początek sexu bez zabezpieczenia ? a ciąża

[motylek 222]

Czy myślicie ,że stosunek rozpoczęty bez prezerwatywy grozi ciążą, mój chłopak twierdzi ,że wie kiedy przestać ,że w odpowiednim momencie ja założy i nie ma opcji ,żeby zajść w ciążę na początku przed wytryskiem.
Oburza się ,że mu nie wierzę jakie jest wasze stanowisko w waszej sprawie.
Czy możliwe jest ,że plemniki pojawią się już na samym początku ? Proszę o opinię.
Nie mam argumentów ,żeby postawić na swoim bez powodu ,nie chce się kłócić ,ale chce mieć pewność i się nie stresować .
przepraszam jeśli był podobny temat ,nie znalazłam.

[SzKlAnEczKaaaa1212]

W ogóle bez dyskusji zakładajcie prezerwatywe na początku, bo facet wydziela płyn w którym są plemniki a może o tym sam nie wiedzieć! A twój chłopak jest nieodpowiedzialny jeżeli zależy mu bardziej na przyjemności niż odpowiedzialności. Ile macie wogóle lat?

[ama4]

Nikt nie udowodnił, że w preejakulacie są lub nie ma plemników. Po co więc głupio ryzykować?

[karolynka90]

Napisane przez ama4

Nikt nie udowodnił, że w preejakulacie są lub nie ma plemników. Bo co więc głupio ryzykować?

Otóż to.

[201801022117]

Tak jak dziewczyny wyżej... Facet chce sobie poużywać bez gumki, i tyle... A co, jeżeli go poniesie, i nie zdąży wyjąć penisa przed wytryskiem? Gumkę niech zaklada od razu, i niech się nie wykręca, że on wie, kiedy przestać... Podejżewam, że chłopak chce wykorzystać to, że jesteś mało doświadczona. Powiedz mu, że Ty nie chcesz się denerwowąc o to, czy możesz przez to zajść w ciążę, i jeżeli jemu na Tobie zależy, to zrozumie. Jeżeli dalej będzie naciskał, to go zostaw.

[paczek1990]

Podobno w pre ejakulacie są plemniki-tylko nie udowodniono właśnie czy są zdolne do zapłodnienia czy nie. Więc to, ze facet wyjdzie przed wytryskiem-a może się zdarzyć że nie zdąży-nie chroni przed ciążą-bo do jasnej ciasnej stosunek przerywany nie jest metodą antykoncepcji Więc jak Ci nie wierzy to mu pokarz ten temat.

[ston3d]

Poza tym nie wiesz, czy nie jest na coś chory.
Jak nie odpuści to zwyczajnie odmów mu seksu, najwyraźniej nie dojrzał.

[m@rtynka]

Napisane przez ama4

Nikt nie udowodnił, że w preejakulacie są lub nie ma plemników. Po co więc głupio ryzykować?

Dokładnie, a poza tym powinnaś poważnie poagadać z chłopakiem i powiedziec mu, że powinnien dokształicić się w temacie antykoncepcji. To, że będzie wiedział iż ma wyjść w odpowiednim momencie nie oznacza, że wie wszytsko o antykocepcji.

[gringolada]

moze zaproponuj chlopakowi by sie troche doksztalcil w tej kwestii. a jego propozycje potraktuj jak seks bez zabezp. jak sie odwazysz to zacznij zbierac na kołyske i pieluchy

[Celestia]

ja proponuję dokształcenie się i jednemu i drugiemu

[la'Mbria]

Napisane przez Celestia

ja proponuję dokształcenie się i jednemu i drugiemu

o to to czytać, czytać...a nie łapki w majtki pchać

[Ieka]

pytania czasem mnie tu rozwalają, zakładajcie prezerwatywę na początku albo bierz tabletki

[Aveda Noir]

Napisane przez Ieka

pytania czasem mnie tu rozwalają, zakładajcie prezerwatywę na początku albo bierz tabletki

Tabletek nie bierz, bo to Twoje "pierwsze razy", a nie stale uprawianie milosci.. Na nie masz czas sie jeszcze zdecydowac, bo z wypowiedzi wnioskuje, ze nie masz zbyt wielu lat. Ale decyzja podjecia wspolzycia seksualnego nalezy do Was.
Niemniej jednak, prezerwatywa musi byc od samego poczatku do konca ! Bo bez niej, nawet na samym poczatku istnieje mozliwosc zajscia w ciaze. A co do twojego Chlopaka, to wielu mowi tak, ze potrafi sie odpowiednio wczesnie ocknac i nie skonczyc w dziewczynie, ale to niestety niezupelnie tak jest. Jak wspomnialy wczesniej kolezanki, w preejakulacie tez maja prawo znajdowac sie plemniki.

