Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy.Część VIII

[czekoladowoo]

Napisane przez xLADYx

zgadzam się
brak obiektu? a ciastek? działaj kochana

Ahahaha no ciastek by nie odmówił Maaaatko jak tak czasem na niego patrze to mam takie myśli

Niech no mi sie moje ałka skończy Chociaz głupio mi tak

P.S. O wilku mowaaa

---------- Dopisano o 16:49 ---------- Poprzedni post napisano o 16:48 ----------

Napisane przez kitkulka

a przymierzalnia?

nooooooooooooo

nie ajjj Blondyny tylko przyłącz się do radosnej dyskusji

Zawsze mi sie marzyła ale nigdy nie było wystarczająco dużej

[buahhot]

Napisane przez kitkulka

a przymierzalnia?

nooooooooooooo

nie ajjj Blondyny tylko przyłącz się do radosnej dyskusji

no okej, to mysle ze sprzet w lazience jest dobrym 'punktem zaczepienia'

[kitkulka]

Napisane przez czekoladowoo

Ahahaha no ciastek by nie odmówił Maaaatko jak tak czasem na niego patrze to mam takie myśli

Niech no mi sie moje ałka skończy Chociaz głupio mi tak

P.S. O wilku mowaaa

Zawsze mi sie marzyła ale nigdy nie było wystarczająco dużej

działaj moja droga, działaj
spore przymierzalnie są w męskich sklepach z garniturami np

Napisane przez buahhot

no okej, to mysle ze sprzet w lazience jest dobrym 'punktem zaczepienia'

pod prysznicem trzeba uważać, bo ślisko, skupić się nie można, albo właściwie to odwrotnie - trzeba być ciągle skupionym

[czekoladowoo]

Napisane przez kitkulka

działaj moja droga, działaj
spore przymierzalnie są w męskich sklepach z garniturami np


pod prysznicem trzeba uważać, bo ślisko, skupić się nie można, albo właściwie to odwrotnie - trzeba być ciągle skupionym

Hahaha trzeba zapamietac chociaz na taka akcje to by trzeba bylo znalezc kogos zblizonego wzrostem

[kitkulka]

Napisane przez czekoladowoo

Hahaha trzeba zapamietac chociaz na taka akcje to by trzeba bylo znalezc kogos zblizonego wzrostem

zawsze można sobie usiąść na krzesełku iiiiihihihi rozmarzyłam się

[Kotka17]

Napisane przez czekoladowoo

Ahahaha no ciastek by nie odmówił Maaaatko jak tak czasem na niego patrze to mam takie myśli

Niech no mi sie moje ałka skończy Chociaz głupio mi tak

P.S. O wilku mowaaa

---------- Dopisano o 16:49 ---------- Poprzedni post napisano o 16:48 ----------



Zawsze mi sie marzyła ale nigdy nie było wystarczająco dużej

dziewczyny nawet nie wiem o co kaman??? o czym wy gadacie

[Brydzia222]

z braku laku moze być i pralka

[czekoladowoo]

Napisane przez Kotka17

dziewczyny nawet nie wiem o co kaman??? o czym wy gadacie

Bara bara bara riiki tiki tak, jesli masz ochote daj mi jakis znak

Napisane przez kitkulka

zawsze można sobie usiąść na krzesełku iiiiihihihi rozmarzyłam się

Nieee no ja stad wychodze bo gorączki dostane

Napisane przez Brydzia222

z braku laku moze być i pralka

W przymierzalni?

[kitkulka]

Napisane przez Kotka17

dziewczyny nawet nie wiem o co kaman??? o czym wy gadacie

no jak to o czym, o ciupcianku

Napisane przez Brydzia222

z braku laku moze być i pralka

ooo no + wibracje podczas wirowania

[czekoladowoo]

Napisane przez kitkulka

no jak to o czym, o ciupcianku

ooo no + wibracje podczas wirowania

Nie moge

[infatuated]

spotkanie przełożone pół h pozniej wpadłam zobaczyć czy dyskusja dalej na ten sam temat, oo tak

Napisane przez kitkulka

a przymierzalnia?

i like it

tylko niestety wiecej niż mniej jest takich przymierzaln z odpowiednimi zasłonami/drzwiami

a w toalecie na uniwerku?

[czekoladowoo]

Napisane przez infatuated

spotkanie przełożone pół h pozniej wpadłam zobaczyć czy dyskusja dalej na ten sam temat, oo tak




i like it

tylko niestety wiecej niż mniej jest takich przymierzaln z odpowiednimi zasłonami/drzwiami

a w toalecie na uniwerku?

