Gapienie sie na inne i obrazony kolega? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-08-19, 14:09   #1
martini85
Raczkowanie
 
Avatar martini85
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Europa
Wiadomości: 442
Cool

Gapienie sie na inne i obrazony kolega?


Mija 6 miesiecy odkad jestem z moim wspanialym mezczyzna. W skrocie wszystko przebiega cudownie, praktycznie nigdy sie nie klocimy oprocz jednej rzeczy, z ktora nie moge sobie dac rady- moj mily jak niby wiekszosc facetow ma tendencje spodzierania na ladne panie na ulicach. Nie robi tego w jakis oscentacyjny sposob, ale jest oczywiste, ze nie moze sie powstrzymac od lylawiania ladnych twarzy z tlumu. Problem ze mna jest taki, ze po pierwsze jestem zbyt dumna zeby to ignorowac- ja sama jestesm swiadamoa tego, ze inni patrza sie na mnie i samej mi niczego nie brakuje, wiec on powinnien byc przynajmniej na tyle w porzadku zeby nie robic tego przy mnie i docec to co ma.

Jakies 2 mies temu wybuchlam, ze nie moge tego zniesc, ze zaniza moje poczucie samooceny, i ze jesli nie przestanie, to nie zakonczy sie to dobrze. On broini sie wytlumaczeniem, ze czesto wogole nie jest tego smiadomy co robi, i jest to jakby taki impuls, i ze mnie bardzo kocha i patrzenie sie na inne nie ma nic z tym wspolnego. Po tamtej klotni, zdecydowalsym sie bedziemy sie starac- on bedzie sie kontrolowal, a ja bede mniej dramatyczna.

I fajnie bylo przez miesiac, sielanka, wspolne plany itd. Do czasu kiedy znowu ten nie zapuscil zurawia 2 tyg temu na jakas przypadkowa laske na ulicy (nie rozumiem, bo ani nie byla wyoska, nie nosila neonowych kolorow, nie rzucila sie w oczy generalnie, byla w jakims tam sposob ladna ale nic poza tym) Wiec ja sie zastnawiam, po jakiego grzyba tracic energie i uwage dla jajkies obcej laski po dlugim dniu w pracy kiedy chcialoby sie pogadac z ta druga polowka!!?? W ten wieczor nie powiedzialam nic, ale emocje mna szargaly do naszgo nastepnego spotkania- nie wytrzmlam i napisalam mu maila gdzie odwolalam spotkanie, ze ja po prostu nie moge tego zniesc, ze jestem bardzo rozczarowana i nie chce tego kontynowac z nim. Poza tym wstawilam jakies wredne uwagi, ze dziwie sie, ze zerka na typy karlowate, czyli niskie dziweczyny skoro ja jestem wysoka., pojechalam mu rowno, na koniec jeszcze powiedzialam, ze sa dziewczyny ktorym to nie przeszkadza, ja niestety do nich nie naleze. Niech traktuje innych jak sam chce byc traktowany. A z kolesiami takimi jak on to moge byc najchetniej znajoma nigdy w zyciu w zwiazku. Poza tym specjalnie sklamalam, ze koles ktory chcial sie ze mna kiedys umowic napisal wlasnie dzien po tym jak on sie rozgladal, wiec moze to jest przeznaczenie, ze powinnam sie zgodzic na spotkanie... Po tym mailu on byl bardzo zraniony i myslal ze to koniec, ja nie wytrzymalam dluzej niz 3 godz i spotkalismy sie i pogodzilsimy i jest ok.
Jednak drugi watek do tego temuatu wizaze sie z tym ze moj chlopak tego dnia pokalazal tego zalosnego maila swojemu najlepszemu kumplowi, ktory jest mistrzem w patrzeniu sie na inne podczas kiedy ma dziewczyne.

I wczoraj jak sie spotkalismy w gronie (jego kumpel ze swoja dziewczyna) to ten kumpel wogole ze mna nie gadal, ba wogole nawet sie nie popatrzyl raz! Wczesniej tez nie byl jakis chetny do rozmowy w sumie, ale teraz sie troche obawiam ze sie obrazil... I teraz nie wiem o co tu chodzi. jego kumpel slynie z tego ze jest takim troche babiarzem, wrecz uwielbia gapic sie na inne laski na ulicy, jego dziewczyna ma z tym powazny problem... ale jest o wiele bardziej tolernacyjna. Ja powiedzialam swojemu, ze w zyciu nie moglabym z kims takim byc, ze to jest dziecinne zachowanie. Mam wrazenie ze jego kumpel ma cos do mnie i nie mam pojecia co doklanie. Najprawdopodobniej wiaze sie to z tym mailem gdzie wygarnalam wszytsko mojejo milemu. Choc on twierdzi ze on tylko przejrzal go pobierznie nie wczytujac sie doklanie. Do tego jego kumpel ma niska dziewczyne i w mailu zabrzmialo to jakbym obrazila niskie babki nazwyajac je karlami wstyd mi. Ale bylam w kurzona i po wczorajszym powiedzialam mojemu, ze to jest sprawa miedzy mna, a nim i nie powinniem byl tego nilomu pokazywac. On chcial niby wsparcia od kumpla...

