Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach część VI

[Rzabba]

Znowu nie jestem w temacie ale zglaszam sie na PAPILOTA

[evelinek_r]

Lubię zimę, ale nie lubię tego, co wyczynia z radiówką

Braworko a może w ranach prezentu gwiazdkowego zakupić jej taki gorzki preparat na paznokcie

Violl dzięki Już teraz mi sie nie wywinie

Ilo pokaż wloski

[Dominkab]

Napisane przez Rzabba

Znowu nie jestem w temacie ale zglaszam sie na PAPILOTA

Ja też nie jestem ale mogę popapilotować trochę
Ciekawe jak tam ReniaKicia, bo to chyba jutro ten WIELKI DZIEŃ

[kamilawu]

Napisane przez Dominkab

Ciekawe jak tam ReniaKicia, bo to chyba jutro ten WIELKI DZIEŃ

Też właśnie o niej myślałam Pozazdrościłam jej pięknej, śnieżnej, mroźnej zimowej aury w dniu ślubu

[Dominkab]

Ewelinko włączyli Ci ciepłą wodę? My ostatnio w Gdyni często nie mieliśmy ciepłej wody i to np 3 dni pod rząd więc znam ten ból Ja byłam zmuszona brać urlop, bo kąpiel w wodzie gotowanej w garnkach wymaga trochę więcej czasu jednak, a brudna nie wyszłabym z domu

---------- Dopisano o 20:17 ---------- Poprzedni post napisano o 20:15 ----------

Napisane przez kamilawu

Też właśnie o niej myślałam Pozazdrościłam jej pięknej, śnieżnej, mroźnej zimowej aury w dniu ślubu

Fakt pogoda cudna, może mroźna ale widok niepowtarzalny. Piękne fotki będą

[Isilindil]

Przyjmiecie do grona?

[kamilawu]

Napisane przez Isilindil

Przyjmiecie do grona?

Nie, idź sobie
Co to w ogóle za pytanie Co słychać? Dawno nie zaglądałaś, zapomniałaś o nas, niedobra.

[Dominkab]

Napisane przez Isilindil

Przyjmiecie do grona?

Isilindil dawno Cię tu nie było

[Isilindil]

Napisane przez Dominkab

Isilindil dawno Cię tu nie było

Ano Znaczy jestem ale się nie odzywam Ciężko się wbić bo posty się przedawniają z prędkością światła

[Viollet87]

Napisane przez kamilawu

Też właśnie o niej myślałam Pozazdrościłam jej pięknej, śnieżnej, mroźnej zimowej aury w dniu ślubu

O tak, iście zimowa pogoda, idealna jak już się decyduje na ślub zimą bardzo ładne zdjęcia wyjdą na tle śniegu, szronu...
Bo np. kumpela moja się chajta za tydzień, w drugi dzień świąt, a odwilż zapowiadają... i ona będzie miała kichę Jeden nieuważny krok kogokolwiek i będzie miała błotne ciapki na białej sukni... Ja nie zdecydowałabym się na ślub późną jesienią / zimą bo w lecie nawet jak leje, to jednak jest inaczej.

Napisane przez Isilindil

Ano Znaczy jestem ale się nie odzywam Ciężko się wbić bo posty się przedawniają z prędkością światła

Wbijaj się z impetem! A poza tym ostatnio produkcja postów osłabła poprzednia część pędziła szybciej.

[KKZJ]

Napisane przez 86Paula

tak, chlodny, fryzjerka zwykle robi mi chlodne kolory. jutro sprobuje zrobic jakies lepiej oddajace kolor zdjecie. a co, podoba Ci sie?

a nad rezygnacja z pasemek sie zastanowie

lubię chłodne żeby mi tak wyszły choć raz no..
nie nie, nie rezygnuj - fajne są

Napisane przez Dominkab

Ja też nie jestem ale mogę popapilotować trochę
Ciekawe jak tam ReniaKicia, bo to chyba jutro ten WIELKI DZIEŃ

Napisane przez kamilawu

Też właśnie o niej myślałam Pozazdrościłam jej pięknej, śnieżnej, mroźnej zimowej aury w dniu ślubu

fajnie, co? ja już ledwo pamiętam te atrakcje zaraz se album chyba otworzę piękni, i młodzi..

