Mikołaj z Elfami wiozą nam testy z II kreskami!

[sreberko4]

czarna_mała życzę Tobie i Twojemu mężowi dużo siły i żeby Twoje łzy kiedyś były Ci wynagrodzone malutką istotką



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[justiii84]

Czarna

Może nie na miejscu ale chciałam powiedzieć ze córeczka dziś zaczęła chodzić i to jest cudowny widok i życzę Wam wszystkim takiego widoku


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agusia8524]

Carla słów mi brakło, nie umiem Cię pocieszyć, tak strasznie mi przykro

Violino, nosz kufa! Nasi to jednak bliźniacy od roku czekam aż sam się pozbiera i zrobi posiew.

Dziękuję za ciepłe słowa, teraz intensywnie myślę czy sprawiać Gabrychowi towarzystwo...
A z innej beczki, biorę Lamettę, nie wiem czy od tego, czy od pogody, ale myślałam, że mi czaszkę rozsadzi :/

Zapisz

[czarna_mala]

Agu czemu nie śpisz?

[kasptak]

Czorno, a Ty czemu? Ja mam teściów do obsługi, Krasnal tradycyjnie zaczął dzień o 3, zrobiłam sobie wiadro kawy i się bawimy😂 już wczoraj miałam wqrwa przez wszystkie dobre rady, a najlepsze jest to, że mój mąż i jego siostra od urodzenia spali od 22 do 6 rano... To były czasy pieluch tetrowych przecież, więc zawory też zakrecali na noc😂. Chlop też mnie wkurzył, bo opedzilam całe mieszkanie, upieklam ciasto, zrobiłam obiad na dziś i wczoraj dziadom kolacje, zrobiłam zakupy, a on co-skosil trawę przed domem i kupił piwo 😤
Natuś, strasznie się cieszę, że wyniki mamy są dobre. A ten guzek gdzie? Węzły chłonne?
Justii, to Laura zaczęła chodzić przed rokiem? Brawo👏
Czarna, ja myślałam, że dong to na owulacje😂 trzymam kciuki, niech w końcu się uda 😘
Violino, Agusia, to mój z Waszych trojaczkow jest. Jak go sama nie umówiłam to nigdzie nie polazl. Ale jak go strzeli w kostce to na drugi dzień jest u ortopedy😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[justiii84]

Kas dokładnie przed ukończeniem roku Laurka smignela do mamy


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 04:50 ---------- Poprzedni post napisano o 04:50 ----------

Natus super wieści


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[violino]

Napisane przez kasptak

Chlop też mnie wkurzył, bo opedzilam całe mieszkanie, upieklam ciasto, zrobiłam obiad na dziś i wczoraj dziadom kolacje, zrobiłam zakupy, a on co-skosil trawę przed domem i kupił piwo 😤

No mnie mój też wczoraj wkurzył, bo najpierw na sugestinę umówienia się do kliniki coś burknął, jak zwykle uciekając wzrokiem, na zasadzie zirytowania, że przecież zadzwoni. To mu przypomniałam, że we wtorek mówił, że zadzwoni we środę. I o innych rzeczach, o które pytam co kilka miesięcy i dostaję odpowiedź, że załatwi w następnym tygodniu...
A na to on mi wypomniał, że zamiast sprzątać, to w komórce siedzę. No.. siedziałam, bo do sprzątania miałam jeszcze dziś, a poza tym od kiedy to sprzątamy symultaniczne?? Jak go raz (!) w uk przed wyjazdem poprosiłam o porządniejsze posprzątanie (generalnie sprząta, ale tak po wierzchu i głównie kuchnię), to pomoc wszystkim dookoła była ważniejsza.
I się wkurzyłam i jak on dzwonił do kliniki to se z domu wyszłam
Musiałam sobie buty kupić, bo w starych odkrylam dziurę w podeszwie

Jednak co PL to PL, moje miasto, wiem dokąd sobie pójść, mam do kogo. W UK bym tak nie zrobiła, bo nawet bym nie miała pomysłu dokąd iść, tylko bym kisiła tę złość.

[Lucy31]

Napisane przez CARLA_23

Kas u mnie też tata ciężko chory😢
W ostatnich dniach lipca spadła na nas diagnoza jak grom z jasnego nieba - rak nerki z licznymi przerzutami do płuc i kości.
Idzie strasznie agresywnie od pierwszych objawów( kaszel i stan podgoraczkowy) nie minął nawet miesiąc a tata nie jest w stanie sam jeść, umyć się o chłodzeniu nie wspominając. Leczenie paliatywne włączone i to na tyle😢

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bardzo mi przykro że Was to spotkało

Wysłane z mojego HUAWEI Y560-L01 przy użyciu Tapatalka

[Natuś-77]

Czarna, mi też świta że dong to
ogólnie na owulkę. A co twoja ginka na to cienkie endo?

