pomozcie biednej studentce!!!

Heksia · 2003-11-21, 20:28

no wlasnie!!!od niedawna jestem sobie studentka i wszystko byloby fajnie gdyby nie to ze utylam juz 2 kg a jem mniej niz normalnie. Niestety tryb zywienia mam beznadziejny bo caly dzien nie jem a potem laduje w siebie ile sie da i nadal czuje glod. Co mam zrobic, nie umiem sobie z tym poradzic, a rozkladu zajec nie zmienie

pozdrowionka, paa

namiastka · 2003-11-21, 21:03

Nic nowego nie wymyślisz- polecam kanapki.

Proste, skuteczne i zdrowe wyjście. Jeśli masz na wczesną godzinę i zamiast wstać wcześniej, żeby sobie kanapeczki przygotować, wolisz pospać- zrób je poprzedniego dnia, wieczorem. Uważam, że dobrze jest do nich kupić sobie gorącą herbatkę (lub jakieś inne picie).
Trzymaj się dzielnie, studentko! Znam ten ból!

2003-11-21, 20:28	#1
Heksia Raczkowanie Zarejestrowany: 2003-04 Wiadomości: 41	pomozcie biednej studentce!!! no wlasnie!!!od niedawna jestem sobie studentka i wszystko byloby fajnie gdyby nie to ze utylam juz 2 kg a jem mniej niz normalnie. Niestety tryb zywienia mam beznadziejny bo caly dzien nie jem a potem laduje w siebie ile sie da i nadal czuje glod. Co mam zrobic, nie umiem sobie z tym poradzic, a rozkladu zajec nie zmienie pozdrowionka, paa

2003-11-21, 21:03	#2
namiastka Rozeznanie Zarejestrowany: 2003-10 Wiadomości: 528	Re: pomozcie biednej studentce!!! Nic nowego nie wymyślisz- polecam kanapki. Proste, skuteczne i zdrowe wyjście. Jeśli masz na wczesną godzinę i zamiast wstać wcześniej, żeby sobie kanapeczki przygotować, wolisz pospać- zrób je poprzedniego dnia, wieczorem. Uważam, że dobrze jest do nich kupić sobie gorącą herbatkę (lub jakieś inne picie). Trzymaj się dzielnie, studentko! Znam ten ból!

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)