Teraz drazni mnie ta sytuacja z nim. Nie chce byc przez niego nielubiana.. Moj mily twierdzi, ze po pierwszym spotkaniu kumpel powiedzial ze jestem fajna i mnie lubi, i mimo ze wtedy tez nie byl jakis do mnie gadatliwy, teraz chyba cos sie jednak zmienilo.... co mam zrobic zeby wszystko bylo normalnie? A moze on sie wstydzi na mnie popatrzec skoro wie ze ja jestem temu pzreciwna i do tego jego dziewczyna tez

Edytowane przez martini85
Czas edycji: 2013-08-19 o 14:14
martini85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-19, 14:25   #2
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 370
Odp: Dot.: Gapienie sie na inne i obrazony kolega?

Cytat:
Napisane przez martini85 Pokaż wiadomość
Mija 6 miesiecy odkad jestem z moim wspanialym mezczyzna. W skrocie wszystko przebiega cudownie, praktycznie nigdy sie nie klocimy oprocz jednej rzeczy, z ktora nie moge sobie dac rady- moj mily jak niby wiekszosc facetow ma tendencje spodzierania na ladne panie na ulicach. Nie robi tego w jakis oscentacyjny sposob, ale jest oczywiste, ze nie moze sie powstrzymac od lylawiania ladnych twarzy z tlumu. Problem ze mna jest taki, ze po pierwsze jestem zbyt dumna zeby to ignorowac- ja sama jestesm swiadamoa tego, ze inni patrza sie na mnie i samej mi niczego nie brakuje, wiec on powinnien byc przynajmniej na tyle w porzadku zeby nie robic tego przy mnie i docec to co ma.

Jakies 2 mies temu wybuchlam, ze nie moge tego zniesc, ze zaniza moje poczucie samooceny, i ze jesli nie przestanie, to nie zakonczy sie to dobrze. On broini sie wytlumaczeniem, ze czesto wogole nie jest tego smiadomy co robi, i jest to jakby taki impuls, i ze mnie bardzo kocha i patrzenie sie na inne nie ma nic z tym wspolnego. Po tamtej klotni, zdecydowalsym sie bedziemy sie starac- on bedzie sie kontrolowal, a ja bede mniej dramatyczna.

I fajnie bylo przez miesiac, sielanka, wspolne plany itd. Do czasu kiedy znowu ten nie zapuscil zurawia 2 tyg temu na jakas przypadkowa laske na ulicy (nie rozumiem, bo ani nie byla wyoska, nie nosila neonowych kolorow, nie rzucila sie w oczy generalnie, byla w jakims tam sposob ladna ale nic poza tym) Wiec ja sie zastnawiam, po jakiego grzyba tracic energie i uwage dla jajkies obcej laski po dlugim dniu w pracy kiedy chcialoby sie pogadac z ta druga polowka!!?? W ten wieczor nie powiedzialam nic, ale emocje mna szargaly do naszgo nastepnego spotkania- nie wytrzmlam i napisalam mu maila gdzie odwolalam spotkanie, ze ja po prostu nie moge tego zniesc, ze jestem bardzo rozczarowana i nie chce tego kontynowac z nim. Poza tym wstawilam jakies wredne uwagi, ze dziwie sie, ze zerka na typy karlowate, czyli niskie dziweczyny skoro ja jestem wysoka., pojechalam mu rowno, na koniec jeszcze powiedzialam, ze sa dziewczyny ktorym to nie przeszkadza, ja niestety do nich nie naleze. Niech traktuje innych jak sam chce byc traktowany. A z kolesiami takimi jak on to moge byc najchetniej znajoma nigdy w zyciu w zwiazku. Poza tym specjalnie sklamalam, ze koles ktory chcial sie ze mna kiedys umowic napisal wlasnie dzien po tym jak on sie rozgladal, wiec moze to jest przeznaczenie, ze powinnam sie zgodzic na spotkanie... Po tym mailu on byl bardzo zraniony i myslal ze to koniec, ja nie wytrzymalam dluzej niz 3 godz i spotkalismy sie i pogodzilsimy i jest ok.
Jednak drugi watek do tego temuatu wizaze sie z tym ze moj chlopak tego dnia pokalazal tego zalosnego maila swojemu najlepszemu kumplowi, ktory jest mistrzem w patrzeniu sie na inne podczas kiedy ma dziewczyne.

I wczoraj jak sie spotkalismy w gronie (jego kumpel ze swoja dziewczyna) to ten kumpel wogole ze mna nie gadal, ba wogole nawet sie nie popatrzyl raz! Wczesniej tez nie byl jakis chetny do rozmowy w sumie, ale teraz sie troche obawiam ze sie obrazil... I teraz nie wiem o co tu chodzi. jego kumpel slynie z tego ze jest takim troche babiarzem, wrecz uwielbia gapic sie na inne laski na ulicy, jego dziewczyna ma z tym powazny problem... ale jest o wiele bardziej tolernacyjna. Ja powiedzialam swojemu, ze w zyciu nie moglabym z kims takim byc, ze to jest dziecinne zachowanie. Mam wrazenie ze jego kumpel ma cos do mnie i nie mam pojecia co doklanie. Najprawdopodobniej wiaze sie to z tym mailem gdzie wygarnalam wszytsko mojejo milemu. Choc on twierdzi ze on tylko przejrzal go pobierznie nie wczytujac sie doklanie. Do tego jego kumpel ma niska dziewczyne i w mailu zabrzmialo to jakbym obrazila niskie babki nazwyajac je karlami wstyd mi. Ale bylam w kurzona i po wczorajszym powiedzialam mojemu, ze to jest sprawa miedzy mna, a nim i nie powinniem byl tego nilomu pokazywac. On chcial niby wsparcia od kumpla...

