paniczny strach przed kolonoskopią - Strona 9 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Zdrowie ogólnie

Notka

Zdrowie ogólnie W tym miejscu rozmawiamy o zdrowiu: od profilaktyki po sposoby leczenia. Porada uzyskana na forum nie zastępuje wizyty u lekarza, ma funkcję informacyjną!

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-03-02, 17:40   #241
meetmepaulina
Przyczajenie
 
Avatar meetmepaulina
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 13
Dot.: Kolonoskopia to nie jest żaden koszmar!!!

Miałam to badanie 2 tygodnie temu. Muszę przyznać, że 24h przed są najgorsze. Mi został przepisany Moviprep, którego pije się 2 litry wieczorem lub 1l wieczorem, 1l rano. Smakuje jak olej, ma wyczuwalny chemiczno-cytrynowy smak. Głupio zrobiłam, bo do pierwszego dzbanka dodałam soku z cytryny, jak mi poradzono, żeby poprawić smak i właśnie przez nią ledwo dopiłam to okropieństwo. Mi pomogło nalewanie sobie z dzbanka co 5 minut pół szklanki i zapijanie tego jeszcze czystą wodą.

Badanie miałam o 17, zawoziła mnie mama i niestety wtedy całkowicie puściły mi nerwy. Płakałam i trzęsłam się z nerwów. Ale dałam radę!

Dożylnie wstrzyknięto mi jakiś środek przeciwbólowo-uspokajający, dali papierowe majtki i cały czas do mnie mówili. Szczerze mówiąc samego wężyka prawie nie czuć, tylko później zostaje przez jakieś 2 dni takie uczucie, że czuje się całe jelito i jest się w stanie określić jak ono jest ułożone.

Badanie naprawdę nie boli jakoś specjalnie mocno, tylko jest ciężkie ze względu na dyskomfort psychiczny (a np. ja mam bardzo niski próg bólu).

Nie ma się czym przejmować, to może Wam naprawdę pomóc i dlatego warto się przemęczyć. + następnego dnia po badaniu polecam zrobić sobie dzień wolny!

Samo badanie trwało jakoś ok 10, max 15 minut.
__________________
When I'm good, I'm very good,
when I'm bad, I'm better.



Edytowane przez meetmepaulina
Czas edycji: 2015-03-02 o 17:42
meetmepaulina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-02, 22:51   #242
misthy
Rozeznanie
 
Avatar misthy
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wrc
Wiadomości: 627
Dot.: Kolonoskopia to nie jest żaden koszmar!!!

wydaje mi sie, ze to zalezy od osoby jak jest zbudowana tam w jelitach. jedna boli bardziej jedna mniej.
__________________
Warto wierzyć w miłość bo gdzieś jest ktoś kto też w nią wierzy!

18.04.2015 - 14:00 sakramentalne tak
misthy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-02, 23:00   #243
namisek1990
Wtajemniczenie
 
Avatar namisek1990
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 2 690
GG do namisek1990
Dot.: Kolonoskopia to nie jest żaden koszmar!!!

Mam niski próg bólu. Kolonoskopia była dla mnie koszmarem. Bez znieczulenia :/ wszystko na żywca i jeszcze gapiło się na mnie 10 studentów.
__________________
Szalona żona i matka wariatka
namisek1990 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-02, 23:06   #244
misthy
Rozeznanie
 
Avatar misthy
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wrc
Wiadomości: 627
Dot.: Kolonoskopia to nie jest żaden koszmar!!!

Cytat:
Napisane przez namisek1990 Pokaż wiadomość
Mam niski próg bólu. Kolonoskopia była dla mnie koszmarem. Bez znieczulenia :/ wszystko na żywca i jeszcze gapiło się na mnie 10 studentów.
a zgadzalas sie na tych studentow czy nie nie pytali Cie o zdanie?
__________________
Warto wierzyć w miłość bo gdzieś jest ktoś kto też w nią wierzy!

18.04.2015 - 14:00 sakramentalne tak
misthy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-03, 20:53   #245
namisek1990
Wtajemniczenie
 
Avatar namisek1990
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 2 690
GG do namisek1990
Dot.: Kolonoskopia to nie jest żaden koszmar!!!

misthy
Lecząc się w szpitalu, który podlega pod uniwersytet musisz podpisać zgodę, ale możesz się nie zgodzić i wypraszają(to już zależy od lekarza, jego dobrego serca). Ja stałam się wielką atrakcją:/. Jedyny zabieg tego dnia.
__________________
Szalona żona i matka wariatka
namisek1990 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-03, 21:55   #246
Gajnikowska
Przyczajenie
 
Avatar Gajnikowska
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 13
Dot.: Kolonoskopia to nie jest żaden koszmar!!!

