Farbowanie henną - część III - Strona 122 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Pielęgnacja włosów i fryzury

Notka

Pielęgnacja włosów i fryzury Podyskutuj o pielęgnacji włosów kręconych, prostych, farbowanych, blond. Sprawdź modne fryzury: cięcia, koloryzacje, fryzury na ślub, wesele, Komunię, Sylwestra.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-06-24, 18:22   #3631
quleczka
Zakorzenienie
 
Avatar quleczka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 765
Dot.: Farbowanie henną - część III

wydaje mi sie, ze dwa razy "tak"

na pewno co do pierwszego...co do drugiego to nie wiem czy wyjdzie ciemniej ...wydaje mi sie, ze po pewnym czasie osiaga sie "maks ciemnosci" i potem juz nie ciemniej nie bedzie

ale generalnie dluzsze trzymanie nie powinno zaszkodzic...jesli sie chce ciemny kolor
quleczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-24, 18:45   #3632
201612280917
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 285
Dot.: Farbowanie henną - część III

Dziękuję bardzo to pewnie nałożę i włączę jakiś bollywood. Trzy godziny zlecą
201612280917 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-24, 20:32   #3633
sylwka37
koci świat
 
Avatar sylwka37
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 14 157
Dot.: Farbowanie henną - część III

RozowaKotka a ja będę czekać na zdjęcia twoich pięknych włosków
Trzymam kciuki aby przepięknie wyszło
__________________
wszystkowątek
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=783933
sylwka37 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-24, 21:59   #3634
justyna_ju
Raczkowanie
 
Avatar justyna_ju
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Kalisz/Wrocław
Wiadomości: 220
GG do justyna_ju
Dot.: Farbowanie henną - część III

Cytat:
Napisane przez justyna_ju Pokaż wiadomość
hej, hej dawno mnie tu nie było, nie wiem czy ktoś mnie jeszcze pamięta Ale jakoś tak wyszło że nie miałam czasu Farbuję henną już od prawie roku i tak mnie przed latem naszło, że może by ciut rozjaśnić włoski Chyba mi się już trochę znudziła taka ciemna wiewióra i tu moje pytanie co się stanie z hennowanymi włosami jak nałożę na nie rudą farbę, henna też się trochę rozjaśni czy przy czubku będą jasne, a reszta zostanie ciemna? ktoś próbował czegoś takiego?
Czy jest ktoś kto mógłby mi odpowiedzieć na moje pytanie? Ktoś próbował potraktować hennę farbą chemiczną w celu rozjaśnienia trochę koloru?
__________________
28.08.2012: zaczynam z CG
ujarzmiam fale, dbam o włosy....zapuszczam?
justyna_ju jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-24, 22:03   #3635
sylwka37
koci świat
 
Avatar sylwka37
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 14 157
Dot.: Farbowanie henną - część III

Cytat:
Napisane przez justyna_ju Pokaż wiadomość
Czy jest ktoś kto mógłby mi odpowiedzieć na moje pytanie? Ktoś próbował potraktować hennę farbą chemiczną w celu rozjaśnienia trochę koloru?
ja czystą hennę czyli taką bez indygo czasami rozjaśniam i kładę hennę bo lubię jaśniejszy. Wyżej jest zdjęcie mojego obecnego koloru - właśnie to jest kolor po rozjaśnieniu i nałożeniu henny już chyba 2 x od rozjaśnienia kładłam
__________________
wszystkowątek
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=783933
sylwka37 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-24, 22:06   #3636
201612280917
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 285
Dot.: Farbowanie henną - część III

Zdjęcia oczywiście wstawię! Zapłata za porady musi być

Kurczę, przeoczyłam twoje zdjęcia Sylwko. Marchewa jak ta lala super ci w takim kolorze!
201612280917 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-24, 22:17   #3637
sylwka37
koci świat
 
Avatar sylwka37
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 14 157
Dot.: Farbowanie henną - część III

oczywiście że zapłata musi być - nic za darmo
no ja w końcu odnalazłam swój kolor - czuję się w nim bosko
Ostatnio w trajtku babeczka patrzała na mnie bez przerwy w koncu się przemogła i zapytała jakim kolorem farbuję a ja dumnie że to henna
__________________
wszystkowątek
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=783933
sylwka37 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-06-25, 09:41   #3638
justyna_ju
Raczkowanie
 
