2018-07-16, 12:29 | #4621 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 862
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Cytat:
A jak to wygląda w przypadku naprawdę dużych partii ciała? Faktycznie łatwo się usuwa/nie maże i nic nie leje? |
|
2018-07-16, 13:25 | #4622 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 564
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
[1=fb24380c66adcd12b33e8f4 bdd3c2d486418deb5_5f7f99f 1ecd69;84868836]Dziękuję za wiadomość
A jak to wygląda w przypadku naprawdę dużych partii ciała? Faktycznie łatwo się usuwa/nie maże i nic nie leje?[/QUOTE] Ja akurat duża partie miałam robiona 10 lat temu kiedy jeszcze na czasie była folia spożywcza i chodziłam sobie zawinieta niczym w tych reklamach w Mango kostiumów-saun do sprzatania Doświadczenie z Dermalize mam na średniej partii własnej oraz partnera na dużej. Mi skóra ogólnie bardzo dobrze przyjmuje tusz i nie robi dramatów więc nawet osocza było jakies zero i nawet nie było potrzeby zmiany warstwy folii (teoretycznie po pierwszej dobie wymienia się na świeża wartswę folii i potem w tej drugiej kicasz albo do końca albo w razie potrzeby sobie jeszcze raz wymieniasz - tyle zgodnie z zaleceniami producenta, różni artyści mają na ten temat różne zdanie i doświadczenie), u partnera się bardziej sączyło i wtedy zgodnie z teorią o której mowa powyżej - ściagało się pierwsza warstwe, myło, smarowało jakimś mazidłem(przyznam, ze nie pytałam tatuażysty co to, bo jak mówię mnie nie było potrzebne, ale dokładnie to samo dostałam pod pierwszą warstwę po zrobieniu) i szlus. Co do usuwania - jak ściagasz to trochę boli/szczypie na niezatuszowanej skórze, a jak jeszcze włoski odrosną... u mnie było cięzko bo ja generalnie pod nią miałam sucho więc trzymała sie fest i bez pomocy ciepłej wody z szarym mydłem kiepsko to widze. U chłopa jako że był poslizg płacz dotyczył tylko fragmentów z włosiem, a tak to szło ładnie pod samą wodą. Na pewno na plecach będziesz potrzebowała pomocy do zdjęcia. Generalnie teraz jak będę cos robić to pewnie znów sie na nia zdecyduje bo daje duży komfort i świetnie zabezpiecza tatuaż w tych najbardziej newralgicznych dniach (nic tam nie grzebiesz, nie wymieniasz, nie myjesz i nie smarujesz co parę godzin), chociaz jak porównywałam odczucia partnera i moje to mnie było gorzej - trzeciego dnia swędziało, ciagnęło etc. ale gadałam z artysta i mówi, ze to kwestia tego, ze było sucho i nic się nie sączyło. Chłop któremu się sączyło z tatuażu żadnych dolegliwości innych niż swedzenie od odrastających włosów nie zanotował Jakby co, jako że te wspomnane 10 lat temu, pokutowało twierdzenie, ze najgorsze co mozna zrobić dla tatuazu to go wysuszyc, a mój był jak sahara (troche drama queen no ale ręce mam tylko dwie...) to oczywiście zamęczałam studio i info jest następujące: pod tą folią przesusz nie jest problemem bo nie ma opcji na strup, przesusz przed którym nalezy się bronić to ten prowadzacy do strupów. I po prostu po zdjecie folii trzeba normalnie smarowac i nawilżać i jest bajka.
__________________
"(...) bo nieważne co w twym życiu się dzieje wiem, że człowiek jest lepszym gdy się śmieje(...)" Edytowane przez Belet Czas edycji: 2018-07-16 o 13:29 |
2018-07-16, 17:30 | #4623 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 862
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Cytat:
W ostateczności zdecydowałam się jednak na urlop, więc przez 5 dni będę sobie wypoczywać w domu. Z mojego maleństwa, które mam na ręce lało się bardzo mocno przez 2 dni, po czym w 3 czy 4 dniu tatuaż był w naprawdę bardzo fajnym stanie. Natomiast na plecach będę mieć naprawdę dużą pracę (jak na 2 sesje i w porównaniu do maleństwa, które mam). Dlatego zastanawiałam się, czy w razie gdybym musiała pilnie coś załatwić, wracać do biura itp., mogłabym to jakoś dobrze zabezpieczyć i nie bać się, że nie mam jak tego umyć. |
|
2018-07-22, 17:29 | #4624 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 513
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Też marzą mi się plecy i już wiem, że na pewno wezmę wtedy urlop. Nie wiem czy siedziałabym ciągle w folii. Raczej do tej pory u mnie folia była na max dobę a potem zabawy z myciem i smarowaniem. Tak zawsze doradzali mi tatuażyści. Jeżeli miałoby to tak wyglądać też z plecami to nie widzę opcji by zadbać o to w pracy. Poza tym kto by mi wtedy posmarował i umył te plecy? A tak to w domu jest szansa na czyjeś wsparcie.
