Terapie przeciwtrądzikowe: DIFFERIN

[Emilkaa]

Napisane przez pete86

1) czy przy tlustej cerze jest lepiej na dzien stosowac cos matujacego czy obojetnie-nawilzajacego ? slyszalem ze dobrze nawilzac, ale slyszalem tez ze niematowanie zatyka pory...
jednym slowem
physiogel krem czy np effaklar M ?
2) czy po peelingu pirogronowym mozna 'sie pocic' ? chodze na silownie i squasha co 3 dni i nie wiem czy jest jakies przeciwskazanie...

1.Według mnie matujący,ponieważ przy okazji nawilżania matuje,a tak jak użyjesz samego nawilżającego to Ci się będzie strasznie twarz świecić.O ja polecam Effaklar.Ja mam właśnie tłustą skórę,która rok temu pod wpływem leków i tych maści strasznie się wysuszyła i Effaklar sprawił się świetnie.A physiogel?Nie wiem czy to ten,bo taki jeden krem mi polecił dermatolog to było badziewie i coś mi się ta nazwa kojarzy,ale pewna nie jestem.

2.No,ale to zabieg,który Ci złuszcza twarz to co to ma do ćwiczeń?Tzn.według mnie możesz spokojnie.

[fabienne]

Ja dostałam kiedyś na łojotok od mojej dermatolog płyn o nazwie lubexyl. Pamiętam, że bardzo pomagał, jak dla mnie to aż za bardzo, bo ja nie mam bardzo tłustej skóry. Warto spróbować, jeśli nie masz nic innego

[Bathory]

słyszałam właśnie od mojego dermatologa i od innych, że po peelingach nie powinno się pocic.

[versusek]

witam was moje drogie

mi rozniez zostal przepisany differin i tragednia, dostaje takiego wysypu na brodzie, ze chyba sie zalamie ( ale jakos to przetrwam... niech to cholerstwo sie wydostanie juz na zewnatrz i nie wraca

biore jeszcze antybiotyk UNIDOX iiii mam do punktowego smarowania metronidazol jelfy (krem) i tak o dodatkowo pimafucort.

zawsze mialam sucha cere z duza tendencja do wyprysków, a teraz mam sucha cere a tam gdzie te wypryski to takie pół suche pół tłuste eh masakra

ten udniox brałam przez pierwsze dwa dni po 2 tabletki, a do 23.11 (18dni) biore po jednej, a pozniej mam brac do wykonczenia tabletek co drugi dzien po tabletce. tak bym chciala zeby bylo lepiej. w sumie widze, ze jest lepiej bo mialam zawsze takie jakby wypryski pod skora tzn bylo je widac jak np 'napielam' brode... no a 5eraz polowy z nich nie ma a z reszty robia sie takie duze wypryski (

tak poczytalam na wizazu i troszke mi lzej... bo wiem, ze nie jestem sama z tym okropienstwem

[nAtaL!a]

ja tez dostalam Differin-krem. Obecnie jest to jedyny preparat jak stosuje-zero tabletek i innych mazidel. W sumie krost-gul juz nie mam, ale troche podskornych no i cale mnostwo przebarwien i blizn.Przez pierwszy tydzien bylo super, uwierzylam,ze to jest to i teraz moze byc juz tylko lepiej,jednak zaczynam w to watpic Jest chyba coraz gorzejDziewczyny jak rozroznic przesuszenie od łuszczenia? Widac skorki no i skora ogolnie nie wyglada za ciekawie, mysle ze to jednak przesuszenie,a tak chcialabym zeby mnie zluszczylo Nie uzywam codziennie bo nie dalabym rady(podraznienie gwarantowane), nawilzam sie humektanem, ale musze poszukac chyba czegos innego.Jutro wizyta u dermatologa.

[paulina2614]

Napisane przez nAtaL!a

ja tez dostalam Differin-krem. Obecnie jest to jedyny preparat jak stosuje-zero tabletek i innych mazidel. W sumie krost-gul juz nie mam, ale troche podskornych no i cale mnostwo przebarwien i blizn.Przez pierwszy tydzien bylo super, uwierzylam,ze to jest to i teraz moze byc juz tylko lepiej,jednak zaczynam w to watpic Jest chyba coraz gorzejDziewczyny jak rozroznic przesuszenie od łuszczenia? Widac skorki no i skora ogolnie nie wyglada za ciekawie, mysle ze to jednak przesuszenie,a tak chcialabym zeby mnie zluszczylo Nie uzywam codziennie bo nie dalabym rady(podraznienie gwarantowane), nawilzam sie humektanem, ale musze poszukac chyba czegos innego.Jutro wizyta u dermatologa.

mam jedna dobra wiadomosc... jak naskorek sie luszczy to szybciej pozbedziesz sie w tych miejscach przebarwien a blizny beda mniej widoczne tylko nie obrywaj tych skorek, nie rob mocnych peelingow.
Cierpliwosci... zapytaj sie dermatologa o wszystkie swoje watpliwosci. Przebarwienia z biegiem czasu schodza, plytkie blizny tez. Naskorek sie regeneruje, ale tez potrzebuje czasu.
Raz mialam wielkie przebarwienie z blizna schodzilomi ponad rok ale zeszlo. Najlepiej zapomniec, nie kombinowac.
Poza tym na takie jakies blizny to cepan polecam

[nAtaL!a]

wiem, wiem dlatego wlasnie chcialabym zeby wreszcie mnie zluszczylo Poza differinem zapisal mi duac i tetralysal, za 2tyg. kontrola. Mam nadzieje,ze bedzie lepiej Najgorsze jest to,ze teraz (bo kiedys tak nie mialam) po kazdej kroscie zostaje mi przebarwienie, chociaz nie grzebie i nie wyciskam
Pozdrawiam

