Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ VIII

[mhm0808]

witam nie wiem, czy już przypadkiem o tym ktoś nie pisał (nie mam czasu przejrzeć ale uprzejmie donoszę:

Promocja w Phenome polega na tym, że przy zakupie dwóch produktów -20%; trzech -30% czterech i więcej -40% rabatu (na całość). Ponadto w sklepie w Arkadii byłam i jest wszystko, dosłownie wszystko - od maski oczyszczającej po mgiełkę do twarzy różaną normalnie chyba wiosna idzie

[anula_ga]

Napisane przez mhm0808

witam nie wiem, czy już przypadkiem o tym ktoś nie pisał (nie mam czasu przejrzeć ale uprzejmie donoszę:

Promocja w Phenome polega na tym, że przy zakupie dwóch produktów -20%; trzech -30% czterech i więcej -40% rabatu (na całość). Ponadto w sklepie w Arkadii byłam i jest wszystko, dosłownie wszystko - od maski oczyszczającej po mgiełkę do twarzy różaną normalnie chyba wiosna idzie

super wieści z maską
i co kupiłaś?

[margoltka]

Napisane przez mhm0808

witam nie wiem, czy już przypadkiem o tym ktoś nie pisał (nie mam czasu przejrzeć ale uprzejmie donoszę:

Promocja w Phenome polega na tym, że przy zakupie dwóch produktów -20%; trzech -30% czterech i więcej -40% rabatu (na całość). Ponadto w sklepie w Arkadii byłam i jest wszystko, dosłownie wszystko - od maski oczyszczającej po mgiełkę do twarzy różaną normalnie chyba wiosna idzie

Że też musiałam zacząć post

[mhm0808]

Napisane przez anula_ga

super wieści z maską
i co kupiłaś?

Ja??? Nic

[anula_ga]

Napisane przez mhm0808

Ja??? Nic

nawet rózanej mgiełki do twarzy

[mhm0808]

Napisane przez anula_ga

nawet rózanej mgiełki do twarzy

nawet (mam jeszcze flaszkę w zapasie

[ranka]

w sklepie on line jest mgielka rozana -30%

---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:26 ----------

Napisane przez mhm0808

witam nie wiem, czy już przypadkiem o tym ktoś nie pisał (nie mam czasu przejrzeć ale uprzejmie donoszę:

Promocja w Phenome polega na tym, że przy zakupie dwóch produktów -20%; trzech -30% czterech i więcej -40% rabatu (na całość). Ponadto w sklepie w Arkadii byłam i jest wszystko, dosłownie wszystko - od maski oczyszczającej po mgiełkę do twarzy różaną normalnie chyba wiosna idzie

a nie bedziesz moze jeszcze ? ja bym chciala i maske i mgielke

[mhm0808]

Napisane przez ranka

w sklepie on line jest mgielka rozana -30%

---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:26 ----------



a nie bedziesz moze jeszcze ? ja bym chciala i maske i mgielke

będę w sobotę więc jak coś potrzeba to pw ze szczegółami poproszę

[ranka]

O fajnie

[EmilaDz78]

Napisane przez kasik71

Dziewczyny za zakupki
ja czekam i czekam na małe co nieco c ze zdrowych-kosmetyków i coś tam z Allegro a jak nie ma tak nie ma
Margolcia gdzie można dorwać te nowe cienie z edycji wiosennej Hauschki? nigdzie ich nie widzę

Byłam wczoraj w Skarbcu -Natury kupiłam co nieco.pochwalę sie niebawem rozmawiałam właśnie z właścicielami o paletkach Haushka i chcieli zamówićja do sklepu te nowe,niestety dystrybutor na Polskę nie ściągnie ich ponieważ musieliby kupić całą jakby paletę łącznie z bardzo drogimi i podobno gównianymi pędzlami,więc sobie odpuścili.
Ale ekipa ze Skarbca i tak będzie próbowała ściagnąć je z Niemiec-oby im sie udało.Ja właśnie chciałam paletkę Haushki ale jakaś pani gwizdneła mi ją sprzed nosa,ściągną mi ja na jutro
Dali mi też cynk że ma wejsc nowa linia Alvy sensitive,jestem jej bardzo ciekawa.
Nie chciało mi sie z tamtąd wychodzić,atmosfera bardzo fajna,obsługa klienta na 6 .

