2008-01-10, 19:29 | #61 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 673
|
Dot.: Nasz Wspólny Cel - 50 Kg !
|
2008-01-12, 05:00 | #62 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 718
|
Dot.: Nasz Wspólny Cel - 50 Kg !
czesc dziewcyny i jak i jak....u mnie leci od rana 4 dzien ach dopiero...wczoraj byla i czekoladka ale z ładnym umiarem i ogolnie dobrze bo juz czuje ze nie mam takiego pelnego brzuchola i jest ciut plastrzy.
No a wy jak??
__________________
"Doskonałość jest jedynie deklaracją śmiesznego człowieka." eco-friendly life style |
2008-01-12, 10:14 | #63 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 673
|
Dot.: Nasz Wspólny Cel - 50 Kg !
a ja nie czuję zmian, a jem mniej, a wczoraj to tyle kalorii spaliłam, że głowa boli Ale poczekam, efekty być muszą! Jestem optymistką... ;p
|
2008-01-12, 11:08 | #64 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 2 716
|
Dot.: Nasz Wspólny Cel - 50 Kg !
Ja tez chce wazyc 50 kg Tylko ,ze musze zrzucic az 10 kilo ,zeby tyle wazyc.Jestem 2 dzien na diecie Kopenhaskiej i bardzo mi slabo..Nie wiem czy nie lepiej stosowac jakas inna..Tyle,ze jak juz zaczelam ,to chce skonczyc.Jeszcze ktos pomysli ,ze sie poddalam ,bo nie moglam wytrzymac A tak naprawde ponoc chudnie sie okolo 8 kilo ,wiec akurat
__________________
|
2008-01-12, 11:25 | #65 | ||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 522
|
Dot.: Nasz Wspólny Cel - 50 Kg !
hej szalone pięćdziesiątki
Cytat:
może nie warto robić tego jednego dnia na płynach a od razu lepiej przejść do rozsądnej diety? pytanie techniczne: jak łączysz pisanie na kompie z jazdą na rowerku? no i trzymam za Ciebie kciuki Cytat:
Cytat:
Cytat:
ale...hmm kopenhaska jest dość kontrowersyjna, niby lekarze twierdzą, że przez te 13 dni nic się nie stanie, ale sama nie brałabym się za nią bo bałabym się jojo. To jest duuuże obciążenie dla organizmu, który później może się rzucić na normalne jedzenie... Nie wiem, wydaje mi się, że dieta powinna być wstępem do całożyciowego lepszego odżywiania. Wystarczy ograniczyć kaloryczność i odpowiednio na redukcję komponować posiłki. Nie przeczę - kopenhaska ma zwolenników i potrafi być efektywna. Ale.. skoro sama mówisz, że źle się czujesz to czy warto się tak męczyc? Heh, a ja stwierdziłam, że musze wprowadzić jakieś modyfikacje bo te ostatnie kg schodzą strasznie opornie i w ogóle czuję się ostatnio grubo Może to kwestia "dnia paszteta", nie wiem. Pomyślę nad jakimiś dietowymi zmianami chyba. Zastanawiam się czy za dużo nie ćwiczę - to też nie musi być wcale korzystne. Może powinnam trochę ograniczyć treningi żeby przypadkiem mięśni nie budować Nie chcę być Pudzianem^^ Pozdrawiam i miłego dnia
__________________
Rivers know this: there is no hurry We shall get there some day... |
||||
2008-01-12, 15:57 | #66 |
Raczkowanie
|
Dot.: Nasz Wspólny Cel - 50 Kg !
ja chcę się poskarżyć na diete plaż pd ....przez zakichane 2 tygodnie schudłam niecałe 2 kg....czyste chamstwo....chyba że to wina tych jabłek, mandarynek i marchewek które brałam do szkoły...przecież smażonego mięsa brać nie bede
__________________
|
2008-01-12, 17:14 | #67 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 545
|
Dot.: Nasz Wspólny Cel - 50 Kg !
dziewczyny wstyd sie przyznac ale przez 3 ostatnie dni obżeram sie jak prosiak... tak doslownie... nie wiem co sie ze mna dzieje ! Nigdy nie mialam takich "atakow" jak teraz ! Masakra dzisiaj zjadlam np.
- drozdzowke z jablkiem - dan mleko i ciastka owsiane - kilka ciastek korzennych -deser z owocami - paczke chipsow lays 100g i inne ja nie jestem najedzona- jestem przezarta na maxa po prostu jedzenie wychodzi mi juz uszami Waga podskoczyla mi juz jakies 2 kg boze swiety co ja wyprawiam !!!!!!!!! Chyba zaraz pojde napic sie oleje rycynowego bo przeczyszcza na maxa (a przed wczoraj pilam senes z 3 torebek) jestem soba zalamana zamiast chudna tyje i sie obzeram . POMOCY !!!!!!!
__________________
|
2008-01-12, 17:29 | #68 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 673
|
Dot.: Nasz Wspólny Cel - 50 Kg !
