Problematyczny uśmiech

[Pinczerrr]

Witajcie!

Od urodzenia posiadam dziwną bruzdę, która ujawnia się w momencie uśmiechu. Jako, że raczej jestem radosną osobą i wciąż się śmieje, kiedy jestem pomalowana, zawsze w tym miejscu zbiera się podkład. Nie nakładam go zbyt wiele, ale on i tak się tutaj pojawia.
Czy da się to jakoś zlikwidować?
Masażem twarzy? Różnymi ćwiczeniami?

Dodatkowo te bruzdy sprawiają, że mój uśmiech nie jest zbyt ładny. Wtedy nie uwidaczniają się wcale kości policzkowe, tylko te malutkie kreseczki... Moja twarz wygląda bardzo dziwnie. Nie spotkałam się jeszcze u nikogo z takimi małymi bruzdami (nie ciągną się one do skrzydełek nosa, są głębokie)

Jak je zlikwidować?
Mam 22 lata

[annnia85]

Mi by to nie przeszkadzało, masz bardzo ładny uśmiech, natomiast jak masz z tym problem to mozesz sa ta bruzde wypelnic wypelniaczem Jeden zabieg i po problemie

[krem_nugatowy]

Śliczny uśmiech. Też mam takie bruzdy, co prawda nie od zawsze, ale zmarszczki się z wiekiem pogłębiają. Wynika to pewnie z tego, że twarz mam bardzo pulchną, "dziecięcą", mimo moich 24. latek. Najważniejsze to się uśmiechać Sama zauważyłam, że takie uśmiechowe bruzdy na twarzy dobrze się kojarzą, takie zmarszczki mimiczne czynią twarz znacznie sympatyczniejszą. No i jeśli chcesz je usunąć, musisz się poradzić specjalisty medycyny estetycznej, masaż nie pomoże.

[malababka]

Ja również mam takie "coś" i nigdy przed tym tematem nie zwróciłam na to uwagi i nie myślałam jako o problemie. Nie wiem co powinnas zrobić żeby to zlikwidować ale myślę ze wśród Twoich znajomych tylko Ty zwracasz na to uwagę

[Kucharka2013]

Nie jesteście same ja też mam takie, i ja słyszałam, że mają to osoby które są na co dzień radosne i dużo się uśmiechają, więc jesteśmy skazane na to Ale mi to nie przeszkadza naprawdę.