2014-12-06, 18:51 | #451 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Dot.: Boję się dentysty.
Nie wiem. A skąd mam wiedzieć? Nikt mi nic nie mówił. Dentystka kazała iść, to posłusznie idę.
Cytat:
---------- Dopisano o 19:51 ---------- Poprzedni post napisano o 19:50 ---------- Cytat:
Co jadłyście po usunięciu zęba? Jak długo miałyście opuchliznę? Edytowane przez 201708160922 Czas edycji: 2014-12-09 o 23:29 |
||
2015-01-04, 19:21 | #452 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 699
|
Dot.: Boję się dentysty.
Idę w czwartek do chirurga,mam problem od ekstrakcji 2 msc a ja mam wciąż twardą gulkę . Ale się boję
|
2015-03-31, 21:17 | #453 |
Wredny kotecek
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
|
Dot.: Boję się dentysty.
Odświeżam Przed 21 wróciłam od dentysty.
Miałam tutaj dzisiaj wejść i pochwalić się wam, jaką byłam dzielną pacjentką... ale nie.... nie byłam dzielna... wyszłam od dentysty z bekiem, a na fotelu prawie zeszłam Bez kitu jeszcze chwila i bym zemdlała, taki miałam odlot Zrobiło mi się ciemno przed oczami, jakoś dziwnie zimno w głowę i tak mnie telepało, że po prostu Od 3 wizyt robię zęba kanałowo, nie bolało mnie na 2 ostatnich wizytach, więc dzisiaj też podziękowałam za znieczulenie. No i też nie bolało.. przez pierwszą godzinę, a pod koniec BOŻEEEE Byłam pewna, że mi się przebiła na wylot przez dziąsło do języka :P Tak niemiłosiernie zaczęło piec i to chyba cała głowa ha. Później bolało mnie samo płukanie niemiłosiernie bardzo bardzo bardzooooo. Na koniec dowiedziałam się, że prawdopodobnie było tam powietrze i jak wpuściła płyn to poszło takie podciśnienie, że mało mi twarzy nie rozerwało Jeszcze mnie boli a dostałam przed wyjściem ketonal :P Myślałam, że po wycinaniu 8mki już mnie nic gorszego nie spotka. A to dzisiaj było 10000000 gorsze, w skali 1-10 daję 30 Się wygadałam |
2015-03-31, 21:20 | #454 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Powiśle
Wiadomości: 7 324
|
Dot.: Boję się dentysty.
Cytat:
|
|
2015-04-04, 10:35 | #455 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 236
|
Dot.: Boję się dentysty.
Ja bez znieczulenia nie daję sobie nic zrobić. Kiedyś miałam plombowane trzy zęby (o matko..) dzień po dniu i codziennie znieczulenie, przez tydzień po tym było mi słabo, kręciło mi się w głowie i w ogóle beznadziejnie się czułam. Nie wiem, czy to wina znieczulenia, ale choćbym miała się tak czuć przez miesiąc, bez znieczulenia nie dam sobie wiercić w buzi. Niedługo czeka mnie wizyta, co prawda tylko przegląd, ale już się boję... Moja poprzednia dentystka tak zaplombowała mi zęby, że za każdym razem musiała poprawiać, a teraz są okropnie wrażliwe na zimno/ciepło/słodkie, oby nie trzeba było wszystkiego robić jeszcze raz.
Edytowane przez 201604140952 Czas edycji: 2015-04-04 o 10:38 |
2015-04-05, 12:43 | #456 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 5
|
Dot.: Boję się dentysty.
ja też panicznie boję się dentysty zanim pójdę to nastawiam sie psychicznie przez kilka dni a i tak cały mistarny plan opanowania sie bierze w łeb przed drzwiami dentystki i przy dźwiękach tych wszystkich miniwiertarek to robienia nam strasznej krzywdy xd zawsze na fotelu serducho wali mi jak szalone, licze paski rolet na oknach, boje sie każdego ukłucia, mówie sobie ze wolałabym chyba zobaczyć ducha niż przeżywać ten koszmar... no niestety w moich dentystycznych przeżyciach zdarzyło sie kilka mniej przyjemnych sytuacji (zatruwanie bez znieczulenia, rozwiercanie bez znieczulenia, złe znieczulenie przez praktykantke, bardzo bolesne wyrywanie) generalnie jestem dosyć twarda, nie lubie sie rozklejać itd ale dentysta to moja totalna zmora ;c
|
2015-04-05, 17:08 | #457 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 236
|
Dot.: Boję się dentysty.