Avatar justyna_ju
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Kalisz/Wrocław
Wiadomości: 220
GG do justyna_ju
Dot.: Farbowanie henną - część III

Cytat:
Napisane przez sylwka37 Pokaż wiadomość
ja czystą hennę czyli taką bez indygo czasami rozjaśniam i kładę hennę bo lubię jaśniejszy. Wyżej jest zdjęcie mojego obecnego koloru - właśnie to jest kolor po rozjaśnieniu i nałożeniu henny już chyba 2 x od rozjaśnienia kładłam
No dobra, ale chodzi mi bardziej o to co z włosami które już mają kolor po hennie, one też się rozjaśnią? Bo od kiedy zaczęłam farbować henną to moje włosy chemicznej farby nie widziały, nawet resztki z końców już obcięłam jak ścinałam końcówki
__________________
28.08.2012: zaczynam z CG
ujarzmiam fale, dbam o włosy....zapuszczam?
justyna_ju jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 09:48   #3639
sylwka37
koci świat
 
Avatar sylwka37
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 14 157
Dot.: Farbowanie henną - część III

Cytat:
Napisane przez justyna_ju Pokaż wiadomość
No dobra, ale chodzi mi bardziej o to co z włosami które już mają kolor po hennie, one też się rozjaśnią? Bo od kiedy zaczęłam farbować henną to moje włosy chemicznej farby nie widziały, nawet resztki z końców już obcięłam jak ścinałam końcówki
ja hennuję już od około roku i co jakiś czas te właśnie hennowane rozjaśniam bo z czasem kolor robi się ciemny - co jakiś czas je rozjaśniam
__________________
wszystkowątek
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=783933
sylwka37 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 10:01   #3640
justyna_ju
Raczkowanie
 
Avatar justyna_ju
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Kalisz/Wrocław
Wiadomości: 220
GG do justyna_ju
Dot.: Farbowanie henną - część III

Cytat:
Napisane przez sylwka37 Pokaż wiadomość
ja hennuję już od około roku i co jakiś czas te właśnie hennowane rozjaśniam bo z czasem kolor robi się ciemny - co jakiś czas je rozjaśniam
No dobra, to spróbuję w najbliższym czasie i zobaczymy co z tego wyjdzie
__________________
28.08.2012: zaczynam z CG
ujarzmiam fale, dbam o włosy....zapuszczam?
justyna_ju jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 10:11   #3641
rousse
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Polska/Szwecja
Wiadomości: 6 498
Dot.: Farbowanie henną - część III

Cytat:
Napisane przez RozowaKotka Pokaż wiadomość
Wszystko też zależy od włosów. Ja miałam naturalny brązowy kolor, coś w TAKIEGO stylu i wyszedł mi naprawdę rudy kolor.
zależy co kto rozumie przez rudy już widziałam często brązy wrzucane w wątku rudowłosych z prośbami o podanie numeru farby .
W słońcu na może wydawałyby się rude, ale że w pomieszczeniu to nie uwierzę póki nie zoaczę

---------- Dopisano o 10:11 ---------- Poprzedni post napisano o 10:09 ----------

Cytat:
Napisane przez PannaLokowana Pokaż wiadomość
coś pomiędzy ciemnym mysim blondem, a średnim mysim brązem. nie jestem w stanie określić, od przynajmniej 4 lat pokrywanę są jak nie szamponetką to farbą.
a to zmienia postać rzeczy , na takim odroście może marchewka wyjść .. A loki masz naturalne? Moim osobistym zdaniem, uważam, że takie sprężynki jak są naturalne wyglądają najlepiej w naturalnym kolorze, jakbym takie miała to bym nie przyciemniała tylko szła w stronę wypłukania farby olejem i wydobycia złotych refleksów cassią

Edytowane przez rousse
Czas edycji: 2013-06-25 o 10:14
rousse jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-06-25, 10:52   #3642
malyszkicownik
Zadomowienie
 
Avatar malyszkicownik
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1 048
Dot.: Farbowanie henną - część III

Cytat:
Napisane przez sylwka37 Pokaż wiadomość
ja hennuję już od około roku i co jakiś czas te właśnie hennowane rozjaśniam bo z czasem kolor robi się ciemny - co jakiś czas je rozjaśniam
ja rozjaśniałam orzechowy brąz kładziony kilkukrotnie (uprzedzam komentarze - tak, wiem że to głównie indygo i ono tak reaguje na zielono, wszystkie fryzjerki też informowałam, zgadzały się i mówiły, że będzie dobrze, więc w sumie nie wiem czyja wina ) MIAŁO BYĆ OMBRE hehhe

