Bardzo offtopowy wątek pazurkowy :)

[byliczka]

Przepraszam
nie będę

Edit:
A co tam!
Niech mnie nawet zamykają w więzieniu za to!
Muszę się popodniecać bo ostatnio to już nawet nie jest nałóg tylko choroba!
A jak mnie TŻt dziś opieprzył że jestem uzależniona od wizażu!
To dopiero było!

[anick88]

no widzisz mowilam, ze przyjdzie w koncu... chlopczyk czy dziewczynka? jak sie nazywa?

[byliczka]

Limonkowy kolor więc to chyba obojniaczek
Nie nazwałam go jeszcze
Ale myślę intensywnie.

[anick88]

to moze pelasia? albo loniek?na moja sonde mowie loniek.. moge pozyczyc
chcialam pokazac wam mojego kote i nie moge zdjecia dodac;(

[byliczka]

Może Prince Charles jak dostojnie brzmi

Pokaż pokaaaż!

[anick88]

moja kota

[byliczka]

Ładniutki
Ja nie przepadam za kotami ale ten jest jak pantera
Ooo czyżby Anusia miała taki sam szlafrok jak Bylisia?

[anick88]

w chmureczki... i on wcale nie jest infantylny!! bo skoro sa w duzych rozmiarach, to znaczy,ze sa przeznaczone dla doroslych...
to nie jest zwykly kot.. to rosyjski blekitny.. i ma nawyki iscie ksiazece...

[byliczka]

Mało że w chmureczki to jeszcze polarkowy
Uwielbiam go
Dostałam chyba z 5 lat temu na gwiazdkę i jest mega ciepluteńki

Nie znam się na rasach kocich Ale prezentuje się wyjątkowo dostojnie

[anick88]

nom, ja tak jak kiedys pisalam.. moj TZ kupuje mi coraz to nowe twory polarowe, a to szlafroczek, a to pizamka, a to skarpety.. a teraz dostalam jeszcze takie mega futrzane kapciochy... przynajmniej mi cieplo

[byliczka]

Ja mam ten polarkowy szlafrok,
niebieską polarową piżamkę
i niebieskie welurowe kapciuszki z kotkami
Także na niebiesko śpię mimo że nie sympatyzuję z tym kolorem za bardzo

Dobra idę do łóżka
Jeszcze idę do mojego mini saloniku popodniecać się pochłaniaczem i popodziwiać kryształki dobrze że zostawiłam komórę u TŻta bo jakby zadzwonił i zapytał co robię to znowu bym dostała opieprz

Miłej nocy

Ahh jeszcze jedno. Ann masz nk?

[anick88]

nie mam nk .. w ogole nie mam nic.. ani fotki,ani nic... ;( stara jestem.. ale jak zaloze w koncu, to bedziesz pierwsza ktora sie o tym dowie
ja mam taka sama pizamke jak szlafroczek


ja nawet nie moge sie ukryc, ze robie cos innego niz robie... bo sie gapi.. czasem nawet czyta... wtedy cos macham na szybko o nim dobrze i podniecony sobie idzie

[byliczka]

Napisane przez anick88

nie mam nk .. w ogole nie mam nic.. ani fotki,ani nic... ;( stara jestem.. ale jak zaloze w koncu, to bedziesz pierwsza ktora sie o tym dowie
ja mam taka sama pizamke jak szlafroczek


ja nawet nie moge sie ukryc, ze robie cos innego niz robie... bo sie gapi.. czasem nawet czyta... wtedy cos macham na szybko o nim dobrze i podniecony sobie idzie

Bo ty jesteś stara, niereformowalna, niepostępowa (A JUŻ SIĘ POCHWALIŁAŚ NA INNYM WĄTKU, nono) nietrendi, niedżezi i niekul.. a ja tylko chciałam zobaczyć moją przyszłą żonę i co i kota w worku kupię?

