Prośba o pomoc.

[zygy]

Panie doktorze od jakiegoś czasu (4-5lat) mam dość poważny problem, tzn. od kilku lat zauważyłem pewną asymetrię swojej twarzy. Jedna część jest jakby dłuższa i węższa, zaś druga trochę bardziej pulchna. Co gorsze ten proces nasila się z wiekiem, a mam już 23lata. Chciałem zaznaczyć, że w 2003r., miałem dłutowaną ósemkę zatrzymaną w kości po prawej stronie, która od tego momentu zaczęła robić się bardziej wklęsła. W związku z tym mam do Pana takie pytanie, że taka jednostronna ekstrakcja zęba mogła spowodować widoczną asymetrię twarzy, a jeśli tak, to czy wydłutowanie ósemki po drugiej stronie mogłoby zatrzymać ten proces?

Po drugie to byłem już na konsultacji z chirurgiem plastykiem w Warszawie, który zaproponował mi 3ewentualności- wypełnienie kwasem hialuronowym, własnym tłuszczem, bądż wszczepienie implantów policzkowych. Najbardziej zainteresowany byłbym tą pierwszą opcją, ale jej koszt to ok. 3,5tys. złotcyh... Na dodatek taki zabieg trzebaby powtarzać co jakieś kilkanaście mięsięcy. Czy według Pana doktora jest to opłacalne, czy może lepiej zdecydować się na te implanty, które są ponad 2x droższe, ale przynajmniej ich efekt będzie trwalszy?

Po trzecie szperając po internecie natrafiłem na taką chorobę- Parry- Romberg, która powoduje zanik po jednej części twarzy i muszę przyznać, że trochę się przestraszyłem. Bazowałem głównie na angielskojęzycznych stronach (na naszych portalach są one raczej bardzo zdawkowe) i raczej oprócz tej delikatnej asymetrii nie dostrzegłem żadnych innych objawów, tam opisywanych. Pomimo tego jestem dalej niespokojny i dlatego mam do Pana Doktora kolejne pytanie. Czy to jest możliwe, abym cierpiał na tą chorobę nie mając żadnych neurologicznych, ani twardzinowych objawów? Na dodatek u mnie ten proces postępuje bardzo powoli, bo na zamieszconych w sieci zdjęciach te objawy są dużo bardziej widoczne.

Byłbym bardzo wdzięczny za odpowiedż.






ps. na dole zamieszczam kilka swoich zdjęć sprzed 2-3miesięcy.

[jooasi]

Kolego ja nie chce bagatelizować ale chyba za dużo czasu przed lustrem spędzasz, twarz rzeczywiście nie jest symetryczna ale nie jesteśmy swoimi lustrzanymi odbiciami i u każdego występuje asymetria większa lub mniejsza nie tylko twarzy ale całego ciała a na zdjęciu jest ładny młody facet, tylko uśmiechać mógłby się zacząć zamiast problemów doszukiwać

[zygy]

A ja z kolei nie lubię słyszeć takich banałów, że wszyscy jesteśmy asymetryczni itp. Może to i prawda, ale nauka mocno poszła do przodu i nie widzę przyczyny, żeby coś z tym nie zrobić. Jeśli wstrzyknięcie tego kwasu miałoby spowodować moje lepsze samopoczucie, to mogę nawet płacić te kilka tys., zł rocznie.

W poniedziałek miałem już wydłutowaną tą ósemkę zatrzymaną w kości po lewej stronie i w tej chwili czekam jeszcze na zdjęcia aparatu z dołu (z góry mam już zdjęty) i myślę, że tak koło marca- kwietnia zdecyduję się na ten kwas. Lekarz powiedział mi, że jeżeli będę zadwolony z efektu, to można to kontynuować, tudzież wszczepić implanty policzkowe, ale to już jest trochę poważniejszy zabieg.

[jooasi]

nie złość się na mnie bo rozumiem takie rozsterki i sama z pomocy chirurga plastyka skorzystałam bardziej chodziło mi o to, że w tej asymetrii nie ma nic co mogłoby niepokój wywoływać i doszukiwać się w niej objawów rzadkiej choroby jeśli Ci to pomoże i poprawi nastrój to korzystaj z dobrodziejstw ale jestem pewna, że tylko Ty widzisz ten problem i nikt z otoczenia nawet się go nie domyśla i nie zauważy zmiany po zabiegu tylko mnie nie skrzycz, ze robisz to dla siebie

[zygy]

Ja generalnie się wszystkim bardzo przejmuję, więc sama możesz się domyśleć co poczułem, gdy poczytałem sobie o tej chorobie... Ale biorąc pod uwagę fakt, że mam tą asymetrię od wielu już lat, więc ryzyko wystąpienia syndromu Parry- Romberg jest raczej minimalne. Zresztą powiedział mi to sam lekarz, że gdybym miał ten syndrom, to po tylu latach objawy były by już dużo bardziej widoczne.

A tak btw., to ja się chcę przede wszystkim sam podobać sobie, a dopiero w dalszej koleności innym... Więc, że ktoś tego być może nie zauważa, to mi w chwili obecnej niewiele pomaga.

[sztukakamuflazu]

błagam Cię, przesadzasz...jest dobrze pokochaj siebie!