Z ostatniej dziary tak mi się posączyło, że aż miałam tak zwanego bąbla z błotem. Tzn, zrobił mi się pod folią spory pęcherz z brudnym osoczem. Ale gdy rano ją zdjęłam wszystko było cacy. |
2018-08-03, 07:52 | #4625 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2 290
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Hej, a próbowała któraś z Was gojenia na sucho?Nastia poleca taki sposób i moja znajoma ma od niej 2 dziarki, które własnie tak goi i wszystko wygląda super. Swoje ostatnie 3 dziary też w sumie smarowałam 1-2 razy dziennie i zagoiły się idealnie, zero babrania, wszystko jak trzeba
|
2018-08-03, 10:28 | #4626 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 564
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Cytat:
Jak na jesien bede rozbudowywac plecy też będę ta metodę stosować, a obecnie chłop ogarnia na rękawie.
__________________
"(...) bo nieważne co w twym życiu się dzieje wiem, że człowiek jest lepszym gdy się śmieje(...)" Edytowane przez Belet Czas edycji: 2018-08-03 o 10:30 |
|
2018-08-03, 12:51 | #4627 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 12
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Hej, ja niedługo idę na tatuaż ale nie mogę się zdecydować czy na kostce czy na przedramieniu. Co myślicie? To ma być mały symboliczny tatuaż
__________________
Bezwładnie czekam na miłość |
2018-08-03, 13:02 | #4628 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 564
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Ja myślę, ze to Twój tatuaż więc rób tam gdzie Tobie pasuje a nie gdzie ktoś Ci sugeruje
__________________
"(...) bo nieważne co w twym życiu się dzieje wiem, że człowiek jest lepszym gdy się śmieje(...)" |
2018-08-03, 14:05 | #4629 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 11
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
|
2018-08-06, 19:41 | #4630 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 330
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Idę za niedługo do Mariusza Trubisza.
Stąd moje pytanie - jak się przygotowywałyście do tatuowania pleców? Dziaranie będzie na żebrach, a tam mam samą skórę, właściwie zero mięśni i tłuszczu. Bierzecie przed tabletki przeciwbólowe (Ibuprom na przykład)? Ile? Jak długo przed? W trakcie też? Pamietam, że o tabletkach mówiła Stupid, ale ona już mi niestety nie odpowie. |
2018-08-06, 20:30 | #4631 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 123
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Nie odpowiem na pytanie, ale zazdroszczę Trubisza. Można spytać co będziesz tatuować?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-08-07, 00:59 | #4632 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 330
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
[1=42aa9f0174bae88e61db189 11b5b77e82d41cd5a;8530108 1]Nie odpowiem na pytanie, ale zazdroszczę Trubisza. Można spytać co będziesz tatuować?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] wymyśliłam sobie panią z wiankiem na głowie na tle maków i chabrów. Taka trochę pani wiosna. I będzie to mój ostatni tatuaż na dłuuuugo. |
2018-08-07, 05:09 | #4633 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 123
|
Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Super, na pewno wyjdzie genialnie. Ja się jakoś nie mogłam z nim dogadać dwa lata temu jak pisałam z nim. I też jak zrobię rękę to podejrzewam, że przez długi czas nie zrobię nic.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-08-07, 06:56 | #4634 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Tez zazdroszczę Trubisza. Ja co prawda nieobeznana, ale jego kojarzę.
A póki co, jesienią zaczynam odkładanie kasy i na wiosnę uderzam po coś ładnego na drugie udo do mojej tatuażystki.
__________________
aktualizacje |
2018-08-07, 09:17 | #4635 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 330
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Dzięki.
