Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

[Ilsa Lund]

Napisane przez kiwi10

ja i mój tż mamy 23 lata, w 2011 kończymy studia prawnicze. Czekam już na niego 4 lata, mieszkamy od siebie daleko.widzimy się co weekend mi już przeszkadza bycie "dziewczyną" Wiele razy mówiłam mu że pragnę mieć rodzinę, ale on na pytanie kiedy będziemy razem ciągle mówi " nie wiem" jakby mu nie zależało, nie wiem czy to ma jakikolwiek jeszcze sens.

no to moj brat się oświadczył dopiero teraz, kiedy skończył studia, niektórzy tak mają ale może zaraz po obronie byś to ustawiła ?

[_Remedios]

Napisane przez kiwi10

nie sądzę by zbierał na pierścionek. chyba na razie wygodnie mu tak jak jest czyli u mamusi. pokłóciliśmy się, od 2 dni nie rozmawiamy ze sobą ;/

a rozmawialiście o tym?? o przyszłości?? co on o tym myśli? mówi coś na ten temat?

[madziamacius8786]

Napisane przez kiwi10

nie sądzę by zbierał na pierścionek. chyba na razie wygodnie mu tak jak jest czyli u mamusi. pokłóciliśmy się, od 2 dni nie rozmawiamy ze sobą ;/

a rozmawiałaś z nim tak na spokojnie czy planuje,czy chce założyć z Tobą rodzinę bo chciałabyś wiedzieć na czym stoisz? Czy on jest z Tobą aby tylko być.

A o co się pokłóciliście ?

[Gleniusia]

Napisane przez carmelova

Tż mi właśnie podesłał linka http://www.youtube.com/watch?v=EkHTs...eature=related . A ja znowu przeglądam oferty wakacyjne zamiast się uczyć...

uwielbiam go...i jeszcze piosenka "Lucky" jest śliczna...taka wakacyjna

[Ilsa Lund]

Napisane przez madziamacius8786

a rozmawiałaś z nim tak na spokojnie czy planuje,czy chce założyć z Tobą rodzinę bo chciałabyś wiedzieć na czym stoisz? Czy on jest z Tobą aby tylko być.

A o co się pokłóciliście ?

my jak się nie odzywamy to góra 4 minuty

[OlkaR]

Napisane przez gwiazdeczka26

No ja czekalam z komentarzem na nowa czesc zeby juz w starej nie pisac i w koncu ....zapomnialam
WOWWWW, fajowe te zdjecia!!! Skad masz takie? czemu w sukni slubnej? czemu Tz cie caluje w koszulce a potem bez???

O sukni napisalam przed chwilką
A co do pogrubionego.... bez skojarzeń proszę. Po prostu było tak, że on miał mi robić zdjęcia ale ja się głupio czułam, on się w sumie nie mógł skupić tylko patrzył jak w obrazek (co ja bym teraz za taki jego wzrok dała!) i mu w końcu powiedziałam, że chcę z nim zdjęcie, no a że nas tak baaaaaardzo do siebie ciągnęło to się zaczęliśmy całować no a potem mnie poniosło i go sobie rozebrałam.
I też uważam, jak Gleniusia, że wygląda apetycznie bez koszulki

[Kania21]

My się raczej nie kłócimy, ja krzyczę a Tż słucha. Wkurza mnie to czasem niesamowicie

[madziamacius8786]

OlaR to Ty w przypływie złości potrafisz być niebezpieczna Twój Tż podczas kłótni jakby zobaczył w Twojej ręce pumeks to powinien wiać czym prędzej heheheeheh

[izusiaa 10]

Dziewczynki ja spadam Moj chlop przylazl z silowni i czas sie nim troche zajac widzimy sie jutro;*

[Kania21]

Napisane przez OlkaR

O sukni napisalam przed chwilką
A co do pogrubionego.... bez skojarzeń proszę. Po prostu było tak, że on miał mi robić zdjęcia ale ja się głupio czułam, on się w sumie nie mógł skupić tylko patrzył jak w obrazek (co ja bym teraz za taki jego wzrok dała!) i mu w końcu powiedziałam, że chcę z nim zdjęcie, no a że nas tak baaaaaardzo do siebie ciągnęło to się zaczęliśmy całować no a potem mnie poniosło i go sobie rozebrałam.
I też uważam, jak Gleniusia, że wygląda apetycznie bez koszulki

