Filtry ochronne - ZBIORCZY CZ.II

[zapaałka]

Napisane przez aania88

A może znalazlyscie coś z lepszym składem niż Ziaja ale koniecznie nie bielacego w cenie do 30 zl?

Pharmaceris krem hydrolipidowy lub balsam SPF 50.

[brzoskwiniowy_sorbet]

Stosował ktoś rozświetlającą bazę SPF 50+ 122 Purles?
Nie znam się czy to dobra ochrona przez słońcem... Czy ktoś z doświadczonych osób mógłby się wypowiedzieć na ten temat?

[aania88]

Napisane przez zapaałka

Pharmaceris krem hydrolipidowy lub balsam SPF 50.

Pharmaceris s miałam próbki i faktycznie fajny był. Ale jednak była po nim taka bialawo niezdrowa poświata... ten balsam tez daje taki efekt?

[chimay]

Napisane przez aania88

Pharmaceris s miałam próbki i faktycznie fajny był. Ale jednak była po nim taka bialawo niezdrowa poświata... ten balsam tez daje taki efekt?

Dla mnie hydrolipidowy krem do twarzy i balsam do ciała są prawie identyczne, może ten do ciała jest ciut bardziej lejący. Gdybym miała używać europejskich filtrów, to wróciłabym do wersji do ciała, ze względu na cenę. Z tym, że oba te kosmetyki u mnie nie bieliły.

[zapaałka]

Napisane przez aania88

Pharmaceris s miałam próbki i faktycznie fajny był. Ale jednak była po nim taka bialawo niezdrowa poświata... ten balsam tez daje taki efekt?

A którą konkretnie wersję kremu testowałaś? Wersję pomarańczową - hydrolipidową czy białą - ochronną? Kiedyś przez pomyłkę zamiast kremu hydrolipidowego dostałam tubkę kremu ochronnego i ten to faktycznie bardzo bielił skórę

[aania88]

Napisane przez zapaałka

A którą konkretnie wersję kremu testowałaś? Wersję pomarańczową - hydrolipidową czy białą - ochronną? Kiedyś przez pomyłkę zamiast kremu hydrolipidowego dostałam tubkę kremu ochronnego i ten to faktycznie bardzo bielił skórę

Miałam pomarańczowy, ale pomyliłam go z Iwostin solecrin a Pharmaceris musze znów spróbować bo oprócz tego że był ok, to niewiele pamiętam podobno on ma filtr przenikający...ziaja pewnie też?

[chimay]

Napisane przez aania88

Miałam pomarańczowy, ale pomyliłam go z Iwostin solecrin a Pharmaceris musze znów spróbować bo oprócz tego że był ok, to niewiele pamiętam podobno on ma filtr przenikający...ziaja pewnie też?

Tak, Ethylhexyl Methoxycinnamate.

[iamsolucky]

Napisane przez aania88

Pharmaceris s miałam próbki i faktycznie fajny był. Ale jednak była po nim taka bialawo niezdrowa poświata... ten balsam tez daje taki efekt?

Balsam też daje taką poświatę, nie nazwałabym tego bieleniem bo bielenie to dla mnie takie kredowe smugi na meszku jak filtr robi a balsam daje raczej taką rozjaśniającą zastygającą warstewkę(podobny efekt dają nawet niektóre bazy rozświetlające), pudrem można to zniwelować lub delikatnie wklepać jakieś podkładu, kremu tonującego. Balsam dla mnie fajniejszy bo ma rzadszą konsystencję no i jest go 3 razy więcej za tą samą cenę(przynajmniej w aptekach internetowych). Mimo wszystko wolę emulsję Lirene bo nie ma właściwości nawilżających co przy mojej skórze i upale jest lepsze. Pharmaceris mimo że tak zastyga i daje powłoczkę jak baza to jednak makijaż szybciej mi się na nim błyszczy.

[MariaFrancesca]

Kiedyś bodajże Ineso pisała, że Pharmaceris, ale z serii Baby jest fajny, na filtrach mineralnych i nie bieli.

Ja teraz używam Biodermę i jest fajna, ale to już większa inwestycja ze względu na ciąże. Z droższych miałam też Uriage, ale bez szału, rolował się i troszkę bielił, ale gorsze było to rolowanie.

[aania88]

Napisane przez MariaFrancesca

Kiedyś bodajże Ineso pisała, że Pharmaceris, ale z serii Baby jest fajny, na filtrach mineralnych i nie bieli.

Ja teraz używam Biodermę i jest fajna, ale to już większa inwestycja ze względu na ciąże. Z droższych miałam też Uriage, ale bez szału, rolował się i troszkę bielił, ale gorsze było to rolowanie.