[anomometr]

Witam,
Czy ktoś mógłby mi doradzić, czy krem matujący Ziaja BioBalance (w tubce do wyciskania, nie w pudełeczku) nadaje się do tłustej trądzikowej cery? Nie będzie miał przypadkiem działania zapychającego? Pewnie gdzieś jest o tym wątek, ale naprawdę nie mam możliwości swobodnego przeszukiwania forum ;/

Tak btw, krem dodatkowo nawilża i ma filtr (przynajmniej z tego co pisze producent :P). Używam go od 3 dni i z efektów jestem zadowolony. Boję się jednak, że na dłuższą metę może mi tylko zaszkodzić, a jak się domyślacie i rozumiecie nie mam na to najmniejszej ochoty :P

[paulina2614]

Napisane przez nAtaL!a

wiem, wiem dlatego wlasnie chcialabym zeby wreszcie mnie zluszczylo Poza differinem zapisal mi duac i tetralysal, za 2tyg. kontrola. Mam nadzieje,ze bedzie lepiej Najgorsze jest to,ze teraz (bo kiedys tak nie mialam) po kazdej kroscie zostaje mi przebarwienie, chociaz nie grzebie i nie wyciskam
Pozdrawiam

naprawde tymi przebarwieniami to bym sobie glowy nie zajmowala, na bank zejda. Tak to jest raz schodzi w przeciagu tygodnia a raz miesiac schodzi. mi naprzyklad zostaja przebarwienia tylko po pryszczach na brodzie, bez wzgledu na to czy dlubie czy nie ale tez schodza.
Wiadomo ze lepiej nic nie wyciskac ale czasami sie zrobi cos co wrecz krzyczy do Nas :"wyduś mnie. Prosze" i wtedy lepiej wydusic i sie nie przejmowac (pod warunkiem ze ma tam sie jakas wprawe.) Moj rekord w nieruszaniu niczego na gebie to 2 miesiace i dzieki temu juz nie mam prawie problemow z przebarwieniami i blizenkami.
No blizny to dluzej schodza, niektorym w ogole nie schodza. Albo sie robia wielkie blizny z malych pryszczy ale to chyba zalezy od typu skory a raczej od jakiejs tam niezdolnosci tej skory to regeneracji. Mam kolezanke ktora ma cale policzki, brode, czolo w wielkich dziobach jeden przy drugim. To jest problem, a nie jakies tam male wglebienie ktore zazwyczaj zauwazamy tylko my sami.
Naprawde sie nie przejmuj.
Po antybiotyku to w ogole przez pewien czas bedzie super.
Na mnie Duac tak sobie dzialal tzn. tylko dzialal na takie typowe pryszcze a ja mam takie raz na ruski rok.
Moja zmora sa glebokie zaskorniki. Czuje ze leczenie zmierza ku koncowi bo mam jeden kolo brwi i 2 na skroni.
Jestem dowodem na to, ze dermatolog potrafi pomoc a differin dziala.

[nAtaL!a]

Dzieki Paulina za wsparcie
Zaskorniki to moje marzenie to co slady po pryszczach zrobily z moja buzia to na prawde masakra, rozszerzone pory+ w 1 miejscu mam takie hmm... naprawde widoczna "uszkodzona" skore, jakby ktos mi wycial kawalek Skora wyglada na prawde zle. Wczesniej bralam Unidox(zle na mnie dzialal) akmoksiklav, duac stosowalam dosc dlugo potem mialam odstawic i teraz znow duac+differin i tetrasylal(jego strasznie sie boje-szczegolnie tego ze po odstawieniu bedzie nasilenie).
Dzieki za wsparcie, czytanie takich wypowiedzi jak Twoje to sama radosc i daje nadzieje,ze mi tez moze sie udac, choc przyzanm,ze jestem bardzo wymeczona tym calym leczeniem, szczegolnie psychicznie
Dzis wlasnie przysieglam sobie,ze nie bede niczego wyciskac i zamierzam w tym wytrwac.

Pozdrawiam

[Moonnii]

Hej dziewczyny,
tak się zastanawiam czy robiono którejś z Was badania hormonalne, zanim został Wam przepisany do stosowania Differin?

[antoslaw]

No coz, moja cierpliwosc do Differinu wyczerpala sie... Po prawie 4 miesiacach stosowania pozostaly mi liczne przebarwienia, a kolejne zmiany zapalne wyskakuja mi jeszcze wieksze niz przed leczeniem. W przeciagu ostatnich moja twarz pokryla sie ponownie sporymi krostami, wypelnione biala wydzielina, pytanie sie nasuwa, gdzie jest to rzekome dzialanie leku, ktore powinno udrozniac pory z wydzieliny?????? Gdy porownam efekty dzialania isotretytoiny i adapalenu, to z pewnoscia iso dziala na moja skore znacznie lepiej. Stosowalem isotrexin przez podobny czas i nie mialem wysypu, skora nie przetluszczala mi sie, sporadycznie pojawialy mi sie krosty. Przez ten sam okres stosowania adapalenu, skora byla znacznie przetluszczona, wysypywalo mnie przez 4 miesiace leczenia, zmiany zapalne pozostaly do dzis, prawdopodobnie dlatego, bo adapalen nie ma mocnych wlasciwosci zluszczajacych. Zastanawiam sie dlaczego twierdzi sie, ze Differin ma silniejsze dzialanie przeciwzpalne niz inne retinoidy, w moim przypadku to sie nie sprawdzilo. Byc moze w skladzie Differinu jest substancja, ktora mnie zapycha...W przyszlym tygodniu odwiedzam mojego lekarza, na pewno nie bede lobbowal za kontynucja leczenia Differinem, to byla najgorsza terapia przeciwtradzikowa jaka mialem. Zadem inny lek nie oszpecil mi tak twarzy, nie wspominajac juz o psychice...Differinowi mowie stanowcze BYE BYE...

