DEKOLORYZACJA włosów ( i WIELE innych ) - część III - wątek zbiorczy

[fryz5]

200? w sklepie?!
nie wierze... w hurtowni 80zł co i tak jest duzo

[PannaWredna]

Kochany fryz5, mam jeszcze jedno pytanko, wiem że męczę ale strasznie przeżywam moją metamorfozę w blondynkę ;p pisalam jakiś czas temu, jutro robię kąpiel rozjaśniającą vincentem silver i zastanawiam się do jakiego koloru czy odcienia powinnam rozjaśniać włosy, żeby pozniejsza farba blond mi złapała? tzn czy wystarczy ten rudy ktory jest na zdjeciu drugim (wlosy po poprzedniej kapieli) czy musi być jasniejszy - mocniejsze rozjasnienie? zdj pierwsze to obecny kolor. Będę bardzo wdzięczna za radę bo jak coś zepsuję to sie zabiję;p

[fryz5]

na 2 zdjęciu juz jasny jest ale z odcieniem brązu, miedzi, troszke jaśniej by musialo być

[PannaWredna]

Napisane przez fryz5

na 2 zdjęciu juz jasny jest ale z odcieniem brązu, miedzi, troszke jaśniej by musialo być

dziękuję za odpowiedź! A czy mogłąbym poprosić o jakieś przykladowe zdjęcie koloru? Po prostu nie chcę trzymać kąpieli dłużej niz to konieczne, zwłaszcza że potem fryzjerka będzie mi pewnie kładła jakąś rozjaśniającą farbę
czy np wystarczy tak jak tu: http://1.bp.blogspot.com/-n5XY_hkLgF...1600/przed.JPG czy musi aż tak: http://3.bp.blogspot.com/-xKOfhzDCdO...mes+ruuudy.jpg

[fryz5]

Napisane przez PannaWredna

dziękuję za odpowiedź! A czy mogłąbym poprosić o jakieś przykladowe zdjęcie koloru? Po prostu nie chcę trzymać kąpieli dłużej niz to konieczne, zwłaszcza że potem fryzjerka będzie mi pewnie kładła jakąś rozjaśniającą farbę

kąpiel będzie tutaj głównym punktem całej akcji bo farba może potem juz nie wyciągnąć mocniej, staraj się dojśc kąpielą w przybliżeniu do tego co chcesz mieć, jak będzie bardzo jasna pomarańcza to będzie już ok

[Morik]

Napisane przez fryz5

200? w sklepie?!
nie wierze... w hurtowni 80zł co i tak jest duzo

No, przysięgam. Zaskoczyłeś mnie tą sklepową ceną. A dokładnie byłam w polwellu.

[fryz5]

no w pollwellu 80zł ;X we Wrocławiu u mnie.

[PannaWredna]

Aaa, już rozumiem. Myślałam że trzeba kąpielą jakby 'ruszyc kolor' a potem farba rozjaśni. Teraz już będę wiedziała Napiszę o efektach. Dziękuję

[fryz5]

Napisane przez PannaWredna

Aaa, już rozumiem. Myślałam że trzeba kąpielą jakby 'ruszyc kolor' a potem farba rozjaśni. Teraz już będę wiedziała Napiszę o efektach. Dziękuję

farba jak farba, działa dobrze na włosach naturalnych, na farbowanych już gorzej.

[exclusivee]

katja_24 piękne masz te włoski, gratuluję wytrwałości Dla mnie to już blond I nic już nie zmieniaj, pozostań przy jasnych, czarne Cię trochę przytłaczały

[fryz5]

Napisane przez exclusivee

katja_24 piękne masz te włoski, gratuluję wytrwałości Dla mnie to już blond I nic już nie zmieniaj, pozostań przy jasnych, czarne Cię trochę przytłaczały

no właśnie to jej mówię że Ona ma już blond!

[katja_24]

Napisane przez exclusivee

katja_24 piękne masz te włoski, gratuluję wytrwałości Dla mnie to już blond I nic już nie zmieniaj, pozostań przy jasnych, czarne Cię trochę przytłaczały

dziekuje, jestes kochana
Ja niestety w lustrze widze cos innego niz blond, ale to chyba juz tak jest, ze jak sie uda cos osiagnac to i tak chce sie wiecej
Na razie nie zamierzam przyciemniac, rozjasnienie zabiera za duzo czasu, pieniedzy no i wlosy dostaja w kosc.