W załącznikach efekt rozjaśniania całych włosów i potem kolejnego rozjaśniania tylko części jakieś 3 tygodnie później (te plamy i placki ). Teraz już nie ma śladu po tych obrzydliwych kolorach, bo od kwietnia kładłam już hennę z amlą i jatrophą minimum 5 razy (nie liczyłam, generalnie często). Nie chciała na początku łapać koloru, ale teraz jest już 100 razy lepiej, lecz wciąż kolor jest nierówny, do tego dochodzą odrosty - przy pierwszym "ombre" miałam położony ciemny brąz na odrosty i on mi teraz schodzi w dół, a odrosty łapią piękny rudy mahoń Właśnie przyszła henna orzechowy brąz, więc za parę dni nałożę na noc i mam nadzieję, że się w miarę wyrówna kolorek, szczególnie zależy mi na tych odrostach.

Kombinatorka ze mnie straszna, ale nie żal mi moich włosów, przed tym rozjaśnianiem dbałam o nie strasznie, więc łatwiej je będzie znowu odratować

1 - włosy przed (koniec lutego 2013), nie widać długości, ale chodzi o ogólny wygląd;

pierwsze rozjaśnianie - całości - na początku marca; zielony kolor przykryty, w sumie wyszłam bez efektu, z pustym portfelem, ale byłam uparta nie mam zdjęcia, bo naprawdę efekt był jedynie na słońcu czy w mocnym świetle... włosy niewiele wtedy jeszcze ucierpiały, bo były zdrowe przed zabiegiem. Potem było gorzej
2,3,4 zdjęcie - to drugie rozjaśnianie (23.03), podcięte końcówki i ogólnie cóż, strata części włosów przez chemię.
5 - połowa kwietnia, Color&Soin jakiś chyba jasnozłocisty szatyn? Nie jest już najgorzej, ale kolor nierówny i wciąż ta zieleń. Na marginesie polecam te farby, bo faktycznie nie pogorszyła mi stanu włosów. Tu widzicie dobrze właśnie ten ciemny kolor położony na odrost, nie chce się sprać jak na złość i blokuje każdy kolor

Wtedy szatański pomysł - powrót do henny (przy narzekaniu rodziców i TŻta, bo tyle kasy wydałam na fryzjerów, a i tak wracam do tej przeklętej henny! włosy sobie zniszczę!).

6 - 09.05.2013 najpierw wrzuciłam jasny brąz+cassia 50/50, ale to już jest kolejna henna, pierwsza próba z amlą i jatrophą, jak widać kolor nie złapał tak jak powinien - trzymałam tylko 3h. U mnie norma to trzymanie całą noc, inaczej nie ma dużych efektów, to mnie utwierdziło w moim przekonaniu. Zdjęcia z lampą, w rzeczywistości wciąż SIANO, po hennie jeszcze bardziej
7,8,9 - 12.06.2013 (przedostatnia henna z amlą i jatrophą, ostatnia była jakoś parę dni temu), jeszcze przed podcięciem końcówek, świeżo po hennie, więc nieco podsuszone, ale już naprawdę dużo lepiej reagują na zioła. Włosy nie są już takie sianowate i łapią kolor. Tylko te czerwonawe odrosty..
Ale już niedługo, mam nadzieję Zrobię lepsze zdjęcia po orzechowym brązie, bo sama jestem ciekawa czy wreszcie te włosy będą wyglądać "jak ludzie" Generalnie czy kolor się w miarę wyrówna, bo do świetnej kondycji to potrzebują jeszcze czasu.