[WinlyEm]

apropos Reni....

pragnę publicznie ślicznie podziękować RENI





która przysłała mi kartkę świąteczną Reniu, dziękuję Ci bardzo, jesteś kochana, to baaaaaardzo miłe że ktos o mnie myśli czasem

i tym sposobem i ja dostałam mikojałka, można powiedzieć poza konkursem

[Dominkab]

Napisane przez Isilindil

Ano Znaczy jestem ale się nie odzywam Ciężko się wbić bo posty się przedawniają z prędkością światła

Dobrze Cię rozumiem, mam identycznie.

[WinlyEm]

Napisane przez Dominkab

Dobrze Cię rozumiem, mam identycznie.

ja tez latem nie pracowalam, siedzialam wiec czesciej na wizazu, juz wtedy przewidzialam, ze nie bede nadazac, ale nie przewidzialam ze predkosc produkcji plotek bedzie az tak wielka

ach, gdybym tak mogla wchodzic na wizaz w pracy

[evelinek_r]

Napisane przez Dominkab

Ewelinko włączyli Ci ciepłą wodę? My ostatnio w Gdyni często nie mieliśmy ciepłej wody i to np 3 dni pod rząd więc znam ten ból Ja byłam zmuszona brać urlop, bo kąpiel w wodzie gotowanej w garnkach wymaga trochę więcej czasu jednak, a brudna nie wyszłabym z domu

---------- Dopisano o 20:17 ---------- Poprzedni post napisano o 20:15 ----------



Fakt pogoda cudna, może mroźna ale widok niepowtarzalny. Piękne fotki będą

Jakbyś zgadła Około południa włączyli, a przed chwilą znów zmywałam w zimnej wodzie Na szczęście jutro z rana mi sie nie spieszy

Tez bardzo lubię zimę z kilku powodów- nie ma insektów wszelkiej maści, jest za to rzeźkie zimowe powietrze, wreszcie nie jest mi za ciepło i moja cera uwielbia taką aurę, że nie wspomnę o pięknym śnieżno-oszronionym krajobrazie Pięknie

Napisane przez Isilindil

Przyjmiecie do grona?

Jeszcze się pytasz

Napisane przez Isilindil

Ano Znaczy jestem ale się nie odzywam Ciężko się wbić bo posty się przedawniają z prędkością światła

Słaba wymówka, obiektywnie zwolniłyśmy tempo w porównaniu do ostatniej części

[kamilawu]

Napisane przez Viollet87

O tak, iście zimowa pogoda, idealna jak już się decyduje na ślub zimą bardzo ładne zdjęcia wyjdą na tle śniegu, szronu...
Bo np. kumpela moja się chajta za tydzień, w drugi dzień świąt, a odwilż zapowiadają... i ona będzie miała kichę Jeden nieuważny krok kogokolwiek i będzie miała błotne ciapki na białej sukni... Ja nie zdecydowałabym się na ślub późną jesienią / zimą bo w lecie nawet jak leje, to jednak jest inaczej.

