|
Notka |
|
Makijaż - pytania do wizażystki Miejsce, w którym rozmawiamy o wizażu, stylizacji, kosmetykach kolorowych oraz trendach w makijażu. Masz pytanie? Zadaj je wizażystce. |
Pokaż wyniki sondy: Jakiego kosmetyku powinnam używac na codzień | |||
tusz do rzęs | 182 | 71,65% | |
cienie + tusz do rzęs | 14 | 5,51% | |
kredka | 13 | 5,12% | |
tylko podkład | 45 | 17,72% | |
Głosujący: 254. Nie możesz głosować w tej sondzie |
|
Narzędzia |
2007-01-23, 10:11 | #211 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 485
|
Dot.: makijaz dla nastolatek
Ja mam 17 lat Na codzień używam podkładu MF Lasting Performance (stan mojej cery pozostawia wiele do życzenia. Trądzik już mi minął, ale pozostawił po sobie przebarwienia) i tuszu do rzęs. Kiedy cos mnie najdzie, musnę sobie policzki lekkim różem i zrobię kreskę eyelinerem nad rzęsami. Nie używam pudrów ani cieni do powiek - tych pierwszych nie potrzebuję, tych drugich po prostu nie lubię. No, chyba, ze jest jakaś większa okazja typu połowinki - wtedy mogę sobie zrobić np. makijaż przydymiony
|
2007-01-23, 16:22 | #212 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: makijaz dla nastolatek
Ja mam 16 lat i mój makijaż to głównie pomadka BEBE perłowa Do szkoły praktycznie się nie maluję, bo rano nie mam czasu, zresztą w szkole jest zakaz na tego typu eksperymety z twarzą. Jeśli już, kiedy nie idę do szkoły maluję rzęsy czarnych tuszem, delikatna kreseczka na dolnej powiece i pomadka Niestety muszę zakupić sobie puder, bo dziś zauważyłam, że mam straszne przebarwienia na twarzy i nie zbyt ładnie to wygląda Cieni do powiek używam bardzo rzadko, praktycznie w ogóle, a jeśli już to w delikatnych, jasnych odcieniach
__________________
|
2007-02-21, 09:54 | #213 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 1
|
Dot.: makijaz dla nastolatek
Jeszcze kilka miesiecy temu nie wyobrazalam sobie wyjscia z domu bez podkładu ale teraz kazdy podkład wyladował w koszu, cera poprawiła sie 100 krotnieNie
To pewnie dlatego, że używałaś podkład nieodpowiedni do swojej cery. Dobrze dobrany podkład NIE NISZCZY CERY. Pozdraffiam!! |
2007-02-21, 13:11 | #214 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 214
|
Dot.: makijaz dla nastolatek
"krem na dzień to nie makijaz...makijaz to podkład..cienie...tusz..i tp....a jeśli chodzi o tą ochronę podkładem przed zimnem...to się nie zgodzę...teraz są kremy na zime, które mają spełniać tą funkcję zatem podkład jest zbędny."