Do czego dążę (ostatnie zdjęcie) - do moich włosów z końca listopada 2012, a więc sprzed 7 miesięcy. Tu były już ciemne odcienie henny. No i oczywiście do jeszcze dłuższych włosów, żeby móc zejść z cieniowania. Ech, mam nadzieję, że cokolwiek zrozumiecie z tego mojego chaosu
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg luty 2013.jpg (50,4 KB, 63 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 23.03 2 ombre (3).jpg (97,2 KB, 67 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 23.03 2 ombre (2).jpg (83,1 KB, 90 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 23,03,2013.jpg (80,9 KB, 58 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 19.04.2013.jpg (86,7 KB, 50 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 09.05.2013.jpg (158,8 KB, 48 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 12.06.2013 (3).jpg (135,8 KB, 51 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 12.06.2013 (4).jpg (58,0 KB, 47 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 12.06.2013 (5).jpg (60,2 KB, 58 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg listopad 2012.jpg (62,5 KB, 98 załadowań)
malyszkicownik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 11:21   #3643
gusia825
Raczkowanie
 
Avatar gusia825
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 422
Dot.: Farbowanie henną - część III

Cytat:
Napisane przez malyszkicownik Pokaż wiadomość
ja rozjaśniałam orzechowy brąz kładziony kilkukrotnie (uprzedzam komentarze - tak, wiem że to głównie indygo i ono tak reaguje na zielono, wszystkie fryzjerki też informowałam, zgadzały się i mówiły, że będzie dobrze, więc w sumie nie wiem czyja wina ) MIAŁO BYĆ OMBRE hehhe

W załącznikach efekt rozjaśniania całych włosów i potem kolejnego rozjaśniania tylko części jakieś 3 tygodnie później (te plamy i placki ). Teraz już nie ma śladu po tych obrzydliwych kolorach, bo od kwietnia kładłam już hennę z amlą i jatrophą minimum 5 razy (nie liczyłam, generalnie często). Nie chciała na początku łapać koloru, ale teraz jest już 100 razy lepiej, lecz wciąż kolor jest nierówny, do tego dochodzą odrosty - przy pierwszym "ombre" miałam położony ciemny brąz na odrosty i on mi teraz schodzi w dół, a odrosty łapią piękny rudy mahoń Właśnie przyszła henna orzechowy brąz, więc za parę dni nałożę na noc i mam nadzieję, że się w miarę wyrówna kolorek, szczególnie zależy mi na tych odrostach.

Kombinatorka ze mnie straszna, ale nie żal mi moich włosów, przed tym rozjaśnianiem dbałam o nie strasznie, więc łatwiej je będzie znowu odratować

1 - włosy przed (koniec lutego 2013), nie widać długości, ale chodzi o ogólny wygląd;

pierwsze rozjaśnianie - całości - na początku marca; zielony kolor przykryty, w sumie wyszłam bez efektu, z pustym portfelem, ale byłam uparta nie mam zdjęcia, bo naprawdę efekt był jedynie na słońcu czy w mocnym świetle... włosy niewiele wtedy jeszcze ucierpiały, bo były zdrowe przed zabiegiem. Potem było gorzej
2,3,4 zdjęcie - to drugie rozjaśnianie (23.03), podcięte końcówki i ogólnie cóż, strata części włosów przez chemię.
5 - połowa kwietnia, Color&Soin jakiś chyba jasnozłocisty szatyn? Nie jest już najgorzej, ale kolor nierówny i wciąż ta zieleń. Na marginesie polecam te farby, bo faktycznie nie pogorszyła mi stanu włosów. Tu widzicie dobrze właśnie ten ciemny kolor położony na odrost, nie chce się sprać jak na złość i blokuje każdy kolor

Wtedy szatański pomysł - powrót do henny (przy narzekaniu rodziców i TŻta, bo tyle kasy wydałam na fryzjerów, a i tak wracam do tej przeklętej henny! włosy sobie zniszczę!).

6 - 09.05.2013 najpierw wrzuciłam jasny brąz+cassia 50/50, ale to już jest kolejna henna, pierwsza próba z amlą i jatrophą, jak widać kolor nie złapał tak jak powinien - trzymałam tylko 3h. U mnie norma to trzymanie całą noc, inaczej nie ma dużych efektów, to mnie utwierdziło w moim przekonaniu. Zdjęcia z lampą, w rzeczywistości wciąż SIANO, po hennie jeszcze bardziej
7,8,9 - 12.06.2013 (przedostatnia henna z amlą i jatrophą, ostatnia była jakoś parę dni temu), jeszcze przed podcięciem końcówek, świeżo po hennie, więc nieco podsuszone, ale już naprawdę dużo lepiej reagują na zioła. Włosy nie są już takie sianowate i łapią kolor. Tylko te czerwonawe odrosty..
Ale już niedługo, mam nadzieję Zrobię lepsze zdjęcia po orzechowym brązie, bo sama jestem ciekawa czy wreszcie te włosy będą wyglądać "jak ludzie" Generalnie czy kolor się w miarę wyrówna, bo do świetnej kondycji to potrzebują jeszcze czasu.