CukiereczeQ, stało się i trudno... Lepiej pomyśl, żeby więcej się nie dać takim napadom Tak raz na jakiś czas Pomyśl: jak cały tydzień nie będziesz jeść słodyczy, a zjesz w niedzielę, wtedy będą lepiej smakować
3mam kciuki! Ja zaraz wskocze na wagę... Chociaż wahania wagi do 2 kg to u mnie norma, więc dziś mogę mieć 56, a pojutrze 58... :/ |
2008-01-12, 18:13 | #69 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 618
|
Dot.: Nasz Wspólny Cel - 50 Kg !
CukiereczeQ trzymaj się! Jak już powiedziała moja przedmówczyni nic nie da rozpamiętywanie tego. Teraz, zaraz, natychmiast musisz przestać! Koniec ze słodyczami i obiadaniem się! Wkońcu chcesz mieć ładną figurkę czy nie?
Ja się narazie trzymam . Dzisiaj 15 dzień już prawie za mną. Najgorsze jest to , że w ogóle nie trace na wadzę! Staram się ćwiczyć, jeść pełnowartościowe posiłki a tu nic. Ale jestem cierpliwa.. |
2008-01-12, 18:35 | #70 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 673
|
Dot.: Nasz Wspólny Cel - 50 Kg !
A ja zjadłam przez cały dzień... 4 kromki chleba z serem (białym/topionym), jogurt Bakomy i kawałek takiej pizzy mrożonej... Czy ja wiem czy dobrze, czy źle? Na pewno żołądek mi się skurczył
|
2008-01-12, 18:43 | #71 |
Raczkowanie
|
Dot.: Nasz Wspólny Cel - 50 Kg !
yhhhmmm pizza grzech...wstydź się
.......jak ja ci zazdroszczę tej pizzy
__________________
|
2008-01-12, 18:52 | #72 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 673
|
Dot.: Nasz Wspólny Cel - 50 Kg !
Nienawidzę takiej pizzy z mrożonek, a mama kupiła to na obiado-kolację :/
Poza tym mi się wydawało zawsze (pewnie mylnie...), że taka mrożona pizza jest mniej kaloryczna od tej z pizzerii... Na pewno mniej smaczna :p |
2008-01-12, 19:02 | #73 |
Raczkowanie
|
Dot.: Nasz Wspólny Cel - 50 Kg !
zdecydowanie jest mniej smaczna
a mój tatuś robi taką pyszną domową pizzę uhhhh marzenie i ten serek tak się ciągnie hen hen do nieba
__________________
|
2008-01-12, 19:08 | #74 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 673
|
Dot.: Nasz Wspólny Cel - 50 Kg !
Dobra dobra, na razie trza nam zapomnieć o takich rarytaskach :p
|
2008-01-12, 19:18 | #75 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 618
|
Dot.: Nasz Wspólny Cel - 50 Kg !
Cytat:
Tyle mojego przynudzania.. |
|
2008-01-12, 20:03 | #76 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 545
|
Dot.: Nasz Wspólny Cel - 50 Kg !
dobra nie bede sie nad soba uzalac bo tego nie znosze od jutra chocby niewiem co biore sie za siebie. Mam juz ulozony caly plan i rozpisane cwiczenia. Tym razem sie uda ! Na spokojnie i bez nerwów
__________________
|
2008-01-12, 23:48 | #77 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 2 716
|
Dot.: Nasz Wspólny Cel - 50 Kg !
madame_apple trzymam kciuki za efekty
ale...hmm kopenhaska jest dość kontrowersyjna, niby lekarze twierdzą, że przez te 13 dni nic się nie stanie, ale sama nie brałabym się za nią bo bałabym się jojo. To jest duuuże obciążenie dla organizmu, który później może się rzucić na normalne jedzenie... Nie wiem, wydaje mi się, że dieta powinna być wstępem do całożyciowego lepszego odżywiania. Wystarczy ograniczyć kaloryczność i odpowiednio na redukcję komponować posiłki. Nie przeczę - kopenhaska ma zwolenników i potrafi być efektywna. Ale.. skoro sama mówisz, że źle się czujesz to czy warto się tak męczyc? Masz racje ,wlasnie dzisiaj wieczorem przerwalam ta diete ,bo naprawde źle sie na niej czuje ,a niechce tak.Psychicznie ,fizycznie , cwiczyc nie moge Bez sensu ,poza tym za bardzo balam sie tego ,ze jak wytrzymam 13 dni moj organizm bedzie tak wyposzczony ,że rzucę sie dosłownie na wszystko!Dlatego tez przechodze na 1000 kalorii i nigdy wiecej Kopenhaskiej Zycze jak najwiecej kilogramów w dol
__________________
|
2008-01-13, 05:11 | #78 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 718
|
Dot.: Nasz Wspólny Cel - 50 Kg !