[paulina2614]

Napisane przez antoslaw

No coz, moja cierpliwosc do Differinu wyczerpala sie... Po prawie 4 miesiacach stosowania pozostaly mi liczne przebarwienia, a kolejne zmiany zapalne wyskakuja mi jeszcze wieksze niz przed leczeniem. W przeciagu ostatnich moja twarz pokryla sie ponownie sporymi krostami, wypelnione biala wydzielina, pytanie sie nasuwa, gdzie jest to rzekome dzialanie leku, ktore powinno udrozniac pory z wydzieliny?????? Gdy porownam efekty dzialania isotretytoiny i adapalenu, to z pewnoscia iso dziala na moja skore znacznie lepiej. Stosowalem isotrexin przez podobny czas i nie mialem wysypu, skora nie przetluszczala mi sie, sporadycznie pojawialy mi sie krosty. Przez ten sam okres stosowania adapalenu, skora byla znacznie przetluszczona, wysypywalo mnie przez 4 miesiace leczenia, zmiany zapalne pozostaly do dzis, prawdopodobnie dlatego, bo adapalen nie ma mocnych wlasciwosci zluszczajacych. Zastanawiam sie dlaczego twierdzi sie, ze Differin ma silniejsze dzialanie przeciwzpalne niz inne retinoidy, w moim przypadku to sie nie sprawdzilo. Byc moze w skladzie Differinu jest substancja, ktora mnie zapycha...W przyszlym tygodniu odwiedzam mojego lekarza, na pewno nie bede lobbowal za kontynucja leczenia Differinem, to byla najgorsza terapia przeciwtradzikowa jaka mialem. Zadem inny lek nie oszpecil mi tak twarzy, nie wspominajac juz o psychice...Differinowi mowie stanowcze BYE BYE...

wiesz prawda jest taka, ze to co jednemu pomaga, drugiemu moze szkodzic. Czasami mam wrazenie, ze ludzie borykajacy sie z tradzikiem sa tak naprawde jak dzieci we mgle, ktore na oslep probuja coraz to nowe specyfiki z roznym skutkiem. Differin nie byl pierwszym lekiem, ktory stosowalam ale pierwszym, ktory mi naprawde pomogl. Probowalam naprawde wielu specyfikow... np. Akcnemycin Plus wypalil mi skore! serio chodzilam z takim plackiem czerwonym bardzo dlugo, a potem ze strupem. Za to od wielu slyszalam ze jest to super srodek.
Juz gdzies wczesniej pisalam, ze nie wydaje mi sie zeby differin byl dobrym srodkiem na pryszcze w postaci krost z ropna trescia. Wydaje mi sie, ze tak naprawde ma mizerne dzialanie bakteriobojcze i przeciwzapalne. Bardziej leczy przyczyne tradziku u osob ktore, maja problem z normalizacja procesow rogowacenia skóry. I mysle, ze to byla przyczyna mojego tradziku. Robily mi sie zamkniete zaskorniki glebokie, ktore przeksztalcaly sie w grudki, guzki bardzo rzadko w krosty.
Moze ten srodek nie jest odpowiedni na Twoj problem ze skora, bowiem trądzik trądzikowi nierówny Ale nie mozesz pisac, ze to zły środek, bo wielu osobom pomogl.
Grun to znalesc odpwiedni lek dla siebie.
Ja tu pisze po prostu, ze differinowi trzeba dac czas. Polaczyc czasem z innymi lekami. Na samym poczatku dlatego najczesniej kojarzy go sie z antybiotykiem, bo nie dziala on bakteriobojczo za bardzo.
poza tym przebarwienia nie zostaly Ci poleczeniu tylko po pryszczach.
Zastanow sie co u Ciebie moze powodowac ten tradzik, moze potrzebujesz leku silniejszego, ktory by hamowal produkcje loju. Chodzi mi tu o izotretinoine i takie leki jak Roaccutane i Accutane o ile nie przasadzasz tu ze swoim problemem.Bo tym mozna sobie niezle zaszkodzic, nie chce sie wglebiac w skutki uboczne.
Najlepiej pogadaj z dermatologiem, a jezeli nie masz do niego pelnego zaufania, cos Ci w nim nie pasuje, uwazasz ze nie pomaga Ci to go zmien i to jak najszybciej.
Mysle ze przechodzisz taki okres zalamania i zwatpienia, ze cokolwiek Ci pomoze. Differin nie oszpecil Ci twarzy tylko trądzik a differin go nie wyleczyl.
Na pewno znajdziesz w koncu cos co poprawi stan Twojej skory Nie daj sie trądzikowi. Na pewno nie jest az tak zle.
Poza tym poszukaj innych przyczyn... Idz do dentysty moze masz jakies ubytki. Jezeli dentysta nic nie znajdzie Zrob zdjecie skrzydlowo-zgryzowe, może masz gdzies próchnice wtorna (tzn wypelnienie sie rozszczelnilo) Moze masz ropne migdalki, wiec udaj sie do laryngologa.
Niby to nie jest udowodnione w jakikolwiek sposob, ale odstawilabym na pewien czas produkty z kakao, żółty serek, kawe, ostre przyprawy. Ja zauwazyl potem poprawe skory.
I najwazniejsze... jezeli palisz to przestan! Palenie to masakra dla skory, te wszystkie substancje wydzielaja sie wraz z potem.
Cholera rozpisalam sie. Napisz potem co Ci tam dermatolog powiedzial
3maj sie

[paulina2614]

