Jaki macie pogląd na ten temat ? / wiek a styl

[mmartaa]

A mianowicie chodzi mi o to czy wiek zobowiązuje do ubierania się inaczej, tzn czy im jestesmy starsze ,to czegoś nie wypada włozyć a cos nalezy ????????? bo jak narazie to ja niedługo kończe 29 lat i jakos za cholere nie moge sobie wyobrazić ze bede ubierała się powaznie co sadzicie na ten temat ????

[201701160947]

Nie wydaje mi się.Ja mam 23 lata i nie lubie się elegancko ubierac juz nie mówiąc o butach na wysokim obcasie.Ale podoba mi się styl sportowo-elegancki.Wiadomo ,że elegancko wypada się ubrać na przyjęcie i nie tylko.Dla mnie najważniejsza jest jednak wygoda.Ja tez sobie narazie nie wyobrażam siebie w innych ubraniach,w innym stylu.Każdy się ubiera jak chce i moim zdaniem wiek nei ma aż tak dużego znaczenia.Ważne żebyś Ty się czuła dobrze w tym co nosisz na sobie.Znam osoby które mają ponad 50 latek i preferują styl sportowy,I wcale to glupio nie wygląda ,ja mam takie wrazenie.Pozdrawiam

[zalika]

Ja myślę, że kobieta w każdym wieku może się ubierać na sportowo, mniej elegancjo, jak tylko lubi, ale są takie sytuacje, kiedy trzeba się odpowiednio ubrać czyt. elegancko i dlatego w szafie każdej kobietki powinna być odpowiednia garderoba. Ja lubię styl elegancki, mam dużo takich ubranek, tych sportowych zdecydowanie mniej, a mam 20 lat. Tu nie ma reguły Pozdrawiam

[yola66]

Mnie się osobiście wydaje, że wiek sam w sobie nie wymaga zmiany sposobu ubierania, większe znaczenie ma zmiana figury i sylwetki, która wiąże się z wiekiem.... Wiadomo, że mając naście lat mamy piekne jędrne ciało, a mając lat kilkadziesiąt to już nie zawsze udaje nam się uchronić przed "pomarańczową skórką" i obwisłym biustem, a wtedy to już na pewno nie wypada chodzić w zbyt krótki szortach i bluzeczkach bez stanika.

Ja u siebie widzę, że sposób ubierania zmienił się bardzo w przeciągu ostatnich 10 lat (ale ja stara jestem ). Porzuciłam obcasy na rzecz bucików na płaskim obcasie, bo tak może mniej seksownie, ale o niebo wygodniej. Spódniczki mini na rzecz takich do kolan, ewentualnie trochę za - powód ten sam co wyżej. Pokochałam też dodatki na które kiedyś po prostu nie miałam pieniędzy i zbytnio do nich wagi nie przywiązywałam (bynajmniej nie z własnego wyboru , bo zamiast broszki czy szala kupowałam po prostu spodnie. No i pokochałam torebki, które kiedyś zastępował jeden plecak do wszytskiego

Mój styl się zmienił, ale bardziej ze względu na trochę większe możliwości finansowe, potrzebę wygody i pracę zawodową w biurze.... a to chyba jednak jakiś związek z wiekiem ma

[maga.pol]

Napisane przez mmartaa

A mianowicie chodzi mi o to czy wiek zobowiązuje do ubierania się inaczej, tzn czy im jestesmy starsze ,to czegoś nie wypada włozyć a cos nalezy ????????? bo jak narazie to ja niedługo kończe 29 lat i jakos za cholere nie moge sobie wyobrazić ze bede ubierała się powaznie co sadzicie na ten temat ????

myślę że jeśli w czymś wygląda się dobrze to wiek nie gra żadnej roli, oczywiście nie można popadać w skrajności Mama mojego narzeczonego(hmm, 40 ma za sobą, ale cicho sza) ubiera się w takie ciuchy, że spokojnie i ja moglabym je zalożyć, a mam lat 23. Duża część ciuchów z jej szafy moglaby się znaleźć spokojnie u mnie . Mimo to nie wyglada dziwnie czy śmiesznie,ale z pewnością niekażda kobieta w jej wieku odważylaby się założyc to co ona.

[Momo]

Ja mam 36 lat i preferuję styl sportowy .Pomimo ,że czuję się na o wiele mniej ,to jednak nie założę już tak krótkiej spódniczki jak kiedyś.I nie ma nic do tego figura,bo ta mi się na szczęście nie zmieniła. Po prostu noszę te ciuchy , w których dobrze się czuję . A wiesz mmartaa,że wyjęłaś mi ten temat z głowy.Właśnie się zastanawiałam ,czy nie jestem za stara na torebkę ze Snopym(dobrze napisałam?).