Do czego dążę (ostatnie zdjęcie) - do moich włosów z końca listopada 2012, a więc sprzed 7 miesięcy. Tu były już ciemne odcienie henny. No i oczywiście do jeszcze dłuższych włosów, żeby móc zejść z cieniowania. Ech, mam nadzieję, że cokolwiek zrozumiecie z tego mojego chaosu
Twoje efekty rozjaśniania wcale nie są takie dramatyczne, kiedyś przeglądając forum hennapage znalazłam lepsze foto i zapisałam na dysku, ot tak żeby nigdy tego sobie nie zrobić To jest dopiero dziki kolor
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg IMG_6491.jpg (249,6 KB, 57 załadowań)
gusia825 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 11:26   #3644
malyszkicownik
Zadomowienie
 
Avatar malyszkicownik
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1 048
Dot.: Farbowanie henną - część III

Cytat:
Napisane przez gusia825 Pokaż wiadomość
Twoje efekty rozjaśniania wcale nie są takie dramatyczne, kiedyś przeglądając forum hennapage znalazłam lepsze foto i zapisałam na dysku, ot tak żeby nigdy tego sobie nie zrobić To jest dopiero dziki kolor
Wiesz co, nie są dramatyczne, bo robione u fryzjera i jakoś tam tonowane farbami, żeby się pokazać w ogóle ludziom Tutaj to już widzę poziom HARD
malyszkicownik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 11:27   #3645
quleczka
Zakorzenienie
 
Avatar quleczka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 765
Dot.: Farbowanie henną - część III

no rozjasnianie indygo...to zdecydowanie ryzykowny pomysl
quleczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 12:25   #3646
margoltka
Wtajemniczenie
 
Avatar margoltka
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 187
Dot.: Farbowanie henną - część III

Cytat:
Napisane przez malyszkicownik Pokaż wiadomość
ja rozjaśniałam orzechowy brąz kładziony kilkukrotnie (uprzedzam komentarze - tak, wiem że to głównie indygo i ono tak reaguje na zielono, wszystkie fryzjerki też informowałam, zgadzały się i mówiły, że będzie dobrze, więc w sumie nie wiem czyja wina ) MIAŁO BYĆ OMBRE hehhe...
Ze mnie też jest taka kombinatorka. Od 1,5 roku hennuję włosy (początkowo czysta henna, obecnie orzechowy brąz), obecnie mam straszną ochotę na powrót do blondu. Gdybym nie była w ciąży, pewno już byłabym po pierwszym rozjaśnianiu. Twój post musiałabym sobie wydrukować, jako przestrogę.

Życzę powodzenia
__________________

T. H. P. moje szczęście, moja miłość, moje wszystko


mój naturalny zakątek: przyPoziomkowej.pl
margoltka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 13:15   #3647
malyszkicownik
Zadomowienie
 
Avatar malyszkicownik
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1 048
Dot.: Farbowanie henną - część III

Cytat:
Napisane przez margoltka Pokaż wiadomość
Ze mnie też jest taka kombinatorka. Od 1,5 roku hennuję włosy (początkowo czysta henna, obecnie orzechowy brąz), obecnie mam straszną ochotę na powrót do blondu. Gdybym nie była w ciąży, pewno już byłabym po pierwszym rozjaśnianiu. Twój post musiałabym sobie wydrukować, jako przestrogę.

Życzę powodzenia
Przyda się, dużo cierpliwości przede wszystkim Nie rozjaśniaj, bo skończy się tak samo. Na forum Long Hair Community dziewczyny ściągają hennę jakimiś produktami do zdejmowania koloru, ale nie znam się na tym kompletnie (nie ma tych produktów w Polsce). Zaraz wygoogluję, żeby nie rzucać słów na wiatr...