Tak naprawdę zależy wszystko od profesjonalizmu lekarzy i twojego szczęścia. kolonoskopię miałam przeprowadzaną dwa razy. po raz pierwszy osiem lat temu państwowo- ból przeokropny, nie otrzymałam znieczulenia, najgorszy dyskomfort był odczuwalny przy zgięciach śledzionowym i wątrobowym. Drugi raz przy podejrzeniu przez mojego lekarza polipów jelita zdecydowałam się przeprowadzić badanie prywatnie w inter-medzie w Katowicach. Otrzymałam znieczulenie krótkie dożylne, kolonoskopia trwała niedługo, lekarz bardzo cierpliwie i konkretnie tłumaczył mi każdą czynność. Niebo a ziemia Pozdrawiam.
Gajnikowska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-04, 07:02   #247
ellish
Zakorzenienie
 
Avatar ellish
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: różnie to bywa
Wiadomości: 5 910
Dot.: Kolonoskopia to nie jest żaden koszmar!!!

Kolonoskopie mam regularnie robioną raz w roku z powodu przebytej choroby jelit. Ja mam robioną pod narkozą z zalecenia lekarzy abym się nie męczyła. Bo jestem bardzo szczupła,wąska do tego chore jelita więc duża szansa żeby bolało.

Pierwsza kolonoskopia robiona z powodu nawracającego bólu jelit.
ellish jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-03-04, 11:43   #248
Teresssa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 54
Dot.: Kolonoskopia to nie jest żaden koszmar!!!

Cytat:
Napisane przez _Mia Pokaż wiadomość
Kolposkopia to zupełnie co innego, niż kolono!

Dziewczyny, jak już wątek został wykopany: jakie miałyście wskazania do kolonoskopii? Kiedy bolało najbardziej?
Oczywiście masz rację. Pomyliłam wątki (#wstyd) zamieszczając mój wpis nie w tym, w którym chciałam, bo szukałam jednocześnie informacji dla mojej koleżanki o kolonoskopii właśnie. W każdym razie ten wątek też bardzo pomógł uspokoić mi znerwicowaną koleżankę, więc przepraszam za gafę, ale i jednocześnie dzięki za informacje o kolonoskopii

---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:42 ----------

Cytat:
Napisane przez ellish Pokaż wiadomość
Kolonoskopie mam regularnie robioną raz w roku z powodu przebytej choroby jelit. Ja mam robioną pod narkozą z zalecenia lekarzy abym się nie męczyła. Bo jestem bardzo szczupła,wąska do tego chore jelita więc duża szansa żeby bolało.

Pierwsza kolonoskopia robiona z powodu nawracającego bólu jelit.
Robisz ją raz na rok prewencyjnie, czy takie są zalecenia lekarza?
Teresssa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-04, 12:45   #249
ellish
Zakorzenienie
 
Avatar ellish
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: różnie to bywa
Wiadomości: 5 910
Dot.: Kolonoskopia to nie jest żaden koszmar!!!

zalecenie. Za 2 lata będzie można raz na 2 lata.

Edytowane przez ellish
Czas edycji: 2015-03-04 o 12:46
ellish jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-25, 08:39   #250
deenisee
Przyczajenie
 
Avatar deenisee
 
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: K-ce
Wiadomości: 25
Dot.: Kolonoskopia to nie jest żaden koszmar!!!

Chciałam podpiąć się pod temat tego wątku. Miałam kolonoskopię w czwartek. Bardzo się bałam, stresowałam tym, co naczytałam się w internetach muszę przyznać, że strach ma wielkie oczy. Nie było tak źle. Badanie miałam bez znieczulenia, na żywca. Bolało tylko na początku, jak chirurg wkładał endoskop. W moim przypadku trwało tylko 15 minut. Na szczęście jest wszystko w porządku, lekkie zapalenie jelita i tyle. Zwlekałam z tym badaniem 3 lata, teraz już wiem że niepotrzebnie. Warto się przebadać i wiedzieć na czym się stoi, póki nie jest za późno. Dlatego Wizazystki kochane, badajcie się i nie bać się! Jeśli ja NAJWIĘKSZA PANIKARA dałam radę, Wy też dacie. Dużo zdrowia Wam życzę, bo wiem teraz jakie to ważne Badanie miałam wykonywane w Przychodni Rodzinnej w Świętochłowicach.
__________________
Nordic Walking - moja nowa miłość

