Tanie, zdrowe, studenckie jedzenie.

[student234]

Cześć

Ostatnio na niezdrowym studenckim jedzeniu i słodyczach przybrało mi się kilka kilogramów. W nadchodzącym semestrze zamierzam to zmienić!
Przeglądałam inne wątki, Internet trochę podpatrzyłam pomysłów, ale dużo rzeczy jeszcze mogę zmienić.

Moim największym błędem było to, że gdy miałam więcej nauki kupowałam i jadłam sporo słodyczy. Drugi błąd to biały makaron, pieczywo.

Z domu przywożę takie rzeczy jak:
- ziemniaki, marchewka, por, seler, pomidory, papryka(w sezonie)
- chuda wieprzowina
- świeże mleko raz na tydzień/ 2 tygodnie
- mam zamrożone trochę brokułów, zamrożę paprykę, zamierzam sobie zrobić odpowiednik pomidorów z puszki, zastanawiam się jak przechować cukinie zamrozić czy jak,
- kiszone ogórki, dżemy itp.

Chciałabym kupować więcej świeżych warzyw/owoców. Ale są drogie szczególnie zimą. To kupuję sobie mrożone np fasole strączkową, albo mieszanki warzyw. Kupuję też co jest na promocji np pomarańcze itp.
Zamiast piersi z kurczaka kupuję udka i np na pierwszy dzień jest zupa, na drugi smażę mięso z warzywami.
Mięsa oprócz kurczaka zwykle nie kupuję. Babcia raz w tygodniu zwykle daje mi kawałek lepszej kiełbasy.
Zastanawiam się co z pieczywem, mam automat do chleba, ale zwykle ten chleb mi sechł zanim go zdążyłam zjeść.

Chcę zaplanować sobie co wrzucać do koszyka:
- naturalne jogurty, twaróg, jajka, mleko, zamiast słodyczy dobry miód, serki topione, mąka pełnoziarnista, makaron pełnoziarnisty,warzywa (w sezonie świeże, bądź z domu, potem mrożone), tanie owoce np jabłka. Czasem jakiś tuńczyk w puszce, ryba(mirunę kupowałam, 2 filety na jeden obiad jadłam).

Suche rzeczy typu kasza, płatki owsiane kupuję zwykle na początku i mam cały czas. Cukru jako cukru białego nie jem, nie słodzę zielonej herbaty itp.
Piję głównie herbatę.

Przykładowy przyszły jadłospis:
- omlet/ owsianka/kanapka
- owoc albo jogurt
- zupa albo kasza, ryż brązowy, zwykły, ziemniaki + kawałek mięsa, ryby, warzywa z patelni
- kanapka
- pół kostki twarogu z rzodkiewką i olejem lnianym

Jak to ulepszyć? Jakieś pomysły?

[SekretnyWachlarz]

Z miodem ostrożnie (na redukcji raczej żyjemy bez miodu), nabiału też bez przesady. Ja polecam kupić spory kawałek surowego mięsa, przyprawić samemu i dać do piekarnika. Będziemy mieć zdrową wędlinę i na dodatek wiemy, co jemy + wychodzi to taniej niż kupno na mieście. Tak samo polecam samemu robić chleb, wychodzi naprawdę taniej niż kupny, bo żytni na mieście drogi jest. A na drugie śniadanie polecam np. placuszki bananowe, przepis:
Składniki: 2 jajka, 1 banan, 2 łyżki oleju (najlepiej kokosowego).
Przygotowanie: Banan obieramy i ciapamy widelcem, ma się papka zrobić. Jajka do osobnej miseczki dajemy i mieszamy aby nam się białko z żółtkiem zmieszało, dodajemy do tego naszą papkę z banana i mieszamy i hop na patelnię, na której są już 2 łyżki oleju. Z takiej porcji wychodzi 5-6 placków (a właściwie placuszków, bo małe są). Są zdrowe, słodkie, smaczne i szybkie. Bardzo je lubię na drugie śniadanie.

[czarnulka90]

Hej
Proponuje nie wrzucać do koszyka topionych serków, można je zastąpić serkami twarogowymi.

Kupowanie udek zamiast piersi to dobry pomysł na oszczędności, pod warunkiem że jemy je bez skórki. Zamiast smażenia udek z zupy z warzywami, dodaj pokrojone mięso ugotowane prosto z zupy do warzyw/sałatek(dodatkowe smażenie nie zbyt dobrze wpływa na jakość jedzenia i Twoje zdrowie).

Postaraj się w jadłospisie jak najczesciej dodawać świeże warzywa do surówki obiadowej - choćby startą marchew(jest nie droga nawet poza sezonem),mizeria z jogurtem nisko tłuszczowym,seler naciowy, buraczki(przygotowane samodzielnie,te sklepowe często mają dużo cukru w składzie).

Pieczywo zawsze można pomrozić. Ja jem dwie kromki dziennie więc porcjuje po dwie kromki do woreczków, mrożę i wyjmuje wieczorem aby zjeść następnego dnia na śniadanie lub rano jeśli jem pieczywo później w ciągu dnia. W ten sposób nic się nie marnuje.