PROSZĘ

Czy ktoś może próbował w warunkach polskich w ten sposób pozbywać się henny? Zawsze to jakaś nadzieja dla nas, kombinatorek i dla naszych włosów przede wszystkim
malyszkicownik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 13:57   #3648
gusia825
Raczkowanie
 
Avatar gusia825
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 422
Dot.: Farbowanie henną - część III

Cytat:
Napisane przez malyszkicownik Pokaż wiadomość

PROSZĘ

Czy ktoś może próbował w warunkach polskich w ten sposób pozbywać się henny? Zawsze to jakaś nadzieja dla nas, kombinatorek i dla naszych włosów przede wszystkim
Coś podobnego ze specyfikiem dekoloryzującym dostępnym w PL też opartym na związkach siarki http://kokardka-mysi.blogspot.com/20...iempre-la.html
Brak rezultatu, na włosach była jakaś mieszanka brązu, pewnie ciemny brąz patrząc po odcieniu. Osobiście nie znam i nie słyszałam nigdy o kimś, komu całkowicie udało się pozbyć mieszanki z głowy no chyba, że z włosami poza tym linkiem, który podałaś Jeśli chodzi o brązy to u mnie do pewnego stopnia pomogło (a raczej pomaga, bo staram się pozbyć ciemnych włosów teraz...) olejowanie oliwą z oliwek (o dziwo!) i olejek z vatiki z oliwą z oliwek (ze względu na olej mineralny, który też stopniowo wymywa hennę). Jednak chyba lepiej nastawić się na stopniowe zapuszczanie
gusia825 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 14:20   #3649
margoltka
Wtajemniczenie
 
Avatar margoltka
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 187
Dot.: Farbowanie henną - część III

Cytat:
Napisane przez malyszkicownik Pokaż wiadomość
Przyda się, dużo cierpliwości przede wszystkim Nie rozjaśniaj, bo skończy się tak samo. Na forum Long Hair Community dziewczyny ściągają hennę jakimiś produktami do zdejmowania koloru, ale nie znam się na tym kompletnie (nie ma tych produktów w Polsce). Zaraz wygoogluję, żeby nie rzucać słów na wiatr...

PROSZĘ

Czy ktoś może próbował w warunkach polskich w ten sposób pozbywać się henny? Zawsze to jakaś nadzieja dla nas, kombinatorek i dla naszych włosów przede wszystkim
Dziękuję. Póki co nie będę katowała siebie i maleństwa eksperymentami

Jeden wniosek: Indygo - nie dla kombinatorek
__________________

T. H. P. moje szczęście, moja miłość, moje wszystko


mój naturalny zakątek: przyPoziomkowej.pl
margoltka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-06-25, 14:35   #3650
malyszkicownik
Zadomowienie
 
Avatar malyszkicownik
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1 048
Dot.: Farbowanie henną - część III

Cytat:
Napisane przez gusia825 Pokaż wiadomość
Coś podobnego ze specyfikiem dekoloryzującym dostępnym w PL też opartym na związkach siarki http://kokardka-mysi.blogspot.com/20...iempre-la.html
Brak rezultatu, na włosach była jakaś mieszanka brązu, pewnie ciemny brąz patrząc po odcieniu. Osobiście nie znam i nie słyszałam nigdy o kimś, komu całkowicie udało się pozbyć mieszanki z głowy no chyba, że z włosami poza tym linkiem, który podałaś Jeśli chodzi o brązy to u mnie do pewnego stopnia pomogło (a raczej pomaga, bo staram się pozbyć ciemnych włosów teraz...) olejowanie oliwą z oliwek (o dziwo!) i olejek z vatiki z oliwą z oliwek (ze względu na olej mineralny, który też stopniowo wymywa hennę). Jednak chyba lepiej nastawić się na stopniowe zapuszczanie
Nie myślę o rozjaśnianiu, bo mi nie pasują jasne włosy, no i jak już wracam ponownie do henny, to musiałabym być wariatką, żeby ZNOWU rozjaśniać brązy Zauważyłam, że u mnie wychodził dużo jaśniejszy odcień henny niż zazwyczaj, gdy rozrabiałam ją tylko sokiem z cytryny (zużywałam chyba mniej więcej 2). Do tego cassia domieszana do właściwego koloru (jasny brąz) + cytryna w ogóle dała u mnie dość jasny, miedziany kolor. Na pewno długie trzymanie olejów, odżywek może pomóc, no i mocniejsze oczyszczanie. Ale na razie zależy mi tylko na przyciemnieniu. Byłam tylko ciekawa, czy komuś u nas się udało, jak widać na LHC niektórym działało, pewnie kwestia włosów i szczęścia