dagirll===dobrze ze rezygnowalas...wileki apetyt po..prawie gwarantowany.moja tesciowa i diw kolezanki tego doswiadczyly efekty sa ,ale kilogramy szybko wracaja bo spowalnia sie metabolizm.
cukiereczku====glowa do gory masz pewnie zle dni na rozpoczeie diety,czasem tak jest ,ze sie ma wilczy apetyt jednego dnia a potem apetyt rosnie w miare jedzenia.wierze ze ci sie uda w koncu zrzucilas juz troche wczesniej wiec wiesz ze potrafisz. madame_apple====jak sie duzo cwiczy to fakt mozna przytyc...ja jestem na to przykladem ,marzyl mi sie awf...od zera przez rok ostro wzielam sie za siebie silownia bieganie basen silwonia wszytsko musialo byc na dobrym poziomie zeby zdac egzamin...no i poszlo mi 7 kg w gore ,ale fakt ze moze jadlam ciut wiecej bo organizm tego potzrebowal ...liczylam na utrate tluszczu ale nic.teraz juz wiem ze jesli chce sie miec miesnie -nalezy wykonywac odpowiedni trening,pozbyc sie tluszczu rowniez odpowiedni trening...wysmuklenie,pop rawnienie koncycji...do wszystkiego nalezy podchodzic indywidualnie. no od rana 5 dzien....boje sie napadu wielkiego obrzarstwa i bo wtedy trudno sie powstrzymac ale puki co idzie mi ok,ale sie wzielam ostro za siebie ach .i naprawde male posilki co 3 godz to dla mnie najlepsze rozwiazanie...nie ma napadow glodu.pozdrawiam.dzis bedzie sie wazyc,ale z ta waga to roznie kiedys u kolezanki sie wazylam na elektrycznej pokazalo mi 49,8 se mysle wow po tygodniu 51,2 blle no ale jak mowilyscie wachania moga byc.
__________________
"Doskonałość jest jedynie deklaracją śmiesznego człowieka." eco-friendly life style |
2008-01-13, 07:43 | #79 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 545
|
Dot.: Nasz Wspólny Cel - 50 Kg !
Cytat:
__________________
|
|
2008-01-13, 08:36 | #80 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 3 966
|
Dot.: Nasz Wspólny Cel - 50 Kg !
|
2008-01-13, 08:38 | #81 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 545
|
Dot.: Nasz Wspólny Cel - 50 Kg !
174 cm
__________________
|
2008-01-13, 08:41 | #82 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 3 966
|
Dot.: Nasz Wspólny Cel - 50 Kg !
|
2008-01-13, 09:42 | #83 |
Raczkowanie
|
Dot.: Nasz Wspólny Cel - 50 Kg !
duża baba
__________________
|
2008-01-13, 09:43 | #84 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 545
|
Dot.: Nasz Wspólny Cel - 50 Kg !
__________________
|
2008-01-13, 09:47 | #85 |
Raczkowanie
|
Dot.: Nasz Wspólny Cel - 50 Kg !
no ale 174 mało to nie jest....ja mam 164 i jak patrze na niektórych niższych chłopów ode mnie to jakoś dziwnie się czuje
__________________
|
2008-01-13, 14:44 | #86 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 718
|
Dot.: Nasz Wspólny Cel - 50 Kg !
Cytat:
dzieki za mile slowa...nie moge sie dac,nie ---mo===ge---wytrwam choc by nie wiem co.hihihihi
__________________
"Doskonałość jest jedynie deklaracją śmiesznego człowieka." eco-friendly life style |
|
2008-01-13, 14:49 | #87 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 545
|
Dot.: Nasz Wspólny Cel - 50 Kg !
u mnie juz dzis na szczescie okej bez szalenstw po tym wczorajszym to nawet dzis nie jestem zbyt glodna jem narazie same owoce (na sniadanie byla owsianka) i czuje sie lekko i mam duzo energii tym razem sie nie poddam !
__________________
|
2008-01-13, 15:54 | #88 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 718
|
Dot.: Nasz Wspólny Cel - 50 Kg !
znam to uczucie satysfakcji i lekkosci i wtedy sie zastanawiam po co ja sie wogole tak opycham ...
__________________
"Doskonałość jest jedynie deklaracją śmiesznego człowieka." eco-friendly life style |
2008-01-13, 16:01 | #89 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 545
|
Dot.: Nasz Wspólny Cel - 50 Kg !
Cytat:
D-O-K-Ł-A-D-N-I-E !!!!!!
__________________
|
|
2008-01-13, 17:34 | #90 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 618
|
Dot.: Nasz Wspólny Cel - 50 Kg !
A ja dzisiaj jestem na siebie zła.. . Zjadłam około 30 g chipsów kukurydzianych i do tego chyba z 5 mandarynek. W ogóle nie umiem się opanować... Na szczęście po tym obrzarstwie ćwiczyłam 40 minut więc mam nadzieję , że spaliłam..
Teraz jestem po podwieczorku , mimo że zjadłam niedużo to jestem taka najedzona. |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:27.