wszystko co chcecie wiedzieć o BUTACH

[anakrk]

Napisane przez martaakow

Szukam butów tego typu:
https://www.zalando.pl/aldo-villaros...1l02c-o11.html
Te są akurat z Aldo, ale niekoniecznie muszą być takie.
Chodzi o kolor - beże, nude; wysokość i kształt obcasa oraz zapięcie na kostce, które musi być cienkie (a nie szeroki pas skracający optycznie nogi o połowę); materiał - skóra, rozmiar - 35 (to też niestety problem)


Sprawa wydaje się prosta, bo to dość modny fason w tym sezonie chyba, ale chodzę, szukam i nie ma. Nawet CAŁE zalando jest wykupione z tego typu butów.
Nie mam już pomysłu


Aha, max cena to ok. 350 zł

To czemu nie zamówisz tych? Są idealne

[martaakow]

Napisane przez anakrk

To czemu nie zamówisz tych? Są idealne

Chętnie, ale zarówno stacjonarnie, jak i online w różnych sklepach, są wyprzedane...

[magdulaaa]

Napisane przez martaakow

Chętnie, ale zarówno stacjonarnie, jak i online w różnych sklepach, są wyprzedane...

Aldo, firmowa strona? Mają wysyłkę do Polski. W Ryłko szukałaś? Wydaje mi się, że tam widziałam podobne. Ja swojego czasu szukałam identycznych tylko z grubym paskiem na kostce i wszędzie widziałam te z cienkim paskiem, ale żeby konkretnie wskazać w jakim sklepie, to już nie pamiętam, bo było to jakiś czas temu.

[martaakow]

Napisane przez magdulaaa

Aldo, firmowa strona? Mają wysyłkę do Polski. W Ryłko szukałaś? Wydaje mi się, że tam widziałam podobne. Ja swojego czasu szukałam identycznych tylko z grubym paskiem na kostce i wszędzie widziałam te z cienkim paskiem, ale żeby konkretnie wskazać w jakim sklepie, to już nie pamiętam, bo było to jakiś czas temu.

Nie chcę ryzykować wysyłki z zagranicy i ewentualnej kosztownej odsyłki, bo to, że te buty nie będą na mnie pasować, jest wielce prawdopodobne. Mam bardzo wąską, małą stopę i ciężko mi dobrać buty.
W Ryłko sprawdzałam i nie dość, że są wyłącznie z grubymi paskami, to jeszcze na korkowym obcasie.
Już przeszłam wszystkie sklepy, jakie mi tylko przyszły do głowy. I przejrzałam wszystkie strony internetowe. I nic

[afrodytek]

Hej. Nie wiem czy w odpowiednim miejscu, ale nie wiedziałam gdzie umieścić to pytanie. Czy są tu jakieś butomaniaczki? Jak przechowujecie swoje buty? Moje luzem lub w pudełkach siedzą w szafie. Jest to mało wygodne i bezpieczne dla butów. Macie jakieś swoje super rozwiązania raczej przeznaczone dla małej przestrzeni?

[pani_smith]

noszone na codzień - w szafce na buty (mam bardzo komfortowe pólki i szuflady, wiec buty sobie stoją), noszone od święta i zimowe - w pudełkach, z prawidłami itp.
raz w roku musze "przemeblować" lub wyciągnąć sobie szpilki przed wyjściem, ale jeszcze sie garderoby w osobnym pokoju nie dorobiłam, a butów mam b duzo

[martaakow]

Ja podobnie:
Noszone na co dzień (kilka par z reguly) - stoją luzem w szafie (nie rzucone byle jak, tylko normalnie ustawione)
Noszone rzadko lub sezonowo - w pudełkach i z wetkniętymi papierami czy innymi "wypełniaczami" dla utrzymania ksztaltu. oczywiście z wyjątkami na jakieś japonki, trampki, niektóre sandały, które leżą w pudełkach bez niczego.
Też nie mam garderoby i trzymam buty po prostu w szafach.

[Madzia87]

Hej, szukam od dawna takich lub podobnych sandałów.. moje stare sie zniszczyły, a bardzo je lubiłam..



nic mi sie w tym ccc ani deichmanie nie podoba

[Zeicc]

Hej

Niestety nie wiem gdzie dokładnie umieścić wątek, ale ufam że tutaj pasuje. Jeśli nie, pls transfer

Poszukuję na polskim rynku takich butków. Kiedyś były w jednym ze sklepów online, ale teraz już nie mogę ich znaleźć. Może któraś z Was wie gdzie można takie złapać? AliExpress odpada. Najlepiej orygnalne Plaeaser.

https://www.polyvore.com/cgi/img-thi...l&tid=36164804
https://s-media-cache-ak0.pinimg.com...90e4ee74fa.jpg
https://images-na.ssl-images-amazon....QL._SY445_.jpg

Dzięki!

