MISO - japońska zupa

[Sylwiasta]

Przetrzepalam wyszukiwarke ale zadnego przepisu na forum o tej akurat zupie nie udalo mi sie znalezc a poniewaz sama czesto ja jadam, testuje tez rozne wersje w roznych restauracjach w Polsce i na swiecie, mam tez japonskich przyjaciol, z ktorych kazdy ma swoja wlasna, wyniesiona z domu rodzinnego wersje, postanowilam sie podzielic przepisem.
Na sushi sie nie porywam ale ta zupa to jedna z esencji japonskiej kuchni (jadana jest nawet na sniadanie) szybka, prosta do zrobienia, sycaca, zdrowa a jednoczesnie niskokaloryczna



Prosta zupa Miso dla 4 osob:

woda
2 lyzki miso (to pasta ze sfermentowanej fasoli, soji, zazwyczaj ciemnobrozowego koloru ale jest tez biala pasta miso - shiro. Wszystko jest juz z dodatkiem SOLI wiec juz nie musimy solic!)
cebula (biala lub szalotka) cienko pokrojona w plastry albo kosteczke
miekki ser tofu pokrojony w dosc duza kostke
3-4 pieczarki, pokrojone w plasterki
lyzka oleju sezamowego (ma mocny, charakterystyczny dla kuchni Wschodu smak, ale czasem dodaje tez rzepakowy albo z pestek winogron.
Oliwa z oliwek tylko w ostatecznosci! Zupa ma delikatny, charakterystyczny smak!)
Czasem dodaje tez : pora, kukurydze, marchewke, czerwona kapuste, glony wakame.

Podgrzac olej w garnku (najlepszy - z grubym dnem, nic sie nie przypali), wrzucic cebule, mieszac az sie zeszkli.
Wlac wode (przyjmuje nie pelna szklanke wody na osobe, wiec 2 i 1/2 szklanki)
Rozpuscic paste miso w polowie szklanki wody, wlac do garnka i zagotowac calosc .
Zmniejszyc ogien, dodac grzyby (moga tez byc shitake albo inne suszone - trzeba je tylko wczesniej namoczyc), kostki tofu.
Podawac

Najpopularniejsze w Japonii marki miso to: Marukome, Takeya i Hanamaruki.
Ostatnio kupilam 300 g sloiczek miso za 20 zl w sklepie z ekologiczna zywnoscia. Wystarczy spokojnie na okolo 10-12 uzyc. Przechowujemy w lodowce.

Zupy w Japonii zazwyczaj je sie pijac po prostu z miseczki. Mozna paleczkami pomoc sobie wyciagnac kawalki warzyw z dna lub kostki tofu.
Na osobnej, drewnianej podstawie podaje sie "nudle" czyli kluseczki (osobiscie najbardziej lubie ryzowe, ktore wygladaja jak zylka wedkarska ).
Siorbanie jest znakiem dobrego apetytu i docenieniem jakosci jedzenia
aczkolwiek nie polecam tego robic w japonskich restauracjach w Polsce a i w Wagamamie w Londynie patrzono sie na mojego przyjaciela, Anglika ale zameznego z Japonka, dosc dziwnie, kiedy ze smakiem wysiorbywal zupke ze swojej michy!

[Naja84]

yyy ten tego - dość ciekawe , ale poczekam aż pojawią się pierwsze ocenki smaku owej zupy

[Meariel]

Ja na pewno zrobię! Muszę tylko zakupić tą pastę. Dzięki wielkie za ten przepis.
Wiem jeszcze, że w Kulinarnym Atlasie dodawanym do Wyborczej tez była zupa miso- później poszukam i zobaczę, czy wersja podobna

[Sylwiasta]

Naju, jesli nie chcesz ryzykowac zakupu calego opakowania pasty miso, bo nie wiesz jak Ci bedzie smakowac,idz do jakiejs japonskiej restauracji, ktora oferuje sushi. W Krakowie przy Rynku, zupa miso "chodzi" po 8 PLN
Powinna miec delikatny smak - ja to nazywam "zapachem mokrego psa" ael w takim POZYTYWNYM znaczeniu! Jesli za malo slona,mozna dodac troche sosu sojowego.
A! Zapomnialam dodac, ze zupe miso mozna tez czesto zjesc w jakis miejscach oferujacych kuchnie wegetarianska lub makrobiotyczna - w Krakowie polecam Momo przy Dietla/prawie rog Starowislej - pojawia sie tam czasami jako zupa dnia.

[Meariel]

Napisane przez Sylwiasta

Naju, jesli nie chcesz ryzykowac zakupu calego opakowania pasty miso, bo nie wiesz jak Ci bedzie smakowac,idz do jakiejs japonskiej restauracji, ktora oferuje sushi. W Krakowie przy Rynku, zupa miso "chodzi" po 8 PLN
Powinna miec delikatny smak - ja to nazywam "zapachem mokrego psa" ael w takim POZYTYWNYM znaczeniu! Jesli za malo slona,mozna dodac troche sosu sojowego.
A! Zapomnialam dodac, ze zupe miso mozna tez czesto zjesc w jakis miejscach oferujacych kuchnie wegetarianska lub makrobiotyczna - w Krakowie polecam Momo przy Dietla/prawie rog Starowislej - pojawia sie tam czasami jako zupa dnia.