czarna.noc ma 100% racji! podkład nie nisczy skóry a juz napewno nie niszczy tusz czy cienie jedyny negatywny wlplyw jaki moze dac podklad czy puder to wysuszenie skóry i wtedy zmiana podkladu lub wieksze nawilzenie zalatwia sprawe...po drugie...podklad jest jak najbardziej wskazany na zimę...jest jak taki plaszyk ochronny na kremie i skróra nie przezywa szoku zwiazenego z bombardujacym ja zimnem pozatym kazda z nas powinna znac swoja cere i widziec jakie speycfiki jej sluzą...ciezko zeby suchej cery nie wysuszyl dodatkowo podkład o nazwie "oil free" bo przeciez ma on zupelnie inne zastosowanie...dobor dobrego podkladu to klucz od sukcesu..i jest moim zdaniem jak najbardziej wskazany dla nastolatki i kazdej innej babeczki... |
2007-02-21, 17:56 | #215 |
Rozeznanie
|
Dot.: makijaz dla nastolatek
Mam 16 lat i tesh się maluje nie widze w tym złego po za tym dla mnie nastolatka nie oznacza 13 albo 14 jeszcze tzry lata temu nie mysłałam wogóle o make upie
zreszta w mojej szkole wszytkie dziewczyny zawsze mają pełna tapete ale dobshe dobranymi kosmetykami i myśle ze wygląda to bardzo naturalnie pomiajac jedną dziewczyne która jest córka dyrektora ;P |
2007-02-21, 21:14 | #216 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 3 952
|
Dot.: makijaz dla nastolatek
ja preferuje tusz i blyszczyk oraz korektor i podklad by blizny zakryc czasami jasny cien na gorna powieke:PP tak do szkoly:PP a na impreze jeszcze czarna kredka roz i brazer:P
|
2007-02-21, 22:38 | #217 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 388
|
Dot.: makijaz dla nastolatek
Mój stały zestaw to tusz do rzęs, błyszczyk, puder matujący.
Jak mnie najdzie to używam kredki,ale rano by se pospała,a nie jeszcze babrała się z kredką Na wyjście dodaję cienie i puder rozświetlający. Nie używam podkładu,bo lubię jak buzia wygląda naturalnie i mam to szczęście,że nie sprawia większych problemów.
__________________
This band rox !
|
2007-02-22, 11:08 | #218 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 124
|
Dot.: makijaz dla nastolatek
To wcale nie jest "przesad", ze makijaz niszczy cere, gdyż gdyby było inaczej nie trzeba by było zmywać go. No bo po co? Nie można ładniej przez sen wyglądać?? A badań żadnych nie znasz i nie poznasz, gdyż żyjemy w czasach komercji i masówki, to by była sprzeczność interesów. Przemysł kosmetyczny i wszystkoco z nim związane zbija za dużo kasiorki i z tego czerpią zyski miliony ludzi. A ogupiałe kobiety, tudzież nastolatki stosują tony make-upu. A przecież wielu kobietą nie jest potrzebny ani fluid, ani puder. Oczywiście, że fajnie pomlaować sobie oczka jakimś cieniem czy tuszem i /lub błyszczykiem usta, ale to wszystko. I raczej nie codziennie. Mnie sie podoba naturalny wdzięk i myślę, że faceci też nie mają ochoty zliwzywać kobietą pudru z twarzy;p
|
2007-02-22, 17:41 | #219 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 214
|
Dot.: makijaz dla nastolatek
Cytat:
|
|
2007-02-25, 12:09 | #220 | |
Przyczajenie
|
Dot.: makijaz dla nastolatek
Cytat:
|
|
2007-02-25, 15:30 | #221 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 838
|
Dot.: makijaz dla nastolatek
hej...ja uzywam pudru zeby zamaskowac tradzik...szczerze to i tak słabo go maskuje ale zawsze cos...mam taka cere ze policzki mam rozowe...brode jakas dziwna...przebarwiona...i bez makijarzu wygladam okropnie...a puder pozwala mi zakryc to i tamto :P a jesli naprawde ktos ma nieskazitelnie czysta i ladna cere nie powinien jej niszczyc pudrami itp w zupelnosci sie zgadzam z niektorymi wizazankami co do tego
|
2007-02-25, 15:51 | #222 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zapomniałam :))
Wiadomości: 53
|
Dot.: makijaz dla nastolatek
