|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
|
Narzędzia |
2010-04-07, 20:33 | #3391 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 448
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Cytat:
D Z I Ę K U J Ę! Więcej takich poproszę! A teraz do rzeczy - ALE ŻEŚ SIĘ WYRWAŁA! G R A T U L A C J E !!!!! Edytowane przez Izumi Czas edycji: 2010-04-07 o 20:36 |
|
2010-04-07, 20:34 | #3392 | |||
Rozeznanie
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Cytat:
Cytat:
Cytat:
czekamy na fotki
__________________
mój skarb Bartuś 30.04.2010 3400 57cm przeczytaj proszę, może Ty potrafisz pomóc https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...4#post35342764 |
|||
2010-04-07, 20:42 | #3393 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 410
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Cytat:
__________________
I w taką piękną wiosnę przyleciał do nas bociek, i przyniósł maleńką dziecinę, a razem z nią - sto pociech. Juleczka 08.04.2010 nasz mały wielki cud TP 05.11.2013 |
|
2010-04-07, 20:48 | #3394 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
uciekam sie polozyc-dobranoc
__________________
Oliwcia 05.04.2010r. Amelcia 02.12.2011r. "Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem. " A.Camus
|
2010-04-07, 20:52 | #3395 |
Raczkowanie
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
no dobra dziewczyny,mój dzisiejszy minutowy limit na "Jezioro marzeń" się właśnie skończyłpowinnam odczekać 54min by móc obejrzeć cokolwiek,ale już sobie daruję.
da się to oczywiście obejść,jednak już nie dzisiaj jutro to zrobię. i napiszę Wam jak A teraz chyba zmykam do łazienki i do łóżka..no może coś jeszcze poczytam przed snem..i pewnie na chwilę jeszcze tu do Was zajrzę,bo zaczynam się uzależniać od tego forum
__________________
NADIA 14.04.2010r. |
2010-04-07, 20:58 | #3396 | |||
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Sponsa i Andinek wielkie gratulacje
Gmyrelka dobrze ze masz taka osobe co moze pomoc,napewno zacznie przybierac fajnie,ze wkleilas o tej laktacji ale jestem w mega szoku co do czerwonej herbaty,ja non stop pije malinowa i jej pochodne,nie mialam pojecia Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
|||
2010-04-07, 21:03 | #3397 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 318
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Bardzo Wam dziękuję za gratulacje i wszystkie miłe słowa!
Bardzo przydało mi się to forum. Same pozytywne wibracje, tyle porad i mądrych babek w kupie Bez patosu, normalnie, o wzlotach i upadkach, o miłych, cudownych i tych mniej przyjemnych stronach bycia ciężarną i już matką! Zdjęcia mojego Boba wkleję jak tylko dam radę, a Pasożyt odczepi się od kranu z mlekiem Mimo szybkiej akcji, na kolejne dziecko zdecyduję się za jakieś, hmm... 30 lat Do dziewczyn, które szybko wciągają się w seriale...polecam ściągniecie na komp IPLA TV (podejrzałam tam - nie śmiać się! - Pensjonat pod Różą ) Trzymam kciuki za wszystkie przed godziną ZERO!!! |
2010-04-07, 21:38 | #3398 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 410
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Ja mam ipla oglądam tam pierwsza miłość uzaleznilam się od niej
A u mnie zaś zaczęły się nocne fałszywe skurcze tym razem co 11 minut już od 2 godzin no to jeszcze tylko wytrzymać do 5 rano i mina i będę mogła pospac do 7 mam dość przepraszam ze tutaj tak narzekam ale już nie daje rady jaka ja głupia byłam i nie skozystalam z cc jak ginek to proponował matka Polka się znalazła i teraz cierpi swoje cholera NIGDY WIECEJ CIAZY oby nasze dziecie się już urodziło kolejne adoptujemy nie chce się już tak męczyć ile można ??!!