Edytowane przez deenisee
Czas edycji: 2015-04-25 o 08:41
deenisee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-26, 21:23   #251
akluseczka85
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 18
Dot.: Kolonoskopia to nie jest żaden koszmar!!!

a czy podczas kolonoskopi używają czegoś do nawilżenia, żeby mniej bolało?
akluseczka85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-05-04, 22:00   #252
Marikan67
Przyczajenie
 
Avatar Marikan67
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 14
Dot.: paniczny strach przed kolonoskopią

kolonoskopia pozwala na obejrzenie całego jelita grubego z okrężnicą, aż do tak zwanej zastawki Bauchina. Zabieg miałam przeprowadzany w Będzinie w xxx ponad pół roku temu. Dzięki Bogu trafiłam na delikatnego i doświadczonego lekarza. Tak naprawdę nie ma czego się bać. Najgorszy ból jest wtedy, gdy bada się zagięcia jelita. Ale wszystko jest do przeżycia!

Edytowane przez Trzepotka
Czas edycji: 2016-05-12 o 14:46 Powód: Reklama.
Marikan67 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-05, 19:40   #253
201607040940
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
Dot.: paniczny strach przed kolonoskopią

Miałam bez znieczulenia było ok. Tylko na zgięciach jelit czułam dyskomfort. Nie wspominam źle tego badania, obejrzałam swoje flaczki w środku.
201607040940 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-14, 09:19   #254
marcelina34
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-05
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 4
Dot.: paniczny strach przed kolonoskopią

Zabieg jest do przeżycia. Miała go już 4 razy. Za pierwszym razem nic nie pamiętam tak mnie znieczulili i to było najlepsze, kolejne były na mniejszym znieczuleniu i było mniej fajnie ale dałam rade. W przyszłości czekają mnie kolejne w ramach kontroli ale czego się nie robi dla zdrowia J
marcelina34 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-15, 08:44   #255
AnulkaTom
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 1
Dot.: paniczny strach przed kolonoskopią

Dziewczyny, nie ma co panikować. Ja też się naczytałam, nasłuchałam i BAŁAM ! Miałam badanie 04 maja 2015. Robiłam w Centrum Medycznym Białołęka i jestem mega zadowolona. Nie powiem, że było przyjemnie, ale dałam radę mimo, że jestem po operacji i mam zrosty na brzuchu. Do tego czytałam, że "szczupłym osobom jest gorzej". Ja jestem szczupła, po operacji, a badanie miałam BEZ ZNIECZULENIA. Nie słuchajcie i nie czytajcie głupot, które piszą ludzie. Naprawdę da się to przeżyć!! Dla mnie chyba gorsze było picie fortrans-u niż całe badanie.
AnulkaTom jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-15, 21:35   #256
201607040940
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
Dot.: paniczny strach przed kolonoskopią

Cytat:
Napisane przez AnulkaTom Pokaż wiadomość
Dziewczyny, nie ma co panikować. Ja też się naczytałam, nasłuchałam i BAŁAM ! Miałam badanie 04 maja 2015. Robiłam w Centrum Medycznym Białołęka i jestem mega zadowolona. Nie powiem, że było przyjemnie, ale dałam radę mimo, że jestem po operacji i mam zrosty na brzuchu. Do tego czytałam, że "szczupłym osobom jest gorzej". Ja jestem szczupła, po operacji, a badanie miałam BEZ ZNIECZULENIA. Nie słuchajcie i nie czytajcie głupot, które piszą ludzie. Naprawdę da się to przeżyć!! Dla mnie chyba gorsze było picie fortrans-u niż całe badanie.
a dla mnie bieg do toalety po wypiciu fortransu....
201607040940 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-09, 10:10   #257
kaledonia
zielony stworek
 
Avatar kaledonia
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 977
Dot.: paniczny strach przed kolonoskopią

