Wypadające włosy cz. V - Strona 23 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Pielęgnacja włosów i fryzury > Pielęgnacja włosów

Notka

Pielęgnacja włosów W tym miejscu rozmawiamy o pielęgnacji włosów. Jeśli twoje włosy są suche, pozbawione blasku lub zniszczone i szukasz sposobu na poprawę sytuacji. Dołącz do nas.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-09-10, 18:08   #661
dzamatasi
Wtajemniczenie
 
Avatar dzamatasi
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 2 746
Dot.: Wypadające włosy cz. V

Cytat:
Napisane przez Catacomb_Kitten Pokaż wiadomość
Dziewczyny, czy któraś z Was używała moze szamponu Babydream z Rossmana? Zasatanawiam sie czy go kupić do mycia na zmianę z Emolium bo widze ze nie zawiera ani SLS and SLES które mają na mój skalp fatalny wpływ Waham się na tym Babydream'em, w ogóle boje się cokolwiek nowego używac żeby nie przesuszyć całkiem skóry, czekam jeszcze czy derma w czwartek coś mi zaleci jak nie to chyba wskocze po ten szampon do Rossmana bo widze ze ma na ogół dobre opinie

Jaa używam od dobrych 5 miesięcy. Jak dla mnie jest b. dobry, nie wyobrażam sobie ,żebym teraz mogła myć innym szamponem, ale wiadomo każda głowa reaguje inaczej. Spróbować możesz , zobaczysz jak u Ciebie się spr. NO i przede wszystkim jest b. tani
__________________
WALCZĘ O WŁOSY
dzamatasi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-10, 18:30   #662
Catacomb_Kitten
Rozeznanie
 
Avatar Catacomb_Kitten
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 513
Dot.: Wypadające włosy cz. V

Dzięki dziewczyny za opinie W takim razie chyba sie skusze na ten szampon, no i fakt faktem, jest tak tani że nawet gdyby się nie sprawdził to żadna strata Emolium sprawdza się tez dobrze, choć jest dość drogi. Ale głównie to nie chce myć caly czas jednym szamponem, a dziegciowy póki co odstawiłam z powodu przesuszu.
__________________
Naturalne włosy od 14.02.2013 
Catacomb_Kitten jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-10, 18:37   #663
handzia600
perfumowe ADHD
 
Avatar handzia600
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 3 255
Dot.: Wypadające włosy cz. V

Cytat:
Napisane przez Catacomb_Kitten Pokaż wiadomość
Hmm, z tym najlepiej do dermatolga. A może to jakieś podrażnienie/uczulenie od jakiegoś szamponu czy innego kosmetyku który ma kontakt ze skalpem?
no właśnie wychodziłoby na to że mam uczulenie na wszystkie kosmetyki... Bo co nie zastosuję zawsze to samo
__________________
www.magiawewnetrzna.pl
handzia600 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-10, 19:02   #664
Majdul
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 50
Dot.: Wypadające włosy cz. V

Ja zakupiłam dziś szampon Revitax na porost włosów, wzmacnia i zapobiega wypadaniu (według zapewnień prodcenta). Czytałam o nim w większości pozytywne opinie, więc pokładam w nim dużą nadzieję. Jutro moje pierwsze starcie z nim
Majdul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-10, 20:55   #665
Siempretalia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 146
Dot.: Wypadające włosy cz. V

Cytat:
Napisane przez dzamatasi Pokaż wiadomość
Zapytałam lekarza online jakie leki mają zażywać osoby które nie mogą brać anty , a mają androgeny za wysokie . "Spironolakton czyli bloker receptora androgenowego. Zastosowanie tego leku musi być poprzedzone badaniami biochemicznymi oraz określeniem stężenia sodu, potasu a także funkcji nerek."
O to ciekawe Fajnie, że się spytałaś. A ten spironolakton to jest w miarę bezpieczny, po co te wszystkie badania hmm

Edit: Sprawdziłam na wikipedii i ma sporo działań niepożądanych, u zwierząt ma działanie rakotwórcze :O

