NEONAIL- lakiery hybrydowe

[ewa_N]

Wczoraj przez fb napisałam do NN w sprawie tego nieszczęsnego Calm Burgundy,moja wiadomość miała charakter powiedziałabym informacyjny a nie roszczeniowy
Szczerze to nawet nie spodziewałam się że odpiszą ale jednak! -zostałam poproszona o nr telefonu dziś dzwoniła do mnie Pani z działu reklamacji i zaproponowała abym wybrała sobie jakiś dowolny kolor a oni mi go wyślą...
Kurcze za takie podejście do klienta to
Tylko ta podwyżka boli... inaczej już bym dokupowała!!!
(teraz czekam na przesyłeczkę!)

[marlena_smc]

Napisane przez ewa_N

Wczoraj przez fb napisałam do NN w sprawie tego nieszczęsnego Calm Burgundy,moja wiadomość miała charakter powiedziałabym informacyjny a nie roszczeniowy
Szczerze to nawet nie spodziewałam się że odpiszą ale jednak! -zostałam poproszona o nr telefonu dziś dzwoniła do mnie Pani z działu reklamacji i zaproponowała abym wybrała sobie jakiś dowolny kolor a oni mi go wyślą...
Kurcze za takie podejście do klienta to
Tylko ta podwyżka boli... inaczej już bym dokupowała!!!
(teraz czekam na przesyłeczkę!)

A dawno kupowałaś? Bo mój calm z 1 grudnia jeszcze... nie wiem czy nie za późno... Miałam raz na paznokciach i poszedł w najgłębszy kąt szuflady. Nigdy więcej do niego nie wrócę. Szkoda tych pieniędzy które wydałam.

[ewa_N]

Napisane przez marlena_smc

A dawno kupowałaś? Bo mój calm z 1 grudnia jeszcze... nie wiem czy nie za późno... Miałam raz na paznokciach i poszedł w najgłębszy kąt szuflady. Nigdy więcej do niego nie wrócę. Szkoda tych pieniędzy które wydałam.

Śmiało pisz!!! Mój był kupowany w połowie listopada! Dopiero teraz miał być użyty i taaaki "zonk"!

[marlena_smc]

Napisane przez ewa_N

Śmiało pisz!!! Mój był kupowany w połowie listopada! Dopiero teraz miał być użyty i taaaki "zonk"!

A napisałam, napisałam. Przy okazji zadałam pytanie o 4 inne kolory, które jeszcze miałam w grudniu na oku, a do zakupu których zniechęciłam się po doświadczeniu z Burgundy... przez strach, że znów kupię co innego niż sobie upatrzyłam na waszych zdjęciach zobaczymy...

Najbardziej martwię się topem.... pierwszy który potrafi bez absolutnie żadnego uszczerbku przetrwać moje hobby jeśli formuła topu też się zmieniła to może będzie klapa. Oby to pozostało po staremu

[ewa_N]

Napisane przez marlena_smc

A napisałam, napisałam. Przy okazji zadałam pytanie o 4 inne kolory, które jeszcze miałam w grudniu na oku, a do zakupu których zniechęciłam się po doświadczeniu z Burgundy... przez strach, że znów kupię co innego niż sobie upatrzyłam na waszych zdjęciach zobaczymy...

Najbardziej martwię się topem.... pierwszy który potrafi bez absolutnie żadnego uszczerbku przetrwać moje hobby jeśli formuła topu też się zmieniła to może będzie klapa. Oby to pozostało po staremu

Daj znać jak już będzie po!
Właśnie hihi ja też lubię podziałać (hand made) i ten top daje radę!!! Semilac się strasznie matowił i ścierał!

[marlena_smc]

Napisane przez ewa_N

Daj znać jak już będzie po!
Właśnie hihi ja też lubię podziałać (hand made) i ten top daje radę!!! Semilac się strasznie matowił i ścierał!

Burgundy zostało wycofane? Czy jestem ślepa i nie mogę znaleźć? Wpisuje i po numerku i po nazwie... i na stronie NN nie wyszukuje go w ogóle.