To prawda, najgorsze było oczyszczanie organizmu i picie tego świństwa.
O ile z gastroskopią bez znieczulenia nie dałam rady,o tyle kolonoskopię przeżyłam. Pielęgniarka widziała,że się okrutnie stresuję i zapierałam się,że bez znieczulenia nie da rady to założyła mi wenflon. Wtedy ja przestałam patrzeć w tamtą stronę (bo widok igieł mnie osłabia) tylko patrzyłam na monitorek i obserwowałam co się dzieje ze mną w środku. Pytała się mnie cały czas czy boli,ja że nie,faktycznie nie bolało nic więcej jak podczas badania u gina.
Na koniec dowiedziałam się,że nie podała mi niczego,a mimo to przeżyłam
__________________
18 lat z Wizażem


Moda przemija, styl pozostaje

Jestem
tutaj
kaledonia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-26, 14:27   #258
Waniliova
Zakorzenienie
 
Avatar Waniliova
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 785
Dot.: paniczny strach przed kolonoskopią

Witam

W poniedziałek mam kolonoskopię.

Będę przygotowywać się CitraFleetem. Miał ktoś ''przyjemność'' go stosować?

Biorę pełne znieczulenie ale mimo to boję się tego badania, przygotowania do niego...
__________________
Szczęśliwa mężatka od 14.06.2014 D.
Waniliova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-27, 09:51   #259
bogulina
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 27
Dot.: paniczny strach przed kolonoskopią

Miałam to badanie raz w życiu w 2008 i do dziś pamiętam, że to był koszmar, straszny ból, o wiele gorsze od gastroskopii, bo gastro nie boli tylko takie dławienie jest i dyskomfort, a kolonoskopia strasznie boli. Tak było u mnie, choć słyszałam różne opinie. Możliwe, że miałam nieudolnego lekarza. Był młody i nieprzyjemny, a jeszcze gorsza była ta jego asystentka - stara i wredna. Jedna pani powiedziała mi kiedyś, że woli urodzić dziecko niż mieć kolonoskopię. Ja nie mam dzieci, to nie wiem.
bogulina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-06-27, 20:09   #260
Gajnikowska
Przyczajenie
 
Avatar Gajnikowska
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 13
Dot.: paniczny strach przed kolonoskopią

Wszystko do przeżycia, ale gastroskopia jest rzeczywiście o wiele "przyjemniejsza". Masz do wyboru dwa znieczulenia, z tego co wiem ogólne na NFZ jest płatne. Ja badanie robiłam prytwanie w będzińskim Intermedzie i w przeciwieństwie do przedmówczyni trafiłam na naprawdę miłego lekarza. Kolonoskopia była przeprowadzona baaardzo delikatnie.
Gajnikowska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-28, 13:21   #261
malootka
Zakorzenienie
 
Avatar malootka
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 4 567
Dot.: paniczny strach przed kolonoskopią

ja znacznie gorzej wspominam gastroskopię, także co człowiek to opinia... no ale też gastro miałam już jakis czas temu robioną (nie pamiętam koło 10-15 lat temu)
malootka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-29, 16:30   #262
capricorno
Raczkowanie
 
Avatar capricorno
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 242
GG do capricorno
Dot.: paniczny strach przed kolonoskopią

mądry lekarz zaleci znieczulenie ogólne, wtedy pacjent śpi i on może zrobić badanie spokojnie i do końca,czego nie udaje się zrobić na żywca bo dużo osób nie wytrzymuje bólu i przerywają badanie
mój mąż jest bardzo odporny na ból , rwał zęby bez znieczulenia i dla niego kolonoskopia była do wytrzymania
ale ja mam zrosty pooperacyjne i podczas badania w ogólnym uśpieniu wystraszyłam kobitki na poczekalni bo podobno jęczałam i lekarz krzyczał żebym nie prostowała nóg
ja nic nie czułam i nie słyszałam tego
więc na pewno na żywca bym nie wytrzymała
nie chciałabym się tego dowiadywać na własnej skórze
ja osobiście nigdy bym się bez znieczulenia nie zdecydowała
capricorno jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-29, 20:48   #263
Waniliova
Zakorzenienie
 
Avatar Waniliova
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 785
Dot.: paniczny strach przed kolonoskopią

Ja już po kolonoskopii...