Napisane przez margoltka

Dziękuję dziewczyny Wiecie, chyba podobają mi się te nowe minerałki. Ładnie łączą się z moim sebum i po sypkości nie ma śladu. Chyba lepiej leżą na mojej buzi niż Anabelle. Ale to dopiero drugi dzień testów.



To EcoSpa.



Tak jak pisałam mam obecnie mega wrażliwą i kapryśną buzię. Krem na razie odstawiłam, absolutnie nie skreśliłam. Ale wiesz, czytałam że podrażnia. Nie wiem tylko czy gdzieś na blogu, czy w KWC. Więc może nie jestem jedyna.



Niestety nie u nas. U nas nie ma jeszcze całej poprzedniej edycji limitowanej. Nowa seria do zdobycia tylko na zachodzie. Niestety.

Super zakupy.Lubię EcoSpa mają półprodukty świetnej jakości

Dziewczyny używające Gamilę jakie macie odczucia.
Używam od poniedziałku 2r./dzień i nie wiem co o tym mydełku sądzić,po umyciu wałkuje mi się skóra na twarzy jakbym wieki się nie myła,wycieram ja frotowym recznikiem zwałkowując skórę.
Pozatym cału czas myślałam że mam przekarmioną cerę bo dosłownie używałam kropli bardzo lekkich emulsji lub żeli nawilżających a i tak skóra jakby po 2 godzinach zaczynała wszystko wywalać, a teraz po umyciu tym mydłem cera spija wszystko i nie wywala nawet cięższe kremy ,buzia od poniedziałku wyraznie sie wygładziła i mniej sie przetłuszcza.
Zaraz po myciu muszę jednak ją porządnie nakremować bo czuję ściagnięcie -używam mydełka orginal.
Juz sama nie wiem o co kaman bo takiej dziwnej reakcji nie miałam po żadnym kosmetyku i nie mam pojęcia czy ono mi robi taki przesusz że cera żłopie kremy ,czy wreszcie zaczeło ja naprawdę oczyszczać i wreszcie wszystko sie wchłania ,no i to wałkowanie jakbym się wcześniej nie myła,czasem po opaleniu mi sie tak na ciele robiło

[Korah]

Napisane przez EmilaDz78

Dziewczyny używające Gamilę jakie macie odczucia.
Używam od poniedziałku 2r./dzień i nie wiem co o tym mydełku sądzić,po umyciu wałkuje mi się skóra na twarzy jakbym wieki się nie myła,wycieram ja frotowym recznikiem zwałkowując skórę.
Pozatym cału czas myślałam że mam przekarmioną cerę bo dosłownie używałam kropli bardzo lekkich emulsji lub żeli nawilżających a i tak skóra jakby po 2 godzinach zaczynała wszystko wywalać, a teraz po umyciu tym mydłem cera spija wszystko i nie wywala nawet cięższe kremy ,buzia od poniedziałku wyraznie sie wygładziła i mniej sie przetłuszcza.
Zaraz po myciu muszę jednak ją porządnie nakremować bo czuję ściagnięcie -używam mydełka orginal.
Juz sama nie wiem o co kaman bo takiej dziwnej reakcji nie miałam po żadnym kosmetyku i nie mam pojęcia czy ono mi robi taki przesusz że cera żłopie kremy ,czy wreszcie zaczeło ja naprawdę oczyszczać i wreszcie wszystko sie wchłania ,no i to wałkowanie jakbym się wcześniej nie myła,czasem po opaleniu mi sie tak na ciele robiło

A nie złuszczałaś się czymś ostatnio

[EmilaDz78]

Przez 2 tyg od początku lutego używałam olejku z Witamina A - palmitynian retinylu ale nie powodował łuszczenia ani podrażnienia i w sumie to działał bardzo łagodnie od ponad 2 tyg go nie używam

[Ishani]