[ewa_N]

Napisane przez marlena_smc

Burgundy zostało wycofane? Czy jestem ślepa i nie mogę znaleźć? Wpisuje i po numerku i po nazwie... i na stronie NN nie wyszukuje go w ogóle.

Bardzo możliwe!!! Ja też go szukałam na stronie i nie znalazłam! Pewnie mieli tyle jego zwrotów że woleli go wycofać niż co chwilę wymieniać klientkom i wysyłać inne!

[koralowanka]

Napisane przez CherrryCat

Dalej jest promo ?

była promocja na wybrane lakiery brokatowe (po 22,90zl) w tym kilka z kolekcji galaxy,więc warto się skusić

[paula29]

Ja tez napisałam do nich w sprawie dziwnej i śmierdzące copacabany. Dostałam podobna odpowiedz, że prześla mi dowolny kolor. Mam sobie jakiś wybrać. Fajne podejście do klienta☺

[Copykat]

A na jaki adres wysyłacie maile? Bo wysłałam prawie tydzień temu na sklep i mi nie odpisują

[kajaccn]

Sprobuj im na fejsie prywatna wiadomosc wyslac

[RosesAreRed]

Ja wyslalam na fejsie, ale brak odpowiedzi

[marlena_smc]

Ja wysłałam na tego maila ze strony reklamacje@neonail.pl
Zobaczymy co będzie. Jak się mile zaskoczę to może jednak złamie swoje postanowienie nie kupowania po tej hecy z burgundem i cenami.
A że czeka mnie niebawem jazda do stolicy spakować swoje rzeczy to mogłabym zajechać na jedno z ich stoisk i obczaić sobie jakieś kolorki naocznie, wymacać, wypieścić i przytulić

[RosesAreRed]

Odezwali sie...forma odpowiedzi to zenada. Generalnie nowa formula jest super a ja sie nie znam, a moze temperatura zla, a moze zle paznokcie odtluscilam... Kazali odeslac lakiery. Zapytam jeszcze czy na ich koszt. Zenada...

[marlena_smc]

Napisane przez RosesAreRed

Odezwali sie...forma odpowiedzi to zenada. Generalnie nowa formula jest super a ja sie nie znam, a moze temperatura zla, a moze zle paznokcie odtluscilam... Kazali odeslac lakiery. Zapytam jeszcze czy na ich koszt. Zenada...

Ja dostałam miłą odpowiedź z przeprosinami i prośbę o podanie adresu. Że stylistki wybiorą dla mnie coś sprawdzonego w ramach rekompensaty.

Odpowiedzi na pytanie o Top nie dostałam, ale będąc w stolicy chyba kupię na próbę małą buteleczkę. Bo naprawdę wyjątkowo świetnie mi się go do tej pory używa. Mam nadzieję, że w tym produkcie jedyne co się zmieniło to cena. I oblukam wzorniki i może przy okazji kupię jakiś kolorek na prezent dla znajomej, co to właśnie przygodę z hybrydami zaczyna

[RosesAreRed]

Widzisz to szczesciara z ciebie. Ja za to w ciazy i ze zlamana noga mam sie pokustykac na poczte i odeslac lakiery, zeby NN moglo sprawdzic czy moja reklamacja jest zasadna.

Plus taki ze NN zgodzilo sie zebym wyslala na ich koszt, ale nie wiem czy chce mi sie w to bawic. Chyba dam sobie spokoj z ta firma raz na zawsze, bo przez ich podejscie czuje sie jakbym to ja byla winna zlej jakosci ich lakierow...
Brzuch mam juz pokazny, noga w gipsie, snieg na dworzu. Meza nie chce wtajemniczac w reklamacje i wysylac na poczte bo by sie chyba tylko wsciekl.

[marlena_smc]

Napisane przez RosesAreRed

Widzisz to szczesciara z ciebie. Ja za to w ciazy i ze zlamana noga mam sie pokustykac na poczte i odeslac lakiery, zeby NN moglo sprawdzic czy moja reklamacja jest zasadna.