Niestety wczorajsze przygotowanie (CitraFleetem) przeżyłam strasznie o 16 wzięłam pierwszą dawkę środka przeczyszczającego, co godzinę piłam szklankę wody. Niestety po 21 zaczęłam wymiotować, brzuch strasznie mnie bolał + zemdlałam... na kiblu ryczałam już przez to wszystko, bo ledwo dawałam radę. O 22 miałam wziąć drugą dawkę tego środka i znów co godzinę pić szklankę wody (znowu łącznie 2 litry), ale stwierdziliśmy z mężem, że to bez sensu, że chyba się po tej drugiej wykończę

Stwierdziliśmy, że co ma być to będzie (zastanawialiśmy się, czy ta jedna dawka wystarczająco mnie oczyściła).

Na szczęście oczyściła i badanie odbyło się. W ogólnym znieczuleniu. Z badania nie pamiętam nic. Pamiętam tylko jak mnie wiozły na wózku na salę i potem tam po jakichś 20 minutach się obudziłam. Oczywiście mąż był obok mnie

Wyniki badania dobre, mam z nimi iść do proktologa. Z jednej strony super, że są dobre, a z drugiej dalej nie wiadomo skąd ta krew w kale...

Badanie miałam o 9.30, a ze szpitala wyszliśmy o 12.
__________________
Szczęśliwa mężatka od 14.06.2014 D.
Waniliova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-17, 12:54   #264
jolkapolka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 52
Dot.: paniczny strach przed kolonoskopią

Cytat:
Napisane przez Waniliova Pokaż wiadomość
Ja już po kolonoskopii...

Niestety wczorajsze przygotowanie (CitraFleetem) przeżyłam strasznie o 16 wzięłam pierwszą dawkę środka przeczyszczającego, co godzinę piłam szklankę wody. Niestety po 21 zaczęłam wymiotować, brzuch strasznie mnie bolał + zemdlałam... na kiblu ryczałam już przez to wszystko, bo ledwo dawałam radę. O 22 miałam wziąć drugą dawkę tego środka i znów co godzinę pić szklankę wody (znowu łącznie 2 litry), ale stwierdziliśmy z mężem, że to bez sensu, że chyba się po tej drugiej wykończę

Stwierdziliśmy, że co ma być to będzie (zastanawialiśmy się, czy ta jedna dawka wystarczająco mnie oczyściła).

Na szczęście oczyściła i badanie odbyło się. W ogólnym znieczuleniu. Z badania nie pamiętam nic. Pamiętam tylko jak mnie wiozły na wózku na salę i potem tam po jakichś 20 minutach się obudziłam. Oczywiście mąż był obok mnie

Wyniki badania dobre, mam z nimi iść do proktologa. Z jednej strony super, że są dobre, a z drugiej dalej nie wiadomo skąd ta krew w kale...

Badanie miałam o 9.30, a ze szpitala wyszliśmy o 12.
Współczuję. Powiem na podstawie obserwacji siostry, że to przygotowanie do zabiegu jest równie nieprzyjemne, co sam zabieg. Na przygotowanie nie ma siły, trzeba to przeżyć i tyle. Co do samego badania, siostra je robiła u doktora kielka i mówiła, że nie było tak źle. Wiele zależy po prostu od umiejętności samego lekarza. Jak jest jakis narwany to zabieg jest koszmarem.
jolkapolka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-04, 22:16   #265
Juliettene
Przyczajenie
 
Avatar Juliettene
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 16
Dot.: paniczny strach przed kolonoskopią

Cytat:
Napisane przez Waniliova Pokaż wiadomość
Ja już po kolonoskopii...

Niestety wczorajsze przygotowanie (CitraFleetem) przeżyłam strasznie o 16 wzięłam pierwszą dawkę środka przeczyszczającego, co godzinę piłam szklankę wody. Niestety po 21 zaczęłam wymiotować, brzuch strasznie mnie bolał + zemdlałam... na kiblu ryczałam już przez to wszystko, bo ledwo dawałam radę. O 22 miałam wziąć drugą dawkę tego środka i znów co godzinę pić szklankę wody (znowu łącznie 2 litry), ale stwierdziliśmy z mężem, że to bez sensu, że chyba się po tej drugiej wykończę

Stwierdziliśmy, że co ma być to będzie (zastanawialiśmy się, czy ta jedna dawka wystarczająco mnie oczyściła).

Na szczęście oczyściła i badanie odbyło się. W ogólnym znieczuleniu. Z badania nie pamiętam nic. Pamiętam tylko jak mnie wiozły na wózku na salę i potem tam po jakichś 20 minutach się obudziłam. Oczywiście mąż był obok mnie

Wyniki badania dobre, mam z nimi iść do proktologa. Z jednej strony super, że są dobre, a z drugiej dalej nie wiadomo skąd ta krew w kale...