Kass, ten guzek mamy to poza przewodem w nadbrzuszu tak to nazwali więc nawet nie wiemy, jak do tego się dostać? Laparo? Zobaczymy co lekarki powiedzą
A co do nocnego sikania to ja mam wrażenie że my sobie jednak dĺużej w takiej tetrze pod folią spaliśmy . Pamiętam też że piżamy czasem mokre były pod sam kołnierz

Justi, brawa dla Laury. To teraz jeszcze szybciej trzeba będzie śmigać za nią

Wysłane z mojego SM-G357FZ przy użyciu Tapatalka

[czarna_mala]

Napisane przez Natuś-77

Czarna, mi też świta że dong to
ogólnie na owulkę. A co twoja ginka na to cienkie endo?

Kass, ten guzek mamy to poza przewodem w nadbrzuszu tak to nazwali więc nawet nie wiemy, jak do tego się dostać? Laparo? Zobaczymy co lekarki powiedzą
A co do nocnego sikania to ja mam wrażenie że my sobie jednak dĺużej w takiej tetrze pod folią spaliśmy . Pamiętam też że piżamy czasem mokre były pod sam kołnierz

Justi, brawa dla Laury. To teraz jeszcze szybciej trzeba będzie śmigać za nią

Wysłane z mojego SM-G357FZ przy użyciu Tapatalka

Nat dingdong ponaga również na ukrwienie, a mnie potrzebna dobrze ukrwiona macica city. Moja Ginka się poddaje, nie zna takiego drugiego opornego przypadku na ciążę jak ja powoli brakuje jej pomysłów więc próbuje działać sama

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

[soul_me]

Czorno dobrze ze my jeszcze trochę pomysłów mamy

Justi brawo dla Laurki 👏👏👏

---------- Dopisano o 19:05 ---------- Poprzedni post napisano o 19:05 ----------

Violino co tam tz ustalił z klinika?

---------- Dopisano o 19:09 ---------- Poprzedni post napisano o 19:05 ----------

Candid miło Cię widzieć kochana

---------- Dopisano o 19:11 ---------- Poprzedni post napisano o 19:09 ----------

Natu kciuki za mamę

[czarna_mala]

Napisane przez soul_me

Czorno dobrze ze my jeszcze trochę pomysłów mamy

Justi brawo dla Laurki

---------- Dopisano o 19:05 ---------- Poprzedni post napisano o 19:05 ----------

Violino co tam tz ustalił z klinika?

---------- Dopisano o 19:09 ---------- Poprzedni post napisano o 19:05 ----------

Candid miło Cię widzieć kochana

---------- Dopisano o 19:11 ---------- Poprzedni post napisano o 19:09 ----------

Natu kciuki za mamę

A jak tam Twoja delfinka?

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

[soul_me]

Napisane przez czarna_mala

A jak tam Twoja delfinka?

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Kuksa od środka coraz dobitniej

[czarna_mala]

Napisane przez soul_me

Kuksa od środka coraz dobitniej

Niech robi fikołki póki miejsce jeszcze ma

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

[soul_me]

Napisane przez czarna_mala

Niech robi fikołki póki miejsce jeszcze ma

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Mój ulubiony emotikon

[czarna_mala]

Napisane przez soul_me

Mój ulubiony emotikon

Ja lubię jeszcze

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

[agusia8524]

Napisane przez czarna_mala

Ja lubię jeszcze

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Niech zgadnę dlaczego

Natka za mamę!

Mnie dziś serduszko boli, Gabryś chodzi w miejsce, gdzie Lilka zmarła, wącha i szczęka zębami. Nie widziałam u niego takiego zachowania wcześniej, co zaglądam do klatki, to później robi obchód on chyba myśli, że ją zabrałam i oddam

Zapisz

[sreberko4]

Napisane przez agusia8524

Niech zgadnę dlaczego

Natka za mamę!

Mnie dziś serduszko boli, Gabryś chodzi w miejsce, gdzie Lilka zmarła, wącha i szczęka zębami. Nie widziałam u niego takiego zachowania wcześniej, co zaglądam do klatki, to później robi obchód on chyba myśli, że ją zabrałam i oddam

Zapisz

Aguś jakie to smutne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Natuś-77]

I niech ktoś się nie warzy mówić że takie malutkie zwierzątka to nic nie czują j że to tylko gryzonie które jedzą i wydalają łza się kręci jak coś takego się czyta...


Wysłane z mojego SM-G357FZ przy użyciu Tapatalka

[Gosiurek]

Carla współczuję. Cholerna epidemia

Kas podziwiam za te przygotowania dla teściów, serio!

