakupów nadal mamy kilka tysięcy do dyspozycji". Tylko naprawdę poszukać fajnej okazji, raczej nie ładować się w kawalerkę (no chyba, że dużą, w chodliwej dzielnicy, z dużym prawdopodobieństwem bezproblemowego sprzedania za jakiś czas lub zamiany z dopłatą na większe), czy jakieś małe i niewygodne. To nie musi być mieszkanie na "do końca życia", ale nie kupujcie byle czego. To gdzie i jak mieszkamy ma wpływ na rodzinę, związek (żeby nie było, że nawet seksu nie można spokojnie, bo sypialnia rodziców = salon rodzinny). Skoro nie macie nożna na szyi, to możecie spokojnie szukać. Dobrze, jeżeli macie jakąś historię kredytową - coś wzięte na raty i spłacone w terminie. Podnosi to wiarygodność.
Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2017-01-18 o 20:53 |
2017-01-18, 21:18 | #27 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
|
Dot.: Czy stać nas na kredyt na mieszkanie?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2017-01-18, 21:21 | #28 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 208
|
Dot.: Czy stać nas na kredyt na mieszkanie?
Autorko,
najprostsza kalkulacja czy sie oplaca to sprawdzic czy odsetkowa czesc raty kredytu+dodatkowe oplaty typu wieczyste/czynsz (ale nie rachunki!) jest wieksza niz kwota,ktora placicie za najem jesli tak to lepiej z kredytem poczekac bo oszczedzisz wiecej niz splacisz kapitalu splacajac kredyt, a jelsi jest mniejsza to lepiej wziac kredyt (oczywiscie dochodza tu czynniki typu komfort psychiczny itp ale jest to dosc przydatna kalkulacja) Save
|
2017-01-18, 21:36 | #29 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 535
|
Dot.: Czy stać nas na kredyt na mieszkanie?
[1=c640cdfa886255292692728 c9c3f51a456c1754b_657ce90 228a24;69854736]W moim przypadku jeden bank chciał wyciągi z 3 ostatnich miesięcy, a drugi z sześciu. A "miliony dokumentów" załatwiała mi pani doradca finansowy, więc nie demonizowałabym aż tak [/QUOTE]
U mnie to bylo w banku w ktorym mam normalne konto, potrafili mnie zapytac o przeznaczenie przelewow czy 'podejrzany' tytuł przelewu albo większą wyplate pieniedzy na 2.5 roku przed kredytowaniem Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-01-18, 22:25 | #30 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 621
|
Dot.: Czy stać nas na kredyt na mieszkanie?
Dziękuję dziewczyny za odpowiedzi, w sumie są różne. Mam pytanie do dziewczyn, które były na nie: według Was kiedy moglibyśmy realniej myśleć o kredycie? Mniej więcej przy jakich wspólnych zarobkach? Czy np. 5 tys. już jest ok?
Dzieci nie chcemy teraz mieć. Na pewno nie przed kupnem mieszkania, a ich temat był tylko w kontekście kawalerki, że nie ma sensu jej kupować, jeżeli będziemy chcieli mieć dzieci. Na nie zdecydujemy się dopiero z mieszkaniem i lepszymi zarobkami (tak wiem, nigdy nic nie wiadomo). Więc do tego czasu nasze zarobki idą tylko na nas, 2 osoby. Co do zarobków i perspektywy. To mniej niż mamy teraz zarabiać nie będziemy (rozumiem głosy o niestałości pracy), ale TŻ jest w takiej branży, że teraz może mieć tylko więcej (jest w trakcie uzyskiwania nowych kwalifikacji, po czym dostanie nową umowę i podwyżkę - więc na kredyt zdecydowalibyśmy się już z jego nową umową). + mieszkamy w takim miejscu, w którym bezrobocie jest znikome. Ja nową pracę będę szukać za minimum 3 miesiące, a najprawdopodobniej zmienię ją w wakacje - już w nowej branży (teraz się szkolę). + pewnie na jakiś czas zostawię pół etatu obecnej. To też nie jest tak, że już weźmiemy ten kredyt, bo na początek musielibyśmy znaleźć mieszkanie jakie nas satysfakcjonuje, więc przewidywałam czas np. po wakacjach. Do tego czasu jeszcze coś zaoszczędzimy (czasami mam dodatkowe zlecenia). Ale chciałam się dowiedzieć czy w ogóle jest o czym myśleć.
__________________
Niech nikt i nic nie zdoła Cię powstrzymać od zrobienia rzeczy, które sobie wymarzyłaś... |
Nowe wątki na forum Dom, mieszkanie, nieruchomości |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:25.