Napisane przez nAtaL!a

Dzieki Paulina za wsparcie
Zaskorniki to moje marzenie to co slady po pryszczach zrobily z moja buzia to na prawde masakra, rozszerzone pory+ w 1 miejscu mam takie hmm... naprawde widoczna "uszkodzona" skore, jakby ktos mi wycial kawalek Skora wyglada na prawde zle. Wczesniej bralam Unidox(zle na mnie dzialal) akmoksiklav, duac stosowalam dosc dlugo potem mialam odstawic i teraz znow duac+differin i tetrasylal(jego strasznie sie boje-szczegolnie tego ze po odstawieniu bedzie nasilenie).
Dzieki za wsparcie, czytanie takich wypowiedzi jak Twoje to sama radosc i daje nadzieje,ze mi tez moze sie udac, choc przyzanm,ze jestem bardzo wymeczona tym calym leczeniem, szczegolnie psychicznie
Dzis wlasnie przysieglam sobie,ze nie bede niczego wyciskac i zamierzam w tym wytrwac.

Pozdrawiam

no nie wiem czy glebokie zaskorniki to marzenie... wydaje mi sie ze bardzo ciezko jest sie ich pozbyc tak naprawde.
Robia sie z nich czasami takie bolace guzki. Cale czolo mialam w takich grudkach, ze jak na wprost sie patrzylo to nie bylo ich niby widac no bo to nie byly typowe pryszcze, ale z boku, pod swiatlo to masakra. Nie da sie ich wydusic ale mimo wszytsko cos tam grzebie sie ==>efekt to strupki, lusczacy sie naskorek, ranki gdzie wdaja sie bakterie i robia sie pryszcze. Nie polecam ;p
Watpie zebys po odstawieniu antybotyki dostala naglego wysypu, jezeli bedziesz sie stosowac scisle wskazowek lekarza w dawkowaniu to powinna byc poprawa, bo on Ci zlikwiduje wiekszosc bakterii.
Pamietaj zeby przyjmowac jak w zegarku o tych samych porach. Nie pic zadnego alkoholu bo wtedy antybiotyk nie dziala. Nie przyjmowac zadnych preparatow z żelazem czy wapniem. Najlepiej ze 2-3 godziny przed i po nie jesc zadnego nabialu. Prawda jest taka, ze jak antybiotyk dziala, jest jego duże stężenie w organizmie i nagle zapominasz o nastepnej dawce leku to szczegolnie na poczatku leczenia bakterie jakby wykorzystuja ten moment i namnazaja sie jak glupie.
Pamietaj o jakijsc oslonie w czasie brania tego anybiotyku bo ja raz nabawilam sie plesniawek na jezyku a wtedy wiadomo ze jest zagrzybiony juz caly przewod pokarmowy i musialam wątrobe katowac jeszcze silnym lekiem grzybobójczym. Najlepsze jest to, ze w tym czasie przyjmowalam leki oslonowe :P ale ja mam niska odpornosc organizmu
No i pamietaj, ze antybiotyk to nie witamina C i jezeli zle reagujesz to daj sobie spokoj z tym.
Ja barlam antybiotyk dwa razy za kazdym razem po 10 dni (co prawda niewielka dawke raz dziennie) ale juz bym sie nie decydowala na to bo to nienajlepsze wyjscie. Nie uderza to w przyczyne tradziku, ale jest mimo wszystko potrzebne na samym poczatku ze sie podniesc na duchu.
Jedna blizna... Ty dziewczyno nie narzekaj. Ludzie maja naprawde powazne problemy. Ja im wspolczuje, nie bylam zadowolona ze swojej skory, ale w porownaniu z ciezkimi przypadkami trądziku, silnie nasilonego to powinnam sie wstydzic tego ze narzekalam.
Wiadomo kazda kobieta chce byc piekna i miec nieskazitelna buzke. Przypatrz sie uwaznie swoim kolezankom... zareczam Cie zadna nie ma twarzy bez jednego pryszcza czy zaskornika. To nawet aktorkom komputerowo usuwa sie z twarzy niedoskonalosci a tapety na samym planie maja kilka centymetrow grubości!
Najlepiej robic wszystko co sie da, ale nie popadac w obsesje, nie latac do lustra co 5 min, nie wpatrywac sie. Wiem bo sama tak mialam, ze lustro zpowiekszeniem stalo sie moim Bogiem i wyrocznia tego czy bede miala dobry czy zly humor (ze wskazaniem na zly w polaczeniu z placzem i rozpaczą). Przestalam tak sie zachowywac i teraz naprawde jest ok. Nie grzebie nic w twarzy dzieki czemu nie nanosze tam sobie tych bakteri, nie wyciskam nic.
Tobie tez radze zdystansowac sie do tych pryszczy.
Buzka

[nAtaL!a]

Droga Paulino
Widze wiele podobienstw miedzy nami(chodzi tu o ciagle bieganie do lustra) teraz staram sie do tego dystranosowac, nie myslec tak o tym,bo ciagle zameczanie sie nic nie pomoze, a jedynie moze zaszkodzic(przez stres zwiazany z wygladem).
Dzieki za rady odnosnie zazywania antybiotyku, przyznam, ze predzej nie przywiazywalam uwagi do godzin, co wiem jest bledem.Mam tez problem , bo nie pamietam kiedy mialam zazywac ten differin, ranoi czy wieczorem Zawsze pytam sie na koniec wizyty, jeszcze raz, no ale zapomnialam Ale mysle,ze to mialo byc rano. Na ulotce nie jest nic napisane.
Do tej pory antybiotyki bralam maksymalnie 2 tyg.
A co do blizn, to zle sie zrozumialysmy Bo blizn mam cale mnostwo, tylko w jednym miejscu jest taka dziura(nie rozszerzone pory), po prostu jakbym skory nie miala, jakby ktos mi wycial.
Moje motto od niedawna: Dobry nastroj najlepszym lekarstwem na tradzik
Pozdrawiam