Interesuje mnie henna Lush, wyczytałam u Ciebie Margoltka na blogu, że stosowałaś, efekty BOSKIE! Już w tamtym roku miałam chrapkę na brązowego Lusha, ale jednak ceny na Allegro mnie odstraszają, bo musiałabym zamówić chyba sporo kostek (obecnie zużywam całe opakowanie khadi na raz, kiedyś szły mi 2, ale to chyba było po prostu za dużo jakoś ze strachu), a nie wiem jak zamówić ze strony UK do PL...
malyszkicownik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 20:00   #3651
201612280917
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 285
Dot.: Farbowanie henną - część III

Zaraz mnie szlag trafi siedzę godzinę z henną, leje się ze mnie tak, że zużyłam już jedną rolkę papieru. Zawsze ten sam błąd - za dużo wody, bo boję się, że nie starczy. Ale z drugiej strony jakbym miała robić naprawdę taką gęstą hennę, to potrzebowałabym 200g spokojnie.
Mam nadzieję, że moje katusze zostaną wynagrodzone
201612280917 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 20:17   #3652
sylwka37
koci świat
 
Avatar sylwka37
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 14 157
Dot.: Farbowanie henną - część III

Cytat:
Napisane przez RozowaKotka Pokaż wiadomość
Zaraz mnie szlag trafi siedzę godzinę z henną, leje się ze mnie tak, że zużyłam już jedną rolkę papieru. Zawsze ten sam błąd - za dużo wody, bo boję się, że nie starczy. Ale z drugiej strony jakbym miała robić naprawdę taką gęstą hennę, to potrzebowałabym 200g spokojnie.
Mam nadzieję, że moje katusze zostaną wynagrodzone
też mi się to kilka razy zdarzyło okropne !!! popodkładaj papier pod czepek trzymam kciuki żebyś wytrwała
__________________
wszystkowątek
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=783933
sylwka37 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 20:23   #3653
quleczka
Zakorzenienie
 
Avatar quleczka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 765
Dot.: Farbowanie henną - część III

heheh, ja sobie tez ostatnio tak zrobilam...

i siedzialam z recznikami papierowymi wlozonymi pod krawdz czepka

wkurzajace to bylo strasznie
quleczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 20:26   #3654
201612280917
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 285
Dot.: Farbowanie henną - część III

I jeszcze to łaskotanie głowy, kiedy woda spływa... brrr

Cytat:
Napisane przez rousse Pokaż wiadomość
zależy co kto rozumie przez rudy już widziałam często brązy wrzucane w wątku rudowłosych z prośbami o podanie numeru farby .
W słońcu na może wydawałyby się rude, ale że w pomieszczeniu to nie uwierzę póki nie zoaczę
Zdjęcie z dzisiaj typowo rude oczywiście nie są, ale traktowałam je też tym brązem elda. To jest taki sraczkowaty kolor szczerze mówiąc
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSC_0145 (5).jpg (114,0 KB, 60 załadowań)

Edytowane przez 201612280917
Czas edycji: 2013-06-25 o 21:14
201612280917 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 20:26   #3655
malyszkicownik
Zadomowienie
 
Avatar malyszkicownik
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1 048
Dot.: Farbowanie henną - część III

Mi jakoś zawsze wychodzi odpowiednia, chociaż chodzę z henną spać, więc to pewnie dlatego mi nic nie kapie i nie cieknie

Dodatek lekkiej odżywki (np. te polecane Isany, których ja osobiście nie lubię; dodawałam kilka razy Natura Siberica i była ok), poprawia konsystencję, no i zwiększa objętość ^^ Ale jak gorąco, to spod folii zawsze będzie kapać, nie ma sposobu...
malyszkicownik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-26, 10:24   #3656
201612280917
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 285
Dot.: Farbowanie henną - część III

Warto było się pomęczyć! Jestem zachwycona kolorem teraz tylko mam nadzieję, że należę do grona szczęściar, którym indygo się nie wypłukuje.
Zmieszałam pół na pół hennę i indygo, dodałam ze 20g amli, zalałam kubkiem czarnej herbaty i wodą. Trzymałam 2,5 godziny.

Pierwsze zdjęcie bez flesza, drugie z (trochę widać zielony kolor, ale myślę, że do dwóch dni zejdzie).

