|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
|
Narzędzia |
2010-03-31, 09:37 | #2761 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
I tak to jest, każda ciąża jest inna.Moja dzidziolka wierci się mocno od samego początku.Nawet miałam wrażenie,że szybciej odczuwam ruchy dziecka niż to jest napisane w literaturze (I-sza ciąża).Lekarz zgodził się ze mną dopiero jak na USG nie mógł spawdzić parametrów, taka była ruchliwa. Może ze 2-3 razy w ciągu całej ciąży mała mnie wystraszyła swoim spokojem. Temin mam na 1 kwietnia i mała nadal wierci się intensywie z tym, że bardziej jest to przeciąganie i rozpychanie niż kopanie. Przybiera na sile po 20-tej . Cudne uczucie ...
__________________
Żmijka najsłodsza |
2010-03-31, 09:40 | #2762 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Dzień dobry
Fajnie macie że i KTG i USG, a mój lekarz na urlopie i dopiero będzie 12 kwietnia, czyli jak już będę jeden dzień przeterminowana . Na szczęście mały ruchliwy to spokojna jestem. Mąż mnie dzisiaj powiadomił że znajomi wpadną wieczorkiem na piwko. Więc będę musiała chyba coś upiec, a nie mam pomysłu, bo już się na pieczenie nastawiłam na piątek i sobotę, jakiegoś serniczka i karpatkę, a mazurka kupię. Chyba dzisiaj upiekę tego sernika, troche zostawię a resztę do zamrażalnika. Ale szczerze to nie mam ochoty gości przyjmowaći patrzeć jak piwkują, ale mąż mi Karmi kupił na pocieszenie.
__________________
Eryk i Erwin "Życie trzeba przeżyć tak żeby wstyd było opowiadać, ale przyjemnie wspominać"
|
2010-03-31, 09:43 | #2763 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Cytat:
__________________
Oliwcia 05.04.2010r. Amelcia 02.12.2011r. "Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem. " A.Camus
|
|
2010-03-31, 09:45 | #2764 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 960
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Cytat:
__________________
moje malunki i moje wypocinki fotograficzne mama aniołka *28.02.2010- [*] 17.03.2010 |
|
2010-03-31, 10:49 | #2765 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Dzień dober nadrabiając zaległości z wczoraj udoiłam 80 ml także drugie śniadanko Kubusiowe już czeka Nie wiem czy wam pisałam ale dostałam potwornego uczulenia na koper włoski i nie mogę się cholerstwa pozbyć mam bąble na cyckach, udach, tyłku, biodrach, łydkach pod kolanami i na wewnętrznej stronie ramion (pod pachami) matko jak swędzi, drapę się szczotką do mycia garnków nie mogę już wytrzymać, mam to od kilku dni i żadne wapno nie pomaga dzwoniłam kiedyś na pogotowie wieczorem, że przyjadę i czy mogą mi dać jakiś zastrzyk odczulający a oni na to, że absolutnie nie przy karmieniu...masakra...ja co nigdy żadnego uczulenia na nic nie miałam
My dzisiaj z małym mieliśmy jechać do szpitala na kontrolę do neonatologa, ale nie jedziemy, bo szanownej pani doktor w wielki tydzień się pracować nie chce i kazała mi zadzwonić po świętach - ale jestem wściekła!!!Ja już wykąpana, umalowana, ubrana w sukieneczkę a tu duuuupa...ale w zamian za to jedziemy z małym na spacerek do moich rodziców - mama ma urlop, to może mnie ktoś po drodze zobaczy, że ładnie wyglądam po ciąży A i jeszcze wam powiem hita: NIE DOSTANĘ BECIKOWEGO!!!!!! Mój gin mi wypełnił zaświadczenie, że byłam pod opieką od 12 ego tygodnia (co się zgadza, bo zmieniałam lekarza i od 12 byłam u niego). I problemu by nie było, bo w karcie ciąży miałam pierwszą wizytę u starej gin w 9 tyg. i wystarczyłoby iść do niej, żeby mi drugie zaświadczenie wypisała...no i właśnie: po pierwsze ta stara małpa nie prowadziła kartoteki dot. mojej ciąży (pisałąm wam, że ona tylko kasę wydziera od pacjentek), a ja mojej karty ciąży nie mam, żeby jej udowodnić, że byłam u niej w 9 tyg. , bo zostawili sobie ją w szpitalu i tak oto 1000 zł przepadło Cytat:
Cytat:
A ja się tak zapytam: używacie jeszcze pieluch Newborn??Bo ja już 2 dni po wyjściu ze szpitala musiałam przejść na rozmiar 2 Newborny oddałam koleżance, co w kwietniu rodzi.Aak wogóle to dostałam w paczce ze szpitala 2 pieluchy belli i powiem wam, że jak dla mnie są o niebo lepsze od pampersów chłoną ładnie kupę, a na pampersie mi zostaje, i wogóle takie mięciusieńkie są Tylko u mnie w żadnym sklepie nie ma tych pieluch w rozmiarze 2, są same większe...nawet w tesco nie ma 2
__________________
K & I |
||
2010-03-31, 10:54 | #2766 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
ale przeciez teraz to juz zniesli i normalnie wystarczy jedna wizyta w trymestrze, nawet w wyborczej byl artykul ze te kbiety ktore nie dostaly moga sie starac ponownie.
__________________
Oliwcia 05.04.2010r. Amelcia 02.12.2011r. "Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem. " A.Camus
|
2010-03-31, 11:06 | #2767 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Konin
Wiadomości: 3 256
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Baobabku, przekichane z tym becikowym wyszło u Ciebie Ja czekam na becikowe, a jeszcze TZ się w pracy dowiedział, że przypada w takie wysokie ubezpieczenie, że powinniśmy dostać jakieś 2 koła jeszcze-na wakacje idealnie.
Ja też bepanthen zachwalam, penaten dużo słabszy i zostawia białe smugi, ciężko zmyć jakoś. Też kąpiemy codziennie... prawie-np.dziś TZ gra koncert i wróci w nocy więc ja sama się nie podejmuję i będzie mycie wacikami tylko. Kilka razy już tak robiliśmy, bo albo dzień pełen wrażeń, albo ona niespokojna bardzo. Nadal używamy newborn i nie wiem nawet po czym poznać że już można wziąć większe, bo nie mam jej jak zważyć-dziś pediatra więc się dowiemy ile waży.
__________________
http://lb4f.lilypie.com/WKoyp2.png |
2010-03-31, 11:20 | #2768 |
Raczkowanie
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Hej Dziewczyny
Byłam ciekawa czy ta wczorajsza pełnia podziałała na którąś z Was, czy któraś mama z brzuszkiem odpłynęła do szpitala zerkam tu do Was i czytam. Moja Nadia jak widać nie reaguje na takie księżycowe atrakcje Wierci się niesamowicie od kilku dni, w dzień i w nocy wariuje,ale wyjść na święta nie chce
__________________
NADIA 14.04.2010r. |
2010-03-31, 11:22 | #2769 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 514
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Kąpię rano, woda z balneum.
Pieluchy: 4 paczka newbornów Kosmetyki: linoderm i bepanten maść, sudokremu nie mam Becikowe: W szpitalu zrobili sobie ksero z karty ciąży, orginał dostałam z powrotem |
2010-03-31, 11:37 | #2770 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Cytat:
Tylko sie tym ubezpieczeniem za dużo nie chwal, mój tż pochwalił się szwagierce że z ubezpieczenia będziemy mieli z 8 tyś. wtedy samochód do końca spłacimy, to ona z tekstem że dziecka pieniądze zamierzamy na auto wydać itp.
