Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8

[LeejdiNaati]

Właśnie przeglądam oferty na kilku stronach i nie ma kompletnie nic Jedno CV udało mi się wysłać...

[Kolorowa89]

Ja wysłałam 2 CV, szał normalnie .

[201701191353]

Nowy Rok, nowy wątek, dla mnie już 2 bez pracy

Patrzcie co znalazłam

Opis stanowiska pracy

- obsługa gościa hotelowego
- rozliczanie pobytu gości - wystawianie faktur i rachunków
- zapewnianie prawidłowego przepływu informacji
- prowadzenie i rozliczanie kasy
-12-godzinny system czasu pracy, w tym niedziele i święta

Wymagania

- wykszatałcenie wyższe
- znajomość j. angielskiego
- mile widziane doświadczenie
- znajomość obsługi komputera
- odpowiedzialność
- dyspozycyjność

Płakać się chce, najlepiej szukać robola bez życia....

[Kolorowa89]

Napisane przez fdhgfhjhkghgfdh

Nowy Rok, nowy wątek, dla mnie już 2 bez pracy

Patrzcie co znalazłam

Opis stanowiska pracy

- obsługa gościa hotelowego
- rozliczanie pobytu gości - wystawianie faktur i rachunków
- zapewnianie prawidłowego przepływu informacji
- prowadzenie i rozliczanie kasy
-12-godzinny system czasu pracy, w tym niedziele i święta

Wymagania

- wykszatałcenie wyższe
- znajomość j. angielskiego
- mile widziane doświadczenie
- znajomość obsługi komputera
- odpowiedzialność
- dyspozycyjność

Płakać się chce, najlepiej szukać robola bez życia....

Recepcjonistki w hotelu zawsze praucją 12 godzin, moje koleżanki pracowały w hotelach na takim stanowisku już w trakcie robienia lic, a jedna dostała taką pracę po technikum hotelarskim. U mnie w mieście nowy hotel otwierają i wiszą poodbne ogłoszenia, ale pojawiają się już od 4 miesiący, jak widać szukają kogoś bardzo specjalnego.

[DsC]

Napisane przez fdhgfhjhkghgfdh

Nowy Rok, nowy wątek, dla mnie już 2 bez pracy

Patrzcie co znalazłam

Opis stanowiska pracy

- obsługa gościa hotelowego
- rozliczanie pobytu gości - wystawianie faktur i rachunków
- zapewnianie prawidłowego przepływu informacji
- prowadzenie i rozliczanie kasy
-12-godzinny system czasu pracy, w tym niedziele i święta

Wymagania

- wykszatałcenie wyższe
- znajomość j. angielskiego
- mile widziane doświadczenie
- znajomość obsługi komputera
- odpowiedzialność
- dyspozycyjność

Płakać się chce, najlepiej szukać robola bez życia....

Nie widzę w tym ogłoszeniu nic dziwnego. Normalne wymagania dla recepcjonistek. Poza tym 12-godzinny system pracy zazwyczaj jest rozwiązywany w taki sposób, że następny dzień ma się wolny.

[Heledore]

Napisane przez fdhgfhjhkghgfdh

Nowy Rok, nowy wątek, dla mnie już 2 bez pracy

Patrzcie co znalazłam

Opis stanowiska pracy

- obsługa gościa hotelowego
- rozliczanie pobytu gości - wystawianie faktur i rachunków
- zapewnianie prawidłowego przepływu informacji
- prowadzenie i rozliczanie kasy
-12-godzinny system czasu pracy, w tym niedziele i święta

Wymagania

- wykszatałcenie wyższe
- znajomość j. angielskiego
- mile widziane doświadczenie
- znajomość obsługi komputera
- odpowiedzialność
- dyspozycyjność

Płakać się chce, najlepiej szukać robola bez życia....

Ale co w tym strasznego? Bardzo fajne ogłoszenie. Wysyłałabym mało to osób pracuje w weekendy i święta albo na zmianach 12h? To ma swoje plusy.

[malagosia86]

hej dziewuszki!