W ogóle wczoraj zmyłam hennę i czekałam aż włosy wyschną siedząc przy komputerze. Potem poszłam do łazienki i mnie zamurowało, jak się zobaczyłam w lustrze muszę się przyzwyczaić do nowego koloru
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 1.jpg (59,0 KB, 63 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 2.jpg (84,0 KB, 82 załadowań)
201612280917 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-26, 10:38   #3657
Aarion
Zadomowienie
 
Avatar Aarion
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 195
GG do Aarion
Dot.: Farbowanie henną - część III

Cytat:
Napisane przez RozowaKotka Pokaż wiadomość
Warto było się pomęczyć! Jestem zachwycona kolorem teraz tylko mam nadzieję, że należę do grona szczęściar, którym indygo się nie wypłukuje.
Zmieszałam pół na pół hennę i indygo, dodałam ze 20g amli, zalałam kubkiem czarnej herbaty i wodą. Trzymałam 2,5 godziny.

Pierwsze zdjęcie bez flesza, drugie z (trochę widać zielony kolor, ale myślę, że do dwóch dni zejdzie).

W ogóle wczoraj zmyłam hennę i czekałam aż włosy wyschną siedząc przy komputerze. Potem poszłam do łazienki i mnie zamurowało, jak się zobaczyłam w lustrze muszę się przyzwyczaić do nowego koloru
Ale masz cudne włosy
a kolorek wyszedł śliczny
__________________
Walenie głową w mur to czynność o dużym znaczeniu poznawczym: uzmysławia ona walącemu siłę muru w sposób niezwykle dobitny i plastyczny - inaczej znałby ją tylko ze słyszenia.
Aarion jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-26, 10:56   #3658
gusia825
Raczkowanie
 
Avatar gusia825
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 422
Dot.: Farbowanie henną - część III

Cytat:
Napisane przez RozowaKotka Pokaż wiadomość
Warto było się pomęczyć! Jestem zachwycona kolorem teraz tylko mam nadzieję, że należę do grona szczęściar, którym indygo się nie wypłukuje.
Zmieszałam pół na pół hennę i indygo, dodałam ze 20g amli, zalałam kubkiem czarnej herbaty i wodą. Trzymałam 2,5 godziny.

Pierwsze zdjęcie bez flesza, drugie z (trochę widać zielony kolor, ale myślę, że do dwóch dni zejdzie).

W ogóle wczoraj zmyłam hennę i czekałam aż włosy wyschną siedząc przy komputerze. Potem poszłam do łazienki i mnie zamurowało, jak się zobaczyłam w lustrze muszę się przyzwyczaić do nowego koloru

: love::l ove: piękne włosy!
__________________
Eliza, 22.02.2015, 3640g
gusia825 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-26, 11:40   #3659
bajeczka000
Wtajemniczenie
 
Avatar bajeczka000
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 737
Dot.: Farbowanie henną - część III

Cytat:
Napisane przez RozowaKotka Pokaż wiadomość
Warto było się pomęczyć! Jestem zachwycona kolorem teraz tylko mam nadzieję, że należę do grona szczęściar, którym indygo się nie wypłukuje.
Zmieszałam pół na pół hennę i indygo, dodałam ze 20g amli, zalałam kubkiem czarnej herbaty i wodą. Trzymałam 2,5 godziny.

Pierwsze zdjęcie bez flesza, drugie z (trochę widać zielony kolor, ale myślę, że do dwóch dni zejdzie).

W ogóle wczoraj zmyłam hennę i czekałam aż włosy wyschną siedząc przy komputerze. Potem poszłam do łazienki i mnie zamurowało, jak się zobaczyłam w lustrze muszę się przyzwyczaić do nowego koloru
O jaaaa ale cudne masz włosy!

Dziewczyny jaka odżywka się nadaje do zrobienia glossa?
__________________


Cytat:
Napisane przez marrellic
Jeżeli Wizaż jest bezradny, to nic tylko skakać z mostu


bajeczka000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-26, 11:59   #3660
Tatoonka
Raczkowanie
 
Avatar Tatoonka
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 324
Dot.: Farbowanie henną - część III

Cytat:
Napisane przez bajeczka000 Pokaż wiadomość
Dziewczyny jaka odżywka się nadaje do zrobienia glossa?
Ja robiłam z Glorią. Najlepsza jakaś o prostym składzie, bez protein.
Tatoonka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów i fryzury


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:49.