zaginela kotka w Manchesterze(ok.Didsbury, Fallowfield,Rusholme) Prosze o pomoc!!! - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Emigrantki

Notka

Emigrantki Emigrantki to forum dla "zagranicznych" Wizażanek. Wejdź, poznaj rodaczki, wymień się opiniami i swoim doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-08-27, 13:10   #1
anyolek
Zadomowienie
 
Avatar anyolek
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: z domu i pracy ;)
Wiadomości: 1 461

zaginela kotka w Manchesterze(ok.Didsbury, Fallowfield,Rusholme) Prosze o pomoc!!!


Kochane wizazanki!!!
Zwracam sie glownie do pan/panow zamieszkalych w Manchesterze.
3 dni temu, w niedziele 24-08-2008 zaginela nam roczna czarno-biala kotka o imieniu Sophie. Na szyi ma czerwona brokatowa obrozke, do ktorej jest zalaczony maly dzwoneczek i zlota odkrecana 'ampulka' z naszym adresem i numerem telefonu w srodku.
Jesli ktorakolwiek z Was natrafilaby na jakikolwiek slad- bardzo prosze o powiadomienie mnie o tym tutaj, na wizazu.
Z gory serdecznie dziekuje za kazda informacje na jej temat, pozdrawiam

P.S. do postu dolaczam kilka jej zdjec- moze rozpoznacie ja na ktoryms z nich??
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Sophie_on_the_sofa2.jpg (42,3 KB, 27 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Sophie_on_the_sofa.jpg (41,5 KB, 23 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Sophie_legs_up.jpg (47,7 KB, 42 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Sophie&water.jpg (64,3 KB, 36 załadowań)
__________________
28/02/2015
Ola

Edytowane przez anyolek
Czas edycji: 2008-08-27 o 13:11 Powód: dodanie zdjec
anyolek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-27, 15:55   #2
Sysunia_d
Zakorzenienie
 
Avatar Sysunia_d
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 437
Dot.: zaginela kotka w Manchesterze(ok.Didsbury, Fallowfield,Rusholme) Prosze o pomoc

Mam nadzieje że Twój Kotek sie odnajdzie - jest sliczny. Trzymam kciuki
Sysunia_d jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-28, 12:03   #3
anyolek
Zadomowienie
 
Avatar anyolek
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: z domu i pracy ;)
Wiadomości: 1 461
Dot.: zaginela kotka w Manchesterze(ok.Didsbury, Fallowfield,Rusholme) Prosze o pomoc

dzieki wielkie
wczoraj znow szukalismy jej prawie do nocy, no i nic- wszelki slad/sluch po niej zaginal...;(
wciaz jednak zyje nadzieja- za kazdym razem kiedy otwieram drzwi, mam nadzieje, ze tam bedzie- jak zawsze
__________________
28/02/2015
Ola
anyolek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-28, 22:05   #4
majka versace
Zadomowienie
 
Avatar majka versace
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 1 316
Dot.: zaginela kotka w Manchesterze(ok.Didsbury, Fallowfield,Rusholme) Prosze o pomoc

Kotka jest prześliczna!!! Uwielbiam koty i zawsze zwracam na nie uwage. Mieszkam coprawda w innej dzielnicy ale będe zwracać szczególna uwage na czarno-białe kotki bo wiem co czujesz...też kiedyś zaginął mi kotek ale po tygodniu się odnalazł. A dodam że mieszkałam wtedy przy bardzo ruchliwej ulicy a kotek wypadł z 4 piętra! Pisze to dlatego że jest szansa że się odnajdzie nawet po jakimś czasie. Będe miała oczy szeroko otwarte (tzn. zawsze mam ale teraz będe miała bardziej )
__________________

majka versace jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-29, 13:40   #5
anyolek
Zadomowienie
 
Avatar anyolek
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: z domu i pracy ;)
Wiadomości: 1 461
Dot.: zaginela kotka w Manchesterze(ok.Didsbury, Fallowfield,Rusholme) Prosze o pomoc

dziekuje za slowa otuchy
dzisiaj jest juz 6-sty dzien bez niej, jestem poprostu zalamana- to niesamowite jak czlowiek potrafi przywyknac do takiego malenstwa w ciagu tak krotkiego czasu...
Mam nadzieje, ze nic jej nie jest, ze wroci do nas cala i zdrowa tak jak Twoj kotek
Swoja droga robimy wszystko co w naszej mocy a jaednak wciaz mi sie wydaje, ze to za malo...
Poroznosilismy plakaty wszedzie w okolicy, w domach, porozwieszalismy na slupach, przystankach...Obdzwonila m ponad 15 weterynarzy, RSPCA, nawet dostalam kilka telefonow, ale zwykle opisy sie nie zgadzaly albo byly 'falszywymi tropami'...Zostawilam opisy weterynarzom i swoj nr tel, ponadto porozglaszalam info w internecie, na tylu stronach na ilu tylko dalam rade...Boze, juz nie wiem co mam robic;(
__________________
28/02/2015
Ola
anyolek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-29, 23:12   #6
anyolek
Zadomowienie
 