Edytowane przez Siempretalia
Czas edycji: 2013-09-10 o 21:01
Siempretalia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-11, 07:20   #666
luiza_laura
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 76
Dot.: Wypadające włosy cz. V

Dziewczyny, witaminę D najlepiej kupić na allegro, bo tego trzeba brać duże dawki, min. 2000UI dziennie. Sprawdźcie sobie, są duże opakowania, po 120 albo 250 sztuk, więc wychodzi bardzo tanio taka dzienna porcja. Ja biorę od około miesiąca, ale o efektach nie mogę powiedzieć, bo uzupełniam też inne składniki i leczę hormony, natomiast poprawa w wypadaniu jest dość znaczna
luiza_laura jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-11, 08:17   #667
la_meilleure
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 159
Dot.: Wypadające włosy cz. V

Hej dziewczyny ostatnio, hmm ponad miesiąc temu w sumie, zauważyłam że wypada mi o wiele więcej włosów niż wcześniej. Po myciu włosów o już totalna masakra... Zaczynam się martwić. I zastanawiać, czym jest to spowodowane... Rozmyślam nad możliwościami:
-pracuję w sushi, więc jem głównie ryż i ryby, mięso rzadko
-dużo pracuję i podróżuję, a więc zmęczenie
-częsta zmiana wody?
-uczesanie - codziennie robię kucyk lub kok, wcześniej miałam zawsze rozpuszczone
-od roku biorę tabletki antykoncpepcyjne
-choroba Hashimoto

Robiłam badanie tsh w lipcu i wyszło w normie. Więc nie jestem pewna, czy jest to związane z chorobą, na która cierpię od 12 lat i nigdy nie miałam problemów z włosami...

Co radzicie? Martwię się
la_meilleure jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-09-11, 18:56   #668
dzamatasi
Wtajemniczenie
 
Avatar dzamatasi
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 2 746
Dot.: Wypadające włosy cz. V

Kupił mi dziś tata witaminę D, ale nie wiem czy one są dobre, bo pisze ,że dla dzieci i to jest płynne a nie w tabletkach i jest tego tak mało ,że wydaje mi się .że jedna kapsułka to za mało..
http://image.ceneo.pl/data/products/...twistoff-3.jpg
__________________
WALCZĘ O WŁOSY
dzamatasi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-11, 19:04   #669
201607111040
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 542
Dot.: Wypadające włosy cz. V

Cytat:
Napisane przez Catacomb_Kitten Pokaż wiadomość
Dzięki dziewczyny za opinie W takim razie chyba sie skusze na ten szampon, no i fakt faktem, jest tak tani że nawet gdyby się nie sprawdził to żadna strata Emolium sprawdza się tez dobrze, choć jest dość drogi. Ale głównie to nie chce myć caly czas jednym szamponem, a dziegciowy póki co odstawiłam z powodu przesuszu.
Ja używałam go 2 tygodnie temu 3 razy i do teraz nie mogę zapnaować nad wypadaniem włosów.
201607111040 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-12, 08:07   #670
luiza_laura
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 76
Dot.: Wypadające włosy cz. V

Cytat:
Napisane przez dzamatasi Pokaż wiadomość
Kupił mi dziś tata witaminę D, ale nie wiem czy one są dobre, bo pisze ,że dla dzieci i to jest płynne a nie w tabletkach i jest tego tak mało ,że wydaje mi się .że jedna kapsułka to za mało..
http://image.ceneo.pl/data/products/...twistoff-3.jpg
W nich jest 400IU, zalecana dawka dzienna dla osoby z niedoborem witaminy D to min. 2000IU, drogo Ci wyjdzie, jak będziesz ich tyle brać.
Polecam jednak kupić od razu w większej dawce http://allegro.pl/listing/listing.ph...ie+dzia%C5%82y
luiza_laura jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-12, 09:04   #671
KinkyGirl
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 292
Dot.: Wypadające włosy cz. V

To co, szprycujemy się witaminą D ? Z tym, że ciekawa jestem czy to pomoże....
KinkyGirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-09-12, 11:52   #672
Catacomb_Kitten
Rozeznanie
 
Avatar Catacomb_Kitten
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 513
Dot.: Wypadające włosy cz. V