[Asiaa90]

znam wiele par, ktore nie uzywaja zadnego zabezpieczenia twierdzac, ze facet "wie kiedy wyjsc"... no ale coz.. co kto lubi..
moj Tż nie raz mi tak mowil, ze wyjdzie szybko .. (tak jak i Twoj twierdzi) ja jednak nie do konca w to wierze wiec po co probowac a pozniej sie baniowac ciagle..,a co do "preejakulatu" tez czytalam, ze zawiera plemniki... wiec po co ryzykowac

[la'Mbria]

ale wyjaśnijcie mi kobiecie widać niedoświadczonej w sprawach sexu...co jest złego w zakładaniu prezerwatywy na początku?
Bo ja jakoś nie bardzo kumam co tak pasjonuje twojego TŻa w tym zeby "bez gumki" i potem kończyć na zewnątrz?
Przecież chłopak sie nerwicy nabawi od takiego stosunku przerywanego
a gumki są teraz już tak cienkie, że naprawdę bzdurą jest twierdzenie że w gumce to on nie czuje (albo czuje słabiej)
czuje tak samo, penis to jednak nie paluszek- nie jest tak wrażliwy jak opuszki palców, zeby wyczuwał nim fakturę kondoma...no i zdecydowanie taki sex jest po prostu przyjemniejszy- nie musicie się spieszyć pod koniec, nie ma nerwów...naprawdę nie wiem dlaczego ten twój pan upiera sie tak bardzo prz sexie bez gumy...może mu kasy szkoda na zabezpieczenie?!

[3a032fcd5bcbee239629acde3cc1a01c42f8ddce_607622724de4b]

zawsze myślę sobie, jak czytam taki wątek: ja pier***e!

poczytaj sobie tu i tam, jakie są statystyki wpadek przy używaniu gumek. jeśli myślisz, że odsetek wpadek to sytuacje, kiedy gumka pękła, czy się zsunęła - to mylisz się. w te statystyki wpisują się również przypadki, kiedy jakiś MĄDRY FACET wciska kobiecie kit, że wie, kiedy skończyć, albo kiedy para stosuje jako antykoncepcję prezerwatywy, ale np. nie mieli akurat pod ręką/sklep był zamknięty, zrobili to - i ciach!

to po pierwsze.

po drugie: pomyśl dziewczyno logicznie, czy lepiej jest założyć kondona i mieć pewność, że sperma nie dostanie się do pochwy i mieć jakąś, chociaż minimalną przyjemność z seksu, czy zacząć bez gumy i zastanawiać się przez cały stosunek, czy JEGO WYSOKOŚĆ FACET zdąży wyjąć na czas, czy nie skończę za 9 miesięcy z pochwą wielkością kuli do kręgli po urodzeniu dziecka, którego nie chcę (bo przecież nie chcesz mieć teraz dzieci, nie?).

POMYŚL. POMYŚL. POMYŚL. to naprawdę nie boli!!!

[ama4]

Napisane przez Aveda Noir

Tabletek nie bierz, bo to Twoje "pierwsze razy", a nie stale uprawianie milosci.. Na nie masz czas sie jeszcze zdecydowac, bo z wypowiedzi wnioskuje, ze nie masz zbyt wielu lat.

Czy pierwsze razy czy nie, tabletki brać może - ale najpierw musi się udać do lekarza a potem samodzielnie podjąć decyzję, czy chce je brać. Skąd wiesz, czy stale uprawiają seks, czy nie?

[zupa_grochowa]

Chryste, stosunek przerywany - średniowiecze jakieś
A co wstydzi się kupić prezerwatywy ? Albo Ty po tabletki? Lepiej się trochę powstydzić niż potem przez resztę cyklu modlić się o okres.

[_Juliette_]

Ale po co w ogóle te dywagacje na temat tego, kiedy właściwie pojawiają się plemniki?
Czy stosunek przerywany to metoda antykoncepcji? NIE.
Czy wobec tego daje jakąkolwiek pewność, że nie zajdziesz w ciążę? NIE.
Czy mogą być z tego dzieci? TAK.
Czy to ma sens? NIE.