__________________
Eryk i Erwin "Życie trzeba przeżyć tak żeby wstyd było opowiadać, ale przyjemnie wspominać"
|
|
2010-03-31, 11:45 | #2771 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 5 553
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Cytat:
__________________
Weroniczka (05.04.2010r) "Ktoś" ( tp. 3.12.2014 ) |
|
2010-03-31, 11:47 | #2772 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
niech szwagierka pilnuje swoich finansow a nie waszych.
__________________
Oliwcia 05.04.2010r. Amelcia 02.12.2011r. "Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem. " A.Camus
|
2010-03-31, 11:53 | #2773 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Wiecie ja bym w sumie taki komentarz zrozumiała jakbym nic dla dziecka nie kupiła. Ale same wiecie jakie koszty są z kupieniem wózka, łóżeczka. To w sumie to ubezpieczenie już cześciowo i tak wydane
__________________
Eryk i Erwin "Życie trzeba przeżyć tak żeby wstyd było opowiadać, ale przyjemnie wspominać"
|
2010-03-31, 12:00 | #2774 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 329
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
czy chociazby wizyty u lekarza i wszystkie badania.....wiec nie kumam jak wogole mozna taki komentarz rzucic....zazdrosni ludzie...
|
2010-03-31, 12:09 | #2775 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 410
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Dzien dobry
ja nieststy nie odplynelam do szpitala dzisiejszej nocy mimo ze mialam mega straszne bole i skurcze ktore rano okazaly sie zwykla niestrawnoscia hihi choc od rana wymiotuje mam juz dosc ale to z wlasnej glupoty bo zachcialo mi sie na swieta zrobic karkowke pieczona w piekarniku w marynacie czosnkowej i tak o czosnkiem wali na caly dom mimo ze okna wszedzie otworzylam i tak dalej wali a ja co zejde na dol to do wc uderzam a rano sie poplakalam tak o bez powodu <paskudne hormony > sprzatam sobie pomalutku zrobilam 4 pralki i jestem padnieta moja niunia od kilku dni nie przestaje sie ruszac ciagle kopie juz mnie wszystkie rzebra bola i skora na brzuchu < jestem juz zmeczona > i w dodatku chodze jak pingwin ja jutro jade do szpitala na to badanie krzepliwosci hehe dostalam opiernicz od mojego ginka ze mu o tym nie powiedzialam no ale sama zapomnialam i dopiero mi sie przypomnialo jak AniaP napisala Baobabku a nie mozesz pojsc do szpitala i poprosic by oddali Ci akrte ciazy?? przeciez oni musza ja miec w Twoich dokumentach niech sobie zrobia kopie ja nie zostawie nic w szpitalu zadnych badan zadnych dokumentow jak chca niech sobie zrobia kopie a oryginaly sa moje w koncu za nie placilam a jak nie to niech oddaja kasiorke za wszytsko co sobie zostawia a musze wam cos napisac odplynely mi wody hihi ale nie plodowe tylko z rak i stop hihi znow widze swoje kostki <jupi> jedynie co to na twarzy wygladam jak chomiczek taka jestem spuchnieta no ale bynajmniej wiem ze mam kostki
__________________
I w taką piękną wiosnę przyleciał do nas bociek, i przyniósł maleńką dziecinę, a razem z nią - sto pociech. Juleczka 08.04.2010 nasz mały wielki cud TP 05.11.2013 |
2010-03-31, 12:17 | #2776 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 3 353
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Już wróciłam KTG mały dziś też strasznie się wierci, tętno ma wysokie bo między 150/170 , lekarz mówi ze wszystko dobrze, teraz mam ktg w piątek USG nie miałam bo moj gin ma zebranie z dyrekcją szpitala do 13-tej a ja nie mogłam długo czeka umówiliśmy się na piatek (żeby tylko mu nic nie wypadło)
Jestem bardzo ciekawa ile przytył mój synuś pl_madzia nie przejmuj się ludzie tacy już są, gadają co im ślina na język przyniesie nie ma się co denerwować nie warto
__________________
'...Życie nie daje nam tego, czego chcemy, lecz to, co dla nas ma..." Maciuś 10-04-10 7-06-05 11 tc 20-12-14 10 tc |
2010-03-31, 12:17 | #2777 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 324
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Cytat:
wiec chyba wolalabym zeby pojadla dluzej a konkretniej i zasnela, niz jak czasami tak sie meczymy obie 2 godziny.. no ale co mam poradzic jak ona zasypia przy piersi i smyranie nie pomaga. wiec wyjmuje jej piers z buzi, a za 5 minut oczy juz ma szeroko otwarte |
|
2010-03-31, 12:50 | #2778 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: góry
Wiadomości: 2 476
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
madziwniu trzymam kciuki!