Cytat:
|
|
2015-04-05, 20:36 | #458 |
Wredny kotecek
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
|
Dot.: Boję się dentysty.
No i mam problem.... mam spuchnięte węzły chłonne i wielkiego żółtego SINIAKA na szyi! Coś mi chyba zwaliła we wtorek zadzwonię ech, boję się że jakieś zapalenie czy coś :/
|
2015-04-06, 09:17 | #459 |
mimi
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: wlkp/kuj-pom
Wiadomości: 636
|
Dot.: Boję się dentysty.
A co z tymi osobami, które boją się tak, że nie chodzą wcale? Zęby popsute ale odwlekają wizytę "bo strach" - no ok, ale co wtedy gdy ząb rozboli?
__________________
This summer's gonna hurt like a motherfucker. |
2015-04-08, 09:13 | #460 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 6 037
|
Dot.: Boję się dentysty.
|
2015-04-08, 13:23 | #461 |
mimi
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: wlkp/kuj-pom
Wiadomości: 636
|
Dot.: Boję się dentysty.
No właśnie skoro boją się zwykłej wizyty, to pójdą wyrwać?
__________________
This summer's gonna hurt like a motherfucker. |
2015-04-08, 14:30 | #462 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 089
|
Dot.: Boję się dentysty.
Jak ból jest ogromny, to zrobi się wszystko żeby się skończył. Sama w tę Wielkanoc jechałam na pogotowie stomatologiczne z takim bólem, że cokolwiek by mi zaproponowali to bym się zgodziła byle ból się skończył.
|
2015-04-08, 16:15 | #463 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 5
|
Dot.: Boję się dentysty.
lepiej zapobiegać takim bulą a szczególnie tego, żeby, żeby wyrywać kontrola co roku raz wystarczy w zupełności moim zdaniem. Tez bardzo boję się stomatologa, a nawet okropnie się boje, ale muszę się zmusić raz w roku, żeby później nie iść na wyrywanie.
|
2015-04-08, 17:26 | #464 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 089
|
Dot.: Boję się dentysty.
A przynajmniej zrobić sobie rtg zębów od czasu do czasu. U mnie właśnie nic nie było widać ani nic nie bolało. Jak zaczęło boleć to tak, że mózg rozsadzało i dopiero po rtg stomatolog znalazła mi ubytek - schowany pod plombą. Na "gołe oko" niczego nie było widać. Rwaniem się nie skończyło, na szczęście "tylko" kanałowym, ale tak się zwijałam z bólu, że gdyby rwanie mi zaproponowali to bym w akcie desperacji się zgodziła.
|
2015-04-09, 14:52 | #465 | |
Raróg
|
Dot.: Boję się dentysty.
Własnie wróciłam z wizyty, bo ilez można żreć tabletek przeciwbólowych. Zastrzyk tym razem troszkę bolał, no takie miejsce, ale teraz przynajmniej będę miała spokój. A pani doktor - rewelacja, podejście do pacjenta na medal. Aż chce się chodzić : ) Aż wierzyć mi się nie chce, że tak się kiedyś panicznie bałam dentysty.
__________________
❅ Cytat:
🌹14 lat z Wizaż.pl Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc... |
|
2015-04-09, 16:32 | #466 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 906
|
Dot.: Boję się dentysty.
No ja z tych co tak się bały że nie szły wgl od dorbych 10 lat... ale ostatnio zrobiła mi sie dziura w górnej dwójce wiec trzeba było isc, strach przezwyciezony, chcoiaz nerwy rano zawsze mamy przed wizytą i nic przełknąc nie mogę.... ale 3 wizyta za mna, zyje, nawet wiercenie daje rade...
gorzej ze we wrzesniu mam załawiona wizyte w centrum stomatologii zeby spojrzeli na moje górne ósemki bo pewnie trzeba bedzie wyrwać - oj wtedy bedzie goooorzej z nerwami, jestem pewna ;/
__________________
Nie ma na tym świecie nic bardziej nienormalnego, niż pojęcie normalności
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ It takes a fool to remain sane |
2015-07-28, 10:00 | #467 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 726
|
Dot.: Boję się dentysty.
