|
Notka |
|
W krzywym zwierciadle odchudzania Jest do jedyne forum, na którym zamieszczamy wszystkie diety, które promują odchudzanie poprzez drastyczne ograniczenie kaloryczności, tzw. "diety głodówkowe", które nie mają nic wspólnego ze zdrowym odżywianiem.
|
|
Narzędzia |
2008-11-21, 15:24 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1
|
2 kg w tydzień...???
Jak zrobić żeby właśnie tyle gubić tygodniowo.. Wiem że to się wam może wydawać głupi pomysł, ale potrzebuję pilnie rady.... Zastanawiam się nad dietą 600 kcal + do tego godzina ćwiczeń... Co sądzicie.... Czy jest w ogóle możliwe..??
|
2008-11-21, 15:27 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 753
|
Dot.: 2 kg w tydzień...???
sadzimy,ze to głupota i wątek na KZ. 600 kcal-gratuluję wyboru,naprawde dieta w deche do tego godzina cwiczen,długo na takim wykańczaniu sie nie zajedziesz.
__________________
Yesterday I was sad Today I am happy Yesterday I had a problem Today I still have a problem But today I changed the way I look at it |
2008-11-21, 15:30 | #3 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Centrum
Wiadomości: 1 914
|
Dot.: 2 kg w tydzień...???
Cytat:
1200-1300 kcal- tyle powinien zawierać Twój dzienny jadłospis. Jeżeli planujesz ruch to oczywiście odpowiednio więcej. Poczytaj wątki podwieszone
__________________
'You tell me we can start the rain.
You tell me that we all can change You tell me we can find something to wash the tears away.' |
|
2008-11-21, 16:48 | #4 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 923
|
Dot.: 2 kg w tydzień...???
Polecam Ci dietę z czasopisma JOY z zeszłej wiosny. Naprawdę świetnie działa bo podkręca metabolizm, a oprócz tego nie musisz się głodzić. Gdzieś w internecie też ją widziałam. Trwa 2 tygodnie, chudnie się 8 kg. Nie jest to ciężka dieta, na każdy dzień są nawet tzw. drobne grzeszki - mozesz zjeść kilka migdałów albo żelków.
Sama ją stosowalam wiosną i schudłam 7 kg ale niestety nie wytrzymałam 2 ostatnich dni bo miała rocznicowy wyjazd z ukochanym i romantyczną kolacje Niestety w moim przypadku po pół roku wróciłam do wcześniejszej wagi minus 1 kg. No ale to jest już kwestia braku konsekwencji w niejedzeniu slodyczy Do tej diety wystarczy 10 minut cwiczen dziennie-ja robiłam brzuszki i skręty ciała oglądając serial A co do Twojego pomysłu to uważam że jest fatalny. Jeśli mało jesz - Twój organizm zwalnia tempo metabolizmu i na tej diecie możesz w ogóle nie schudnąć w ciągu tygodnia! Musisz jeść po prostu odpowiednio dobrane produkty.
__________________
start: 65, teraz: 64, cel I - 59,9 cel II - 58, cel III - 55, cel IV - 53 było: talia68(-6)brzuch82(-7)biodra95(-5)udo54(-5)łydka35(-1)
Edytowane przez SlodkoOstra Czas edycji: 2008-11-21 o 16:54 |
2008-11-21, 18:30 | #5 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Centrum
Wiadomości: 1 914
|
Dot.: 2 kg w tydzień...???
Cytat:
__________________
'You tell me we can start the rain.
You tell me that we all can change You tell me we can find something to wash the tears away.' |
|
2008-11-22, 00:45 | #6 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 923
|
Dot.: 2 kg w tydzień...???
Cytat:
A do moich 60 kg jeszcze nie wrociłam - na początku diety było 60, na końcu 53, w ciągu 2 tygodni spowrotem 55 -ale efekt tych 5 zgubionych kilogramów utrzymał się aż do po wakacji. Teraz jest 58. Pozdrawiam
__________________
start: 65, teraz: 64, cel I - 59,9 cel II - 58, cel III - 55, cel IV - 53 było: talia68(-6)brzuch82(-7)biodra95(-5)udo54(-5)łydka35(-1)
|
|
2008-11-22, 07:38 | #7 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: 2 kg w tydzień...???
pozwól, że zacytuję pewną mądrą osobę (siebie ). Tyle, że to co napisałam w innym wątku dotyczy diety 1000 kcal, a Ty chcesz jeść 600...
Cytat:
ale rób jak chcesz. (thx 2Ludowa)
__________________
uśmiech pięknie zagrany. sometimes i feel like screaming
|
|
2008-11-22, 08:29 | #8 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 769
|
Dot.: 2 kg w tydzień...???