[dosieńka]

[QUOTE=yola66]Mnie się osobiście wydaje, że wiek sam w sobie nie wymaga zmiany sposobu ubierania, większe znaczenie ma zmiana figury i sylwetki, która wiąże się z wiekiem....


zgadzam sie w 100%

[mmartaa]

Momo dobrze napisałaś i napewno nie jesteś za stara ,stary człowiek to taki który czuje się staro duchem , zadałam to pytanie kobietki bo sama uwazam ze jesli bojówki będą podobały mi się w wieku 40 lat to załorze je bez zadnych oporów jestem dosyć wolnym duchem jesli chodzi o patrzenie na styl ubierania , w ciele prawie 30- latki jestem nastolatką lubie styl indyjski jak i militarny i czasami lekko ziewno-kobiecy taki troche romantyczny wynika to pewnie z mojego wnętrza , tak więc na koniec dodam ze starzeje się nasze ciało ale czasami pozostajemy nadal młodzi wenętrznie KIEDY UMIERA W NAS DZIECKO ZACZYNAMY SIĘ STARZEĆ (nie wiem czy nie narobiłam błędów ) no ięc zycze sobie i wam wiecej kolorów na ulicy pozdrawiam

[aga_foczka]

Nie wydaje mi sie żeby wiek odgrywał wazna role w wybieraniu stroju , nalezy sie ubierac w to w czym sie najlepiej czuje a nie patrzec w kalendarz

[jenn]

Napisane przez aga_foczka

Nie wydaje mi sie żeby wiek odgrywał wazna role w wybieraniu stroju , nalezy sie ubierac w to w czym sie najlepiej czuje a nie patrzec w kalendarz

A mnie czesto drazni spodnica z pupe u kobiety 50 letniej (wyjatkiem jest Tina Turner), czy za duzo odslonietego ciala w tym wieku. Z tylu liceum, a z przodu... Rozumiem, ze te osoby dobrze sie w tym czuja, ale to chyba nie powinien byc jedyny wyznacznik tego w co sie ubieramy.
Nie przeszkadza mi natomiast, jesli jakas odjazdowa babcia ubiera sie na sportowo albo np. militarnie
Ja zauwazylam ze z wiekiem pokazuje mniej ciala czyli nosze dluzsze spodniczki, mniej wyciete stroje kapielowe, mniejsze dekolty.

[Queen_Mary]

Nie ma nic koszmarniejszego niż taka baby-doll w wieku.... no same wiecie.
I golizna, kiedy ciało mówiąc brutalnie stare!!!
A dużo się tego widzi, za dużo!
Reszta może być znam parę osób po 50 i więcej, które się ubierają "młodo" i super. Jednak podstawa to wyczucie. No chyba że ktoś w radosnym samozadowoleniu olewa wszystko i wtedy powstaje widowisko uliczne... Jak kto woli

[roksanka]

Oczywście, że kazdy powinien ubierać siętak jak mu wygodnie i nawet 50-letnia pani ubrana w sportowym stylu jest jak jajbardziej ok. moja mama ma 48 ja 19 i często porzycza ode mnie ciuszki w których wygląda super. jeste gorącą przeciwniczka tego żeby kobiety tylko ze wzglęgu na wiek ubierały długie spódnice czy marynarki jeśli lepiej się czuja w czymś bardziej na luzie. Jeśli ktoś umie dobrać ubiór stosownie do figury i okazji, i ma przy tym dobry gust to w każdym wieku bedzie wyglądał dobrze. przeciez groteskowo wyglądaja starsze panie w żarówiastym różu czy trzynastolatki w metalowych szpilach ale tu o guścia chyba za bardzo nie ma co mówić...

[atroks]

Każdy powinien ubierać się tak, żeby dobrze się w danym stroju czuć. Nie zależy to od wieku - odrobina samokrytycyzmu przydaje się żeby nie budzić negatywnych odczuć w każdym wieku. Dziewczyna która ma 20 kg. nadwagi nie powinna nosić wg. mnie bidrówek i obcisłych topów nie zależnie od metryki. pozdrawiam

[Kola15]

Mi Sie Wydaje Ze Powinismy Sie Ubierac Jak Chcemy I Jak Sie Czujemy No Nie (no Ale Bez Przesady Np. 50-latka Nie Powinna Ubierać Seksi Dzinsówitp.)to Moje Zdanie

[okretka]

Mnie strasznie podobają się eleganckie bluzki/koszule, spodnie w kant, szpilki... A mam dopiero 15 lat... Chciałabym się ubierać w takim 'eleganckim' stylu, ale obawiam się komentarzy typu "o, patrzcie, małolata robi się na dorosłą"... I chyba na razie zostanę przy stylu sportowym

[różowiutka]

.

