Atrederm

[Selavie]

O to ciekawe, czyli u Ciebie nie ma wysypów po odstawieniu? Szczęściara Ja też używam tego płynu, ale nie codziennie, jest bardzo mocny i po retinoidzie nie chce zrobić sobie podwójnego buraka ;p wróce do niego jak skóra sie ustabilizuje

[daisy_002]

Jutro (jeśli wstanę wystarczająco wcześnie, żeby zdążyć ze wszystkim) będzie pierwsza próba mejkapu w czasie kuracji. Rano zetrę suche skórki mokrym ręcznikiem (szmatki muślinowej nie mam), nałożę kremik i zobaczymy co z tego wyjdzie. Już nie uśmiecha mi się chodzić tak z totalnie gołą skórą, wiosna idzie, trzeba się podrasować Trzymajcie za mnie kciuki!

[Selavie]

Czyli zdecydowałas sie jednak na sypki puder mineralny?

[daisy_002]

Napisane przez Selavie

Czyli zdecydowałas sie jednak na sypki puder mineralny?

Czekam dopiero na przypływ gotówki. Spróbuję na razie z Rimmellem Match Perfection. Przyszedł mi dzisiaj sławny Hakuro h50, więc nie mogę się powstrzymać, żeby go przetestować

[peach_passion]

Napisane przez daisy_002

Czekam dopiero na przypływ gotówki. Spróbuję na razie z Rimmellem Match Perfection.

ten w żelu czy normalny?

[daisy_002]

Napisane przez peach_passion

ten w żelu czy normalny?

w żelu.

[Selavie]

Ja się zapętliłam w kupowaniu pudrów, szukałam czegoś nowego , ale nic się nie sprawdziło. Także dziś chyba pójdę grzecznie po ArtDeco, co prawda kolory mi nie pasują, ale chociaż zakryje ten straszny wysyp.

[ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca]

Treść usunięta

[advertisement]

Dziewczyny jesli któras z Was chcialaby sie pozbyc atredermu dajcie znac. Chcę używać wyłącznie na plecy a jakos nie usmiecha mi sie płacic 100 zl dermatologowi za recepte na niego.

[Burza_1994]

Napisane przez Selavie

Ja się zapętliłam w kupowaniu pudrów, szukałam czegoś nowego , ale nic się nie sprawdziło. Także dziś chyba pójdę grzecznie po ArtDeco, co prawda kolory mi nie pasują, ale chociaż zakryje ten straszny wysyp.

sprawdź sobie podkład KOBO Matt Make up. Ja z krycia jestem zadowolona. To do czego mogłabym się przyczepić, to różowe tony

[wspaniala]

Napisane przez ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d 386552d742cc4ca

Treść usunięta

ja stosujac atrederm na plecy nigdy wysypu po nim nie mialam (skora na plecach to u mnie strasznie wytrzymala czesc ciala, po zadnych kwasach u dermy mi nie zaczela schodzic, a lezec z tym kwasem moglam nawet 20 min. ). wzbogacilam sie o jeszcze jedna butelke i na spokojnie ja zuzyje do konca marca, zeby od kwietnia skora mogla sie zregenerowac i odbudowac. wiekszosc przebarwien po jakims roku zeszla, zostaly blizny i inne takie uciazliwsze pigmentacje. troche sie boje, ze skora sobie sama nie poradzi bez atredermu od kwietnia az do konca lata... tj. rok temu o tym nie myslalam (a stosowalam juz atrederm), ale teraz, kiedy moje plecy sa ujednolicone o jakies 60-70% szkoda mi zaprzepascic tej kuracji, jak znowu jakies wypryski beda sie tworzyc to sie zalamie .

Napisane przez advertisement

Dziewczyny jesli któras z Was chcialaby sie pozbyc atredermu dajcie znac. Chcę używać wyłącznie na plecy a jakos nie usmiecha mi sie płacic 100 zl dermatologowi za recepte na niego.

mi moja rodzinna wypisala, wiec wizyta za darmo, i placilam tylko 40pln za atrederm .