__________________
I w taką piękną wiosnę przyleciał do nas bociek, i przyniósł maleńką dziecinę, a razem z nią - sto pociech. Juleczka 08.04.2010 nasz mały wielki cud TP 05.11.2013 |
2010-04-07, 21:38 | #3399 | |||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 324
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Cytat:
a dajesz smoczek? moze po prostu ma okresy czuwania i nie spi, ale bardzo lubi ssac, to moze smoczkiem zaspokoisz ten odruch. ja swojej daje. ja daje, jak czesto? roznie, to zalezy, sama sobie reguluje, jak niechce to wypluwa. a czasem sobie lubi possac. Daje tak kilka razy dziennie, po jedzeniu, jak nie idzie spac. Cytat:
wiem co przezywasz,mialam na poczatku podobny problem, krawiace sutki, pokarmu nie za duzo, sutki plaskie. kazde karmienie strasznie bolalo, dziecko plakalo i ja razem z nim... Co mi pomoglo? -kapturki, jak dziecko zassie to sutek sam wyjdzie. ja mialam z aventu rozmiar normalny-ale byly za duze wiec chyba lepszy rozmiar maly. -laktator, odciagalam delikatnie i podawalam dziecku strzykawka, laktator przynajmniej nie zmasakrowal moich sutkow tak jak ssace dziecko. -w miedzyczasie smarowalam bepanthenem - w szpitalu tez podalam pare razy mleko sztuczne. moje sutki odpoczely,a dziecko sie najadlo. po paru dniach mialam juz nawal mleczny,a i z kazdym dniem sutki sie goily i bylo coraz lepiej. Takze trzymam kciuki, ze Ci tez sie uda Cytat:
Sponso_bella rowniez gratuluje!Super akcja |
|||
2010-04-07, 21:41 | #3400 |
Raczkowanie
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
To ja uciekam,koniec na dziś tego dobrego
Do "zobaczenia" jutro Dobrej nocki wszystkim mamom..oczekującym i tym niedosypiającym paaa
__________________
NADIA 14.04.2010r. |
2010-04-07, 22:09 | #3401 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
moj dziec spi ale niedlugo pewnie zn0ow bedzie chciala papu
pomocy, jak najwygodniej karmic dzidzie? mam z tym problem
__________________
Oliwcia 05.04.2010r. Amelcia 02.12.2011r. "Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem. " A.Camus
|
2010-04-07, 22:27 | #3402 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 448
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Zazdroszczę wam że idziecie sobie spać :P Już dawno nie spałam normalnie ...
Drakonik, nie załamuj się tak ---------- Dopisano o 23:27 ---------- Poprzedni post napisano o 23:26 ---------- Niestety nie podpowiem jak najwygodniej bo praktyki nie mam |
2010-04-07, 23:01 | #3403 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 2 516
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Cytat:
albo jestem oparta, mała leży na moim brzuchu, tak, że leżymy "brzuch do brzucha", do tego mam podkurczone nogi, żeby nie zjeżdżała. trzymam rękę pod jej głową tak, że dłoń mam do jej tyłka, a główka leży nad łokciem teraz jest łatwiej, bo ona współpracuje, a na początku to jak źle ją ułożyłam to po prostu nie jadła... w szpitalu najczęściej karmiłam w tej drugiej pozycji... sama musisz popróbować może tu coś dla siebie znajdziesz http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/...0,1942575.html
__________________
Amelka |
|
2010-04-07, 23:19 | #3404 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 725
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Cytat:
Cytat:
Jak ja czekałam na taki opis porodu!!!!!!!!!!!!!!! Nareszcie!!!! I jak Ci zazdroszczę!!!! drconiku nie martw się, doczekamy się i my! Ja dziś siedziałam u zaprzyjaźnionej położnej i tak sobie gadamy a mnie wykręca. Ona tak patrzy na mnie i mówi, oj chyba się zaczęło. Tak siedzisz jak na jajku. Zaczęłyśmy liczyć skurcze i były tak co 15, 10 min przez ponad godzinę. Ona już pewna-to się zaczęło. Wróciłam do domu, trochę się przeszłam, pokręciłam po kuchni i co? Kicha , przeszło.... Trza czekać i ju ż Edytowane przez fasolka73 Czas edycji: 2010-04-07 o 23:28 |
||
2010-04-08, 01:11 | #3405 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 410
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Fasolko kochana to u Ciebie przeszło a u mnie te skurcze cały czas są tylko ze w ciagu dnia są słabsze a nasilaja się wieczorem i są silne do rana
Dziewczyny wiem ze mogę zrobić ciepły oklad na kręgosłup żeby mniej bolal krzyż a czy taki ciepły oklad mogę zrobić na dół brzuszka ? ---------- Dopisano o 02:11 ---------- Poprzedni post napisano o 00:47 ---------- dziewczyny ktore mialy same skurcze skad wiedzialyscie kiedy jechac na porodowke ??
