Mam 1cm rozwarcia, upławy przeźroczysto-różowe i bóle brzucha w nocy. Pomocy ...

[ola2490]

coraz bliżej rozwiązania

mamy czwartek...we wtorek byłam u lekarza i Pani Doktor powiedziała, że jak na pierwszą ciąże to mam bardzo dobrze przygotowane TE sprawy do porodu, dziecko płytko położone i rozwarcie na 1 cm. Przestraszyłam się tym rozwarciem..

Żadnych skurczy wcześniej nie miałam. Za to upławy straszne!
z wtorku na środę w nocy obudził mnie ból w dolnych partiach brzucha..coś podobnego do okresu.
Z środy na czwartek powieliło się to ale były te skurcze mocniejsze. W tym samym miejscu. W ciągu dnia tego nie odczuwam. Szczerze to ...bolało mnie i jak na chwilę obecną nie trwało bardzo długo

Zastanawiam się czy zaczęły mi się skurcze przepowiadające? czytałam o nich w internecie. Dodatkowo dziś zauważyłam, że moje upławy zmieniły kolor z przeźroczysto-białawych na przeźroczysto-różowe.

Wizytę u lekarza mam na wtorek 26 lutego. Pozostaje mi obserwowanie mojego ciała? czy te zmiany, które u mnie zachodzą świadczą o tym, żeby zgłosić się od razu do lekarza?

ajjjjj pierwsza ciąża i ten mój niepokój!! nie chcę przeoczyć jakiegoś ważnego momentu świadczącego o początku porodu, bo z tym też jest różnie :/ ...niby się wie, że to JUŻ, a niektóre z Was (z tego co czytałam) potrafiły przeoczyć ten moment... historie są różne

trzymajcie się ciepło!

[panna mati_]

Napisane przez ola2490

coraz bliżej rozwiązania

mamy czwartek...we wtorek byłam u lekarza i Pani Doktor powiedziała, że jak na pierwszą ciąże to mam bardzo dobrze przygotowane TE sprawy do porodu, dziecko płytko położone i rozwarcie na 1 cm. Przestraszyłam się tym rozwarciem..

Żadnych skurczy wcześniej nie miałam. Za to upławy straszne!
z wtorku na środę w nocy obudził mnie ból w dolnych partiach brzucha..coś podobnego do okresu.
Z środy na czwartek powieliło się to ale były te skurcze mocniejsze. W tym samym miejscu. W ciągu dnia tego nie odczuwam. Szczerze to ...bolało mnie i jak na chwilę obecną nie trwało bardzo długo

Zastanawiam się czy zaczęły mi się skurcze przepowiadające? czytałam o nich w internecie. Dodatkowo dziś zauważyłam, że moje upławy zmieniły kolor z przeźroczysto-białawych na przeźroczysto-różowe.

Wizytę u lekarza mam na wtorek 26 lutego. Pozostaje mi obserwowanie mojego ciała? czy te zmiany, które u mnie zachodzą świadczą o tym, żeby zgłosić się od razu do lekarza?

ajjjjj pierwsza ciąża i ten mój niepokój!! nie chcę przeoczyć jakiegoś ważnego momentu świadczącego o początku porodu, bo z tym też jest różnie :/ ...niby się wie, że to JUŻ, a niektóre z Was (z tego co czytałam) potrafiły przeoczyć ten moment... historie są różne

trzymajcie się ciepło!

Na kiedy termin?

---------- Dopisano o 20:14 ---------- Poprzedni post napisano o 20:11 ----------

Rozwarcie 1cm to prawie żadne rozwarcie Tym sie nie martw...to są skurcze przepowiadające...tak może boleć już tydzień przed porodem albo nawet wcześniej...i niestety, będzie bolało bardziej Ale dasz radę!

---------- Dopisano o 20:20 ---------- Poprzedni post napisano o 20:14 ----------

Te upławy jak zmieniły kolorek to już blisko. Czop śluzowy zaczął odchodzić.

[ola2490]

Napisane przez panna mati_

Na kiedy termin?