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

Może dział erotyczny na allegro?

[magdulaaa]

Napisane przez martaakow

Nie chcę ryzykować wysyłki z zagranicy i ewentualnej kosztownej odsyłki, bo to, że te buty nie będą na mnie pasować, jest wielce prawdopodobne. Mam bardzo wąską, małą stopę i ciężko mi dobrać buty.
W Ryłko sprawdzałam i nie dość, że są wyłącznie z grubymi paskami, to jeszcze na korkowym obcasie.
Już przeszłam wszystkie sklepy, jakie mi tylko przyszły do głowy. I przejrzałam wszystkie strony internetowe. I nic

Widziałam w zeszłym tygodniu w Badurze takie buty z cienkim paskiem, jedynie różniły się paskiem przy palcach, bo był nieco zaokrąglony, ale myślę, że może Ci się spodobają. Poszukaj może na stronie znajdziesz.
Pozdrawiam

[martaakow]

Napisane przez magdulaaa

Widziałam w zeszłym tygodniu w Badurze takie buty z cienkim paskiem, jedynie różniły się paskiem przy palcach, bo był nieco zaokrąglony, ale myślę, że może Ci się spodobają. Poszukaj może na stronie znajdziesz.
Pozdrawiam

Dziękuję za podpowiedź, ale na stronie niestety są tylko czarne i białe.


Ostatecznie kupiłam takie buty w H&M, ale w kolorze liliowym. Niestety nie skórzane i nie tak uniwersalne jak nudziaki, ale też ładne. I jak się znudzą, to nie będzie mi szkoda, bo po przecenie dałam za nie 80 zł.

---------- Dopisano o 16:20 ---------- Poprzedni post napisano o 14:21 ----------

A wiecie może, jak sprawa wygląda ze zwrotami w Deichmannie?
Kupiłam tam wczoraj tenisówki, mierzyłam je do spodni i wydawały mi się dość uniwersalne. W domu pomierzyłam do innych ciuchów i wtedy widać, że są zbyt sportowe i tak naprawdę nie przydadzą mi się.
Poza mierzeniem ich w domu nie nosiłam ich. Mam paragon, pudełko. Metki przy butach w ogóle nie było, na co wcześniej nie zwróciłam uwagi...


Czy możliwy jest zwrot takich butów? Bo nigdzie nie mogę znaleźć informacji na temat tego, czy przyjmują zwroty towarów zakupionych stacjonarnie.

[Bayeczka]

Napisane przez martaakow

A wiecie może, jak sprawa wygląda ze zwrotami w Deichmannie?

Nie wiem, jak z butami, ale jesienią kupowałam w Deichmannie torebkę - nie mogłam się zdecydować, który z dwóch modeli wziąć (albo może oba) - więc w końcu kupiłam dwie, poprzymierzałam i pozastanawiałam się w domu i w ciągu 7 dni jedną oddałam. Wydaje mi się, że mówili wtedy, że ten sam termin 7 dni jest na buty.

Metek buty u nich chyba nigdy nie mają, w ogóle rzadko buty mają metki. A to, czy były używane, można sprawdzić łatwo, oglądając podeszwę. W innym sklepie (Intershoe) zresztą oddawałam też kiedyś buty, w których zdążyłam już wyjść z domu na dwór - po zejściu schodami i przejściu paru metrów po chodniku było już jasne, że te buty się dla mnie nie nadają (albo ja do tych butów ) - nikt nie robił problemu, buty były w stanie idealnym.

[martaakow]

Napisane przez Bayeczka

Nie wiem, jak z butami, ale jesienią kupowałam w Deichmannie torebkę - nie mogłam się zdecydować, który z dwóch modeli wziąć (albo może oba) - więc w końcu kupiłam dwie, poprzymierzałam i pozastanawiałam się w domu i w ciągu 7 dni jedną oddałam. Wydaje mi się, że mówili wtedy, że ten sam termin 7 dni jest na buty.

Metek buty u nich chyba nigdy nie mają, w ogóle rzadko buty mają metki. A to, czy były używane, można sprawdzić łatwo, oglądając podeszwę. W innym sklepie (Intershoe) zresztą oddawałam też kiedyś buty, w których zdążyłam już wyjść z domu na dwór - po zejściu schodami i przejściu paru metrów po chodniku było już jasne, że te buty się dla mnie nie nadają (albo ja do tych butów ) - nikt nie robił problemu, buty były w stanie idealnym.

Dziękuję za odpowiedź, jutro w takim razie oddam

[Bayeczka]

Kupowanie butów w 90% kończy się u mnie niestety tak samo - włożeniem butów raz, dwa czy trzy razy i odstawieniem ich na półkę z westchnieniem - kiedyś jeszcze spróbuję.