Teraz drazni mnie ta sytuacja z nim. Nie chce byc przez niego nielubiana.. Moj mily twierdzi, ze po pierwszym spotkaniu kumpel powiedzial ze jestem fajna i mnie lubi, i mimo ze wtedy tez nie byl jakis do mnie gadatliwy, teraz chyba cos sie jednak zmienilo.... co mam zrobic zeby wszystko bylo normalnie? A moze on sie wstydzi na mnie popatrzec skoro wie ze ja jestem temu pzreciwna i do tego jego dziewczyna tez
Wylawianie ładnych twarzy z tłumu nie jest normalne. Ty jesteś dziwna, co z tego, ze niska, ze nie ma neonowych kolorów hahha
Do tego wysyłasz jakieś żenujące maile

Dla mnie oboje macie problem

Wysyłane z mojego SK17i za pomocą Tapatalk 2
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-19, 14:35   #3
maryanna3
Zakorzenienie
 
Avatar maryanna3
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
Dot.: Gapienie sie na inne i obrazony kolega?

W skrócie facet czasem się spojrzy na jakąś dziewczynę i nie robi tego ostentacyjnie, Ty się o to wściekasz więc zrywasz 'na niby' żałosnym mailem(!), w którym kłamiesz i obrażasz inne bogu ducha winne dziewczyny. Robisz jakieś cyrki, nie wytrzymujesz, godzisz się, wracasz. A teraz masz największy problem z tym, że się na Ciebie obraził jego kumpel.

Chciałabym to jakoś podsumować ale niestety boję się że mogłabym dostać bana.
maryanna3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-19, 14:42   #4
martini85
Raczkowanie
 
Avatar martini85
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Europa
Wiadomości: 442
Dot.: Gapienie sie na inne i obrazony kolega?

Cytat:
Napisane przez maryanna3 Pokaż wiadomość
W skrócie facet czasem się spojrzy na jakąś dziewczynę i nie robi tego ostentacyjnie, Ty się o to wściekasz więc zrywasz 'na niby' żałosnym mailem(!), w którym kłamiesz i obrażasz inne bogu ducha winne dziewczyny. Robisz jakieś cyrki, nie wytrzymujesz, godzisz się, wracasz. A teraz masz największy problem z tym, że się na Ciebie obraził jego kumpel.

Chciałabym to jakoś podsumować ale niestety boję się że mogłabym dostać bana.
No, jestem zlym czlowiekiem pelnym nienawisci i obludy.
martini85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-19, 14:44   #5
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 370
Odp: Dot.: Gapienie sie na inne i obrazony kolega?

Cytat:
Napisane przez martini85 Pokaż wiadomość
No, jestem zlym czlowiekiem pelnym nienawisci i obludy.
No takie odnoszę wrażenie, obrazasz niskie dziewczyny jakbyś im zazdroscila, bo twój facet jest jak pies i się na nie gapi. Masakra.

Wysyłane z mojego SK17i za pomocą Tapatalk 2
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-19, 14:45   #6
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
Dot.: Gapienie sie na inne i obrazony kolega?

eee noo ten...
Ja też się oglądam za kobietami, nie widzę powodu do urządzania szopki, skoro facet nie robi tego ostentacyjnie. Reszty chyba nie skomentuję bo nie wiem jak
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-19, 14:50   #7
martini85
Raczkowanie
 
Avatar martini85
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Europa
Wiadomości: 442
Dot.: Odp: Dot.: Gapienie sie na inne i obrazony kolega?

Cytat:
Napisane przez chwast Pokaż wiadomość
No takie odnoszę wrażenie, obrazasz niskie dziewczyny jakbyś im zazdroscila, bo twój facet jest jak pies i się na nie gapi. Masakra.

Wysyłane z mojego SK17i za pomocą Tapatalk 2
Oj tak, zawsze to bylo moim marzeniem byc niskim!!

W tym sek ze nie mam zamiaru nikogo obrazac. Wyobraz sobie odwrotna sytuacje kiedy ty jestes niska blondynka a twoj ukochany oglada sie za wysoka brunetka. Koniec kropka
martini85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-08-19, 14:52   #8
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 370
Odp: Dot.: Odp: Dot.: Gapienie sie na inne i obrazony kolega?

Cytat:
Napisane przez martini85 Pokaż wiadomość
Oj tak, zawsze to bylo moim marzeniem byc niskim!!

W tym sek ze nie mam zamiaru nikogo obrazac. Wyobraz sobie odwrotna sytuacje kiedy ty jestes niska blondynka a twoj ukochany oglada sie za wysoka brunetka. Koniec kropka
Nie wnikam w twoje marzenia, nie interesują mnie. No wyobrażam sobie te sytuację i co. Ty chyba musisz trochę dojrzeć do pewnych spraw

Wysyłane z mojego SK17i za pomocą Tapatalk 2
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-19, 14:54   #9
maryanna3
Zakorzenienie
 
Avatar maryanna3
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
Dot.: Gapienie sie na inne i obrazony kolega?

