PRZECIWNICY POWIĘKSZANIA PIERSI-sztuczne cycki są obleśne :) - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Chirurgia plastyczna

Notka

Chirurgia plastyczna Interesujesz się chirurgią plastyczną? Poddałaś się zabiegowi lub go rozważasz? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, zadaj pytanie.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-12-30, 20:08   #61
cerveza
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 584
Dot.: PRZECIWNICY POWIĘKSZANIA PIERSI-sztuczne cycki są obleśne :)

Cytat:
Napisane przez Samiii Pokaż wiadomość
prawdopodobnie na tym polega kompleks




nie nie, to Ty nie rozumiesz. znaczna większość z nas to osoby, które nie miały wcześniej piersi, lub miały całkowicie maleńkie, że w miseczki A nie było co włożyć.
nie straciły ich, bo nigdy nie miały - rozumiem że mają pokutować przez to całe życie.. bo natura zabierając, wcześniej nie dała jakichkolwiek piersi tak..?

zęby można stracić też w wyniku róznych wypadków, tak na marginesie widzę, ze Listopadowa mnie ubiegła z tym pomysłem


myślę, że nie potrafisz sobie wyobrazić, jak uprzykrza życie brak piersi.
zazdroszczę Ci, że nie znasz tego uczucia
ja na szczęście już zapominam
Pokutować? a co, ktoś dyskryminuje Was za brak piersi?
IMHO lepiej mieć swoje, małe ale jędrne, niż sztuczne, wyglądające nienaturalnie.

Cytat:
Napisane przez listopadowa80 Pokaż wiadomość
Poczekamy, zobaczymy jak będą wyglądać po ok. 2 latach. Po krótkim okresie od op. mają prawo być bezkształtne, kanciaste, nierówne

Cerveza - pytanie prywatne do Ciebie: urodziłaś i wykarmiłaś piersią choć jedno dziecko?
Nie (i raczej dzieci posiadać nie zamierzam) - ale moja mama wykarmiła dwójkę. Jest posiadaczką obiektywnie małego biustu, ale nic jej nie zwisa, nic jej się nie zdeformowało. Moim zdaniem nawet lepiej mieć ten mały biust, wtedy masz pewność, że Ci nie opadnie po pępek. A skąd wiesz jak będziesz za 30 lat wyglądała ze swoimi?

BTW macie jakieś fotki przed/po operacji? niekoniecznie swoje, ale jakieś z Internetu czy z wizażu, bo jestem ciekawa aż, jak to wyglądało przed operacją, że dana osoba się na nią skusiła.
cerveza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 20:14   #62
Samiii
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 221
Dot.: PRZECIWNICY POWIĘKSZANIA PIERSI-sztuczne cycki są obleśne :)

Cytat:
Napisane przez cerveza Pokaż wiadomość
Pokutować? a co, ktoś dyskryminuje Was za brak piersi?
IMHO lepiej mieć swoje, małe ale jędrne, niż sztuczne, wyglądające nienaturalnie.
widzisz, w Twojej opinii lepiej mieć małe, ale jakieś...
rozumiesz, że ktoś może mieć opinię zupełnie inną??

ja się czułam nie raz dyskryminowana z powodu mikrobiustu. nie chcę sobie przypominać teraz poszczególnych sytuacji, ale nie raz łzy płynęły z tego i tylko tego powodu.
nie wysyłaj mnie do psychologa, pomoc plastyka w zupełności mnie satysfakcjonuje
Samiii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 20:27   #63
listopadowa80
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: dwie ryby przebite srebrnym mieczem
Wiadomości: 5 297
Dot.: PRZECIWNICY POWIĘKSZANIA PIERSI-sztuczne cycki są obleśne :)

Cerveza - ja niestety nie mam fotek sprzed swojej op. - nie miałam nic na klatce piersiowej (prócz brodawek) - efekt karmienia małego, ukochanego ssaczka, więc nawet starałam się nie patrzeć na swoje odbicie w lustrze, a co dopiero robić zdjęcia tym zalążkom piersi. Przez ciążą miałam małe, jędrne B i wtedy nigdy mi przez myśl nie przeszło, że będę musiała po ciąży i laktacji zdecydować się na op. aby jakoś wyglądać

Wbrew pozorom mam obecnie w biuście 89cm - to nie aż tak dużo a implanty mam pod oba mięśnie piersiowe - właśnie dlatego, aby po kilku latach nie zjechały do pasa

---------- Dopisano o 21:27 ---------- Poprzedni post napisano o 21:16 ----------

Cytat:
Napisane przez Samiii Pokaż wiadomość

ja się czułam nie raz dyskryminowana z powodu mikrobiustu. nie chcę sobie przypominać teraz poszczególnych sytuacji, ale nie raz łzy płynęły z tego i tylko tego powodu.
nie wysyłaj mnie do psychologa, pomoc plastyka w zupełności mnie satysfakcjonuje
Ja również kilkukrotnie słyszałam, że ładna ze mnie kobieta, ale plecy z tyłu i plecy z przodu. Jedna pani onkolog wprost stwierdziła, że mam figurę modelki - same kości i zero biustu, ale najlepszy był pan onkolog: "ma pani tak brzydkie piersi, a w zasadzie nie ma ich pani wcale, więc prof..... wytnie wszystko i w końcu będzie pani miała ładny biust"
listopadowa80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 20:57   #64
jadwisiamink
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 54
Dot.: PRZECIWNICY POWIĘKSZANIA PIERSI-sztuczne cycki są obleśne :)

Trochę się wetnę w dyskusję ale mam pytanko czy na tym zdjęciu
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...9&d=1253903544
to mi się wydaje, czy coś tu nie poszło z tą operacja tak jak powinno?
Pytam bo jestem zainteresowana tematem powiększania piersi i to zdjęcie mnie nieźle przeraziło.
jadwisiamink jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 21:00   #65
cerveza
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 584
Dot.: PRZECIWNICY POWIĘKSZANIA PIERSI-sztuczne cycki są obleśne :)

Cytat:
Napisane przez listopadowa80 Pokaż wiadomość
Cerveza - ja niestety nie mam fotek sprzed swojej op. - nie miałam nic na klatce piersiowej (prócz brodawek) - efekt karmienia małego, ukochanego ssaczka, więc nawet starałam się nie patrzeć na swoje odbicie w lustrze, a co dopiero robić zdjęcia tym zalążkom piersi. Przez ciążą miałam małe, jędrne B i wtedy nigdy mi przez myśl nie przeszło, że będę musiała po ciąży i laktacji zdecydować się na op. aby jakoś wyglądać

Wbrew pozorom mam obecnie w biuście 89cm - to nie aż tak dużo a implanty mam pod oba mięśnie piersiowe - właśnie dlatego, aby po kilku latach nie zjechały do pasa

---------- Dopisano o 21:27 ---------- Poprzedni post napisano o 21:16 ----------



Ja również kilkukrotnie słyszałam, że ładna ze mnie kobieta, ale plecy z tyłu i plecy z przodu. Jedna pani onkolog wprost stwierdziła, że mam figurę modelki - same kości i zero biustu, ale najlepszy był pan onkolog: "ma pani tak brzydkie piersi, a w zasadzie nie ma ich pani wcale, więc prof..... wytnie wszystko i w końcu będzie pani miała ładny biust"
O widzisz, ja np zawsze marzyłam o figurze modelki - ale nie mam niestety drobnej budowy, nic nie poradzę, nie będę przecież się operować z tego powodu...