No właśnie u sroki czytałam o pharmaceris b i ciekawa jestem jakby sie u mnie sprawował gdyby nie to, że dla synka juz mam inna emulsje kupiona to bym brała w ciemno

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------

Napisane przez iamsolucky

Balsam też daje taką poświatę, nie nazwałabym tego bieleniem bo bielenie to dla mnie takie kredowe smugi na meszku jak filtr robi a balsam daje raczej taką rozjaśniającą zastygającą warstewkę(podobny efekt dają nawet niektóre bazy rozświetlające), pudrem można to zniwelować lub delikatnie wklepać jakieś podkładu, kremu tonującego. Balsam dla mnie fajniejszy bo ma rzadszą konsystencję no i jest go 3 razy więcej za tą samą cenę(przynajmniej w aptekach internetowych). Mimo wszystko wolę emulsję Lirene bo nie ma właściwości nawilżających co przy mojej skórze i upale jest lepsze. Pharmaceris mimo że tak zastyga i daje powłoczkę jak baza to jednak makijaż szybciej mi się na nim błyszczy.

Czyli jednak dobrze kojarzę, że taki efekt był. A na mojej skórze tylko żółty odcień wygląda ok, taki pudrowy sprawia, że wyglądam niezdrowo, tak trupio brrr :/ a ten balsam Lirene tez tak robi?

[iamsolucky]

Napisane przez aania88

Czyli jednak dobrze kojarzę, że taki efekt był. A na mojej skórze tylko żółty odcień wygląda ok, taki pudrowy sprawia, że wyglądam niezdrowo, tak trupio brrr :/ a ten balsam Lirene tez tak robi?

na mojej skórze w mniejszym stopniu, nie robi tej powłoki

[Mina1991]

Co to jest "Parasol" w składzie filtrów i czemu jest tak ważny?

Ktoś wyjaśni?

[iamsolucky]

Napisane przez Mina1991

Co to jest "Parasol" w składzie filtrów i czemu jest tak ważny?

Ktoś wyjaśni?

Nie parasol a parsol 1789

https://www.iwostin.pl/slownik-pojec...789-avobenzone

http://mediweb.pl/filtry-sloneczne-c...789-avobenzone

[Mina1991]

Napisane przez iamsolucky

Nie parasol a parsol 1789

https://www.iwostin.pl/slownik-pojec...789-avobenzone

http://mediweb.pl/filtry-sloneczne-c...789-avobenzone

Możliwe To się wygłupiłam

Mój błąd w nazewnictwie może wynikać z tego, że na wielu forach ludzie po prostu tak piszą...


... No więc Ci ludzie piszą, że:
parsol + kosmetyki kolorowe ( z micą i talkiem)= destabilizacja filtra...

I teraz nic nie wiem, ponieważ wyprowadzałyście mnie ostatnio z błędu, że destabilizacja poprzez kosmetyki kolorowe nie jest możliwa...

---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ----------

Piszą jeszcze, że filtr mineralny nakłada się na końcu, bo ma być "tarczą ochronną".
Fluid / puder dajemy na koniec- tak piszą...
I już nie wiem sama...

[chimay]

Napisane przez Mina1991

... No więc Ci ludzie piszą, że:
parsol + kosmetyki kolorowe ( z micą i talkiem)= destabilizacja filtra...

No piszą, a raczej pisali z 8 lat temu. I to tylko na polskich forach.

[Kleotka]

Prawda, teoria o destabilizacji filtra przez kolorówkę to głównie chwyt marketingowy, mający na celu zmuszenie konsumenta do używania kosmetyków, mających pigmenty rzekomo w "otoczkach" czy jakiś tam innych powłoczkach. A z tego co pamiętam, to była kolorówka koncernu L'Oreal, tylko ona miała nadawać się do używania na filtr. A kobiety się na to łapały, bo większość jednak stosuje makijaż, nie zostawia na twarzy samego filtra i wychodzi z domu

[nAtaL!a]

Od wczraj testuję filtr Phenome, wersję bezzapachową dla dzieci i ma strasznie dziwną konsystencję. Jest bardzo gęsty, wręcz się kruszy po wyciśnieciu z opakowania. Na pierwszym miejscu w składzie ma wodę, rozsmarowanie go na twarzy to spore wyzwanie (czuć jakby się wytrącała woda, a reszta jest bardzo tępa). Któraś z Was używała i może pomóc mi w jego okiełznaniu?;-)

[Integral]

A ja mam pytanie, bo zaczynam się trochę kwasić od pewnego czasu i jak to jest z nakładaniem BB creamu na filtry? Bo przyznam szczerze, że wolę bebiki od jakichkolwiek podkładów.