Jeśli chcesz ulepszyć dietę, patrząc na Twój jadłospis dobrze byłoby gdybyś posiłki z węglami(solidne kanapki, owsianki, ryże/kasze/ziemniaki jadła około treningowo, jeśli planujesz oczywiście wspomóc się ćwiczeniami

[student234]

SekretnyWachlarz dzięki za przepis, na pewno zrobię. Czasem potrafię cały kilogram bananów na raz zjeść, a to też chyba nie dobrze. Mięso wezmę z domu, chociaż bardziej wolę kanapki z nabiałem itp, a mięso na obiad.
To jak nie miód to czym zastąpić ochotę na słodkie. Myślałam, że jak do jogurtu naturalnego dodam łyżeczkę miodu to będzie ok. Boję się, że się szybko zniechęcę jak całe słodkie odstawie.


Czarnulka90 nawet jak smażę na małej ilości oleju? Na stancji zwykle nie mam mikrofalówki, to podgrzewam wszystko na patelni. Mięso też zwykle na patelni robię.
Takie warzywa korzeniowe mam z domu(w miarę dobrze w piwnicy się przechowują).
Tylko nie mam pomysłu na buraka. Raz na rok zjem w domu barszcz. Nie wiem jak go przyprawić, co do niego dodać żeby był dobry.
Tego z mrożeniem chleba próbowałam. Tylko średnio mi to smakuje, a bardziej razowy kruszy się.
Treningi planuję włączyć jak wyleczę kontuzję nogi.

Do sałatek staram się dodawać dobre tłuszcze np oliwę z oliwek albo olej lniany, smażę na zwykłym oleju.
Jedzenie orzechów to też chyba dobry pomysł, wybiorę się na giełdę warzywną, może znajdę taniej.
Wcześniej jadłam sporo słodkich jogurtów, macie rację, lepiej je serkiem wiejskim zastąpić.

[czarnulka90]

Bardziej chodziło mi o to że jedzenie traci składniki odżywcze jeśli je poddajemy takie obróbce.
Spróbuj ugotować sobie mięsko, a warzywa przyrządzić na parze(garnki do gotowania na parze można tanio kupić w marketach lub po prostu użyć wkładki do garnka).
Co do buraków fajny przepis jest tu i tu. Miód i cukier możesz zastąpić właśnie owocami - jogurt,serek itp zmiksowany np. z bananami, możesz dodać odtłuszczone kakao naturalne oszuka Twój mózg

SekretnyWachlarz zabieram się za robienie placków akurat mam dwa dojrzałe już mocno banany

[SekretnyWachlarz]

Cukier i miód możesz zastąpić daktylami, bardzo słodkie, tyle, że też nie są tanie.

[201605161006]

Niedawno na swoim blogu umieszczałam przepis na tanie i zdrowe śniadanie: http://polowanie-na-zdrowie.blogspot...i-chlebki.html ja bym z tego skorzystała.

Obiady - zaopatrz się w ryż brązowy, jest smaczny i zdrowy, chociaż na początku ciężko było mi się przerzucić z białego, to teraz biały mi już nie bardzo smakuje (chyba że na słodko) i jem tylko brązowy. Ja często jak nie ma czasu jem coś takiego: ryż brązowy + pierś z kurczaka w kawałkach wymieszania z nim + warzywa .

[gwiazdka93]

Napisane przez czarnulka90

Bardziej chodziło mi o to że jedzenie traci składniki odżywcze jeśli je poddajemy takie obróbce.
Spróbuj ugotować sobie mięsko, a warzywa przyrządzić na parze(garnki do gotowania na parze można tanio kupić w marketach lub po prostu użyć wkładki do garnka).

A jeszcze lepiej mięso ugotować na parze Najlepiej pokroić w kawałki, przyprawić i za 10- 15 min mamy pyszne mięso, bardziej soczyste niż smażone. Zresztą ryby też można gotować na parze (absolutny max to 10 min)

[student234]

Dzięki za odpowiedzi

Takasobie ryż brązowy już dawno jem. Trochę długo się gotuje, ale jest dobry.
Tylko trochę nudzą mi się te obiady, bo ciągle mięso+ coś typu kasza, ziemniaki+ warzywa z zamrażarki. Przepis na placki wypróbuję.
Jak mieszam mąkę zwykłą na pół z pełnoziarnistą to jest dobrze? Mama ciągle mi powtarza, że to od białej mąki kilogramy mi przybyły. Siemie lniane też jem czy to w chlebie czy to w postaci kleiku.

Gwiazdka chyba się zaopatrzę w nakładkę/garnek. Zawsze to jakieś urozmaicenie.

[gwiazdka93]

Napisane przez student234

Gwiazdka chyba się zaopatrzę w nakładkę/garnek. Zawsze to jakieś urozmaicenie.

Warto Na parze można wiele pysznych dań stworzyć, a zawsze to zdrowsze niż smażenie.

[201605161006]

Napisane przez student234

Dzięki za odpowiedzi

Takasobie ryż brązowy już dawno jem. Trochę długo się gotuje, ale jest dobry.
Tylko trochę nudzą mi się te obiady, bo ciągle mięso+ coś typu kasza, ziemniaki+ warzywa z zamrażarki. Przepis na placki wypróbuję.
Jak mieszam mąkę zwykłą na pół z pełnoziarnistą to jest dobrze? Mama ciągle mi powtarza, że to od białej mąki kilogramy mi przybyły. Siemie lniane też jem czy to w chlebie czy to w postaci kleiku.

Możesz dodać tylko mąki pełnoziarnistej jeśli chcesz, ten przepis jest taki poglądowy .

[maalinkaa90]

A ceny tam są studenckie?