SYOSS Color ? profesjonalna jakość koloryzacji

[redakcja]

Po kosmetykach Syoss do pielęgnacji i stylizacji włosów nadszedł czas na kolejną premierę. Marka przedstawia kremy do koloryzacji włosów SYOSS Color. Współtworzone i testowane przez fryzjerów oraz stylistów, nowe kosmetyki do koloryzacji włosów zawierają wysoce skuteczną mieszankę intensywnych pigmentów koloru, dającą efekty kolorystyczne jak w profesjonalnym salonie fryzjerskim. Dzięki formule SYOSS Color i maseczce z pielęgnacyjnym kompleksem Nutri-Care lśniący i intensywny kolor możesz teraz osiągnąć w domu.
czytaj więcej

[bree meg]

Jak tylko produkt pojawił się na półkach sklepowych postanowiłam go wypróbować. Do tej pory farbowałam się zazwyczaj farbami Casting Creme Gloss L'Oreal'a albo Garnier Color Naturals, z których generalnie byłam zadowolona ( sama farba bez zastrzeżeń nie podobało mi się tylko to, że kolory których używałam nie wyglądały naturalnie, tylko miały rudy bądź bordowy połysk).
Farba Syoss choć trzymana odrobinę dłużej, niż tamte nie zmieniła kolou moich włosów ani na milimetr. Co z tego, że była tania?
Zdecydowanie nie polecam produktu.
A może potrafi ktoś doradzić która z takich 'zmywalnych' farb ma naturalne odcienie brązów?

[kami_la]

Nie jestem zadowolona z tej farby. Może oczekiwałam za dużo od farby, która kosztuje 15zł ale sami reklamują ją jako profesjonalną.
Moje włosy zrobiły się szare i matowe.

[serduszkooo22]

Ostatnio skusiłam się na kupno tej farby... napisze tak... nakłada sie nie zbyt przyjemnie ale efekt jest zaskakujacy :włoski miekie w dotyku,lsniace a przedewszystkim kolor nie zmywa sie po paru myciach co u mnie jest bardzo wazne gdyz myje je codziennie.A poztym moj kolor to braz wiec wazne aby lsnil i wygladal swiezokupie jeszcze ja na pewno ale jednak zostane przy mojej najukochanszej farbie loreal casting cream gloss.

[Perffumka]

Dla mnie rewelka.
Pierwszy raz uzyłam farby ze sklepu, dotad chodzilam do fryzjera
Polecam sliczny kolor sredni blond 6-7
wlosy sa miekkie, gladie i niezniszczone.

[ola k]

Farbowalam wlosy juz trzema odcieniami farb firmy syoss: średnim blondem, ciemnym blondem i złocistym ciemnym blondem. Z każdego odcienia byłam bardzo zadowolona. Wychodzą podobne kolory jak na opakowaniu ( moze w moim przypadku troszke jasniejsze ale to ze wzgledu na moj wczesniejszy kolor wlosow-bardzo jasny popielaty blond).Najbardziej odpowiada mi to, że kolory są bardzo naturalne!

[Nanusiaa]

Używam koloru intensywna czerwień 5-29 i jestem bardzo zadowolona ! kolor wyszedł mi taki jak na opakowaniu, włosy są miękkie i błyszczące a kolor nie płowieje tak szybko A więc polecam tą farbę

[adrianka_k]

Jak dla mnie kompletny niewypał . Kupiłam ją raz, kolor czarny i nigdy więcej się na nią nie skuszę . Nie dość ,że do tanich nie należy to na dodatek jest jej tak mało ,że mi starczyła tylko na odrosty , a nie taki miałam zamiar kupując ją .
Poza tym włosy szybko stały się matowe i zaczęły mi poniej wypadać włosy . Ciężko się zmywa i ogólnie nie polecam .

[redblack]

Tragedia. Kupiłam farbę z serii mix a dokładnie ciemny brąz amaretto. Kolor był ładny. Ciemny brąz faktycznie. Bałam się że bedzie czarny. Ale nie. Odcień taki jak chciałam. No idealny... Przez góra tydzień. Później zrobił się rudawy taki jak miałam przed malowaniem. Poza tym włosy strasznie zaczęły mi się puszyć a nigdy nie miałam takich problemów oraz wypadać. Nie polecam i nigdy wiecej nie kupie tej "profesjonalnej" farby.

[netka0707]

mi syoss poleciła fryzjerka.. miałam rozjaśniane włosy do platyny, odrosło mi z 7cm mojego ciemnego blondu i stwierdziłam, że czas na czerwony kolor, którego mi brakowało. kupiłam odcień intensywnej czerwieni i efekt jak na pierwsze kilka dni rewelacja- kolor przepiękny ogień (nie taki jak na opakowaniu, ale taki o jaki mi chodziło). jak na razie nie jestem w stanie określić trwałości, ale napisze o tym jak się przekonam. jeśli chodzi o samą farbę- śmierdzi identycznie jak palette ( w końcu ta sama firma ), jest taka jakaś wodnista przez co można się pochlapać, i jeśli ktoś ma dłuższe włosy musi zainwestować w dwie lub trzy farby, gdyż producent zapewnia koloryzację dla włosów do ramion. ja mam kilka cm za ramiona i ledwo ledwo starczyło, musiałam się trochę namęczyć żeby rozprowadzić resztki po całych włosach. takie wrażenia po kilkudniowym doświadczeniu dodaję fragment koloru, jaki mi wyszedł




Edytuję: Tak jak pisałam, podsumuję moje doświadczenie z tą farbą. Po tygodniu połowa koloru "uciekła" i włosy zrobiły się różowe, po dwóch tygodniach nie mogłam wyjść z domu, bo z różu zrobił się biało-świński odcień, którego nawet nie da się dokładnie określić. Pozytywne wrażenie z tej farby odniosłam jedynie zaraz po farbowaniu bo kolor zachwycał swoją intensywnością i blaskiem, z każdym dniem byłam już coraz bardziej załamana. Jedynym wyjściem była wizyta u profesjonalnej fryzjerki.;/