Badanie miałam o 9.30, a ze szpitala wyszliśmy o 12.
CitraFleete jest okropny;/ także nie spałam noc przed, cały czas wymiotowałam i kręciło mi się w głowie. Wywalczyłam znieczulenie ogólne, bo w miejscowym chyba bym nie przeżyła. na szczęście nie taki straszny diabeł, jak go malują i badanie przebiegło bardzo szybko. w szpitalu byłam ponad 4 h. W razie wątpliwości zapraszam do lektury: twoja-endoskopia.pl
Juliettene jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-08, 12:43   #266
oktawi7
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 470
Dot.: paniczny strach przed kolonoskopią

Jestem juz i po gastroskopii i kolonoskopii. Nasłuchałam się od lekarza, że ludzie z reguły gorzej znoszą gastro. U mnie było odwrotnie. Gastro poszło jak z płatka, kolonoskopia była nieprzyjemna i czasem zabolało. Ponadto świadomość, ze ktoś ci majstruje kablem w jelitach, no nie jest to komfortowe. Oba badania nic nie wykazały, na szczescie. Nie miałam znieczulenia.
Do picia miałam Fortrans, słodki i mdły. Udało mi sie w siebie wlać 3 i pół butli tego, nie dałam rady wiecej. Pielegniarka mi powiedziała, ze szczupłe osoby inaczej to znoszą bo nie mają tłuszczyku.
oktawi7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-13, 10:44   #267
lime vanilla
Przyczajenie
 
Avatar lime vanilla
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2
Dot.: Kolonoskopia to nie jest żaden koszmar!!!

[RIGHT][LEFT]Dziewczyny!
Wczoraj miałam kolonoskopię robioną pod znieczuleniem i jestem bardzo zadowolona z całego zabiegu.

Wybaczcie długi opis, ale ja czytając w necie o zabiegu szukałam tylko takich, które wyczerpią temat, a nie opisów o tym że ktoś się przygotowuje, że FORTRANS obrzydliwy i że jest strach i nikomu nie polecają, bo boli.

Na 3 dni przed rozpoczęłam przygotowania zgodne z ulotką preparatu FORTRANS. Na 2 dni przed już zupełnie niczego nie jadłam, a piłam wyłącznie Fortrans. Jak dla mnie nie był obrzydliwy, piłam duszkiem, przez słomkę, po szklance. Oczywiście rozpoczęły się gwałtowne wypróżnienia, na początku cuchnące (bo niestrawione), po drugim litrze FORTRANSU już tylko płynne bezwonne coraz jaśniejsze. Od rozpoczęcia picia 2 litrów specyfiku do końca wypróżnień upłynęło 8h. Zostawałam trochę dłużej w toalecie, dzięki czemu rzadziej się podcierałam i uniknęłam bolesnych w takiej sytuacji podrażnień w tej strefie. Po zakończonym „posiedzeniu” podmywałam się i smarowałam tłustą maścią.

Zabieg był planowany na 18.30h, zatem rano wypiłam ostatni litr Fortransu (wypiłam 3 nie 4 saszetki, gdyż w ulotce pisze iż 1 saszetka jest na 15-20 kg masy ciała – ważę 50 kg.) do południa byłam już zupełnie wypróżniona i oczekiwałam. Te ostatnie godziny były najtrudniejsze. Nerwowe oczekiwanie po tym czego naczytałam się w necie o bólu podczas zabiegu, mieszało się z osłabieniem organizmu, drżącymi dłońmi i kolanami oraz głodem który dopiero teraz zaczął być uciążliwy.

Standardowe opóźnienie ok. 1h, dzięki czemu miałam okazję dowiedzieć się z 4 formularzy jakie otrzymałam do uzupełnienia, ze nie można mieć makijażu i pomalowanych paznokci. Oczywiście o obie te kwestie starannie zadbałam. I poinformowałam anestezjolożkę że nie wiedziałam i że jest makijaż i hybryda na pazurkach. Pokiwała głową i przyjęła do wiadomości że się to acetonem zmywa