---------- Dopisano o 10:28 ---------- Poprzedni post napisano o 10:25 ----------

Napisane przez fryz5

no właśnie to jej mówię że Ona ma już blond!

Dzieki Andy
Na zdjeciach wyglada lepiej niz w rzeczywisctosci

[fryz5]

Napisane przez katja_24

dziekuje, jestes kochana
Ja niestety w lustrze widze cos innego niz blond, ale to chyba juz tak jest, ze jak sie uda cos osiagnac to i tak chce sie wiecej
Na razie nie zamierzam przyciemniac, rozjasnienie zabiera za duzo czasu, pieniedzy no i wlosy dostaja w kosc.

---------- Dopisano o 10:28 ---------- Poprzedni post napisano o 10:25 ----------


Dzieki Andy
Na zdjeciach wyglada lepiej niz w rzeczywisctosci

znam to, dążymy do perfekcji ale dojdziemy do niej, powoli

[PannaWredna]

Zrobiłam kąpiel, jestem zadowolona bo nie zniszczyly mi się włoski! Są suche ale nie są zbitą kupą filcu. Jednak co profesjonalny rozjasniacz to profesjonalny Rozjaśnione do takiego jak na srodkowym zdjęciu http://1.bp.blogspot.com/-gpvWsMO597...ana+koloru.JPG CZy wystarczy żeby złapać blond? no i niestety mampasma ciemnozielone. Czy blond je złapie czy poprawić delikatną kąpielą na wodzie 3%?

[Wampierz]

Nałożyłam Subrinę 11.6 i odcień chyba taki jak przy poprzednim farbowaniu tą farbą, może trochę jaśniejszy. Czyli taki blady beż raczje chłodnawy, choć bez przesady. Przynajmniej wygląda naturalnie. Teraz na zasadzie "porady rabina" ciesze się, że mam taki piękny kolor. A poprzednim razem byłam rozczarowana, że nie taki jak chciałąm

Wszystko jest lepsze od intensywnie żółtego.


W sumie to chyba jest taki poziom koloru jak kiedyś miałam przy krótkich włosach. Czyli najjaśniejszy, jaki kiedykolwiek udało mi się osiagnąć.
Czy to znaczy, że już nie da się jaśniej? Ostatnia kąpiel nic mi nie dała, tylko usunęła chłodny pigment z farby i wysuszyła włosy.

[exclusivee]

Napisane przez katja_24

dziekuje, jestes kochana
Ja niestety w lustrze widze cos innego niz blond, ale to chyba juz tak jest, ze jak sie uda cos osiagnac to i tak chce sie wiecej
Na razie nie zamierzam przyciemniac, rozjasnienie zabiera za duzo czasu, pieniedzy no i wlosy dostaja w kosc.

W załączniku dałam moje zdjęcie, na którym wcześniej twierdziłam, że za cholerę nie mam blondu tylko jakiś ciemny rudy, teraz z perspektywy czasu powiedziałabym że wtedy miałam blond Chyba tak po prostu jest, że nam zawsze wydaje się inaczej niż jest w rzeczywistości

[katja_24]

Napisane przez exclusivee

W załączniku dałam moje zdjęcie, na którym wcześniej twierdziłam, że za cholerę nie mam blondu tylko jakiś ciemny rudy, teraz z perspektywy czasu powiedziałabym że wtedy miałam blond Chyba tak po prostu jest, że nam zawsze wydaje się inaczej niż jest w rzeczywistości

Eee, Ty masz blond Ja mam w ciapki, paski i diabli wiedza co jeszcze. Ty masz ladny, jednolity kolor

[PannaWredna]

Hej, proszę o pomoc! Po kąpieli mam niektore wlosy jasnorude, inne ciemnozielone! Czy blond przykryje zielen czy mam jeszcze to rozjasniac? Nie wiem czemu ta zieleń nie chce zejsc kapielą...