[daisy_002]

Napisane przez advertisement

Dziewczyny jesli któras z Was chcialaby sie pozbyc atredermu dajcie znac. Chcę używać wyłącznie na plecy a jakos nie usmiecha mi sie płacic 100 zl dermatologowi za recepte na niego.

Chodzisz prywatnie czy do przychodni? Ja zawsze chodzę do przychodni i nie płacę za żadną wizytę.

---------- Dopisano o 14:55 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ----------

Napisane przez Selavie

Ja się zapętliłam w kupowaniu pudrów, szukałam czegoś nowego , ale nic się nie sprawdziło. Także dziś chyba pójdę grzecznie po ArtDeco, co prawda kolory mi nie pasują, ale chociaż zakryje ten straszny wysyp.

A jak sobie radzisz z suchymi skórkami?
Próbowałam dzisiaj rano zetrzeć je lekko mokrym ręcznikiem, dałam krem, a skóra mimo wszystko nie nadawała się do nałożenia jakiegokolwiek podkładu.

[wspaniala]

Napisane przez daisy_002

Chodzisz prywatnie czy do przychodni? Ja zawsze chodzę do przychodni i nie płacę za żadną wizytę.

na NFZ sa darmowe wizyty - jasna sprawa, druga to - kolejki i czas jaki trzeba czekac, zeby do lekarza sie odpowiedniego dostac .

[daisy_002]

Napisane przez wspaniala

na NFZ sa darmowe wizyty - jasna sprawa, druga to - kolejki i czas jaki trzeba czekac, zeby do lekarza sie odpowiedniego dostac .

eee tam, zazwyczaj jakiś miesiąc, akurat jak potrzebuję kolejnej buteleczki. poza tym dużo ludzi robi coś w stylu "ja się zapytam czy pan doktor mnie przyjmie." trzeba po prostu poczekać, aż skończy się kolejka (a zazwyczaj 50% ludzi w ogóle nie przychodzi) i moża spotkać się z dermatologiem

[Pinkia]

Napisane przez advertisement

Dziewczyny jesli któras z Was chcialaby sie pozbyc atredermu dajcie znac. Chcę używać wyłącznie na plecy a jakos nie usmiecha mi sie płacic 100 zl dermatologowi za recepte na niego.

ja mogę Ci odstąpić mam buteleczkę atre 0,025 otwartą 19 lutego, otwierana i używana była tylko 2 razy więc praktycznie cała

[wspaniala]

Napisane przez daisy_002

eee tam, zazwyczaj jakiś miesiąc, akurat jak potrzebuję kolejnej buteleczki. poza tym dużo ludzi robi coś w stylu "ja się zapytam czy pan doktor mnie przyjmie." trzeba po prostu poczekać, aż skończy się kolejka (a zazwyczaj 50% ludzi w ogóle nie przychodzi) i moża spotkać się z dermatologiem

byc moze jest tak u Ciebie, do mojej dobrej dermy sa zawsze tlumy, wiec nikt nawet nie mysli, zeby nie przyjsc . no i wlasnie, ten miesiac nawet to tez moze byc utrudnieniem, szczegolnie gdy wysypie nas nagle, niespodziewanie .

[daisy_002]

Napisane przez wspaniala

byc moze jest tak u Ciebie, do mojej dobrej dermy sa zawsze tlumy, wiec nikt nawet nie mysli, zeby nie przyjsc . no i wlasnie, ten miesiac nawet to tez moze byc utrudnieniem, szczegolnie gdy wysypie nas nagle, niespodziewanie .

jeśli zależy Ci tylko na papierku to możesz się w sumie wybrać do jakiegokolwiek dermatologa. wydaje mi się, że nie powinno być problemu z dostaniem recepty, jeśli powiesz, że kontynuujesz po prostu kurację. ewentualnie możesz zmyślić, że Ci się buteleczka stłukła i potrzebujesz pilnie nowej

[wspaniala]

Napisane przez daisy_002

jeśli zależy Ci tylko na papierku to możesz się w sumie wybrać do jakiegokolwiek dermatologa. wydaje mi się, że nie powinno być problemu z dostaniem recepty, jeśli powiesz, że kontynuujesz po prostu kurację. ewentualnie możesz zmyślić, że Ci się buteleczka stłukła i potrzebujesz pilnie nowej

haha .