Napisane przez EmilaDz78

Dziewczyny używające Gamilę jakie macie odczucia.
Używam od poniedziałku 2r./dzień i nie wiem co o tym mydełku sądzić,po umyciu wałkuje mi się skóra na twarzy jakbym wieki się nie myła,wycieram ja frotowym recznikiem zwałkowując skórę.
Pozatym cału czas myślałam że mam przekarmioną cerę bo dosłownie używałam kropli bardzo lekkich emulsji lub żeli nawilżających a i tak skóra jakby po 2 godzinach zaczynała wszystko wywalać, a teraz po umyciu tym mydłem cera spija wszystko i nie wywala nawet cięższe kremy ,buzia od poniedziałku wyraznie sie wygładziła i mniej sie przetłuszcza.
Zaraz po myciu muszę jednak ją porządnie nakremować bo czuję ściagnięcie -używam mydełka orginal.
Juz sama nie wiem o co kaman bo takiej dziwnej reakcji nie miałam po żadnym kosmetyku i nie mam pojęcia czy ono mi robi taki przesusz że cera żłopie kremy ,czy wreszcie zaczeło ja naprawdę oczyszczać i wreszcie wszystko sie wchłania ,no i to wałkowanie jakbym się wcześniej nie myła,czasem po opaleniu mi sie tak na ciele robiło

Moja cera też strasznie wydziwia ostatnio Ale myslalam ze to te toniki z noalab, bo zaczęłam codziennie stosować enzymatyczny..
zrobiła się strasznie sucha, kupiłam dziś specjalnie frakcję sojową, bo nic nie jest w stanie jej nawilżyć. Do tego ciągle mi właśnie skóra złazi, tak jak napisałaś 'wałkuje sie' Może to faktycznie od tego mydełka?
Przez cały luty stosowałam oba te toniki z noalab, enzymatyczny i azelo, i nie miałam takiej reakcji, dopiero jak dołożyłam mydełko.. a azelo już nie stosuję..
tylko pytanie czy w ten sposób skóra sie oczyszcza, czy o co biega, nigdy nie miałam jej tak przesuszonej, zawsze mi wystarczało przetarcie tonikiem i żadnego ściągnięcia nie było, a teraz taki sajgon.. o_O

btw szczypie Cię czasem od niego skóra?

[margoltka]

Przerażające co piszecie. Strach pomyśleć, co działoby się na mojej skórze. Dobrze jednak, że nie zdecydowałam się na to mydełko

[anakazar]

dziewczyny skoro tak macie obie to może tak ma być i pózniej po tym wałkowaniu się będzie pięknie

[simone2010]

Napisane przez Ishani

Moja cera też strasznie wydziwia ostatnio Ale myslalam ze to te toniki z noalab, bo zaczęłam codziennie stosować enzymatyczny..
zrobiła się strasznie sucha, kupiłam dziś specjalnie frakcję sojową, bo nic nie jest w stanie jej nawilżyć. Do tego ciągle mi właśnie skóra złazi, tak jak napisałaś 'wałkuje sie' Może to faktycznie od tego mydełka?
Przez cały luty stosowałam oba te toniki z noalab, enzymatyczny i azelo, i nie miałam takiej reakcji, dopiero jak dołożyłam mydełko.. a azelo już nie stosuję..
tylko pytanie czy w ten sposób skóra sie oczyszcza, czy o co biega, nigdy nie miałam jej tak przesuszonej, zawsze mi wystarczało przetarcie tonikiem i żadnego ściągnięcia nie było, a teraz taki sajgon.. o_O

btw szczypie Cię czasem od niego skóra?

To ja się wetnę Też ostatnio walczę z przesuszem, podejrzewam tonik azelo z noa lab, bo nic innego nie zmieniałam Może więc u Ciebie, to też jego wina? U mnie na początku był cud-miód, więc używałam go 2x dziennie, po jakichś 10 dniach dorobiłam się kilku płatów zaczerwienionej skóry, myślałam, że to nowe przebarwienia, ale przeraziłam się, kiedy ich dotknęłam - skóra jest masakrycznie sucha, trochę się łuszczy, makijaż mi się w tych miejscach roluje Tonik odstawiłam, nawilżam i natłuszczam te miejsca na potęgę

[margoltka]

Napisane przez simone2010

To ja się wetnę Też ostatnio walczę z przesuszem, podejrzewam tonik azelo z noa lab, bo nic innego nie zmieniałam Może więc u Ciebie, to też jego wina? U mnie na początku był cud-miód, więc używałam go 2x dziennie, po jakichś 10 dniach dorobiłam się kilku płatów zaczerwienionej skóry, myślałam, że to nowe przebarwienia, ale przeraziłam się, kiedy ich dotknęłam - skóra jest masakrycznie sucha, trochę się łuszczy, makijaż mi się w tych miejscach roluje Tonik odstawiłam, nawilżam i natłuszczam te miejsca na potęgę

Tego toniku używa się max. RAZ dziennie. Po jakimś czasie można używać co dwa dni.