Dobrze, że wyjaśniłaś dlaczego miałaś suknię ślubną na sobie, bo już kiedyś o tym pisałaś, ale myślałam raczej, że to jakiś żart

---------- Dopisano o 19:52 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ----------

Napisane przez izusiaa 10

Dziewczynki ja spadam Moj chlop przylazl z silowni i czas sie nim troche zajac widzimy sie jutro;*

Miłego zajmowania się

[madziamacius8786]

Napisane przez justyna_dt

P.S. Super mocne Septolete nic nie dały - nie mogę przełknąć śliny i mnie uszy swędzą super, akurat teraz mi tego trzeba.

to może neo angin lub cholinex?? albo syropu się napij

Napisane przez OlkaR

O sukni napisalam przed chwilką
A co do pogrubionego.... bez skojarzeń proszę. Po prostu było tak, że on miał mi robić zdjęcia ale ja się głupio czułam, on się w sumie nie mógł skupić tylko patrzył jak w obrazek (co ja bym teraz za taki jego wzrok dała!) i mu w końcu powiedziałam, że chcę z nim zdjęcie, no a że nas tak baaaaaardzo do siebie ciągnęło to się zaczęliśmy całować no a potem mnie poniosło i go sobie rozebrałam.
I też uważam, jak Gleniusia, że wygląda apetycznie bez koszulki

ciekawe co było po koszulce

---------- Dopisano o 19:54 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ----------

Napisane przez izusiaa 10

Dziewczynki ja spadam Moj chlop przylazl z silowni i czas sie nim troche zajac widzimy sie jutro;*

miłego wieczorku

[Gleniusia]

niedługo mecz w piłkę ręczną, tym razem gramy z Czechami...więc powoli się zbieram dołączyć do Tż przed TV

carmi, oglądasz?

[kiwi10]

wiedzie co dziewczyny, to jest tak. próbuję rozmawiać bo mi bardzo na nim zależy i na naszej wspólnej przeszłości. Ale on nie chce rozmawiać. odp " ty stale o jednym", " nie wiem" i mnie to wkurza. ja nie chce wymuszać, ale po 4 latach mam prawo wiedzieć co z nami w końcu to związek na odległość. ostatnio mu wszystko powiedziałam co czuje bo się wkurzyłam i co było ? mówił :że mnie kocha, że jestem dla niego najważniejsza itd. że się po prostu boi obowiązków, a teraz mu dobrze tak jak jest. ale nadal nie powiedział nic konkretnego. i 2 dni temu się już wkurzyłam na maksa, i się nie odzywam do niego. Powiedziałam że nie będę czekać kolejnych ileś lat, kiedy on wydorośleje, a potem znów będzie nie wiem, ja będę starą panną a on chajtnie się za jakoś młodą.

[pagka]

Melduję się!

Napisane przez kiwi10

mam nadzieje że mogę do was się przyłączyć do czekających" na kolana"

Witam nową zazdrośnicę

Napisane przez OlkaR

Ja też jestem i... czekam na komentarz do zdjęć wrzuconych na pocztę bo się tak podniecacie nową częścią że mi żadna nie powiedziała złego/miłego slowa... takie z Was koleżanki :P

Ja miałam skomentować - zdjęcia boskie Miałam spytać gdzie dołapałaś suknię, ale już doczytałam na poprzedniej stronie, fajnie

[Ilsa Lund]

Napisane przez madziamacius8786

t

ciekawe co było po koszulce

a fe, niedobra ! moje wyobrażenie Ciebie jako niewinnej dziewczyny ze 100-tysięcznego miasteczka zaczyna upadać

[pagka]

Napisane przez Gleniusia

niedługo mecz w piłkę ręczną, tym razem gramy z Czechami...więc powoli się zbieram dołączyć do Tż przed TV

carmi, oglądasz?

Ja oglądam!

[OlkaR]

Napisane przez madziamacius8786

OlaR to Ty w przypływie złości potrafisz być niebezpieczna Twój Tż podczas kłótni jakby zobaczył w Twojej ręce pumeks to powinien wiać czym prędzej heheheeheh

Nie no wiadomo- ja bym go nie skrzywdziła.... chyba. Ale on sobie doskonale zdaje sprawę z tego, że mi się nie podobają jego tatuaże i że chcę żeby przynajmniej jeden usunął i.... ja to kiedyś na nim wymuszę. Mogę mu nawet pieniądze na to dać, ale niech usunie.