Dziewczyny, pisze tu mimo ze nie boje sie dentysty ale to chyba najwiekszy watek dentystyczny na Wizazu i moze ktos mial podobne doswiadczenie
Pare lat temu, jeszcze w liceum, mialam leczonego zeba (gorna 6), ktory raz na jakis czas pobolewa przy cieplym, zimnym. Generalnie to mam dosc wrazliwe zeby, bola mnie wlasnie na cieplo, zimno, na slodkie (i to wszystkie naraz, od jedynek poczawszy, a prochnicy za bardzo nie mam). Ten zab jest wlasnie taki wrazliwszy i kiedys dentystka mi go lakierowala jakims zelem na nadwrazliwosc, na jakis czas pomoglo. W kazdym razie ten zab juz tak sobie siedzi juz od paru lat i nigdy zaden dentysta nie zwrocil na niego uwagi, a chodze dosc regularnie. No i jakis czas temu zauwazylam, ze na tym zebie jest przy dziasle jakby gruby kamien, taka warstwa twardej plytki zoltawej. Oczywiscie umowilam sie do dentysty, ale moj zaufany jest na urlopie i bede tam dopiero za 2 tygodnie. Czy to mozliwe, zebym na wszystkich zebach miala delikatny kamien, prawie niewidoczny, a na tym jednym taka gruba plytke? Slyszalyscie moze o takim przypadku? Naczytalam sie na internecie o zgorzelach, zapaleniach miazgi i oczywiscie jestem przekonana ze cos takiego mam i odkad sie naczytalam to jakby czuje tego zeba, pulsuje mi i wydaje mi sie ze cos z nim jest nie tak Edytowane przez 201604251028 Czas edycji: 2015-07-28 o 10:02 |
2015-07-28, 10:07 | #468 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 493
|
Dot.: Boję się dentysty.
Zgorzel tak nie wygląda - jest w środku zęba i boli jak cholera. Tak samo zapalenie miazgi. Moim zdaniem to kamień albo odłożona płytka nazębna. Czy możliwe, że tylko na tym? Możliwe - na trzonowych się bardziej odkłada chyba, poza tym może ten preparat, co miałaś lakierowane jakoś wpłynął na odkładanie się płytki.
Najlepiej idź do dentysty. |
2015-07-28, 10:16 | #469 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 726
|
Dot.: Boję się dentysty.
Veredise dziekuje za uspokojenie Jestem juz zapisana do dentysty tak jak pisalam i czekam na wizyte. A moze byc tez tak, ze zab jest wrazliwszy wlasnie przez ten kamien, i dlatego mam jakies dziwne sensacje?
Czytalam ze zapalenie miazgi i zgorzele moga rozwijac sie bezobjawowo i bez bolu, ale nie wiem czy to trwa pare lat jak u mnie Moze jednak powinnam zrobic dla swietego spokoju RTG. |
2015-08-19, 12:20 | #470 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 111
|
Dot.: Boję się dentysty.
Kurcze no to faktycznie nie ma co zwlekać z pójściem do dentysty, jak cię boli. Ale jak pisałyście o kamieniu to sobie przypomniałam, że to już pora chyba na to, żeby się do xxx wybrać, żeby ten kamień usunąć. Najgorsze jest to, że mimo, że się bardzo staram to mam tych zębów tak nawciskane, że ciężko mi je doczyścić, a potem się robi jakieś zapalenie dziąseł, płytka i kamień.
Edytowane przez aniolek-tasmanski Czas edycji: 2015-08-19 o 13:20 Powód: link |
2015-08-19, 16:21 | #471 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 60
|
Dot.: Boję się dentysty.
Cytat:
Kamień (osad) powinno się usuwać dwa razy w roku ,gdyż może powodować recesję dziąseł .Najlepiej wybrać jakiegoś dobrego dentystę aby podczas skalingu nie uszkodził zębów ,gdyż skaler trzeba trzymać pod odpowiednim kątem ,najbezpieczniej jest usuwać kamień za pomocą lasera . ---------- Dopisano o 17:21 ---------- Poprzedni post napisano o 17:08 ---------- Cytat:
Można sobie w domu zrobić taki test na żywotność zęba przykładając kostkę lodu ,zdrowy ząb zawsze będzie odczuwać zimno |
||
2015-08-19, 18:57 | #472 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 726
|
Dot.: Boję się dentysty.