Cytat:
Napisane przez LusiaPlotkara Pokaż wiadomość
Ja używałam go 2 tygodnie temu 3 razy i do teraz nie mogę zapnaować nad wypadaniem włosów.
Babydream tak Ci zaszkodził?
Jeszcze go nie kupiłam, dziś idę do dremy i czekam czy ona czegoś mi nie przepisze. W każdym razie dla mnie odpadają wszelakie szampony głęboko oczyszczające, po nich włosy sypią się niewiele więcej, ale co gorsza, skórę głowy mam w wiórkach ;/
Przez ostatnie kilka dni wydawalo mi sie że jest minimalnie lepiej z wypadanie, jednak dziś dobitnie przekonałam się ze wcale nie jest
__________________
Naturalne włosy od 14.02.2013 
Catacomb_Kitten jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-12, 13:09   #673
luiza_laura
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 76
Dot.: Wypadające włosy cz. V

Ja się szprycuję już całą masą witamin i ziółek, ale rzeczywiście u mnie ostatnio mniej wypada. A wit. D łykam 5000IU co drugi dzień
luiza_laura jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-12, 14:10   #674
KinkyGirl
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 292
Dot.: Wypadające włosy cz. V

Szkoda, ze badanie na wit d jest takie drogie. A nie chce sie szprycowac witamina, ktora byc moze mam w normie
KinkyGirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-12, 15:09   #675
luiza_laura
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 76
Dot.: Wypadające włosy cz. V

Czytałam, że w Polsce większość ludzi ma niedobór tej witaminy.
Ja przez ostatnie kilka lat bardzo mało przebywam na słońcu więc czuję, że tak może być. A dodatkowo znalazłam coś takiego: http://pml.strefa.pl/ePUBLI/164/09.pdf , tam zalecają 800-1000 IU/dobę każdemu
luiza_laura jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-12, 16:20   #676
Catacomb_Kitten
Rozeznanie
 
Avatar Catacomb_Kitten
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 513
Dot.: Wypadające włosy cz. V

Byłam u dermy. Gdy mówiłam jej o moim problemie, o tym ze to już 6 lat, że teraz jest wyjątkowo źle, itd., prawie ryczałam..niestety zawsze tak mam jak o tym mówię, nie mogę się opanować Stwierdziła ze jestem kłębkiem nerwów, patrzyła na wyniki badań no i zaczęła badanie mikrokamerą - okazało się że nie widać nic niepokojącego, z mieszka wyrastają po 2, 3 włosy, sporadycznie tylko jeden. O łysieniu nie ma mowy, w dodatku włosy na długości zdrowe, gładke, nieposzarpane. Tylko skóra troszkę zaróżowiona, jakieś drobne podrażnienie. Czyli NIC, znowu NIC. Poradziła mi iść do psychologa bo to wszystko nerwy i zebym przestała włosy postrzegać jako sprawa nr 1 w życiu, zebym znalazła inne priorytety. Dostałam Gelacet, Atarax - uspokajający lek, myć dalej Emolium na zmianę z Dermeną i ewentualnie emulsję na skalp Emolium.

To ja już wiem ze nie mam szans na gęste, długie włosy. Ja się przecież własnie przez nie stresuje i nie mogę niczym innym w życiu się zająć jeśli ciągle mam na głowie te kłęby wypadających włosów...
__________________
Naturalne włosy od 14.02.2013 
Catacomb_Kitten jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-12, 18:43   #677
zmisia
Raczkowanie
 
Avatar zmisia
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: A czy to ważne? gdzieś na dolnym śląsku ;0
Wiadomości: 193
Dot.: Wypadające włosy cz. V

Jeden mój problem dzisiaj się rozwiązał a mianowicie @ u mnie zawitała po 5 miesiącach

Ale włoski lecą, z tego co czytałam mogą lecieć jeszcze z pół roku, niezbyt to pocieszające. Dzisiaj stwierdziłam że nic już mi nie jest straszne i właśnie siedzę z wcierką z cebuli, czosnku, pokrzywy, olejku i skrzypu na włoskach . Oż matko jak to daje..... pfffffff