W gabinecie lekarz wyjaśnił mi przebieg całego zabiegu, a druga Pani anestezjolog jakie efekty ma płytkie znieczulenie. Podpisałam, w łazience podmyłam się, założyłam zielone wspaniałe pantalony z dziurką w newralgicznym miejscu i na łóżko. Panowała atmosfera dość luźna (widać Panie anestezjolożki lubią Pana doktora i siup na łóżko. Wenflon, ciśnienie, opaska na palec, chwila uczucia zimnego płynu w żyłach i pobudka. Otworzyłam szeroko oczy i nic nie czułam. Żadnych emocji, bólu. Natychmiast poinformowały lekarza że się obudziłam i czy dajemy kolejną dawkę. Lekarz stwierdził że nie trzeba, już kończy. Czułam że coś dotyka mojego odbytu, ale nie było to bolesne, zimne czy nieprzyjemne. To jak u stomatologa po znieczuleniu połowy łuku szczęki, wiesz że się dzieje ale nie czujesz. Po chwili Pan doktor już był przy biurku, a ja zaczęłam rozmowę z anestezjolożkami. Szybko usiadłam i zapytałam czy już mogę iść na kubełek do KFC czym szalenie rozbawiłam towarzystwo.

Po 2h już pałaszowałam stripsy i skrzydełka!!! Wspaniałe zakończenie całego zabiegu. Bo przecież zasłużyłam!!!

Po 30h godzinach od zabiegu nie mam żadnych skutków ubocznych. No jedynie wręcz symfoniczne burczenie w brzuchu. Nic mnie nie boli, nie mam podrażnień.

Naprawdę nie ma się czego bać, jest to zabieg inwazyjny, gdyż rurka ma długość 2m i warto ten zabieg wykonać pod płytką narkozą. Z opisu badania dowiedziałam się że moje przygotowanie zaskutkowało wynikiem bardzo dobrym, 9/9 pkt wg BBPS.
Dziewczyny, badajcie się bo to tak często pomijany obszar naszego ciała a wiele osób ma z tym naprawdę poważne problemy.

Miejsce gdzie wykonałam zabieg udostępnię zainteresowanym na priv.

Pozdrawiam wszystkie dziewczyny przygotowujące się do zabiegu!!!
lime vanilla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-13, 13:00   #268
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
Dot.: Kolonoskopia to nie jest żaden koszmar!!!

Cytat:
Napisane przez lime vanilla Pokaż wiadomość
[RIGHT][LEFT]Dziewczyny!
Wczoraj miałam kolonoskopię robioną pod znieczuleniem i jestem bardzo zadowolona z całego zabiegu.

Wybaczcie długi opis, ale ja czytając w necie o zabiegu szukałam tylko takich, które wyczerpią temat, a nie opisów o tym że ktoś się przygotowuje, że FORTRANS obrzydliwy i że jest strach i nikomu nie polecają, bo boli.

Na 3 dni przed rozpoczęłam przygotowania zgodne z ulotką preparatu FORTRANS. Na 2 dni przed już zupełnie niczego nie jadłam, a piłam wyłącznie Fortrans. Jak dla mnie nie był obrzydliwy, piłam duszkiem, przez słomkę, po szklance. Oczywiście rozpoczęły się gwałtowne wypróżnienia, na początku cuchnące (bo niestrawione), po drugim litrze FORTRANSU już tylko płynne bezwonne coraz jaśniejsze. Od rozpoczęcia picia 2 litrów specyfiku do końca wypróżnień upłynęło 8h. Zostawałam trochę dłużej w toalecie, dzięki czemu rzadziej się podcierałam i uniknęłam bolesnych w takiej sytuacji podrażnień w tej strefie. Po zakończonym „posiedzeniu” podmywałam się i smarowałam tłustą maścią.

Zabieg był planowany na 18.30h, zatem rano wypiłam ostatni litr Fortransu (wypiłam 3 nie 4 saszetki, gdyż w ulotce pisze iż 1 saszetka jest na 15-20 kg masy ciała – ważę 50 kg.) do południa byłam już zupełnie wypróżniona i oczekiwałam. Te ostatnie godziny były najtrudniejsze. Nerwowe oczekiwanie po tym czego naczytałam się w necie o bólu podczas zabiegu, mieszało się z osłabieniem organizmu, drżącymi dłońmi i kolanami oraz głodem który dopiero teraz zaczął być uciążliwy.