Masz 89cm w biuście, ale jesteś drobna, więc pod biustem masz mniej, a więc te piersi bądź co bądź, są duże.
cerveza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 21:05   #66
listopadowa80
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: dwie ryby przebite srebrnym mieczem
Wiadomości: 5 297
Dot.: PRZECIWNICY POWIĘKSZANIA PIERSI-sztuczne cycki są obleśne :)

Cytat:
Napisane przez jadwisiamink Pokaż wiadomość
Trochę się wetnę w dyskusję ale mam pytanko czy na tym zdjęciu
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...9&d=1253903544
to mi się wydaje, czy coś tu nie poszło z tą operacja tak jak powinno?
Pytam bo jestem zainteresowana tematem powiększania piersi i to zdjęcie mnie nieźle przeraziło.
Niespełnienie od dawna już nic nie piszę, więc nie wiem co u niej. Ale faktycznie wygląda to na początki DB
listopadowa80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 21:07   #67
Samiii
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 221
Dot.: PRZECIWNICY POWIĘKSZANIA PIERSI-sztuczne cycki są obleśne :)

Cytat:
Napisane przez jadwisiamink Pokaż wiadomość
Trochę się wetnę w dyskusję ale mam pytanko czy na tym zdjęciu
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...9&d=1253903544
to mi się wydaje, czy coś tu nie poszło z tą operacja tak jak powinno?
Pytam bo jestem zainteresowana tematem powiększania piersi i to zdjęcie mnie nieźle przeraziło.
mi to wygląda na DB - jedno z mogących się pojawić powikłań. jeśli temat Cię interesuje poszukaj info o double bubble lub zajrzyj na odpowiedni wątek


Cerveza, są marzenia, których nie można spełnić i takie, które można.
czemu odbierasz innym prawo do spełniania marzeń?
jak możesz nie rozumieć, że ktoś moze mieć takie własnie marzenia? przecież to nie wymaga wiele empatii nawet..
Samiii jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-12-30, 21:08   #68
listopadowa80
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: dwie ryby przebite srebrnym mieczem
Wiadomości: 5 297
Dot.: PRZECIWNICY POWIĘKSZANIA PIERSI-sztuczne cycki są obleśne :)

Cytat:
Napisane przez cerveza Pokaż wiadomość
O widzisz, ja np zawsze marzyłam o figurze modelki - ale nie mam niestety drobnej budowy, nic nie poradzę, nie będę przecież się operować z tego powodu...

Masz 89cm w biuście, ale jesteś drobna, więc pod biustem masz mniej, a więc te piersi bądź co bądź, są duże.
Moje nowe piersi są akuratne. Nikt ze znajomych nie domyślił się, że przy nich majstrowałam, więc o czymś to świadczy

Ja zawsze chciałam być wyższa, ale z tego powodu z pewnością nie poddałabym się operacji (mimo iż można wydłużać kości długie aparatem ilizarowa)

Edytowane przez listopadowa80
Czas edycji: 2009-12-30 o 21:09
listopadowa80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 21:14   #69
cerveza
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 584
Dot.: PRZECIWNICY POWIĘKSZANIA PIERSI-sztuczne cycki są obleśne :)

Cytat:
Napisane przez Samiii Pokaż wiadomość
mi to wygląda na DB - jedno z mogących się pojawić powikłań. jeśli temat Cię interesuje poszukaj info o double bubble lub zajrzyj na odpowiedni wątek


Cerveza, są marzenia, których nie można spełnić i takie, które można.
czemu odbierasz innym prawo do spełniania marzeń?
jak możesz nie rozumieć, że ktoś moze mieć takie własnie marzenia? przecież to nie wymaga wiele empatii nawet..
jak odbieram? czy ja ustanowiłam prawo na mocy którego nie można powiększać piersi? nie, ja tylko twierdzę, że taka operacja jest zbędna i oszpeca. ale to moje zdanie i nie zakazuje przecież nikomu twierdzić inaczej.
cerveza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 21:25   #70
Samiii
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 221
Dot.: PRZECIWNICY POWIĘKSZANIA PIERSI-sztuczne cycki są obleśne :)

Cytat:
Napisane przez cerveza Pokaż wiadomość
jak odbieram? czy ja ustanowiłam prawo na mocy którego nie można powiększać piersi? nie, ja tylko twierdzę, że taka operacja jest zbędna i oszpeca. ale to moje zdanie i nie zakazuje przecież nikomu twierdzić inaczej.
ale szydzisz.
zadałaś sobie trud odszukania zdjęć dziewczyn z tego wątku, poprzeklejania linków na dowód "zobaczcie jakie to brzydkie" - no wybacz, ale to jest dalekie od wyrażania swojego zdania, tej wszystko-tłumaczącej-i-usprawiedliwiającej na tym forum formułki
jasne, ze można być na nie, z jakichkolwiek powodów, ale można to wyrażać kulturalnie
no i... czy trzeba..?
lepiej się czujesz, ze nam wytykasz że mamy sztuczne cycki?
bo nie wiem.. co ma celu taka dyskusja..
Samiii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 21:34   #71
Miskaa78
Kazar Lady
 
Avatar Miskaa78
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 22 900
Dot.: PRZECIWNICY POWIĘKSZANIA PIERSI-sztuczne cycki są obleśne :)

Cytat:
Napisane przez cerveza Pokaż wiadomość
Przecież skoro mam wszystkie zęby to nie wstawiam w ich miejsce nowych? logiczne? cieszę się
Co innego stracić pierś w wyniku raka i mieć ubytek tej części ciała i ją uzupełnić,
ciekawe jak długo

ale jak zachorujesz na nowotwór to plastyka sama znajdziesz ..i też będą sztuczne i bedziesz oszukiwać samą siebie..logiczne, nie?
__________________


Sarkazm to obrona osób inteligentnych przed otaczającą głupotą..


Edytowane przez Miskaa78
Czas edycji: 2009-12-30 o 21:43
Miskaa78 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-12-30, 22:01   #72
truskawkowawiosna
Zakorzenienie
 
Avatar truskawkowawiosna
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 9 384
Dot.: PRZECIWNICY POWIĘKSZANIA PIERSI-sztuczne cycki są obleśne :)

Cytat:
Napisane przez cerveza Pokaż wiadomość
Implant w piersiach można porównać do botoksu w ustach czy wstrzykiwanego w twarz. A makijaż można porównać do modelującej bielizny - podkreślanie kształtów.
botoks w usta? jak juz piszesz o botoksie to przynajmniej dowiedz sie w ogole co to jest botoks to porazacz mięśni, a nie wypelniacz, to po pierwsze, po drugie nie wstrzykuje sie go nawet w okolice ust, bo nie daloby sie jesc ani pic, w ogole niczego.

porownywanie wstrzykiwania toksyny botulinowej, ktora w dodatku nie zostaje na trwale w organizmie do implantow w piersiach to dowod twojej niewiedzy, a nie argument. dobrym porowaniem byloby wstrzykiwanie trwalych wypelniaczy, aby wypelnic glebokie zmarszczki czy blizny, ale zaden normalny lekarz nie zrobi tego pacjentce bez wczesniejszych prob z czasowymi wypelniaczami

cerveza naprawde nie rozumiem dlaczego tak bardzo sie bulwersujesz, ich kasa, ich cialo, to one maja sie z tym czuc dobrze a nie ty. skoro sa zadowolone z efektow, ich facetom sie to podoba, to w czym problem? nie musza sie calemu swiatu podobac jedne robia sobie tatuaze, golą glowy, przekluwaja cialo i nosza setki kolczykow- nie rozumiem tego, bo sama bym tak nie chciala, ale przeciez nie musze rozumiec i nie mam zamiaru nikogo przekonywac do wlasnych upodoban

mi osobiscie nie podobaja sie piersi powiekszane implantami, przynajmniej te, ktore widzialam na zdjeciach, bo sa zbyt okragle w porowaniu do naturalnych piersi, wydaja sie zbyt twarde i sterczace, jak z plastiku- przynajmniej wiekszosc. chociaz przyznam, ze spotkalam sie z efektem bardzo naturalnym i wydaje mi sie, ze malo kto by sie polapal, ze sa poprawiane

z drugiej strony ogromne kompleksy (wcale nie urojone) moga naprawde zrujnowac czlowiekowi zycie, psycholog nie zawsze jest w stanie pomoc, dopiero usuniecie przyczyny kompleksow- w tym przypadku powiekszenie piersi moze sprawic, ze kobieta poczuje sie lepiej i wlasnie po to kobiety ida na taka operacje, zeby czuc sie lepiej w swoim ciele, wydaje mi sie, ze nie powinno sie ich za to potepiac

Edytowane przez truskawkowawiosna
Czas edycji: 2009-12-30 o 22:03
truskawkowawiosna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 22:08   #73
Samiii
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 221
Dot.: PRZECIWNICY POWIĘKSZANIA PIERSI-sztuczne cycki są obleśne :)

truskawkowawiosna - dziękuję Ci za tę wypowiedź

szkoda że tak niewielu ludzi myśli w podobny sposób..
wszyscy tylko przez pryzmat JA i JA... szkoda
Samiii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 22:40   #74
cerveza
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 584
Dot.: PRZECIWNICY POWIĘKSZANIA PIERSI-sztuczne cycki są obleśne :)

Cytat:
Napisane przez Samiii Pokaż wiadomość
ale szydzisz.
zadałaś sobie trud odszukania zdjęć dziewczyn z tego wątku, poprzeklejania linków na dowód "zobaczcie jakie to brzydkie" - no wybacz, ale to jest dalekie od wyrażania swojego zdania, tej wszystko-tłumaczącej-i-usprawiedliwiającej na tym forum formułki
jasne, ze można być na nie, z jakichkolwiek powodów, ale można to wyrażać kulturalnie
no i... czy trzeba..?
lepiej się czujesz, ze nam wytykasz że mamy sztuczne cycki?
bo nie wiem.. co ma celu taka dyskusja..
W którym miejscu jestem niekulturalna? Wskaż konkretnym cytatem z moich wypowiedzi.