Chciałam się zapytać:
w co mam się ubrać na jutrzejszą rozmowę kwalifikacyjną do klubu sportowego na stanowisko: opiekunka?
Myślałam o zielonej koszuli i jakiś jeansach, czy raczej ubrać się elegancko: czyli biała koszula żakiet i czarne spodnie ? mam botki z futerkiem i nie wiem czy będą pasować. Może lepiej założyć buty zimowe, ale z obcasem?

Kurczę nie wiem, bo w ogłoszeniu było napisane o dyspozycji w soboty, a ja mam studia czasem co 2 tygodnie, a nieraz co tydzień.

Trzymajcie kciuki jutro o 10

[gwiazdeczka172]

Hej

Widzę nowy rok i nowy wątek

Ja spędzałam sylwestra w Słupsku u przyjaciółki, na spokojnie, w domku, przyjaciółka ma zapalenie ucha więc była na antybiotyku. No ale fajnie, że się spotkałyśmy po takim czasie

Dzisiaj wróciliśmy, właśnie odesłałam TŻta do domku, czekają na mnie zaproszenia ślubne a wieczorem ćwiczenia bo tak jak co roku mam postanowienie, że się odchudzam, no i mam nadzieję, że tym razem wytrwam! Trzymajcie kciuki tylko muszę sobie chyba jadłospis organizować tak na tydzień przed bo ja tak z miejsca nie umiem wymyślić co ugotować, a tak pójdę do sklepu i kupię co trzeba szaleć nie będę, bo to nie jest jakaś dieta, po prostu MNIEJ ŻREĆ i tyle no i zdrowiej.


No a że Nowy Rok, to życzę Wam Kochane wszystkiego co najpiękniejsze, oby spełniły się Wasze marzenia

[tusiamar]

Napisane przez fdhgfhjhkghgfdh

Nowy Rok, nowy wątek, dla mnie już 2 bez pracy

Patrzcie co znalazłam

Opis stanowiska pracy

- obsługa gościa hotelowego
- rozliczanie pobytu gości - wystawianie faktur i rachunków
- zapewnianie prawidłowego przepływu informacji
- prowadzenie i rozliczanie kasy
-12-godzinny system czasu pracy, w tym niedziele i święta

Wymagania

- wykszatałcenie wyższe
- znajomość j. angielskiego
- mile widziane doświadczenie
- znajomość obsługi komputera
- odpowiedzialność
- dyspozycyjność

Płakać się chce, najlepiej szukać robola bez życia....

praca 12/12 w hotelu to norma. praca w swieta tez.
wyzsze to moze przegiecie no ale coz poradzic

---------- Dopisano o 19:05 ---------- Poprzedni post napisano o 19:04 ----------

Napisane przez malagosia86

hej dziewuszki!

Chciałam się zapytać:
w co mam się ubrać na jutrzejszą rozmowę kwalifikacyjną do klubu sportowego na stanowisko: opiekunka?
Myślałam o zielonej koszuli i jakiś jeansach, czy raczej ubrać się elegancko: czyli biała koszula żakiet i czarne spodnie ? mam botki z futerkiem i nie wiem czy będą pasować. Może lepiej założyć buty zimowe, ale z obcasem?

Kurczę nie wiem, bo w ogłoszeniu było napisane o dyspozycji w soboty, a ja mam studia czasem co 2 tygodnie, a nieraz co tydzień.

Trzymajcie kciuki jutro o 10

polacz to w elegancki luz bo zielona to raczej by do mnie nie przemowila... moze ciemne dzinsy, koszula biala i marynarka?

---------- Dopisano o 19:07 ---------- Poprzedni post napisano o 19:05 ----------

Napisane przez kasia1608

ja też robiłam w domu, było ok 12 osób, wogole nie pamiętam fajerwerek u mnie ktoś posprzątał ze stołu, chyba kolega tż ale też słabo pamiętam

niezla impreza byla

[EdziaEdka]

Dobry wieczór

Przeglądnęłam oferty i oczywiście nic... w ogóle oprócz ogłoszeń na stronie mojego miasta i czasem indeed to totalnie nie mam gdzie szukać ogłoszeń:/

[niv_]

Napisane przez EdziaEdka

Dobry wieczór

Przeglądnęłam oferty i oczywiście nic... w ogóle oprócz ogłoszeń na stronie mojego miasta i czasem indeed to totalnie nie mam gdzie szukać ogłoszeń:/

Skąd mniej więcej pochodzisz, z jakiego województwa ?

