2005-05-07, 15:51 | #31 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Karków
Wiadomości: 1 605
|
Dot.: nie jedzenie po 18
Czy ja wiem, wydaje mi się jednak że ppiwo ma ten zgubny wpływ najbardziej na brzuch.
|
2005-05-07, 16:14 | #32 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 1 063
|
Dot.: nie jedzenie po 18
Piwo ma o tyle zgubny wplyw, ze wzmaga apetyt i w tym wlasnie tkwi diabeł
|
2005-05-07, 16:16 | #33 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 64
|
Dot.: nie jedzenie po 18
A ja kiedys w Tv ogladalam program w ktorym obalane byly wszystkie mity..Miedzy innymi ze od wieczornego jedzenia sie tyje...I niby ze to wielki mit...TA ekspertka ktora sie wypowiadala, mowila ze od poznego jedzenia tyje sie dopiero wtedy kiedy sie przekroczy dzienny limit kaloryczny.Bo niby ze kaloria to kaloria i nie zalzne jest kiedy sie ja dostarcza organizmowi:P Ja tam szczerze mowiac to nie wiem czy to prawda:p Chociaz zdazaly mi sie nocne zarelka i tez chudlam
|
2005-05-07, 16:28 | #34 |
Zadomowienie
|
Dot.: nie jedzenie po 18
To ja jeszcze o piwie
Rację ma agu.s, wzmaga apetyt jak diabli Ale z brzuchem to niestety kolejna prawda - kiedyś nie lubiłam piwa, nie używałam go wcale, i brzuch miałam płaski. Generalnie nie mam figury "z brzuchem", raczej idzie mi w inne partie, nie mam również po kim tego brzucha mieć, więc sadziłam że przynajmniej to będzie z głowy... Tymczasem, jak polubiłam piwo i zaczęłam je pijać, zwiększył mi się obwód w talii, i pojawiło sadełko tamże. Pewnie przyczyny (pojawienia się) były również inne, ale sprawdziłam na przykładzie tego wieczornego sączenia piwa - saczę, brzuch większy, nie sączę - mniejszy. Nie chciałam żeby opis był taki naturalistyczny, ale trudno, tak wyszło PS. Z drugiej strony - nie jadam czekolady która jest bardziej kaloryczna jak się okazuje
__________________
Hold me now I'm six feet from the edge and I'm thinking That maybe six feet Ain't so far down |
2005-05-07, 16:38 | #35 |
Rozeznanie
|
Dot.: nie jedzenie po 18
no to mnie trocje pocieszylyscie ja w sumei nie zauwazylam zadnego piwskiego wplywu na moj organizm, glodna sie nie robie, wrecz mam wypchany zoladek, poza tym w brzuch tez mi nie idzie
|
2005-05-07, 19:31 | #36 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 24
|
Dot.: nie jedzenie po 18
cześć Kobietki.
jestem tu od niedawna. myslę że się zadomowię na dłużej. odchudzam się do 15 lipca 2004 roku. schudłam już 18 kg. popieram - nie jeść po 18.00 po tej godzinie zjadam prawie zawsze jedno lub dwa jabłka. wogóle zmieniłam swoje przyzwyczajenia żywieniowe. są efekty. nie jem smażonego. nie jem sosów. nie jem majonezu. jem mnóstwo warzyw i owoców, gotowane ryby, gotowane białe mięso. unikam słodyczy chociaż w niedzielę pozwalam sobie na małe conieco. pije dużo owocowych herbatek bez cukru. teraz są pyszne z Vitx-u. jadam pięć sześć posiłków dziennie - ale skromnych. na sniadanie np. 1/4 papryki + pół ogórka + szczypiorek+łyżeczka siemienia lnianego + pół serka wiejskiego. w pracy serek danio - kawa - jabłko - ewntualnie druga kawa - i herbaty na obiad ok. 16,30 - bo o tej wracam z pracy. papryka,ogórek,pomidor,sz czypiorek,kukurydza z puszki, siemie lnaine do tego. i np. gotowana rybę lub dwa jajka na twardo lub gotowaną wątróbkę drobiową lub gotowaną pierś kurczaka. warzyw praktycznie bez ograniczeń. kolacje różnie. czasami nie jem wogóle bo po takiej dawce warzyw które trzeba chrupać około 20 minut - jestem najedzona. więc czasami zjadam jeszcze jakiś jogurt albo jabłka. trochę się rozpisałam. od dwóch tygodni nie jem chleba i ziemniaków, ryżu makaronu, klusek pierogów. nawet nie tęsknię - w zamian za to zjadam więcej owoców lub piję mleko - kalorii dostarczam około 1200 dziennie. ciągle chudnę - wolno ale mam nadzieję skutecznie. uwielbiam pisac mam nadzieję że was nie znudziłam. pa |