Mam okropnie wrażliwe stopy, które w nowych czy nieodpowiednich butach jestem w stanie obetrzeć sobie do krwi w ciągu 500 metrowego spaceru . Nerwalgicznym punktem jest tylna część nogi, gdzie stopę potrafi mi "przeciąć" twarda/ostra krawędź tylnej części buta. Poza tym bywa, że buty uwierają mnie przy małych palcach. Dodatkowo dobieranie butów utrudnia różnica pół rozmiaru (na długości dużego palca ).

Marzy mi się, żebym mogła wejść do sklepu i kupować te wszystkie letnie balerinki i sandałki po kilkadziesiąt złotych w kolorach tęczy . Albo zainwestować w porządną parę butów za kilkaset złotych i nie obawiać się, że okaże się nie do noszenia.

Ma ktoś podobny problem? Co robicie, jakie buty wybieracie? Chwytałam się już chyba wszystkich możliwych sposobów (plastry, wkładki, spraye itp.), ale chodzę w kilku parach butów na krzyż, chociaż szafki na buty pękają w szwach i zastanawiam się, co jest nie tak ze mną i moimi nogami .

Sprawdziły się u mnie buty Ecco (Babett - dwa różne fasony), sandały no-name sportowe na rzepy, materiałowe miękkie balerinki (np. Adanex), a parę lat temu - idealne skórzane balerino-czółenka firmy, której nazwy niestety nie pamiętam ;((.

Ale też nie ma nigdy pewności - ostatnio zaliczyłam spektakularną wpadkę z eleganckimi butami z Ecco (nie wiem, czy jeszcze kiedykolwiek je włożę ;( ), albo zamówiłam praktycznie takie same balerinki z Adanexu co rok wcześniej, tylko z odrobinę innego materiału, i już klapa ;(.

Szlag mnie już trafia, chciałabym wkładać ładne w miarę eleganckie buty (o obcasach nawet nie marzę). Co robić, gdzie szukać?

[397c2675f3cdfd9a8d969495a6edd4aafb32f2d2_655aa1f83943f]

Macie pomysł jak wyczyścić białe Converse, które już nie są białe?
Materiał jest jakby zamszowy, więc boję się je wrzucić do pralki, a szampon i szczoteczka do nubuku nie dają efektów. :/

[95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad]

Napisane przez Bayeczka

Kupowanie butów w 90% kończy się u mnie niestety tak samo - włożeniem butów raz, dwa czy trzy razy i odstawieniem ich na półkę z westchnieniem - kiedyś jeszcze spróbuję.

Mam okropnie wrażliwe stopy, które w nowych czy nieodpowiednich butach jestem w stanie obetrzeć sobie do krwi w ciągu 500 metrowego spaceru . Nerwalgicznym punktem jest tylna część nogi, gdzie stopę potrafi mi "przeciąć" twarda/ostra krawędź tylnej części buta. Poza tym bywa, że buty uwierają mnie przy małych palcach. Dodatkowo dobieranie butów utrudnia różnica pół rozmiaru (na długości dużego palca ).

Marzy mi się, żebym mogła wejść do sklepu i kupować te wszystkie letnie balerinki i sandałki po kilkadziesiąt złotych w kolorach tęczy . Albo zainwestować w porządną parę butów za kilkaset złotych i nie obawiać się, że okaże się nie do noszenia.

Ma ktoś podobny problem? Co robicie, jakie buty wybieracie? Chwytałam się już chyba wszystkich możliwych sposobów (plastry, wkładki, spraye itp.), ale chodzę w kilku parach butów na krzyż, chociaż szafki na buty pękają w szwach i zastanawiam się, co jest nie tak ze mną i moimi nogami .

Sprawdziły się u mnie buty Ecco (Babett - dwa różne fasony), sandały no-name sportowe na rzepy, materiałowe miękkie balerinki (np. Adanex), a parę lat temu - idealne skórzane balerino-czółenka firmy, której nazwy niestety nie pamiętam ;((.

Ale też nie ma nigdy pewności - ostatnio zaliczyłam spektakularną wpadkę z eleganckimi butami z Ecco (nie wiem, czy jeszcze kiedykolwiek je włożę ;( ), albo zamówiłam praktycznie takie same balerinki z Adanexu co rok wcześniej, tylko z odrobinę innego materiału, i już klapa ;(.

Szlag mnie już trafia, chciałabym wkładać ładne w miarę eleganckie buty (o obcasach nawet nie marzę). Co robić, gdzie szukać?

Mam to samo
A nawet buty, których nie nosiłam dłużej (np. kiedy wracam do zimowych/letnich z poprzedniego roku) znów mi robią bąble i rany.

