DEPILATOR -zabójca ;o

[xNenya]

Witam moje drogie wizażanki ( ;

otóż moje zapytanie dotyczy depilatora ,
a ściślej mówiąc skutków jego działania ;d

parę minut temu postanowiłam sobie wydepilować nóżki w ten właśnie sposób . wiadomo , jest to dość bolesny i skomplikowany proces ..

no w każdym razie ja , owszem , mam wrażliwą skórę ,
ale nigdy jeszcze na nogach nie zrobił mi się taki rumień !
w miejscach , gdzie wyrwało mi włoski - czyli wszędzie - są różowe zgrubienia , noga płonie ..

co ja mam z tym zrobić?!
narazie poczekam , niech odtaja , ale jeśli do wieczora nie zblednie ?!

na pewno zainwestuję w Veet przeciw wrastaniu włosków ,
ale może znacie jakieś inne kosmetyki na tego typu podrażnienia z dodatkową funkcją ? ; d

będę wdzięczna

[Brazylijka]

Proponuję zaopatrzyć się w piankę z pantenolem (w aptece). Koszt ok.15zł, a naprawde pomaga

[judith]

Hmm,moja koleżanka miała podobny problem. Po pierwszej depilacji miała pełno czerwonych plamek,cała noga byla zaogniona.Farmaceutka doradziła smarowanie kremem Bepanthen,złagodził on troche zaognienie,ale plamki niestety utrzymywały się przez kilkanaście godzin. Jej kolejne depilacje wyglądały tak samo,po pewnym czasie co chyba było nieuniknione doszło do zapalenia mieszków,bo nie była w stanie opanowac wrastania włosków. Nie wiem czy to jest reakcja osobnicza,ale nie polecam depilatorów i sama pozostaje wierna kremom do depijacji

[xNenya]

ja chyba niestety również będę musiała z niego zrezygnować ..
perspektywa zapalenia mieszków wlosowych i tego nieogarniętego wrastania chyba jednak mnie nie satysfakcjonuje :p

[dusiaaa]

ja niestety nabawilam sie zapalenia mieszkow wlosowych....obcenie lecze to juz 5 rok, bez wiekszych efektow.....wiec nie wiem czy warto

[odada]

A ja Ci powiem że kiedy po raz pierwszy użyłam depilatora miałam na nogach to samo co Ty, dodatkowo czułam takie dziwne mrowienie. Trochę się przestraszyłam. Ale potem depilowałam nogi mniej więcej co tydzień tzn że usuwałam sporo mniej włosków niż za pierwszym razem i sytuacja się nie powtórzyła. Nie rezygnuj z depilatora, po prostu wyrwałaś bardzo dużo włosów na raz. Potem raczej już taka sytuacja się nie powtórzy bo będziesz robiła częstsze depilacje co równa się mniejszej ilości wyrywanych włosów podczas jednego zabiegu. Polecam nie zniechęcać się tak od razu i popróbować jeszcze. I nie panikuj