Standardowe opóźnienie ok. 1h, dzięki czemu miałam okazję dowiedzieć się z 4 formularzy jakie otrzymałam do uzupełnienia, ze nie można mieć makijażu i pomalowanych paznokci. Oczywiście o obie te kwestie starannie zadbałam. I poinformowałam anestezjolożkę że nie wiedziałam i że jest makijaż i hybryda na pazurkach. Pokiwała głową i przyjęła do wiadomości że się to acetonem zmywa

W gabinecie lekarz wyjaśnił mi przebieg całego zabiegu, a druga Pani anestezjolog jakie efekty ma płytkie znieczulenie. Podpisałam, w łazience podmyłam się, założyłam zielone wspaniałe pantalony z dziurką w newralgicznym miejscu i na łóżko. Panowała atmosfera dość luźna (widać Panie anestezjolożki lubią Pana doktora i siup na łóżko. Wenflon, ciśnienie, opaska na palec, chwila uczucia zimnego płynu w żyłach i pobudka. Otworzyłam szeroko oczy i nic nie czułam. Żadnych emocji, bólu. Natychmiast poinformowały lekarza że się obudziłam i czy dajemy kolejną dawkę. Lekarz stwierdził że nie trzeba, już kończy. Czułam że coś dotyka mojego odbytu, ale nie było to bolesne, zimne czy nieprzyjemne. To jak u stomatologa po znieczuleniu połowy łuku szczęki, wiesz że się dzieje ale nie czujesz. Po chwili Pan doktor już był przy biurku, a ja zaczęłam rozmowę z anestezjolożkami. Szybko usiadłam i zapytałam czy już mogę iść na kubełek do KFC czym szalenie rozbawiłam towarzystwo.

Po 2h już pałaszowałam stripsy i skrzydełka!!! Wspaniałe zakończenie całego zabiegu. Bo przecież zasłużyłam!!!

Po 30h godzinach od zabiegu nie mam żadnych skutków ubocznych. No jedynie wręcz symfoniczne burczenie w brzuchu. Nic mnie nie boli, nie mam podrażnień.

Naprawdę nie ma się czego bać, jest to zabieg inwazyjny, gdyż rurka ma długość 2m i warto ten zabieg wykonać pod płytką narkozą. Z opisu badania dowiedziałam się że moje przygotowanie zaskutkowało wynikiem bardzo dobrym, 9/9 pkt wg BBPS.
Dziewczyny, badajcie się bo to tak często pomijany obszar naszego ciała a wiele osób ma z tym naprawdę poważne problemy.

Miejsce gdzie wykonałam zabieg udostępnię zainteresowanym na priv.

Pozdrawiam wszystkie dziewczyny przygotowujące się do zabiegu!!!
Zapomniałaś dodać, że trzeba się po wszystkim porządnie wypierdzieć powietrzem wpompowanym w bebechy w trakcie badania Jest ono co prawda usuwane przez lekarza, ale zawsze tego sporo jeszcze zostaje.

Gratulacje, że dałaś radę. Zdrówka
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-14, 22:03   #269
Ejli
Zadomowienie
 
Avatar Ejli
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 842
Dot.: Kolonoskopia to nie jest żaden koszmar!!!

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;5309010 8]Zapomniałaś dodać, że trzeba się po wszystkim porządnie wypierdzieć powietrzem wpompowanym w bebechy w trakcie badania Jest ono co prawda usuwane przez lekarza, ale zawsze tego sporo jeszcze zostaje.[/QUOTE]

Tutaj akurat trzeba mieć na uwadze, że jeżeli pobrano wycinki, lepiej ostrożnie z tym odgazowaniem, bo może polecieć krew :|. Czasem lekarz zachęca, by od razu po badaniu wypuścić, co tam wpompowano - nie zawsze warto słuchać tych zachęt
__________________
Ogrody opuściły swoje drzewa

I'm going slightly mad
Ejli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-15, 12:29   #270
lime vanilla
Przyczajenie
 
Avatar lime vanilla
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2
Dot.: Kolonoskopia to nie jest żaden koszmar!!!

Właśnie, dziewczyny. W swoim powyższym obszernym opisie nie wspomniałam iż były lekkie gazy, ale pozbyłam się ich głównie w czasie podmywania się po całym zabiegu. Nie miałam nadmiernych z tym kłopotów, widać lekarz nieźle się uporał z usunięciem ich pod koniec zabiegu. Później było już normalnie.
Z uporaniem się z tym powietrzem po zabiegu, to trzeba ostrożnie postępować. Jak trafnie wspomniała Ejli może to spowodować krwawienia.
lime vanilla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Zdrowie ogólnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-05-07 12:01:39


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:33.