Cytat:
Napisane przez Miskaa78 Pokaż wiadomość
ciekawe jak długo

ale jak zachorujesz na nowotwór to plastyka sama znajdziesz ..i też będą sztuczne i bedziesz oszukiwać samą siebie..logiczne, nie?
A kto Ci powiedział, że wtedy bym skorzystała z operacji?

Cytat:
Napisane przez truskawkowawiosna Pokaż wiadomość
botoks w usta? jak juz piszesz o botoksie to przynajmniej dowiedz sie w ogole co to jest botoks to porazacz mięśni, a nie wypelniacz, to po pierwsze, po drugie nie wstrzykuje sie go nawet w okolice ust, bo nie daloby sie jesc ani pic, w ogole niczego.

porownywanie wstrzykiwania toksyny botulinowej, ktora w dodatku nie zostaje na trwale w organizmie do implantow w piersiach to dowod twojej niewiedzy, a nie argument. dobrym porowaniem byloby wstrzykiwanie trwalych wypelniaczy, aby wypelnic glebokie zmarszczki czy blizny, ale zaden normalny lekarz nie zrobi tego pacjentce bez wczesniejszych prob z czasowymi wypelniaczami
Ok przyznaję - nie siedzę w temacie operacji/zabiegów plastycznych i tym podobnych. Nie jest mi to potrzebne i nie sądzę aby było, bo kompleksów nie miałam nigdy i nadal nie mam. Ale dzięki, że mi uświadomiłaś, że się mylę. Teraz już wiem do czego służy botoks, jupi.

Cytat:
Napisane przez truskawkowawiosna Pokaż wiadomość
cerveza naprawde nie rozumiem dlaczego tak bardzo sie bulwersujesz, ich kasa, ich cialo, to one maja sie z tym czuc dobrze a nie ty. skoro sa zadowolone z efektow, ich facetom sie to podoba, to w czym problem? nie musza sie calemu swiatu podobac jedne robia sobie tatuaze, golą glowy, przekluwaja cialo i nosza setki kolczykow- nie rozumiem tego, bo sama bym tak nie chciala, ale przeciez nie musze rozumiec i nie mam zamiaru nikogo przekonywac do wlasnych upodoban

mi osobiscie nie podobaja sie piersi powiekszane implantami, przynajmniej te, ktore widzialam na zdjeciach, bo sa zbyt okragle w porowaniu do naturalnych piersi, wydaja sie zbyt twarde i sterczace, jak z plastiku- przynajmniej wiekszosc. chociaz przyznam, ze spotkalam sie z efektem bardzo naturalnym i wydaje mi sie, ze malo kto by sie polapal, ze sa poprawiane

z drugiej strony ogromne kompleksy (wcale nie urojone) moga naprawde zrujnowac czlowiekowi zycie, psycholog nie zawsze jest w stanie pomoc, dopiero usuniecie przyczyny kompleksow- w tym przypadku powiekszenie piersi moze sprawic, ze kobieta poczuje sie lepiej i wlasnie po to kobiety ida na taka operacje, zeby czuc sie lepiej w swoim ciele, wydaje mi sie, ze nie powinno sie ich za to potepiac
1. nie bulwersuję się. spokojna osoba ze mnie.
2. skoro są zadowolone z efektów, to po co udzielają się w wątku przeciwników powiększania piersi? niech założą wątek zwolenników.
3. nie przekonuję nikogo do moich upodobań, o czym wielokrotnie wspominałam
4. nie potępiam kobiet, które powiększają biust.

Wpisałam się do tego wątku, bo jest to wątek przeciwników powiększania piersi i ja jestem przeciwnikiem, uważając, że jest to szpecące i niepotrzebne. Jeśli już coś poprawiać to na lepsze, a nie gorsze.
cerveza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 23:00   #75
truskawkowawiosna
Zakorzenienie
 
Avatar truskawkowawiosna
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 9 384
Dot.: PRZECIWNICY POWIĘKSZANIA PIERSI-sztuczne cycki są obleśne :)

Cytat:
Napisane przez Samiii Pokaż wiadomość
truskawkowawiosna - dziękuję Ci za tę wypowiedź

szkoda że tak niewielu ludzi myśli w podobny sposób..
wszyscy tylko przez pryzmat JA i JA... szkoda
nie ma za co btw pojecie malych piersi nie jest jednoznaczne: dla kobiet ze sporym biustem moje moga byc mikroskopijne, dla mnie zas biusty kobiet, ktore w operacji widza swoja jedyna szanse wyjscia z kompleksow moga byc wrecz piersiami dziewczynki, ktora dopiero zaczyna dojrzewac, jak to ktoras ocenila- mikropiersiami

chyba tylko kobieta, ktora wlasnie takie piersi ma, ma prawo Wam truc, ze trzeba siebie zaakceptowac, bo ona tak wlasnie zrobila, a mam wrazenie, ze wiekszosc, ktora tak po Was jedzie, to jednak jakies tam piersi ma, male bo male, ale jednak- glodny sytego jednak nie zrozumie.

ja takiego kompleksu nie mam, wiec ciezko mi jest do konca zrozumiec wasza decyzje, bo jednak taka operacja to nie wstrzykiwanie kolagenu, jest to jednak zabieg ryzykowny i nie od razu mozna wrocic do zwyklego zycia, nie wspominajc juz po bolu, jak po kazdej operacji.

Cytat:
Napisane przez cerveza Pokaż wiadomość
Ok przyznaję - nie siedzę w temacie operacji/zabiegów plastycznych i tym podobnych. Nie jest mi to potrzebne i nie sądzę aby było, bo kompleksów nie miałam nigdy i nadal nie mam. Ale dzięki, że mi uświadomiłaś, że się mylę. Teraz już wiem do czego służy botoks, jupi.
a prosze bardzo ja tez nie siedze, ale z racji kierunku studiow, z ta tematyką, przynajmniej pobieznie musialam sie zapoznac

widzisz, ty nie masz kompleksow, wiec nie jestes w stanie zrozumiec tych dziewczyn- byc moze nie masz powodow, aby je miec. na pewno znajdzie sie pewna grupa kobiet, wsrod tych, ktore powiekszyly piersi, ktore maja UROJONE kompleksy, bo otoczenie nie dostrzega zupelnie jakis odstepstw od normy- takie cos leczy sie najczesciej u psychoterapeuty a czasem juz u psychiatry. takie osoby zwykle po operacji nie sa zadowolone, znowu widza jakies deformacje, wady i decyduja sie na kolejna i kolejna. jednak ja nie watpie, ze sa kobiety, ktore nie maja malych piersi, tylko wlasciwie nie maja piersi i wcale nie wymyslaja sobie problemow, tak jak osoba z ogromnym nosem, nos szpeci ją tak, ze po prostu nie jest w stanie sie zaakceptowac- nie ma co tego porownywac do osoby z dosc duzym nosem, ktory nie wywoluje chamskich komentarzy na ulicy

kazdy czlowiek ma w sobie troche proznosci: kobiety sie maluja, farbuja i ukladaja wlosy, robia manicure, dobieraja starannie ubrania- w sumie po co? skoro nie masz kompleksow i w pelni siebie akceptujesz, to zakladam, ze jest ci wszystko jedno jak wygladasz bez tych zabiegow

Cytat:
1. nie bulwersuję się. spokojna osoba ze mnie.
2. skoro są zadowolone z efektów, to po co udzielają się w wątku przeciwników powiększania piersi? niech założą wątek zwolenników.
3. nie przekonuję nikogo do moich upodobań, o czym wielokrotnie wspominałam
4. nie potępiam kobiet, które powiększają biust.
kazdy ma prawo wypowiadac sie, gdzie mu sie podoba, przynajmniej na wizazu, chcesz, aby udzielaly sie w danym watku tylko wybrane osoby- zaloz wlasne forum