---------- Dopisano o 19:43 ---------- Poprzedni post napisano o 19:40 ----------

Cytat:
Napisane przez luiza_laura Pokaż wiadomość
Ja się szprycuję już całą masą witamin i ziółek, ale rzeczywiście u mnie ostatnio mniej wypada. A wit. D łykam 5000IU co drugi dzień
Nie ma też co się tak strasznie szprycować bo podobno więcej szkód robi prze witaminowanie niż niedobory witamin.
__________________
Walka o czarną czerwień na głowie - 24.08
Wierzbownica drobnokwiatowa - 01.08
44/52
BooBoo z nami od 10.07.2014
Kocham żyć ..!
zmisia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-12, 19:30   #678
201801220933
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 2 690
Dot.: Wypadające włosy cz. V

Cytat:
Napisane przez Catacomb_Kitten Pokaż wiadomość
Byłam u dermy. Gdy mówiłam jej o moim problemie, o tym ze to już 6 lat, że teraz jest wyjątkowo źle, itd., prawie ryczałam..niestety zawsze tak mam jak o tym mówię, nie mogę się opanować Stwierdziła ze jestem kłębkiem nerwów, patrzyła na wyniki badań no i zaczęła badanie mikrokamerą - okazało się że nie widać nic niepokojącego, z mieszka wyrastają po 2, 3 włosy, sporadycznie tylko jeden. O łysieniu nie ma mowy, w dodatku włosy na długości zdrowe, gładke, nieposzarpane. Tylko skóra troszkę zaróżowiona, jakieś drobne podrażnienie. Czyli NIC, znowu NIC. Poradziła mi iść do psychologa bo to wszystko nerwy i zebym przestała włosy postrzegać jako sprawa nr 1 w życiu, zebym znalazła inne priorytety. Dostałam Gelacet, Atarax - uspokajający lek, myć dalej Emolium na zmianę z Dermeną i ewentualnie emulsję na skalp Emolium.

To ja już wiem ze nie mam szans na gęste, długie włosy. Ja się przecież własnie przez nie stresuje i nie mogę niczym innym w życiu się zająć jeśli ciągle mam na głowie te kłęby wypadających włosów...

Nie chce straszyć, ale tak ogromny stres jaki sobie fundujesz może być u Ciebie główną przyczyną wypadania. Nawet w tym poście widać, że rzeczywiście jesteś kłębkiem nerwów, a co dopiero na żywo...
A rada z psychologiem nie jest wcale taka głupia i "na odczepnego"... Stres się często bagatelizuje, ale długotrwały ma ogromny wpływ na nasz organizm...
Dziewczyno, naprawdę przeginasz... mówisz ze problem 6 lat trwa, ale Twoje włosy odrastają przecież, bo gdyby tego nie robiły byłabyś już łysa. Nie można się wpędzić w kolejną chorobę przez włosy..
Może marzą Ci się gęste włosy do kolan a Twoje są po prostu przeciętne, tak jak u wielu osób.. Może Twoje wypadanie mieści się w normie/niewiele ją przekracza?
Jedno jest pewne, przeginasz z przejmowaniem się i jeśli to jest w takim stopniu jak opisujesz, to może mieć ogromny wpływ na wypadanie...
Nie odbieraj tego co napisałam negatywnie, po prostu aż mnie poraził zrozpaczony ton Twojej wypowiedzi i skoro problem trwa tak długo, może należy spojrzeć na to z innej strony.. bardziej obiektywnie. Moją wypowiedzia chce pomóc, a nie zaszkodzić, więc jeśli popełniam jakiś rażący błąd wybacz. :

Skoro lekarze nie mogą znaleźć przyczyn, jesteś zdrowa może takie po prostu są Twoje włosy, lub stały się takie nawet jeśli kiedyś były inne, w organizmie mogą zachodzić różne zmiany. Nie każdy będzie miał czuprynę jak lwia grzywa

Edytowane przez 201801220933
Czas edycji: 2013-09-12 o 19:34
201801220933 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-12, 19:30   #679
handzia600
perfumowe ADHD
 
Avatar handzia600
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 3 255
Dot.: Wypadające włosy cz. V

Cytat:
Napisane przez zmisia Pokaż wiadomość
Jeden mój problem dzisiaj się rozwiązał a mianowicie @ u mnie zawitała po 5 miesiącach
u mnie wczoraj @ zawitał po 4 miesiącach
__________________
www.magiawewnetrzna.pl
handzia600 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-09-12, 19:56   #680
nettinete
Raczkowanie
 
Avatar nettinete
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 58
Odp: Wypadające włosy cz. V

Oj a czemu macie takie opóźnienia?

Wysyłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2
nettinete jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-12, 20:21   #681
--Olka--
Zakorzenienie
 
Avatar --Olka--
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 516
Dot.: Wypadające włosy cz. V

Cytat:
Napisane przez "niusia" Pokaż wiadomość
Nie chce straszyć, ale tak ogromny stres jaki sobie fundujesz może być u Ciebie główną przyczyną wypadania. Nawet w tym poście widać, że rzeczywiście jesteś kłębkiem nerwów, a co dopiero na żywo...
A rada z psychologiem nie jest wcale taka głupia i "na odczepnego"... Stres się często bagatelizuje, ale długotrwały ma ogromny wpływ na nasz organizm...
Dziewczyno, naprawdę przeginasz... mówisz ze problem 6 lat trwa, ale Twoje włosy odrastają przecież, bo gdyby tego nie robiły byłabyś już łysa. Nie można się wpędzić w kolejną chorobę przez włosy..
Może marzą Ci się gęste włosy do kolan a Twoje są po prostu przeciętne, tak jak u wielu osób.. Może Twoje wypadanie mieści się w normie/niewiele ją przekracza?
Jedno jest pewne, przeginasz z przejmowaniem się i jeśli to jest w takim stopniu jak opisujesz, to może mieć ogromny wpływ na wypadanie...
Nie odbieraj tego co napisałam negatywnie, po prostu aż mnie poraził zrozpaczony ton Twojej wypowiedzi i skoro problem trwa tak długo, może należy spojrzeć na to z innej strony.. bardziej obiektywnie. Moją wypowiedzia chce pomóc, a nie zaszkodzić, więc jeśli popełniam jakiś rażący błąd wybacz. :

Skoro lekarze nie mogą znaleźć przyczyn, jesteś zdrowa może takie po prostu są Twoje włosy, lub stały się takie nawet jeśli kiedyś były inne, w organizmie mogą zachodzić różne zmiany. Nie każdy będzie miał czuprynę jak lwia grzywa
Dokładnie to samo miałam napisać.
Catacomb_Kitten jeśli chcesz to dodaj zdjęcie włosów i napiszemy ci obiektywnie czy jest źle, bo jednak po 6 latach wypadania powinno, a czuję, że wcale tak nie jest.
Zresztą najbardziej prawdopodobne z tego co piszesz wydaje mi się, że po prostu zaczęły ci kiedyś wypadać włosy z jakiegoś może błahego powodu, denerwowałaś się, nakręciłaś i teraz to już jest błędne koło - stres -wypadanie - stres. A wiadomo jakie stres czyni pustki w organizmie.

Cytat:
Napisane przez handzia600 Pokaż wiadomość
u mnie wczoraj @ zawitał po 4 miesiącach
Cytat:
Napisane przez nettinete Pokaż wiadomość
Oj a czemu macie takie opóźnienia?
"Opóźnienia" to delikatnie powiedziane, określiłabym to już zaburzeniami miesiączkowania. Powodem są albo problemy hormonalne albo anemia, ew. inne.
__________________
Dbam o siebie

Edytowane przez --Olka--
Czas edycji: 2013-09-12 o 20:23
--Olka-- jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-12, 21:01   #682
zmisia
Raczkowanie
 
Avatar zmisia
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: A czy to ważne? gdzieś na dolnym śląsku ;0
Wiadomości: 193
Dot.: Wypadające włosy cz. V

Cytat:
Napisane przez handzia600 Pokaż wiadomość
u mnie wczoraj @ zawitał po 4 miesiącach
Gratulacje kochana

---------- Dopisano o 22:01 ---------- Poprzedni post napisano o 21:59 ----------

Cytat:
Napisane przez nettinete Pokaż wiadomość
Oj a czemu macie takie opóźnienia?

Wysyłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2

Moje opóźnienie wynika z odstawienia środków anty.. po 3 latach i przez te cholerne tabsy muszę się użerać z pizza na twarzy
i zatkanym odpływem wanny bo włosy lecą mi garściami od kiedy odstawiłam..

Luteina pomogła i dzisiaj wspaniałomyślnie w końcu małpiszon mnie odwiedził
__________________
Walka o czarną czerwień na głowie - 24.08
Wierzbownica drobnokwiatowa - 01.08
44/52
BooBoo z nami od 10.07.2014
Kocham żyć ..!
zmisia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-12, 21:03   #683
Catacomb_Kitten
Rozeznanie
 
Avatar Catacomb_Kitten
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 513
Dot.: Wypadające włosy cz. V

Cytat:
Napisane przez "niusia" Pokaż wiadomość
Nie chce straszyć, ale tak ogromny stres jaki sobie fundujesz może być u Ciebie główną przyczyną wypadania. Nawet w tym poście widać, że rzeczywiście jesteś kłębkiem nerwów, a co dopiero na żywo...
A rada z psychologiem nie jest wcale taka głupia i "na odczepnego"... Stres się często bagatelizuje, ale długotrwały ma ogromny wpływ na nasz organizm...
Dziewczyno, naprawdę przeginasz... mówisz ze problem 6 lat trwa, ale Twoje włosy odrastają przecież, bo gdyby tego nie robiły byłabyś już łysa. Nie można się wpędzić w kolejną chorobę przez włosy..
Może marzą Ci się gęste włosy do kolan a Twoje są po prostu przeciętne, tak jak u wielu osób.. Może Twoje wypadanie mieści się w normie/niewiele ją przekracza?
Jedno jest pewne, przeginasz z przejmowaniem się i jeśli to jest w takim stopniu jak opisujesz, to może mieć ogromny wpływ na wypadanie...
Nie odbieraj tego co napisałam negatywnie, po prostu aż mnie poraził zrozpaczony ton Twojej wypowiedzi i skoro problem trwa tak długo, może należy spojrzeć na to z innej strony.. bardziej obiektywnie. Moją wypowiedzia chce pomóc, a nie zaszkodzić, więc jeśli popełniam jakiś rażący błąd wybacz. :

Skoro lekarze nie mogą znaleźć przyczyn, jesteś zdrowa może takie po prostu są Twoje włosy, lub stały się takie nawet jeśli kiedyś były inne, w organizmie mogą zachodzić różne zmiany. Nie każdy będzie miał czuprynę jak lwia grzywa
Cytat:
Napisane przez --Olka--
Dokładnie to samo miałam napisać.
Catacomb_Kitten jeśli chcesz to dodaj zdjęcie włosów i napiszemy ci obiektywnie czy jest źle, bo jednak po 6 latach wypadania powinno, a czuję, że wcale tak nie jest.
Zresztą najbardziej prawdopodobne z tego co piszesz wydaje mi się, że po prostu zaczęły ci kiedyś wypadać włosy z jakiegoś może błahego powodu, denerwowałaś się, nakręciłaś i teraz to już jest błędne koło - stres -wypadanie - stres. A wiadomo jakie stres czyni pustki w organizmie.