Cytat:
Napisane przez martini85 Pokaż wiadomość
No, jestem zlym czlowiekiem pelnym nienawisci i obludy.
Skoro tak uważasz.

Postaram się krótko i zwięźle, chcesz to mnie zgłoś. Zachowałaś się jak totalna idiotka. Moim zdaniem kompletnie nie dojrzałaś do związku. Jeśli dalej średnio to widzisz to znak że nie ma dla Ciebie ratunku. Jeśli szczerze tego żałujesz to przeproś faceta i więcej nie rób takich akcji. A kumpla olej bo to w ogóle nie jego sprawa.

Zakładając że Twój facet naprawdę robi to nieostentacyjnie to nie wiem czego się czepiasz. Każdy z nas ma oczy i umie patrzeć, nigdy nie zrozumiem co w tym złego. Ale nawet ostentacyjnie nie usprawiedliwiałoby tego typu cyrków.
maryanna3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-19, 14:58   #10
just_me
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 101
Dot.: Odp: Dot.: Gapienie sie na inne i obrazony kolega?

nie no tak serio to po prostu trochę przesadzasz. Twój facet nie robi nic złego. No Ciebie to wkurza, też miałam tak, że mnie to denerwowało. Ale nie zmienisz tego. Ew. możesz jedynie spróbować zrobić mu na złość i gdy idzie przystojny facet mówić do niego "ale ciacho, ale przystjoniak" itd. Fakt, ze to takie dziecinne zagranie. U mnie pomogło na chwilę, a potem... po prostu przestałam się wkurzać bo nie ma o co. Przecież nie zdradza Cie, tylko sie patrzy. Pewnie na facetów też się patrzy tylko może nie zwracasz na to uwagi. Czemu Cię to właściwie wkurza? Może to problem tkwi w Twoich myślach? Nie powinnaś sobie wyobrazac, ze on patrząc na jakąś laskę chciałby Cie z nią zdradzić, albo od razu porównuje Cie do każdej laski spotkanej na ulicy. A Ty się nie patrzysz na przystojnych facetów? Patrzysz, na pewno. Na kobiety też. Czy to złe? Uważam, że to nic złego i bardziej problem jest z Twoimi myslami.
__________________
"Mężczyźni są jak alkohol:
wyrzekanie się ich jest ascezą, która niesie ze sobą rozgoryczenie,
rozkoszowanie się nimi jest sposobem na życie, który rozjaśnia dzień powszedni,
uzależnianie się od nich jest... głupotą."


co Cię ujęło/ujmuje w TŻ?
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=497112
just_me jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-19, 15:00   #11
martini85
Raczkowanie
 
Avatar martini85
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Europa
Wiadomości: 442
Dot.: Gapienie sie na inne i obrazony kolega?

Cytat:
Napisane przez maryanna3 Pokaż wiadomość
Zakładając że Twój facet naprawdę robi to nieostentacyjnie to nie wiem czego się czepiasz. Każdy z nas ma oczy i umie patrzeć, nigdy nie zrozumiem co w tym złego. Ale nawet ostentacyjnie nie usprawiedliwiałoby tego typu cyrków.
Wg mnie jest to brak szacunku. Wystarczy tego nie robic przy tej drugiej osobie i bylabym szczesliwa.
martini85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-08-19, 15:02   #12
unber
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 283
Dot.: Gapienie sie na inne i obrazony kolega?

Na typy karłowate tym bardziej się patrzy, bo łatwo można na nie wleźć. I mówię to z mojego karłowatego punktu widzenia.
Anyway, o co konkretnie Ci chodzi? Odstawiłaś paskudną szopkę, zachowałaś się nie fair w stosunku do kolesia, a teraz wieeelkie zdziwienie, że ktoś zareagował na to sensownie.
unber jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-19, 15:02   #13
just_me
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 101
Dot.: Gapienie sie na inne i obrazony kolega?

Cytat:
Napisane przez maryanna3 Pokaż wiadomość
Zachowałaś się jak totalna idiotka.
No fakt, moze to zachowanie Autorki było zbyt impulsywne, emocjonalne i w ogóle nie przemyślane i może niezbyt mądre, ale to chyba nie powód, zeby wyzywać ją od razu od idiotek. Każdy z nas popełnia błędy, Ty również teraz w swojej ocenie.
__________________
"Mężczyźni są jak alkohol:
wyrzekanie się ich jest ascezą, która niesie ze sobą rozgoryczenie,
rozkoszowanie się nimi jest sposobem na życie, który rozjaśnia dzień powszedni,
uzależnianie się od nich jest... głupotą."


co Cię ujęło/ujmuje w TŻ?
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=497112
just_me jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-19, 15:03   #14
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 370
Odp: Dot.: Gapienie sie na inne i obrazony kolega?

Cytat:
Napisane przez just_me Pokaż wiadomość
No fakt, moze to zachowanie Autorki było zbyt impulsywne, emocjonalne i w ogóle nie przemyślane i może niezbyt mądre, ale to chyba nie powód, zeby wyzywać ją od razu od idiotek. Każdy z nas popełnia błędy, Ty również teraz w swojej ocenie.
Nie wiem czy taka ocena jest błędna. Jest po prostu doslowna.
No i nikt nie napisał, że autrka jest idiotka. Tak się zachowała.
Wysyłane z mojego SK17i za pomocą Tapatalk 2

Edytowane przez chwast
Czas edycji: 2013-08-19 o 15:05
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-19, 15:06   #15
just_me
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 101
Dot.: Gapienie sie na inne i obrazony kolega?