[paulina2614]

Napisane przez nAtaL!a

Droga Paulino
Widze wiele podobienstw miedzy nami(chodzi tu o ciagle bieganie do lustra) teraz staram sie do tego dystranosowac, nie myslec tak o tym,bo ciagle zameczanie sie nic nie pomoze, a jedynie moze zaszkodzic(przez stres zwiazany z wygladem).
Dzieki za rady odnosnie zazywania antybiotyku, przyznam, ze predzej nie przywiazywalam uwagi do godzin, co wiem jest bledem.Mam tez problem , bo nie pamietam kiedy mialam zazywac ten differin, ranoi czy wieczorem Zawsze pytam sie na koniec wizyty, jeszcze raz, no ale zapomnialam Ale mysle,ze to mialo byc rano. Na ulotce nie jest nic napisane.
Do tej pory antybiotyki bralam maksymalnie 2 tyg.
A co do blizn, to zle sie zrozumialysmy Bo blizn mam cale mnostwo, tylko w jednym miejscu jest taka dziura(nie rozszerzone pory), po prostu jakbym skory nie miala, jakby ktos mi wycial.
Moje motto od niedawna: Dobry nastroj najlepszym lekarstwem na tradzik
Pozdrawiam

ze smarowaniem differinu to Ci nie pomoge niestety... wiekszosc osob stosuje na noc. Na mojej ulotce tez jest napisane, ze najlepiej na noc smarowac.

[pete86]

chce zamienic physiogel na cos lzejszego i ciut matujacego.

ktory effaclar ma kwasy ? tylko 'k' ? inne moge zatem uzywac zaraz po peelingu ?

jak to jest z vichy normadermem ? ma jakies kwasy i sa jakiekolwiek przeciwwskazania ?

pozdrawiam
pete

[szugarbejb]

Napisane przez pete86

chce zamienic physiogel na cos lzejszego i ciut matujacego.

ktory effaclar ma kwasy ? tylko 'k' ? inne moge zatem uzywac zaraz po peelingu ?

jak to jest z vichy normadermem ? ma jakies kwasy i sa jakiekolwiek przeciwwskazania ?

pozdrawiam
pete

Bierzesz lek wysuszający, Differin też wysusza, więc nie masz matowić, a nawilżać ! Żadne matujące kremy, tylko nawilżające !

Nawilżający to Effaclar H, możesz używać też Avene Hydrance Optimale Legere (HOL) lub polski, nawilżający Iwostin.

[nAtaL!a]

ale napisalam oczywiscie o tetralysal chodzilo,a nie o differin ale przeanalizowalam cala rozowe z Doktorem i doszlam do wniosku,ze jednak rano

[pete86]

dzieki za odpowiedz ALE:
troszeczke zle sie wyrazilem. oczywiscie wiem, ze musze nawilzac, ale wydaje mi sie ze physiogel jest ciut za ciezki do codziennego stosowania. wsrod nawilzaczy rowniez sa ciezsze i lzejsze i matujace bodajze. znalazlem u siebie na polce cos takiego (nawet nie wiem skad to mam http://www.docsimon.pl/towar/vichy-h...matycznej-50ml

jedyny problem ze jest lekko perfumowany (ale to chyba nie jest jakis mega klopot dla cery?)
posmarowalem sie dzisiaj i skora nie jest tak swiecaca sie jak po physiogelu. myslicie/myslisz ze moge go zastapic wlasnie tym wiszi ?

a normaderm na razie powinienem sobie darowac ? bo on chyba nie jest stricte nawilzaczem...

dzieki za pytania
ps. mialem spotkanie na wydziale z przedstawicielka sephory i mowi, ze klienci z wizaz.pl sa najgorsi... wiedza wszystko i ciagle wprawiaja w zaklopotanie personel sephor

[szugarbejb]

Napisane przez pete86

jedyny problem ze jest lekko perfumowany (ale to chyba nie jest jakis mega klopot dla cery?)
posmarowalem sie dzisiaj i skora nie jest tak swiecaca sie jak po physiogelu. myslicie/myslisz ze moge go zastapic wlasnie tym wiszi ?

Jest to lekki fluid, dodatkowo z witaminą C - która jakby to prosto napisać ... Działa trochę jak lekkie kwasy - rozjaśnia, pomaga w złuszczaciu itp. Więc nie powienieneś go stosować, bo to nie jest stricte krem nawilżający. pzoa tym może wejśc w reakcję z lekami.

Nie kombinuj. jeśli phisiogel jest za ciężki, to kup coś lżejszego - nawilżający Iwostin, około 20 zł lub właśnie Avene (samea jego anzwa to "optymalne "lekkie" nawilżenie). Ale ma to być stricte nawilżające, a nie jakiś kremożel z witaminą c nie wiadomo do czego.

a normaderm na razie powinienem sobie darowac ? bo on chyba nie jest stricte nawilzaczem...

Normaderm powinieneś sobie darować w ogóle, nie dość, że nie jest nawilżaczem, to jeszcze są lepsze kremy od niego. Używasz leków i na razie to wystraczy.

dzieki za pytania
ps. mialem spotkanie na wydziale z przedstawicielka sephory i mowi, ze klienci z wizaz.pl sa najgorsi... wiedza wszystko i ciagle wprawiaja w zaklopotanie personel sephor

[/QUOTE]


Czyli publicznie przyznała się, że jest niekompetentna i nic nie wie. Brawo.