6 lat temu ten problem się zaczął, ale przez te lata, do tego roku to wypadanie trwalo ok 4,5 miesiaca, w lecie i ustawało, było dobrze. W tym roku borykam się już 8 miesiąc i nie ma najmniejszej poprawy...Dlatego przez tamte lata jakoś sobie radziłam, wiedziałam ze to się prędziej czy później skończy, teraz też miałam taką nadzieję, ale nic się nie zmieniło. Nie mam nic za złe dermalożce u której byłam, powiem wręcz że była miła, kompetentna, nie olewcza jak niektórzy na NFZ. No i przecież nie mogła mi znaleźć choroby/łysienia którego prawdopodobnie nie mam.
Ale na pewno nie histeryzuje jeśli chodzi o to, jaki jest ubytek włosów w ciągu ostatniego roku, rok temu kucyk miał obwód 10 cm, teraz ledwie 8. Nie chce wiele, żadnych włosów do kolan, chce mieć takie włosy jakie miałam jeszcze rok temu, teraz niewiele z nich zostało i idzie jeszcze ku gorszemu. Jak można sie uspokoić jak po myciu i czesaniu na szczotce co 2 dzień zostaje mi czasem ponad 200 włosów i tak od 8 miesiecy? To jest jedyne źródło mojego stresu obecnie, nic mnie od kilku miesięcy poza tym nie obchodzi. Wydaje mi się ze nie dam rady się przestać tym przejmować i chyba tylko tabletki uspokajające które dostałam mogą mnie w jakimś stopniu znieczulić na to wszystko.
__________________
Naturalne włosy od 14.02.2013 
Catacomb_Kitten jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-12, 21:23   #684
Siempretalia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 146
Dot.: Wypadające włosy cz. V

Catacomb_Kitten ehh ja Cię w pełni rozumiem, bo w zasadzie przeżywam to samo. Tyle, że mi wypadanie zaczęło się jakieś 2,5 roku temu i trwa cały czas, mam podobny obwód kucyka-niecałe 8 ale im niżej tym włosy coraz rzadsze, ciągle muszę je ścinać
Nie wiem co jest tego przyczyną, być może androgeny, ale jeszcze nie kosultowałam wyników badań z dr, ale wiem na pewno, że nerwy odgrywają tu dużą rolę i niestety nie umiem sobie z tym poradzić. Podobnie jak Ty nie jestem w stanie o niczym innym myśleć, to się przeradza w obsesję jakąś, co gorsza jestem przez to znerwicowana i nieznośna dla otoczenia. W takiej sytuacji rzeczywiście psycholog i tabletki uspokajające nie są złym pomysłem. Ale one, jak napisałaś, tylko znieczulą nerwy, problemu włosowego raczej nie usuną niestety
Siempretalia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-13, 07:14   #685
handzia600
perfumowe ADHD
 
Avatar handzia600
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 3 255
Dot.: Odp: Wypadające włosy cz. V

Cytat:
Napisane przez nettinete Pokaż wiadomość
Oj a czemu macie takie opóźnienia?

Wysyłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2

Ja mam tak odkąd miesiączkuje więc dla mnie stało się to normą. Moja mama też miała takie problemy dopóki urodziła mnie
__________________
www.magiawewnetrzna.pl
handzia600 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-13, 10:09   #686
Antuanetta
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 556
Dot.: Wypadające włosy cz. V

Też jestem tego zdania, że z witaminami trzeba ostrożnie, a już najgorszy jest zmasowany atak, jak chcemy wypróbować dużo wszystkiego co tylko działa na włosy. Już to przerobiłam i ten rozdział w życiu zamknięty.
Wit D suplementowałam w ilości 2000j na dobę przez pól roku (do maja), teraz badałam poziom wit D i jest w normie. Jednak jej suplementacja nie wpłynęła na wypadanie włosów, jak leciały tak leciały.
Antuanetta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-13, 13:02   #687
s_pinka
Raczkowanie
 
Avatar s_pinka
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: p-ń
Wiadomości: 222
Dot.: Wypadające włosy cz. V

Cześć

Dawno mnie tu nie było a to dlatego, że postanowiłam dać sobie na wstrzymanie i nie przejmować się włosami. Oczywiście nic z tego nie przejmowania się nie wyszło ale choć trochę spasowałam. Wczoraj zrezygnowałam z antykoncepcji hormonalnej (mirena) i jestem ciekawa czy moje placki na skroniach wreszcie zarosną.