A w Łodzi niestety nie mamy żadnej knajpy japońskiej Tzn. wczoraj otworzyli nam bar SUSHI! ale to bedzie takie spolszczone sushi podobno, bo robione przez polskich kucharzy
Musze sprawdzić, czy nei serwuja tam czasem zupy miso

[Naja84]

Sylwiasta chyba sie skusze i powęrduje na zupkę do restauracji tylko musze znaleśc japońską

[IlonaP]

A czy można użyć "INSTANT MISO SOUP" firmy Blue Dragon, czy lepiej zafundować sobie tę pastę o której piszesz?

[shachownica]

Napisane przez IlonaP

A czy można użyć "INSTANT MISO SOUP" firmy Blue Dragon, czy lepiej zafundować sobie tę pastę o której piszesz?

lepiej nie, ja kiedyś sobie kupiłam i nijak się ma do tej z pasty czuć samą sól, błee

[romeska]

hej ja kiedys kupilam zupke miso w proszku i niestety po przyrzadzeniu jej mimo szczerych checi nie bede jej fanka nie dalam rady zjesc nawet polowy ale moze ta robiona a nie w proszku ma lepszy smak moze kiedys ,,,na chwile obecna zupce misu mowimy nie

[Sylwiasta]

Napisane przez romeska

hej ja kiedys kupilam zupke miso w proszku i niestety po przyrzadzeniu jej mimo szczerych checi nie bede jej fanka nie dalam rady zjesc nawet polowy ale moze ta robiona a nie w proszku ma lepszy smak moze kiedys ,,,na chwile obecna zupce misu mowimy nie

Chyba ciezko jest oceniac prawdziwy smak pomidorowki/rosolu/zurku(zurka?) po spozyciu zupki typu "Goracy Kubek"?

Zupe miso moga podawac w takim barze sushi, kucharze moga byc polscy za to przeszkoleni - jedyne co moga skiepscic to ja przesolic np dodajac za duzo sosu sojowego
Moj chlopiec wysiorbal wczoraj cala miske miso a normalnie nawet sie nie zblizy do garnka na odleglosc rzutu tofu
Ja wypilam dzisiaj rano, przed wyjsciem do pracy i cudownie mnie rozgrzala

[Sylwiasta]

Napisane przez IlonaP

A czy można użyć "INSTANT MISO SOUP" firmy Blue Dragon, czy lepiej zafundować sobie tę pastę o której piszesz?

Lepsza pasta (jest tez w malutkich sloiczkach, w woreczkach - jaka znajdziesz) a nie jakies nafaszerowane glutaminianem sodu erzatze.
Inaczej mozesz miec taka traume jak Romeska

[IlonaP]

Fakt, ponieważ akurat miałam w domu to spróbowałam, zjeść się dało, ale bez rewelacji toteż poszukam prawdziwej pasty [widziałam chyba na "masala"]. Jedno pytanko: czy można jeść miso w ciąży?

[Sylwiasta]

Wydaje mi sie, ze nie powinno byc przeciwskazan - sol morska w pascie miso nie ma chyba az tak wiele jodu? Nie strawnosci tez po tym nie dostaniesz a miso ma wiele witamin i mikroelementow. Mozesz byc jednak o wiele wrazliwsz na smaki - i moze Ci nie podejsc.
A zupki w proszku to jesz???

[IlonaP]

Generalnie to na smaki nie jestem wrażliwa, tylko na zapachy. W poprzedniej ciąży nie mogłam nawet podejść zbyt blisko do lodówki, teraz nic. A zupek w proszku staram się nie jadać wcale [śmierdzą i smakują mi proszkiem][jedyny wyjątek to bulion Knorra choć nawet wywary ostatnio robię własnoręcznie], wolę upichcić sama!!! Wegetarianką co prawda nie jestem, ale staram się jadać naturalne, nie oczysczone pokarmy, bez tej całej chemi, brr...

[Sylwiasta]

Nie sadze aby jakis Geniusz Karpat dodawal do pasty miso konserwanty ale lepiej dmuchac na zimne i uwaznie czytac etykiety. Na mojej pascie napisano, ze "organic" - czyli powinna byc ok, sa jakies przepisy regulujace, co moze byc organic a co nie.

[ROSALINDA87]

hmmmm musze sie wybrac kiedys do japonskiej
a ta zupa to jakas osttra??
to jest cos typu te chinskie w paczce??
przepraszam za takie glupie pytania ale nieznam sie

[IlonaP]

Napisane przez Sylwiasta

Nie sadze aby jakis Geniusz Karpat dodawal do pasty miso konserwanty ale lepiej dmuchac na zimne i uwaznie czytac etykiety. Na mojej pascie napisano, ze "organic" - czyli powinna byc ok, sa jakies przepisy regulujace, co moze byc organic a co nie.