i niech ta Misia szybko wychodzi bo jestem przeraźliwie ciekawa jak ona wygląda |
2010-03-31, 13:19 | #2779 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 5 553
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Oj, madziwni długo nie ma, więc chyba już zostala w szpitalu Więc czekamy na Michasię
__________________
Weroniczka (05.04.2010r) "Ktoś" ( tp. 3.12.2014 ) |
2010-03-31, 13:30 | #2780 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 076
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Hej dziewczyny - a ja znow nie wiem co na forum
Ale troche czasu zajmuje oswojenie sie z nowymi obowiazkami i organizacja czasu...... Postaram sie czesciej zagladac bo szczerze to mi troszku brakuje tych naszych forumowych ploteczek.... Pozdrawiam
__________________
Xawery mały zbój ale mój - 24.03.2010 Leon kochany klusek - 22.08.2013 |
2010-03-31, 14:00 | #2781 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 5 553
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Napisałam do Madziwni.
Oto jej sms: "(...) rano zostawili mnie na oddziale bo od 4 rano mam skurcze tak jak pisalam silne jak na okres.Ale co 10, co 7 minut. Silne na 80 były nawet. Jak dzis nie ruszy to jutro od rana kroplówka. Buziaki" Tak wiec czekamy... I Simuerte dziś ma chyba mieć cesarkę Więc też czekamy ---------- Dopisano o 14:00 ---------- Poprzedni post napisano o 13:53 ---------- Mykam do gina. Trzymajcie kciuki
__________________
Weroniczka (05.04.2010r) "Ktoś" ( tp. 3.12.2014 ) |
2010-03-31, 14:19 | #2782 | |||||||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 428
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Cytat:
Cytat:
No panna Izumi nas zaniedbuje ale wybaczamy! Zdrowiej i wracaj do nas szybko Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
A ile płaciłaś za zbadanie tego (GBS się to zwie, tak?), ja 25 zł a ostatnio gadałyśmy tu o cenach badań i jestem ciekawa. Oj kobieto napisz po prostu że na JUTRO! Dostaniesz,dostaniesz. Te przepisy się znowu zmieniają i wszystkie kobiety którym odmówiono dostaną. Ministerstwo uznało swój błąd i odłożyło obowiązek badania od 10 tyg na 2 lata. Ja w 10 tyg nawet nie wiedziałam, że jestem w ciąży a jak się dowiedziałam, zanim znalazłam lekarza i się zapisałam to był 13tc ale moja ginka mi powiedziała, że i tak mi ten świstek wypisze. Pochwalę się Udało mi się z ortopedą! Mam ten świstek na CC Chłop się okazał bardzo ok. Powiedziałam prosto z mostu z czym przyszłam, pomyślał chwilę i mi wysmażył taką "historię choroby" że ho ho I wypisał zaświadczenie o przeciwwskazaniu do porodu SN Do tego sympatyczny pan, pożartował chwilę itd. Gdyby nie to, że 2h czekałam to bym to w 3 min załatwiła. A pani z rejestracji wcisnęła mnie tam tylko ze względu na ciąże (bo inaczej to zapisy) i jeszcze weszłam jako druga po jakimś połamańcu Doktorek chyba od początku przeczuwał, po co ja przychodzę Także mówię Wam dziewczyny, kamień z serca ---------- Dopisano o 14:19 ---------- Poprzedni post napisano o 14:16 ---------- Cytat:
Trzymamy!