Cytat:
Napisane przez martini85 Pokaż wiadomość
Wg mnie jest to brak szacunku. Wystarczy tego nie robic przy tej drugiej osobie i bylabym szczesliwa.
Ale sam mówił, ze robi to nieświadomie. Czyli niespecjalnie. Na facetów też się patrzy. Może np. Jedna ma ładną fryzurę, inna źle dobrany makijaż, inna fajną bluzkę i on zastanawia sie jak Ty w niej byś wyglądała, hm? przeciez takie myśli to nic złego.

Jakby szedł przystojny facet i Ty byś spojrzała na niego, bo uważasz że ma zbyt obcisłe spodnie i wygląda fatalnie, to czy Twój facet miałby się prawo na Ciebie wkurzac? No nie wiem. Spróbuj po prostu odwrócić sytuację i nie upieraj się tak przy swoim.
__________________
"Mężczyźni są jak alkohol:
wyrzekanie się ich jest ascezą, która niesie ze sobą rozgoryczenie,
rozkoszowanie się nimi jest sposobem na życie, który rozjaśnia dzień powszedni,
uzależnianie się od nich jest... głupotą."


co Cię ujęło/ujmuje w TŻ?
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=497112
just_me jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-19, 15:07   #16
maryanna3
Zakorzenienie
 
Avatar maryanna3
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
Dot.: Gapienie sie na inne i obrazony kolega?

Cytat:
Napisane przez martini85 Pokaż wiadomość
Wg mnie jest to brak szacunku. Wystarczy tego nie robic przy tej drugiej osobie i bylabym szczesliwa.
Ja sama patrzę na jakiś fajnych facetów i to czasem jak idę z moim TŻ. Ale nieostentacyjnie co dla mnie oznacza, że nie wgapiam się jak sroka w gnat, nie komentuję, nie porównuję na głos, nie odwracam się patrząc 5 minut. Po prostu popatrzę i już. Wytłumacz mi jak należy tego nie robić Idzie fajny koleś, to jest prosty odruch, który nie ma nic wspólnego z szacunkiem jeśli wygląda to tak jak opisałam.

A Ty z tego zrobiłaś awanturę stulecia łącznie ze zrywającymi mailami. Masakra jakaś.
maryanna3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-19, 15:08   #17
just_me
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 101
Dot.: Odp: Dot.: Gapienie sie na inne i obrazony kolega?

Cytat:
Napisane przez chwast Pokaż wiadomość
Nie wiem czy taka ocena jest błędna. Jest po prostu doslowna.
No i nikt nie napisał, że autrka jest idiotka. Tak się zachowała.
Wysyłane z mojego SK17i za pomocą Tapatalk 2
Ale i tak uważam, ze obowiązuje jakaś kultura wypowiedzi. Jak zresztą napisałam, to że zachowała się niemądrze nie uzasadnia do porównywania do idiotek.
__________________
"Mężczyźni są jak alkohol:
wyrzekanie się ich jest ascezą, która niesie ze sobą rozgoryczenie,
rozkoszowanie się nimi jest sposobem na życie, który rozjaśnia dzień powszedni,
uzależnianie się od nich jest... głupotą."


co Cię ujęło/ujmuje w TŻ?
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=497112
just_me jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-19, 15:08   #18
maryanna3
Zakorzenienie
 
Avatar maryanna3
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
Dot.: Gapienie sie na inne i obrazony kolega?

Cytat:
Napisane przez just_me Pokaż wiadomość
No fakt, moze to zachowanie Autorki było zbyt impulsywne, emocjonalne i w ogóle nie przemyślane i może niezbyt mądre, ale to chyba nie powód, zeby wyzywać ją od razu od idiotek. Każdy z nas popełnia błędy, Ty również teraz w swojej ocenie.
Absolutnie nie uważam że popełniłam błąd w ocenie Jej zachowanie było totalnie idiotyczne, chcesz to mogę to powtórzyć jeszcze trzy razy. Czasem trzeba rzecz nazwać po imieniu i tyle, uprzedziłam że jak chce to niech mnie zgłasza, myślę ze adwokata jej do szczęścia nie potrzeba.
maryanna3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-19, 15:09   #19
just_me
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 101
Dot.: Gapienie sie na inne i obrazony kolega?

Cytat:
Napisane przez maryanna3 Pokaż wiadomość
Ja sama patrzę na jakiś fajnych facetów i to czasem jak idę z moim TŻ. Ale nieostentacyjnie co dla mnie oznacza, że nie wgapiam się jak sroka w gnat, nie komentuję, nie porównuję na głos, nie odwracam się patrząc 5 minut. Po prostu popatrzę i już. Wytłumacz mi jak należy tego nie robić Idzie fajny koleś, to jest prosty odruch, który nie ma nic wspólnego z szacunkiem jeśli wygląda to tak jak opisałam.