Cytat:
Wpisałam się do tego wątku, bo jest to wątek przeciwników powiększania piersi i ja jestem przeciwnikiem, uważając, że jest to szpecące i niepotrzebne. Jeśli już coś poprawiać to na lepsze, a nie gorsze
skad pewnosc, ze PO zawsze jest gorzej?

a co sadzisz o tym? http://15-115.pl/zabiegi.php?page=po...ersi_macrolane

to efekt po kwasie hialuronowym, bez cięcia, nietrwaly- moim zdaniem bardzo naturalny i swietny efekt, szkoda tylko, ze tyle kosztuje jak na cos nietrwalego
truskawkowawiosna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 23:15   #76
karolynka90
Zakorzenienie
 
Avatar karolynka90
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
Dot.: PRZECIWNICY POWIĘKSZANIA PIERSI-sztuczne cycki są obleśne :)

Cytat:
Napisane przez truskawkowawiosna Pokaż wiadomość
a co sadzisz o tym? http://15-115.pl/zabiegi.php?page=po...ersi_macrolane

to efekt po kwasie hialuronowym, bez cięcia, nietrwaly- moim zdaniem bardzo naturalny i swietny efekt, szkoda tylko, ze tyle kosztuje jak na cos nietrwalego
zgadzam sie - bardzo naturalnie to wyglada ale "od 12 000zl" za zabieg, ktorego efekt utrzymuje sie 18-24 miesiace to faktycznie baaardzo duzo.
__________________
Welcome to Earth
https://www.youtube.com/watch?v=p_abkDLAF5Q
karolynka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 23:27   #77
Samiii
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 221
Dot.: PRZECIWNICY POWIĘKSZANIA PIERSI-sztuczne cycki są obleśne :)

Cytat:
Napisane przez cerveza Pokaż wiadomość
W którym miejscu jestem niekulturalna? Wskaż konkretnym cytatem z moich wypowiedzi.
zaczęłam szukać takich wypowiedzi, i wychodzi na to, ze znaczna część jest co najmniej niekulturalna
pierwsze z brzegu:
Cytat:
Napisane przez cerveza Pokaż wiadomość
2 lata? o matko, wydać XX tysięcy złotych, dać się pociąć skalpelem i wlać w siebie plastik i czekać 2 lata, aż to będzie JAKOŚ wyglądać? Tym bardziej jestem na nie
Cytat:
Napisane przez cerveza Pokaż wiadomość
2 lata chodzenia z pokrzywionym i bezkształtnym czymś na klatce piersiowej dla mnie to dużo.

Cytat:
Napisane przez cerveza Pokaż wiadomość
Czyli będąc kobietą z krwi i kości nie czułaś tego, dopiero worek z silikonem przesądził o Twoim poczuciu kobiecości?
Cytat:
Napisane przez cerveza Pokaż wiadomość
Żeby te cyce jeszcze jakoś wyglądały, to spoko. Ale tak samo jak można oszpecić się brzydkim makijażem, tak samo można oszpecić się nadmiarem botoksu czy silikonu. A te cycki nie wyglądają jak cycki, tylko jak dwie doczepione bańki.

epitety!
wyrażać swoje zdanie można kulturalnie!


Cytat:
Napisane przez truskawkowawiosna Pokaż wiadomość
nie ma za co btw pojecie malych piersi nie jest jednoznaczne: dla kobiet ze sporym biustem moje moga byc mikroskopijne, dla mnie zas biusty kobiet, ktore w operacji widza swoja jedyna szanse wyjscia z kompleksow moga byc wrecz piersiami dziewczynki, ktora dopiero zaczyna dojrzewac, jak to ktoras ocenila- mikropiersiami

chyba tylko kobieta, ktora wlasnie takie piersi ma, ma prawo Wam truc, ze trzeba siebie zaakceptowac, bo ona tak wlasnie zrobila, a mam wrazenie, ze wiekszosc, ktora tak po Was jedzie, to jednak jakies tam piersi ma, male bo male, ale jednak- glodny sytego jednak nie zrozumie.


otóż to
najgorsze, ze nawet nie spróbuje zrozumieć


Cytat:
Napisane przez truskawkowawiosna Pokaż wiadomość
widzisz, ty nie masz kompleksow, wiec nie jestes w stanie zrozumiec tych dziewczyn- byc moze nie masz powodow, aby je miec. na pewno znajdzie sie pewna grupa kobiet, wsrod tych, ktore powiekszyly piersi, ktore maja UROJONE kompleksy, bo otoczenie nie dostrzega zupelnie jakis odstepstw od normy- takie cos leczy sie najczesciej u psychoterapeuty a czasem juz u psychiatry. takie osoby zwykle po operacji nie sa zadowolone, znowu widza jakies deformacje, wady i decyduja sie na kolejna i kolejna. jednak ja nie watpie, ze sa kobiety, ktore nie maja malych piersi, tylko wlasciwie nie maja piersi i wcale nie wymyslaja sobie problemow, tak jak osoba z ogromnym nosem, nos szpeci ją tak, ze po prostu nie jest w stanie sie zaakceptowac- nie ma co tego porownywac do osoby z dosc duzym nosem, ktory nie wywoluje chamskich komentarzy na ulicy

dokładnie

Cytat:
Napisane przez truskawkowawiosna Pokaż wiadomość
kazdy ma prawo wypowiadac sie, gdzie mu sie podoba, przynajmniej na wizazu, chcesz, aby udzielaly sie w danym watku tylko wybrane osoby- zaloz wlasne forum




cieszę się, ze jednak na tym forum i na świecie ogólnie są jeszcze osoby tolerancyjne w swych poglądach i co ważniejsze, wypowiedziach.
nie sztuka mieć jakieś poglądy..

Edytowane przez Samiii
Czas edycji: 2009-12-30 o 23:28
Samiii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-31, 00:51   #78
MyaDiva
Zakorzenienie
 
Avatar MyaDiva
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 848
Dot.: PRZECIWNICY POWIĘKSZANIA PIERSI-sztuczne cycki są obleśne :)

Cytat:
Napisane przez cerveza Pokaż wiadomość
Wystarczy popatrzeć na powiększone piersi wizażanek :

https://wizaz.pl/forum/
https://wizaz.pl/forum/http://
https://wizaz.pl/forum/
https://wizaz.pl/forum/
https://wizaz.pl/forum/
https://wizaz.pl/forum/
https://wizaz.pl/forum/


Czy którekolwiek z nich wyglądają na naturalne? Moim zdaniem nie
Uważam, że każde piersi są ładniejsze niż silikonowe
Ale jak wszystko - jest to kwestia gustu.
Przepraszam, ale czy ty jesteś jakimś specjalistą w dzidzinie chirurgii plastycznej-bo zdjęcia które wskazujesz tylko do takiej oceny się nadają. A czemu? - ponieważ to zdjęcia piersi od kilku dni do kilku tygodni po operacji .
Chcesz oceniać jak wyglądają silikonowe piersi-bądz obiektywna, pokaż takie, które mają co najmniej rok.

I jeśli uważasz, że każde piersi są ładniejsze od sylikonowych odsyłam na strony klinik chirurgicznych ze zdjęciami pacjentek przed operacją. Tam zobaczysz z jakimi problemami borykają się kobiety decydujące się na zabieg.Ty nie masz pojęcia o czym piszesz .

---------- Dopisano o 01:51 ---------- Poprzedni post napisano o 01:45 ----------

Cytat:
Napisane przez karolynka90 Pokaż wiadomość
a no wlasnie.
a te:
wygladaja najnaturalniej...:b rzydal:
O następna specjalistka się znalazła-razem specjalizację robiłyście?
__________________
like for like !!!
Allergan 510FX dualgel 310cc-Sankowski/Lembas 19.12.2008-totalna porażka

..a jeśli płakać to tylko ze szczęścia
15,12.09 mentorCPG333-485ccpo szamańsku https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...0#post30082520

Edytowane przez MyaDiva
Czas edycji: 2009-12-31 o 00:48
MyaDiva jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-31, 01:04   #79
listopadowa80
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: dwie ryby przebite srebrnym mieczem
Wiadomości: 5 297
Dot.: PRZECIWNICY POWIĘKSZANIA PIERSI-sztuczne cycki są obleśne :)

Cytat:
Napisane przez MyaDiva Pokaż wiadomość
Przepraszam, ale czy ty jesteś jakimś specjalistą w dzidzinie chirurgii plastycznej-bo zdjęcia które wskazujesz tylko do takiej oceny się nadają. A czemu? - ponieważ to zdjęcia piersi od kilku dni do kilku tygodni po operacji .
Chcesz oceniać jak wyglądają silikonowe piersi-bądz obiektywna, pokaż takie, które mają co najmniej rok.