Plus taki ze NN zgodzilo sie zebym wyslala na ich koszt, ale nie wiem czy chce mi sie w to bawic. Chyba dam sobie spokoj z ta firma raz na zawsze, bo przez ich podejscie czuje sie jakbym to ja byla winna zlej jakosci ich lakierow...
Brzuch mam juz pokazny, noga w gipsie, snieg na dworzu. Meza nie chce wtajemniczac w reklamacje i wysylac na poczte bo by sie chyba tylko wsciekl.

Ja w zasadzie nie prosiłam o żadną wymianę. Pochwaliłam deep navy i top, bo tym produktom nie mam nic do zarzucenia. Wyraziłam niezadowolenie w sprawie tego burgundy. A inicjatywę ewentualnego działania w tej sprawie zostawiłam już firmie nie jestem jakaś szczególnie roszczeniowa... ale jednak trochę szkoda wydać nawet te X złotych (ciężko zresztą zarobionych) na lakier i potem rzucić go w kąt szuflady... bo bądź co bądź ja jestem zwykły fabryczny robol i na taki lakier muszę tyrać prawie 3 godziny... więc miło mi się zrobiło po odczytaniu maila... a i lakier i pieniążki już uznałam przecież w grudniu za stracone.
Na razie czuję się ugłaskana

[RosesAreRed]

Ja tez nie jestem roszczeniowa, opisalam jaki jest problem i zapytalam o mozliwosc wymiany na produkt pelnowartosciowy. Poprosili mnie o nr telefonu. Zadzwonil do mnie Pan, ktory niekoniecznie chcial sluchac moich argumentow. Przedstawil kilka teorii co robie zle, po czym stwierdzil, ze musze odeslac do nich lakiery bo oni chca sprawdzic czy rzeczywiscie cos z nimi nie tak. Jednym z reklamowanych lakierow jest calm burgundy, ktory nawet na ich fb byl zywo komentowany jako bubel. Naprawdę czuje sie zle z ta ich reakcja i zaluje ze do nich napisalam. Pan zadzwonil tylko po to zeby wyrazic swoje zdanie, nawet nie chcial wysluchac co mam do powiedzenia o lakierach. Tak sie nie robi

---------- Dopisano o 17:32 ---------- Poprzedni post napisano o 16:55 ----------

Teraz sie glowie czy to moje hormony buzuja, czy NN rzeczywiscie potraktowalo mnie jak zbednego petenta. Dobre 2 godziny po tej rozmowie z ich przedstawicielem, bylam cala w nerwach

[Darianna25]

Ja po wysłaniu reklamacji odnośnie Stormy Night dnia 30.12 odpowiedź dostałam dziś, ze mam odesłać lakier i kroś tam spradzi czy wszystko jest ok.
2 dni temu napisałam na fb i tez dziś dostałam odpowiedź ,że może moje lampa jest za słaba albo już zużyta.

Ja już się wypisuje z NN.pójda w swiat.

[marlena_smc]

Napisane przez RosesAreRed

Teraz sie glowie czy to moje hormony buzuja, czy NN rzeczywiscie potraktowalo mnie jak zbednego petenta. Dobre 2 godziny po tej rozmowie z ich przedstawicielem, bylam cala w nerwach

Może jedno i drugie
Nie ma się co denerwować. Złość dzidziusiowi szkodzi

[hauuu]

Napisałam I'm moje żale na maila wczoraj w sprawie deep navy I dziś mila pani poprosiła mnie o adres bo mają wysłać mi deep navy sprawdzony przez stylistykę plus gratisowy lakier w ramach rekompensaty. Przyznam że jestem pozytywnie zaskoczona

[goldika]

Dziwne tylko ze jednym wysyłają lakiery i rekompensaty a inni mają im odsyłacze lakiery.