Nie ma reguły Wychodziłam za mąż w sierpniu, w dzień mojego ślubu lało jak z cebra. Ślub braliśmy w kapliczce w środku lasu i zanim dotarliśmy na miejsce (otwartą dorożką ), byłam już mokra do majtek Po drodze niemalże ryczałam ze złości, bo oczami wyobraźni widziałam już te moje zblazowane ciotki, które w swoich fantastycznych kreacjach muszą pokonać leśną ścieżkę w błocie po kolana ... Ale i tak było super. Ja swoją kiecę po prostu zadarłam do góry

[WinlyEm]

Napisane przez kamilawu

Nie ma reguły Wychodziłam za mąż w sierpniu, w dzień mojego ślubu lało jak z cebra. Ślub braliśmy w kapliczce w środku lasu i zanim dotarliśmy na miejsce (otwartą dorożką ), byłam już mokra do majtek Po drodze niemalże ryczałam ze złości, bo oczami wyobraźni widziałam już te moje zblazowane ciotki, które w swoich fantastycznych kreacjach muszą pokonać leśną ścieżkę w błocie po kolana ... Ale i tak było super. Ja swoją kiecę po prostu zadarłam do góry

a miejsce cudowne takie...magiczne

[KKZJ]

oo jenyyy, wygląda jak mój wrześniowy kościółek ślubny

[kamilawu]

Napisane przez KKZJ

oo jenyyy, wygląda jak mój wrześniowy kościółek ślubny

Padało?

[Viollet87]

Napisane przez kamilawu

Nie ma reguły Wychodziłam za mąż w sierpniu, w dzień mojego ślubu lało jak z cebra. Ślub braliśmy w kapliczce w środku lasu i zanim dotarliśmy na miejsce (otwartą dorożką ), byłam już mokra do majtek Po drodze niemalże ryczałam ze złości, bo oczami wyobraźni widziałam już te moje zblazowane ciotki, które w swoich fantastycznych kreacjach muszą pokonać leśną ścieżkę w błocie po kolana ... Ale i tak było super. Ja swoją kiecę po prostu zadarłam do góry

a na zdjęciach widać bardzo, żeś mokra...? Hehe, przynajmniej ciekawe wspomnienia chociaż pewnie byłabym wściekła... ale po latach można się śmiać A może się pokażesz, piękna Panno Młoda...? uwielbiam takie klimaty i tematy... chętnie obejrzę was wszystkie z Tego Dnia

acha - a ja i tak wolałabym przemoknąć do majtek, niż stąpać białymi bucikami po rozjeżdżonym błocie pośniegowym... Mój wymarzony miesiąc na ślub to czerwiec lub wrzesień.

A to miejsce boskie! Bardzo klimatyczne. W Wieliczce też jest taki kościółek w lesie, nad miastem... - św. Sebastiana Blisko mojego domu. Lubię tam chodzić latem, oglądać panoramę miasta spod pomnika.

[KKZJ]

Napisane przez kamilawu

Padało?

na szczęście wyjątkowo tego dnia nie, o dziwo, bo wrzesień tego roku raczej kiepski był

[kamilawu]

Napisane przez Viollet87

a na zdjęciach widać bardzo, żeś mokra...? Hehe, przynajmniej ciekawe wspomnienia chociaż pewnie byłabym wściekła... ale po latach można się śmiać A może się pokażesz, piękna Panno Młoda...? uwielbiam takie klimaty i tematy... chętnie obejrzę was wszystkie z Tego Dnia .

W sumie mogę wkleić kilka zdjęć, zaraz poszukam. Ale tylko na chwilę, potem usunę.

[Isilindil]

Napisane przez kamilawu

Nie, idź sobie
Co to w ogóle za pytanie Co słychać? Dawno nie zaglądałaś, zapomniałaś o nas, niedobra.

Nie zapomniałam, ogrom nauki mnie przytłoczył Coś kiedyś było że przyjeżdzasz do Wrocka, tak?

A propo... Lemirko, przepraszam, że nie udało nam się spotkać wtedy

Napisane przez Viollet87

O tak, iście zimowa pogoda, idealna jak już się decyduje na ślub zimą bardzo ładne zdjęcia wyjdą na tle śniegu, szronu...
Bo np. kumpela moja się chajta za tydzień, w drugi dzień świąt, a odwilż zapowiadają... i ona będzie miała kichę Jeden nieuważny krok kogokolwiek i będzie miała błotne ciapki na białej sukni... Ja nie zdecydowałabym się na ślub późną jesienią / zimą bo w lecie nawet jak leje, to jednak jest inaczej.