Mam nadzieję, że projekt mnie zadowoli, bo nie jest on bardzo skonkretyzowany w mojej głowie. Ja uszczuplę swój budżet na aparat ortodontyczny, żeby teraz ten tatuaż zrobić. |
2018-08-07, 12:54 | #4636 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 564
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
[1=397c2675f3cdfd9a8d96949 5a6edd4aafb32f2d2_655aa1f 83943f;85299871]
Stąd moje pytanie - jak się przygotowywałyście do tatuowania pleców? Dziaranie będzie na żebrach, a tam mam samą skórę, właściwie zero mięśni i tłuszczu. Bierzecie przed tabletki przeciwbólowe (Ibuprom na przykład)? Ile? Jak długo przed? W trakcie też? Pamietam, że o tabletkach mówiła Stupid, ale ona już mi niestety nie odpowie.[/QUOTE] Nijak ja jestem z tych ludzi, którzy twierdzą że dyskomfort/ból sa integralną częścią tatuażu (modyfikacji ciała generalnie) i jak ktos tego nie jest w stanie przyjąć to może niekoniecznie modyfikacje są dla niego. Plus dochodzi to, że wszelkie leki przeciwbólowe nie pozostają bez wpływu na krążenie/skóre (jesli podane miejscowo). "Moi" tatuazyści wręcz zakazują takich wspomagaczy.
__________________
"(...) bo nieważne co w twym życiu się dzieje wiem, że człowiek jest lepszym gdy się śmieje(...)" Edytowane przez Belet Czas edycji: 2018-08-08 o 09:56 |
2018-08-07, 18:48 | #4637 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 123
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
[1=397c2675f3cdfd9a8d96949 5a6edd4aafb32f2d2_655aa1f 83943f;85308301]Dzięki.
Mam nadzieję, że projekt mnie zadowoli, bo nie jest on bardzo skonkretyzowany w mojej głowie. Ja uszczuplę swój budżet na aparat ortodontyczny, żeby teraz ten tatuaż zrobić. [/QUOTE] Aparat nie ucieknie, a Mariusz może nie mieć czasu później! Dobrze zrobiłaś Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-08-10, 18:50 | #4638 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 513
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Cytat:
Niedługa mija rok od mojej pierwszej dziary. Na dniach mam robioną 8 i 9 a przed rocznicą u mojego pierwszego tatuażysty chyba walnę 10. Nie wiem kiedy tyle się uzbierało. A wcale nie są tycie 2 pół brzucha mi zajmują, inna 1/4 łydki. Reszta jest mniejsza. |
|
2018-08-11, 00:07 | #4639 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 330
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Trzeci (i póki co ostatni) tatuaż za mną.
https://www.instagram.com/p/BmTkb2wBsQg/?hl=pl Teraz najprzyjemniejsza cześć - gojenie... W upałach. D: |
2018-08-11, 05:52 | #4640 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Piekny robisz sobie przerwe dluzsza?
Podziwiam wszystkich tatuujacych sie o tej porze roku. Ja chyba zostane przy wiosnie. Wygodnie, bo juz mniej ubran (biodro goilam chodzac w ponczochach) i jednoczesnie dosc czasu zeby w wakacje juz bylo po ptokach. Wysłane z mojego SM-G361F przy użyciu Tapatalka
__________________
aktualizacje |
2018-08-11, 11:04 | #4641 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 123
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Tak myślałam, że to Twój. Piękny! Jak zniosłaś tatuowanie w ogóle?
|
2018-08-11, 12:19 | #4642 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 330
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Cytat:
Dla mnie to też średni pomysł tatuować się w lecie, ale od jesieni do pracy dojdą studia, więc nie miałabym nawet czasu za bardzo. :/ [1=42aa9f0174bae88e61db189 11b5b77e82d41cd5a;8539276 1]Tak myślałam, że to Twój. Piękny! Jak zniosłaś tatuowanie w ogóle?[/QUOTE] Dzięki. Bez dramatu było. Mariusz zasugerował to miejsce i było ok. Pojawiały się słabsze momenty, ale do przeżycia. Kwiatki od Olgi mnie zdecydowanie bardziej wymęczyły. |
|
2018-08-11, 19:53 | #4643 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 117
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
[1=fb24380c66adcd12b33e8f4 bdd3c2d486418deb5_5f7f99f 1ecd69;84853021]Dziewczyny, mam pytanie jak radzicie sobie z pielęgnacją świeżego tatuażu na plecach, zwłaszcza gdy nie macie w pracy dostępu do prysznica itp.?