Dziękuję Ci, też zawsze czytuję etykiety. Jak widzę jesteś oblatana w kuchni wschodniej, to może podpowiedziałabyś mi do czego i jak używasz TAHINI?

[Sylwiasta]

To pasta sezamowa, tak?

Normalnie to kupuje maslo sezamowe, i uzywam do kanapek
Mozesz tez zrobic sobie sama (dosc dlugo wytrzymuje w lodowce):
Przepis znajdziesz w tej dyskusji:

http://f.kuchnia.o2.pl/temat.php?id_p=7697

Miso ma DELIKATNY smak, o czym pisalam wyzej. To kuchnia japonska a nie tajska

[sunapee]

Napisane przez IlonaP

Dziękuję Ci, też zawsze czytuję etykiety. Jak widzę jesteś oblatana w kuchni wschodniej, to może podpowiedziałabyś mi do czego i jak używasz TAHINI?

Ja co prawda nie Sylwiasta,ale podpowiem ze Tahini (pasta sezamowa) jest doskonale do greckiego Hummus.Jest to cos ala pasta (spread)serwowane jako appetizer z chlebem lub krakersami.Ja uwielbiam hummus i sama sobie go krece kiedy tylko mam ochote,bo jest niezwykle prosty.Dokladnych proporcji niestety Ci nie podam,bo ja raczej to robie "na oko" i do smaku.Potrzebujesz:
-puszke chick peas ( i znow sorki za angielska nazwe,nie wiem jak to sie po polsku nazywa)
-tahini
-czosnek (ja dodaje duuuuzo bo uwielbiam jego ostry smak)
-oliwe z oliwek (extra virgin)
-sok z cytryny (swiezo wycisniety)
-sol do smaku
Wszystko razem wrzucamy do miksera??? chodzi mi o food processor,czyli urzadzenie ktore miksuje wszystko na miazge.Tahini dodajemy tak ze 2 lyzki,bo ta pasta ma dosc intensywny smak sezamu.Generalnie po zmiksowaniu Hummus powinien miec konsystencje papki.Soku z cytryny tez dodaje sporo,bo on wydobywa caly smak.Przekladamy do jakiejs ladnej salaterki do tego krakersy i szamamy))))

[sunapee]

Napisane przez ROSALINDA87

a ta zupa to jakas osttra??
to jest cos typu te chinskie w paczce??
przepraszam za takie glupie pytania ale nieznam sie

Absolutnie Nie dla mnie to zbrodnia porownywac chinskie zupki z paczki do miso.
Az pobieglam sama sprawdzic jaka paste mam w lodowce-MITOKU i jest organic wiec chyba powinno byc ok.Wedlug mnie nie kazdemu bedzie smakowalo miso.Dla mnie ta zupa bardzo intensywnie "pachnie" trawa morska,i tak tez smakuje.A to za sprawa kombu czyli wlasnie trawy morskiej,ktora to tez plywa sobie przewaznie w zupce,a przynajmniej ja jeszcze nie jadlam miso bez trawy morskiej.Poza tym smak ma dosc slony,ale to zalezy od preferencji,z wyrazna nuta imbiru-kolejny skladnik typowy dla kuchni azjatyckiej.Generalnie zupa jest bardzo lagodna i nie oszukujmy sie,pachnie glonami.Ja uwielbiam i moge jesc codziennie podobnie jak chinska wonton,tylko ta juz nie jest taka zdrowa bo zawiera duuuuzo msg
zachecam do eksperymentowania dziewczyny,kiedys sama nawet do ust bym nie wziela sushi czy tez ostrygi,a teraz uwielbiam.Dla mnie mieso mogloby nie istniec,moge zyc samymi rybami i glonami

[zielarniakamelka]

Napisane przez ROSALINDA87

a ta zupa to jakas osttra??
to jest cos typu te chinskie w paczce??

Dzisiaj właśnie jedliśmy rodzinnie zupę miso (Hatcho miso Clearspring, 300g - 26zł), jak śmiesznie ją określają moje dzieci, to zupa, która "wygląda jak grzybowa, pachnie jak grzybowa, smakuje trochę jak grzybowa i ... nie jest grzybową"
Dzieciom dodaję odrobinę śmietany, żeby nie marudziły

[fioleczka]

uwielbiam miso!!! jest przesmaczna. Zawsze wyjadam tofu i warzywka (glony tez) paleczkami
Mam taka manie, ze przynajmniej raz w tygodniu chodze na miso i sushi - normalne uzaleznienie

[architekt80]

Ja też lubie zupe misoa sushi kocham po prostu próbowałam raz zrobić sama i w smaku było dobre natomiast jeśli chodzi o walory estetyczne no cuż.........

[Faneczka]

Gdzie można kupić taką pastę? Jest może w jakiś marketach albo jakiś zwykłych sklepach?

[Karochan]

Pastę miso i wszystko do sushi można kupić na www.***pl
Ja kocham miso za to, jak lekko i przyjemnie się czuję po jego wypiciu