[Ishani]

Napisane przez simone2010

To ja się wetnę Też ostatnio walczę z przesuszem, podejrzewam tonik azelo z noa lab, bo nic innego nie zmieniałam Może więc u Ciebie, to też jego wina? U mnie na początku był cud-miód, więc używałam go 2x dziennie, po jakichś 10 dniach dorobiłam się kilku płatów zaczerwienionej skóry, myślałam, że to nowe przebarwienia, ale przeraziłam się, kiedy ich dotknęłam - skóra jest masakrycznie sucha, trochę się łuszczy, makijaż mi się w tych miejscach roluje Tonik odstawiłam, nawilżam i natłuszczam te miejsca na potęgę

no właśnie, ale toniku azelo nie stosuję już od tygodnia(albo i dwóch) na całą twarz, tylko punktowo przy nosie, a skóra mi się najbardziej łuszczy na policzkach i brodzie..

Napisane przez margoltka

Tego toniku używa się max. RAZ dziennie. Po jakimś czasie można używać co dwa dni.

na stronie jest napisane, że można 2x dziennie (:

[EmilaDz78]

Napisane przez anakazar

dziewczyny skoro tak macie obie to może tak ma być i pózniej po tym wałkowaniu się będzie pięknie

Tak mi sie wydaje bo z dnia na dzień mam coraz gładszą skórę.
Na blogu który jakiś czas temu podlinkowałam dziewczyna tak właśnie pisała że przez 2 pierwsze tygodnie cera strasznie jej sie pogorszyła a potem było coraz lepiej ale o wałkowaniu chyba nic nie było
Poszukam tego bloga jeszcze

[simone2010]

Napisane przez margoltka

Tego toniku używa się max. RAZ dziennie. Po jakimś czasie można używać co dwa dni.

Strona noa twierdzi inaczej To nie jest tak, że wcześniej nie używałam kwasów, czy samorobionych kosmetyków z niacynamidem Mam skórę zaprawioną w bojach, więc najpierw przez dwa dni był tonik noa wieczorem, a potem już codziennie rano i wieczorem. Ja już do niego nie wrócę, najwyżej punktowo na te stare przebarwienia, co by go wykończyć

[margoltka]

Napisane przez simone2010

Strona noa twierdzi inaczej To nie jest tak, że wcześniej nie używałam kwasów, czy samorobionych kosmetyków z niacynamidem Mam skórę zaprawioną w bojach, więc najpierw przez dwa dni był tonik noa wieczorem, a potem już codziennie rano i wieczorem. Ja już do niego nie wrócę, najwyżej punktowo na te stare przebarwienia, co by go wykończyć

Rzeczywiście zwracam honor. Ja akurat bazowałam na tym co radziła mi Ania z NoaLab. I sądzę, że raz dziennie to rozsądna dawka tego kosmetyku. Obecnie stosuję do 2, 3 razy w tygodniu. Ładnie podtrzymuje efekt.

[EmilaDz78]

http://carolyntay.blogspot.it/2012/1...giveaways.html
http://iamnuts-babehui.blogspot.it/
http://devil2teng.blogspot.it/2012/0...la-secret.html

chyba jednak na niektórych tak działa

[anula_ga]

Napisane przez EmilaDz78

Byłam wczoraj w Skarbcu -Natury kupiłam co nieco.pochwalę sie niebawem rozmawiałam właśnie z właścicielami o paletkach Haushka i chcieli zamówićja do sklepu te nowe,niestety dystrybutor na Polskę nie ściągnie ich ponieważ musieliby kupić całą jakby paletę łącznie z bardzo drogimi i podobno gównianymi pędzlami,więc sobie odpuścili.
Ale ekipa ze Skarbca i tak będzie próbowała ściagnąć je z Niemiec-oby im sie udało.Ja właśnie chciałam paletkę Haushki ale jakaś pani gwizdneła mi ją sprzed nosa,ściągną mi ja na jutro
Dali mi też cynk że ma wejsc nowa linia Alvy sensitive,jestem jej bardzo ciekawa.
Nie chciało mi sie z tamtąd wychodzić,atmosfera bardzo fajna,obsługa klienta na 6 .

no teraz to już zazdroszczę najbardziej jak sie da

[simone2010]

Napisane przez margoltka

Rzeczywiście zwracam honor. Ja akurat bazowałam na tym co radziła mi Ania z NoaLab. I sądzę, że raz dziennie to rozsądna dawka tego kosmetyku. Obecnie stosuję do 2, 3 razy w tygodniu. Ładnie podtrzymuje efekt.