2005-05-08, 01:58 | #37 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 350
|
Dot.: nie jedzenie po 18
podziwiam sama sobie ulozylas diete czy jestes pod okiem dietetyczki ?? ja nie jestem na diecie ale tez staram sie nie jesc bialego pieczywa, slodyczy i niezdrowego jedzenia juz od paru lat ale jak jestem u chlopaka to sie czasem nie da i wtedy zostaje tylo to jakos spalic
|
2005-05-08, 12:11 | #38 |
Rozeznanie
|
Dot.: nie jedzenie po 18
no a metody na spalenie nadmiaru kalorii to my juz znamy :d hehe przyznaj ze czasami celowo jemy ich za duzo hehehhe
|
2005-05-09, 17:00 | #39 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 24
|
Dot.: nie jedzenie po 18
cześć.
EVA gwiazdka dzięki za gratulacje. nie jestem pod opieka dietetyka. sama staram się jeść urozmaicone jedzenie, czasami nie wiem już co wymyslać ale mam swoje ulubione potrawy czy dania i i ch się trzymam. caly czas staram sie trzymać 1200 kcal. przeginam nie raz - np wczoraj byłam gościem na Komunii i troszke dołozyłam sobie jedzonka. ale dzisiaj już nie. na śniadanko zjadłam kromkę ciemnego chleba z dodatkiem chudej wędliny z pomidorkiem,papryką a posmarowanej serkiem białym zamiast masła. w pracy zjadłam taka sama kanapkę, później kawa bez cukru, później danio waniliowy, herbatka owocowa, ok 13 kawa bez cukru, jedno ciasto w czekoladzie. w domciu ok. 17-tej zjadłam jajecznicę z trzech jaj bez tłuszczu z dodatkiem sredniego pomidora. spróbowalam na smak od dzieci 2 kluski śląskie. zaraz lece do koleżanki na kawę też bez cukru. mam jeszcze ochortkę na dersa jabłkowego. może wypijemy na pół . później jeszcze jabłuszko i można iść spać. km masz rację spalanie jest czasami bardzo przyjemne. pozdrawiam |
2005-05-17, 11:30 | #40 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 205
|
Dot.: nie jedzenie po 18
Ja bym nie przezyła na zadnej diecie... Ale nic nie jem po 18 i najpierw schudłam 3 kg w dwa dni... potem przytyłam znowu do poprzedniej wagi a potem schudłąm 1 kg... No nie wiem co jest... Ale brzuszek jest płaściejszy
|
2005-05-17, 12:07 | #41 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Gdzieś we wszechświecie :)
Wiadomości: 813
|
Dot.: nie jedzenie po 18
Powiem Wam Dziewczyny, że to niejedzenie po 18-tej to głupi nie wymyślił Zaczęłam to stosować 2 tygodnie temu i od razu czuję się lepiej. Dorzuciłam do tego ćwiczenia, na razie niezbyt intensywne i już nie ma (nad)nadprogramowych kilogramków, które przyplątały się tej zimy, a było ich ok. 4 kilo. Jeszcze co prawda zostało do zrzucenia tych nadprogramowych trochę, ale damy radę
Wam też życzę powodzenia i apeluję, jeżeli macie możliwość niejedzenia po 18-tej to z niej skorzystajcie. Co prawda jestem głodna jak wilk ok. 21-szej, ale jakoś z tym walczę i potem jak kładę się spać, to rano budzę się już nie tak straszliwie głodna, a brzusiu jest faktycznie bardziej płaski. Pozdrawiam
__________________
...:Aga:... __________________ Dream as if you'll live forever. Live as if you'll die today ... |
2005-05-17, 12:48 | #42 |
Zakorzenienie
|
Dot.: nie jedzenie po 18
A ja bardzo bym tak chciała, ale jak wychodzę z pracy o 18:00 to dopiero wtedy jadę do domu i mogę zjeść porządny obiad. W czasie dnia natomiast czasami jem dwie kanapki i to wszystko. estem tak zapracowana, że nawet nie czuje głodu. No i oczywiście nic a nic nie schudłam, chociaż nie robię tego by schudnąć, bo to by była przesada...