__________________
I w taką piękną wiosnę przyleciał do nas bociek, i przyniósł maleńką dziecinę, a razem z nią - sto pociech. Juleczka 08.04.2010 nasz mały wielki cud TP 05.11.2013 |
2010-04-08, 01:12 | #3406 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 725
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
widzę drcon, że spać nie możemy.... Jak tam skurczybyki? Dalej męczą?
|
2010-04-08, 02:51 | #3407 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Cytat:
---------- Dopisano o 03:43 ---------- Poprzedni post napisano o 03:40 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 03:51 ---------- Poprzedni post napisano o 03:43 ---------- jeszcze czeka nas badanie na poziom bilurbiny,bo lekarz mowil ze ma wrazenie jakby jej sie skorka troszke zoltawa zrobila , jak nie bedzie wysoki to nas wypuszcza
__________________
Oliwcia 05.04.2010r. Amelcia 02.12.2011r. "Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem. " A.Camus
|
||
2010-04-08, 06:47 | #3408 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
witam z rana czyżbym była pierwsza? grr jeszcze niedawno takie miałam spanie ze szok do 11 potrafiłam twardo spac, mi głupio było bo ja zawsze ranny ptaszek... no ale dobre sie skonczyło i od jakis 2 tygodni przed 7 juz koniec mega wyspana sie budze grr wiem wiem nie powinnam narzekac bo niektóre z was maja mega problemy ze snem ale jeszcze bym chciała a nie moge
drcron 3mam mocno kciuki aby Twoja mała w koncu zdecydowała sie na wyjscie Cytat:
__________________
mój skarb Bartuś 30.04.2010 3400 57cm przeczytaj proszę, może Ty potrafisz pomóc https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...4#post35342764 |
|
2010-04-08, 08:10 | #3409 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 9 276
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Ja mam termin na 27,a myslałam,że Ty cc masz na 22 my się tak ciągle licytujemy i numer byłby jakbysmy jednego dnia wylądowały na porodówce.
Dostałam wynik posiewu-ujemny
__________________
Mój najpiękniejszy uśmiech "Kiedy decydujesz się na dziecko,zgadasz się,że od tej chwili Twoje serce będzie przebywało poza Twoim ciałem"Katharine Hadley |
2010-04-08, 08:11 | #3410 |
Raczkowanie
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Melduję się i ja..następnego dnia
Dziś przynajmniej mam słońce za oknem i męża w domu jest o niebo lepiej niż wczoraj Słonecznego dnia Wam wszystkim życzę
__________________
NADIA 14.04.2010r. |
2010-04-08, 08:16 | #3411 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 9 276
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Cytat:
drakonik góra tydzień i córcie będziesz tulic w ramionach
__________________
Mój najpiękniejszy uśmiech "Kiedy decydujesz się na dziecko,zgadasz się,że od tej chwili Twoje serce będzie przebywało poza Twoim ciałem"Katharine Hadley |
|
2010-04-08, 08:19 | #3412 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 346
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
tylko oliwka - malinowa herbata to nie jest to samo co czerwona herbata - ta druga to liscie krzewu herbacianego, ale poddane jakiejs tam fermentacji. a czerwone - owocowe to co innego, i sa przeciez wymieniane w liscie napojow bezpiecznych w ciazy i podczas karmienia chyba w kazdej gazecie, artykule...
izumi - a zem nie pomyslala hehe mozeliwe, ze czopa juz nie ma, ale jak ktoras z dziewczat opisala czopa jako "smarka" to jak mam wrazenie, ze mam katar tam na dole... sponsa bella - gratulacje szczesciaro!