I jeśli uważasz, że każde piersi są ładniejsze od sylikonowych odsyłam na strony klinik chirurgicznych ze zdjęciami pacjentek przed operacją. Tam zobaczysz z jakimi problemami borykają się kobiety decydujące się na zabieg.Ty nie masz pojęcia o czym piszesz .

---------- Dopisano o 01:51 ---------- Poprzedni post napisano o 01:45 ----------



O następna specjalistka się znalazła-razem specjalizację robiłyście?
Jakaż to marna musiała być ta specjalizacja. Ocenianie w ten sposób efektów zabiegu (czy to piersi, czy nosa itp.) po kilku dniach czy tygodniach od op. (i to na podstawie samego zdjęcia), choć wiadomo, że na efekt końcowy trzeba dłużej poczekać = ŻENADA

W ogóle żałosne jest zabieranie głosu w dyskusji na temat, na który nie ma się jakiegokolwiek pojęcia

Edytowane przez listopadowa80
Czas edycji: 2009-12-31 o 01:06
listopadowa80 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-12-31, 01:43   #80
MyaDiva
Zakorzenienie
 
Avatar MyaDiva
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 848
Dot.: PRZECIWNICY POWIĘKSZANIA PIERSI-sztuczne cycki są obleśne :)

Po przeczytaniu wszystkiego, widzę że powtórzyłam troszkę treść wypowiedzi moich przedmówczyń .
Truskawkowawiosna-jesteś osobą, która umie dyskutować. Bardzo trafni wszystko ujęłaś.
Co do powiększania kwasem-to tak jak piszesz wynik bardzo naturalny (i to chyba jedyna zaleta). No i to raczej nie powiększanie a kosmetyka . Większość z nas przed powiększaniem brała tą możliwość pod uwagę i pogłębiało ten temat. Tylko małym, dość jędrnym piersią można tym sposobem zmienić kształt-większość z nas nawet by się niekwalifikowała . Cena do efektu -bardzo wysoka. Efekt bardzo nie trwały(około 2 l.). Kwas najczęściej wchłania się nierównomiernie z piersi- np jedna pierś zrobi się mała szybciej niż druga albo dół piersi będzie jędrny a góra już nie. Jest to dobra metoda w przypadkach gdy pacjentka ma np niewielką asymetrię wielkości piersi, którą tym sposobem można skorygować.

---------- Dopisano o 02:43 ---------- Poprzedni post napisano o 02:35 ----------

Cytat:
Napisane przez listopadowa80 Pokaż wiadomość
Jakaż to marna musiała być ta specjalizacja. Ocenianie w ten sposób efektów zabiegu (czy to piersi, czy nosa itp.) po kilku dniach czy tygodniach od op. (i to na podstawie samego zdjęcia), choć wiadomo, że na efekt końcowy trzeba dłużej poczekać = ŻENADA

W ogóle żałosne jest zabieranie głosu w dyskusji na temat, na który nie ma się jakiegokolwiek pojęcia
Dokładnie też tak myślę .
__________________
like for like !!!
Allergan 510FX dualgel 310cc-Sankowski/Lembas 19.12.2008-totalna porażka

..a jeśli płakać to tylko ze szczęścia
15,12.09 mentorCPG333-485ccpo szamańsku https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...0#post30082520
MyaDiva jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-31, 01:43   #81
Jeanne90
Zakorzenienie
 
Avatar Jeanne90
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 5 842
Dot.: PRZECIWNICY POWIĘKSZANIA PIERSI-sztuczne cycki są obleśne :)

Przykro Was momentami czytać, dziewczyny Szkoda, że czasami pod otoczką "kulturalnego wyrażania zdania" kryją się straszne złośliwości.

Moje zdanie jest takie: mi powiększane piersi się nie podobają, wyglądają po prostu nienaturalnie. Albo nie spotkałam się z takimi, które wyglądają naturalnie, a na pewno takie są Kształt piersi po operacji jest po prostu zbyt idealny, przez to nienaturalny ALE to nie znaczy, że będę posiadaczki poprawianego biustu wyzywać od "bezmózgowców" czy przekonywać, że popełniły błąd. Bo tak nie uważam. Jestem całkowicie świadoma, że czasami nasze kompleksy potrafią wręcz zrujnować życie, wpływać negatywnie na każdy jego aspekt. Po to właśnie wymyślono fryzjerstwo, wizaż, operacje plastyczne - żeby siebie poprawiać, ingerować w naturę bardziej, lub mniej.

Moim zdaniem medycyna estetyczna nie różni się od tej "zwykłej". Bo jeśli operacja przeprowadzona załóżmy na sercu ma poprawić kondycję fizyczną człowieka, to operacja plastyczna piersi poprawi jego kondycję psychiczną. Nie zawsze psycholog może pomóc, nie zawsze miłość TŻ jest lekiem na wszystko. To kobieta musi pokochać siebie, żeby móc żyć normalnie, a jeśli operacja jest do tego najprostszą i najlepszą drogą - to czemu nie?

Muszę jednak dodać, że nie wiem dlaczego, ale nie wyobrażam sobie nosić w swoim ciele ciała obcego Nie piszę tego, żeby Was, dziewczyny, obrazić. Może nawet pomożecie mi zmienić zdanie Po prostu odrzuca mnie na myśl, że miałabym w swoich piersiach nosić ciało obce - w tym wypadku implanty. Obawiałabym się, że nie czułabym ich tylko pod dotykiem palców, ale także tak jakby "w sobie". Wiecie może co mam na myśli?

Ja mam piersi duże, może nawet bardzo duże, a to dlatego, że nie należę do osób szczupłych I mimo że mam dopiero 19 lat, to już widzę wpływ grawitacji na ich kondycję A to dlatego, że są ciężkie i nie mogę dobrać biustonosza, który by go podtrzymywał. I przez to często chodzę bez stanika, co jeszcze pogarsza sytuację. Mojemu TŻ moje piersi się podobają, innym facetom też (), ja na razie jakoś strasznie nie narzekam, ale nie wykluczam, że w przyszłości będę chciała coś z nimi zrobić.

Nie miałabym nic przeciwko ich podniesieniu, wyregulowaniu wielkości (znaczy się zmniejszeniu jednej piersi, bo są nierówne), ale pod warunkiem, że nie włożą mi nic "obcego" Tak samo jak nie opierałabym się szczególnie, gdyby ktoś chciał mi zafundować np. plastykę nosa

Jednym słowem - wszystko jest dla ludzi. Nie wszystko musimy rozumieć. "Żyj i daj żyć innym (po swojemu)"
__________________

Edytowane przez Jeanne90
Czas edycji: 2009-12-31 o 01:46
Jeanne90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-31, 01:56   #82
listopadowa80
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: dwie ryby przebite srebrnym mieczem
Wiadomości: 5 297
Dot.: PRZECIWNICY POWIĘKSZANIA PIERSI-sztuczne cycki są obleśne :)

Cytat:
Napisane przez Jeanne90 Pokaż wiadomość
Przykro Was momentami czytać, dziewczyny Szkoda, że czasami pod otoczką "kulturalnego wyrażania zdania" kryją się straszne złośliwości.
Hmm, tyle, że każdy człowiek ma pewną granicę cierpliwości... niestety
Staram się być kulturalna, ale są takie momenty, gdy ktoś po prostu tak wyprowadza z równowagi, że nie da się odpowiedzieć na innym poziomie niż poziom dyskutanta. Myślę, że i Ty tego doświadczyłaś - jak nie tu na wizażu, to w życiu codziennym.