A co do podnieconego TŻta
Mojemu nawet słodzenie nie pomoże..
A też czasem poczyta, poczyta i stwierdzi że my to wszystkie jakieś nie teges jesteśmy

[anick88]

a to ja ci sie pokażę!nie boj kota! ci wysle osobiste zdjecie na priva lub poczte... ale to juz jutro
nie kota w worku, ale z kotem w worku jak najbardziej, bo bez lawendy mojej sie nie ruszam

ide, bo mi herbate zrobil,to juz pojde do niego i ogladne tego bonda sronda czy co tam

[byliczka]

Ooo Lawenda? Jaki czad
Bardzo ładnie.
My dziś z Moim Szefem kontemplowaliśmy nad imionami dla dzieci, oczywiście skończyło się kłótnią
Też idę.
Nikt mi herbaty nie zrobił ale już mi zimno

[kinia2305]

Napisane przez byliczka

A też czasem poczyta, poczyta i stwierdzi że my to wszystkie jakieś nie teges jesteśmy

Malz Jagody stwierdzil, ze to nie jest normalne, ze ona po calym dniu pilowania wraca do domu, siada przed kompem i gada z obcymi babami o pazurach.
Moj podziela ta opinie.
Wczoraj mu przeczytalam Twoja opowiesc o niewypale zareczynowym. Kiedy skonczylam zaczelam brechtac, a on tylko podniosl lewa brew i pokiwal glowa.
Oni nie uzywaja lub nie posiadaja w ogole czesci mozgu, ktora odpowiada za to jakie my jestesmy. Dlatego nie potrafia Nas zrozumiec. I na odwrot.
Trzeba to wrozumiec i... wybaczyc

[frauhelga]

Napisane przez byliczka

a ja właśnie tych ab nie lubię jakoś...


ja mam takie małe woreczki strunowe i każdy pilnik każdej klientki ma swój woreczek podpisany imieniem
więc jeśli są nie do zajechania to warto

nie mozna ich zlamac w pol,bo sa za szerokie,wypukla czesc swietnie nadaje sie do pilowania wszystkich zaokraglonych miejsc-a prosta do boczkow.
na serio mozna sie podjarac....

Napisane przez PinkSlip

no, to chyba szpice. Dziwactwo. Ale ciekawe jak się na takich pracuje.

jak nie kijem go,to pala(ou)
-jak nie na szablonie,to przyklejasz...i masz...

Napisane przez anick88

nie mam nk .. w ogole nie mam nic.. ani fotki,ani nic... ;( stara jestem.. ale jak zaloze w koncu, to bedziesz pierwsza ktora sie o tym dowie
ja mam taka sama pizamke jak szlafroczek


ja nawet nie moge sie ukryc, ze robie cos innego niz robie... bo sie gapi.. czasem nawet czyta... wtedy cos macham na szybko o nim dobrze i podniecony sobie idzie

a ja to niby co?
od innej matki?
tez chce poinformowanym byc...i juz

Napisane przez kinia2305

Malz Jagody stwierdzil, ze to nie jest normalne, ze ona po calym dniu pilowania wraca do domu, siada przed kompem i gada z obcymi babami o pazurach.
Moj podziela ta opinie.
Wczoraj mu przeczytalam Twoja opowiesc o niewypale zareczynowym. Kiedy skonczylam zaczelam brechtac, a on tylko podniosl lewa brew i pokiwal glowa.
Oni nie uzywaja lub nie posiadaja w ogole czesci mozgu, ktora odpowiada za to jakie my jestesmy. Dlatego nie potrafia Nas zrozumiec. I na odwrot.
Trzeba to wrozumiec i... wybaczyc

jak ja siedze i rze-to stary tylko glowa kreci...

[anick88]

lawenda, bo ja lubie kretynskie imiona dla zwierzat, mialam chomiki ludwisie i pelasie. mialam psa leona, mialam krolika bozydara... takze... lawenda jest wyjatkowo piekna

no opowiedz mu o spalonym gooal'u przeciwnej druzyny, to bedzie zabawne jak jasna cholera!
albo ostatnio wchodze do pokoju a moj rzy jak jakis kon i chrumka jak swinia, pytam z czego sie smieje, a on, ze mu kolega dowcip przyslal... jak uslyszalam ten dowcip, to wyszlam na papierosa, bo uznalam, ze z cwiercinteligentem w jednym pomieszczeniu siedziec nie bede;(

no dobrze, to juz wszystkich poinformuje... tylko musze znalezc zdjecie sprzed jakis 6 lat, to bede piekna albo jakies supermodely wytrzasne z sieci...