Gdybym wiedziała, pewnie używałabym go rzadziej Właśnie recenzja na Twoim blogu (który nawiasem mówiąc baaaaardzo lubię ) przekonała mnie do zakupu, szkoda, że nie doczytałam jej dokładniej

Dziewczyny, nie mogę dostać nigdzie kozieradki, pytałam w 4 aptekach, w Carrefourze nie ma Nie wiecie może, czy w sieci aptek doz dostanę te nasionka od ręki? Albo gdzieś w śródmieściu

[Ishani]

Napisane przez EmilaDz78

http://carolyntay.blogspot.it/2012/1...giveaways.html
http://iamnuts-babehui.blogspot.it/
http://devil2teng.blogspot.it/2012/0...la-secret.html

chyba jednak na niektórych tak działa

Day 3 - It started to burn a little because my skin is peeling off, redness, itchiness and pimples popping out like popcorns! Everyday people ask me " Why you face so red? " !!

O matko, uspokoiło mnie to, też zauważyłam u siebie tego buraka I już się martwiłam o co biega. Hoho, to nie mogę się doczekać efektu końcowego skoro tak ^^

Emila rozumiem, że stosujesz inne kosmetyki oprócz mydełka? Na niektórych blogach dziewczyny pisały, że używały tylko i wyłącznie jego, żadnych kremów itd. ale ja nie wiem jak miałabym przetrwać ten okres, po umyciu buzi moja skóra jest tak ściągnięta, jakby zaraz miała się rozerwać

[Claire91]

Napisane przez simone2010

Gdybym wiedziała, pewnie używałabym go rzadziej Właśnie recenzja na Twoim blogu (który nawiasem mówiąc baaaaardzo lubię ) przekonała mnie do zakupu, szkoda, że nie doczytałam jej dokładniej

Dziewczyny, nie mogę dostać nigdzie kozieradki, pytałam w 4 aptekach, w Carrefourze nie ma Nie wiecie może, czy w sieci aptek doz dostanę te nasionka od ręki? Albo gdzieś w śródmieściu

Ja kupilam w Dbam o zdrowie

[anula_ga]

Napisane przez simone2010

Gdybym wiedziała, pewnie używałabym go rzadziej Właśnie recenzja na Twoim blogu (który nawiasem mówiąc baaaaardzo lubię ) przekonała mnie do zakupu, szkoda, że nie doczytałam jej dokładniej

Dziewczyny, nie mogę dostać nigdzie kozieradki, pytałam w 4 aptekach, w Carrefourze nie ma Nie wiecie może, czy w sieci aptek doz dostanę te nasionka od ręki? Albo gdzieś w śródmieściu

ja kupiłam w piotrze i pawle przy intraco
trochę drogawo, bo jakaś bio czy coś, ale to i tak tylko kilka zł
w dozie bez zamawiania może byc ciężko, no przynajmniej ja w kilku bezskutecznie próbowałam.

---------- Dopisano o 19:53 ---------- Poprzedni post napisano o 19:51 ----------

Napisane przez Claire91

Ja kupilam w Dbam o zdrowie

gdzie kupiłaś?
nie musiałas zamawiać?

[simone2010]

Napisane przez Claire91

Ja kupilam w Dbam o zdrowie

Napisane przez anula_ga

ja kupiłam w piotrze i pawle przy intraco
trochę drogawo, bo jakaś bio czy coś, ale to i tak tylko kilka zł
w dozie bez zamawiania może byc ciężko, no przynajmniej ja w kilku bezskutecznie próbowałam.

Dziękuję Akurat intraco mam po drodze na uczelnię, odwiedzę jutro i Piotra i Pawła i ten mały doz niedaleko

[Claire91]

http://w w w.d o z . p l/

tutaj kupiłam kozieradke ,ale musialam wczesniej zamowic.

[anula_ga]

Napisane przez Claire91

http://w w w.d o z . p l/

tutaj kupiłam kozieradke ,ale musialam wczesniej zamowic.

dziękuję
o zamawianiu na doz wiem, myslałam, że dorwałas gdzieś tak po prostu