plamienie przed okresem/antykoncepcja

[jestpieknie]

Czesto okres zaczyna się mnie plamieniem (brunatno/czerwony śluz). Tak też było tym razem 2 dni wystepowalo takie plamienie dlatego w jego drugim dniu wzielam pierwsza tabletkę antykoncepcyjną, gdyż owe plamienie było na tyle obfite, że uznałam je za pierwszy dzień cyklu. Jednak krwawienie nie wystąpiło, a plamienie także ustąpiło

Dodam, że tabletki zaczęłam brać w celu ustabilizowania cyklu, gdyż mam bardzo nieregularne miesiączki

Czy popełniłam błąd biorąc tabletke za wcześnie? Chodzi mi szczególnie o to jak to może wpłynąć na mój organizm, a nie o działania zabezpieczające oraz czy kontynuować branie tabletek
Będę ogromnie wdzięczna za pomoc!!

[SugarbabyLove]

Napisane przez jestpieknie

Czesto okres zaczyna się mnie plamieniem (brunatno/czerwony śluz). Tak też było tym razem 2 dni wystepowalo takie plamienie dlatego w jego drugim dniu wzielam pierwsza tabletkę antykoncepcyjną, gdyż owe plamienie było na tyle obfite, że uznałam je za pierwszy dzień cyklu. Jednak krwawienie nie wystąpiło, a plamienie także ustąpiło

Dodam, że tabletki zaczęłam brać w celu ustabilizowania cyklu, gdyż mam bardzo nieregularne miesiączki

Czy popełniłam błąd biorąc tabletke za wcześnie? Chodzi mi szczególnie o to jak to może wpłynąć na mój organizm, a nie o działania zabezpieczające oraz czy kontynuować branie tabletek
Będę ogromnie wdzięczna za pomoc!!

nie popełniłaś błędu zrobiłabym ta jak ty- bierz tabletki dalej moze być że okresu w ogóle nie dostaniesz albo bedzie tylko plamienie.. później przy przerwie 7 dniowej też może nie pojawić się okres , gdyż organizm musi przywyknąć do tabsów więc niema czym się przejmować. Ja jak brałam 1 tabletke 1 opakowania to mi sie okres tez zatrzymał a później już było OK.

[jestpieknie]

Od razu czuję się spokojniejsza Bałam się, że zamiast pomóc sobie tymi tabletkami tylko sobie zaszkodzę poprzez nieprawidłowe przyjecie

[SugarbabyLove]

nie masz się czego obawiać

[Aaniol_apokalipsy]

Napisane przez jestpieknie

Czesto okres zaczyna się mnie plamieniem (brunatno/czerwony śluz). Tak też było tym razem 2 dni wystepowalo takie plamienie dlatego w jego drugim dniu wzielam pierwsza tabletkę antykoncepcyjną, gdyż owe plamienie było na tyle obfite, że uznałam je za pierwszy dzień cyklu. Jednak krwawienie nie wystąpiło, a plamienie także ustąpiło

Dodam, że tabletki zaczęłam brać w celu ustabilizowania cyklu, gdyż mam bardzo nieregularne miesiączki

Czy popełniłam błąd biorąc tabletke za wcześnie? Chodzi mi szczególnie o to jak to może wpłynąć na mój organizm, a nie o działania zabezpieczające oraz czy kontynuować branie tabletek
Będę ogromnie wdzięczna za pomoc!!

Zdarza się, że w momencie przyjęcia tabletki antykoncepcyjnej krwawienie całkowicie ustępuje lub radykalnie się zmniejsza. Dlatego nie patrzyłabym na to, że wzięłaś tabletkę i krwawienie czy plamienie ustąpiło. Nie masz się czym martwić, najprawdopodobniej tak było w Twoim przypadku. Skutki uboczne- standardowe napisane w ulotce związane z ogólnym przyjmowaniem tabletek.
Swoją drogą- tabletki antykoncepcyjne w zasadzie nie stabilizują cyklu, tylko zastępują go sztucznym. Po odstawieniu tabletek Twój organizm znów może niestety zacząć szaleć.
i to co teraz będziesz miała przy tabletkach już nie jest naturalną miesiączką lecz krwawieniem z odstawienia.

[Lia89]

Napisane przez jestpieknie

Dodam, że tabletki zaczęłam brać w celu ustabilizowania cyklu, gdyż mam bardzo nieregularne miesiączki

Proszę, nie pisz takich głupot! Tabletki antykoncepcyjne NIE LECZĄ problemów z miesiączką, gdyż ona zanika; zastępowana zostaje krwawieniem z odstawienia, które nic wspólnego nie ma z naturalnym cyklem kobiety! Jeśli chcesz wyleczyć nieregularny cykl, było trzeba myśleć przed wdrożeniem antykoncepcji, bo czasami takie nieregularności są objawem poważnych chorób (np. zespołu policystycznych jajników). Jeśli odstawisz tabletki, to możesz mieć nawet większy kłopot - bądź na to przygotowana. Problemy same nie znikają.

[jestpieknie]

Zdaje sobie doskonale sprawę, że jest to krwawienie wywoływane sztucznie i że wcale może po tym nie być lepiej, a nawet gorzej. Jednak nie chciałabym też podważać decyzji co do "leczenia" mojego lekarza, gdyż myślę, że zna się na tym lepiej niż ja Ale oczywiście każda Wasza uwaga jest dla mnie cenna

[Lia89]

To lepiej zmień lekarza, bo to jego "leczenie" wyrządzi Ci więcej szkody niż pożytku. Wiele z nas tu na Wizażu jest po przejściach u takich znachorów. Na przykład mnie jeden ginekolog leczył lekiem na cholesterol (!!!), którego łykać w ogóle nie powinnam!

[yhym1]

czy ktoś mógłby mi pomóc ? mam problem . kochałam sie z chłopakiem 29.06 . okres powinnam dostać 10.07. a 5.07 tak jakby go dostalam i do dzisiaj mam . tyle ze byl brązowy , ale na papierze czerwony, ze strzępkami krwi i był skąpy ,żadnych bolów brzucha nie mialam ani nic . co sie dzieje? nigdy tak nie mialam ..