[PinkSlip]

Jak byłam mała miałam kota który się nazywał Czarnobyl. Ale szybko zdechł. I od tamtego czasu wszystko zaczęłam nazywać Andrzej.
Heh, ja zawsze chciałam mieć ten szlafroczek w chmurki. Jest taki EMO.
A muszę się nacieszyć moją czerwoną flanelową piżamą w barany.

[anick88]

... dobra ... co to znaczy, ze jest emo??myslalam, ze emo to ci co sluchaja tego niemieckiego zespolu, co chcial przetrwac jakis tajfun czy cos, placza w katach i ubieraja sie na czarno... znow sie myle;( ...

czarnobyl.. no tak... i dlatego zdechl. dawno temu mialam chomika " pływaka" siostra chciala sprawdzic, czy jest w tym dobry... uznala, ze tak, bo sie dlugo unosil na wodzie...

[PinkSlip]

Nie no, po prostu EMO lubią te takie motywy: gwiazdki, czachy, serduszka, słoneczka, romby, karo... To pewnie chmurki też.
Biednu chomik.

[byliczka]

Napisane przez kinia2305

Malz Jagody stwierdzil, ze to nie jest normalne, ze ona po calym dniu pilowania wraca do domu, siada przed kompem i gada z obcymi babami o pazurach.
Moj podziela ta opinie.
Wczoraj mu przeczytalam Twoja opowiesc o niewypale zareczynowym. Kiedy skonczylam zaczelam brechtac, a on tylko podniosl lewa brew i pokiwal glowa.
Oni nie uzywaja lub nie posiadaja w ogole czesci mozgu, ktora odpowiada za to jakie my jestesmy. Dlatego nie potrafia Nas zrozumiec. I na odwrot.
Trzeba to wrozumiec i... wybaczyc

Każda kobieta jest inna, a faceci to wszyscy jak jeden mąż.... nie do wiary..

Napisane przez frauhelga

a ja to niby co?
od innej matki?
tez chce poinformowanym byc...i juz

To Ty jesteś trendi dżezi kul ent sajepiosa że masz nk? To ja bym chętnie poznała naszą Frau na własne oczy przez monitor

Napisane przez anick88

no opowiedz mu o spalonym gooal'u przeciwnej druzyny, to bedzie zabawne jak jasna cholera!
albo ostatnio wchodze do pokoju a moj rzy jak jakis kon i chrumka jak swinia, pytam z czego sie smieje, a on, ze mu kolega dowcip przyslal... jak uslyszalam ten dowcip, to wyszlam na papierosa, bo uznalam, ze z cwiercinteligentem w jednym pomieszczeniu siedziec nie bede;(

Nie wymagajmy od płci brzydkiej za wiele

Napisane przez PinkSlip

Jak byłam mała miałam kota który się nazywał Czarnobyl. Ale szybko zdechł. I od tamtego czasu wszystko zaczęłam nazywać Andrzej.
Heh, ja zawsze chciałam mieć ten szlafroczek w chmurki. Jest taki EMO.
A muszę się nacieszyć moją czerwoną flanelową piżamą w barany.

No patrząc na imię to się nie dziwię że szybko się jego żywot zakończył...
A jeśli o IMOŁ czy też EMO chodzi to przecież oni są mrochni a chmurki nie są mrochne

Napisane przez anick88

... dobra ... co to znaczy, ze jest emo??myslalam, ze emo to ci co sluchaja tego niemieckiego zespolu, co chcial przetrwac jakis tajfun czy cos, placza w katach i ubieraja sie na czarno... znow sie myle;( ...