ja proponuję na codzień odcienie beżu, brązu i różu (tylko nie ten cukierkowy) zarówno w cieniach jak i pomadkach, na wieczór natomiast możesz dołączyc ciemną kredkę do oczu i będzie super (oczywiście błyszczyki są jak na miejscu)
oto jedna z moich propozycji:
__________________
Cierpi milcząca na samotnej drodze trzymając kwiat wiśni przy sercu. |
2007-02-25, 16:07 | #223 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 265
|
Dot.: makijaz dla nastolatek
ja mam 15 lat i moje kosmetyki kolorwe to tusz do rzęs i 3 błyszczyki błyszczyków używam częściej, tuszu parę razy w miesiącu, jak mi się zachce pomalować
|
2007-02-25, 17:14 | #224 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: moon
Wiadomości: 2 344
|
Dot.: makijaz dla nastolatek
ja mam 15 lat i nie wyobrazam sobie pojscia do szkoly bez pomalowanych rzes ale nie uzywam tuszu w niewiadomo jakiej ilosci, tylko kilka pociagniec na górze i na dole i to wszystko oprócz tego jeszcze puder na nosek i czolo :P czasami fluid/krem koloryzujacy, ale to zalezy od stanu mojej cery - jak jest w miare to nie uzywam , ale gdy pełno na niej przebarwien, itp to odrobina podkladu nie zaszkodzi czasem tez jedno pociagniecie brzoskwiniowym rozem i makijarz gotowy a na wyjscia podkreslam oczka jakims jasnym cieniem, czarna kredka ( ale bez przesady! ) lub zielonym eyelinerem i uwazam ze wyglada to stosownie
ogolnie nie mam nic przeciwko makijarzowi u nastolatek, wszytko to zalezy jednak od ilosci kosmetykow ktorzych uzyjemy - im wiecej tym gorszy/ mniej stosowny do wieku efekt |
2007-02-25, 21:08 | #225 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: z domu ;P
Wiadomości: 74
|
Dot.: makijaz dla nastolatek
A ja mam 15 lat maluje : do szkoły hmm...tusz do rzęs ... i podkładzik ale tylko na przebarwienia na policzku...Nawet sie nie odróżnia
A na dyskoteki :P To oczywiście tusz do rzęs,podkład,puder,cień i lekki błyszczyk :PP Ale nie nawidze jak niektóre panienki mają źle rozprowadzony podkład blee ... ;/
__________________
by Chanel |
2007-02-26, 07:17 | #226 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 214
|
Dot.: makijaz dla nastolatek
wiedze, ze mamy mądre i rozsadne młode kobietki na wizazu
|
2007-03-23, 15:52 | #227 |
Przyczajenie
|
Dot.: makijaz dla nastolatek
Nastolatka to prawda nie ma po, co używac pudrów i podkładów itp.. ale przecież pomalować czy podkreslicz oczy to nic złego... ??
|
2007-03-24, 09:25 | #228 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Z kontowni
Wiadomości: 1 361
|
Dot.: makijaz dla nastolatek
Ja mam 16 lat, kiedyś malowałam do szkoły rzęsy i robiłam czarne kreski, używałam też cienie i błyszczyki. Pudru nigdy. Mam całkiem ładną cerę, raz ziemisto blada, raz buraczana, a nierzadko jak królewna Śnieżka - biała jak śnieg z czerwonymi rumieńcami, bleee. Ale opali się. Nie chcę katować jej toną pudru... Rzęsy mam dość długie, brązowe, z jasnymi końcówkami, dlatego nie widać ich tak, jak trzeba. Ale z doświadczenia wszystkich znanych mi malujących się osób nie będących z natury brunetkami (te to mają dobrze, czarne rzęsy ) wiem, że malowanie po prostu rozjaśnia rzęsy. Więc zostawię to sobie. Ogółem stawiam na naturalność, nie lubię, jak małolaty się malują (no chyba że jakiś błyszczyk, te rzęsy, delikatny tusz, cieniutkie kreski, ale to raczej na dyskotekę czy imprezę niż do szkoły). Ja stawiam na naturalność, póki można się nią nacieszyć, a jak makijaż to właśnie usta (nawet wskazane, bo mi lubią pękać) i może jakiś perłowy cień, chociaż ja i tak mam perłową skórę na powiekach i wszyscy wmawiają mi, że się maluję, chociaż żadne malowidło nie zagościło na mojej twarzy od ponad roku
W każdym razie wszystko, tylko nie 15-16-letnia smarkula wymalowana i ubrana jak tirówka, z żółtym sianem na głowie po wodzie utlenionej i rzucająca się za byle spojrzenie.