[EdziaEdka]

Napisane przez fdhgfhjhkghgfdh

Nowy Rok, nowy wątek, dla mnie już 2 bez pracy

Patrzcie co znalazłam

Opis stanowiska pracy

- obsługa gościa hotelowego
- rozliczanie pobytu gości - wystawianie faktur i rachunków
- zapewnianie prawidłowego przepływu informacji
- prowadzenie i rozliczanie kasy
-12-godzinny system czasu pracy, w tym niedziele i święta

Wymagania

- wykszatałcenie wyższe
- znajomość j. angielskiego
- mile widziane doświadczenie
- znajomość obsługi komputera
- odpowiedzialność
- dyspozycyjność

Płakać się chce, najlepiej szukać robola bez życia....

12 godzinny system pracy jest bardzo fajny - idziesz praktycznie 4 razy w tygodniu do pracy reszta wolna. NO a że może dyżur wypaść w niedziele lub w święto - no niestety żeby ktoś mógł spać w hotelu to inny musi siedzieć. ale za to potem ma wolne

nie wiem tylko po co wykształcenie wyższa - jeszcze technik hotelarstwa ale wyższa wykształcenie...

---------- Dopisano o 19:21 ---------- Poprzedni post napisano o 19:18 ----------

Napisane przez niv_

Skąd mniej więcej pochodzisz, z jakiego województwa ?

podkarpacie... większe miasto...

[BandytkaD]

Napisane przez fdhgfhjhkghgfdh

Nowy Rok, nowy wątek, dla mnie już 2 bez pracy

Patrzcie co znalazłam

Opis stanowiska pracy

- obsługa gościa hotelowego
- rozliczanie pobytu gości - wystawianie faktur i rachunków
- zapewnianie prawidłowego przepływu informacji
- prowadzenie i rozliczanie kasy
-12-godzinny system czasu pracy, w tym niedziele i święta

Wymagania

- wykszatałcenie wyższe
- znajomość j. angielskiego
- mile widziane doświadczenie
- znajomość obsługi komputera
- odpowiedzialność
- dyspozycyjność

Płakać się chce, najlepiej szukać robola bez życia....

norma w hotelach, bo goście mogą w każdej chwili przyjechać. Jak ja w kinie pracowałam to normą było dla mnie, że przychodziłam do pracy w wielkanoc albo w pierwszy lub drugi dzień świąt bożego narodzenia. za to miałam inne dni wolne. ktoś musi pracować żeby wolne mógł mieć ktoś co prawda ja teraz już bym się nie zdecydowała na taką pracę, gdzie może mi wypaść dyżur w święta, ale jak siedziałam w przedostatniej pracy i tam wykonywałam papierkową robotę to moim rekordem było wyjście po 11,5h pracy. cały czas bez przerwy, bo tyle było do zrobienia. i tak miałam wiele razy więc nie widzę różnicy. A w mniejszych hotelach to często możesz sobie na spokojnie książkę poczytać, film obejrzeć, pograć w coś.

[201701191353]

bida u mnie w ogłoszeniach...

a na to co wysłałam, to wątpię już, że ktoś oddzwoni

Swoją drogą, coraz bardziej mi doskwiera mieszkanie z rodzicami, jednak człowiek potrzebuje oddechu, prywatności, ja mam ten niefart, że ciągle w trakcie studiów dojeżdżam, więc jestem praktycznie 24/h w domu:/

a koleżanki na stancjach, w spokoju, bez rodziców....

męczy mnie to, a kasy i pracy na horyzoncie brak

---------- Dopisano o 20:59 ---------- Poprzedni post napisano o 20:52 ----------

Napisane przez Heledore

Ale co w tym strasznego? Bardzo fajne ogłoszenie. Wysyłałabym mało to osób pracuje w weekendy i święta albo na zmianach 12h? To ma swoje plusy.

Niby nic, ale tak z drugiej strony (ja zawsze wyprzedzam myśli) - jak tu jest iść do pracy mając w domu małe dziecko i tysiąc zaczętych spraw, jak ugotować, posprzątać, mijając się np. z mężem...