[CzarnyElf]

Napisane przez Kola15

Mi Sie Wydaje Ze Powinismy Sie Ubierac Jak Chcemy I Jak Sie Czujemy No Nie (no Ale Bez Przesady Np. 50-latka Nie Powinna Ubierać Seksi Dzinsówitp.)to Moje Zdanie

A dlaczego nie? Jezeli 50 latka moze sobie na to pozwolic i jej figura wyglada ladnie w jeansach to dlaczego nie? np Sharon Osbourne-ladnie wyglada i podoba mi sie jej styl.

[sarenka]

Napisane przez różowiutka

Np. nastolatki czy dososłe kobiety noszące kabaretki.. ugh.. to styl małych dziewczynek. Denerwuje mnie jak np. widzę 40-letnią kobietę ubraną jak nastolatka.... To wygląda OKROPNIE! A co WY o tym sądzicie?

[Momo]

Kabaretki raczej do małych dziewczynek nie pasują ...A jeżeli 40-latka ma świetną figurę,to czasami lepiej wygląda w strojach dla nastolatek(a właściwie jakie to są ?)niż one same.

[różowiutka]

Cóż.. każdy ma inny gust

[aksa24]

Moim zdaniem kazdy powinien nosić to w czym mu wygodnie ale należy zwracać uwagę na to czy to pasuje do nas. Ograniczenia wiekowe? zapewne są

-ale to zależy od sylwetki i rodzaju ubrania jaki chcemy wlozyc.

tyle chyba

[agabil1]

Napisane przez Kola15

...Ale Bez Przesady Np. 50-latka Nie Powinna Ubierać Seksi Dzinsów

dlaczego nie ? Jeśli ma świetnę figurę

[agabil1]

Napisane przez Momo

Kabaretki raczej do małych dziewczynek nie pasują ...A jeżeli 40-latka ma świetną figurę,to czasami lepiej wygląda w strojach dla nastolatek(a właściwie jakie to są ?)niż one same.

na pewno nie pasują
zgadzam się z Momo

[Kola15]

Napisane przez agabil1

dlaczego nie ? Jeśli ma świetnę figurę

JA PODALAM TYLKO SWOJA OPINIE I NIE CHCE NIKOGO URAZIC!!!!!!!!!!!!

[agabil1]

przecież nie uraziłaś
wolę zgrabną 50-latkę w dopasowanych do figury ciuszkach niz puszystą nastolatkę

[CzarnyElf]

Napisane przez agabil1

przecież nie uraziłaś
wolę zgrabną 50-latkę w dopasowanych do figury ciuszkach niz puszystą nastolatkę

no wlasnie ja tez wole 50 latke w mlodziezowych dopasowanych ciuchach niz 50 w powaznych ciuchach(typu jakies powazne spodnice czy garsonki no bo ze niby w tym wieku no nie wypada juz nic innego zalozyc)


No ale kazdy ma swoje zdanie

[mysiamysia]

Jak myslicie czy sa jakies granice wieku w ktorych nie wypada sie ubierac np. jak nastolatka/nastolatek albo wypada nosic elegantsze rzeczy i obcasy? Chodzi o to ,ze widac czasem facetow ok 40 ktorzy ubieraja sie jak nastolatkowie Mi to nie przeszkadza i uwazam ze nie ma jakiejs granicy wieku w ktorym nie moznaby zalozyc jakiejs rzeczy.A jak wy myslicie? Wielu jest bardzo przewrazliwionych i robi wrecz afere ,ze kobieta po 30 zalozyla np podarte dzinsy Mi wybila osiemnastka,ale ubieram sie na luzie,t-shirty,dzinsy,baleriny,ni e nosze spodnic ani obcasow,moze jest jakis wiek w ktorym sie do tego dojrzewa? Zastanawiam sie co to bedzie na uczelni...
Wypowiedzcie sie na ten temat

[Meariel]

Mysiamysia, był już taki wątek więc łącze wszystko w całość.

[Ciarnulq]

Mi sie wydaje ze wiadomo sa jakieś tma granice bo jak widz enp. jak stara baba ma przefarbowane włosty na blad(dodam ze ma z 70 lat) i ubierze sie jak ,,k******''to to jest nei wyczucie smaku ...lub gdybym 70 latke zobaczyła w mini chyba bym parskła smiechem neiw iem czemu sie tak czpeiłam tej 70-sto latki

[hecate]

Napisane przez Ciarnulq

Mi sie wydaje ze wiadomo sa jakieś tma granice bo jak widz enp. jak stara baba ma przefarbowane włosty na blad(dodam ze ma z 70 lat) i ubierze sie jak ,,k******''to to jest nei wyczucie smaku ...lub gdybym 70 latke zobaczyła w mini chyba bym parskła smiechem neiw iem czemu sie tak czpeiłam tej 70-sto latki

wyczuciem smaku tez nie wykazujesz sie piszac w taki sposob...