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. |
2005-05-17, 15:20 | #43 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 11
|
Dot.: nie jedzenie po 18
Moja ŚP Babcia, która bardzo dbała o siebie i dożyła słusznego wieku z - jak na 90 -latkę - nienaganna sylwetka miała takie powiedzenie:
śniadanie zjedz sam obiadem sie podziel a kolację oddaj komuś |
2005-05-17, 17:59 | #44 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 24
|
Dot.: nie jedzenie po 18
witam..
prawda - święta prawda. sniadanie zjedz sam obiadem się podziel kolację oddaj WROGOWI !!!!!!!!!! i to się sprawdza Shemreolin - faktycznie masz problem z godzinami pracy - gdybys była mniej zapracowana - powinnaś jeść więcej własnie w ciągu dnia wtedy nie czulabyś wilczego głodu po powrocie do domu. ale ty pewnie o tym wiesz. ja też wracam, późno z pracy - często około 17 - wtedy zjadam leką obiado kolację i później nic już nie jem ewentualnie owoce albo piję owocowe herbatki bez cukru, no ewntualnie jakiś jogurt. Idril - ja też nie przezyłabym na rzadnej diecie więc dlatego uważam że liczenie kalori i bycie na 1200 jest ok. tu nikt ci nie narzuca kiedy i ile i co masz zjeść - jesz wszystko tylko mniej kaloryczne. widomo że nie wrabiesz całej czekolady - w zamian za to możesz zjeść wszytkie owoce warzywa chude mięsko czy rybę gotowana na wodzie. będzie ok. jak zauważasz że coś się dzieje z twoją wagą - to dobrze - tak trzymaj - schudniesz. życzę powodzenia wam i sobie. damy radę. papa |
2005-06-12, 16:31 | #45 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 350
|
Dot.: nie jedzenie po 18
ostnio nie moge sie powstrzymac nie jesc ciasta rabarbarowego jest takie pyszne ze dzis zjadlam 4 kawalki wczoraj 3.... eh ale wieczorami juz sie przyzwyczailam ze nie jem albo sporadycznie niewiele... i chyba chudne ubylo mi paru cm od zimy i 2/3 kg
|
2005-06-12, 16:59 | #46 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 614
|
Dot.: nie jedzenie po 18
na sfd. swego czasu czytałam, ze powinno sie jeszcze 3h przed snem. Jeśli ten czas jest dłuższy to doprowadzamy do spowolnienia przemiany materii. Z drugiej strony jeśli ostatni posiłek jest o 18, ide spać o 23,24 lub później to... Jejku umarłabym chyba A może się poświęce i zaczne chodzić spać o 22 max
|
2005-06-12, 20:15 | #47 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Katowice/Graz(Österreich)
Wiadomości: 2 173
|
Dot.: nie jedzenie po 18
Ja nie potrafię nic nie jeść po 18,dlatego wsuwam jakiś kefirek lub jogurcik naturalny i do tego owoc bądz warzywko.Np. teraz zjem truskaweczki.Myślę,że owoc to ,ponieważ sie spala ok.pół godzinki można zjeść nawet w ciągu tych 3 godzin,które sie odlicza od położenia się spać.
|
2005-06-13, 12:35 | #48 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 227
|
Dot.: nie jedzenie po 18
Hmmm... dziewczyny, mając już wakacje, kładę się spać ok. 00.00-02.00, a wstaję ok.12.00 czy również powinnam przestać jeść już o godz. 18.00? Chyba powinnam przesunąć to na godz. późniejszą, prawda? tylko na którą?
|
2005-06-13, 14:05 | #49 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Katowice/Graz(Österreich)
Wiadomości: 2 173
|
Dot.: nie jedzenie po 18
Według mnie powinnaś jeść do trzech godzin przed snem.