[doris_99]

Nie ścieraj ręcznikiem. Posmaruj buię olejem (ja używam lnianego) i zroluj. Ręcznkiem bardzo podrażnisz nową skórę.

---------- Dopisano o 08:21 ---------- Poprzedni post napisano o 08:12 ----------

Ja kupuję atre bez recepty. W aptekach jest różnie. Ale z tego co wiem mają prawo wypisać tzw receptę apteczną. Zresztą mnie wypisał pierwszą buteleczkę lekarz pierwszego kontaktu, wcale nie dermatolog. Jak będziesz miała problemy postaram się pomóc. Pomyśl tylko czy teraz jest sens zaczynać kurację. Ja właśnie myślę o jej zakończeniu, bo lada dzień słoneczko będzie już trochę za mocne na retinoidy. Na plecy może troszkę można przedłużyć czas stosowania atre, ale ja wyczytałam, że przynajmniej miesiąc od stosowania powinien upłynąć zanim wyeksponujesz je na słońcu

[Selavie]

Jeśli chodzi o skórki to ja akurat nie mam problemu skórej jako takich, bardziej walcze z suchymi plackami na twarzy Fakt, że słabo wyglądają pod pudrem, ale stałam się te miejsca codziennie natłuszczać żeby szybciej zrobiły sie gładkie

[daisy_002]

Napisane przez doris_99

Nie ścieraj ręcznikiem. Posmaruj buię olejem (ja używam lnianego) i zroluj. Ręcznkiem bardzo podrażnisz nową skórę.

---------- Dopisano o 08:21 ---------- Poprzedni post napisano o 08:12 ----------

Ja kupuję atre bez recepty. W aptekach jest różnie. Ale z tego co wiem mają prawo wypisać tzw receptę apteczną. Zresztą mnie wypisał pierwszą buteleczkę lekarz pierwszego kontaktu, wcale nie dermatolog. Jak będziesz miała problemy postaram się pomóc. Pomyśl tylko czy teraz jest sens zaczynać kurację. Ja właśnie myślę o jej zakończeniu, bo lada dzień słoneczko będzie już trochę za mocne na retinoidy. Na plecy może troszkę można przedłużyć czas stosowania atre, ale ja wyczytałam, że przynajmniej miesiąc od stosowania powinien upłynąć zanim wyeksponujesz je na słońcu

spróbuję z olejem.

Widzę każda z nas została inaczej poinformowana przez lekarza. Ja się pytałam, czy mogę do końca marca chociaż stosować Atre, bo już słońce wyszło, a mi derma na to, że mogę nawet do końca kwietnia i wtedy mam przyjść na następną wizytę. Z tym, że teraz to już spf 30, bo wolę nie ryzykować

[advertisement]

Napisane przez wspaniala

ja stosujac atrederm na plecy nigdy wysypu po nim nie mialam (skora na plecach to u mnie strasznie wytrzymala czesc ciala, po zadnych kwasach u dermy mi nie zaczela schodzic, a lezec z tym kwasem moglam nawet 20 min. ). wzbogacilam sie o jeszcze jedna butelke i na spokojnie ja zuzyje do konca marca, zeby od kwietnia skora mogla sie zregenerowac i odbudowac. wiekszosc przebarwien po jakims roku zeszla, zostaly blizny i inne takie uciazliwsze pigmentacje. troche sie boje, ze skora sobie sama nie poradzi bez atredermu od kwietnia az do konca lata... tj. rok temu o tym nie myslalam (a stosowalam juz atrederm), ale teraz, kiedy moje plecy sa ujednolicone o jakies 60-70% szkoda mi zaprzepascic tej kuracji, jak znowu jakies wypryski beda sie tworzyc to sie zalamie .



mi moja rodzinna wypisala, wiec wizyta za darmo, i placilam tylko 40pln za atrederm .

Lekarz w rodzinie niewątpliwie by mi sie przydal

Napisane przez daisy_002

Chodzisz prywatnie czy do przychodni? Ja zawsze chodzę do przychodni i nie płacę za żadną wizytę.