U mnie taki ruch ze mogłabym 3 godziny w tej toalecie siedziec Bez nerw

[Brydzia222]

W przymierzalni?

Heheh nie poprostu wyprzedzacie mnie swoimi pomysłami

Napewno auta nie polecam.
Kiedys się jakoś zagapiłam,wczułam za bardzo i wcisnełam guzik świateł awaryjnych......prawie nas nakryli na akcji

[xLADYx]

Napisane przez Kotka17

dziewczyny nawet nie wiem o co kaman??? o czym wy gadacie

nie udawaj świętej widziałyśmy co za bieliznę chciałaś kupować na walentyny

[infatuated]

Napisane przez czekoladowoo

U mnie taki ruch ze mogłabym 3 godziny w tej toalecie siedziec Bez nerw

u mnie też jest git

Napisane przez Brydzia222

Heheh nie poprostu wyprzedzacie mnie swoimi pomysłami

Napewno auta nie polecam.
Kiedys się jakoś zagapiłam,wczułam za bardzo i wcisnełam guzik świateł awaryjnych......prawie nas nakryli na akcji

hahaha ale na rozłożonym fotelu pasażera? jest nice albo w vanie-to wtedy miejsca jest full
ahh dziewczyny

[kitkulka]

Napisane przez infatuated

tylko niestety wiecej niż mniej jest takich przymierzaln z odpowiednimi zasłonami/drzwiami

a w toalecie na uniwerku?

kurczę właśnie jak są drzwi to małe, całe nogi widać a czasem to i głowę :/
w toalecie to nie próbowałam, ale gdzie indziej się zdarzyło

Napisane przez czekoladowoo

U mnie taki ruch ze mogłabym 3 godziny w tej toalecie siedziec Bez nerw

to na co czekasz!

Napisane przez Brydzia222

Napewno auta nie polecam.
Kiedys się jakoś zagapiłam,wczułam za bardzo i wcisnełam guzik świateł awaryjnych......prawie nas nakryli na akcji

a ja sobie bardzo chwalę

[xLADYx]

Napisane przez Brydzia222

Heheh nie poprostu wyprzedzacie mnie swoimi pomysłami

Napewno auta nie polecam.
Kiedys się jakoś zagapiłam,wczułam za bardzo i wcisnełam guzik świateł awaryjnych......prawie nas nakryli na akcji

mi się zdarzyło w aucie na aucie ale nie wcisnęłam świateł

[czekoladowoo]

Napisane przez kitkulka

to na co czekasz!

a ja sobie bardzo chwalę

Aż w koncu jakis facet sie tam pojawi, co z laska mam isc?
JAk tam same babyyy

---------- Dopisano o 17:22 ---------- Poprzedni post napisano o 17:22 ----------

Napisane przez xLADYx

mi się zdarzyło w aucie na aucie ale nie wcisnęłam świateł

JA tam lubie, auta sa fajne

[kitkulka]

Napisane przez czekoladowoo

Aż w koncu jakis facet sie tam pojawi, co z laska mam isc?
JAk tam same babyyy


JA tam lubie, auta sa fajne

no kurde fakt, nie pomyślałam, wybacz też nie jestem za laskami
ale myślałam, że może ten Ciastek?

[czekoladowoo]

Napisane przez kitkulka

no kurde fakt, nie pomyślałam, wybacz też nie jestem za laskami
ale myślałam, że może ten Ciastek?

Podobno u niego są lepsze łazienki Kiedyś byłam ale bałam sie wejść

[kitkulka]

Napisane przez czekoladowoo

Podobno u niego są lepsze łazienki Kiedyś byłam ale bałam sie wejść

teraz pewnie żałujesz, że jednak nie weszłaś?

[czekoladowoo]

Napisane przez kitkulka

teraz pewnie żałujesz, że jednak nie weszłaś?

Haha no troche ale wtedy nie mogłam, przerazala mnie ta łazienka
Ale on ma w sumie tez fajna łazienke

[xLADYx]

Napisane przez kitkulka

teraz pewnie żałujesz, że jednak nie weszłaś?