[eM_Ka_]

mnie też bardzo pozytywnie zaskoczyli. Jako rekompensatę za wadliwy calm burgundy wyślą mi nowy lakier, który sama dziś wybrałam także za takie podejście do klienta firmy nie skreślam póki co. Jestem w szoku że zostałam tak super potraktowana . Pani z którą rozmawiałam była mega sympatyczna

Roses - może napisz do nich jeszcze raz i poproś żeby coś zrobili chociaż w sprawie Calm Burgundy. Mogłabyś też zaznaczyć, że czujesz się gorzej potraktowana skoro innym reklamacje uwzględniają. I nie denerwuj się bo to szkodzi w takim stanie

[hauuu]

Napisane przez goldika

Dziwne tylko ze jednym wysyłają lakiery i rekompensaty a inni mają im odsyłacze lakiery.

Pewnie zależy na jakiego pracownika się trafi. Albo jednym każą odsyłac żeby innym mogli je przysylac żarcik

[enn_]

Roses, z calym szacunkiem, ale nie mozesz oczekiwac specjalnego traktowania, bo jestes w ciazy (nie wiem, co to ma do rzeczy) i ze zlamana noga. W ten sposob zawsze znalazlby sie klient w jakiejs wyjatkowej sytuacji, oczekujacy specjalnego traktowania. Przykro mi z powodu nogi, ale bez przesady. Owszem, dziwi mnie, ze niektorym wysylaja lakiery w ciemno, a niektore chca najpierw sprawdzic, ale to, co Ci zaproponowano to wcale nie jakies niedorzeczne rozwiazanie, zwlaszcza, ze przesylke mozesz wyslac na ich koszt.
Jesli bylas niezadowolona z rozmowy telefonicznej, to moglas najwyzej im napisac kolejnego maila, ze jestes rozczarowana podejsciem do klienta i tyle.

[marlena_smc]

Napisane przez goldika

Dziwne tylko ze jednym wysyłają lakiery i rekompensaty a inni mają im odsyłacze lakiery.

Może z niektórymi tylko kolorami lakierów faktycznie był jakiś problem, ale nie ze wszystkimi... I dobrze, że firma bierze za nie odpowiedzialność.

Ale przez ta nagonkę teraz pewnie jest też dużo osób, które chcą wykorzystać sytuację i za free dostać sobie jakiś nowy kolorek, czy dwa. Rozumiem w pewnym sensie ich dystans do reklamacji.

W pierwszym zdjątku mój ukochany deep navy po lewo, piękny lekko połyskujący metalicznie i zdjęcie przesłane przez hauu. No różnica znacząca. I na pewno nie jest to tylko kwestia światła.
Na drugim zdjęciu calm burgundy. Po lewo ten ze starej formuły, po prawo nowy.

[RosesAreRed]

Nie oczekuje specjalnego traktowania, w rozmowie z NN nawet slowem nie wspomnialam o mojej ciazy. Chodzi o sam fakt, ze w rozmowie ze mna Pan nawet nie chcial wysluchac co mam do powiedzenia. Tyle w temacie.

[enn_]

Napisane przez RosesAreRed

Nie oczekuje specjalnego traktowania, w rozmowie z NN nawet slowem nie wspomnialam o mojej ciazy. Chodzi o sam fakt, ze w rozmowie ze mna Pan nawet nie chcial wysluchac co mam do powiedzenia. Tyle w temacie.

No to tym bardziej nie uzywaj tego jako argumentu przeciwko nim, co oni zawinili? Mam ostatnio mocno letni stosunek do tej firmy, ale propozycja, zebys im wyslala lakier na ich koszt, zeby go sprawdzili przed wyslaniem nowego jest zupelnie w porzadku.

[RosesAreRed]

O wyslanie na ich koszt musialam sie dodatkowo upomniec. Pozniej na chlodno juz przemyslalam sobie, ze przez najblizsze tygodnie nie bede w stanie doskikac do poczty. Cala zlosc jaka we mnie dzis byla, wynikala tylko i wylacznie z "rozmowy" telefonicznej, ktora byla w zasadzie monologiem pracownika NN.

[ewa_N]

Ja myślę że firma doskonale wie które kolory są hmm... "zepsute"??? Coś dziwnego się porobiło z kolorami mają duuuże rozbieżności jak nieszczęsny Calm Burgundy i jeśli to jest jakiś inny lakier nie z tych problematycznych to pewnie dlatego sugerują odesłanie i sprawdzenie???