Avatar anyolek
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: z domu i pracy ;)
Wiadomości: 1 461
Dot.: zaginela kotka w Manchesterze(ok.Didsbury, Fallowfield,Rusholme) Prosze o pomoc

jak przed kazdym powrotem z pracy do domu w ciagu ostatniego tygodnia MARZYLAM o tym, aby znalezc Sophie pod drzwiami- szczesliwa, zdrowa, upiminajaca sie o miseczke swoich smakolykow...Nikogo jednak nie zastalam, wlaczylam komputer i otworzylam plik z Jej zdjeciami...Po prostu nie moge uwierzyc, ze jej moge wiecej nie zobaczyc...Wszystkie moje podejrzenia co do miejsca jej pobytu ograniczaja sie do dwoch opcji: 1) zostala zamknieta gdzies, skad nie moze sie wydostac lub 2) ktos ja nam zwyczajnie UKRADL... Jesli chodzi o druga mysl, nie ja na nia wpadlam, ale dziewczyny ode mnie z pracy...Ciezko mi bylo w to uwierzyc, no bo jak, do jasnej cholery, mozna UKRASC KOTA?!?!?! czyjegos, kota, ktory od malego wychowal sie ze swoim prawowitym wlascicielem, a teraz nagle zostaje mu odebrany...Boze, no nie miesci mi sie to w glowie...
Dziewczyny, bardzo Was prosze o pomoc raz jeszcze- porozgladajcie sie po okolicy, wolajcie ja po imieniu (przybiega na zawolanie 'Sophie'), nasluchujcie dzwoneczka i wypatrujcie czerwonej POLYSKUJACEJ obrozki( podobna do tej ze zdjecia, ale z dodatkowym brokatem)...Jeszcze raz dziekuje
__________________
28/02/2015
Ola
anyolek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-30, 13:18   #7
ferguusson
Zakorzenienie
 
Avatar ferguusson
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: daleko stad...:(
Wiadomości: 6 020
Dot.: zaginela kotka w Manchesterze(ok.Didsbury, Fallowfield,Rusholme) Prosze o pomoc

anyolek-piekny, piekny kot Strasznie mi przykro ze zaginela, wiem doskonale jak sie czujesz. Jakis miesiac temu zginal moj(ale nie w Irl, a mojej rodzinnej miejscowosci-rodzicom) Byl wywieziony(jezu, jak to brzmi)2km od naszej miejscowosci do dziadkow(rodzice byli wtedy poza domem przez tydzien) i uciekl dzadkowi. Sasiadka widziala go u nas w ogrodzie, krecil sie wogol domu itp.. Dlatego bylam przekonana ze jak rodzice wroca to bedzie tam czekal(nie mam pojecia jak trafil te 2 km, zwlaszcza ze "pojechal" samochodem i nie znal tej drogi) I niestety jak wrocili juz sie nigdy nie pojawil. Nie rozumiem dlaczego skoro sie tam pojawil, gdzie on teraz jest Moj brat jest zalamany, i nawet dostal nastepnego kota, ale zaden nie bedzie Felkiem;(

Moze zapytaj sasiadow, tez jedyne co przychodzi mi na mysl to ze ktos go ukradl. Jest pieknym kotem, i te biale stopki.. mieszkasz w domu czy apartament? Mogl spasc z balkonu np. na nizszy.. heh.. mam nadzieje ze sie znajdzie
__________________
kocham lata 40te..
suprise!


MAC

exchange
ferguusson jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-08-31, 01:38   #8
anyolek
Zadomowienie
 
Avatar anyolek
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: z domu i pracy ;)
Wiadomości: 1 461
Dot.: zaginela kotka w Manchesterze(ok.Didsbury, Fallowfield,Rusholme) Prosze o pomoc