Co do pozostałej Twojej wypowiedzi - . Nie będę przecież Ciebie przekonywać, że masz sobie implanty w piersi wsadzać. Tym bardziej, że nie masz takiej potrzeby (gratuluję!)
Ale też nigdy nie wiadomo, co może nas w życiu spotkać - być może trzeba będzie się kiedyś przyzwyczaić do ciała obcego we własnym organizmie - nie mówię tu oczywiście o implantach silikonowych, lecz o np. sztucznym sercu itp.
listopadowa80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-31, 02:06   #83
Jeanne90
Zakorzenienie
 
Avatar Jeanne90
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 5 842
Dot.: PRZECIWNICY POWIĘKSZANIA PIERSI-sztuczne cycki są obleśne :)

Cytat:
Napisane przez listopadowa80 Pokaż wiadomość
Hmm, tyle, że każdy człowiek ma pewną granicę cierpliwości... niestety
Staram się być kulturalna, ale są takie momenty, gdy ktoś po prostu tak wyprowadza z równowagi, że nie da się odpowiedzieć na innym poziomie niż poziom dyskutanta. Myślę, że i Ty tego doświadczyłaś - jak nie tu na wizażu, to w życiu codziennym.

Co do pozostałej Twojej wypowiedzi - . Nie będę przecież Ciebie przekonywać, że masz sobie implanty w piersi wsadzać. Tym bardziej, że nie masz takiej potrzeby (gratuluję!)
Ale też nigdy nie wiadomo, co może nas w życiu spotkać - być może trzeba będzie się kiedyś przyzwyczaić do ciała obcego we własnym organizmie - nie mówię tu oczywiście o implantach silikonowych, lecz o np. sztucznym sercu itp.
Wiem, jak ciężko czasami mówić spokojnie i kulturalnie - nieraz dostałam po uszach (zarówno w rzeczywistości, jak i tutaj) za utratę kontroli nad językiem Po prostu przykro czytać takie rozmowy, gdzie ktoś czegoś nie rozumie i nie chce zrozumieć.
Dziękuję za gratulacje i za pochwałę I mam nadzieję, że implantów nie będę musiała wkładać, ale może kiedyś będę na tyle bogata i odważna, że sobie dam ładnie uformować własne piersi
Co do ciał obcych - no właśnie, to mnie lekko przeraża. Nie wiem, jak zniosłabym obecność sztucznego zęba, czy nie daj Boże serca, jeśli odrzuca mnie na myśl o sztucznych paznokciach

A powiedz mi, czy sztuczne piersi są inne w dotyku, niż naturalne? Można te implanty jakoś wyczuć? I czy czujesz, że nosisz ciało obce?
__________________

Edytowane przez Jeanne90
Czas edycji: 2009-12-31 o 02:07
Jeanne90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-31, 02:25   #84
MyaDiva
Zakorzenienie
 
Avatar MyaDiva
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 848
Dot.: PRZECIWNICY POWIĘKSZANIA PIERSI-sztuczne cycki są obleśne :)

Cytat:
Napisane przez Jeanne90 Pokaż wiadomość
Przykro Was momentami czytać, dziewczyny Szkoda, że czasami pod otoczką "kulturalnego wyrażania zdania" kryją się straszne złośliwości.

Moje zdanie jest takie: mi powiększane piersi się nie podobają, wyglądają po prostu nienaturalnie. Albo nie spotkałam się z takimi, które wyglądają naturalnie, a na pewno takie są Kształt piersi po operacji jest po prostu zbyt idealny, przez to nienaturalny ALE to nie znaczy, że będę posiadaczki poprawianego biustu wyzywać od "bezmózgowców" czy przekonywać, że popełniły błąd. Bo tak nie uważam. Jestem całkowicie świadoma, że czasami nasze kompleksy potrafią wręcz zrujnować życie, wpływać negatywnie na każdy jego aspekt. Po to właśnie wymyślono fryzjerstwo, wizaż, operacje plastyczne - żeby siebie poprawiać, ingerować w naturę bardziej, lub mniej.

Moim zdaniem medycyna estetyczna nie różni się od tej "zwykłej". Bo jeśli operacja przeprowadzona załóżmy na sercu ma poprawić kondycję fizyczną człowieka, to operacja plastyczna piersi poprawi jego kondycję psychiczną. Nie zawsze psycholog może pomóc, nie zawsze miłość TŻ jest lekiem na wszystko. To kobieta musi pokochać siebie, żeby móc żyć normalnie, a jeśli operacja jest do tego najprostszą i najlepszą drogą - to czemu nie?

Muszę jednak dodać, że nie wiem dlaczego, ale nie wyobrażam sobie nosić w swoim ciele ciała obcego Nie piszę tego, żeby Was, dziewczyny, obrazić. Może nawet pomożecie mi zmienić zdanie Po prostu odrzuca mnie na myśl, że miałabym w swoich piersiach nosić ciało obce - w tym wypadku implanty. Obawiałabym się, że nie czułabym ich tylko pod dotykiem palców, ale także tak jakby "w sobie". Wiecie może co mam na myśli?

Ja mam piersi duże, może nawet bardzo duże, a to dlatego, że nie należę do osób szczupłych I mimo że mam dopiero 19 lat, to już widzę wpływ grawitacji na ich kondycję A to dlatego, że są ciężkie i nie mogę dobrać biustonosza, który by go podtrzymywał. I przez to często chodzę bez stanika, co jeszcze pogarsza sytuację. Mojemu TŻ moje piersi się podobają, innym facetom też (), ja na razie jakoś strasznie nie narzekam, ale nie wykluczam, że w przyszłości będę chciała coś z nimi zrobić.

Nie miałabym nic przeciwko ich podniesieniu, wyregulowaniu wielkości (znaczy się zmniejszeniu jednej piersi, bo są nierówne), ale pod warunkiem, że nie włożą mi nic "obcego" Tak samo jak nie opierałabym się szczególnie, gdyby ktoś chciał mi zafundować np. plastykę nosa

Jednym słowem - wszystko jest dla ludzi. Nie wszystko musimy rozumieć. "Żyj i daj żyć innym (po swojemu)"

Kolejny post, który coś wnosi do dyskusji.
Wiesz-też się zapierałam jak mogłam przed silikonami . Miałam jak Ty spory biust-i dobrze nam razem było. Po ciąży i karmieniu już mi z nim dobrze nie było. Samo podwieszanie nic by u mnie nie dało, do kwsu się nie kwalifikowałam, cztery lata poprawiałam stan skóry i mięsni -ale co zrobić z gruczołem? I jak już zrozumiałam, że więcej sama nie zrobię poszłam w końcu na konsultację do chirurga . Teraz twierdzę-że dużo za pózno. Bo tak jak kiedyś dobrze mi było z moim naturalnym biustem-teraz dobrze mi z tym co mam .
Dbaj o swoje piersi byś jak najdłużej mogła się nimi cieszyć-czego szczerze Ci życzę.
Pozdrawiam.

A może któraś z TU wypowiadających się przeciw sztucznym piersiom pań specjalistek oprócz szyderstwa napisała coś pożytecznego. Np jak ważne jest dbanie o naturalne piersi, jak dobrać odpowiedni biustonosz by nie szkodzić piersiom, jak traktować swoje piersi podczas ciaży, laktacji i karmienia, jak badać piersi, jakie badania robić.......... CO ROBIĆ BY JAK NAJDŁUŻEJ CIESZĆ SIĘ NATURALNYMI PIERSIAMI
__________________
like for like !!!
Allergan 510FX dualgel 310cc-Sankowski/Lembas 19.12.2008-totalna porażka

..a jeśli płakać to tylko ze szczęścia
15,12.09 mentorCPG333-485ccpo szamańsku https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...0#post30082520
MyaDiva jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-31, 02:26   #85
listopadowa80
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: dwie ryby przebite srebrnym mieczem
Wiadomości: 5 297
Dot.: PRZECIWNICY POWIĘKSZANIA PIERSI-sztuczne cycki są obleśne :)

Cytat:
Napisane przez Jeanne90 Pokaż wiadomość
Wiem, jak ciężko czasami mówić spokojnie i kulturalnie - nieraz dostałam po uszach (zarówno w rzeczywistości, jak i tutaj) za utratę kontroli nad językiem Po prostu przykro czytać takie rozmowy, gdzie ktoś czegoś nie rozumie i nie chce zrozumieć.
Dziękuję za gratulacje i za pochwałę I mam nadzieję, że implantów nie będę musiała wkładać, ale może kiedyś będę na tyle bogata i odważna, że sobie dam ładnie uformować własne piersi
Co do ciał obcych - no właśnie, to mnie lekko przeraża. Nie wiem, jak zniosłabym obecność sztucznego zęba, czy nie daj Boże serca, jeśli odrzuca mnie na myśl o sztucznych paznokciach