Zastanawiam się, czy lepiej wziąć kilka dni wolnego (tatuaż będę robiła w srode) i spokojnie pozwolić sobie na wygojenie czy jednak da się to jakoś "ogarnac". Jakie są wasze doswiadczenia?[/QUOTE] Wiem, że późno, ale może się komuś jeszcze przyda. Zdecydowanie brać wolne! Dwa lata temu robiłam łopatkę, dość duży tatuaż, rozbieranie się w toalecie dla niepełnosprawnych, bo tam jest dużo miejsca, mycie pleców nad umywalką to koszmar. Da się, ale drugi raz bym tego nie zrobiła |
2018-08-12, 19:39 | #4644 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 2 338
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
[1=397c2675f3cdfd9a8d96949 5a6edd4aafb32f2d2_655aa1f 83943f;85299871]Idę za niedługo do Mariusza Trubisza.
Stąd moje pytanie - jak się przygotowywałyście do tatuowania pleców? Dziaranie będzie na żebrach, a tam mam samą skórę, właściwie zero mięśni i tłuszczu. Bierzecie przed tabletki przeciwbólowe (Ibuprom na przykład)? Ile? Jak długo przed? W trakcie też? Pamietam, że o tabletkach mówiła Stupid, ale ona już mi niestety nie odpowie.[/QUOTE] Mariusz uwielbiam jego prace. ja raczej nie stosuje przeciwbólowych, zdarzyło mi się to ze dwa razy (raz byłam przeziębiona) - brałam wraz z rozpoczęciem tatuażu - początki nigdy nie są bolesne jak końcówki.
__________________
N. ♥ |
2018-08-13, 08:52 | #4645 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 7
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Hej, gdzie w trójmieście polecacie tatutaż zrobić? Zależy mi żeby go zrobić do połowy września
|
2018-08-13, 09:29 | #4646 |
Komplikatorka
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 20 300
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
[1=397c2675f3cdfd9a8d96949 5a6edd4aafb32f2d2_655aa1f 83943f;85388866]Trzeci (i póki co ostatni) tatuaż za mną.
https://www.instagram.com/p/BmTkb2wBsQg/?hl=pl Teraz najprzyjemniejsza cześć - gojenie... W upałach. D:[/QUOTE] Zupełnie nie mój styl, ale ten jest piękny ! Pomysł, wzór, wykonanie - mega !
__________________
"Sens zdarzeń pojawia się z opóźnieniem. Trzeba tylko przeczekać. To co dziś jest czystym cierpieniem, po czasie okazuje się przedsionkiem szczęścia i mądrości". |
2018-08-13, 11:57 | #4647 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 123
|
Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Nie wiem czy u dobrego tatuażysty wytatuujesz się w ciągu miesiąca. Często trzeba czekać na zapisy i „modlić się”, by Twój pomysł przypasował artyscie No i później czas oczekiwania...
Wysłane z aplikacji Forum Wizazoo Edytowane przez 42aa9f0174bae88e61db18911b5b77e82d41cd5a Czas edycji: 2018-08-13 o 12:00 |
2018-08-13, 12:11 | #4648 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 528
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
[1=42aa9f0174bae88e61db189 11b5b77e82d41cd5a;8542618 1]Nie wiem czy u dobrego tatuażysty wytatuujesz się w ciągu miesiąca. Często trzeba czekać na zapisy i „modlić się”, by Twój pomysł przypasował artyscie No i później czas oczekiwania...
Wysłane z aplikacji Forum Wizazoo[/QUOTE] To bardzo mocno zależy, czego chce, bo jeżeli jakiś prosty, sprecyzowany wzór, to są przyzwoici fachowcy, którzy takie wykonują na dobrym poziomie. We Wrocławiu bym wiedziała, kogo polecić. Ale jeśli chodzi o kreatywny projekt cenionego artysty, to oczywiście bez szans. |
2018-08-13, 12:55 | #4649 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 123
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Cytat:
|
|
2018-08-13, 18:09 | #4650 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2 290
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
A co byś chciała?
|
Nowe wątki na forum Moda |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:00.