Fergussoon, dziekuje kochana
Mieszkam w apartamencie, ale mamy oddzielne wyjscie na zewnatrz ze wzgledu na to, ze jest to parter. Dlatego od kilku miesiecy (kiedy juz nie byla malenkim 'kociakiem') wypuszczalismy ja na zewnatrz- zawsze jednak, ale to ZAWSZE trzymala sie w poblizu domu, praktycznie byla na wyciagniecie reki kiedy tylko sie ja zawolalo- raz 'wyszla' pobawic sie z jakims kotem z sasiedztwa(jakies 1,5-2 mies temu) i wrocila po dluuugich 3 godzinach.'Dluuugich', bo jak mowie nigdy nie wyszla na dluzej niz ten czas, tym bardziej kiedy sie ja wolalo...Moj tz wychodzi do pracy troszke pozniej niz ja, dlatego zawsze rano wypuszczalismy ja na dwor, chociaz na te godzinke czy dwie, wiec kiedy ja szlam do pracy- ona mnie 'odprowadzala'- Boze, serce mi sie kraja kiedy o tym mysle...Moja malutka...
A jesli chodzi o Twojego kotka- bardzo Ci wspolczujewiem, ze to kiepsko brzmi kiedy mowie, abys sie trzymala, bo w sumie samej sobie nie potrafie teraz pomoc ani nic nie jest w stanie zlagodzic mojego smutku- dlatego lacze sie z Toba w Twoim zalu... Wiem tez jak to jest stracic kota i 'zastapic' go 'nowym'- to naprawde brzmi okropnie, ale w zeszlym roku, zanim dostalam Sophie mialam kociaka przez kilka miesiecy, wychowalam go od maluszka do 7 miesiecy, po ktorych zaatakowal go pies i umarl na moich rekach w drodze do weterynarza...Nie moglam zniesc tej pustki w domu, dlatego w zaledwie kilka tygodni po jego smierci zdecydowalismy sie na druga malenka istotke, ktora okazala sie Sophie...Wiedzialam jednak, ze nigdy nie pokocham jej tak mocno jak kochalam poprzedniego kotka, bylam przekonana, ze nic mi go nie jest w stanie zastapic, a jednak...wystarczylo kilka miesiecy, aby ta kochana istotka z calym impetem wdarla sie do mojego serca i pozostala jego czescia...Dlatego mam nadzieje, ze i Twoj kolejny kotem przyniesie Wam tyle samo szczescia i milosci, ile przyniosla nam Sophie...
Pozdrawiam
__________________
28/02/2015
Ola
anyolek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-31, 13:20   #9
ferguusson
Zakorzenienie
 
Avatar ferguusson
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: daleko stad...:(
Wiadomości: 6 020
Dot.: zaginela kotka w Manchesterze(ok.Didsbury, Fallowfield,Rusholme) Prosze o pomoc

Dziekuje za slowa wsparcie Tak naprawde to zawsze chcialam miec psa, nie darzylam kotow ani szczegolna sympatia ani antypatia, ale kiedy dostalismy Felicjana-zwykly dachowiec, ale wygladal IDENTYCZNIE jak kot bengalski to.. teraz wiem ze to fantastyczne zwierzeta.. Niestety, teraz jestem w Irlandii i zgodnie z kontraktem nie mozemy miec zwierzat w tym domu ktory wynajmujemy.. A tak mnie kusi wziazc kota;( i brakuje mi zwierzat w domu. Moze jesli bedziemy zmieniac lokalizacje kiedys uda sie wynegocjowac posiadanie kota..

A gdzie znalazlas Sophie? Kupilas ja czy ze schroniska? Ma naprawde nietypowa siersc..

Moj brat dostal teraz czarnego kota z tak przejmujaco zielonymi oczami(wyslal mi zdjecia) ze naprawde boje sie jak na niego patrze
__________________
kocham lata 40te..
suprise!


MAC

exchange
ferguusson jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-03, 12:54   #10
anyolek
Zadomowienie
 
Avatar anyolek
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: z domu i pracy ;)
Wiadomości: 1 461
Dot.: zaginela kotka w Manchesterze(ok.Didsbury, Fallowfield,Rusholme) Prosze o pomoc

Sophie znalezlismy poprzez internet, keidy miala zaledwie 6 tygodni- i tak od takiego malenstwa ja mielismy...A teraz minelo juz 10 dni,a jej wciaz z nami nie ma...Wczoraj jakis mily pan zadzwonil mowiac, ze tydzien temu przyblakala sie do niego czarno biala kotka, wygladajaca na identyczna jak ta na zdjeciu z plakatu, ktore porozwieszalismy po Manchesterze. Ze jego dom znajdowal sie tylko 5 minut samochodem od nas, uznalismy to za dobry znak i pojechalismy...Jak sie mozna domyslic- kot nie byl nasz, ale po raz pierwszy w zyciu widzialam kotka tak bardzo podobnego do Sophie pod wzgledem futerka- to przeciez nie jest tak, ze wszystkie czarno biale koty wygladaja tak samo...Ale kiedy ja zobaczylam, wykrzyknelam z radosci jej imie i tylko widzialam jak wytrzeszcza na mnie te swoje piekne oczka i w momencie, kiedy ja sie do niej zblizam, zeskakuje z sofy i umyka kilka metrow ode mnie...Juz wtedy mialam pewnosci,z e to jednak nie Sophie, a przekonalam sie w 100% w momencie, kiedy za chwilke ja podnioslam i spojrzalam w oczka...
Boze, nawet miala taka sliczna biala cieniutka linie futerka pod podbrodkiem- calkiem niespotykana cecha,a tutaj taki zbieg okolicznosci...
Podziekowalismy panu i poprosilam, aby sie dobrze opiekowal ta slicznotka, bo widac, ze sie dobrze czuje u niego w domu...Kiedy jednak stamtad wyszlismy nie moglam powstrzymac lez- wciaz bylam w szoku widoku kotka niemalze identycznego jak nasza malenka, ale uwiadomilam sobie, ze byc moze juz wiecej nie bedzie mi dane zobaczyc Sophie...
__________________
28/02/2015
Ola
anyolek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-03, 13:54   #11
lorelei
Zadomowienie
 