[exclusivee]

Napisane przez katja_24

Eee, Ty masz blond Ja mam w ciapki, paski i diabli wiedza co jeszcze. Ty masz ladny, jednolity kolor

*miałam, aktualnie mam czarne włosy Ale w przyszłym roku czeka mnie dekoloryzacja+koloryzacja

Wg. mnie Ty też masz blond, a tamte ciemniejsze pasma się jakoś wyrówna

[katja_24]

Napisane przez exclusivee

*miałam, aktualnie mam czarne włosy Ale w przyszłym roku czeka mnie dekoloryzacja+koloryzacja

Wg. mnie Ty też masz blond, a tamte ciemniejsze pasma się jakoś wyrówna

Zafarbowalas na czarno? ja sie na razie trzymam
Nie szkoda Ci troszke tamtych jasnych?

[Meadow]

fryz mam jeszcze pytanko jednak po dłuższych przemyśleniach ostateczną farbą którą chce nałożyć będzie prawdopodobnie
http://www.garnier.pl/img/our_produc...01-10-pack.png
pytanie:
tylko jak już zrobię deko to czym mam rozjaśnić same odrosty naturalne żeby nie wyszło rudo?
bo ten e20 chyba nie da rady nie musi być jakoś strasznie jasno tylko właśnie nie rudo...

[exclusivee]

Napisane przez katja_24

Zafarbowalas na czarno? ja sie na razie trzymam
Nie szkoda Ci troszke tamtych jasnych?

Wiesz, najpierw miałam brąz, i po wypłukaniu był dość jasny, ale po prostu brakowało mi czerni (wiele osób też twierdziło że w czarnych mi najlepiej), no i zafarbowałam się na czerń i jest ok Ale korci mnie ten blond, teraz tylko szampon koloryzujący do grudnia a potem jeśli nic się nie zmieni kilka dekoloryzacji i farba

---------- Dopisano o 00:00 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:51 ----------

A zafarbowałam się na ciemniej dlatego że po pierwsze miałam gumowate i popalone włosy i chciałam je trochę odratować, nie zniosły by następnej kąpieli/rozjaśniania, a w tym co miałam nie dałabym rady chodzić parę msc, no a po drugie demotywowały mnie opinie ludzi którzy mówili że o wiele lepiej mi w ciemnych, ja sama ze sobą czułam się źle Teraz jeśli będę robić to i tak ciemny blondzik, a jeśli stwierdzę że to nie dla mnie wracam do czerni i przy niej zostaję, dlatego że podobam się sobie w tym kolorze włosów i dobrze się w nim czuję

[katja_24]

Napisane przez exclusivee

Wiesz, najpierw miałam brąz, i po wypłukaniu był dość jasny, ale po prostu brakowało mi czerni (wiele osób też twierdziło że w czarnych mi najlepiej), no i zafarbowałam się na czerń i jest ok Ale korci mnie ten blond, teraz tylko szampon koloryzujący do grudnia a potem jeśli nic się nie zmieni kilka dekoloryzacji i farba

---------- Dopisano o 00:00 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:51 ----------

A zafarbowałam się na ciemniej dlatego że po pierwsze miałam gumowate i popalone włosy i chciałam je trochę odratować, nie zniosły by następnej kąpieli/rozjaśniania, a w tym co miałam nie dałabym rady chodzić parę msc, no a po drugie demotywowały mnie opinie ludzi którzy mówili że o wiele lepiej mi w ciemnych, ja sama ze sobą czułam się źle Teraz jeśli będę robić to i tak ciemny blondzik, a jeśli stwierdzę że to nie dla mnie wracam do czerni i przy niej zostaję, dlatego że podobam się sobie w tym kolorze włosów i dobrze się w nim czuję

rozumiem Ja tez dobrze czulam sie w czerni, przezylam z nia 10 lat Ae w koncu mi sie znudzilo...A poniewaz Wy twierdzicie, ze lepiej mi w jasnych, to bede uparcie dazyc do swojego wymarzonego blondu

[nusia2605]

BYŁAM RÓWNIEŻ U FRYZJERKI NA DEKOLORYZACJI z czarnego na ognisty czerwony.Od tej pory żadna farba nie trzyma sie moich włosów wszystko po 5 myciach sie spiera nawet czarny bo właśnie do niego wróciłam.