A Ty z tego zrobiłaś awanturę stulecia łącznie ze zrywającymi mailami. Masakra jakaś.
popieram
__________________
"Mężczyźni są jak alkohol:
wyrzekanie się ich jest ascezą, która niesie ze sobą rozgoryczenie,
rozkoszowanie się nimi jest sposobem na życie, który rozjaśnia dzień powszedni,
uzależnianie się od nich jest... głupotą."


co Cię ujęło/ujmuje w TŻ?
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=497112
just_me jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-08-19, 15:14   #20
martini85
Raczkowanie
 
Avatar martini85
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Europa
Wiadomości: 442
Dot.: Gapienie sie na inne i obrazony kolega?

Cytat:
Napisane przez just_me Pokaż wiadomość
popieram
Ok spoko, ja tez do tego pomalu docieram. Zajmuje mi to troche czasu zeby zmienic moj sposob myslenia. Jednak zastanawia mnie jego kolega- nie chce wyjsc na czarna owce w gronie jego znajomych. Dlaczego on mnie ignoruje?????
martini85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-19, 15:15   #21
natkaa18
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 7
Dot.: Gapienie sie na inne i obrazony kolega?

Hej ja przepraszam ze tak sie wbijam.. mam pytanie. Pomozesz mi?
natkaa18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-19, 15:18   #22
just_me
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 101
Dot.: Gapienie sie na inne i obrazony kolega?

Cytat:
Napisane przez maryanna3 Pokaż wiadomość
Absolutnie nie uważam że popełniłam błąd w ocenie Jej zachowanie było totalnie idiotyczne, chcesz to mogę to powtórzyć jeszcze trzy razy. Czasem trzeba rzecz nazwać po imieniu i tyle, uprzedziłam że jak chce to niech mnie zgłasza, myślę ze adwokata jej do szczęścia nie potrzeba.
nie odbijaj piłeczki tylko po prostu czasem zastanów się co mówisz. Najłatwiej komuś powiedzieć, ze jest głupi a najciężej coś konkretnego doradzić. Ja jej nie bronię, jesli nie zauważyłaś tylko mówię Ci, zebyś troche zeszła z tonu ze swoimi opiniami.
__________________
"Mężczyźni są jak alkohol:
wyrzekanie się ich jest ascezą, która niesie ze sobą rozgoryczenie,
rozkoszowanie się nimi jest sposobem na życie, który rozjaśnia dzień powszedni,
uzależnianie się od nich jest... głupotą."


co Cię ujęło/ujmuje w TŻ?
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=497112
just_me jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-19, 15:20   #23
Kochanna
Raczkowanie
 
Avatar Kochanna
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Otchłań
Wiadomości: 66
Dot.: Gapienie sie na inne i obrazony kolega?

Nie udzielam się często, za to często sobie przeglądam wątki, tym razem się jednak wypowiem.

Otóż Autorko piszesz, że niczego Ci nie brakuje, a ja czuję od Ciebie kompleksy, dlaczego?
Poza tym co złego w nie-ostentacyjnym wyławianiu ciekawych (niekoniecznie zaraz ładnych) twarzy?
Jak idzie się ulicą to chyba normalne, że patrzy się nie tylko pod nogi ale również na ludzi. A nuż wypatrzy się kogoś znajomego, zauważy się ciekawą scenkę, albo po prostu osobę wyglądającą interesująco.
Skoro jesteś wysoka to podobasz się swojemu tż będąc wysoka. Co z tego jeśli zawiesi wzrok na 3 sekundy na niższej od Ciebie kobiecie? To tylko spojrzenie, Ty też masz prawo spojrzeć się na inną osobę (niezależnie od płci tej osoby). Co ma to do tego fakt, że czas po pracy powinno się poświęcić bliskiej osobie (w tym wypadku Tobie)?

Tego typu pretensje jeszcze bardziej Ci zaszkodzą. To nie jest prawdziwy problem, więc jeśli Ci na Nim zależy to nie szukaj problemów tam gdzie ich nie ma...
Kochanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-19, 15:20   #24
just_me
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 101
Dot.: Gapienie sie na inne i obrazony kolega?

Cytat:
Napisane przez martini85 Pokaż wiadomość
Ok spoko, ja tez do tego pomalu docieram. Zajmuje mi to troche czasu zeby zmienic moj sposob myslenia. Jednak zastanawia mnie jego kolega- nie chce wyjsc na czarna owce w gronie jego znajomych. Dlaczego on mnie ignoruje?????
no powiem Ci, że mnie to trochę zajęło, ale da się przynajmniej bez wyrzutów moge sobie popatrzeć na przystojniaków :P

całkiem możliwe, że pod wpływem tego maila :/ może kiedyś na imprezie z nim po prostu pogadaj? jak sobie trochę wypije, może będzie bardziej rozmowny. Z facetami jest tak, ze wystarczy sobie coś tam wytłumaczyć i przechodzą im złe emocje
__________________
"Mężczyźni są jak alkohol:
wyrzekanie się ich jest ascezą, która niesie ze sobą rozgoryczenie,
rozkoszowanie się nimi jest sposobem na życie, który rozjaśnia dzień powszedni,
uzależnianie się od nich jest... głupotą."


co Cię ujęło/ujmuje w TŻ?
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=497112
just_me jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-19, 15:21   #25
maryanna3
Zakorzenienie
 
Avatar maryanna3
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
Dot.: Gapienie sie na inne i obrazony kolega?