A powiedz mi, czy sztuczne piersi są inne w dotyku, niż naturalne? Można te implanty jakoś wyczuć? I czy czujesz, że nosisz ciało obce?
Przez długi czas faktycznie czułam, że coś we mnie siedzi, coś obcego, nienaturalnego. Myślę, że to była jak najbardziej naturalna reakcja po zabiegu i chyba większość z dziewczyn po op. powiększ. biustu miała takie odczucia. Teraz już się przyzwyczaiłam, nie czuję implantu - a raczej traktuję go jako coś mojego, naturalnego.
Czy sztuczne piersi są inne w dotyku? Owszem. Choć z czasem miękną i stają się prawie tak miękkie jak naturalne. To dużo zależy od rodzaju implantu (np. Eurosilicone czy Nagory są najbardziej miękkie) oraz spoistości żelu - ja akurat mam implanty o najwyższej spoistości żelu - zatem i najtwardsze (ale coś za coś - w przypadku takich implantów, gdyby doszło do ich uszkodzenia to jest małe ryzyko, że silikon rozleje się po tkankach). Moje piersi są nadal dość twardawe, ale z każdym dniem miękną, choć zapewne nigdy nie będą aż tak miękkie jak piersi naturalne. Ale mi to w ogóle nie przeszkadza - przed op. nie miałam praktycznie piersi - jedynie jakieś sflaczałe zalążki z brodawkami, a teraz z przyjemnością na nie patrzę- po prostu jestem szczęśliwa, że je posiadam (mimo iż za sprawą doskonałej ręki chirurga plastyka).
2 rzeczy żałuję: że z natury nie mam pięknych, naturalnych piersi (niestety nie było mi to dane)
oraz że tak długo zwlekałam z podjęciem decyzji o op. (i była to jedna z najlepszych decyzji w moim życiu)

Pozdrawiam serdecznie

P.S. Pytałaś czy wyczuwam implanty - zależy w jakiej znajduję się pozycji Jeśli leżę na boku to czasami czuję

Edytowane przez listopadowa80
Czas edycji: 2009-12-31 o 02:28
listopadowa80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-31, 02:30   #86
MyaDiva
Zakorzenienie
 
Avatar MyaDiva
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 848
Dot.: PRZECIWNICY POWIĘKSZANIA PIERSI-sztuczne cycki są obleśne :)

Cytat:
Napisane przez Jeanne90 Pokaż wiadomość
A powiedz mi, czy sztuczne piersi są inne w dotyku, niż naturalne? Można te implanty jakoś wyczuć? I czy czujesz, że nosisz ciało obce?
Zapraszam Cię na nasz wątek-powiększanie piersi cz3-tam chętnie odpowiemy na wszystkie Twoje pytania.
__________________
like for like !!!
Allergan 510FX dualgel 310cc-Sankowski/Lembas 19.12.2008-totalna porażka

..a jeśli płakać to tylko ze szczęścia
15,12.09 mentorCPG333-485ccpo szamańsku https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...0#post30082520
MyaDiva jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-31, 02:40   #87
Jeanne90
Zakorzenienie
 
Avatar Jeanne90
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 5 842
Dot.: PRZECIWNICY POWIĘKSZANIA PIERSI-sztuczne cycki są obleśne :)

Cytat:
Napisane przez MyaDiva Pokaż wiadomość

Kolejny post, który coś wnosi do dyskusji.
Wiesz-też się zapierałam jak mogłam przed silikonami . Miałam jak Ty spory biust-i dobrze nam razem było. Po ciąży i karmieniu już mi z nim dobrze nie było. Samo podwieszanie nic by u mnie nie dało, do kwsu się nie kwalifikowałam, cztery lata poprawiałam stan skóry i mięsni -ale co zrobić z gruczołem? I jak już zrozumiałam, że więcej sama nie zrobię poszłam w końcu na konsultację do chirurga . Teraz twierdzę-że dużo za pózno. Bo tak jak kiedyś dobrze mi było z moim naturalnym biustem-teraz dobrze mi z tym co mam .
Dbaj o swoje piersi byś jak najdłużej mogła się nimi cieszyć-czego szczerze Ci życzę.
Pozdrawiam.

A może któraś z TU wypowiadających się przeciw sztucznym piersiom pań specjalistek oprócz szyderstwa napisała coś pożytecznego. Np jak ważne jest dbanie o naturalne piersi, jak dobrać odpowiedni biustonosz by nie szkodzić piersiom, jak traktować swoje piersi podczas ciaży, laktacji i karmienia, jak badać piersi, jakie badania robić.......... CO ROBIĆ BY JAK NAJDŁUŻEJ CIESZĆ SIĘ NATURALNYMI PIERSIAMI
No właśnie w tym problem, że nie dbam o swoje piersi za bardzo I o tym wiem. Wynika to z mojego lenistwa i mylnego przekonania, że za młoda jestem, żeby dbać A potem będzie już za późno. A może tak myślę i nie dbam właśnie dlatego, że nie odsuwam od siebie myśli o operacji, ale obejmującej jedynie podniesienie? Szczerze mówiąc to jestem pewna, że gdybym miała pieniądze, to bym się nie zastanawiała W razie czego wiem, do kogo się zwrócić

Cytat:
Napisane przez listopadowa80 Pokaż wiadomość
Przez długi czas faktycznie czułam, że coś we mnie siedzi, coś obcego, nienaturalnego. Myślę, że to była jak najbardziej naturalna reakcja po zabiegu i chyba większość z dziewczyn po op. powiększ. biustu miała takie odczucia. Teraz już się przyzwyczaiłam, nie czuję implantu - a raczej traktuję go jako coś mojego, naturalnego.
Czy sztuczne piersi są inne w dotyku? Owszem. Choć z czasem miękną i stają się prawie tak miękkie jak naturalne. To dużo zależy od rodzaju implantu (np. Eurosilicone czy Nagory są najbardziej miękkie) oraz spoistości żelu - ja akurat mam implanty o najwyższej spoistości żelu - zatem i najtwardsze (ale coś za coś - w przypadku takich implantów, gdyby doszło do ich uszkodzenia to jest małe ryzyko, że silikon rozleje się po tkankach). Moje piersi są nadal dość twardawe, ale z każdym dniem miękną, choć zapewne nigdy nie będą aż tak miękkie jak piersi naturalne. Ale mi to w ogóle nie przeszkadza - przed op. nie miałam praktycznie piersi - jedynie jakieś sflaczałe zalążki z brodawkami, a teraz z przyjemnością na nie patrzę- po prostu jestem szczęśliwa, że je posiadam (mimo iż za sprawą doskonałej ręki chirurga plastyka).
2 rzeczy żałuję: że z natury nie mam pięknych, naturalnych piersi (niestety nie było mi to dane)
oraz że tak długo zwlekałam z podjęciem decyzji o op. (i była to jedna z najlepszych decyzji w moim życiu)

Pozdrawiam serdecznie

P.S. Pytałaś czy wyczuwam implanty - zależy w jakiej znajduję się pozycji Jeśli leżę na boku to czasami czuję
To dobrze, że w miarę upływu czasu Wasze piersi stają się coraz lepsze, a nie wręcz przeciwnie Poza tym raczej nie ma co wymagać 100% naturalności od sztucznych piersi - w końcu są one sztuczne I jest to najnormalniejsze w świecie następstwo. Na pewno, decydując się na operację, wiedziałyście, że Wasz biust nie będzie wyglądał i zachowywał się jak ten całkowicie naturalny. Ale podejrzewam, że i takie piersi potrafią być piękne. Nie dla każdego, oczywiście, ale potrafią No i zgaduję, że np. facet rzadko kiedy się zorientuje, że nie są to piersi naturalne
Właśnie fajne jest to, że mimo że są to piersi sztuczne, będące dziełem chirurga, to Wy je traktujecie jak własne, wręcz je... kochacie? Może dlatego, że nie miałyście szczęścia posiadać własnego, pięknego biustu, w związku z czym ten, który macie teraz, doceniacie bardziej, niż niejedna posiadaczka ładnych, naturalnych piersi (np. ja). Jesteście doskonałym przykładem tego, że chirurgia plastyczna ingeruje nie tylko w ciało, ale przede wszystkim w umysł.