|
2005-06-13, 14:11 | #50 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 350
|
Dot.: nie jedzenie po 18
tak ok 2-3 godz ja chodze w miare wczesnie spac ale jak ide spac późno np o 3 to wiadomo ze bede jeszcze jesc bo bym od 18 umarła z glodu
|
2005-06-15, 09:02 | #51 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 192
|
Dot.: nie jedzenie po 18
Zalezy o której chodzi sie spać, wystarczy trzymać sie reguły aby nie jesc na 2 godziny przed spaniem. Nigy nie miałam problemów z wagą ale każdy potrzebuje indywidualnej diety, która nie powinna polegac na katowaniu siebie (chyba każdemu przeszkadza brak przekąski po 18 jeżeli kładzie sie spac ok 23:00) bo stan psychiczny w czasie diet jest bardzo ważny.
|
2005-06-15, 11:53 | #52 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Katowice/Graz(Österreich)
Wiadomości: 2 173
|
Dot.: nie jedzenie po 18
Dlatego lepiej zjeść owoc lub warzywko koło 20.Ja tak robię i mi dobrze z tym.Ale osatnio staram się jeść do 20.Zeby potem nie mieć problemów w spaniu...
|
2005-06-15, 22:17 | #53 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: nie jedzenie po 18
he, a ja nigdy nie jem nic po 18, na kolacje jablko, gruszke lub 3 marchewki a chodze spac wlasnie ok 24 na poczatku umieralam z glodu juz o 21 a teraz jestem przyzwyczajona. za to na sniadanie sobie nie zaluje
__________________
"Lubię ten stan, rozkoszne sam na sam. Cisza i ja. Cisza, ja i czas(...)" |
2005-06-16, 04:25 | #54 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: CA, USA
Wiadomości: 2 385
|
Dot.: nie jedzenie po 18
Moja kolezanka schudla dzieki nie jedzeniu po 18. Powiedziala mi, ze w dzien jadla wszystko ale po 18 nic.. nawet zadnego owocu itp. ..nic..
|
2005-06-16, 08:53 | #55 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Z stąd gdzie mi dobrze;-)
Wiadomości: 1 275
|
Dot.: nie jedzenie po 18
Przyznam się że ja też swojego czasu schudłam nie jedząc po 18 no raczej po 17 ale tak jakaś któraś z wizażanek napisała w ciagu dnia nie zwracałam uwagi na to co jem- wogóle jakos zdaje to w moim przypadku egzamin
|
2005-06-16, 09:43 | #56 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 497
|
Dot.: nie jedzenie po 18
Hej dziewczynki,
Moja kuzynka schudła w ten sposob 10kg (4 miesiace), ale teraz wygląda za chudo , i nadodatek jeszcze chudnie, nie wiem czy nadłuższą mete jest to bezpieczne .Pozdrawiam |
2005-06-16, 14:53 | #57 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 332
|
Dot.: nie jedzenie po 18
Madzia: a nic przy tym nie ćwiczyła, tylko jadła co popadnie do godz. 18-stej? też tak chcę...no może nie 10kg, 5 kg wystarczyło by mi
|
2005-06-16, 14:58 | #58 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-11
Wiadomości: 74
|
Dot.: nie jedzenie po 18
wszyscy chudną, mi też by się przydało, lato teraz, a ja się w nic nie mieszcze ale godzina 17, to jest bardzo wczesnie, jedynie co jestem w stanie to koniec jedzenia o 20 zaczynam od dzisiaj, racjionalny sposób odżywiania , nie za tłusto, ale ebz diety, powiem o efektach za hmm 3 tyg
mam nadzieję, że się uda schudnąc troche cm w obwodzie |
2005-06-16, 15:04 | #59 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 332
|
Dot.: nie jedzenie po 18
ja zaczęłam wczoraj, kolacje zjadłam parę minut po 18. ale jak leżałam w łóżku to w brzuchu burczało mi jak na rockowym koncercie
|
2005-06-16, 20:55 | #60 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 497
|
Dot.: nie jedzenie po 18
Mnie mówiła tylko,że od 4 miesięcy nie je po 18.00, jak ją zobaczyłam, to taki szkielet troche się z niej robił, ale wydaje mi się ,że stosowała jeszcze jakąś diete, do tego się nie chce przyznać, zaczynam się o nią martwić, jak tak dalej pojdzie to jeszcze w anoreksje popadnie.
|
Nowe wątki na forum Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:50.