Bardzo źle wspominam baleriny geox i mokasyny ecco, venezia- trochę lepiej, buty zimowe w miarę miękkie (ale z kolei nie są zbyt solidnie zrobione w środku).
Z miękkiej skóry są niektóre modele lasocki- np. takie ostatnio kupiłam, świetne
https://www.eobuwie.com.pl/media/cat...ski_anp_01.jpg

Buty Lasockiego na obcasie są jakby nieco niżej wycięte przy piętach (tak samo było w butach firmy bata, które kiedyś miałam), więc nie obcierają w tym miejscu.
I sztyblety mają bardzo wygodne.

[Julitta22]

od dawna szukam czarnych skórzanych balerinek, ale z gumką wokół stopy, bo wszystkie inne mi odstają po bokach. macie jakies typy gdzie takie znajde?

[marakuya]

Dziewczyny,
Kupiłam sobie nb z serii 576. Buty sa fantastyczne, miałam wątpliwość do rozmiaru ale wzięłam 38. Pochodziłam w nich około godziny w pracy i stwierdziłam ze jednak 39. Niestety sklep nie chce mi zaakceptować wymiany bo wg nich sa ślady noszenia. Ja sie z tym nie zgadzam, bo użycie byłoby takie samo jakbym chodziła po sklepie ale nie chcą w ogole o tym rozmawiać :/

Czy macie jakis pomysł co mogę z nimi zrobic? Czy mogę jednak liczyć ze delikatnie sie rozciągną w długości? Idealnie by było gdybym znalazła osobę ktora chce zakupić ten nr i byśmy zrobiły wymianę ale wiem ze marne szanse na znalezienie takiej osoby. Buty nie były tanie bo 500 zł i nie wiem co mam robić, wierzyć ze sie rozejdą czy próbować je sprzedać? Macie jakies doświadczenie z ta seria nb?

[pani_smith]

raczej się nie rozejdą na długość - żadne buty mi się w ten sposób nie rozeszły.

a jeśli są ślady noszenia, no coż - twoja wina. na podeszwach pewnie sa zadeptane drobne kropeczki czy inne elementy "bieżnika". myśle ze powinnaś poszukać kogoś kto odkupi od ciebie za małe buty - trochę wiary, w czasach FB to nie takie niemożliwe

[Slowiczeq90]

zobacz sobie h&m, moze to nie są buty najwyższej jakosci no i na pewno nie skórzane, ale sa dosyć wąskie i powinny ci pasowac. baleriny z gumką widzialam tez na zalando i w wojasie, tylko że chyba nie było czarnych.

[Maryyysia11]

a mierzylaś kiedyś meliski? wydają sie dosyć szczupłe ale nie wiem czy tk jest w rzeczywistości. chociaz mają chyba też modele z wycietymi bokami

[pani_smith]

meliski są przede wszystkim gumowe. z tego powodu nikomu nie polecam

[Wilmaa]

mam jedną taką parę baletek, ale kupilam je na wakacjach we Włoszech. poszukaj moze wlasnie na zagranicznych stronach, niektóre sklepy mają darmowa albo w miarę niedrogą wysyłkę do Polski

[pani_smith]

Geox

[ja i moj kot]

Napisane przez pani_smith

meliski są przede wszystkim gumowe. z tego powodu nikomu nie polecam

Nie polecasz, bo gumowe? A nosiłaś?

[pani_smith]

tak, kiedyś kupiłam melisski i odsprzedałam po 2 założeniach, obu okupionych odparzeniami i odciskami.
nie mam jakoś bardzo wrażliwej stopy, ale w gumie nie tylko nie ma przewiewu, stopa także nie oddycha. w rezultacie nawet krótkie wyjście oznacza spocona, zagotowaną stopę (i wcale nie trzeba do tego 30 st upałów)

innymi słowy - gumowe buty nadają się do chodzenia na urlopie w wodzie, żeby nie wdepnąć w jeżowca, a nie na codzień.

[Lynn]

Czy jest jakiś sposób, aby klapki/sandały z podeszwą skórzaną typu Birkenstock nie brudziły ci (zwłaszcza wkładka)?

[pani_smith]

nie do końca zrozumiałam o co chodzi (chyba słownik zrobił swoje)
pytasz o brudzenie się skory - ona się nie tyle brudzi, ile zużywa i wyświeca (nie umiem nazwać tego słowami). nubuk i zamsz niestety tak mają, co najlepiej widać na starych butach w miejscach zgięcia. w przypadku birkow niestety nie da się nie działać stopa na podeszwę
natomiast jesli chodziło o odbarwianie skory i farbowanie nogi, to ja dię osobiście nie spotkałam (mam czarne i naturalny brąz).

[Lynn]

Oj przepraszam, faktycznie niejasno zadałam pytanie. Chodziło mi o brudzenie wkładki w sandałach/klapkach typu birkenstock. Gdzies mi się obiło o uszy, że można je spryskac lakierem do włosow, ale boję się, że wkładka stałaby się śliska.