Dom studenta "Żwirek" Warszawa

[aga19_95]

Witajcie właśnie dowiedziałam się, że dostałam akademik w Warszawie a dokładnie dom studenta "Żwirek". Szukałam jakiś opinii o nim, niestety ciężko jest znaleźć jakieś konkrety. Dlatego może na forum znajdzie się jakaś osoba, która tam mieszkała lub mieszka jestem ciekawa jak to wygląda od strony studentów, bo oczywiście sam opis akademika już znam. Jakie są tam warunki, jacy ludzie i co najważniejsze jak mają się sprawy z łazienką (podobno jedna na całe piętro :/) z góry dzięki

[imposing]

Napisane przez aga19_95

Witajcie właśnie dowiedziałam się, że dostałam akademik w Warszawie a dokładnie dom studenta "Żwirek". Szukałam jakiś opinii o nim, niestety ciężko jest znaleźć jakieś konkrety. Dlatego może na forum znajdzie się jakaś osoba, która tam mieszkała lub mieszka jestem ciekawa jak to wygląda od strony studentów, bo oczywiście sam opis akademika już znam. Jakie są tam warunki, jacy ludzie i co najważniejsze jak mają się sprawy z łazienką (podobno jedna na całe piętro :/) z góry dzięki

Hej
Ja mieszkałam w Żwirku w czasie tych wakacji, nie wiem jak wygląda kwestia ludzi i atmosfery, ale wiem jak wyglądają warunki Łazienka owszem - jedna na piętro, jest w niej około 6 pryszniców i 6 toalet, dwie umywalki i duże lustro Na każdym piętrze jest też kuchnia - 4 płyty dwupalnikowe i dwa zlewy do mycia naczyń, kilka stołów do siedzenia.

Pranie kosztuje 7 zł, nie używa się własnych proszków, bo jest zaopatrzona w system dozowania jakiś dziwnych płynów), włączenie pralki jest dość skomplikowane (nie jest to normalna pralka tylko taka duża, jak w pralni, więc można się zrzucić z innymi i zrobić wspólne pranie, wyjdzie taniej), trzeba uważać żeby nie wrzucić żetonu (kupuje się żeton, który wrzuca się do pralki) zbyt wcześnie, bo go "zeżre" i przepadną pieniądze a pranie niezrobione. Masz dwie godziny na zrobienie prania i wysuszenie go w suszarce bębnowej (brak miejsca do rozwieszania ).
Ogólnie nie jest źle, są akademiki, w których części wspólne wyglądają znacznie gorzej.
Pokoje umeblowane raczej skromnie: łóżko, biurko, półka na książki i regał + kawałek szafy na osobę, dodatkowo w pokoju miałam małą umywaleczkę z lusterkiem (taki okafelkowany kącik w rogu). Robili jakiś remont, więc w pokojach coś może się zmienić. Jest "latający internet", sklepik z punktem ksero, trzy kroki na przystanek i dokarmiane koło wejścia kotki
Jak chcesz, to mam parę zdjęć zrobionych w środku, mogę Ci wysłać na maila, jeśli podasz w pw.