Nikt nie zagwarantuje Ci, że będziesz regularnie przez jakiś okres czasu gubić 2 kg tygodniowo, ponieważ to zależy nie tylko od diety, ale od Twoich ogólnych predyspozycji.
Przyznaję, że nie jestem zwolenniczką diet polegających na przyjmowaniu bardzo małej ilości kalorii, ponieważ moim zdaniem mijają się z celem. Przynajmniej w przypadku gdy ktoś liczy na trwałe efekty takiej diety. Dla mnie istotnymi przesłankami odchudzania jest: zmiana pewnych nawyków żywieniowych, sport i ruch oraz... czas, a wtedy... nawet nie jesteśmy w stanie zorientować się kiedy słowo "dieta" zaczęło być naszym "trybem życia" i na stałe weszło nam w krew. Edytowane przez cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3 Czas edycji: 2008-11-22 o 08:31 |
2008-11-22, 11:35 | #9 | ||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Centrum
Wiadomości: 1 914
|
Dot.: 2 kg w tydzień...???
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________
'You tell me we can start the rain.
You tell me that we all can change You tell me we can find something to wash the tears away.' Edytowane przez KOKAINA Czas edycji: 2008-11-22 o 11:37 |
||||
2008-11-25, 13:01 | #10 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2
|
Dot.: 2 kg w tydzień...???
Trzy lata temu miałam lekką nadwagę. W ciągu pół roku gdy wpadłam w depresję w ogóle nie chciało mi się jeść. Czasami potrafiłam przez kilka dni głodować, a zazwyczaj jadłam jakieś 300 – 500 kcal dziennie. W ciągu roku schudłam 25 kilo. Koszty jakie poniósł mój organizm musiały być bardzo duże choć badania specjalnie tego nie wykazały. Wciąż wszystko utrzymywało się na granicy normy głównie jeśli chodzi o morfologię. Z rozmiaru 40/41 spadłam na 32. Minęły dwa lata od tamtego czasu, a ja wciąż utrzymuje tą samą wagę. Moje bmi przed tym stanem z przed trzech lat wynosiło 25 dziś 17.
NIKOMU NIE POLECAM TAKICH SPOSÓB ODCHUDZANIA!!! To mogę podkreślić z pełną stanowczością nawet ze względów estetycznych. Moje włosy są słabe i łamliwe. Dopiero teraz wracają w miarę do normy. Skórę zawsze miałam suchą, ale jest szorstka jak tarka. Podkrążone oczy czy bladość, a nawet omdlenia to nie unikniona cena za taką głupotę. Piszę to jednak żeby zwrócić Wam uwagę, że krytyka powinna być konstruktywna. Nie wiem czy przeciwniczki takich diet mnie zrozumieją, ale to nie prawda, że się nie chudnie przy 600 kcal. czy traci tylko wodę. Ja straciłam nie wodę, a wiele kilogramów (dla zwolenniczek tych diet mogę dodać, że także włosów, paznokci i trochę własnej urody). Uważam, że pisząc, iż nie schudną na takich dietach naginacie prawdę. Schudną i one też o tym wiedzą. Wystarczy porozmawiać z koleżankami czy poczytać fora w Internecie aby dowiedzieć się ile dziewczyn i jak wiele kilogramów straciły na tych dietach (TRWALE). Należy podkreślić co akurat według mnie jest najprawdziwszą prawdę, ze coś za coś. Schudniecie, ale będziecie bardzo źle wyglądać i dużo czasu zajmie Wam odbudowanie waszego organizmu. Zawsze miałam piękne, długie i grube włosy. Dziś ( po dwóch latach od tego spadku wagi) wciąż wstydzę się je rozpuszczać i muszę spinać, bo są słabe i łamliwe. Paznokcie mam krótkie i nie mogę ich malować. Płytka stała się bardzo giętka i łamliwa. A co do skóry to jest szara i w niektórych miejscach tak sucha, że aż się kruszy. Dodatkowo jedyne co usuwa cienie spod moich oczu to tona korektora, ale jeśli nie chcę wyglądać jak clown muszę się do nich przyzwyczaić. Same zdecydujcie czy lepiej powoli, ale pięknie i z klasą czy szybko tylko po to by po kilku miesiącach wyglądać chudo i zarazem potwornie. Aha… Jeszcze jedno. Nie liczcie na jędrną skórę nawet przy ćwiczeniach. Ciało przyzwyczaja się do spadku wagi BARDZO wolno. |
2008-11-25, 19:50 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 73
|
Dot.: 2 kg w tydzień...???
Ja jadlam tyle przez jakiś czas. Potem przestałam jeść zupełnie. Tak rozpoczęla się u mie anoreksja. nie polecam. Teraz tyję bo mam rozregulowany metabolizm a jeśc musze bo rodzice pilnują.