Wbijaj się z impetem! A poza tym ostatnio produkcja postów osłabła poprzednia część pędziła szybciej.

Może nie z impetem ale tylnymi drzwiami będę

Napisane przez evelinek_r

Jakbyś zgadła Około południa włączyli, a przed chwilą znów zmywałam w zimnej wodzie Na szczęście jutro z rana mi sie nie spieszy

Tez bardzo lubię zimę z kilku powodów- nie ma insektów wszelkiej maści, jest za to rzeźkie zimowe powietrze, wreszcie nie jest mi za ciepło i moja cera uwielbia taką aurę, że nie wspomnę o pięknym śnieżno-oszronionym krajobrazie Pięknie

Jeszcze się pytasz

Słaba wymówka, obiektywnie zwolniłyśmy tempo w porównaniu do ostatniej części

Ano tempo słabsze jakby, ale spokojnie do swiąt będzie następna część

Napisane przez kamilawu

Nie ma reguły Wychodziłam za mąż w sierpniu, w dzień mojego ślubu lało jak z cebra. Ślub braliśmy w kapliczce w środku lasu i zanim dotarliśmy na miejsce (otwartą dorożką ), byłam już mokra do majtek Po drodze niemalże ryczałam ze złości, bo oczami wyobraźni widziałam już te moje zblazowane ciotki, które w swoich fantastycznych kreacjach muszą pokonać leśną ścieżkę w błocie po kolana ... Ale i tak było super. Ja swoją kiecę po prostu zadarłam do góry

Jaaaaka śliczna kapliczka! Ah, aż się nie mogę doczekać swojego śubu, kiedykolwiek on będzie...

[Viollet87]

Napisane przez kamilawu

W sumie mogę wkleić kilka zdjęć, zaraz poszukam. Ale tylko na chwilę, potem usunę.

Super uwielbiam oglądać ślubne zdjęcia. Ktoś jeszcze pokaże? obiecuję się KIEDYŚ zrewanżować... w trzydziestej trzeciej części plotek hehe...

Napisane przez Isilindil

Jaaaaka śliczna kapliczka! Ah, aż się nie mogę doczekać swojego śubu, kiedykolwiek on będzie...

To zupełnie jak ja jednym z moich ulubionych zabijaczy nudy jest oglądanie sukien, tortów, bukietów...

[kamilawu]

Zwróćcie uwagę na spodnie mojego męża na trzecim zdjęciu

[IlonaP]

no nieźle, nieźle

[Dominkab]

Napisane przez kamilawu

Zwróćcie uwagę na spodnie mojego męża na trzecim zdjęciu

Wyglądałaś pięknie A widok spodni bezcenny

[Isilindil]

Napisane przez Viollet87

Super uwielbiam oglądać ślubne zdjęcia. Ktoś jeszcze pokaże? obiecuję się KIEDYŚ zrewanżować... w trzydziestej trzeciej części plotek hehe...



To zupełnie jak ja jednym z moich ulubionych zabijaczy nudy jest oglądanie sukien, tortów, bukietów...

A co do perfum, bo była o nich mowa chyba dość niedawno to zakochałam się w L'eau par Kenzo indigo

Chętnie bym rozebrała flachę ale nie umiem A na perfumowym widzę że raczej nie było go

Kamila aż żem westchnęła Ślicznie wyglądałaś!

[selene211]

Witam na papilocie Czy znajdzie sie miejsce dla zagubionej duszyczki ?
Kamilko...piekna jestes Maż ciacho
Paula..ładne włosy..przyciemniłas chyba

[kamilawu]

Napisane przez IlonaP

no nieźle, nieźle

Napisane przez Dominkab

Wyglądałaś pięknie A widok spodni bezcenny

Byłam tak samo mokra, ale na białym przynajmniej nie widać