[antoslaw]

Napisane przez paulina2614

wiesz prawda jest taka, ze to co jednemu pomaga, drugiemu moze szkodzic. Czasami mam wrazenie, ze ludzie borykajacy sie z tradzikiem sa tak naprawde jak dzieci we mgle, ktore na oslep probuja coraz to nowe specyfiki z roznym skutkiem. Differin nie byl pierwszym lekiem, ktory stosowalam ale pierwszym, ktory mi naprawde pomogl. Probowalam naprawde wielu specyfikow... np. Akcnemycin Plus wypalil mi skore! serio chodzilam z takim plackiem czerwonym bardzo dlugo, a potem ze strupem. Za to od wielu slyszalam ze jest to super srodek.
Juz gdzies wczesniej pisalam, ze nie wydaje mi sie zeby differin byl dobrym srodkiem na pryszcze w postaci krost z ropna trescia. Wydaje mi sie, ze tak naprawde ma mizerne dzialanie bakteriobojcze i przeciwzapalne. Bardziej leczy przyczyne tradziku u osob ktore, maja problem z normalizacja procesow rogowacenia skóry. I mysle, ze to byla przyczyna mojego tradziku. Robily mi sie zamkniete zaskorniki glebokie, ktore przeksztalcaly sie w grudki, guzki bardzo rzadko w krosty.
Moze ten srodek nie jest odpowiedni na Twoj problem ze skora, bowiem trądzik trądzikowi nierówny Ale nie mozesz pisac, ze to zły środek, bo wielu osobom pomogl.
Grun to znalesc odpwiedni lek dla siebie.
Ja tu pisze po prostu, ze differinowi trzeba dac czas. Polaczyc czasem z innymi lekami. Na samym poczatku dlatego najczesniej kojarzy go sie z antybiotykiem, bo nie dziala on bakteriobojczo za bardzo.
poza tym przebarwienia nie zostaly Ci poleczeniu tylko po pryszczach.
Zastanow sie co u Ciebie moze powodowac ten tradzik, moze potrzebujesz leku silniejszego, ktory by hamowal produkcje loju. Chodzi mi tu o izotretinoine i takie leki jak Roaccutane i Accutane o ile nie przasadzasz tu ze swoim problemem.Bo tym mozna sobie niezle zaszkodzic, nie chce sie wglebiac w skutki uboczne.
Najlepiej pogadaj z dermatologiem, a jezeli nie masz do niego pelnego zaufania, cos Ci w nim nie pasuje, uwazasz ze nie pomaga Ci to go zmien i to jak najszybciej.
Mysle ze przechodzisz taki okres zalamania i zwatpienia, ze cokolwiek Ci pomoze. Differin nie oszpecil Ci twarzy tylko trądzik a differin go nie wyleczyl.
Na pewno znajdziesz w koncu cos co poprawi stan Twojej skory Nie daj sie trądzikowi. Na pewno nie jest az tak zle.
Poza tym poszukaj innych przyczyn... Idz do dentysty moze masz jakies ubytki. Jezeli dentysta nic nie znajdzie Zrob zdjecie skrzydlowo-zgryzowe, może masz gdzies próchnice wtorna (tzn wypelnienie sie rozszczelnilo) Moze masz ropne migdalki, wiec udaj sie do laryngologa.
Niby to nie jest udowodnione w jakikolwiek sposob, ale odstawilabym na pewien czas produkty z kakao, żółty serek, kawe, ostre przyprawy. Ja zauwazyl potem poprawe skory.
I najwazniejsze... jezeli palisz to przestan! Palenie to masakra dla skory, te wszystkie substancje wydzielaja sie wraz z potem.
Cholera rozpisalam sie. Napisz potem co Ci tam dermatolog powiedzial
3maj sie

Dzieki za wyczerpujaca odpowiedz.
Przeczytalem swoj post jescze raz i nie znalazlem w nim stwierdznie, ze Differin jest zlym lekiem. Pisalem, ze mi nie pomogl, mi zniszczyl, mi nie pomaga...
Bede sie jednak upieral, ze Differin zmasakrowal mi twarz, poniewaz byl to pierwszy lek(lecze sie juz od 1,5 roku i mialem juz niemal wszytskie masci, leki...), ktory spowodowal, ze moja cera podczas leczenia byla tlusta, masowo pojawialy mi sie pryszcze, podskorne gule i zaskorniki, do dzisiaj pozostaly mi przebarwienia po differinowym wysypie, a kolejne zapalne zmiany nadal mi wyskakuja, pomimo, ze mija 4 miesiac terapii!!!! Dzis pojawila mi sie kolejna niespodzianka na luku brwiowym, jest rozlegla i raczej podskorna, na razie bez tresci ropnej. Differin okazal sie rowniez niewyaplem kiedy w polowie leczenia lekarz przepisal mi Unidox, dalej mnie wysypywalo i moja twarz wyglada znacznie gorzej niz przed leczeniem...przeczytalem niemal kazdy post w tym watku i bylem swiadomy, ze adapalen wymaga cierpliwosci, ze wyciaga zaskorniki na wierzch, ale dzis moge smialo stwierdzic, ze 4 miesieczny okres leczenia byl straconym czasem. Z pelna odpwiedzialnoscia moge stwierdzic, ze moja skora wyglada znaczniej gorzej niz przed leczeniem, Differin mial byc wlasciwie terapia podtrzymujaca i rozjasniajaca drobne przebarwienia, teraz mam kilkanascie rozleglych przebarwien, ktore trwaja i trwaja. Differin tak naprawde dziala na jeden patogen powstawania tradziku, bez leku, ktory ogranicza lojotok, niszczy bakerie, trudno miec czysta twarz. Differin zawiodl mnie na calej linii, tym bardziej, ze wierzylem w jego rzekome dzialanie przeciwzapalne. W czwartek odwiedzam mojego dermatologa, albo powroce do isotrexu albo zaczne kuracje tazrotenem. Moze lekarz zaproponuje mi cos innego? Zobaczymy,...
pozdrawiam