Cytat:
Ja juz jestem dawno po wizycie i wszystkie moje zeby sa zdrowe oprocz jednego, z niewielka prochnica - juz wyleczony. Mimo wszystko dziekuje za ten post - mam straszny lek przed leczeniem kanalowym mimo ze chodze regularnie do dentysty. Zawsze wydaje mi sie ze mam zeby popsute w srodku bo nasluchalam i naczytalam sie mrozacych krew w zylach historii |
|
2015-09-14, 21:06 | #473 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 906
|
Dot.: Boję się dentysty.
Okazało się jednak że dentystka do której ostatnio chodziłam jednak słabo mi zrobiła te zęby, bo jak 1,5 tygodnia temu byłam u dentystki w centrum stomatologii, to okazało się że tak dobrze nie jest, a do tego dwójka, przez którą zaczełam wgl chodzić po latach do dentysty jest do kanałowego i jutro idę właśnie na kanałowe i już 'sram' z nerwów :/
__________________
Nie ma na tym świecie nic bardziej nienormalnego, niż pojęcie normalności
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ It takes a fool to remain sane |
2016-03-31, 23:00 | #474 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 16
|
Dot.: Boję się dentysty.
Niestety przez przykre doświadczenia, często z dzieciństwa, związane z dentystami, ich metodami i bólem wiele osób do dziś czuje ogromny strach. Jest to zrozumiałe!
Ale z drugiej strony – zdrowe zęby są najważniejsze. Nie tylko dlatego, żeby cieszyć się pięknym uśmiechem, ale też zdrowiem. Nieleczone zęby mogą skutkować wieloma poważnymi chorobami całego organizmu. Nauka o uśmierzaniu bólu bardzo się rozwinęła, dlatego z pomocą stomatologa można wybrać jedną z wielu różnych metod znieczulenia. Znieczulenia, które naprawdę niweluje ból związany z zabiegiem! Warto udać się do dentysty, który zrozumie lęk przed zabiegami i nie wyśmieje, nie zbagatelizuje sprawy, a wesprze i okaże zrozumienie. Niestety przez przykre doświadczenia, często z dzieciństwa, związane z dentystami, ich metodami i bólem wiele osób do dziś czuje ogromny strach. Jest to zrozumiałe! Ale z drugiej strony – zdrowe zęby są najważniejsze. Nie tylko dlatego, żeby cieszyć się pięknym uśmiechem, ale też zdrowiem. Nieleczone zęby mogą skutkować wieloma poważnymi chorobami całego organizmu. |
2016-04-01, 23:51 | #475 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 906
|
Dot.: Boję się dentysty.
W sumie kanałowe do przeżycia, znieczulenie i można lecieć z tym koksem Teraz gorzej, czeka mnie ekstrakcja ósemki, byłam dzisiaj - nie wiedziała czy będą rwać od razu czy nie więc dosłowni srałam z nerwów, ale zapisali mnie dopiero na za 2 miesiące, zabieg będzie, bo wgl bardzo mało wyrżnięta i krusząca się....
__________________
Nie ma na tym świecie nic bardziej nienormalnego, niż pojęcie normalności
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ It takes a fool to remain sane |
2016-05-12, 06:49 | #476 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 389
|
Dot.: Boję się dentysty.
Kiedyś faktycznie się bałam, ale teraz... Po prostu kwestia dobrego dentysty. Kiedy chodziłam na NFZ, to był dramat. Ale prywatnie to całkowicie inne podejście do tematu. U mnie nie ma żadnych problemów - ale też zmieniło się moje podejście do pielęgnacji.
|
2016-05-15, 01:14 | #477 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 905
|
Dot.: Boję się dentysty.
Jestem po usunięciu ósemki, a właściwie korzenia. Było spoko! Borowanie czuć mocniej ;-) po zabiegu wzięłam zapobiegawczo ketonal, ale niepotrzebnie. Tylko brzuch mnie rozbolał... Teraz czekam, aż mi zejdzie opuchlizna. Nie ma się czego bać!