Avatar lorelei
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Hobbiton
Wiadomości: 1 947
GG do lorelei
Dot.: zaginela kotka w Manchesterze(ok.Didsbury, Fallowfield,Rusholme) Prosze o pomoc

Female black/white cat, is she yours? (Manchester)

Reply to: b.grace.4@hotmail.com [?]
Date: 2008-09-01, 9:17AM EDT



I've had a female black and white cat with large hazel eyes that's been
hanging around outside of my apartment. Upper Lake Ave. area. She is very friendly, and very affectionate. I'm getting the feeling that she is a missing indoor cat, because she is wearing a collar with no name or info.
She must be around 1-2 years old, not sure because she is so small.
Please email me at b.grace.4@hotmail.com if you have any information regarding who this kitty might belong to.
Thanks!


  • Location: Manchester
  • it's NOT ok to contact this poster with services or other commercial interests
PostingID: 821944404


Znalazlam przez przypadek - moze to ona??
Mam nadzieje ze sie znajdzie
lorelei jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-09-03, 14:11   #12
anyolek
Zadomowienie
 
Avatar anyolek
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: z domu i pracy ;)
Wiadomości: 1 461
Dot.: zaginela kotka w Manchesterze(ok.Didsbury, Fallowfield,Rusholme) Prosze o pomoc

lorelei- kochanie, dziekuje, ale dwa dni temu pisalam do tej kobiety- okazalo sie, ze jest owszem z Manchesteru, ale tego w New Hampshire- w Ameryce
zreszta wyslalam jej tez zdjecia na maila no i powiedziala, ze to zdecydowanie nie ten sam kotek
jesli poszukasz troszke w necie natrafisz na ok 20 moich ogloszen w sprawie Sophie- na niektore ludzie odpowiadaja, ale dostaje tez telefony 'zarcikami', ktore wcale nie sa smieszne dzis napisal mi sms-a chlopaczek, ktoremu wydawalo sie, ze jesli mnie powiadomi o tym, ze znalazl kotka, takiego jak moj, ale oblanego niebieska farba i juz zdychajacego, obok ktorego lezala czerwona obrozka, to ze to bedzie zabawne...Oddzwonilam i, jak stwierdzil, jego brat podrkradl mi telefon(jaasne:/) i sobie zrobil zart. Tylko ktora czesc tego zartu miala byc smieszna??
Boze, skads sie biora tacy ludzie...???
buzki
__________________
28/02/2015
Ola

Edytowane przez anyolek
Czas edycji: 2008-09-03 o 14:32 Powód: dopisek
anyolek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-03, 14:49   #13
Albe
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-12
Wiadomości: 390
Dot.: zaginela kotka w Manchesterze(ok.Didsbury, Fallowfield,Rusholme) Prosze o pomoc

ja wczoraj bylam u veta z moim kotem i znalazla broszurke z zaginionych zwierzetach. to websita www.missingpetsbureau.com moze sprawdzisz ta strone?
mam nadzieje ze ja znajdziesz.
Albe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-03, 18:35   #14
lorelei
Zadomowienie
 
Avatar lorelei
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Hobbiton
Wiadomości: 1 947
GG do lorelei
Dot.: zaginela kotka w Manchesterze(ok.Didsbury, Fallowfield,Rusholme) Prosze o pomoc

anyolek no szkoda ze nie pomoglam .

Trzymaj sie . Moj pies sie kiedys po 7 miesiacach znalazl, musial uciec komus kto go trzymal.

A twoje ogloszenia widzialam - widac ze robisz wszystko zeby ja znalesc.
Ja szukam kotka do wziecia wiec przegladam strony ze zwierzetami.
lorelei jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Emigrantki


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Wyłączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:11.