[Kleotka]

Napisane przez Integral

A ja mam pytanie, bo zaczynam się trochę kwasić od pewnego czasu i jak to jest z nakładaniem BB creamu na filtry? Bo przyznam szczerze, że wolę bebiki od jakichkolwiek podkładów.

Jak to jest? Normalnie
Ja BB kremy stosuję jako podkład, dla mnie ich ochrona przeciwsłoneczna to coś w rodzaju dodatku, dlatego nie polegam tylko na niej i pod krem nakładam jeszcze normalny filtr. Nie zapycha mnie to, nie mam uczucia ciężkości na twarzy, jest okej. Wszystko zależy od Ciebie, bo wiem że często dziewczyny traktują krem BB jako filtr i już nie nakładają samodzielnego filtra pod niego, żeby twarz się nie dusiła. Musisz sprawdzić u siebie Tylko pamiętaj, że sam krem BB nie zapewni odpowiedniej ochrony przeciwsłonecznej.

[Integral]

Napisane przez Kleotka

Jak to jest? Normalnie
Ja BB kremy stosuję jako podkład, dla mnie ich ochrona przeciwsłoneczna to coś w rodzaju dodatku, dlatego nie polegam tylko na niej i pod krem nakładam jeszcze normalny filtr. Nie zapycha mnie to, nie mam uczucia ciężkości na twarzy, jest okej. Wszystko zależy od Ciebie, bo wiem że często dziewczyny traktują krem BB jako filtr i już nie nakładają samodzielnego filtra pod niego, żeby twarz się nie dusiła. Musisz sprawdzić u siebie Tylko pamiętaj, że sam krem BB nie zapewni odpowiedniej ochrony przeciwsłonecznej.

Ano właśnie zastanawiałam się, czy nakładanie BB na filtr jakoś mu nie zaszkodzi, czy nie zmniejszy ochrony. Na co dzień używam BB Skin79 z spf 30 pa++, ale przy kwasach wolę sobie walnąć coś porządniejszego, zamówiłam sobie np. Anesse Shiseido, ale głupio byłoby używać filtra o takiej cenie i rujnować jego ochronę, więc na wszelki wypadek pytam w wątku specjalistycznym

[201710160952]

Nie siedzę w temacie, bo tylko w wakacje na plaży czymś się posmaruję, a najczęściej filtrami mineralnymi, jak wiadomo zawierającymi m.in. tlenek cynku. I tu się pojawia moje pytanie. Ostatnio na opakowaniu Bepanthenu znalazłam informację dotyczącą szkodliwości, a raczej możliwości zaburzania naturalnej mikroflory skóry przez tlenek cynku z odnośnikiem do badań Padmavathy et al.; L Sci. Technol. Adv. Mater. 9(2008) 035004. Co to znaczy, ze zaburza mikroflorę? Jest szkodliwy? Czy to chwyt marketingowy?

[Kleotka]

Napisane przez Integral

Ano właśnie zastanawiałam się, czy nakładanie BB na filtr jakoś mu nie zaszkodzi, czy nie zmniejszy ochrony. Na co dzień używam BB Skin79 z spf 30 pa++, ale przy kwasach wolę sobie walnąć coś porządniejszego, zamówiłam sobie np. Anesse Shiseido, ale głupio byłoby używać filtra o takiej cenie i rujnować jego ochronę, więc na wszelki wypadek pytam w wątku specjalistycznym

Generalnie zasada jest taka, żeby zbyt wiele nie majstrować potem przy twarzy, jak już nałożysz samodzielny filtr, żeby go nie zetrzeć. Najlepiej jest zaaplikować wtedy bebika gąbeczką, albo pędzlem za pomocą stęplowania, unikać wcierania palcami.

[iamsolucky]

Napisane przez minka05

Nie siedzę w temacie, bo tylko w wakacje na plaży czymś się posmaruję, a najczęściej filtrami mineralnymi, jak wiadomo zawierającymi m.in. tlenek cynku. I tu się pojawia moje pytanie. Ostatnio na opakowaniu Bepanthenu znalazłam informację dotyczącą szkodliwości, a raczej możliwości zaburzania naturalnej mikroflory skóry przez tlenek cynku z odnośnikiem do badań Padmavathy et al.; L Sci. Technol. Adv. Mater. 9(2008) 035004. Co to znaczy, ze zaburza mikroflorę? Jest szkodliwy? Czy to chwyt marketingowy?