Natuś kciuki żeby to coś było nic nieznaczącą pierdołą

Aga smutno się to czyta. Biedne zwierzaki, oba

Justi masz zdolną dziewczynkę! Ja tam nie chcę wyjść na świnię, ale mnie się tam nie spieszy żeby dzieć szybko chodził i tak jest dużo zamieszania z jego raczkowaniem i wspinaniem się po wszystkim co się da

[violino]

Napisane przez soul_me

[/COLOR]Violino co tam tz ustalił z klinika?[COLOR="Silver"]

A wyebane mam
Coś tam na wrzesień.
Z tego to się niedługo zrobią takie koszta, że dojdę do wniosku, że trzeba było zbierać te 6 tys funtów i robić na miejscu, a nie latać po PL klinikach

Napisane przez agusia8524

Mnie dziś serduszko boli

Nie chcesz drugiego znowu?
Ja stwierdziłam, że u nas zawsze będą dwa koty. Jednemu coś sie stanie, to bierzemy następnego. Takie życie, że zawsze któreś zostanie samo, ale przynajmniej tylko przez chwilę.

[justiii84]

Gosiurek mi się tez nie spieszyło a samo wyszło z chodzeniem i ponoc jak samo wychodzi to idzie od dziecka mimowolnie

Za nami weekend bardzo wyczerpujący bo mamy 3 dniówkę sama wysoka temperatura a dziś doszło do prawie 40 czyli welcome to żłobek No ale oby jeszcze jutro i koniec tego chorowania !!!

Nie wiem jak u Was ale u nas wieje zimno mokro jakby była jesień wiec to siedzenie w domu jakoś obyło się bez echa


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasptak]

Justii, to się Laurka nachodzila do żłobka... Oby tylko taki początek, potem nabierze odporności ✊
U mnie weekend koszmar, dwa razy byłam u taty w szpitalu, nawet udało mi się dorwać lekarza prowadzącego. Przeryczalam pół weekendu. Dziś ma paść decyzja o rodzaju zabiegu, bo węzły chłonne tak uciskaja przelyk, że nawet ślina nie przechodzi. No i max do końca roku będzie po wszystkim😭
Teściowie trochę mi się zajęli Mistrzem, ale poza tym wymagali pełnej obsługi. I oczywiście przegląd chałupy zrobiony, oblalam ten temat, bo ciuchy do prasowania już jak Giewont. Trudno.
Soul, super, że Delfinka fika 😍 już widać przez brzuch jak się wierci?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[justiii84]

Kas liczyliśmy się z tym ale akurat babcia dziś z nią została choć już rano nie było temp wiec typowa 3 dniówka


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sreberko4]

Kas a co by się hrabinie teściowej stało jakby wyprasowala?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Gosiurek]

Napisane przez sreberko4

Kas a co by się hrabinie teściowej stało jakby wyprasowala?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dokładnie. W Twojej sytuacji sama powinna się poczuwać do pomocy

[kasptak]

Haha, ja się boję pomyśleć co by się stało jakby sama sobie zrobiła herbatę 😂

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Evelinke]

Jeeezu, Kas współczuje takich teściów
Kuźwa, ja rozumiem z grzeczności spytać czego się napiją, ale to tak na dzień dobry, potem jak chcą pic/jeść to droga wolna do kuchni. Ok, moze nie chce ci sie pałętać po kuchni i gotować (chociaż mogłaby pomoc) ale herbata czy odgrzać coś jaki problem. Czy nawet te ciuchy do prasowania wrrrr
Przyjechało państwo kuzwa na wakacje

---------- Dopisano o 10:14 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------

Justii zdrówka dla Laurki, moja tez śmigneła przed rokiem

[zielinka_87]

Moja teściowa idento. Dobrze że się u nas nie gości. Na pomoc to nie mam co liczyć więc chociaż obsługa w domu odpada

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

[Evelinke]

Agusia współczuje i tulem mocno

---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:15 ----------

A my mamy problem z niuńka
Znowu ma stan zapalny pęcherza
Dbam o higienę, a to dziadostwo wraca
Szczepienia odwołane, bo co chwile coś.
Najpierw miała, silny stan, bo w moczu to aż skupiska były leukocytów potem kontrola po antybiotyku, niby dobrze, bo tylko kilka sztuk, a teraz znowu, 15-20 wpw i ślad białka
Mamy skierowanie na usg ukl. moczowego (przewlekły stan zapalny ale u nas nie ma specjalisty dziecięcego, wiec wrocławianki, kogo polecacie na usg, gdzie pojechać ???

---------- Dopisano o 10:24 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

A najlepsze jest to, że ona nie ma gorączki, psiocha tez nie jest czerwona, raz była wtedy za pierwszym razem, delikatnie zaczerwieniona. Sama zdecydowałam o badaniu za pierwszym razem, bo jeszcze zapach mi się wydał inny jakiś taki mocny.
Boję się czy to nie jakaś wada no i jaki to bedzie miało konsekwencje na przyszłość ten jej stan zapalny czy już nie ma czegoś nieprawidłowego w nerkach itd.

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:24 ----------

No i jeszcze teraz walczę żeby pobrać jej siuśki na posiew, a to nie jest takie łatwe.
Jak zaczyna sikać to albo przestaje jak jej podkładam pojemniczek, ale mało sika, no masakra. Nie wiem czy sie uda
Juz do łazienki ja wzięłam, postawiłam na kibelek i puściłam wodę i nic, poszła do pokoju, a ja dosłownie na sekundę nie patrzyłam i się zsikała