Kupcie prezerwatywy, jak się Twój chłopak tak bardzo wstydzi je kupić (a seksu się nie wstydzi, dziwne) to zamówcie przez internet. A najlepiej Ty pójdź do lekarza i niech Ci zapisze tabletki, bo wtedy przynajmniej nie będziesz się musiała z nim kłócić i uwłaczać jego, jakże szerokiej w jego mniemaniu, wiedzy o antykoncepcji

[Aveda Noir]

Napisane przez ama4

Czy pierwsze razy czy nie, tabletki brać może - ale najpierw musi się udać do lekarza a potem samodzielnie podjąć decyzję, czy chce je brać. Skąd wiesz, czy stale uprawiają seks, czy nie?

Wiem, poniewaz ona sama napisala, ze chodzi o pierwsz raz. Jak on sie zakonczy - tego nikt nie wie, czy nie stanie sie moze cos, co zniecheci ja do dalszego wspolzycia. A tabletki tak czy siak, w jakis sposob ingeruja w gospodarke hormonalna kobiety, wiec lepiej ta decyzja niech bedzie przemyslana.

[gorica]

Napisane przez motylek 222

Czy myślicie ,że stosunek rozpoczęty bez prezerwatywy grozi ciążą, mój chłopak twierdzi ,że wie kiedy przestać ,że w odpowiednim momencie ja założy i nie ma opcji ,żeby zajść w ciążę na początku przed wytryskiem.
Oburza się ,że mu nie wierzę jakie jest wasze stanowisko w waszej sprawie.
Czy możliwe jest ,że plemniki pojawią się już na samym początku ? Proszę o opinię.
Nie mam argumentów ,żeby postawić na swoim bez powodu ,nie chce się kłócić ,ale chce mieć pewność i się nie stresować .
przepraszam jeśli był podobny temat ,nie znalazłam.

Ło matko ale wyrozumiały chłopak, zazdroszczę

[agusia327]

Skoro facet nie lubi się kochać z gumką, to branie tabletek jest najlepszym rozwiązaniem... On będzie miał seks bez gumy, dziewczyna spokój i zdrowy umysł, a nie ciągłe myślenie o tym czy już jest w ciąży, czy może jeszcze nie.

[little.b.blue]

Pomijając już to wszystko o waszej głupocie co w delikatnych słowach ujęły dziewczyny, to czy ty w ogóle musisz mieć argumenty, żeby go przekonywać? Powinno wystarczyć twoje "nie zgadzam się na seks bez gumki" a facet powinien to uszanować i tyle. Krótka piłka.

agusia327 pigułki antykoncepcyjne to nie cukierki i nie każdy chce sobie robić w organizmie rewolucję hormonalną i ryzykować skutkami ubocznymi, które jakby nie patrzeć poważniejsze lub mniej poważne często występują. Nie mówię, że pigułki to samo zło, bo ich plusy są oczywiste, ale trzeba pamiętać że posiadają też sporo minusów i nie jest to złoty środek dla każdej osoby. Nie rozumiem takiego gówniarsko beztroskiego podejścia do sprawy
I tak na wszelki wypadek, żebyś nie mówiła, że nie mam o tym pojęcia mówi to dziewczyna, która przez 3 lata brała pigułki.

[Neciak89]

Napisane przez Aveda Noir

Wiem, poniewaz ona sama napisala, ze chodzi o pierwsz raz. Jak on sie zakonczy - tego nikt nie wie, czy nie stanie sie moze cos, co zniecheci ja do dalszego wspolzycia. A tabletki tak czy siak, w jakis sposob ingeruja w gospodarke hormonalna kobiety, wiec lepiej ta decyzja niech bedzie przemyslana.

Ale gadasz pierdoły. Ja swój pierwszy raz miałam właśnie na tabletkach, żeby nie zajść. Nie ma reguły "pierwsze razy, tabletek się nie bierze"

[Aveda Noir]

Napisane przez little.b.blue

pigułki antykoncepcyjne to nie cukierki i nie każdy chce sobie robić w organizmie rewolucję hormonalną i ryzykować skutkami ubocznymi, które jakby nie patrzeć poważniejsze lub mniej poważne często występują. Nie mówię, że pigułki to samo zło, bo ich plusy są oczywiste, ale trzeba pamiętać że posiadają też sporo minusów i nie jest to złoty środek dla każdej osoby. Nie rozumiem takiego gówniarsko beztroskiego podejścia do sprawy
I tak na wszelki wypadek, żebyś nie mówiła, że nie mam o tym pojęcia mówi to dziewczyna, która przez 3 lata brała pigułki.