__________________
Niewidzialny jak skała, skała Przybywa z otchłani światła, światła Człowiek widmo! |
2007-03-24, 15:47 | #229 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 32
|
Dot.: makijaz dla nastolatek
Ja mam 15lat i czasami sie maluje do szkoły. Któregoś razu pomalowałam sie nowym tuszem Max factora pogrubiającym zrobilam czarne kreski na dolnej powiece i zalozylam okularki Wf był pierwszy. Jakoś nikt nie zwrócil uwagi na moj makijaz tylko od razu baba z wf z mordą do mnie sie przypruła że ja już mocniejszego makijażu to nie mogłam zrobić. sie wkurzyłam bo nie wiedziałam o co jej znowu chodzi i do niej focha strzeliłam Następnego razu moje koleżanki sie pomalowały oprucz tuszu i kredki jeszcze cieniami to poszła z nimi do dyry- zrozum ta babe? U mnie w szkole to wszystko można robić na co ma sie ochote ale widocznie niektorych nauczycieli to razi- ale ja i tak sie bede malowac
|
2007-03-24, 17:17 | #231 | |
Zadomowienie
|
Dot.: makijaz dla nastolatek
Cytat:
__________________
Gdzie CI: http://www.beatricemodels.it/ http://www.whynotmodels.com/ mężczyźni?... I dlaczego nie tam gdzie ja?!
|
|
2007-03-24, 19:17 | #232 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: 3miasto
Wiadomości: 926
|
Dot.: makijaz dla nastolatek
Ja mam 17 lat i gdybym miała bezproblemową cerę to w ogole bym sie nie malowala.
Niestety zeby jakos wygladac uzywam podkładu i pudru. Ale w gimnazjum nie pomyslalabym o tym. Co do oczu to tylko odzywka, bo mam wrazliwe oczy i tusze im nie słuza. Jak w wyobrazni sobie przemysle moje kumpele, to tylko niewielka ich czesc do szkoly maluje oczy, a podład czy cos innego to jeszcze rzadziej... Nie warto, takie jest moje zdanie... |
2007-03-24, 20:53 | #233 |
Rozeznanie
|
Dot.: makijaz dla nastolatek
Jedna z wizażanek napisała że gdyby makijaż był szkodliwy to by nmie trzeba było go zmywać...Chciałam zauwazyć że ezeli się człowiek nie maluje tesh powienień cere myć ponieważ na skurze gromadzą sie zanieczyszczenie itd po za tym makijaż sie rozmazuje a taka stara rozmazana tapeta nie wygląda ładnie ;P
|
2007-03-25, 10:16 | #234 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 42
|
Dot.: makijaz dla nastolatek
Hej Mam prawie 18 na karku a wszelkie podkłady itp były mi do tej pory niemal obce. Zawsze miałam problemy z cerą, ale nie przywiązywałam do tego wagi. Teraz postanowiłam w coś "kryjącego" zainwestować, tak żeby na specjalne okazje lepiej się prezentować. I tak się zastanawiam, czy zainwestować w podkład (lekko kryjący i matujący) czy w korektor i na to puder, a może sam puder np Max Factor Creme Puff, który trochę kryje. Chciałabym przykryć niedoskonałości, ale i unknąć tapetowania tzn korektor, podkład, puder róż itp na raz Czy mogłybyście mi poradzić który z tych kosmetyków wystarczy?Dodam że mam za sobą dwa nieudane zakupy podkładów m.in Maybelline Stay Matte i antybakteryjny under 20 , które tworzyły niemiłosierną tapetę na twarzy i po wypróbowaniu wylądowały w koszu :/
|
2007-03-25, 10:41 | #235 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Białystok ! (;
Wiadomości: 436
|
Dot.: makijaz dla nastolatek
no ja wlaściwie też się nie maluję no chyba,że zatuszować "niespodzianki":P czasami używam cieni,ale żadko. tak naprawdę to każda z nas ma jeszcze czas na malowanie się tylko odrobinę cierpliwości pozderko drogie Panie
|
2007-03-25, 15:07 | #236 |
Zadomowienie
|
Dot.: makijaz dla nastolatek
No co? Mi się zdarza.