zaburzenie mikroflory jest wtedy kiedy środki antybakteryjne-zwykle antybiotyki zabijając złe bakterie zabijają również te dobre, następnie zaczynają się namnażać patologiczne bakterie. Jest to tak zwane wyjałowienie, dysbioza i zwykle tyczy się flory jelit i antybiotyków, środków antykoncepcyjnych też (ja np. już przy pierwszym opakowaniu antykoncepcyjnych miałam grzybicę pochwy i żołądka).
Tlenek cynku jest antybakteryjny ale nie porównywałabym go do destrukcyjnego działania antybiotyków
Widocznie przepisy nakazują umieścić taką informację tym bardziej że to kremy dla dzieci są i długotrwale stosowane faktycznie mogą spowodować przesusz skóry a potem jakieś czerwone suche swędzące plamy

[Mina1991]

Drogie Wizażanki,


Mam 2 pytania:


- czy czasem "z braku laku" używacie filtrów przeznaczonych do ciała na twarz?

- czy możecie polecić mi jakiś dobry filtr (dość matowy i niekomedogenny) do twarzy pod makijaż ślubny? Nie chcę tego dnia rezygnować z ochrony przeciwsłonecznej- tym bardziej podczas zdjęć w plenerze

[chimay]

Napisane przez Mina1991

Drogie Wizażanki,


Mam 2 pytania:


- czy czasem "z braku laku" używacie filtrów przeznaczonych do ciała na twarz?

Przez prawie całe zeszłe lato używałam Pharmacerisa hydrolipidowego balsamu do ciała, bo ma identyczne parametry i prawie tak sam skład jak wersja do twarzy. Skoro nie widać różnicy...

[Ineso]

Napisane przez Mina1991

Drogie Wizażanki,


Mam 2 pytania:


- czy czasem "z braku laku" używacie filtrów przeznaczonych do ciała na twarz?

- czy możecie polecić mi jakiś dobry filtr (dość matowy i niekomedogenny) do twarzy pod makijaż ślubny? Nie chcę tego dnia rezygnować z ochrony przeciwsłonecznej- tym bardziej podczas zdjęć w plenerze

Ja nie pamiętam kiedy używałam na twarz filtru przeznaczonego do twarzy

Na ślub bym zrezygnowała z filtra - bez przesady już. Trudno będzie Ci znaleźć coś co ładnie nawilży skórę a przy tym będzie współpracować z niemałą zazwyczaj tapetą ślubną

[karmazynka99]

ja tak samo bym zrezygnowała filtra na ślub, na zdjeciu moze to niekorzystnie wyglądac i w tym dniu lepiej sie cieszyc samym slubem a nie cera

a pielegnacje zaczac od kolejnego dnia

[Mina1991]

W sumie racja z tymi niekorzystnymi zdjęciami...

Odpuszczę z filtrami na jeden dzień...
Chyba nawet kremu na dzień nie nałożę tylko czy skóra mi się za to nie zemści ? Eh...


BTW

A powiedzcie Dziewczyny czy macie jakieś doświadczenia z filtrami chemicznymi?
Jeśli tak- które lepsze? Chemiczne czy fizyczne?

[Kleotka]

Napisane przez Mina1991

BTW

A powiedzcie Dziewczyny czy macie jakieś doświadczenia z filtrami chemicznymi?
Jeśli tak- które lepsze? Chemiczne czy fizyczne?

Pytanie "które lepsze" jest niekonkretne i w tej formie nigdy nie uzyskasz na nie odpowiedzi
Nie istnieje "lepszy" filtr, bo zależy jakie bierze się kryteria pod uwagę. Obydwa działają inaczej - fizyczne (mineralne) działają na zasadzie powłoki odbijającej promienie, chemiczne zaś zamieniają promienie na energię cieplną. Wady: mineralne często mocno bielą, są tłuste, mażą się, bardzo ciężko jest rozsmarować na twarzy zalecaną ilość; chemiczne lubią "rozgrzewać" skórę (mi to robił każdy Anthelios), powodować alergie skórne, przez sporą ilośc alkoholu średnio nadają się do naczynkowców (choć z tym bywa różnie, lepiej jest sprawdzić na sobie). Zalety: mineralne nie ingerują w głąb skóry, tworzą nieprzenikalną powłokę. Chemiczne: niezaprzeczalny komfort noszenia (ze względu na lekkość i mat), łatwość nałożenia wymaganej ilości.

"Najlepsze" to połączenia fizycznych i mineralnych, na przykład wspomniany Lirene i Pharmaceris.

[Mina1991]

Napisane przez Kleotka

"Najlepsze" to połączenia fizycznych i mineralnych, na przykład wspomniany Lirene i Pharmaceris.

Ktoś mi kiedyś tłumaczył, że filtr mineralny = filtr fizyczny.

Jak więc je łączyć?