Mam tylko żal do dentysty o jego chamskie komentarze, no ale nie będę przecież płacic 400zł, zeby chirurg był dla mnie miły. Więcej do niego nie pójdę i już.
__________________
_/\"/\_ (=^.^=)(") (,("')("') |
2016-12-27, 22:35 | #478 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-11
Lokalizacja: Szczecin/Chełm
Wiadomości: 50
|
Dot.: Boję się dentysty.
No to ja też jestem z tych którzy zawsze bali się dentysty. Pamiętam że jako mała dziewczynka trafiłam na babę która nie ma miała za grosz wyczucia i delikatności i chociaż szybko się z niej zrezygnowało to jednak niesmak pozostał na lata. Na szczęście nie przerodziło się to w jakaś dentofobię jak u niektórych że zęby są w tragicznie stanie a oni i tak nie pójdą. Jedyne co to jak wybierałam gabinet to taki w którym najlepiej żeby leczyli bezwiertłowo (bo do tego mam największy uraz) i znalazłam u siebie w Chełmie przychodnię xxx. Mają tam laser Fotona którym jak się leczy to nie dość że jest właśnie bezwiertłowo to jeszcze nie trzeba mieć znieczulenia. Także elegancko ;-)
Edytowane przez Trzepotka Czas edycji: 2016-12-28 o 19:10 Powód: Reklama. |
2021-01-19, 13:39 | #479 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dentofobia - jak sobie z nią radzić?
Nie znalazłam takiego tematu, a jest mi bardzo ciężko.
Jak byłam dzieciakiem to nikt mnie nie uczył mycia zębów, zęby rosły jak chciały, zaniedbane. Wyrósł mega krzywe i w sumie od początku były z nimi problemy. Do dentysty nikt mnie nie zabierał, dopiero jak bardzo bolało i była wielka dziura, to ktoś ze mną szedł do JAKIEGOŚ dentysty. Dentysta kojarzy mi się z bólem, strachem, tylko i wyłącznie. W końcu laryngolog i pediatra "zobowiazal" moją matkę do założenia mi aparatu, bo a) chrapalam b) cierpiałam na bezdechy nocne, c) zły układ zębów i języka sprawiał, że seplenilam, d) zęby były tak stłoczone, że nie dało się ich normalnie umyć czy użyć nitki. Więc udało się, w liceum zalozono mi aparat, zeby wyprostowane, natomiast to jak się posypały po aparacie to jest masakra. Borowane miałam średnio 3 razy w roku, to co się nie udało, to kanałowe. Boję się dentysty jak cholera, za każdym razem do dentysty szłam z matką, bo po prostu zabierałam swoje rzeczy i wychodzilam, mimo, że ząb bolał i był zepsuty. Umawiałam się na wizytę, mówiłam sobie jesteś dorosła, dasz radę, nie bój się, a jak już siadłam w poczekalni, to zaraz wychodzilam. Przed wizytą biorę leki uspokajające i przeciwbolowe. Przed wizytą płaczę, trzęsę się, jestem rozdrażniona, niedobrze mi, zdarzyło mi się zasłabnąć. Przeżyłam w swoim życiu jedno kanałowe, nie bolało, ale sam pobyt u dentysty wspominam tragicznie. Miałam znieczulenie dwuetapowe (najpierw smarowanie dziasla maścią znieczulającą, potem normalne znieczulenie), ale czułam każde grzebniecie, stuknięcie czy wiercenie. Nie w sensie bólowym, tylko po prostu no było to bardzo nieprzyjemne. Bardzo to przeżyłam, zasłabłam w trakcie, kilka razy musielismy przerywać, bo miałam ataki paniki... Od tej pory u dentysty nie byłam, za co teraz place... 3 zęby do leczenia kanałowego + 2 osemki do wyrwania , a ja WIEM, że nie dam rady... Umówiłam się na kilka konsultacji, ale nigdzie nie chcą leczyć pod narkozą, jak już, to wyrywac te nieszczęsne 8... Koszt narkozy to 900 zł za godzinę, a leczenie 3 kanałowe + 2 X wyrywanie to z pewnością będzie więcej niż godzina Co ja mam robić? Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka |
2021-01-19, 17:14 | #480 |
hakuna matata
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
|
Dot.: Dentofobia - jak sobie z nią radzić?
Treść usunięta
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:49.