[pete86]

dzieki za odpowiedzi.

jesli chodzi o pania z sephory to chyba logiczne, ze dyrektor generalny marketingu koncernu LVMH (wlasciciel sephory) nie musi sie znac na kosmetykach ?

pozdrawiam
p

[szugarbejb]

Napisane przez pete86

dzieki za odpowiedzi.

jesli chodzi o pania z sephory to chyba logiczne, ze dyrektor generalny marketingu koncernu LVMH (wlasciciel sephory) nie musi sie znac na kosmetykach ?

pozdrawiam
p

Nie, nie musi. Ale jej pracownicy powinni. A powiedziała, że zatrudnia osoby niekompetentne, które łatwo wprowadzić w zakłopotanie.

[paulina2614]

Napisane przez antoslaw

Dzieki za wyczerpujaca odpowiedz.
Przeczytalem swoj post jescze raz i nie znalazlem w nim stwierdznie, ze Differin jest zlym lekiem. Pisalem, ze mi nie pomogl, mi zniszczyl, mi nie pomaga...
Bede sie jednak upieral, ze Differin zmasakrowal mi twarz, poniewaz byl to pierwszy lek(lecze sie juz od 1,5 roku i mialem juz niemal wszytskie masci, leki...), ktory spowodowal, ze moja cera podczas leczenia byla tlusta, masowo pojawialy mi sie pryszcze, podskorne gule i zaskorniki, do dzisiaj pozostaly mi przebarwienia po differinowym wysypie, a kolejne zapalne zmiany nadal mi wyskakuja, pomimo, ze mija 4 miesiac terapii!!!! Dzis pojawila mi sie kolejna niespodzianka na luku brwiowym, jest rozlegla i raczej podskorna, na razie bez tresci ropnej. Differin okazal sie rowniez niewyaplem kiedy w polowie leczenia lekarz przepisal mi Unidox, dalej mnie wysypywalo i moja twarz wyglada znacznie gorzej niz przed leczeniem...przeczytalem niemal kazdy post w tym watku i bylem swiadomy, ze adapalen wymaga cierpliwosci, ze wyciaga zaskorniki na wierzch, ale dzis moge smialo stwierdzic, ze 4 miesieczny okres leczenia byl straconym czasem. Z pelna odpwiedzialnoscia moge stwierdzic, ze moja skora wyglada znaczniej gorzej niz przed leczeniem, Differin mial byc wlasciwie terapia podtrzymujaca i rozjasniajaca drobne przebarwienia, teraz mam kilkanascie rozleglych przebarwien, ktore trwaja i trwaja. Differin tak naprawde dziala na jeden patogen powstawania tradziku, bez leku, ktory ogranicza lojotok, niszczy bakerie, trudno miec czysta twarz. Differin zawiodl mnie na calej linii, tym bardziej, ze wierzylem w jego rzekome dzialanie przeciwzapalne. W czwartek odwiedzam mojego dermatologa, albo powroce do isotrexu albo zaczne kuracje tazrotenem. Moze lekarz zaproponuje mi cos innego? Zobaczymy,...
pozdrawiam

Antoslaw dlatego wlasnie ze differin ma waskie spektrum dzialania, kojarzy go sie z innymi lekami. Dlatego wlasnie na poczatku najczesciej lekarz jezscze bombarduje nas antybiotykami. Moze to wina lekarza ze nie pomyslal zeby dac Ci jeszcze cos oprocz differinu.
Wlasnie o to chodzi ze differin wyciaga ten syf na zewnatrz i zeby nie bylo mega meksyku na twarzy trzeba cos dac co bedzie niszczyc bakterie i przysuszac krosty.
a jak kurcze wczesniej miales tylko drobne przebarwienia to po cholere sie leczyles na tradzik! Trzeba bylo isc na jakis zabieg z kwasami, teraz slonca nie ma. Zaopatrzyc sie w jakis kremik na przebarwienia i oczekiwac bledniecia przebarwien spokojnie. Czasami mozna przekombinowac.

[antoslaw]

Napisane przez paulina2614

Antoslaw dlatego wlasnie ze differin ma waskie spektrum dzialania, kojarzy go sie z innymi lekami. Dlatego wlasnie na poczatku najczesciej lekarz jezscze bombarduje nas antybiotykami. Moze to wina lekarza ze nie pomyslal zeby dac Ci jeszcze cos oprocz differinu.
Wlasnie o to chodzi ze differin wyciaga ten syf na zewnatrz i zeby nie bylo mega meksyku na twarzy trzeba cos dac co bedzie niszczyc bakterie i przysuszac krosty.
a jak kurcze wczesniej miales tylko drobne przebarwienia to po cholere sie leczyles na tradzik! Trzeba bylo isc na jakis zabieg z kwasami, teraz slonca nie ma. Zaopatrzyc sie w jakis kremik na przebarwienia i oczekiwac bledniecia przebarwien spokojnie. Czasami mozna przekombinowac.

Tradziku nie leczy sie kilka miesiecy, tylko latami, jesli mina Ci objawy, to prowadzi sie leczenie podtrzymujace, aby nie powstawaly mikro zaskorniki. Sorry, ale jesli lekarz przepisuje mi leki, to ufam mu i wierze, ze mi pomoze. Tradzik jest choroba przewlekla, i tak jak w moim przypadku po przygaszeniu zmian tradzikowych, lekarz zalecil Differin (akurat pomogl mi wczesniej Duac oraz zestaw Oeparolu, kwasow Mega 3, cynku w sporym stezeniu oraz witaminy PP 400 mg/ dobe oraz kwas foliowy). Poniewaz moja twarz po "zaleczeniu" nadal miala strukture porowata, lekarz przepisal mi Differin, aby zluszczyc przebarwienia, porowata strukture i utrzymac efekt wzglednie czystej cery...Przepraszam, ale albo leczymy sie sami, albo ufamy lekarzowi i stosujemy sie do zalecen dermy...

