Pomocy!!! Tradzik!!!

[Palu]

Pani Beatko- pomocy! Mam 25 lat i od zawsz walczę(bez rezultatów) z trądzikiem. Czy jest szansa, że się to kiedys skończy? Moja twarz wygląda fatalnie Mam liczne przebarwienia(prawdopodob nie po własnym wyciskaniu), wągry, krostki czerwone oraz podskórne grógy, które czuć przy każdym dotyku W czerwcu mam ślub i chciałabym doprowadzić buźkę do jak najlepszego stanu.
Oglądałm KW i forum i nie wiem na jaki specyfik się zdecydować. Podobno Acne-Derma pomaga... Ale co oprócz tej maści? Czy powinnam skożystac z zabiegu oczyszczania u kosmetyczki, a może nie jest to wskazane? Jeżeli zaś powinnam, to kiedy? Jaki widzi Pani dla mnie scenariusz leczenia?
Czkam na odpowiedź Pani Batko.
A także innych dziewczyn, piszcie jeżeli wiecie coś na ten temat.
Pozdrawiam!

[youare]

Kochana, po pierwsze bez paniki, stres bardzo szkodzi skórze.

Postaraj się wyeliminować albo chociaż ograniczyć ze swojego jadłospisu: pizzę, frytki itd. – fast foody ogólnie rzecz biorąc, a także słodycze, mocno przetworzone jedzenie, np. zupki z proszku.

Raz na jakiś czas oczyszczaj skórę peelingiem, ale nie gruboziarnistym, tylko enzymatycznym przeznaczonym do wrażliwej skóry, bo za pomocą tego pierwszego tylko rozniesiesz bakterie na całą twarz.

I – co <u> najważniejsze </u>!! - koniecznie wybierz się do dermatologa! Nawet tak dobra kosmetyczka jak Beatka prawdopodobnie nie jest w stanie Ci pomóc tak jak lekarz, a już tym bardziej wirtualnie, nie widząc Twojej skóry.

Od lekarza dostaniesz najpewniej antybiotyki, które z pewnością po jakimś czasie poprawią stan Twojej skóry. Pamiętaj tylko, że leczenie chorób skórnych wymaga cierpliwości, te problemy nie znikną zaraz po pierwszym zastosowaniu leków.

[_Kitten_]

ostatnio dużo było tu takich pytań. Moja rada (byłam w podobnej sytuacji) idź jak najszybciej do dermatologa. Ja ze swojej strony mogę polecić tetracyklinę, dalacin T żel, differin. Acne derm nie próbowałam, ponoć pomaga. Odradzam oczyszczanie u kosmetyczki skoro masz już dosyć poważne problemy z buźką, możesz sobie tylko zaszkodzić. I w żadnym wypadku nie rób sobie peelingu! Szybko do lekarza- to do czerwca będzie buźka gładka i bez widocznych plamek ja z okropnego stanu wyleczyłam się w ok 5-6 miesięcy. powodzenia!