__________________
Każdemu własna kupa ładnie pachnie, ale nie daj się zwieść Marcelek moj caly swiat Laura 39/40 tp 9.03.2015 |
2010-04-08, 08:27 | #3413 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 9 276
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Cytat:
i właśnie wczoraj jeszcze sobie myśle,że oprócz gusinka i madcata jest jeszcze na "mój" termin sponsa bella i co?wchodzę i patrze,a Ty kobieto rozpakowana-no ładnie to tak?kurcze patrz,a ja mam pierowtny termin na 27,a po ostatnim UGS na 22-całkiem na odwrót niż Ty-hmm szkoda tylko,że moja córa nie ma takieich zapędów jak Twoja
__________________
Mój najpiękniejszy uśmiech "Kiedy decydujesz się na dziecko,zgadasz się,że od tej chwili Twoje serce będzie przebywało poza Twoim ciałem"Katharine Hadley |
|
2010-04-08, 08:32 | #3414 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Cytat:
termin mam na 23 a z ostatniego usg na 18 mąż obstawia 18, a on ostatnio ma tak, ze wszystko o czym mnie zapewnia sie sprawdza wiec oby miał racje
__________________
mój skarb Bartuś 30.04.2010 3400 57cm przeczytaj proszę, może Ty potrafisz pomóc https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...4#post35342764 |
|
2010-04-08, 08:35 | #3415 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
dzien dobry, my czekamy na lekarza ale mloda jest zolta wiec chyba nie wyjdziemy
__________________
Oliwcia 05.04.2010r. Amelcia 02.12.2011r. "Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem. " A.Camus
|
2010-04-08, 08:38 | #3416 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 346
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
jeszcze wam cos wkleje:
Co może zwiastować poród: - Dla Ciebie i lekarza orientacyjny termin porodu jest zapisany w karcie ciąży, a został wyliczony na podstawie daty ostatniej miesiączki. Należy pamiętać, że poród może rozpocząć się przed terminem, w terminie i po terminie (rozbieżności dotyczą wahań terminowych w granicach 2 tygodni) Objawy rozpoczynającego się porodu: - Skurcze występują, co 10 minut i trwają 30 sekund lub dłużej i są regularne. Czyli co 10 minut odczuwasz skurcz. Przy zmianach pozycji ciała skurcze są bez zmian albo wręcz nasilają się; - Skurcze są coraz częstsze, niż co 10 minut i wydłuża się ich czas trwania to świadczy, że poród postępuje. - W jaki sposób będziesz odczuwać skurcze? Każda kobieta jest inna, z tego względu może inaczej, na swój indywidualny sposób odczuwać. Przedstawię Ci kilka scenariuszy: Jeżeli miałaś bolesne miesiączki, to ból będzie przede wszystkim odczuwany w dole brzucha. Może Ciebie również boleć okolice dolnej części kręgosłupa w czasie skurczu (tzw. skurcze z kręgosłupa). Inną ewentualnością jest uczucie "napinania brzucha" - brzuch staje się przez chwilę twardy. W kolejnej z lekcji przedstawię Ci jak możesz łagodzić ból i w jaki sposób może Ci pomóc osoba towarzysząca. - Plamienie różowe z czerwonymi pasemkami świadczy o tym, że rozwiera się szyjka macicy. WAŻNE! Jeżeli zauważysz, że plamienie jest ze zwiększoną ilością krwi od razu zgłoś się do szpitala. Może świadczyć to o odklejaniu się łożyska. Dlatego nie możesz tego zbagatelizować! - Nagle chlusnęła woda. Towarzyszy Ci dziwne uczucie i pytanie czy popuściłam mocz a może to pękły błony płodowe i odpływa płyn owodniowy? Ważne żebyś zwróciła uwagę na kolor płynu i godzinę jego odpłynięcia płynu owodniowego (najlepiej zanotuj!). Jeżeli jest o zabarwieniu zielonym koniecznie jedź do szpitala, jeżeli czysty, czyli biały/mleczny to jest prawidłowy. Jeżeli wody odejdą musisz jechać do szpitala. Dlatego warto, żebyś miała wcześniej spakowaną torbę na tę okazję. We wcześniejszej lekcji przedstawiłam Ci listę rzeczy, które powinnaś zabrać do szpitala. Jeżeli coś Cię niepokoi warto, żebyś zadzwoniła do swojej położnej, albo lekarza. a moze jednak ja mam te skurcze? bo mi sie brzuch napina jednak i robi twardy, tylko, ze nie boli... i czesto nie zwracam na to uwagi.
