Potrzebna pilna porada

[kazik89]

Witam! Pewnie na forum bylo juz milion takich tematow, jednak nie moge znalezc do konca satysfakcjonujacej mnie odpowiedzi. Moja dziewczyna przez caly sierpien nie miala okresu. Ostatni jakos pod koniec lipca. Nigdy nie miala regularnych okresow, chociaz najdluzej spoznialy sie 2-4 dni. Ostatnio z powodu duzych stresow egzaminami itd sie troche spoznial. Jakies 2.5 tygodnia temu zabawialismy sie, ale nie doszlo do penetracji ani wytrysku, chociaz nasze narzady dotykaly sie. Pare dni temu kochalismy sie, wszystko z zabezpieczeniem, nic nie peklo, wytrysk poza partnerka. Dostala okres dwa dni temu, jednak jakis dziwny, mniej obfity, wydzielina ma kolor ciemno brazowy itd. Chyba pierwszy raz w zyciu taki ma. Jedna piers boli bardziej niz druga. Jest zdecydowanie jakis nieregularny. Prosze powiedziec czy jest jakis powod do obaw z tego powodu?

[muszynianka]

;d no niemożliwe, tak są obawy - zależy ile ma lat i jak długo miesiączkuje, nieregularne miesiączki raczej nie są powodem do radości

[kazik89]

ma 19 lat i zazwyczaj kolo 7 dni miesiaczkuje

[Safu]

niech idzie do ginekolga...

[_Juliette_]

Niech zrobi test. Najlepiej z krwi, będzie wiadomo, czy jest w ciąży, czy nie. Od razu przestaniecie się obawiać.
Możliwe, że to przez stres. To nie jest jeszcze jakiś wielki powód do obaw. Jeśli nie jest w ciąży niech pójdzie do ginekologa. A jeśli jest, to tym bardziej.

[kazik89]

Nie chce isc do ginekologa.. Mowi ze to pewnie przypadek, bo nie bylo wytrysku ani nic i nie chce sie denerwowac ;/.

[basiek91]

okres to nie zegarek spokojnie. kilka razy okres przesunal mi sie o miesiac, byl skapy itp. i to wcale nie oznaczalo ciazy. uszy do gory

[kazik89]

Twoja wypowiedz poprawila mi troche humor! . Chociaz i tak troche sie denerwuje.. Bo to na prawde dziwny zbieg okolicznosci wszystko i jeszcze naczytalem sie na internecie to juz w ogole.. Bede dopisywal na dniach co sie zmienia

[muszynianka]

twoja dziewczyna jest nieodpowiedzialna każda kobieta która współżyje musi odwiedzić ginekologa

[_Juliette_]

A mogłaby też poprosić ginekologa o tabletki anty i skończyłyby się wasze schizy.

[Hosz]

Twoja dziewczyna powinna umówić się na wizytę, jeśli współżyje. Trzeba sprawdzić, czy wszystko jest w porządku. Niech popyta koleżanek czy znają jakąś miłą panią doktor, ja znalazłam taką która nie brała pieniędzy od uczennic (teraz już jestem studentką i szukam innej w innym mieście )
Też miałam kiedyś co miesiąc takie obawy, a od stresu, że jestem w ciąży okres się jeszcze bardziej spóźniał; przechodziłam też wcześniej zaburzenia nerwicowe i takie zamartwianie się odbijało się źle na moim zdrowiu.
Radzę zrobić test, umówić się do lekarza i zacząć stosować tabletki albo plastry antykoncepcyjne, żyje się o wiele spokojniej (; Jeśli obawia się wizyty u ginekologa, Twoim zadaniem jest przekonać ją że to nic złego [chociaż nie wiem, jak to będzie brzmieć z ust faceta - może podziała argument że każda kobieta, prędzej czy później, musi tam iść], wizyty nie są straszne! I są dla Waszego dobra (: Idź z nią, posiedź w poczekalni, potrzymaj za rękę. Będzie dobrze!

[kazik89]

Wlasnie staram sie ja namowic, ale jest to ciezkie.. Dzisiaj dostala juz obfitego okresu, tzn. nie jest juz skapy, tylko leje sie tak jak za kazdym razem sie lalo, towarzysza temu bole podbrzusza, raz mocniejsze raz lzejsze.. Czy juz wszystko wporzadku?

[aga696]

Nie,bo ma pójść do ginekologa. A w ciąży nie jest pewnie.

[Cleverka]

Witam was jestem tu nowa, od 2 miesięcy staramy się zajśc w ciąże. Dzisiaj byłam 1 raz u Ginekologa żeby przebadać się czy wszystko ok itd. taka byłam nakręcona, że teraz siedzę i myślę. Otóż jestem w drugiej fazie cyklu, już po owulacji, ale delikatnie. Lekarz na USG dopochwowym zobaczył mały pęcherzyk w macicy ok 6 mm... Uwierzcie mi, wiem, że powinnam go zapytać, ale byłam przerażona. Co to jest??

[insensible]

Nie jest w ciąży o to się raczej nie musisz martwić. Ale tak jak inne osoby tu radze namówić ją na tabletki. Ureguluje jej sie bardziej wszystko (bynajmniej powinno ) i będziecie bardziej pewni że nie zostaniecie rodzicami .

---------- Dopisano o 15:41 ---------- Poprzedni post napisano o 15:36 ----------

Napisane przez Cleverka

Witam was jestem tu nowa, od 2 miesięcy staramy się zajśc w ciąże. Dzisiaj byłam 1 raz u Ginekologa żeby przebadać się czy wszystko ok itd. taka byłam nakręcona, że teraz siedzę i myślę. Otóż jestem w drugiej fazie cyklu, już po owulacji, ale delikatnie. Lekarz na USG dopochwowym zobaczył mały pęcherzyk w macicy ok 6 mm... Uwierzcie mi, wiem, że powinnam go zapytać, ale byłam przerażona. Co to jest??

Pęcherzyk? Nie mam pojęcia . A lekarz sam nie powiedział co to jest?

[Ciotka Milva]

To bardzo dobrze, że starasz się namówić swoją dziewczyną na wizytę u ginekologa. Dziewczyna, która współżyje powinna brać odpowiedzialność za siebie, nie tylko chodzi mi o ewentualną ciąże, ale po prostu o swoje zdrowie. No ale co ja się będę rozpisywać, skoro mnie już wiele osób uprzedziło... ja Ci tylko mogę życzyć wytrwałości żebyś wreszcie ją namówił, i to jak najszybciej

[marta 2307]

moje zdanie jest takie.jesli mloda dziewczyna nie ma miesiac okresu to nie ma sily by nie byla w ciazy.chyba ze choruje na jakies sprawy kobiece ale jesli jest zdrowa a nie ma okresu to jest jedno -ciaza

[_Juliette_]

Hmm, ja jestem młoda, zdrowa i kiedyś kilkakrotnie okres mi się spóźniał dość znacznie ze stresu spowodowanego maturą, sesją, itp. Tak się zdarza, znalazłoby się tysiąc innych kobiet, które też na pewno tak miały.
Dziewczyna się "nakręca", bo wyobraża sobie, że jest w ciąży, martwi się... stąd ten brak okresu. Stres nie ma zbyt "leczniczego" wpływu na organizm.