Mam 15 lat. Do szkoły nakładam puder antybakteryjny Under Twenty i delikatie maluję rzęsy brązowym tuszem. Czasami nałożę troszkę różu na policzki. I na tym koniec. W wolne dni maluję się prawie tak samo, tylko dodaję jasny cień na powiekę, zamiast brązowego tuszu czarrrny i ewentualnie błyszczyk w brzoskwiniowym odcieniu. W wakacje miałam fazę na czarne krechy na powiekach. Jak sobie to przypomnę to śmiać mi się chce . Jak to musiało wyglądać ...
__________________
"Dry your eye Soulmate dry your eye 'cause soulmates never die" Placebo "Sleeping With Ghosts" |
2007-03-25, 15:35 | #237 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 156
|
Dot.: makijaz dla nastolatek
Hej! widze ze sa tu wypowiedzi na + dla make upu i -! Ja mam 19 lat i jakos od 3 lat uzywam podkladu i pudru i wszystkich tych innych kosmetykow! Wlasnie od 3 lat mam tradzik i dlatego! Moj dermatolog powiedzial ze puder w niczym nie przeszkadza ale trzeba dbac o skore uzywajac zeli tonikow i odpowiednich specyfikow na tradzik oczywiscie jeszcze dobry krem! Ja po tak dlugiej kuracji moge powiedziec ze pozbylam sie tradziku w 85-90% ale to nie 100% dlatego uzywam pudrow! I nie uwazam za nic zlego malowania sie! Ja nie wyobrazam sobie isc na 100dniowke bez podkladu! a tak zrobilam make-up i wszyskie czerwone przebarwienia ....zniknely i moglam bawic sie bez wstydu do bialego rana! pozdrowienia
|
2007-03-25, 15:53 | #238 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: 3miasto
Wiadomości: 926
|
Dot.: makijaz dla nastolatek
No tak, wyjscia imprezy itp to wiadomo ze makijaz sie przydaje, mozna sie pobawic i tego nie neguje. Ale na codzien to strata czaasu, kasy i naturalnosci...
Takze jak juz wyzej pisałam - podkład, puder - TAK. Kosmetyki kolorowe, cienie, kreski, roze - poza szkoła. |
2007-03-25, 15:58 | #239 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 156
|
Dot.: makijaz dla nastolatek
to racja ze mozna sie pozbyc naturalnosci,ale ja wole stracic troche czasu i sie pomalowac do szkoly! bo nie wiem co jest estetyczniejsze dobry makijaz czy czerwone slady po tradziku lub po prostu czerwone kroski i niejednolita cera!
Ja wole podklad,to mnie ratuje!! |
2007-03-27, 14:48 | #240 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 44
|
Dot.: Makijaż dla nastolatki ?
Widze , że temat umarł śmiercią naturalną , gdy ja opuściłam forum .
Zastosowałam się do waszych rad i teraz - maluję paznokcie bezbarwnym lakierem . - błyszczykuje usta . - lekko maluje oczy cieniami do powiek ( ale nie od szkoły ) . A teraz pytanie , nie odemnie , tylko od mojej koleżanki . Jej rodzice , za nic w świecie , nie pozwalają jej na pomalownie nawet ust . Mówią , że na to będzie miała czas . Jakich argumentów mogłaby użyć koleżanka aby przekonać rodziców , do swoich racji ? |
Nowe wątki na forum Makijaż - pytania do wizażystki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:07.