[infatuated]

Napisane przez kitkulka

kurczę właśnie jak są drzwi to małe, całe nogi widać a czasem to i głowę :/
w toalecie to nie próbowałam, ale gdzie indziej się zdarzyło

to na co czekasz!

a ja sobie bardzo chwalę

u mnie raz była taka sytuacja, że czekam pod pokojem ćwiczeniowca, chyba po jakiś wpis, a obok do pokoju staje laska ode mnie z roku(!) puka do drzwi, skojarzyłam, że to był umowiony kod, drzwi się otwierają z klucza, młody doktorant się rozgląda i ona wchodzi. Zamykają się na klucz Przychodzi dwoje studentów do niego, pukają pukają a tam cisza. Pytają mnie czy X jest. Ja mówie, że tak, ale że chyba zajęty Czekamy z 15 min, nagle klik zamka i ona wychodzi. Mówie Wam, prawie wybuchneliśmy smiechem z tamtymi kolesiami

[kitkulka]

Napisane przez infatuated

u mnie raz była taka sytuacja, że czekam pod pokojem ćwiczeniowca, chyba po jakiś wpis, a obok do pokoju staje laska ode mnie z roku(!) puka do drzwi, skojarzyłam, że to był umowiony kod, drzwi się otwierają z klucza, młody doktorant się rozgląda i ona wchodzi. Zamykają się na klucz :d przychodzi dwoje studentów do niego, pukają pukają a tam cisza. Pytają mnie czy x jest. Ja mówie, że tak, ale że chyba zajęty Czekamy z 15 min, nagle klik zamka i ona wychodzi. Mówie wam, prawie wybuchneliśmy smiechem z tamtymi kolesiami :d:d

:d

[czekoladowoo]

Napisane przez infatuated

u mnie raz była taka sytuacja, że czekam pod pokojem ćwiczeniowca, chyba po jakiś wpis, a obok do pokoju staje laska ode mnie z roku(!) puka do drzwi, skojarzyłam, że to był umowiony kod, drzwi się otwierają z klucza, młody doktorant się rozgląda i ona wchodzi. Zamykają się na klucz Przychodzi dwoje studentów do niego, pukają pukają a tam cisza. Pytają mnie czy X jest. Ja mówie, że tak, ale że chyba zajęty Czekamy z 15 min, nagle klik zamka i ona wychodzi. Mówie Wam, prawie wybuchneliśmy smiechem z tamtymi kolesiami

Dobreee

[Kotka17]

Napisane przez Brydzia222

z braku laku moze być i pralka

u mnie raz nas złapało i pralke zaliczyliśmy... na spontana bez zabezpieczenia

Napisane przez czekoladowoo

Bara bara bara riiki tiki tak, jesli masz ochote daj mi jakis znak




Nieee no ja stad wychodze bo gorączki dostane


W przymierzalni?

no wiem wiem,ale nie skumałam tej jednej wypowiedzi

Napisane przez kitkulka

no jak to o czym, o ciupcianku

ooo no + wibracje podczas wirowania

właśnie podczas wirowania to nie wiem jakby to bylo..hehe pralka była w spoczynku jak ją przetestowaliśmy

Napisane przez xLADYx

nie udawaj świętej widziałyśmy co za bieliznę chciałaś kupować na walentyny

nooo ... niezły ze mnie diabełek

[xLADYx]

Napisane przez infatuated

u mnie raz była taka sytuacja, że czekam pod pokojem ćwiczeniowca, chyba po jakiś wpis, a obok do pokoju staje laska ode mnie z roku(!) puka do drzwi, skojarzyłam, że to był umowiony kod, drzwi się otwierają z klucza, młody doktorant się rozgląda i ona wchodzi. Zamykają się na klucz Przychodzi dwoje studentów do niego, pukają pukają a tam cisza. Pytają mnie czy X jest. Ja mówie, że tak, ale że chyba zajęty Czekamy z 15 min, nagle klik zamka i ona wychodzi. Mówie Wam, prawie wybuchneliśmy smiechem z tamtymi kolesiami

no cóż dobrze że młody doktorant na mnie się jeden uwziął ciągle zwraca i uwagę i zaprasza do 1 rzędu na szczęście już koniec wykładów z nim teraz tylko egzamin mnie czeka

[kitkulka]

a mnie po prostu ch*j dziś strzela
będę miała nowych sąsiadów i kurna od dwóch tygodni dzień w dzień wiercenie i stukanie młotkami od 8 do tej pory, normalnie już mi łeb pęka

[Kotka17]

Napisane przez infatuated

u mnie raz była taka sytuacja, że czekam pod pokojem ćwiczeniowca, chyba po jakiś wpis, a obok do pokoju staje laska ode mnie z roku(!) puka do drzwi, skojarzyłam, że to był umowiony kod, drzwi się otwierają z klucza, młody doktorant się rozgląda i ona wchodzi. Zamykają się na klucz Przychodzi dwoje studentów do niego, pukają pukają a tam cisza. Pytają mnie czy X jest. Ja mówie, że tak, ale że chyba zajęty Czekamy z 15 min, nagle klik zamka i ona wychodzi. Mówie Wam, prawie wybuchneliśmy smiechem z tamtymi kolesiami

eee umówiłabym sie z takim doktorkiem