Catacomb_Kitten bardzo współczuję twojej sytuacji. Nie wiem jak jak bym się czuła gdyby moje włosy wypadały od tylu lat.
Mi lekarka też zapisała gelacet ale jak dla mnie to bezsensowne wydawanie pieniędzy. Strasznie drogie a przy tym mało wartościowe. Lepiej kupić sobie biotynę w tabletkach wychodzi o wiele taniej i do tego od czasu do czasu jeść galaretkę albo galarcik

Chciałam wkleić zdjęcia ale mi se nie udało
s_pinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-13, 13:20   #688
Catacomb_Kitten
Rozeznanie
 
Avatar Catacomb_Kitten
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 513
Dot.: Wypadające włosy cz. V

Cytat:
Napisane przez Siempretalia Pokaż wiadomość
Catacomb_Kitten ehh ja Cię w pełni rozumiem, bo w zasadzie przeżywam to samo. Tyle, że mi wypadanie zaczęło się jakieś 2,5 roku temu i trwa cały czas, mam podobny obwód kucyka-niecałe 8 ale im niżej tym włosy coraz rzadsze, ciągle muszę je ścinać
2,5 roku stałego wypadania (chociaż pewnie czasem jest lepiej, czasem gorzej) to też musi nisczyc psychikę Moja byłaby w o wiele lepszym stanie gdyby własnie nie te włosy, bo cała reszta w życiu w miarę mi się układa. Musimy jakoś wyluzować z tymi kłakami, nie wiem jeszcze jak ale będę szukać jakiegoś sposobu

Cytat:
Napisane przez s_pinka
Cześć

Dawno mnie tu nie było a to dlatego, że postanowiłam dać sobie na wstrzymanie i nie przejmować się włosami. Oczywiście nic z tego nie przejmowania się nie wyszło ale choć trochę spasowałam. Wczoraj zrezygnowałam z antykoncepcji hormonalnej (mirena) i jestem ciekawa czy moje placki na skroniach wreszcie zarosną.

Catacomb_Kitten bardzo współczuję twojej sytuacji. Nie wiem jak jak bym się czuła gdyby moje włosy wypadały od tylu lat.
Mi lekarka też zapisała gelacet ale jak dla mnie to bezsensowne wydawanie pieniędzy. Strasznie drogie a przy tym mało wartościowe. Lepiej kupić sobie biotynę w tabletkach wychodzi o wiele taniej i do tego od czasu do czasu jeść galaretkę albo galarcik

Chciałam wkleić zdjęcia ale mi se nie udało
Zgadzam się co do tego gelacetu patrzyłam wczoraj na skład i tam jest żelatyna+biotyna a cena za to taka że głowa boli. W zamian wzięłam Vitapil, 600% dziennego zapotrzebowania na biotyne + dużo dobrych składników, i o wiele taniej. A galaretkę już wczoraj zaczełam podjadać, a także żelki
__________________
Naturalne włosy od 14.02.2013 
Catacomb_Kitten jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-13, 13:34   #689
Bananalama
jestę wieszczę
 
Avatar Bananalama
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 580
Dot.: Wypadające włosy cz. V

Kurczę dziewczyny, piszę tutaj bo już w sumie nie wiem, co z moimi kłaczami robić. Byłam prawie 2 miesiące nad morzem, słona woda, słońce. Starałam się codziennie nakładać na włosy odżywkę, olejować 1-2 w tygodniu. Wróciłam i jest dramat, lecą garściami. Myślałam, że to przez przesusz, nawilżam jak mogę, ale poprawy nie ma. Inna sprawa, że zawsze po wakacjach mi wypadały, ale nigdy aż tak.
Po powrocie zaczęłam się zdrowiej odżywiać i pić skrzyp, a one lecą i lecą. Nigdy wcześniej nie piłam skrzypu, czy to może być jego wina? Albo wina CP, który biorę kilka dni zaledwie? Kosmetyków do włosów nie zmieniałam.
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną
Dołącz do nas!


*ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
Bananalama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-13, 15:23   #690
KinkyGirl
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 292
Dot.: Wypadające włosy cz. V

Cytat:
Napisane przez handzia600 Pokaż wiadomość
Ja mam tak odkąd miesiączkuje więc dla mnie stało się to normą. Moja mama też miała takie problemy dopóki urodziła mnie
A ile masz lat? Ja mam bardzo nieregularne okresy, chybapójdę zbadać hormony. Ty swoje badałaś? Rozregulowane? Myślisz, że to wszystko ma związek z wypadaniem włosów?
KinkyGirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-04-20 13:09:44


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:42.