---------- Dopisano o 20:14 ---------- Poprzedni post napisano o 20:11 ----------

Rozwarcie 1cm to prawie żadne rozwarcie Tym sie nie martw...to są skurcze przepowiadające...tak może boleć już tydzień przed porodem albo nawet wcześniej...i niestety, będzie bolało bardziej Ale dasz radę!

---------- Dopisano o 20:20 ---------- Poprzedni post napisano o 20:14 ----------

Te upławy jak zmieniły kolorek to już blisko. Czop śluzowy zaczął odchodzić.

Termin mam na 8 marca. Nastawiam się na duży ból ale zaniepokoiłam się, że wszystko zaczęło się tak wcześnie. Mam przeczucie, że urodzę przed terminem. To moja pierwsza ciąża i boję się, że coś mogę przeoczyć.

[paula78]

A co chciałabys przeoczyć? porod? nie da się

Skoro 8 marca to wlasciwie akcja może się zacząć w każdej chwili, dasz radę

[panna mati_]

Napisane przez ola2490

Termin mam na 8 marca. Nastawiam się na duży ból ale zaniepokoiłam się, że wszystko zaczęło się tak wcześnie. Mam przeczucie, że urodzę przed terminem. To moja pierwsza ciąża i boję się, że coś mogę przeoczyć.

Już dwa - trzy tygodnie przed możesz urodzić. Dziecko jest na to gotowe, a Ty będziesz gotowa jak rozwarcie bedzie 5-6cm, do 10 dolecisz na porodówce. Boli, bo wlaśnie to rozwarcie następuje. Nie przegapisz, potem bóle będą w jednakowych odstępach czasu. Ja pojechalam na porodówkę jak były co 5 min- o ósmej rano, a urodzilam o 12.30. I wcale nie bolalo mnie już bardziej jak w domu. A i jeszcze może być drętwienie prawej nogi, wymioty, czste sikanie- wiele kobiet ma, ale każdy porod jest inny. Trzymam kciuki!

[lza_slonca]

Napisane przez ola2490

coraz bliżej rozwiązania

mamy czwartek...we wtorek byłam u lekarza i Pani Doktor powiedziała, że jak na pierwszą ciąże to mam bardzo dobrze przygotowane TE sprawy do porodu, dziecko płytko położone i rozwarcie na 1 cm. Przestraszyłam się tym rozwarciem..

Żadnych skurczy wcześniej nie miałam. Za to upławy straszne!
z wtorku na środę w nocy obudził mnie ból w dolnych partiach brzucha..coś podobnego do okresu.
Z środy na czwartek powieliło się to ale były te skurcze mocniejsze. W tym samym miejscu. W ciągu dnia tego nie odczuwam. Szczerze to ...bolało mnie i jak na chwilę obecną nie trwało bardzo długo

Zastanawiam się czy zaczęły mi się skurcze przepowiadające? czytałam o nich w internecie. Dodatkowo dziś zauważyłam, że moje upławy zmieniły kolor z przeźroczysto-białawych na przeźroczysto-różowe.

Wizytę u lekarza mam na wtorek 26 lutego. Pozostaje mi obserwowanie mojego ciała? czy te zmiany, które u mnie zachodzą świadczą o tym, żeby zgłosić się od razu do lekarza?

ajjjjj pierwsza ciąża i ten mój niepokój!! nie chcę przeoczyć jakiegoś ważnego momentu świadczącego o początku porodu, bo z tym też jest różnie :/ ...niby się wie, że to JUŻ, a niektóre z Was (z tego co czytałam) potrafiły przeoczyć ten moment... historie są różne

trzymajcie się ciepło!

obserwuj czy czop się nie uwolnił..potem to już z górki- trzymam kciuki

ps. nie krzycz bo przez to tracisz siły, mrucz i bluzgaj jak Ci to pomaga

[Marika_1987]

Kochana ja w 31 tc miałam 2 cm rozwarcia, w 36 tc 5 cm i lekarka chciała wywołać poród ze względu na brak przepływów mózgowych ( nie mogli ich znaleźć w usg) , a pod koniec 37 tc dojechałam ( ledwie zdążyłam) na porodówkę z 10 cm i sporym krwawieniem i urodziłam w ciągu 10 minut ( skurcze miałam od początku co 1/2 minuty, dojazd zajął mi 30 minut)