Cytat:
Napisane przez just_me Pokaż wiadomość
nie odbijaj piłeczki tylko po prostu czasem zastanów się co mówisz. Najłatwiej komuś powiedzieć, ze jest głupi a najciężej coś konkretnego doradzić. Ja jej nie bronię, jesli nie zauważyłaś tylko mówię Ci, zebyś troche zeszła z tonu ze swoimi opiniami.
Uwierz że zastanowiłam się i stwierdziłam że należy jej napisać dosadnie jak jej ZACHOWANIE wyglądało. I nie uważam że powinnam zejść z tonu. Poza tym czytaj ze zrozumieniem i nie wybiórczo bo w tym samym poście o który się tak burzysz dałam konkretne rady. Eot bo naprawdę pleplanie bez sensu z wielce wrażliwymi osóbkami mnie nie interesuje.
maryanna3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-19, 15:22   #26
martini85
Raczkowanie
 
Avatar martini85
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Europa
Wiadomości: 442
Dot.: Gapienie sie na inne i obrazony kolega?

Cytat:
Napisane przez Kochanna Pokaż wiadomość

Otóż Autorko piszesz, że niczego Ci nie brakuje, a ja czuję od Ciebie kompleksy, dlaczego?
Kazdy moze miec kompleksy i to wogole nie ma zwiazku z tym jak sie wyglada. Megan Fox ma kompleksy.
martini85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-19, 15:23   #27
maszToCoChcesz
Zakorzenienie
 
Avatar maszToCoChcesz
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 4 220
Dot.: Gapienie sie na inne i obrazony kolega?

ma oczy to patrzy,przecież specjalnie tego nie robi, Ty też na pewno patrzysz na innych mężczyzn ,to naturalne. Zamiast usiąść, powiedzieć o co Ci chodzi, wysyłasz mejle, które On komuś pokazuje, Ty z kolei znowu nie mówisz mu, że to Ci przeszkadza. Nie lubicie rozmawiać?
__________________
it's a fool's game
maszToCoChcesz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-19, 15:25   #28
natkaa18
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 7
Dot.: Gapienie sie na inne i obrazony kolega?

Hej dziewczyny. Przepraszam ze wam przeszkadzam ale mam pytanie, a jestem tu nowa i nie bardzo wiem jak to funkcjonuje.. pomozecie?
natkaa18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-19, 15:28   #29
cerveza
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 584
Dot.: Gapienie sie na inne i obrazony kolega?

Cytat:
Napisane przez martini85 Pokaż wiadomość
Mija 6 miesiecy odkad jestem z moim wspanialym mezczyzna. W skrocie wszystko przebiega cudownie, praktycznie nigdy sie nie klocimy oprocz jednej rzeczy, z ktora nie moge sobie dac rady- moj mily jak niby wiekszosc facetow ma tendencje spodzierania na ladne panie na ulicach. Nie robi tego w jakis oscentacyjny sposob, ale jest oczywiste, ze nie moze sie powstrzymac od lylawiania ladnych twarzy z tlumu. Problem ze mna jest taki, ze po pierwsze jestem zbyt dumna zeby to ignorowac- ja sama jestesm swiadamoa tego, ze inni patrza sie na mnie i samej mi niczego nie brakuje, wiec on powinnien byc przynajmniej na tyle w porzadku zeby nie robic tego przy mnie i docec to co ma.

Jakies 2 mies temu wybuchlam, ze nie moge tego zniesc, ze zaniza moje poczucie samooceny, i ze jesli nie przestanie, to nie zakonczy sie to dobrze. On broini sie wytlumaczeniem, ze czesto wogole nie jest tego smiadomy co robi, i jest to jakby taki impuls, i ze mnie bardzo kocha i patrzenie sie na inne nie ma nic z tym wspolnego. Po tamtej klotni, zdecydowalsym sie bedziemy sie starac- on bedzie sie kontrolowal, a ja bede mniej dramatyczna.

I fajnie bylo przez miesiac, sielanka, wspolne plany itd. Do czasu kiedy znowu ten nie zapuscil zurawia 2 tyg temu na jakas przypadkowa laske na ulicy (nie rozumiem, bo ani nie byla wyoska, nie nosila neonowych kolorow, nie rzucila sie w oczy generalnie, byla w jakims tam sposob ladna ale nic poza tym) Wiec ja sie zastnawiam, po jakiego grzyba tracic energie i uwage dla jajkies obcej laski po dlugim dniu w pracy kiedy chcialoby sie pogadac z ta druga polowka!!?? W ten wieczor nie powiedzialam nic, ale emocje mna szargaly do naszgo nastepnego spotkania- nie wytrzmlam i napisalam mu maila gdzie odwolalam spotkanie, ze ja po prostu nie moge tego zniesc, ze jestem bardzo rozczarowana i nie chce tego kontynowac z nim. Poza tym wstawilam jakies wredne uwagi, ze dziwie sie, ze zerka na typy karlowate, czyli niskie dziweczyny skoro ja jestem wysoka., pojechalam mu rowno, na koniec jeszcze powiedzialam, ze sa dziewczyny ktorym to nie przeszkadza, ja niestety do nich nie naleze. Niech traktuje innych jak sam chce byc traktowany. A z kolesiami takimi jak on to moge byc najchetniej znajoma nigdy w zyciu w zwiazku. Poza tym specjalnie sklamalam, ze koles ktory chcial sie ze mna kiedys umowic napisal wlasnie dzien po tym jak on sie rozgladal, wiec moze to jest przeznaczenie, ze powinnam sie zgodzic na spotkanie... Po tym mailu on byl bardzo zraniony i myslal ze to koniec, ja nie wytrzymalam dluzej niz 3 godz i spotkalismy sie i pogodzilsimy i jest ok.
Jednak drugi watek do tego temuatu wizaze sie z tym ze moj chlopak tego dnia pokalazal tego zalosnego maila swojemu najlepszemu kumplowi, ktory jest mistrzem w patrzeniu sie na inne podczas kiedy ma dziewczyne.