__________________
cel1: przyśpieszyć przemianę materii cel2: schudnąć cel3: utrzymać wagę "Czujesz, jak w cudownym wirze tańczących motyli,
Zapraszają nas do swojego tańca. Miliony barwnych motyli, unoszących się nad tobą. Jeden właśnie przysiadł na twoich ustach." |
2008-11-25, 23:54 | #12 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Centrum
Wiadomości: 1 914
|
Dot.: 2 kg w tydzień...???
Cytat:
Nie zrozumiałyśmy się tutaj odnośnie tracenia wody- na każdej redukcji spada na początku przede wszystkim woda, więc skoro dyskusja dotyczyła diety z założenia trwającej te 14 dni to i owszem wizualnie się schudnie, ale w gruncie rzeczy będzie to właśnie woda. Nikt nie podważał kwestii, że przy diecie długoterminowej spada oprócz wody tłuszcz, tracimy białko itd. Cytat:
Nikt nie kwestionuje tego, że Ty nie zrzuciłaś samej wody (hmmm, troche nierealne, nie sądzisz? 25 kg?), także nie wiem dlaczego łączysz jedno z drugim- tzn. Twoje wyniszczenie organizmu i spadek 25kg, a diete o której tutaj trwała dyskusja, która z założenia trwa 2 tygodnie oraz, którą osobiście odradzałam, podkreślając, że spadek nastąpi głównie z wody. Radze czytać uważniej następnym razem
__________________
'You tell me we can start the rain.
You tell me that we all can change You tell me we can find something to wash the tears away.' Edytowane przez KOKAINA Czas edycji: 2008-11-26 o 08:40 |
||
2008-11-26, 14:15 | #13 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 8
|
Dot.: 2 kg w tydzień...???
2 kg w tydzień to niezdrowo, tygodniowo powinno chudnąć się 1kg żeby później nie byc niemile rozczarowanym. Przy diecie 600 kcal możemy liczyć na krótkotrwały efekt później zwróci nam się te 2 kg które chcieliśmy zrzucić z nawiązką. Nie polecam takich drastycznych metod.
|
2008-11-27, 08:43 | #14 | |
Szef ds. Wymianek
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 17 865
|
Dot.: 2 kg w tydzień...???
Cytat:
dieta, na ktorej chudnie sie 4 kilogramy tygodniowo, nie moze podkrecac metabolizmu (zakrecac - jak najbardziej). tyle sie ciagle mowi o tym, zeby zrzucac zbedne kilogramy powoli, pooowoli - a skutecznie - a nadal spotyka sie tego typu diety jak ta Joy'owa o! ja to bym jeszcze rzekla, ze to wrecz racja glodowa - glodowkowa^^ Edytowane przez siarka40 Czas edycji: 2008-11-27 o 08:45 |
|
2008-11-27, 12:37 | #15 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2
|
Dot.: 2 kg w tydzień...???
Masz racje. Nie doczytałam bądź nie rozumiem. Jeśli jest się na diecie to myślę że trwa ona nawet po tych dwóch tygodniach. Tzn. np nie jedzenie po 18, nie jedzenie słodyczy, żółtych serów i gotowanie chudego mięsa. Jeśli po takich dwóch tygodniach wraca się do starych nawyków żywieniowych to nie ma możliwości, aby nie utyć.
Wydawało mi się, że osoby piszące o dwóch tygodniach na 600 kcal chcą dalej kontynułować pewne zakazy i nakazy, ale oczywiście zwiększyć dawkę kaloryczną. Cóż... Jest możliwe. Problem polega na tym, że przez ten rok własciwie nie odczuwałam głodu. Moja najdłuższa głodówka z tamtego okresu to chyba jakieś 8/9 dni. Ale były i takie dni, że jadłam tylko miskę płatków z wodą. Ale to był wynik naprawdę ciężkiej depresji i braku chęci do czegokolwiek. Jednak po leczeniu tej depresji nie wróciłam do starych nawyków żywieniowych. Teraz jem, ale waże się i uważam na to co jem. Przed tem jadłam bardzo dużo. Głównie słodyczy. |
2011-09-19, 12:39 | #16 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 77
|
Dot.: 2 kg w tydzień...???
Cytat:
jeśli chcesz uzyskać podobną figurę jedz połowę mniej i zatrudnij się przy pracy w kopalni. efekt ekspresowy!
__________________
81,7...start 18.10.2012->60kg wygram z kompulsami! Cel 1: 75 kg do 31.11 Cel 2: 70 kg na wigilię Cel 3: 65 kg na walentynki Cel 4: 60 kg do 12.07.2013 , tj. 3-cie ur. synka http://trudniej-znaczy-lepiej.blogspot.com/ |
|
Nowe wątki na forum W krzywym zwierciadle odchudzania |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:52.