[tusiamar]

e tam.
w normalnym życiu też często można mijać się z mężem. oboje wychodzą o 8 i wracają o 18. zaraz kolacja i łóżko, więc praca na zmiany nie jest taka zła, bo chociaż rodzic może posiedzieć z dzieckiem. ja pracowałam 12 na 12 i czasami było to lepsze niż co dzień po 8 h bo chociaż można było iść na miasto, coś załatwić a nie wszystko wieczorami robić w pędzie po pracy :/

[niv_]

W woj. podkarpackim jest chyba ciężko z pracą, nie wiem jak np. w Rzeszowie, ale sporo moich znajomych pochodzi właśnie z tego regionu i przenieśli się za pracą do Krakowa lub zostali po studiach. Choć i w Krk wesoło nie jest.

fdhgfhjhkghgfdh - nie smuć się

Nie wiecie jak z pracą w Poznaniu gdzieś wyczytałam, że super się rozwija i ogólnie nie jest tam źle, ciekawe ile w tym prawdy. Jest tutaj ktoś z Wielkopolski ?

Ja się dalej zastanawiam Kraków, czy Wrocław...mhm...coś mnie nosi. W tamtym roku mimo wszystko poszłam trochę do przodu teraz się boję, że znów stanę w miejscu. Inni jakoś tak prosto dokonują zmian w życiu - nowa praca, miasto, ludzie, a ja się ciągle waham.

---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ----------

Napisane przez tusiamar

e tam.
w normalnym życiu też często można mijać się z mężem. oboje wychodzą o 8 i wracają o 18. zaraz kolacja i łóżko, więc praca na zmiany nie jest taka zła, bo chociaż rodzic może posiedzieć z dzieckiem. ja pracowałam 12 na 12 i czasami było to lepsze niż co dzień po 8 h bo chociaż można było iść na miasto, coś załatwić a nie wszystko wieczorami robić w pędzie po pracy :/

Dokładnie mi by pasowało czasami brać wolny dzień żeby coś załatwić w urzędzie, czy u lekarza.

[tusiamar]

Niv chyba Wrocław...

[Varga]

Jutro mam rozmowę z szefem i albo przedłużenie umowy, albo wypowiedzenie. Trzymajcie kciuki, proszę

[201701191353]

Napisane przez niv_

W woj. podkarpackim jest chyba ciężko z pracą, nie wiem jak np. w Rzeszowie, ale sporo moich znajomych pochodzi właśnie z tego regionu i przenieśli się za pracą do Krakowa lub zostali po studiach. Choć i w Krk wesoło nie jest.

fdhgfhjhkghgfdh - nie smuć się

Nie wiecie jak z pracą w Poznaniu gdzieś wyczytałam, że super się rozwija i ogólnie nie jest tam źle, ciekawe ile w tym prawdy. Jest tutaj ktoś z Wielkopolski ?

Ja się dalej zastanawiam Kraków, czy Wrocław...mhm...coś mnie nosi. W tamtym roku mimo wszystko poszłam trochę do przodu teraz się boję, że znów stanę w miejscu. Inni jakoś tak prosto dokonują zmian w życiu - nowa praca, miasto, ludzie, a ja się ciągle waham.

Mnie też nosi, bardziej Kraków, bo ktoś tu pisał, że księgowość na porządku dziennym, Wrocław też mi się podoba, ale za daleko jednak... jedyne co mnie zatrzymuje to brak środków na wyjazd... a wiem, że rodzice mi nie dadzą (obecnie teraz problemy finansowe, aż szkoda słów)...

---------- Dopisano o 21:31 ---------- Poprzedni post napisano o 21:30 ----------

Napisane przez Varga

Jutro mam rozmowę z szefem i albo przedłużenie umowy, albo wypowiedzenie. Trzymajcie kciuki, proszę

3mam

---------- Dopisano o 21:32 ---------- Poprzedni post napisano o 21:31 ----------

w ogóle nie mam teraz nikogo, bo kuzynka u której mogłabym się zatrzymać w Wawie już się wyprowadziła do narzeczonego, no a ja gościowi nie będę robić najazdu na chatę, bo przecież go nawet na oczy nie widziałam, no i rozumiem, że każdy chce mieć prywatność...