[PannaWredna]

Kurde, spalilam wlosy... ciagną się jak guma... Normalnie są dluzsze o jakies 4 cm! Masakra. Idą do obcinki przynajmniej 10 cm... Jestem załamana ;/Vincent śłicznie je rozjaśnil, nie byly zniszczone ani troszkę, ale za ciemne. Poszlam więc po Alfaparf czy jak to tam sie pisze potrzymałam 10 minut jako kąpiel rozjaśniającą i to on mi tak zniszczył kłaki... Nie wierzę że sama to sobie zrobiłam! Jak to teraz ratować? jakieś sprawdzone sposoby? We wtorek jeszcze kładę cholerną farbę u fryzjerki więc nie wiem co zostanie z włosów... Ech, blondu się zachciało

[katja_24]

Napisane przez PannaWredna

Kurde, spalilam wlosy... ciagną się jak guma... Normalnie są dluzsze o jakies 4 cm! Masakra. Idą do obcinki przynajmniej 10 cm... Jestem załamana ;/Vincent śłicznie je rozjaśnil, nie byly zniszczone ani troszkę, ale za ciemne. Poszlam więc po Alfaparf czy jak to tam sie pisze potrzymałam 10 minut jako kąpiel rozjaśniającą i to on mi tak zniszczył kłaki... Nie wierzę że sama to sobie zrobiłam! Jak to teraz ratować? jakieś sprawdzone sposoby? We wtorek jeszcze kładę cholerną farbę u fryzjerki więc nie wiem co zostanie z włosów... Ech, blondu się zachciało

A co nalozylas z alfy? Nastepny rozjasniacz? Ja tez popalilam sobie troche pasemka, bo byly juz 3 raz rozjasniane i tez sie ciagna, ale tylko na mokro.
Ja bym sobie odpuscila to farbowanie na Twoim miejscu. Jaki kolor masz teraz na glowie?

[PannaWredna]

Niestety wlosy muszę pofarbować, bo są zielone pomarańczowe i żółte + ciemne odrosty. Tak z Alfy rozjaśniacz ale nie nakładałam "gołego" tylko kąpiel rozjaśniajacą tzn z odżywką i szamponem... no i trzymałam tylko 10 minut a ten z Vincenta ponad 30 minut i bylo ok. Co teraz zrobic? Z 10 cm zetnę ale wiecej nie dam rady.

[katja_24]

Napisane przez PannaWredna

Niestety wlosy muszę pofarbować, bo są zielone pomarańczowe i żółte + ciemne odrosty. Tak z Alfy rozjaśniacz ale nie nakładałam "gołego" tylko kąpiel rozjaśniajacą tzn z odżywką i szamponem... no i trzymałam tylko 10 minut a ten z Vincenta ponad 30 minut i bylo ok. Co teraz zrobic? Z 10 cm zetnę ale wiecej nie dam rady.

J
Jak sie spalily to chyba za wiele nie zrobisz. Mozesz probowac odzywiac, moze cos z keratyna? Ja scielam 2 cm, a reszta sie troche kruszy, na szczescie to pojedyncze pasmka a nie cale wlosy
Moze ufarbowanie na jakis neutralny kolor bardzo ich nie dobije, ale lepiej zeby to nie bylo nic rozjasniajacego. Moze Andy cos podpowie, ja sama sie dopiero ucze.

[PannaWredna]

Dziękuję wiem że spalonych nie uratuję, wiec je zetnę, chodzi o walkę o resztę. Kurcze przed tym calym rozjasnianiem mialam takie piekne wlosy, po roku włosomaniactwa, i sama sobie to zrobilam no nie wierzę. Mam nauczkę Zobaczymy co mi powie fryzjerka... Napiszę co mi zostało na głowie ;]

[katja_24]

Napisane przez PannaWredna

Dziękuję wiem że spalonych nie uratuję, wiec je zetnę, chodzi o walkę o resztę. Kurcze przed tym calym rozjasnianiem mialam takie piekne wlosy, po roku włosomaniactwa, i sama sobie to zrobilam no nie wierzę. Mam nauczkę Zobaczymy co mi powie fryzjerka... Napiszę co mi zostało na głowie ;]

Trzymam kciuki, daj znac jak poszlo