A w sumie tak prosto w oczy kłóciliśmy się tylko raz i co on zrobił? Ja się wściekam a on z uśmiechem od ucha do ucha "wariatka jesteś" i mnie przytulił.
Pokłócić się nawet porządnie nie można

Napisane przez Kania21

Dobrze, że wyjaśniłaś dlaczego miałaś suknię ślubną na sobie, bo już kiedyś o tym pisałaś, ale myślałam raczej, że to jakiś żart

Hehe nie, nie żart. W sumie zdarzyło mi się 2 razy w kiecce biegać po tym jego zakładzie, ale z pierwszego razu zdjęcie nie nadaje się do pokazywania ludziom bo mam na nim tak zapitą mordę że aż mi wstyd

[Gleniusia]

Napisane przez pagka

Ja oglądam!

to dobrze, Siostro

[OlkaR]

Napisane przez madziamacius8786

ciekawe co było po koszulce

I tu rozwieję Twoje zbereźne myśli- nic
[całkiem rozebrałam go 3 tygodnie później]

[_Remedios]

Napisane przez kiwi10

wiedzie co dziewczyny, to jest tak. próbuję rozmawiać bo mi bardzo na nim zależy i na naszej wspólnej przeszłości. Ale on nie chce rozmawiać. odp " ty stale o jednym", " nie wiem" i mnie to wkurza. ja nie chce wymuszać, ale po 4 latach mam prawo wiedzieć co z nami w końcu to związek na odległość. ostatnio mu wszystko powiedziałam co czuje bo się wkurzyłam i co było ? mówił :że mnie kocha, że jestem dla niego najważniejsza itd. że się po prostu boi obowiązków, a teraz mu dobrze tak jak jest. ale nadal nie powiedział nic konkretnego. i 2 dni temu się już wkurzyłam na maksa, i się nie odzywam do niego. Powiedziałam że nie będę czekać kolejnych ileś lat, kiedy on wydorośleje, a potem znów będzie nie wiem, ja będę starą panną a on chajtnie się za jakoś młodą.

hm, ale czemu nie chce na ten temat rozmawiać? - to chyba wie? jak dla mnie powinien Ci jasno powiedzieć co i jak, czy w ogóle myśli, bo co Ci da to, że powie, że boi się obowiązków jak w sumie i tak dalej nic z tego nie wiesz no chyba, że chce byś to zrozumiała, że nie myśli...

[pagka]

Napisane przez Gleniusia

to dobrze, Siostro

Siostro, to brzmi dumnie My to w ogóle jak ziomalki Z pomorskiego

[madziamacius8786]

Napisane przez Gleniusia

niedługo mecz w piłkę ręczną, tym razem gramy z Czechami...więc powoli się zbieram dołączyć do Tż przed TV

carmi, oglądasz?

ooo nie

Napisane przez kiwi10

wiedzie co dziewczyny, to jest tak. próbuję rozmawiać bo mi bardzo na nim zależy i na naszej wspólnej przeszłości. Ale on nie chce rozmawiać. odp " ty stale o jednym", " nie wiem" i mnie to wkurza. ja nie chce wymuszać, ale po 4 latach mam prawo wiedzieć co z nami w końcu to związek na odległość. ostatnio mu wszystko powiedziałam co czuje bo się wkurzyłam i co było ? mówił :że mnie kocha, że jestem dla niego najważniejsza itd. że się po prostu boi obowiązków, a teraz mu dobrze tak jak jest. ale nadal nie powiedział nic konkretnego. i 2 dni temu się już wkurzyłam na maksa, i się nie odzywam do niego. Powiedziałam że nie będę czekać kolejnych ileś lat, kiedy on wydorośleje, a potem znów będzie nie wiem, ja będę starą panną a on chajtnie się za jakoś młodą.

przykro mi,że on tak na to reaguje ale może dojrzeje do tego niedługo, narazie nie naciskaj Ale w końcu będzie trzeba coś wybrać..

Napisane przez Ilsa Lund

a fe, niedobra ! moje wyobrażenie Ciebie jako niewinnej dziewczyny ze 100-tysięcznego miasteczka zaczyna upadać

ale przecież ja jestem niewinna ale co ja poradzę jak tak długo bez Tża jestem no i mam takie myśli nieczyste

Napisane przez OlkaR

Nie no wiadomo- ja bym go nie skrzywdziła.... chyba. Ale on sobie doskonale zdaje sprawę z tego, że mi się nie podobają jego tatuaże i że chcę żeby przynajmniej jeden usunął i.... ja to kiedyś na nim wymuszę. Mogę mu nawet pieniądze na to dać, ale niech usunie.