Po Waszych wypowiedziach, dziewczyny, widać, że jesteście dorosłymi, dojrzałymi (nie mylić ze starymi) kobietami, które są świadome tego, czego chcą i nie boją się po to sięgać. Może się innym mylnie wydawać, że operacja piersi to kaprys, zachcianka, chęć zrobienia z siebie sztucznej lali, a w rzeczywistości jest to świadoma, trudna decyzja, okupiona bardzo długimi rozmyślaniami i kosztami - w końcu operacja ta nie należy do najtańszych i najprzyjemniejszych Ale widać po Was, że warto czasami zrobić coś dla siebie, nawet jeśli wiąże się to z niezrozumieniem otoczenia, czasem także tego najbliższego. W końcu najważniejsze to czuć się dobrze ze sobą, dostosowywanie się do innych kiedyś w końcu poskutkuje - negatywnie niestety.
__________________
Jeanne90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-31, 09:44   #88
Samiii
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 221
Dot.: PRZECIWNICY POWIĘKSZANIA PIERSI-sztuczne cycki są obleśne :)

Cytat:
Napisane przez listopadowa80 Pokaż wiadomość
Przez długi czas faktycznie czułam, że coś we mnie siedzi, coś obcego, nienaturalnego. Myślę, że to była jak najbardziej naturalna reakcja po zabiegu i chyba większość z dziewczyn po op. powiększ. biustu miała takie odczucia. Teraz już się przyzwyczaiłam, nie czuję implantu - a raczej traktuję go jako coś mojego, naturalnego.
ja od początku nie czułam implantów jako coś obcego - tzn w ogóle "ich" nie czułam - bo fizycznie nie czuje się tej wkładki. a psychicznie faktycznie, można czuć na początku jakąś zmianę, jakieś "coś"
dla mnie one od momentu kiedy się wybudziłam po zabiegu były całkowicie moje pełen entuzjazm


Cytat:
Napisane przez Jeanne90 Pokaż wiadomość
Właśnie fajne jest to, że mimo że są to piersi sztuczne, będące dziełem chirurga, to Wy je traktujecie jak własne, wręcz je... kochacie? Może dlatego, że nie miałyście szczęścia posiadać własnego, pięknego biustu, w związku z czym ten, który macie teraz, doceniacie bardziej, niż niejedna posiadaczka ładnych, naturalnych piersi (np. ja). Jesteście doskonałym przykładem tego, że chirurgia plastyczna ingeruje nie tylko w ciało, ale przede wszystkim w umysł.
otóż to. dlatego mnie już nudzą te komentarze "idź do psychologa" itd... jesteśmy dorosłymi ludźmi, wiemy co dla nas lepsze.
i tak, dla mnie decyzja o zabiegu była najlepszą do tej pory podjętą
nie czuję się inną osobą, ale czuję się lepiej sama ze sobą. podejrzewam, że nikt z podobnym kompleksem tego nie zrozumie..
Samiii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-31, 11:11   #89
cerveza
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 584
Dot.: PRZECIWNICY POWIĘKSZANIA PIERSI-sztuczne cycki są obleśne :)

Cytat:
Napisane przez MyaDiva Pokaż wiadomość
Przepraszam, ale czy ty jesteś jakimś specjalistą w dzidzinie chirurgii plastycznej-bo zdjęcia które wskazujesz tylko do takiej oceny się nadają. A czemu? - ponieważ to zdjęcia piersi od kilku dni do kilku tygodni po operacji .
Chcesz oceniać jak wyglądają silikonowe piersi-bądz obiektywna, pokaż takie, które mają co najmniej rok.

I jeśli uważasz, że każde piersi są ładniejsze od sylikonowych odsyłam na strony klinik chirurgicznych ze zdjęciami pacjentek przed operacją. Tam zobaczysz z jakimi problemami borykają się kobiety decydujące się na zabieg.Ty nie masz pojęcia o czym piszesz .

---------- Dopisano o 01:51 ---------- Poprzedni post napisano o 01:45 ----------



O następna specjalistka się znalazła-razem specjalizację robiłyście?
To proszę wskaż mi linki do zdjęć, które Twoim zdaniem powinnam zobaczyć. Wzięłam losowo zdjęcia z wątku o powiększaniu piersi, nie czytałam po jakim czasie od zabiegu było wykonywane zdjęcie, nie sądziłam, że ich układanie trwa aż 2 lata. Jak na zabieg chirurgiczny jest to b. długo.

Cytat:
Napisane przez listopadowa80 Pokaż wiadomość
Jakaż to marna musiała być ta specjalizacja. Ocenianie w ten sposób efektów zabiegu (czy to piersi, czy nosa itp.) po kilku dniach czy tygodniach od op. (i to na podstawie samego zdjęcia), choć wiadomo, że na efekt końcowy trzeba dłużej poczekać = ŻENADA

W ogóle żałosne jest zabieranie głosu w dyskusji na temat, na który nie ma się jakiegokolwiek pojęcia
Jest to wątek przeciwników powiększania biustu, jeśli nie chcesz, nie musisz w nim uczestniczyć
I poka lepsze zdjęcia.

Cytat:
Napisane przez MyaDiva Pokaż wiadomość
Po przeczytaniu wszystkiego, widzę że powtórzyłam troszkę treść wypowiedzi moich przedmówczyń .
Truskawkowawiosna-jesteś osobą, która umie dyskutować. Bardzo trafni wszystko ujęłaś.
Co do powiększania kwasem-to tak jak piszesz wynik bardzo naturalny (i to chyba jedyna zaleta). No i to raczej nie powiększanie a kosmetyka . Większość z nas przed powiększaniem brała tą możliwość pod uwagę i pogłębiało ten temat. Tylko małym, dość jędrnym piersią można tym sposobem zmienić kształt-większość z nas nawet by się niekwalifikowała . Cena do efektu -bardzo wysoka. Efekt bardzo nie trwały(około 2 l.). Kwas najczęściej wchłania się nierównomiernie z piersi- np jedna pierś zrobi się mała szybciej niż druga albo dół piersi będzie jędrny a góra już nie. Jest to dobra metoda w przypadkach gdy pacjentka ma np niewielką asymetrię wielkości piersi, którą tym sposobem można skorygować.
Więc ten zabieg też nie ma sensu, wydawać takie pieniądze na 2 lata? I jeszcze piersi niesynchronicznie się kurczą...

Cytat:
Napisane przez MyaDiva Pokaż wiadomość
A może któraś z TU wypowiadających się przeciw sztucznym piersiom pań specjalistek oprócz szyderstwa napisała coś pożytecznego. Np jak ważne jest dbanie o naturalne piersi, jak dobrać odpowiedni biustonosz by nie szkodzić piersiom, jak traktować swoje piersi podczas ciaży, laktacji i karmienia, jak badać piersi, jakie badania robić.......... CO ROBIĆ BY JAK NAJDŁUŻEJ CIESZĆ SIĘ NATURALNYMI PIERSIAMI
Taki wątek już jest - po co dublować? Jest dział mama z klasą, to pewnie jest tam o laktacji, co do badań też by się pewnie znalazło. To nie jest wątek "jak dbać o piersi" tylko "przeciwnicy powiększania biustu".
cerveza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-31, 12:01   #90
karolynka90
Zakorzenienie
 
Avatar karolynka90
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
Dot.: PRZECIWNICY POWIĘKSZANIA PIERSI-sztuczne cycki są obleśne :)

Cytat:
Napisane przez MyaDiva Pokaż wiadomość
Przepraszam, ale czy ty jesteś jakimś specjalistą w dzidzinie chirurgii plastycznej-bo zdjęcia które wskazujesz tylko do takiej oceny się nadają. A czemu? - ponieważ to zdjęcia piersi od kilku dni do kilku tygodni po operacji .
Chcesz oceniać jak wyglądają silikonowe piersi-bądz obiektywna, pokaż takie, które mają co najmniej rok.

O następna specjalistka się znalazła-razem specjalizację robiłyście?
cerveza wrzucila pierzwsze lepsze zdjecia silikonowych biustow, ja tez nie interesuje sie tematem powiekszania piersi, specjalizacji nie robilam wiec rowniez nie wiedzialam ile maja "lat". stwierdzilam tylko, ze naturalnie to one nie wygladaja. tyle.
dziwnie sie robi w tym watku, wiec spadam.
nie chcialam nikogo obrazic.
__________________
Welcome to Earth
https://www.youtube.com/watch?v=p_abkDLAF5Q
karolynka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Chirurgia plastyczna


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:02.