[paulina2614]

Napisane przez antoslaw

Tradziku nie leczy sie kilka miesiecy, tylko latami, jesli mina Ci objawy, to prowadzi sie leczenie podtrzymujace, aby nie powstawaly mikro zaskorniki. Sorry, ale jesli lekarz przepisuje mi leki, to ufam mu i wierze, ze mi pomoze. Tradzik jest choroba przewlekla, i tak jak w moim przypadku po przygaszeniu zmian tradzikowych, lekarz zalecil Differin (akurat pomogl mi wczesniej Duac oraz zestaw Oeparolu, kwasow Mega 3, cynku w sporym stezeniu oraz witaminy PP 400 mg/ dobe oraz kwas foliowy). Poniewaz moja twarz po "zaleczeniu" nadal miala strukture porowata, lekarz przepisal mi Differin, aby zluszczyc przebarwienia, porowata strukture i utrzymac efekt wzglednie czystej cery...Przepraszam, ale albo leczymy sie sami, albo ufamy lekarzowi i stosujemy sie do zalecen dermy...

jestem jak najbardziej za trzymaniem sie wskazowek dermatologa. Ale nie ukrywajmy... mozna trafic na przyglupa. W kazdym zawodzie zdarzaja sie niewypaly.
Pierwszy dermatolog na ktorego trafilam to byl palant jakich malo... nie wiem jakim cudem dostal IIst specjalizacji. To co on mi przepisal... 2 lata temu nie mialam pojecia o leczeniu tradziku i sie niestety stosowalam do wskazowek lekarza. Efektem byla wypalona skora. Wyobrazasz sobie nakladanie 5 roznych specyfikow jeden po drugim od razu codziennie rano i wieczorem? Dlatego nie ufam nigdy w 100%. Mam wrazenie ze facet przepisal mi wszystko co znal a ja glupia wszystko wykupilam (pomijam ponad 400 zl zostawione w aptece). Poza tym wtedy ten tradzik byl bardzo malo nasilony (zaledwie kilka grudek na czole) bo to byl poczatek a on juz chcial Izotekiem mnie leczyc!
Teraz Rozumiesz czemu jestem dosc nieufna. Tysiac razy sprawdze zanim cos sobie na twarz poloze. Poza tym lekarz nie zyje z Twoja skora na codzien i nie zna jej tak dobrze jak Ty sam. Kazda inaczej reaguje na rozne skladniki.

[Tancerka Pl]

A ja ostatnio dowiedzialam sie, ze tradziku nigdy nie wylecze roznego rodzaju mazidlami, bo ma on podloze ginekologiczne lub endokrynologiczne :|

[antoslaw]

Napisane przez paulina2614

jestem jak najbardziej za trzymaniem sie wskazowek dermatologa. Ale nie ukrywajmy... mozna trafic na przyglupa. W kazdym zawodzie zdarzaja sie niewypaly.
Pierwszy dermatolog na ktorego trafilam to byl palant jakich malo... nie wiem jakim cudem dostal IIst specjalizacji. To co on mi przepisal... 2 lata temu nie mialam pojecia o leczeniu tradziku i sie niestety stosowalam do wskazowek lekarza. Efektem byla wypalona skora. Wyobrazasz sobie nakladanie 5 roznych specyfikow jeden po drugim od razu codziennie rano i wieczorem? Dlatego nie ufam nigdy w 100%. Mam wrazenie ze facet przepisal mi wszystko co znal a ja glupia wszystko wykupilam (pomijam ponad 400 zl zostawione w aptece). Poza tym wtedy ten tradzik byl bardzo malo nasilony (zaledwie kilka grudek na czole) bo to byl poczatek a on juz chcial Izotekiem mnie leczyc!
Teraz Rozumiesz czemu jestem dosc nieufna. Tysiac razy sprawdze zanim cos sobie na twarz poloze. Poza tym lekarz nie zyje z Twoja skora na codzien i nie zna jej tak dobrze jak Ty sam. Kazda inaczej reaguje na rozne skladniki.

Oczywiscie, masz racje, mozna trafic na zlego lekarza,ale ja leczylem sie u kilku lekarzy, na szczescie moge wybierac w medicoverze wsrod roznych dermatologow. Gdy leczylem sie Differinem bylem na kontrolach u 3 roznych lekarzy. W przyszlym tygodniu robie maly eksperyment, we wtorek ide do dermy kobiety, a w czwartek do mojego lekarza, ktory prowadzi obecnie moje leczenie. Zdam relacje. Pozdr

[zabaaga]

Mam pytanie odnośnie efektów kuracji Diferynem.
Stosuje tą maść ponad 2 miesiące łącznie z antybiotykiem Tetralysal.
Właściwie nowe niespodzianki już nie wyskakują. Wcześniej przez ok. 4 miesiące miałam okropne bolące ropiejące zmiany.
W tej chwili zostały mi już tzw. blizny po tych zmianch, niestety w wielu przypadkach nie są to zwykłe przebarwienia, tylko wygląda to tak jakby ta blizna miała tydzień. Wydaje mi się jakby Differin uniemożliwiał zagojenie rany lub bardzo opóźniał proces gojenia.
Czy jest to możliwe i normale? Może macie jakieś doświadczenia.