__________________
Każdemu własna kupa ładnie pachnie, ale nie daj się zwieść Marcelek moj caly swiat Laura 39/40 tp 9.03.2015 Edytowane przez olasia Czas edycji: 2010-04-08 o 08:39 |
2010-04-08, 08:43 | #3417 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
ja nie mialam skurczy zadnych przed porodem prawie, uwierzcie -porodowych nie przegapicie
__________________
Oliwcia 05.04.2010r. Amelcia 02.12.2011r. "Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem. " A.Camus
|
2010-04-08, 08:47 | #3418 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 927
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Udało się. Nadrobiłam lekturę
Asiulek_23, Darusiaa - Gratulacje Aneczkaaa - czekamy na wieści. Dziękuję Wam wszystkim za gratulacje. W skrócie było tak: jak wiecie 1 kwietnia nad ranem zaczęły się regularne skurcze. Najpierw co 15 minut, wieczorem były co 7-8. Rano, pomimo skurczy zawiozłam TŻ do pracy, potem zabrałam się za sprzątanie i obiad. Wieczorem się wykąpałam, w przerwach na skurcze suszyłam głowę i uzupełniłam torbę do szpitala. Na IP byliśmy (Ja i TŻ) o 22ej, usłyszałam, że rozwarcie jest na 4 cm. Dostaliśmy do porodu "jedynkę". Do 2.20 w piątek walczyliśmy razem ze skurczami, już były co 3-4 minuty. O 2.22 na piłce odeszły mi wody. Dziwne uczucie - jakbym miał w środku balon, który właśnie pękł... Skurcze parte trwały niestety bardzo długo, główka nie chciała nisko zejść, a ja już po tych kilkunastu godzinach skurczy w domu nie miałam siły przeć. TŻ mówi, że miałam sine stopy i usta. Dostałam tlen. Parłam w kucki, ale Małej długo nie było widać. W końcu położna, lekarz i kilku studentów (klinika medyczna) postanowili, że tylko agresją są w stanie mnie zmusić do jeszcze większego wyiłku. Lekarz naciskał na brzuch, położna na mnie krzyczała, TZ błagał, żebym już ją wyparła. W końcu się udało Mała ma 57 cm i 3860g. Jest śliczna W szpitalu zostałyśmy trzy dni dłużej, z powodu żółtaczki. W czasie fototerapii nie mogłam małej karmić piersią, więc używałam laktatora. Teraz mała jest trochę rozpuszczona, słabo ssie. Najbliższe dni będą więc trudne, ale stanę na głowie, żeby laktacja powróciła. Zdjątka mojej śliczności:
__________________
OLEŃKA 02.04.2010 Marriage is a relationship in which one person is always right, and the other is a husband Dzienniki budowy: http://forum.muratordom.pl/showthrea...ghlight=anatol http://www.anatol.mojabudowa.pl/ |
2010-04-08, 08:49 | #3419 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: góry
Wiadomości: 2 476
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Cytat:
Moje dziecko do 2,5 miesiąca zasypiało przy jedzeniu i nie byłam w stanie niczym ją obudzić, nie działo żadne masowanie wewnętrznej strony dłoni, przejeżdżanie palcem po kręgosłupie, mówienie, rozbieranie ( zaraz po tym znowu przysypiała) Takie typowe : 2 mlaśnięcia, 2 chrapnięcia Teraz mała z tego wyrosła ale teraz je bardzo krótko (max 5 minut). |
|
2010-04-08, 09:02 | #3420 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
kochana najwazniejsze ze juz jestes po, a wiesz ze ja tez dostalam tlen ale o tym zapomnialam kompletnie, ale odlatywalam a niektorych momentach wiec mam prawo nie pamietac.
---------- Dopisano o 10:02 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ---------- nie mozna karmic przy naswietlaniu? nie wiedzialam a pewnie nas tez to czeka niestety
__________________
Oliwcia 05.04.2010r. Amelcia 02.12.2011r. "Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem. " A.Camus
|
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:31.