A w sumie tak prosto w oczy kłóciliśmy się tylko raz i co on zrobił? Ja się wściekam a on z uśmiechem od ucha do ucha "wariatka jesteś" i mnie przytulił.
Pokłócić się nawet porządnie nie można

to dobrze,że nie możesz się pokłócić bo kłótnie są złeeeee

[kiwi10]

on mówi że myślał bardzo dużo o ślubie, a to że myśli nie musi mi od razu mówić. ale on nie umie konkretnie powiedzieć kiedy się pobierzemy. czy po studiach czy za 2 lata 3 ? czy w ogóle. to jest wkurzające.

[najfajniejsza]

Hawwa, Glenia - DZIĘ-KU-JĘ jak wyście te zaręczyny tak szybko znalazły, to ja nie wiem

Gwiazdeczka, jaka Ty śliczna...
Ilsa, na tym "środkowym" zdjęć to normalnie sam seks
arrakis, oczyska masz cudne. u mnie to wszystko takie banalne... w ogóle ładnie Ci i w prostych włoskach i w kręconych
Olka, suuuper te zdjęcia. a to półnagie lubego to normalnie mru!

[aleksandrettaa]

Olu fajne te zdjęcia. I tż nieźle wygląda.

[Kania21]

Wiecie co? Jest mi dzisiaj tak strasznie zimno, że już nie wiem jak mam się ogrzac. Kaloryfery odkręcone, siedzę w grubej bluzie i wypiłam dzisiaj nie wiem jak wiele herbat:/

[OlkaR]

Kiwi ja związkowego doświadczenia nie mam, ale wydaje mi się, że powinien przynajmniej określić się czy też myśli o wspólnej przyszlości. Bo bać się obowiązków jest rzeczą ludzką i każdemu się może zdarzyć, więc ja się nie dziwię, że On boi się tego- w końcu założenie rodziny to nie takie hop-siup. Ale przynajmniej powiedzieć "chciałbym się z Tobą ożenić".... Inaczej brzmi niż takie suche stwierdzenie, że boi się obowiązków.

[madziamacius8786]

Napisane przez OlkaR

I tu rozwieję Twoje zbereźne myśli- nic
[całkiem rozebrałam go 3 tygodnie później]

łeee,to zawiodłaś mnie



W ogóle Dziewczynki Moje oglądałam wiadomości i tam było o takim piesku biednym który przepłynął na krze 200 km po Wiśle aż do Zatoki Gdańskiej..płynął przez 5 dni w ten mróz i przeżył jak go ratownicy chcieli uratować to on kilka razy wpadł do tej lodowatej wody..aż mi łezki poleciały tak mi go szkoda było

[_Remedios]

Napisane przez kiwi10

on mówi że myślał bardzo dużo o ślubie, a to że myśli nie musi mi od razu mówić. ale on nie umie konkretnie powiedzieć kiedy się pobierzemy. czy po studiach czy za 2 lata 3 ? czy w ogóle. to jest wkurzające.

no to dobrze, że myśli... to tu już lata nie mają aż takiego znaczenia, no chyba, że byłaby to różnica 10 lat

[Kania21]

Napisane przez Kania21

Wiecie co? Jest mi dzisiaj tak strasznie zimno, że już nie wiem jak mam się ogrzac. Kaloryfery odkręcone, siedzę w grubej bluzie i wypiłam dzisiaj nie wiem jak wiele herbat:/

Kiwi nie wiem co myśleć... Kurczę 4 lata to sporo, a On nie jest w stanie Ci nawet powiedzieć czy kiedykolwiek się z Tobą ożeni. To tak jakby ten Wasz związek był zeby być, ale nie do końca na poważnie. Jedno Ci powiem, nie mów Mu ciągle o tym, bo jeszcze wymusisz na Nim te zaręczyny, a to nie wróży nic dobrego. Skoro On Cię kocha, a nie studiujecie w jednym mieście to powinien chyba dążyć żeby zmienić tą sytuację, albo chociaż planować coś lub chociaż rozmawiać