Popieram Kolezanke. Owszem, nie ma reguly "pierwszy raz, tabletek sie nie bierze". Ale tabletki to nie cukierki i jak powiedziala little.b.blue nie sluza one do zabawy, a ludzie z taka wiedza w tej dziedzinie zycia jak zalozycielka tego watku, nie radzilabym, aby brali. Jeszcze sobie krzywde zrobi. Prawda okrutna.. ale prawda.

[_Juliette_]

No ale nikt to nie wymaga od kogoś wiedzy nadludzkiej. Branie tabletek to nie jest przecież trudne zadanie Trzeba o nich pamiętać i czytać ulotkę. Tyle. A jak przyjdzie do bardziej skomplikowanych operacji typu łączenie opakowań, przesuwanie okresu itp., to są od tego lekarze, żeby pomóc, można też zapytać.
A to, czy tabletki są "cacy" czy "be" to nie ma sensu dyskutować, bo każdy ma inne zdanie. Na pewno jednak to bardziej skuteczna antykoncepcja niż prezerwatywy. A tym bardziej ich brak.

[gringolada]

nie ma sie co spierac czy powinna brac tabsy czy nie. jak pojdzie do lekarza to on zdecyduje. a czy faktycznie zacznie brac to jej sprawa bo moze wcale ich nie bedzie potrzebowala.

[Aveda Noir]

Masz slusznosc gringolada.

[marysienka]

[1=3a032fcd5bcbee239629acd e3cc1a01c42f8ddce_6076227 24de4b;22258839]zawsze myślę sobie, jak czytam taki wątek: ja pier***e!

poczytaj sobie tu i tam, jakie są statystyki wpadek przy używaniu gumek. jeśli myślisz, że odsetek wpadek to sytuacje, kiedy gumka pękła, czy się zsunęła - to mylisz się. w te statystyki wpisują się również przypadki, kiedy jakiś MĄDRY FACET wciska kobiecie kit, że wie, kiedy skończyć, albo kiedy para stosuje jako antykoncepcję prezerwatywy, ale np. nie mieli akurat pod ręką/sklep był zamknięty, zrobili to - i ciach!

to po pierwsze.

po drugie: pomyśl dziewczyno logicznie, czy lepiej jest założyć kondona i mieć pewność, że sperma nie dostanie się do pochwy i mieć jakąś, chociaż minimalną przyjemność z seksu, czy zacząć bez gumy i zastanawiać się przez cały stosunek, czy JEGO WYSOKOŚĆ FACET zdąży wyjąć na czas, czy nie skończę za 9 miesięcy z pochwą wielkością kuli do kręgli po urodzeniu dziecka, którego nie chcę (bo przecież nie chcesz mieć teraz dzieci, nie?).

POMYŚL. POMYŚL. POMYŚL. to naprawdę nie boli!!![/QUOTE]

Ja oprócz tego, że też tak pomyślę, to do tego jeszcze powiem to na głos.

Do reszty oczywiście też się zgadzam.

[eyo]

według mnie nie ma znaczenia czy w preejakulacie są plemniki czy też ich nie ma

podstawową kwestią jest tu dla mnie zdanie faceta "ja wiem kiedy wyjąć"...
sorry ale nie uwierze, że facet przy swoich pierwszych doświadczeniach seksualnych jest w stanie siebie na tyle kontrolować żeby wiedzieć kiedy wyjąć
wręcz powiem - sukcesem będzie jak uda mu się włożyć przed wytryskiem a nie zdąrzyć wyjąć....

tak więc - zaufać facetowi w kwesti często nie możliwej do sterowania przez faceta? Ja dziękuje.


A jak wać książe ma pretensje że mu nie wierzysz to weź go za łapkę i idzcie do ginekologa porozmawiać o antykoncepcji - i zbadaj się przy okazji, nie zaszkodzi na pewno

Napisane przez Aveda Noir

Wiem, poniewaz ona sama napisala, ze chodzi o pierwsz raz. Jak on sie zakonczy - tego nikt nie wie, czy nie stanie sie moze cos, co zniecheci ja do dalszego wspolzycia. A tabletki tak czy siak, w jakis sposob ingeruja w gospodarke hormonalna kobiety, wiec lepiej ta decyzja niech bedzie przemyslana.

a Ty wiesz jak ciążka ingeruje w gospodarkę hormonalną kobiety ?
Powiem tyle - dla osób młodych które na pewno nie chcą dzieci mieć tabletki to dobre wyjście
moim zdaniem na prezerwatywy to sobie moga pozwolić pary którym świat się nie zawali jak wpadną