---------- Dopisano o 14:55 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ----------



A jak sobie radzisz z suchymi skórkami?
Próbowałam dzisiaj rano zetrzeć je lekko mokrym ręcznikiem, dałam krem, a skóra mimo wszystko nie nadawała się do nałożenia jakiegokolwiek podkładu.

Chodzę prywatnie gdzie koszt wizyty to 100 zl. Z tym ze moj lekarz faszeruje wszystkich tetralysalem, jesli nie pomoze zaczyna kuracje od nowa. Do panstwowego zbyt duze kolejki...

Napisane przez Pinkia

ja mogę Ci odstąpić mam buteleczkę atre 0,025 otwartą 19 lutego, otwierana i używana była tylko 2 razy więc praktycznie cała

Ok. Juz poszła PW

Napisane przez doris_99

Nie ścieraj ręcznikiem. Posmaruj buię olejem (ja używam lnianego) i zroluj. Ręcznkiem bardzo podrażnisz nową skórę.

---------- Dopisano o 08:21 ---------- Poprzedni post napisano o 08:12 ----------

Ja kupuję atre bez recepty. W aptekach jest różnie. Ale z tego co wiem mają prawo wypisać tzw receptę apteczną. Zresztą mnie wypisał pierwszą buteleczkę lekarz pierwszego kontaktu, wcale nie dermatolog. Jak będziesz miała problemy postaram się pomóc. Pomyśl tylko czy teraz jest sens zaczynać kurację. Ja właśnie myślę o jej zakończeniu, bo lada dzień słoneczko będzie już trochę za mocne na retinoidy. Na plecy może troszkę można przedłużyć czas stosowania atre, ale ja wyczytałam, że przynajmniej miesiąc od stosowania powinien upłynąć zanim wyeksponujesz je na słońcu

Własnie tak myslalam by do konca kwietnia uzywac. W koncu plecy nie sa narazone na tak duze promieniowanie jak twarz.

[wspaniala]

Napisane przez advertisement

Lekarz w rodzinie niewątpliwie by mi sie przydal

lekarz rodzinny to nie to samo co lekarz w rodzinie, niestety lekarza w rodzinie nie mam, ale sobie jakos radze . wolniej, bo wolniej, ale daje rade .

[advertisement]

Napisane przez wspaniala

lekarz rodzinny to nie to samo co lekarz w rodzinie, niestety lekarza w rodzinie nie mam, ale sobie jakos radze . wolniej, bo wolniej, ale daje rade .

Tak, tak, zle przeczytalam
Cos czuje, ze z moim lekarzem by to nie przeszlo. Pani dr siedzi wiecznie naburmuszona

[ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca]

Treść usunięta

[Burza_1994]

A na co dzień używacie kremu z filtrem, czy tylko wtedy kiedy słońce świeci?

[daisy_002]

Napisane przez Burza_1994

A na co dzień używacie kremu z filtrem, czy tylko wtedy kiedy słońce świeci?

od marca filtrem smaruję się codziennie, spf 30 matujący z biodermy

[ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca]

Treść usunięta

[anielska diablica]

Napisane przez Burza_1994

A na co dzień używacie kremu z filtrem, czy tylko wtedy kiedy słońce świeci?

Codziennie fotostabilną 50 ( teraz mi się skończyła, a w drogeriach w okresie jesienno- zimowo-wiosennym dziwią się, że ktoś stosuje filtr) i dorwałam w innym województwie ostatnią 30. i nią się smaruje, ale ja wychodze z domu o 7 rano a wracam koło 17 i cały dzień w biurze/na uczelni siedzę więc czuje się rozgrzeszona. Osobiście uważam, że filtrowanie mogą sobie "odpuścić" osoby, które nie używają Atre, ale my atredermowiczki powinnyśmy ją dodatkowo chronić.

[Burza_1994]

Chyba poproszę moją dermatolog o wypisanie atredermu. Stosowałam już najróżniejsze maści i nic nie pomaga.
Do końca kwietnia/połowy maja stosowałabym atrederm, później przez lato lżejszy differin, a na jesień znowu atrederm. Myślicie, że jest sens w takim stosowaniu?