[tusiamar]

Napisane przez Varga

Jutro mam rozmowę z szefem i albo przedłużenie umowy, albo wypowiedzenie. Trzymajcie kciuki, proszę

TRZYMAMY!
daj znac po

[Heledore]

Napisane przez fdhgfhjhkghgfdh

Niby nic, ale tak z drugiej strony (ja zawsze wyprzedzam myśli) - jak tu jest iść do pracy mając w domu małe dziecko i tysiąc zaczętych spraw, jak ugotować, posprzątać, mijając się np. z mężem...

Fdh a czy ty masz w domu męża i male dziecko? Gotujesz i sprzatasz dla wszystkich domowników?
Bo zaczęte sprawy ma każdy niezaleznie od godzin pracy.
Nie wybiegaj 10 lat do przodu.

[201701191353]

Co to taki najazd na mnie
Ludzie

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez fdhgfhjhkghgfdh

Co to taki najazd na mnie
Ludzie

To nie najazd na ciebie tylko dziewczyny próbują ci wytłumaczyć, że chyba źle podchodzisz do szukania pracy. Moim zdaniem za dużo wybrzydzasz, wymyślasz setki powodów dlaczego dane ogłoszenie ci nie pasuje. Czemu nie pójdziesz do pracy nie w zawodzie (typu kfc), nie zbierzesz forsy na start w innym mieście i nie wyjedziesz po skończeniu studiów? Ciągle skomlisz, że nie chcesz siedzieć na głowie rodziców (a raczej, że oni nie dają ci kasy), a iść do pracy za pieniążki nie chcesz.

[20160901857]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;44397185]To nie najazd na ciebie tylko dziewczyny próbują ci wytłumaczyć, że chyba źle podchodzisz do szukania pracy. Moim zdaniem za dużo wybrzydzasz, wymyślasz setki powodów dlaczego dane ogłoszenie ci nie pasuje. Czemu nie pójdziesz do pracy nie w zawodzie (typu kfc), nie zbierzesz forsy na start w innym mieście i nie wyjedziesz po skończeniu studiów? Ciągle skomlisz, że nie chcesz siedzieć na głowie rodziców (a raczej, że oni nie dają ci kasy), a iść do pracy za pieniążki nie chcesz. [/QUOTE]

Dokładnie

W ogóle to witam się w Nowym Roku.

[Heledore]

Fdh, to nie ejst najazd na ciebie tylko dobra rada (przynajmniej myśle ze dobra )
Myślisz że wszyscy mają taką super pracę, rozwijają się, osiągają nie wiadomo co i mają forsy jak lodu? No niestety ale wiekszośc tak nie ma. Większośc nie ma nawet jednej z wymienionyc rzeczy, więc wiesz....
Myślisz ze ja swoja prace uwielbiam?
Absolutnie nie. Ale praca daje mi kasę, więc robię co robię i tyle.

Po prostu szukaj pracy - wszystko jedno jakiej. A jak założysz rodzinę to pomyślisz nad zmianą. To nie ten czas aby myśleć w takich kategoriach jak ty teraz próbujesz. W ten sposób będizesz o przyszłości myśleć.... mysleć... myśleć i na tym sie skończy.

[lazada]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;44397185]To nie najazd na ciebie tylko dziewczyny próbują ci wytłumaczyć, że chyba źle podchodzisz do szukania pracy. Moim zdaniem za dużo wybrzydzasz, wymyślasz setki powodów dlaczego dane ogłoszenie ci nie pasuje. Czemu nie pójdziesz do pracy nie w zawodzie (typu kfc), nie zbierzesz forsy na start w innym mieście i nie wyjedziesz po skończeniu studiów? Ciągle skomlisz, że nie chcesz siedzieć na głowie rodziców (a raczej, że oni nie dają ci kasy), a iść do pracy za pieniążki nie chcesz. [/QUOTE]

