Kruszenie się tipsa podczas piłowania progu

[issia88]

Witam Pisze do Was poniewaz mam maly problem ktory mi spokoju nie daje
Kurs ukonczony, dyplomy sa ale to malo wazne w tej chwili, otoz mam taki problem, mam kolezanke ktorej robie tipsy i zawsze na jej paznokciach spilowywujac prog tipsa zaczyna sie kruszyc i robia sie takie zadziory, nigdy czegos takiego nie mialam na innych klientkach, zawsze wszystko ladnie sie rownalo z paznokciem :/ ktos mi potrafi to wytlumaczyc bo wczoraj co drugiego tipsa musialam sciagac bo nie dalo sie tego progu normalnie spilowac ;/ uzywam tip blendera, dobry pilnik a mimo to tipsy sie kruszy i nie potrafi sie na jej paznokciach ladnie wyrownac z plytka :/
Z góry dziekuje za odpowiedz

[tourquise]

Hmmm kiepski tips, albo np: pod przyklejanego tipsa podlazło powietrze... Przynajmniej mnie się tak kiedyś paproliło przez to...

[Albertyna]

Hmmm, skoro na innych klientkach, ten problem sie nie pojawia, bo jak rozumiem, nie piszes na zasadzie "robię paznokcie sobie mamie i jednej klintce" , to po prostu przyjmij, że z jakiegos powodu akurat tej jednej pani nie jesteś w stanie zrobić na tipsie i zacznij pracowac u niej na szablonie.

Czasem tak bywa- unas w salonie 99,99% klientek nosi żel, lub akryl na szablonie. 99,99, bo JEDNA musi miec na tipsie. Czemu? Tego najstarsi górale nie wiedzą. Jak ma szablonie- łamie w 2-3 dni, na tipsie, przychodzi z kompletem 10 po 4-5 tygodniach....
Juz przestałyśmy kombinować, po prostu przyjęłysmy, że tak jest i tyle. Przyjmujemy dziesiątki osoby w salonie, mamy do czynienia z najrózniejszymi paznokciami- płaskimi, szerokimi, krogulcami, obgryzionymi (to moja domena ). Krótkimi, długimi, nawet zdeformowanymi, bo zajmujemy sie także rekonstrukcją paznokci zdeformowanych po wypadkach, grzybicy (tu wchodzi zgoda lekarza) itp...
I tym wszystkim paniom na szablonie sie trzyma, a jednej- tylko na tipsie. [/B]

[issia88]

Napisane przez Albertyna

Hmmm, skoro na innych klientkach, ten problem sie nie pojawia, bo jak rozumiem, nie piszes na zasadzie "robię paznokcie sobie mamie i jednej klintce" , to po prostu przyjmij, że z jakiegos powodu akurat tej jednej pani nie jesteś w stanie zrobić na tipsie i zacznij pracowac u niej na szablonie.

Czasem tak bywa- unas w salonie 99,99% klientek nosi żel, lub akryl na szablonie. 99,99, bo JEDNA musi miec na tipsie. Czemu? Tego najstarsi górale nie wiedzą. Jak ma szablonie- łamie w 2-3 dni, na tipsie, przychodzi z kompletem 10 po 4-5 tygodniach....
Juz przestałyśmy kombinować, po prostu przyjęłysmy, że tak jest i tyle. Przyjmujemy dziesiątki osoby w salonie, mamy do czynienia z najrózniejszymi paznokciami- płaskimi, szerokimi, krogulcami, obgryzionymi (to moja domena ). Krótkimi, długimi, nawet zdeformowanymi, bo zajmujemy sie także rekonstrukcją paznokci zdeformowanych po wypadkach, grzybicy (tu wchodzi zgoda lekarza) itp...
I tym wszystkim paniom na szablonie sie trzyma, a jednej- tylko na tipsie. [/B]

Dziękuje za odpowiedz chyba tak zrobie, bo u niej jeszcze zelu na szablonie nie robilam bo zawsze tips i tips Nie robie paznokci od wczoraj takze tym bardziej dalo mi to do myslenia czlowiek uczy sie na bledach wiec myslalam ze moze cos zle robie, a zapytac nic nie szkodzi na 9 palcach tips sie kruszy, a na tym 10 idealnie sie rowna z plytka wiec chyba jednak zasugeruje jej nastepnym razem szablon, przynajmniej mniej nerwow strace