I wczoraj jak sie spotkalismy w gronie (jego kumpel ze swoja dziewczyna) to ten kumpel wogole ze mna nie gadal, ba wogole nawet sie nie popatrzyl raz! Wczesniej tez nie byl jakis chetny do rozmowy w sumie, ale teraz sie troche obawiam ze sie obrazil... I teraz nie wiem o co tu chodzi. jego kumpel slynie z tego ze jest takim troche babiarzem, wrecz uwielbia gapic sie na inne laski na ulicy, jego dziewczyna ma z tym powazny problem... ale jest o wiele bardziej tolernacyjna. Ja powiedzialam swojemu, ze w zyciu nie moglabym z kims takim byc, ze to jest dziecinne zachowanie. Mam wrazenie ze jego kumpel ma cos do mnie i nie mam pojecia co doklanie. Najprawdopodobniej wiaze sie to z tym mailem gdzie wygarnalam wszytsko mojejo milemu. Choc on twierdzi ze on tylko przejrzal go pobierznie nie wczytujac sie doklanie. Do tego jego kumpel ma niska dziewczyne i w mailu zabrzmialo to jakbym obrazila niskie babki nazwyajac je karlami wstyd mi. Ale bylam w kurzona i po wczorajszym powiedzialam mojemu, ze to jest sprawa miedzy mna, a nim i nie powinniem byl tego nilomu pokazywac. On chcial niby wsparcia od kumpla...

Teraz drazni mnie ta sytuacja z nim. Nie chce byc przez niego nielubiana.. Moj mily twierdzi, ze po pierwszym spotkaniu kumpel powiedzial ze jestem fajna i mnie lubi, i mimo ze wtedy tez nie byl jakis do mnie gadatliwy, teraz chyba cos sie jednak zmienilo.... co mam zrobic zeby wszystko bylo normalnie? A moze on sie wstydzi na mnie popatrzec skoro wie ze ja jestem temu pzreciwna i do tego jego dziewczyna tez
Uważam, że kiedy mężczyzna jest zakochany, to traktuje swoją kobietę priorytetowo i nie odstawia akcji wpatrywania się w inne.
Możliwe, że wyolbrzymiasz i wcale się nie gapi na inne, a możliwe, że jednak to robi, co może oznaczać, że mu nie zależy na Tobie aż tak.

Mam kumpla, który praktykuje "obczajanie lasek" i cóż... swoją już nie raz zdradził. Myślę, że to może być taki typ. Bo jak sięgam pamięcią po innych znajomych, to żadnemu nie-singlowi się wpatrywanie w inne dziewczyny nie zdarzyło.

Jakoś mi się nie widzi Twój związek, ponieważ nie dość, że facet nie zachowuje się do końca fair, to jeszcze Ty odstawiasz intrygi godne gimnazjum (cyt. "specjalnie sklamalam, ze koles ktory chcial sie ze mna kiedys umowic napisal wlasnie dzien po tym jak on sie rozgladal"). On odstawia szopkę, bo pokazuje Twoje maile osobom postronnym (w tej chwili możesz być pewna, że wszystko co do niego napiszesz jest kierowane do kumpli z prośbą o poradę. Albo z komentarzem w stylu "o co jej kutwa chodzi znów, weź przeczytaj" - to też widziałam sporo razy).
cerveza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-19, 15:29   #30
just_me
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 101
Dot.: Gapienie sie na inne i obrazony kolega?

Cytat:
Napisane przez maryanna3 Pokaż wiadomość
Uwierz że zastanowiłam się i stwierdziłam że należy jej napisać dosadnie jak jej ZACHOWANIE wyglądało. I nie uważam że powinnam zejść z tonu. Poza tym czytaj ze zrozumieniem i nie wybiórczo bo w tym samym poście o który się tak burzysz dałam konkretne rady. Eot bo naprawdę pleplanie bez sensu z wielce wrażliwymi osóbkami mnie nie interesuje.
równie dobrze ja bym mogla napisać, ze nie ma co dyskutować z chamstwem. Ale racja. Zakończmy, bo nie o tym.
__________________
"Mężczyźni są jak alkohol:
wyrzekanie się ich jest ascezą, która niesie ze sobą rozgoryczenie,
rozkoszowanie się nimi jest sposobem na życie, który rozjaśnia dzień powszedni,
uzależnianie się od nich jest... głupotą."


co Cię ujęło/ujmuje w TŻ?
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=497112
just_me jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:56.