I tną się żyletkami żeby ładnie było

[anick88]

oo!!to ja tez chce frau zobaczyc!! nie bede gorsza..

nie wymagajmy zbyt wiele-ok... ale chociaz minimum????....

ja mysle, ze pink tak troche emo podjezdza... ten rozowy kon... i w ogole... i kot czarnobyl... cos w tym jest

te zyletki musza byc zerdzewiale czy moga byc takie zwykle?

[byliczka]

Mogą być zerdzewiałe
Tężec potęguje doznania!

[3345e377b5e4f12f71691e182a1acdc753f18a83_62c2224350409]

Napisane przez anick88

moja kota

Kota jest przesuper!!!
Ja mojego czarnego, dachowca Gremlina, zostawiłam rodziców, bo się okazało, że jestem uczulona....

Napisane przez byliczka

Ooo czyżby Anusia miała taki sam szlafrok jak Bylisia?

Tusia-Martusia też ma taki szlafroczek.
Właśnie siedzę opatulona w niego i piszę do Was
Mój ma tyle samo lat co mój Dzidzior - 3,3 roku. Kupiłam go (szlafroczek) jak się wybierałam do porodu ;-) miałam jeszcze do kompletu koszulę nocną do karmienia (z rozcięciami na cycochach), szukałam jeszcze takich kapcioszków w chmurki ale doszłam do wniosku, że to byłyby już przegięcie

A co do TŻ i Małzów i wizażu, to u mnie jest to samo. Przed chwilą obydwaj (ojciec i syn) i zaglądali mi przez ramię co robię.... Tragedia...

[asikczek]

jak już tak o zwierzątkach mowa to ja mam króliczkę - CICIK się nazywa, bo jak kupilismy ją to była czarna i mięciutka, taka mała kuleczka. teraz już troche urosła, jest już u nas 2 miesiące. I właśnie musze z nią iśc do weterynarza bo jej się coś na uchu zrobiło

[byliczka]

Ja mam 2 psy.
Ale są w kojcu na polu bo to takie bydlątka
Niestety Max jest już starawy i ma problemy z chodzeniem
Tak mi go żal.
Ale tata twierdzi że póki je i da rady spacerować to nie będziemy go usypiać...

[anick88]

ja tez mam psiaka, ale został w mym rodzinnym domu

Kota jest przesuper!!!

dziękowac;* jest rzeczywiscie tak milusinska, ze az jak nie kota

oo.. widzicie... jednak oprocz paznokci mamy jeszcze wspolne szlafroczki3,5 ... to juz taki sporawy dzidzior...

byli... to dobrze swiadczy o twoim tatcie moj staruszek jak pies chorowal, to spal razem z nim kolo jego materaca(bo moj pies ma wlasny materac).. wzruszajace to bylo przyznam wam

[byliczka]

Hehe mój młodszy psiak Ciapek zaraz po zadomowieniu się u mnie jakiś czas temu wpadł mamie pod auto przed domem i miał złamaną nogę. Spał w domu jak książe i jak tylko zsunął się se swojego "łoża" w nocy to zaczynał skamleć i cała rodzina się rzucała mu na pomoc żeby z powrotem go położyć na miejscu

[anick88]

a to dobrze, ze nie tylko u nas w domu sa takie swiry...
kiedys ojciec wraca do domu, usiadl u mowi do mamy: kochanie.. cos strasznego sie stalo... wiesz... jechalem samochodem i nagle patrze ,a na drodze lezy kot. to zawrocilem, wysiadlem.. patrze.. a to nasz kot... (matka patrzy na niego ztakim przerazeniem, ze glowa mala i mowi do niego.. ale ja przed chwila karmilam naszego kota) .. a ojciec na to: nie kochanie.. innego karmiles.. nasz niestety nie zyje.. ale nie placz, bedzie nastepny.
i w tym momencie po schodach nonszalancko schodzi balbina, przeciagnela sie... i tato tylko wstal i nagle z wielkim usmiechem drze morde: FALSZYWY ALARM!! BALBINA ZYJE!!! .. wy glupie baby zawsze afere jakas zrobicie kocham go...



jeszcze 25 minut i koncze wyklad... i do doomu