to prawda
jeśli chodzi o 12stki to pielęgniarki chyba też tak pracują. Jak dla mnie to nie jest nic strasznego, pracujące święta to już nie jest fajnie, ale co zrobić, lekarze też tak mają. Znam to bo u mnie w rodzinie zawsze każdy walczy o dyżur w takie dni i np. zwykle albo ma w wigilie albo w sylwestra i jakoś to funkcjonuje
Jeśli chodzi o pieniądze na wyjazd to akurat rozumiem, że ciężko je zdobyć. Z pracy w kfc to raczej by fdh za dużo nie odłożyła. Moim zdaniem sytuacja i tak nie jest zła fdh: mieszkasz z rodzicami, masz swój pokój (wiem, że to nie jest dużo, ale zauważ, że niektórzy nie mają nawet tego komfortu) i możesz sobie pozwolić na szukanie pracy w zawodzie np. na początek płatny staż. Zapewniam Cię, że mieszkanie na stancji z obcymi osobami wcale nie jest takie cudowne jak sobie wyobrażasz.

[NoemiSui]

Napisane przez LeejdiNaati

Właśnie przeglądam oferty na kilku stronach i nie ma kompletnie nic Jedno CV udało mi się wysłać...

No bo to niestety okres zimowy. U mnie w firmie w tej chwili też zastój, pewnie dopiero ruszy się w połowie miesiąca, a zatrudnienie pojawi się w okresie marca. Ogólnie nie zapominajmy, że budowlanka stoi w dużej części teraz, a przez to nie ma co liczyć na poprawę w wielu innych sektorach przez okres zimowy.

[lazada]

Napisane przez NoemiSui

No bo to niestety okres zimowy. U mnie w firmie w tej chwili też zastój, pewnie dopiero ruszy się w połowie miesiąca, a zatrudnienie pojawi się w okresie marca. Ogólnie nie zapominajmy, że budowlanka stoi w dużej części teraz, a przez to nie ma co liczyć na poprawę w wielu innych sektorach przez okres zimowy.

budowlanka stoi, a to czemu? zastój jest jak są duże mrozy, a przy takiej pogodzie to wszystko sprawnie funkcjonuje, firmy rozpoczynają nowe inwestycje. Chyba, że chodziło o ogólną kondycję budowlanki, nie ze względu na zimę, to się zgodzę...

[tusiamar]

Napisane przez Heledore

Fdh, to nie ejst najazd na ciebie tylko dobra rada (przynajmniej myśle ze dobra )
Myślisz że wszyscy mają taką super pracę, rozwijają się, osiągają nie wiadomo co i mają forsy jak lodu? No niestety ale wiekszośc tak nie ma. Większośc nie ma nawet jednej z wymienionyc rzeczy, więc wiesz....
Myślisz ze ja swoja prace uwielbiam?
Absolutnie nie. Ale praca daje mi kasę, więc robię co robię i tyle.

Po prostu szukaj pracy - wszystko jedno jakiej. A jak założysz rodzinę to pomyślisz nad zmianą. To nie ten czas aby myśleć w takich kategoriach jak ty teraz próbujesz. W ten sposób będizesz o przyszłości myśleć.... mysleć... myśleć i na tym sie skończy.

prawda.. moja tez jest przejsciowa bo mnie nie satysfakcjonuje. ale patrzac na zblizajaca sie okragla rocznice mojego zwiazku pracuje i nie szukam innej bo potrzebuje kase na wyjazd wakacyjny i odpoczynek a maz sam na to nie zarobi. no i plus normalne zycie. a potem sie zobaczy i poszuka innej ;-)

[DsC]

Widziałyście, że w którymś tam mieście urosły truskawki? Polska zima niczym angielska.

Szczerze mówiąc mając do wyboru mieszkanie w rodzinnym domu, a wynajmowanie pokoju z kimś lub kilkoma osobami - zdecydowanie wybrałabym mój mały pokój w mieszkaniu rodziców.

Póki nie ma się dziecka, dużych wydatków związanych z opłaceniem mieszkania, prądu lub gazu i/lub kredytu na mieszkanie to jest o wiele łatwiej wybrzydzać i trochę fdh rozumiem, że szuka odpowiedniej pracy dla siebie. Też tak robiłam. Mi się udało, znalazłam staż w swojej branży, ale trwało to dosyć długo i mogłam sobie na to pozwolić mieszkając z TŻ.
Gdyby mi się nie udało, to myślałam, że będę wysyłać aplikację wszędzie, aż ktoś mnie zachce, bez wybrzydzania. Na szczęście póki co martwić sie nie muszę. Uff