__________________
Matylda
21.04.2010 |
|||||||
2010-03-31, 14:24 | #2783 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 329
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
a do gina chodzisz prywatnie czy na nfz?? ja ostatnio za wymaz placilam 50zl...
|
2010-03-31, 14:28 | #2784 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 428
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Cytat:
Wymaz mi ginka pobrała wczoraj wieczorem i dała tą próbkę a dzisiaj rano ją zawiozłam do laboratorium tam gdzie robię wszystkie badania. To widzę, że piękna rozbieżność w cenach
__________________
Matylda
21.04.2010 |
|
2010-03-31, 14:30 | #2785 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 329
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
no mi moj gin pobral w gabinecie i to u nich placilam....oni chyba robia wynik....musze sie zlosic po wyniki...bo juz powinny raczej byc
|
2010-03-31, 14:51 | #2786 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 410
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
ja za ten wymaz nic nie placilam pierwszy raz od poczatku w ciazy za cos nie placilam pobieral mi gin i sam zawozil do szpitala do swiebodzic
Madzia trzymamy kciuki obys wrocila juz z dziecieciem
__________________
I w taką piękną wiosnę przyleciał do nas bociek, i przyniósł maleńką dziecinę, a razem z nią - sto pociech. Juleczka 08.04.2010 nasz mały wielki cud TP 05.11.2013 |
2010-03-31, 15:00 | #2787 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 329
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
grr nie wiem co robic...lekarz kazal mi jeszcze ktg zrobic...(w sumie nie wiem czemu tak czesto kaze mi je robic...moze dlatego ze za kazde place u nich 30zl)....ale wolny termin maja dopiero na wtorek....a na wtorek mam termin...i nie wiem czy to ma sens jakis
|
2010-03-31, 15:07 | #2788 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Konin
Wiadomości: 3 256
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Gmyrelko, przed chwilą karmiłam ją jakieś 20 minut, nie wiem dokładnie bo usnęłam przy tym, ale generalnie jest tak, że maluch w nocy je krócej nawet 5-10 minut jej starcza, a w dzień dłużej, bo po prostu lubi sobie possać, a niekoniecznie wysysać wtedy dużo pokarmu. Czasem w nocy zdarza jej się dłużej się przyssać, bo widocznie ma potrzebę pobycia ze mną dłużej. Pediatra mówiła, że taki maluch jak mama ma pokarm to w 5 minut się najeść umie.
__________________
http://lb4f.lilypie.com/WKoyp2.png |
2010-03-31, 15:08 | #2789 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
[QUOTE=MadCat;18258938]
Oj kobieto napisz po prostu że na JUTRO! MadCat droga bardziej podoba mi się 1 kwietnia (przyzwyczaiłam się ) niż jutro. To taka fajna data JUTRO to takie nierealne
__________________
Żmijka najsłodsza |
2010-03-31, 15:09 | #2790 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 2 516
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Cytat:
Cytat:
a i pochwalę się, że Amelka urodziła się ważąc 3360g w szpitalu nic nie straciła na wadze, w piątek 26marca ważyła już 3520g, a wczoraj już 3720g a najlepsze jest to, że wczoraj pediatra zmierzyła Małą i ma 50cm, a w szpitalu tak ją zmierzyli, że niby jak się urodziła to miała 52cm pewnie jeszcze mniejsza była, ale u nas to chyba rodzinne, mojej siostry Zosia miała 46cm jak się urodziła, sami nie wierzyli i w domu sprawdzali pediatra znów nie dowierzał, mówił, że takie małe to tylko wcześniaki sie rodzą... heh a tu dzieciaczki w terminie takie małe ale co zrobić jak u nas w domu kobietki wszystkie takie drobniutkie MADZIWNIA czekamy na Michaśkę
__________________
Amelka |
||
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:42.